A może to i lepiej. Kilka razy kupiłem miód. Dramat niedobry a nawet dowiedziałem się że jeden z dystrybutorów odymia pszczoły na wroze w czerwcu a nawet i lipcu.
@@pasiekasmakulskich już nikomu nie zaufam mimo że boję się pszczoły to kupiłem 2 ule i sprzęt i choduje sobie sam. Ja wiem ze koszt ogromny i nie zwróci się ale mam dla siebie i sprawdzony. :)
Ciekawi mnie czy te pół godziny jest gdzieś potwierdzone w wiarygodnych źródłach naukowych 🤔
W GORĄCEJ HERBACIE ZABIJANE SĄ BAKTERIE TWORZĄCE MIÓD ALE WSZYSTKIE SUBSTANCJE POZOSTAJĄ BEZ ZMIAN ;TAK DZIEJE SIE GDY MIÓD JEST MASEROAWNY .
No ok. Ale chyba lepiej słodzić miodem zimne lub letnie napoje. Enzymy giną we wrzątku.
zdecydowanie :)jednak jeśli ktoś stwierdza, że do gorącego to lepiej cukier, to wówczas mimo, że gorące to nadal lepiej słodzić miodem.
@@pasiekasmakulskich Pytanie tylko co mówią o tym naukowcy.
A może to i lepiej. Kilka razy kupiłem miód. Dramat niedobry a nawet dowiedziałem się że jeden z dystrybutorów odymia pszczoły na wroze w czerwcu a nawet i lipcu.
To kup u nas, a jak będzie nie dobry to Ci zrobię zwrot. Co Ty na to?
@@pasiekasmakulskich już nikomu nie zaufam mimo że boję się pszczoły to kupiłem 2 ule i sprzęt i choduje sobie sam. Ja wiem ze koszt ogromny i nie zwróci się ale mam dla siebie i sprawdzony. :)
@@damste19 też dobrze :) powodzenia:)
Ja słodzę herbatę tylko miodem. Cukier odłożyłem do lamusa.
@@damste19 dwa ule zwrócą się w ciągu roku gdy weźmie się pod uwagę wartość miodu pozyskanego z tych uli