Niby prosty freestyle, ale bardzo dobrze przedstawia obecną sytuację na świecie i naszym państwie, nie spodziewałem się że jeszcze usłyszymy od ciebie nutki w stylu tych, które robiłeś na samym początku. Jak zwykle świetne robota🦴🦴🦴
TEKST: Ledwo wiążę koniec z końcem, żeby zadowolić ludzi Tracę łzy i krople potu, ścieram skórę, czyszczę brudy Robię wszystko by usłyszeć, jesteś niewystarczający Czuję się niedoceniany, ale znam swoje wartości Porzuciłem bardzo wiele, by poświęcić się dla reszty Wciąż słyszę krytykę, jebać to dzięki za wersy Spalę mosty, które łączą mnie z tymi, co są niewdzięczni Pozostanie po nich popiół, sam powiem do siebie dzięki Mam dość tego życia, chcę coś zmienić i to zrobię Kiedy już mi się to uda, to znów podziękuję sobie I przeproszę się za udawanie kogoś, kim nie jestem I za obwinianie siebie, za to, że mam depresję Śmieszne, jestem szarym dzieckiem Mam prawo do smutku i mam prawo czasem cierpieć Poznałem destrukcję i zrobiłem z nią piosenkę Pomogła mi wstać w naprawdę trudnym mi momencie Więc gonię za dźwiękiem, mieszam się z beatem I układam swoje uczucia w ciąg liter Serce mi bije jak 808 Tworzę harmonię z hip-hopem, bo mogę Jak nudzi Cię flow, to nudzi Cię flow A ja się zgrywam, mam prawo, so wow Robię to dla siebie, nie Ciebie, you know Jestem sobą, a nie Tobą (oh, oh, oh) Ludzie szufladkują ludzi, chociaż każdy z nich się różni To demotywuje dzieci, przez co pragną się wyróżnić System jest tak dobry w byciu złym, że to jest przykre Mamy walkę w polityce, rządzą puste obietnice I będę o tym mówić, aż mi któryś utnie język I nigdy nie dam się zmienić innym, zwłaszcza dla pieniędzy Długo wstrzymywałem głos, by nie powiedzieć za dużo Dziś zerwałem się ze smyczy, mam co mówić, nastaw ucho Social media tępią mózgi, telefony rządzą ludźmi Wysysają z nich energię, jak wampiry, szkoda mówić Chłopakom brak dopaminy, dziewczyny mają kompleksy A toksyczne towarzystwo dalej tworzy nowe trendy Nie ma chowanego, na podwórkach rządzi TikTok Brak kreatywności sprawił, że osiedle zbrzydło Wokół coraz mniej miłości, pazerność rządzi na mieście Jeszcze nagram o tym numer, ale teraz mi się nie chce Czasami serio mam dość, prowokuje mnie zło, upadam na twarz, żeby później wstać Mrok wciąga mnie w głąb, zagłusza mój głos, ja próbuję się wyrwać, lecz nie wiem jak Chociaż serio mam dość, los daje mi w kość, kontroluje mnie strach, powodując płacz Demotywuje mnie świat, to sprawia, że mam, motywację do tego, żeby wziąć się w garść Yo, mam flow jak Shady Chyba jestem nieautentyczny Ja po prostu chcę być cool, yeah Robię to dla pieniędzy, yo Kox jest super Bardziej od psów szanuję ludzi Pozdrawiam wszystkie korporacje Kocham rząd, yo
Niby prosty freestyle, ale bardzo dobrze przedstawia obecną sytuację na świecie i naszym państwie, nie spodziewałem się że jeszcze usłyszymy od ciebie nutki w stylu tych, które robiłeś na samym początku. Jak zwykle świetne robota🦴🦴🦴
łączymy się w bólach💗
chodz jeden artysta mówiący prawde taką jaką naprawde jest
Warto było tyle czekać na kolejną nutkę❤❤❤
Piękna❤
najbardziej mi sie podoba to ze moge sie odnalesc w twoich piosenka i naprawde rob tego wiecej bo jest to cudowne
Słyszę pierwszy raz, ale buja
Propsy
dzieki twojej tworczosci powoli staje na nogi i dziekuje ci za kolejna nutke ❤🔥🎶🦴
Mega, ciśnij z tym starym brachu ❤
Ale dobry tekst, to takie prawdziwe. Znam to doskonale.
czekam az bedzie na spotify, ten numer leci do mojej playlisty
Ogień 🔥 lecisz dalej mordo
Człowieku jakie to jest prawdziwe jakie dobre i takich ludzi potrzebuje scena a nie jakiś idiotow
dzieki tym piosenką czuje sie lepiej!❤
Jak zawsze, jesteś królem😍
Teraz czekać znów na spotify
ładne
Maga deceniam twoja twórczość nawet dziś słuchałam na spotify
zajebista robota
Kocham twoja muzykę ❤❤❤
zajebiste
DOJEBANE MEGA, ZAJEBISTE JEST
zajebiste!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Podobny głos do Vixena ❤
Woof Woof🐺🐺🐺😌
kolejna real nuta
Najlepsza po prostu ze wszystkich ❤
dojebane zrob kiedys filmik skad bierzesz beaty lub ktos ci robi czy jak robisz sam beaty to pokaz jak i pokaz mix jakiego dajesz na vocal
fajne 🤠
mocne
Mocno🔥🔥
niesamowite jakim cudem to nie jest mainstrteam
Co to za beat
Mocne🎉🎉
TEKST:
Ledwo wiążę koniec z końcem, żeby zadowolić ludzi
Tracę łzy i krople potu, ścieram skórę, czyszczę brudy
Robię wszystko by usłyszeć, jesteś niewystarczający
Czuję się niedoceniany, ale znam swoje wartości
Porzuciłem bardzo wiele, by poświęcić się dla reszty
Wciąż słyszę krytykę, jebać to dzięki za wersy
Spalę mosty, które łączą mnie z tymi, co są niewdzięczni
Pozostanie po nich popiół, sam powiem do siebie dzięki
Mam dość tego życia, chcę coś zmienić i to zrobię
Kiedy już mi się to uda, to znów podziękuję sobie
I przeproszę się za udawanie kogoś, kim nie jestem
I za obwinianie siebie, za to, że mam depresję
Śmieszne, jestem szarym dzieckiem
Mam prawo do smutku i mam prawo czasem cierpieć
Poznałem destrukcję i zrobiłem z nią piosenkę
Pomogła mi wstać w naprawdę trudnym mi momencie
Więc gonię za dźwiękiem, mieszam się z beatem
I układam swoje uczucia w ciąg liter
Serce mi bije jak 808
Tworzę harmonię z hip-hopem, bo mogę
Jak nudzi Cię flow, to nudzi Cię flow
A ja się zgrywam, mam prawo, so wow
Robię to dla siebie, nie Ciebie, you know
Jestem sobą, a nie Tobą (oh, oh, oh)
Ludzie szufladkują ludzi, chociaż każdy z nich się różni
To demotywuje dzieci, przez co pragną się wyróżnić
System jest tak dobry w byciu złym, że to jest przykre
Mamy walkę w polityce, rządzą puste obietnice
I będę o tym mówić, aż mi któryś utnie język
I nigdy nie dam się zmienić innym, zwłaszcza dla pieniędzy
Długo wstrzymywałem głos, by nie powiedzieć za dużo
Dziś zerwałem się ze smyczy, mam co mówić, nastaw ucho
Social media tępią mózgi, telefony rządzą ludźmi
Wysysają z nich energię, jak wampiry, szkoda mówić
Chłopakom brak dopaminy, dziewczyny mają kompleksy
A toksyczne towarzystwo dalej tworzy nowe trendy
Nie ma chowanego, na podwórkach rządzi TikTok
Brak kreatywności sprawił, że osiedle zbrzydło
Wokół coraz mniej miłości, pazerność rządzi na mieście
Jeszcze nagram o tym numer, ale teraz mi się nie chce
Czasami serio mam dość, prowokuje mnie zło, upadam na twarz, żeby później wstać
Mrok wciąga mnie w głąb, zagłusza mój głos, ja próbuję się wyrwać, lecz nie wiem jak
Chociaż serio mam dość, los daje mi w kość, kontroluje mnie strach, powodując płacz
Demotywuje mnie świat, to sprawia, że mam, motywację do tego, żeby wziąć się w garść
Yo, mam flow jak Shady
Chyba jestem nieautentyczny
Ja po prostu chcę być cool, yeah
Robię to dla pieniędzy, yo
Kox jest super
Bardziej od psów szanuję ludzi
Pozdrawiam wszystkie korporacje
Kocham rząd, yo
Jesteśmy w tym razem bracie…
ayo cudne
kiedy bedzie na spoti
Worap worap
Może lyric? Ktoś tekst by chciał wyłapać cały?