Video není dostupné.
Omlouváme se.
FIAT SEICENTO 0,9 1999r - PÓŁ ROKU PO ZAKUPIE, Czy było warto ?
Vložit
- čas přidán 3. 05. 2024
- To już pół roku jak użytkuję na co dzień FIAT SEICENTO z silnikiem 0,9litra jak się sprawował przez ten czas, jakie wnioski i czy było warto kupić takiego gruza w takich nie dużych pieniążkach.
#fiatseicento #seicento #wady #zalety #test #gruz #grat
Seicento to samochodzik dla ludzi bez kompleksów. Z silniczkiem 1.1 petarda jest, polecam.
Bardziej dla ludzi z pustym portfelem🙈
Każdy widzi to co chce =))
Bezpiecznie to najlepiej czołg sobie kupić na gumowych gąsienicach tak sie niektórzy boją o to bezpieczeństwo to najlepiej z domu nie wychodzić były czasy ze ludzie 126 p z przyczepką na Węgry jeździli i nikt sie nie martwił bezpieczeństwem czy gwiazdkami w testach ważne żeby dojechał i wrócił pozdrawiam wszystkich mniej bezpiecznych
Jak wtedy same takie jeździły to ok ale teraz byle jakie auto w Ciebie grzmotnie i jest lipa. Do malego miasta czy na wsi do sklepu sie nada.
@@leszekbzdura7337 po części przyznaje racje i serdecznie pozdrawiam
@@marcinsosnowski8837 żeby nie było sam jeździłem sporo Pandii 1.2 59 hp i na kretych drogach nie jedno auto pogoniło czy utrzymało sie za jakimś golfem czy audi a3, do 80km/h to to idzie, później jest gorzej oraz że ma miękkie zawieszenie i wysoki środek ciężkości to trzeba wiedzieć jak nią jeździć bo mozna się czasem zdziwić co nagle auto odwali, sejkus pod tym wzdledem pewnie lepszy co zresztą udowadnia na kjs'ach 😁 a mistrzostwem są ceny czesci (klocki i to brembo 50zł, tarcze brembo max nacinane 220zł, pasek rozrządu chyba 180zł a sprzęgło 230zł jam masz umiejetnosci i miejsce to sam zrobisz 😂)
Pozdrawiam i miłego!
W Polsce jest takie głupie przekonanie, że jakimś małym i starym autem jest wstyd jeździć, tal jak skuterkiem 2t, we Włoszech jest zupełnie iaczej, Pandy, Seicenta u skuterki są na porządku dziennym , Oni mają to gdzieś. Pozdro.
Wiem o co chodzi o Komunizm i wygłodnialość motoryzacyjną.. Auto u nas jest zapisane w statusie wartości człowieka heh.. Dla mnie to już dawno kupa żelastwa... Strsze auta mi sie podobają ja ostatnio macałem Vectre B u mechanika... I myślę kurła kurła to a to jak to dobrze zrobione heh a dzis mnie odrzucają nowe auta..
@@AutodlaKowalskiego Ja mam dokładnie tak samo, mam Opla Corsę B 2000 r od 3 lat, wersja podstawowa, noc się tam nie psuje, oleje, filtry, klocki i jeżdżę. Wystarczy pogadać z mechanikami potwierdzą, że nowe to padlina jest.
Jeździłem 9 lat. Wspaniałość
Sam kupiłem 1.1 z jakieś 4 tygodnie temu. Kupiłem żeby było w domu jako drugie auto do kręcenia się wokół komina po lokalnych dziurach. Jestem mega zadowolony jak to jeździ, czasami nawet nie zmieniam auta jak jadę gdzieś kawałek dalej od domu. Prostota jak cholera, ale cieszy jak nie wiem 😁
Nawet Złomnik ma rację z tymi małymi autami, a ludzie trochę zapomnieli. A 1.1 to już petarda na miasto...
Każdy samochód ma swój styl jak dbasz tak masz
Super film
Fajny samochód i wspomnienia z nim związane.
Dziękuję za filmów tym aucie.
Pozdrawiam
Ja w listopadzie kupiłem od starszego małżeństwa Polo Classic 1.4 97r za 1800zl, miał być na zimę by nie niszczyć mojego innego auta a potem złom. Ale jeżdżę nim prawie codziennie, zrobiłem nim 8tys km i nic się nie popsuło. I ma klimatyzację która teraz aż mrozi 😍 zrobiłem u mechanika geometrię kół i kupiłem 2 opony zimowe. Twarde auto, zostaje ze mną do końca jego dni.
A ja pamiętam jak tata marzył w 98 o takim polo a musiał kupić Siene fiata...
@@AutodlaKowalskiego kiedyś miałem okazje pojezdzic sieną, jak dla mnie Polo lepiej się prowadzi.
Wtedy to nowe Siena 33tys zł a Polo takie sedan 42/45 tyś dużo różnica w cenie..
FIAT SEICENTO PO PROSTU GENIALNIE PROSTY SAMOCHOD.PIEKNY FIACIK.😮
wstyd to jest kraść i z dupy spaść niektórzy ludzie maja problem porostu z własnym ego i tu jest problem a nie ze jeździ małym fiatem
Dobrze prawisz kolego. mam sportinga żółtego prawie od nowości ,też 1999 r. i go nie sprzedam za żadne pieniądze .Pozdrawiam,😀🖐👍
dam ci 500 stówek a co najważniejsze oszczedzę wstydu
Polecam Seicento z silnikiem 1100. Ma lepszą dynamikę, jest trwały a pali nawet trochę mniej niż wersja 900.
Czuję czuję ale to już grubszy pieniądz... Sportingi to i po 17tys są już.. A tyle bym już nie dał heh.. 😉
@@AutodlaKowalskiego Seicento 1.1 nie tylko był w Sportingu wystarczy szukać 1.1 Mpi (czarne zegary) ja kupiłem takiego za 1900 zł.
Za 2700 kupiłem 600 z 2005 roku. Silnik 1.1 z elektryka szyb
Do prędkości tira pali 4,6
Właśnie myślę o kupnie takiego na co dzień.
😊
Jak do 2 tyś to może być ale ponad 2000 zł to punto 2 lepiej o wiele lepiej wszystko działa i lepszy komfort jazdy. Za 4000-5000 zł to przesada za seicento.
Ale może będzie cenny kiedyś.. Ostatnio identyczny jak moj 23tys km ktoś wystawił za 19500 zł heh może jeszczw jest na olx.. Heh
@@AutodlaKowalskiego jest jest...widziałem 🫣
Mam jako drugie ten 1100 55KM i nic się nie psuje a zapierdala
To jest chyba ostatni czas by kupić tanio tako bryczkę😂, jest ich coraz mniej i będą raczej tylko drożeć.
Aż mam chęć na taki prostacki sprzęt
Ja choróje na sportinga tylko cikłeczento bo 1,1kata mam tylko ze zwykłą skrzynią
Maluch lepszy i przedewszystkim ładniejszy.❤️
Każdy kto by miał wybrać pomiędzy seicento a maluchem raczej by wybrał Fiata 126p FL czerwonego❤️🔥
Niedawno kupiłem Octavię dwójkę od kierowcy autobusu a teraz jaram sie sejakiem i chyba kupie takiego. Jestem kierowcą autobusu i ziomek w robocie ma takie seicento, chyba mam gust jak busiarz 😂
Ja kupiłem za 5 tys z klima super do pracy
Seicento z klimą?. To już grubo. 😉. Ja jestem ciekaw jak się jeździło tym w automacie ( taki inny był ten automat jakis)
@@AutodlaKowalskiego sprzeglo było na guzik
Jeżdżiłem 12 lat z tym silnikiem do pracy 80 km w dwie strony na gazie i były tylko pierdoły ! Zajebisty samochód
Siemanko, biorąc pod uwagę jako drugi albo na dojazdy do pracy to spoko. Koszty ewentualne serwisu pewnie niskie. Ciekawa opcja do rozważenia. Osobiście jedyny powód po którym zawachał bym się na kupno tego auta, to testy zderzeniowe. Na dzień dzisiejszy kupił bym Lupo albo bliźniaka od seata, z budżetem do 5k nie byłoby pewnie łatwo ale do ogarnięcia. Pozdrawiam
Te auta mają coś w sobie. Są piekne, male, zwinne, nie psują się, a czesci tanie. Warto ratowac kazdy egzemplarz sejkusia, czinkusia, a nawet i Daewoo Matiza. Niby gowna, ale no maja swoj niesamowity urok. Jak blacha jest do duoy to trzeba zrobic i tyle 🙂
Edit: ja nam wersje FUN srebrną z orzebiegiem 55tyś km. Ogolnie auto fajne, ale brakuje mi w nim mocy - strasznie wolno przyspiesza,ba predkosc max 135km/h wg licznika i 131 wg gps. Spalanie przy w sumie faly czas mocnej jezdzie 5.6l.. Raz kiedys jak był zamulany to 6.3 spalił
Z tym, że się nie psują to bym dyskutowal. U mnie w rodzinie jest rocznik 2009 1.1 od przebiegu 40 do 80tys. Wymieniana była pompa hamulcowa, przekładnia kierownicza, często zapiekaja się tylne bębny i szybko lecą tył amortyzatory nawet dobrej jakości zamienniki. Poza tym sej ciągnie na postoju prąd z akumulatora i jeśli postoi z tydzień to może nie odpalić bez ładowania. Jest to generalnie proste w obsłudze auto ale czuć niską jakość na codzien.
@@krzysztofk5673 mój wuja 95 lat w momencie śmierci miał Seicento 0.9 z 2000r. Kupił auto jako nowe, przejechał nim 50tyś km i nic nie wymieniał (prócz oleju i filtrów - a i to rzadko w ostatnich latach). Jeździł do samego końca, a po śmierci ja go odkupiłem za 3K zł. Zrobiłem nim nie wiele bo tylko ponad 5tyś km w ciągu 3 lat. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby zapiekły się hamulce, nigdy nie było z Aku problemu. Auto stało 4miesiace bez odpalania, byłem pewien, że nie odpali... Z ciekawości przekręciłem kluczyk i się okazało, że odpalił bez zająknięcia :). Wyjechałem w trase i zero problemów z hamulcami. W sumie jest to najbardziej pewne auto w moim domu bo choćby nie wiem ile stało to zawsze jest gotowe do jazdy. Z elektryki nie mam nawet immo, a jedynie dokładana przeze mnie oryginalna (z innego Seicento) instalacja szyb elektrycznych (wstydzilem się korbek więc założyłem szyby w prądzie). Hamulce nie były tykane. 2 razy wymieniłem olej i filtry na nowe (nie osiągnął przebiegu, ale czas już tak), 2 razy musiałem wymienić głośnik od strony kierowcy przy czym raz z mojej winy bo jak brałem używany to nie sprawdziłem stanu membrany, a była skruszała.... . Wymieniłem osłonkę żarówek z tyłu lampy bo była popękana, 1 postojówka się przepaliła no i wymieniłem oryginalny jeszcze wydech bo poprostu przerdzewiał - był na chwilę odpalany przez ś.p. wuja no i później rozgrzany stał w zimę to się woda skraplała i tam stała... . Felgi robiły się delikatnie rude to stwierdziłem, że wymaluje na srebrno, no i wymieniłem oryginalne ponad 20letnie opony które miały poniżej 2mm bieżnika. Także uważam, że jest to autko bezawaryjne :).
Miałem taką wisienkę na czarnych, też 900, ale chyba tak nie zapierniczał:) Lejesz E10?
To co jest leje... Nie patrzę
@@AutodlaKowalskiego, ciekawy filmik, aż zatęskniłem za maleństwem:)
Ja też mam proste auto z roku 2007 kupę rzeczy ogarnąłem podstawowym zestawem kluczy , jeździ i jeździ hah silnik 1.1 podstawowy serwis no i najpoważniejszą awaria pod domem wymieniłem alternator był potrzebny jeden klucz chyba 10 fajkowy 😂 i kupę rzeczy można zdziałać ceny części też grosze
1.1 to już musi być petarda jak to Seicento? ale co sie dziwić Sportingi drogie na maxa już są 15-17tys zł ...
@@AutodlaKowalskiego 170 według gps dał radę ,ale strach w oczach , kto by pomyślał kiedyś że ceny ładnych sportingów tak pójdą w górę a cienias to już klasyk
Kupiłeś od pierwszego wlasciciela, więc nic dziwnego że dbał. Niestety większość tych aut już tak dobrze nie wygląda. Często koszty robienia blacharki już nie wspominam o lakierowaniu są nieopłacalne.
12 lat dbali potem mieli AVEO ( jest na moim filmie) a ten stał , pożyczali czasem komuś z rodziny lub jak do garażu się nie chciało isc po Aveo jechali... tak se już było od 2011 roku..
@@AutodlaKowalskiego, to tylko pogratulować. Jeszcze 10 lat temu było do kupienia sporo takich po przedstawicielach handlowych, albo vany z kratką były przerabiane na zwykłe osobowe. Ja nigdy nie miałem zaufania do tych aut, ze względu że kręciły duże przebiegi w firmach, a później udawały zwykłe auta osobowe z trzeciej ręki.
Codziennie jeżdżę do pracy od pół roku fiatem cinquecento 900 i.e. 45 km w jedną strone. Auto na chwilę obecną ma 60 tys. Po miesiącu miałem dość. Został tylko dlatego że za 2 3 tys nic innego nie kupię na tyle dobrego na dojazd do pracy. Pali e granicach 5l w trasie nawet ponizej zimą 6. Części tanie robiłem tylko narazie amory przód. Koszt mały tylko olej i jazda. Rozrząd na 100 tys starczy. Wyprzedzać ciezko rzadko to robie. Toczy się i jest w miarę bezawaryjny to wszystko. W dłuższej perspektywie jazda tym autem siada na głowę meczy i kopie po ryju.no chyba że robisz 10 km tygodniowo . Najwazniejszy plus ze oszczędne i tanie. Wszędzie się zaparkuje. Jeżdżąc tym zaczynasz wzdychać nawet na golfa 4.
Nie do końca się z wszystkim zgodzę, raz że Sejak pali jak mówisz stosunkowo sporo, takie Aygo 1.0 potrafi spalić mniej przy podobnych osiągach. Inna sprawa bezpieczeństwo bardzo słabe i problemy ergonomiczne, mam normalne stopy a i tak wąsko ustawione pedały są niewygodne, w zimowych butach już w ogóle. Imo lepiej dołożyć i kupić cokolwiek z segmentu B - większe w środku, większe normalne już bagażniki, lepiej wyposażone, bezpieczniejsze
Wymień sobie na wersję 1,1 i elektrycznymi szybami i będziesz zadowolony auto bardziej sprytniejsze
Nie polecam, miałem jedno 1.1 i trzy sztuki 900 i jak z 900 nie miałem żadnych problemów a 1.1 to już było sporo kłopotów
Ja śmigam ponad 2 lata 1.1 bogata wersją i tylko raz pompa paliwa w zbiorniku padła. Wymieniłem rozrząd paski i śmiga bez problemu. Ty po prostu trafiłeś na wadliwy egzemplarz .
@@czardaczFSO W silniku 900 nie można tylko oszczędzać na oleju i często go wymieniać ten silnik ma hydrauliczne kastory luzu zaworów.
Ja ostatnio nabyłem za 2 tysie Lancię Y 1.2 8v z 2002r na daily, miałem dość spalania A8 na poziomie 16l/100 w mieście. Jestem bardzo zadowolony z tego auta, jak się rozpadnie to szukam wersji Cosmopolitan z klimatyzacją. Moim zdaniem bardziej warto taką Lancię kupić niż seja. 1. Łatwiej o ładny egzemplarz 2. Ma wspomaganie (hydrauliczne) 3. Można dorwać wersję z klimatyzacją i skórami (w rozsądnych pieniądzach), widziałem seja z klimą cena? 14tys.
aż popatrzyłem jedna blisko mnie ładna złota za 2800zł heh aż bym poleciał ją kupić :-)
no niestety jakość i komfort kosztuje ale najważniejsze że odnalazłeś swoją taczkę do przemieszczania się
Tylko do Ypsilona elementów karoserii nie dostaniesz, nie mówiąc już o jakichkolwiek częściach zamiennych. Do Seja dostaniesz wszystko.
Zrób mu remont konserwacja podwozia i najlepiej garażowanie jeździj fajny samochodzik😊
fajna to może być zabawka , to śmierć na kółeczkach, bolący kręgosłup i głuchota
@@tomdar6913 dobre😂 dawniej ludzie maluchami jeździli jakoś nie ogłuchli😂
To ja wolę Pandę II do miasta, 4 drzwi, przestronniejsza znacznie, bezpieczniejsza, i tak samo zwinna i znakomita do parkowania.
No tak ale taka mala wiele +5tys no mało wiele bo ładna więcej ... A tutaj mówimy 1-2 tys
Panda jest znacznie gorsza
@@daniello5810czemu?
Prawie to samo auto tylko bardziej "napompowane" i w środku wyglada trochę nowocześniej choć też platikowa, przy dzwonie sądzę ze też się podobnie zachowa chociaż sam duzo jeździłem i sobie chwale 1.2 59hp
Po srwdnim mieście czy na wioskach do sklepu spoko ale na jakieś bardziej ruchliwe trasy gdzie wiecej wypadków sie zdarza to bym już odradzał, ciężkie obrażenia gwarantowane.
Pierwszy
Czekam na cinkłaczento porównanie🤣
Może kupię zobaczę... Heh
@@AutodlaKowalskiegotylko omijaj cinquecento z silnikiem 700 ja szczęśliwie się pozbyłem, porażka te dwa cylindry, plus wieczne problemy z gaźnikiem, 900 na wtrysku to jest jednak kochany silniczek ;)
Tyle wiem, zawsze się dziwiłem że ludzie kupowali te 700tki.. Tata miał nową 900tke w 1994r.
@@czardaczFSO Ja na 700 na Aisanie nie narzekałem - od zakupu przejechał 60 tys. km i nigdy nie zawiódł. Jedynie wymieniłem wężyki podciśnień i do dziś śmiga bezawaryjnie. Jedynie na trasy brak 5 biegu. Ale kupiłem specjalnie 700 bo dźwięk dwucylindrówki jest niepowtarzalny i kojarzy mi się jednoznacznie z tym samochodem.
Pamietaj byku ze to ma tylko 1.5 ⭐ w testach zderzeniowych 🪦
to jest auto dla bezdomnego
Dlatego trzeba zamykać na noc 🔒.. 😉
@@AutodlaKowalskiego 🤣 tak
@@AutodlaKowalskiego można posiadać Fiata Seicento, tylko trzeba zamykać na noc - na tym polega odpowiedzialność
Madrala z pokolenia Z . Jaj ci bieda zajrzy do tyłka to spokorniejesz
@@ParafiniukTV W dupie Ci sie poprzewracało z dobrobytu. Każde auto jest lepsze niż komunikacja miejska. Autobusem do roboty to plebs i hołota jeździ
Mam żółtego seicento sportinga 1.1 zostanie ze mna na wieki
Na wieki to w Seicento zostaje pianka w progach 😂😂😂
@@antyrydzokaczka240 Akurat moje pikaczento jest zdrowe i nie pognite:):):)
Jak to mówią padaczka zawsze pozostanie padaczką,a kolejna sprawa to wytrzymałość w dużej kolizji- masz szansę być pochowany razem z tą puszką do piwa- życie jest najważniejsze