The Boys (Sezon 4, odcinki 5 i 6) - Wrzeszczenie owiec
Vložit
- čas přidán 5. 07. 2024
- 💰Nasz Patronite: patronite.pl/napisykoncowe
Zajrzyj na Discord naszej społeczności: / discord
💰Wspieraj Napisy Końcowe: www.paymedia.pl/napisyk
✉Zapytania biznesowe: napisyk@gmail.com
🤝Wpadaj na naszą grupę: / 19373. .
Nasz kanał RPG - / @spalmyto
Facebook: / nkoncowe
Oskar Rogowski / orogowski
Radosław Pisula / fullfrontalpisula - Krátké a kreslené filmy
Uważam, że wątek wybuchu gniewu ojca Hughwiego był dosyć istotny, tego typu zaburzenia charakteru są czymś co często może wystąpić po udarze i ten wybuch emocjonalny tym bardziej podkreśla jak niebezpieczną decyzja było podobanie V osobie której mózg praktycznie obumarł.
Simon Pegg zagrał po prostu człowieka z demencją, niestety takim osobom często włącza się agresor w stosunku do bliskich. Moim zdaniem to był wybitny popis aktorski
Tech Knight dużo lepiej został pokazany w Gen V
Mam wrażenie, że scenarzyści kompletnie nie mają pomysłu na to co zrobić z Francuzem, Kimiko a zwłaszcza z Cycem. Francuz i Kimiko przechodza jakąś dramę która miałaby sens 2 sezony temu, a Cycu zasadniczo ma zerową rolę w tym sezonie.
Cycu przepracował swoje traumy, więc teraz musi ogarniać cały ten bałagan, dalej mając na głowie wychowanie córki, które średnio z życiem w boysach koliduje. Weź pod uwagę, że zwykle był sumieniem Butchera, a teraz musiał wejść w jego buty. Nerwy go gniotą do tego stopnia, że odbija się to na jego zdrowiu. Imo sensowny wątek
Mój ulubiony moment 6 odcinka (obok A-Traina) to ten w którym żona wymienia Kimiko i Starlight, ale imię „Ryan” pada na głos wypowiedziane przez Butchera. Świetny zabieg. No Kimiko i Starlight trochę szkoda, ale… Ryan.
Wątek ojca Hughiego mnie emocjonalnie pozamiatał, jego ostatnie słowa, ten strach w jego oczach, "nie wiem co się dzieje". Zarezonowało to ze mną bardzo mocno. Może dlatego, że od wielu lat choruję na ataki paniki i sam wielokrotnie, w przerażeniu, wypowiadałem te słowa, a może dlatego, że Simon Pegg jest w tym odcinku rewelacyjny. Serial ma dużo mocnych momentów, ale to pieprznęło mnie najmocniej, zostanie mi w pamięci na bardzo długo.
27:48 myślę, że ta scena nie była ważna, ale ostatecznie nie mam problemu, że się pojawiła ( Krzysztof na omówieniu u Filipa dzięki tej scenie domyślił się, że postać Jefferey Dean Morgana jest w głowie Butchera XDD)
Niech mi ktoś wyjaśni czemu Newman nie wysadziła głów tym owcom tylko pierwszy pomysł jaki mieli to pozbyć się wirusa który jest tak kluczowy? Czy tylko mi to tak zgrzytało? Dosłownie pokazali pare scen wcześniej, że mogłaby to zrobić. Albo coś przeoczyłem albo to było strasznie leniwie napisane.
Wg mnie to kwestia, że to liczebne (w miarę) stado nadlatujące z każdej strony. Będąc na otwartej przestrzeni i zdejmując je pojedynczo byłaby wystawiona na to, że eliminując jedną w tym czasie kilka innych mogłoby się na nią rzucić. Są pod wpływem V, więc to na pewno też sprawia wysadzenie trwa ciut dłużej.
@@GitEnd wciąż - obok niej była starlight (mogąca oślepiać, latać, też ma pare w łapie) i kimiko czyli prawie ze niesmiertelna maszyna do zabijania. Imo kretyński debuff na potrzeby scenariusza
@@anariondanumenor9675 starlight ma problemy z mocami
Scena pokazania przemocy seksualnej w sposób zabawny, to dla mnie za dużo, wyobraźcie sobie to wszystko czyli scenę z tortem itp ale gdyby na jego miejscu była starlight, w zyciu by to nie przeszło
Nie rozumiem ludzi którzy narzekają że przedstawili tą sekwencję jako zabawną. To było obrzydliwe i przerażające a nie kurwa zabawne
@@konstansczerwony9072Było zabawne, całość miała bardzo komediowy ton, obrzydliwe tak, na pewno nie przerażające a na deser żart z Zeynday, przecież cała gra aktorska była mocno przerysowana. Jeśli miało wzbudzić przerażenie, to nie wyszło raczej zazenowanie
@@Diego-rt2ot Trochę się nad tym zastanawiałem, i stwierdzam, że masz rację. Ta scena robi się intencjonalnie poważna i przerażająca w momencie, w którym Tek Knight ściąga maskę Hughiemu, a następnie zamierza go zamordować i zgwałcić. Ten moment traktowany jest serio, ale cała poprzednia część sceny, która przecież też była gwałtem (choć trudno dokładnie tu to oceniać. Hughie został zgwałcony, bez dwóch zdań, ale Ashley technicznie otrzymała od niego consent, ona nie miała świadomości, że robi to wbrew jego woli), a przynajmniej koszmarną przemocą seksualną, była niepotrzebnie humorystyczna.
@@MikolajPitulecdobra nie zesrajcie się, wiecie doskonale jaki humor i żarty są w the boys
@@amon_365 No wiemy. Jest bardzo obrazowy i groteskowy, ale wie jakich granic nie przekraczać i z czego się śmiać po prostu nie wypada. A ta scena te granice przekracza
po tym jak się pojawił sam Radem miałem chwilę paniki na "ogłoszenie" jak z Spalmy To
Jakie ogłoszenie?
To jedno zdanie Frenchiego naprawiło cały jego wątek
Tak wogole wie ktoś może kto jest kontrkandydatem Roberta Singera na urząd Prezydenta?
Super by bylo, gdyby A-Train dostał scenę typu Qucik Silver w X-Men
Myślę, że obaj (szczególnie Oskar) jesteście mocno uprzedzeni po komiksie.
Ojciec Hughiego sam nie wiedział w jakim czasie swojego życia jest i pamięta Hughiego jako 9-letnie dziecko i można wierzyć, że wtedy on czuł wręcz morderczy gniew w stronę matki Hughiego za to, co zrobila.
Co do Tek-Knighta, to ja osobiście bardzo lubię dobrze zrobioną explatację. W komiksie nie tyle było jej za dużo, co byla ona leniwa i w ogóle nie kreatywna. Czym to się tak naprawdę różni od sceny w Pulp Fiction, gdzie Bruce Willis zostaje zlapany przez gwałcicieli? Plus jednak scena zabijania przez lokaja daje emocjonalnie, jak on mówi, że on wychował tą kupę gówna, a ten robi obozy do przetrzymywania ludzi.
W takich momentach najbardziej mi brakuje Łukasza. 😞
On wiedział, co to kino.
Dalej wie, Łukasz wciąż ma kanał, do tego świetny!
@@MikolajPitulec Wiem. Nadal go oglądam. Ale oglądając obecne Napisy Końcowe, to poza rozmowami o anime, w większości chłopaki się ze sobą zgadzają. Przynajmniej zapraszają innych do pogadanek, to zawsze coś.
Widzę, że wielu zapomniało, że A-Train to od pierwszego sezonu jest postacia tragiczną. Miał problemy zdrowotne, uzależnienie, został zmuszony do zabicia kobiety którą kochał, wiele razy zdradzał ludzi, ze strachu.
Scena w 1szym sezonie ze starlight - dramatyczna, brana mega na poważnie i ma konsekwencje przez reszte sezonu, scena z hughwiem - haha ale śmiesznie wyruchali go
Ciągle nie moge się pogodzić, że Atrain ma redemption arc, a deep jest żartem i idiotą. Nie kumsm po co w drugim sezonie miał ten swój osobisty wątek gdzie zrozumiał, że to kompleksy i zerowe poczucie własnej wartości pchały go do bycia dupkiem. Było to wszystko i nic z tego nie wyniknęło. A atrain, który jest mor#ercą i ćp*nem ma to wszystko wybaczone i zaraz pewnie heroicznie umrze by dopełnić swój arc. Nie narzekam, fajnie się to ogląda i te wątki działają tylko po prostu uwazam, ze z deepem można było coś ciekawszego zrobić.
Może wynika to z tego, że Deep zg....cił Starlight, więc nie powinien dostawać odkupienia. On po prostu jest głupim dvpkiem. Poza tym sama jego postawa wynikała z tego, że on nie chciał się zmienić, chciał tylko wrócić do Siódemki. A gdy wrócił, to wszystko inne przestało mieć znaczenie.
A będzie jakieś podsumowanie "Afery Opydowej", czyli dlaczego cała ekipa Spalmy To! nagle odeszła z kanału i zostawiła wszystko koledze Opydo? Bo sorry, ale wytłumaczenie typu "różnice kreatywne" nikt nie kupi
A co się stało ?
Ale to nie jest powiązane z Napisami.
@@napisykoncowe8806Sesja zero, była przecież na napisach i jej sukces przyczynił się do stworzenia Spalmy to
@@TrenerskiWarlockKanał Spalmy to się rozpadł/upadł w wyniku "różnic kreatywnych"
@@konradpietrzak3842 no tak, dlatego po niej powstało Splamy to, żeby sesje RPG były zupełnie oddzielnym i niepowiązanym bytem od Napisów.
Jesli chodzi o wybuch ojca to tutaj raczej jest skierowane w kierunku demencji starczej gdzie ludzie mają czesto wybuchy emocji odnosnie swoich najbliższych. Mysle ze jest to dobrze pokazane jesli ktos mial stycznosc z takimi osobami to ewidentnie tutaj moglby sobie tutaj to przypomniec.
Czekałem :)
No własnie z perspektywy teknajta cała ta zabawa bdsm była za obupulna zgodą nawet mieli ustalone hasło bezpieczeństwa. To była Hiurgo wina
Ps pozatym to zendaja na koncu było super
Ale on wiedział od początku zr to nie jest Huge
Ashley była w grze i kiedy czuła, że coś jest nie tak chciała przerwać. Knight to najlepszy detektyw na świecie, rozpracował Hughiego od razu. To że świadomość sytuacji ewidentnie sprawiała mi satysfakcję to inna sprawa
Odcinki fajne, ale ten motyw z Butcherem ucinającym nogi w cieniu i jeszcze Sage, która oczywiście obrywa w głowę, trochę są takie naciągane.
No właśnie jest to tak grubymi nićmi szyte. Kiedy niby to zrobił??
A co w tym takiego szokującego że akurat w głowę?
MM celował w głowę, więc dostała w głowę. Wątek porwania faktycznie zdaje się być nieprawdopodobny
@@doriankrzebietke5518 No to jest mocno wiadome, że dostanie w głowę i nie umrze, i oczywiście zniknie za nim będą mogli ja przejąć.
@@supremeoverlordvader5552 no jest supkiem, a jej mózg dosłownie cały czas się regeneruje, więc dziwne żeby nie przeżyła
W tym sezonie jak narazie francuz i kimiko bardzo mnie nudzą i ich wątki
pa przebitka na sceny gdzie nie ma tametego drugiego typa z butcherem jest zrobiona stricte pod tiktoki i edity by napędzić fanów i dodatkowy marketing
bo w editach te scecny są świetnie robione
Zupełnie się nie zgadzam, dla mnie właśnie wątek ojca jest rozwadniany przez hehe śmieszne zwierzęta na farmie. Za to w kolejnym odcinku dopiero te wątki mają fajne rozmieszczenie w odcinku 6, gdzie ona są równie przerażające (ale i zabawne) i dla mnie będzie to jeden z lepszych odcinków w ogóle
A scena z sercem dla mnie była właśnie nieintencjonalna
Czwarty odcinek był świetny, ale te ostatnie dwa... No szału nie ma, jestem ciekaw Waszego omówienia.
Ta scena z eutanazją jest mocna, ja nigdy nie przeżyłem czegoś takiego a i tak bardzo duszno mi się zrobiło. Aż się zastanwiam czy nie powinno być to jednak ostrzegane w jakimś stopniu na początku odcinka, bo jednak jest to traumatyczne dla wielu osób.
Znowu powrócił wątek, który wg. mnie jest fałszywy. Gdzie można znaleźć ludzi lub komentarze o tym, że ludzie czepiają się o The Boys za to, ze twórcy robia zlego z Homelandera? Nie spotkałem się z tym i trochę ciężko mi uwierzyć, by wcześniej niektórzy tego nie zauważyli. Wydaje mi się, że krytyka sezonu 4 wiąże się z czymś innym.
Czyli to że ty nie widziałeś znaczy że takiej krytyki nie ma? 😂 Ale tak całkowicie na serio to jest baaardzo dużo głosów jak to robią z Homelandera tego złego lub Trumpa. Nie udawajmy że czegoś takiego nie ma. Wystarczy wyszukać w zakładce yt u twórców takich jak Critical Drinker albo u nas na naszym popularnym portalu filmweb
@@tomekstec3243 ogarnij się i przeczytaj jeszcze raz to co napisałem.
W każdym omówieniu The Boys słysze jak Oskar o tym mówi. A nigdzie tego nie zauważyłem. Każdy, logicznie myślący człowiek od początku wie, ze Homelander jest zły. Ciężko mi uwierzyć, ze ludzie to widzą inaczej.
Napisałeś o filmwebie. Zajrzałem tam i dalej nie widzę takich stwierdzeń. A co do "The Critical Drinker" to pierwsze słyszę. W wolnej chwili sprawdzę. Mimo wszystko, czy mowa tylko o jednym człowieku czy jest tego więcej?
Tak, jest tego więcej, w amerykańskim internecie. Ciężko ci uwierzyć więc co sugerujesz? Że Oskar i Radek to zmyślili? Nie wiem w jakie strony internetu zaglądasz.
Póki co ten sezon wygląda jak taki filler który mam poprzestawiać pionki na szachownicy i zrobić podbudowę pod następny finałowy sezon. Brak tu jakiegoś motywu przewodniego czy wyrazistego antagonisty tak jak to było z Soldier Boyem czy Stormfront. Dostaliśmy już 6 odcinków z 8 a ja wciąż nie mam pojęcia dokąd to wszystko zmierza. Zobaczymy co się wydarzy w tych dwóch ostatnich odcinkach ale póki co Gen V > 4 sezon.
Srednio mi sie podobalo jak ojciec hughie zabija kilku pacjentow, morderstwa nie pasuja do tej postaci.
Ale on nie był sobą tylko zombie z Vka co było także w komiksach
Przyznam że te ostatnie odcinki były o wiele lepsze niż poprzednie chodź ma sporo wad i najlepiej będzię mi to napisać co myslę przechodząc do poszczególnych postaci
Butcher- jego wątek wirusem i z jego projekcjami w głowie swojej żony i Joe są dobrze poprowadzone, trochę powolne ale dobrze, jego postać najlepiej wypada ze wszystkich postaci w tym sezonie
A-Train- też bardzo dobrze jest prowadzony jego wątek odkupienia i bycia kretem w Vought. Mam nadzięje że wygarnie Homelanderowi co o nim sądzi i przyzna że to on dał dokumenty udowadniające kim tak naprawdę była Stormfront, a jego mała scena z dzieciakiem przed szpitalem była piękna❤
Mother's Milk- no se jest, nic ciekawego w tym sezonie nie robi a jego wątek z córką mnie nie interesuje
Homelander- ten 6 odcinek pokazuje dobrze że jego główny wątek w 4 odcinku był po nic. Jedynie się czeka aż wkońcu zrobi szturm na Biały Dom jak w komiksach i Butcher go zabije
Hugie- O ile rozumiem jego wątek w tym 5 odcinku i czego musi się nauczyć to trochę to nie pasuję bo przecież on sam postanowił nie dać V ojcowi w 4 odcinku a dała go jego matka. Po za tym czuje się taki brak konsekwencji co się odwaliło w szpitalu, ale przyznam że pożegnanie się z ojcem było wzruszające. Natomiast to co zrobili z nim w 6 odcinku było okropne, znaczy się serio, co dopiero stracił ojca i już musimy jak cierpi z innego powodu, tym razem przez wykorzystanie seksualne. Hugie w tym sezonie powinien być bardziej twardy i umiejący bardziej zadbać o siebię. Byłoby moim zdaniem super gdyby on sam załatwił Tek Knighta
Victoria Neuman- jest to trzecia ulubiona postać w sezonie i mamm nadzieję że zostanie jeszcze z nami w 5 sezonie. Podobała mi się przemowa do miliarderów w mieszkaniu Tek Knighta jak i jego wątek z ojcem w 5 odcinku
Starlight- ten sezon nie ma litości dla tej postaci. Nie wie co robić, jest cały czas poniżana, każda jej inicjatywa nie działa i się przez większość czasu się włączy
Francuz- ma on najgorszy wątek w tym sezonie. Jest on nieinteresujący ani ważny. Najpierw dostajeny jego nieinteresujący wątek miłosny a następnie jego przyznanie się za mordeerstwa policji. Serio, who cares?
Sister Sage- niby jest najmądrzejszą osobą na świecie a wszystkich koło siebie nie licząc Neuman mocno wkurza, tylko czekać aż Homelander ją zabije
Jak juz pisałem te ostatnie odcinki były naprawdę dobre, z fajnymi momentami i scenami ale nie zmienia faktu że moim zdaniem to już jest najgorszy sezon "The Boys". Chyba już 7 i 8 odcinek obejrzę jednego dnia jak będą dostępne
Dla mnie największym problemem, który autentycznie obniża moją opinię o serialu jako całości, jest to że scena gwałtu na Hughiem jest nakręcona w komediowy sposób - sure, później ton się zmienia i robi się poważnie, ale sama scena wyraźnie celuje w tony komediowe. Co jest... obrzydliwe, nie przebierając w słowach.
Jestem zaskoczony, że w sieci jest dużo komentarzy że to byl najlepszy odcinek ten 6 z całego 4 sezonu, niemiłosiernie się na nim wynudziłem. Ogólnie ten cały sezon wydaje mi się strasznie toporny przez to, że 90 procent obsady może oprócz Deepa walczy z depresjami w tym sezonie, a Sage i Petarda też tego jakoś strasznie nie ciągnie tego sezonu.
uważam, że odcinek 6 był absolutnie obrzydliwy i ten cały Kripke powinien dostać jakiś chlust rzeczywistości i się ogarnąć XD tak, rozumiem że serial parodiuje ultra prawicowych konserwatystów i robi to od 1 sezonu, rozumiem po czyjej stoi stronie i rozumiem, że pokazuje największych degeneratów na wielu polach ale do jasnej cholery to wszystko było jasne już od 1 sezonu i fabuła nic by nie straciła na ucięciu obleśnych scen z Hughiem, scenopisarstwo stało się strasznie leniwe bo za każdym razem gdy mamy nowego bohatera w tym sezonie to on wprost potrafi powiedzieć ludziom na imprezie "moi przodkowie handlowani niewolnikami oo jesteś czarny, ciekawe czy byś im uciekł" XD niech do tego serialu wróci subtelność, a Kripke schowa swoje niespełnione fantazje seksualne do kieszeni bo ktoś powinien mu serio zrobić rewizję dysku twardego
Co racja to racja, Kripke musi uznawać widzów the boys za straaaaasznych idiotów, skoro aż tak bardzo musi infantylizować deep state xD
Tym dalej w las tym bardziej chcę, żeby już po prostu Homelander wszystkich wymordował i sezon się skończył.
Wszyscy latają jak kurczaki bez głowy, wątki prowadzące do nikąd, postacie robiące losowe rzeczy.
Brakuje tylko cameo Johna Ceny, jak w the bear xD
@@suchyczowiek2460 dokładnie o to mi chodzi, zdaję sobie sprawę, że wiele osób z wyższych sfer ma swoje odklejki ale do jasnej cholery żaden ultra milioner na widok czarnego gościa nie zacznie po 10 sekundach rzucać żartami o niewolnictwie i rozkminiać czy owy czarny gość zdołałby uciec jego dziadkom XD to już jest parodia wpychana ci tak usilnie do gardła, że wychodzi uszami przy okazji pokazując na tym etapie tych ludzi chyba tylko jako fantazje tej drugiej strony bo dosłownie nikt normalny się tak nie zachowuje
Serial stracił subtelność już na etapie 2 sezonu
Z tego co pamiętam w poprzednich sezonach też było dużo nawiązań prosto w pysk, ale teraz czuję, że zaburzono proporcje. Mogę też źle pamiętać i po prostu działał efekt nowości, przez który nie zwracało się tak na to uwagi.
@@patrykpodgorni2117 wtedy fabuła była uszyta na miarę i pięknie progresowała, teraz fabuła jest mocno w tle, a serial wali ci tylko coraz bardziej obleśne motywy, których jest już po prostu za dużo i nie jest to odpowiednio trzymane w ryzach, w 3 sezonie czułeś to napięcie i oglądałeś wiedząc że mają soldier boya i jest plan na zabicie homelandera, wszystkie motywy kręciły się wokół tego, ten sezon nie ma nawet głównego motywu XD każdy sobie coś tam robi i co chwila dostajesz sceny z grzebaniem w odbycie, z bdsm, z gwałtami, wyśmiewające prawdziwą amerykę i tak to się toczy
te połączone omówienie odcinków jest moim zdaniem nie pełne i jeszcze krótsze niż omówienie czwartego. Pls następne postarajcie się pojedynczo omawiać
A co w.tych odcinkach było takiego do omawiania że wymagałoby dłuższego materiału?
No przecież powiedzieli że mają zapchany grafik i muszą kombinować
@@jackob3793nom. Wiem to. Wczytaj się w komentarz jeszcze raz
6 odcinek był według mnie strasznie nędzny. Był obleśny, nie poruszał wogóle fabuły do przodu i nie miał wogóle treści. Dialogi polityczne były bardzo deklaratywne i naiwne a zwrot akcji z Butcherem dało się przewidzieć już wcześniej.
Miałem wrażenie jakby grupa producentów i Kripke realizowali swoje fantazje erotyczne w tak przesadnym i niepotrzebnym stopniu jak twórcy „Idola” z Weekendem. Argument że jest to lepsze niż w komiksach do mnie nie przemawia.
Jest to najsłabszy sezon
,, Chłopców,,