NAJPIĘKNIEJSZA PANORAMA TATR ZACHODNICH. Wołowiec przez Dolinę Wyżnią Chochołowską /jesień/
Vložit
- čas přidán 9. 12. 2021
- Wołowiec słynie z pięknej panoramy i w wielu rankingach umieszczany jest wśród 10 najpiękniejszych miejsc w Tatrach Polskich. Nic więc dziwnego, że często napotkamy na nim sporą grupę turystów. Zapraszam na jesienny wypad w Tatry Zachodnie i wspaniałe widoki ze szczytu.
Jak zwykle świetny film dzięki
Dziękuję za komentarz. 🙂
Odżyły wspomnienia...Zakręciła się w oku łza...
Dziękuję za komentarz.🙂
Oprócz pięknej muzyki, fantastyczne widoki oraz przyjemna dla ucha relacja, dziękuję😊
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.🙂
W zeszłym roku przeszedłem wokół cała Chochołowską. Niezły wycisk ale widoki piękne.
Fakt. Trasa długa, ale piękna. Pozdrawiam. Do zobaczenia na szlaku.
Sympatyczna relacja z ładnymi panoramkami. Mogę wirtualnie obejrzeć piękne tereny, które wcześniej przepuszczałem przez wypady w Fogarasze.
Dziękuję za komentarz.
Świetny materiał 🙂 Ależ piękne widoczki,łapkę w górę! 🙂 Pozdrawiamy, Up'n'Down-Traveling
Dziękuję za komentarz.
Fajna relacja , ekstra widoki , powodzenia.
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam, do zobaczenia na szlaku.
Panie Irku
Śledzę Pana kanał od dawna I wielokrotnie pragnę wymieniać doświadczenia, szczególnie z okolicy Tatr Zachodnich, którymi schodziłem, jako że mam swoje lata prawie wszelkimi ścieżkami, na dziś zamkniętymi lub nigdy nie udostępnionymi, jak główna grań z Tomanowej przełęczy poprzez Kamienistą do Pyszniańskiej przełęczy z przewodnikiem słowackim oraz samodzielnie np. Bobrowiec po dawnych szlakach i nawet bez.
Wspaniale trasy.
Nie byłem tylko na Kominiarskim Wierchu.
Pozdrawiam Jacek J od kilku lat z Sobótki
z bezpośrednim widokiem na Ślężę
Zarazem przesyłam życzenia
Jest taki czas i jest taka moc, co smutek i łzy w radość zmienia.
Jest rownież taka siła, co może spełnić marzenia - to właśnie magia Swiąt Bożego Narodzenia.
Refleksji nad cudem, jaki się wydarzył ponad dwa tysiące lat temu, a także osobistego doświadczenia tej mocy w codziennym życiu życzę.
Niechaj nadchodzące Święta Bożego Narodzenia będą spokojne, miłe i zdrowe, a Nowy Rok 2022 przyniesie spełnienie wszelkich marzeń i planów.
Jacek J.
Dziękuję za piękne życzenia. Pozdrawiam i również życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności.
pieknie chce tam isc na wiosne
Dziękuję za komentarz. Polecam.
piekny film bylem tam super widoki
Dziękuję za komentarz.
Ja schodziłem po tej ścianie między szczytami do schroniska gdy był śnieg w czerwcu. Wyobraźcie sobie moje lęki pomnożone lękiej wysokości. 🤯
Dziękuję za komentarz.
Piękny film i muzyka w tle. A widoki boskie. Oczywiście bezwarunkowo łapka w górę 🙂 Swoimi filmami robisz wspaniałą robotę i regularnie je oglądam. Tak trzymać. Czekam na kolejne. Ja już mam trochę lat 😉 i myślę że pora na piękne Tatry Zachodnie. Ten film mnie w tym utwierdził. W Wysokich myślę że jestem spełniony...tych polskich i słowackich. Nie przynudzam i pozdrawiam 🙂
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Do zobaczenia na szlaku.
Ja już skończyłem z wami znajomość.
?xD
Powiedz proszę ile czasu zajęła Ci wędrówka w obie strony?
Licząc od parkingu na Siwej Polanie, razem z przerwami , ponad 9 godzin. 😀
Irek daj filmik z Orlej
Cześć Andrzej, fajny materiał z Orlej z pewnością by się znalazł w moim archiwum, tyle, że w jakości SD i formacie 4:3. A kto chciałby dziś oglądać takie filmy. Znasz mnie, więc wiesz, że nastolatkiem już nie jestem i czasy kiedy Orla Perć stanowiła dla mnie cel sam w sobie raczej już bezpowrotnie minęły. Dzisiaj bywam tam rzadziej i dzieląc na odcinki. Ostatnio przeszedłem Granaty i odcinek Skrajny Granat-Krzyżne. Ale widoczność w tych dniach nie była rewelacyjna, a ja zdecydowanie bardziej cenię w Tatrach wspaniałe widoki niż trudność pokonywanych szlaków. Dla mnie łańcuch, to łańcuch - kolejna przeszkoda, a raczej ułatwienie do pokonania szlaku i tyle. Oczywiście zawsze pozostaje satysfakcja przebycia trudnych odcinków, ale opisywanie każdej klamry, drabinki czy łańcucha to raczej nie moje klimaty. Dzięki, że dołączyłeś do moich widzów i pozdrawiam.
Trzy lata temu wchodziłem przy zerowej widoczności. Pod koniec czerwca wchodzę z wnukiem!