KUBA! - historia inspirowana.
Vložit
- čas přidán 29. 08. 2024
- Pewnego dnia Aśka siedziała w domu i usłyszała zza okna wołanie... Kuuuba!
W filmie wziął udział tabun ludzi. Małgorzata Czyżycka, Agnieszka Kamys, Joanna Kołaczkowska, Magdalena Pietsch, Anna Sygut, Agata Sygut, Maria Sygut, Paulina Szmyt, Aleksander Głowacki, Leszek Jenek, Dariusz Kamys, Janusz Klimenko (który się w finale gotuje), Tomasz Kowalski, Karol Pietsch (ten w wannie), Łukasz Pietsch, Jarosław Stypa... oraz Beata Małecka.
Najnowsze produkcje kabaretu Hrabi zawsze na VOD www.hrabi.tv
Zapraszamy :)
przypomniało mi się jak sąsiad raz wołał na zmianę żonę i psa. Do psa było słodkim głosem "Kropka, Kropka do domu", a do żony "Magda ku*wa gdzie ty jesteś?!"
Film się skończył, a ja dalej słyszę KUBA! 😐 Pomocy.
A ja czasem wołam "Saba! Kićka! Łatek!" ;-P
mam tak samo
🙄
Ja,tez...
na moim osiedlu była podobna sytuacja, skonczylo sie dopiero, gdy wkurzeni mieszkancy wolali przez okna imie tego dzieciaka w przypadkowych sytuacjach i porach, zazwyczaj gdy na zewnatrz byla zupelna cisza, a on pewnie byl w domu. po kilku dniach tej akcji babka chyba sie domyslila, ze to ją przedrzeźniaja. i przestala.
Coś mi się wydaje że ten scenariusz mogłbyć inspirowany taką historią
Znieczulica społeczna a może to zrozpaczona żona czeka na męża swego ?
@@janpradera1223 😂
@@aganica tu nie ma co płakać ją człowieka od tygodnia szukam ... po kolegach i pobliskich barach
Znam takich, co się nie domyślą...
Jak zawsze w punkt!
Moi sąsiedzi piętro niżej też zawsze drą paszcze, a adresatami przekazu są ich dzieci: Franek i Kuba właśnie.
Najwyższy czas kupić Kubie telefon.
Genialne! 😍 Ten moment jak p. Asia idzie na czele tłumu, miałam ciarki jak na najlepszych horrorze 🙆 super!
W latach 90-tych, do mojej wsi, raz w tygodniu, przyjeżdżał obwoźny sprzedawca jabłek. I krzyczał: "jabko!!!!!!!!". W liczbie pojedynczej 🙂 Pamiętam pana do tej pory.
To ja byłem tym panem i też to pamiętam
@@takietutajo7470 i co? Sprzedałeś w końcu to "jabko", czy tylko się chwaliłeś, że masz?
U mnie krzyczał „jabyłka”
U nas na osiedle zajeżdżał wóz , i chłop krzyczał : Zieeeeemniaki!
Ale to było fajne, ludzie to lubili.
Szkoda że już nie przyjeżdża .
U mnie jezdzil pan i krzyczal, ze ostrzy noze i nozyczki👍
Wróciło wspomnienie... Kobieta wołała córkę Ewę. Kilkadziesiąt razy powtarzała tym samym jednostajnym tonem, pozbawionym jakichkolwiek emocji ... EWAAAA, EWAAAA, EWAAA... brrr... Wtedy odkryłam, że jestem nerwowa ;)
Na osiedlu to często " MAaaaaMooooo " przez 10 do 15 minut (bo mama zajęta jest). Wiem co mówię , sam też kiedyś krzyczałem :) (wejście po schodach do domu trwało by około 2-3 minuty....)
Matko kochano przecież to jest majstersztyk!
Zdecydowanie tak.
w blokowisku , jakie prawdziwe :):)
to nie Kuba, to Natka
Cudo
Omg, jak to dudni w uszach długo po obejrzeniu filmiku, pewne będzie mi się śniło
Ale fajne osiedle i takie urocze domki :)
piękne
U mnie była sytuacja:
M - Piotrek! Piotrek! Piooo-treeek! Piotruś!
P - Co?
M - Sprawadzam czy jesteś (mama zamknęła okno)
P - Co?
P - Nie słyszałem!
P - Co?
P - Ma-mo! Mamo! Maamoo! Mamo!
Matka otwiera okno
M- Co tam synku?
P- Co mówiłaś?
Ktoś z innego bloku: Sprawdzała czy jesteś!!!
Łączę się w buló!!! 👌🤣
Chomik najlepszy!
Kocham Was❤ uśmiałam się jak szalona....każdy to kiedyś przeżył ☺🖒
Bałem się pod koniec. Spodziewałem się bluzgów niebotycznych wielkości, szykowałem się na zawał serca. Uff, dobrze, że wszystko się dobrze skończyło.
Myślisz, że dobrze...? Ufff
A ja myślałam, że Aśka spuści jej pranie, tak przekonywująca w roli pitbula pracza
Też mamy takiego Kubę, ooo i psy które dają ognia całymi nocami -nie śpisz jesteś zombi. A właściciele nic nie słyszą 😁😁
Ja mieszkam w kamienicy, więc jest ok. Jednak kiedy odwiedzałam moje kuzynki, które mieszkały w wielkiej płycie, można było sobie wybrać pokój pod muzykę, którą było słychać zza ściany lub z podwórka.
U mnie od paru tygodni ma miejsce wersja w wydaniu dziewczynki bawiącej się z rówieśniczką na osiedlowym podwórku.
Przykład:
- Mamo!... Maamo!... Maaamo!... MAAAMOOO! (...)
- Tak?! (Raczyła pojawić się w oknie! ALLE LUJA!!!)
- Mogę iść do Ani pobawić się?
- Nie.
Kurtyna!
Rewelacja 😀👍👍👍
Cudowni!
Kuba! Kubunia!! Kupcia!!!
Ale do tego potrzeba wyższej wiedzy, znajomości Uniwersum.
Genialne.
Genialne 😀
Upalne lato jakieś 4 lata temu, otwarty balkon, dobija godzina 18:00 i nagle głośne pokrzykiwanie sąsiadki „Vanessa, Vanessa, Vaaaaaanessa obiaaaaad”. Cisza na 5 minut i znowu „Vanessa, Vanessa, Vaaaaaaanessa, no patrz ku*** poszła gdzieś i nie wraca” 😂.
🤣🤣🤣🤣
😂
Na każdym osiedlu jest taki Kuba. Akurat u mnie nosi on imię Olek. ;)
- Kuuuba do domu
- a co mamusiu, jestem głodny czy chce mnie się siku ?
Dobre. Choć przez chwilę myślałem, że pójdą po Kubę na jakiś plac zabaw lub do pubu ;)
P.s. Czasem jak słucham niektórych ludzi, to myślę sobie: Serio? To jest ten plemnik, co wygrał?
/Maria Czubaszek/
😂😂😂 Baba, która krzyczy "Kuba!!!" - Kołaczkowska 😂😂😂. Super. Chcę więcej!!! 😂
Widze że wielu z was nie rozumie żartu ... ale ja lałem ze śmiechu 😂
Genialnie 🤩🤩🤣🤣🤣🤤
Takie dobre! Ale zakończenie jest tak świadomie zbudowane i zastanawiające, że nie mogę go zapomnieć. Dziękuję za Wasze przedsięwzięcia, jesteście świetni i przy okazji macie dużo do powiedzenia :)
No padłam 🤣🤣🤣🤣
Kiedyś przeszedłem tak parę kilometrów wołając mojego brata😉 była komenda: zawołaj brata sunku😃 to były dobre czasy...
Baardzo kulturalni sąsiedzi:)
Kuba to ten chomik, nie przyszedł - bo nie chciał wrócić...
Ale czy Kuba wróciła?? Czy wróciła?? Będzie sequel? Albo chociaż drugi sezon, please.
Dołanczam siem. Tysz kcem😂😂😂
🤣🤣🤣🤣Czy Kuba wróciła🤣🤣🤣🤣👍🏽🙉
Żondam dalszych odcinków, tam mieszka także Tomaszek .....
Dołanczam. Tak że pragnę. 😂
Proszę zmienić tytuł na poprawny: Kuba, historia prawdziwa! A tantiemy dla matki Kuby ale że juszzzzzz
Hahah, BANG! aż mi zmroziło krew na koniec :-)
Na moim osiedlu dominują nawoływania za psami, ostatnio Yogi o 6 rano w niedzielę i tego samego dnia, też Yogi o 23.
Ja krzyczałam w dzieciństwie Aaaaaaśka. Mieszkała na 11 pietrze😁
Musiałem dwa razy obejrzeć by dostrzec Leszka Jenka. Nie wykorzystaliście jego potencjału w tym filmie.
po pierwsze to super a po drugie super dzięki że nie spiewaliście
Uwielbiam
Co to się dzieje na tym świecie? Moi sąsiedzi też szukają Kuby
Złoto :D Przypomniała mi się pewna OOLIWIA!! :D
ooo Kuu..ba!
A ja byłam przekonana, że oni wszyscy gremialnie pójdą po Kubę..
Tez tak mamy😄Cyganka dże japcię z balkonu,a gdzieś między blokami odpowiada jej synek!!!Czują się jakby byli sami...😡
Kiedyś chyba każdy rodzic tak wołał 😉. Pamiętam sąsiadkę jak się wydzierała Andzelikaaaa obiaaad
U mnie też na osiedlu była jedna 'Andzeeeeeelika' znam to 😂😁
Tak było.
Nie mam nerwicy natręctw ,a teraz trochę tak się czuje. Tylko że nn musi coś zrobić choćby go związali , zakneblowali. Ja tak mam z waszym filmikiem, że musze zobaczyć coś dalej bo zaczyna mi powieka latać.
Kilka lat temu, sobota, około godziny 23, siedzę przy uchylonym oknie, coś tam sobie czytam i nagle z podwórza ryk: Marian! Maaarian! Maaaaaariaan! Trzask otwieranego okna - Czego? Przyszlimy zobaczyć ten wasz nowy zlew, co Kaśka kupiła!
Jeszcze lepszego zawodnika spotkałem w parku. :) Z psem był. Pies odbiegł dość daleko i zaczął kopać w ziemi. Facet z odległości około 50 - 60 metrów ryczy na cały park - No i co tam znalazłeś?! Co znalazłeś?! Powtarza to kilka razy. Podchodzę bliżej i mówię - Musi pan krzyczeć jeszcze głośniej, bo z takiej odległości pies może pana nie słyszeć, a jak nie słyszy, to rzecz jasna nie odpowie. Facet obciął mnie spojrzeniem groźnym, ale wreszcie przymknął ryło.
I jeszcze zawodniczka ze sklepu. Sklep jak sklep, sklepowe szumy i pomruki i nagle końskie rżenie babeczki w wieku około 30 lat - Iiiiihihihi! Chyba mi okres idzie, bo tak mi się słodkiego chce! Tu kurde jest Polska i tu egzotyczne niespodzianki czyhają na człowieka nawet w osiedlowym sklepie! :)))
I jeszcze coś z tego samego sklepu! W kolejce do kasy stoi starszy pan. Nagle w jego kieszeni odzywa się telefon. Pan wyjmuje telefon i gada: I czego kurwo do mnie dzwonisz, jak ja w sklepie jestem?!
Spisz te pomysły w jakiejś książce czy coś...
@@aleksandrax3465 To nie pomysły. To się zdarzyło naprawdę. :) Co do książki, to miałem pomysł żeby napisać o codzienności w środowisku robotniczym - to kopalnia informacji o ludziach. Niestety, najczęściej o dość podłych ludziach. Ale chyba za leniwy jestem i pewnie za cienki do napisania aż książki. :)
żeby ktoś pomógł kobiecie znaleźć tego Kubę to nie!!;)
Kiedy byłam mała,moja sąsiadka krzyczała
Wojt i Jac do domu.
Czekaj, obejrzę jeszcze raz.
Kuba, Republika Kuby - państwo wyspiarskie w Ameryce Północnej, położone w archipelagu Wielkich Antyli, na wyspie Kuba oraz szeregu otaczających ją mniejszych wysepek. Największy pod względem powierzchni kraj na Karaibach, zamieszkany przez 11 032 343 osób. Stolicą i największym miastem jest Hawana.
Kurna, wciąż się zastanawiam, czy Kuba to chłopiec, czy pies, a może kot, a może mąż? :o I dlaczego on nie chce wracać do domu?! :D
Ja również czekam na dalszą część i pytam co z wróżbitką Elą
Dzień dobry.
Czy jest syn?
Pan do ciebie!
@@nadzorymb co?
@@agnieszka2100 Fy jeft fyn?
A chomik? Dlaczego nie wspomniano o nim w obsadzie? Toż to ewidentna dyskryminacja! Powinien ubiegać się o zadośćuczynienie!
💗
U mnie na osiedlu był Radek. Bosze co ts matka się na wyła....Do dziś to pamiętam. Całe osiedle matek z dziećmi a tylko tą jedną było słychać. Byłam dzieckiem wtedy ale też tego nie trawiłam. A Radek i tak zawsze miał ryk matki w d....Wracał kiedy chciał.
Wiosna... Kot Kuba wyszedł na spacer tygodniowy.
Ej, ale zostałem z takim dziwnym czymś... takim, takiem, takimś... czymś.
Eskalacja napiecia jakiej pozazdroscilby i Alfred H. i Stanley K. I ten wymowny final, oesu, ja tez chcem, zeby Kuba juz wrocil!!! A, nie, wroc, u mnie to jest Romija i Aydan...
Przed chwilą obudziła mnie wiertarka z udarem - niedziela 13,15 ! to jest śmieszne....👽🖖
Moja sąsiadka"tępa dzida" miała psa Tofika, którego to puszczała bezpańsko. Kiedy się ściemniało darła kopare na całą ulicę 'toooofiiśś , tofiiiś" i tak bez końca.
Najgłębszą bezradność i rozpacz wyrażają ci państwo - 0:55 :)))))
To ta Kuba co było z nią źle oj źle?
? mnieli jakiś skecz o tymoju?
@@daber5426 Mieli. W programie "Kobieta i mężczyzna" :) Skecz o wywiadówce.
Ja myślalem najpierw że to Kołaczlowska tak krzyczy
Bo to Kołaczkowska :)
a gdyby ta Pani im powiedziała, że też chciałaby żeby Kuba wrócił, bo wyszedł 2 lata temu i jeszcze nie wrócił, to byłoby głupio tym sąsiadom.
Serio,przez dwa lata to już zdążył odejść daleko i na pewno nie usłyszy.
Kurczę, puente zgubilem, Kubaaaaaa!
U nas pani miała syna Kamila.
i wolała:
Kaaaamniiiil, Kaaaamniiiiil choć na łobjat 🤦🏻♀️
🤣🤣Łobiat mnie rozwaliło
No właśnie....chomik!!! 😀
Sąsiadka mojego ojca miała psa Tosca, ta jak tylko wyszłą z windy z radości pójścia na spacer ujadała jak opętana. Ponieważ sąsiadka pracowała na 6.00 to z psem wychodziła o 5.30. Kiedyś ojciec zwrłócił jej uwagę "Pani Gawlikowa, czy ten pies musi tak z rana szczekać?" A śp. Gawlikowa do ojca "jak jo nie śpia, to inni też nie muszą" i to był koniec dyskusji.
Generalnie, to z Panią Kołaczkowską to lepiej nie zadzierać.
A na koniec pozostaje okropne uczucie niedokończenia i nurtujące pytanie bez odpowiedzi: i co dalej?
Czy Kuba wróciła? 😁
Ha ha ha!! Ja mam właśnie taka sąsiadkę.
To troche jak Mareczku! w Czterech Pancernych.
Tylko, że tam to niestety nie śmieszy.
@@ylem_one No właśnie. Tutaj nastawiałem się na śmiech a nagle mnie zamurowało. Może mam złe skojarzenia.
Czy będzie musical Kubala la la?
my na osiedlu mieliśmy Karola :)
🤣🤣🤣🤣🤣🤣A Aśka na pitbula👍🏽🤣
Mnie tam Tomka brakuje, może odpoczywa leżąc na Kubie ? 😛
Poinformowalam odpowiedzialnych za stan rzeczy 🤣🤣
Może ona sie nie może pogodzic ze smiercią Kuby?
W sumie, to nie wiem jak miał na imię, ale chodził kiedyś po podwórkach, krzycząc: "ostrze noże nożyczki". Kiedyś to było! Ale może wróci.
u mnie krzyczeli, ziemniakiiiiiiiiiiiiiiii
I było takie czyń,dzyń,dzyń😀
Janosik! :D
*Chciał bym żeby, się ludzie tak zmobilizowali, przeciw na wprost nie normalności którą oni nam narzucili, względem normalności, którą nam zabrali* Nie szczepiajmy się z nimi. Pozostańmy nami.
Amen
Czyli zeby sie zaszczepili bo tylko w ten sposob dojdziemy do normalności...
@@nadzorymb Czyli że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Gdzie jest Kuba?
A co zrobić z wyjącym psem sąsiadów?
Pikuś. Rozumiem, że to potrafi być denerwujące ale... Na blokowisku w Sosnowcu, gdzie miałem dopust mieszkać, przez jakiś dwa lata ( tak pamiętam), o północy, regularnie i codzinnie ŚP Staszek śpiewał że "miała matka syna", bo dokładnie o północy lokalna mordownia ( z rozmachem nazwana pub'em) zamykała swoje dźwierze. Wtedy Staszek wracał do domu i śpiewnie oznajmiał jakimś 20 tysiącom ludzi ( bez kitu) , że matka syna i że chciała go wychować. Kiedyś Ojciec spytał się która godzina w nocy, a jak na zawołanie, Stasiu "zaśpiewał" i już nikt nie musiał nic mówić. Jeśli trafi sie ktoś zpośród tych około 20 tysięcy ludzi - pozdrawiam. (Białostocka)
W krakowskiej dzielnicy Nowa Huta dwa razy w tyg do niedawna między blokami spacerował gość, który darł się ziemnioooki, ziemnooookiiii.
Przez pierwsze razy wydawało się, że to jakiś psychol. Kiedy okazało się, że to chłop że wsi sprzedaje z żuka kartofle.
KOPEREK, K......WA, KOPEREK :D
A znacie „ SZCZYPIOREK” łowców. B? 😂😂
Do dziś! Koperek qrwa ! 😂😂😂
@@panijadzia7940 najbardziej życiowy skecz zagrany GENIALNIE 🤣
Znam i zapewne było to oparte na moich oknowo-podwórkowych przygodach z dzieciństwa ;-)
@@olaardyn7890 Ale to zrozumie tylko pokolenie urodzone przed 1995 rokiem :-(
@@agnieszkalibera4468 i dobrze 😉
Ci sąsiedzi...
🍀💚🍀
Co jak co, ale chyba potrzebuje numer do pana z wanny 😮😅
Widocznie w okolicy nie ma zasięgu...