Ciężko sobie wyobrazić jak kiedyś np. mój dziadek z 4ha ziemi zbudował dom, obore i dokupił ziemi i było go stać na pospłacanie kredytów. Dziś to sie w głowie nie mieści
U mnie to samo praktycznie, 6 ha, kupili nowy ciagnik, kilka maszyn, wybudowali stodole, wyremontowali troche dom i odchowali czworke dzieci, kto pracowal temu sie krzywda nie dziala.
Tak, ale jakie to były czasy... kiedyś niemal kazdy miał te kilka ha konia i se obrabiał, ale gdy przemysł się rozwinął, to ludzie po prostu wielu poszło pracować tam, a reszta podzieliła się tymi gruntami, plus rozwój technologii, ile kiedyś mogła jedna osoba obrobić, a ile tera przy pomocy maszyn, i też UE dotacjami tj pchnęła to do przodu, bo wielu np w mojej okolicy mając kilkanaście ha i 2 Ursusy, raczej bez połowy zwrotu za inwestycje, raczej by nie postawiali obór, nie pokupowali maszyn za kilkaset tysięcy, i na koniec po części jako efekt tego, ale poprostu taką mentalność, wyścig po ziemię, co powoduję że efektywność wzrasta ato powoduje zwiększanie skali produkcji, obniżanie kosztów jednostkowych itp, bo umnie w ok najgorsze ugorowane piachy kl 6z są zaorane, i jak to mówią "głód ziemi" (wschodnia Wlkp).
Popytaj w rodzinie bo to nie możliwe , z 4 ha się rozwijać . Dziadek może pracował i tym zarabiał na ktedyty a jak spłacił to z pracy zrezygnował , albo babcia. No chyba że jakaś dochodowa ale pracochłonna gałąź rolnictwa była typu warzywa może owoce ?
@@agriculturawarmia4097 pracował na kolei, ale jakiś kokosów tam nie zarabiał, pamiętam jak mówił że kredyty były na śmieszny procent a i cena ziemi też. Ja pamiętam jeszcze czasy gdzie hektar w mojej okolicy kosztował 15-20tys a teraz 100. Ale prawdą jest że było ciężko i wtedy i teraz. Teraz może ludzie bardziej to sobie kalkulują i jak policzą ile ten hektar musi na siebie lat zarabiać by wyjść na 0 to odpuszczają
@@krzysiek9763 To Widzisz jak kręcisz . Pracował na kolei kokosów nie miał dziwne, każdy chwalił że na kolei dobrze płacili i emerytura dobra . Ale pomijając to miał robotę a z gospodarstwa mógł inwestować w nie 100 % . Koszty życia odpadały. Ja coś słyszałem że hektar ziemi u nas kosztował niedługo po denominacji 300-500 zł . Ale to inne pieniądze były cały czas inflacja idzie (raz wolniej a teraz to za szybko)
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ... z sąsiadem rozmawiałem to budowlanka to dopiero hazard . Małe roboty na swoim mieście to najlepsze po znajomości jakiejś tam to zapłaci , najwyżej obsuwa półroku . A dla dużych firm niewiadomo skąd przewalone , jednym nie zapłacili , właściciel straszy za nachodzenie mało tego już nim nie jest . A jak podwykonawca to już całkiem . A w małych miastach zarobki słabe nawet jak ktoś jest super szpecem . Jedynie większe miasto a to znów koszty ...
Znajomy mając własnie ok 15 ha, i ok 10 krów, plus jakieś opasy, jakoś się utrzymuje, a nigdy nie pracował dodatkowo, co prawda od kilku lat jest na emeryturze, ale robi wszystko w obejsciu niemal ręcznie, potem wsiada do co chwile sypiącego się C355 i robi w polu w łąkach, i co najważniejsze, chyba nigdy nie słyszałem od niego narzekania, gdy jego dalszy sąsiad 2 Fendty, nowe Audi na podwórku, i tylko narzekanie jaki drogi serwis itp, tylko jakoś szkoda że nie zauważa że zarabia, na tym i w jakich warunkach, tak więc...
Szkoda że mało poruszacie tematów tego cyrku 2030 jak ten świat ma być przeorganizowany do tej pory co będzie wolno A co nie. Nie mówicie o możliwości manipulacji pogodą. A są na to patenty, raporty. A przecież rola rolnictwa jest pidwazana. . Mięsko w grobowce można wyhodować. I nas dwa tyg pada. Zbóże stoi i porasta...
Cena rzepaku na poziomie sprzed lat, koszty uprawy dużo większe, więc zysk nie wzrasta, a koszty życia również wzrastają, pensja minimalna znacząco rośnie... zobaczymy co przyszłe lata pokażą
Jako jeden z niewielu, dobrze to wszystko liczysz. Mam słabe gleby, wiec u mnie dokładka w tym roku. Dzierżawy to sobie dawno odpusciłem. Wole hektar kupic jak 10 wynająć.
Bylo dobrze to kazdy poglupial ziemia po 200 tys za 1ha placili za 4 klase sami sobie koszty robia wieksze albo jak dzierżawa zaraz po 4tys bede placic i doplaty dla właściciela 😂😂😂
Dokładnie, u mnie to mając po kilkadziesiąt ha do obrobnienia, to chodzili jeszcze aby odbierać dzierżawy sasiądom, tak więc po części do tego prowadzi zachłannosć i ta "rolnicza mentalność"...
Ja zamknę rok na plusie w tym roku robiłem wszystko po taniości. Wszystko rosło na oborniku i 100 kg kizerytu takie nawożenie było 2 razy na grzyba już zaokrąglę do 110 zł na ha czyli 2x110zł reszta to paliwo i amortyzacja maszyn nie więcej wyszło jak 2tys/ha. Plony jęczmienia od 2,8t który zastanawiałem się czy nie przekręcić na wiosnę ale dobrze że zostawiłem do 7,5t a pszenżyta od 5,8t do 8,5t. Nie robiłem kosztów bo wiedziałem co będzie. Pozdrawiam i życzę pogody żeby wszystko się udało a sobie opadów deszczu bo piekielna susza jest w moim rejonie.
PiS w ostatnich wyborach otrzymał ponad 8 mil głosów a tych prawdziwych rolników jak się szacuje jest około 400 tyś z ponad 1.2 mil płacących KRUS więc te 400 tyś to jest tak mniej więcej 5 % głosów pod warunkiem że wszyscy głosowali na PiS a dodam że ja i moi rodzice nie głosowaliśmy na PiS więc 3 głosy można odliczyć a te 95% to kto był Marsjanie jakoś teraz nikt nie głosował na PiS i nich te 95 % też uderzy się w pierś.
Najgorsze, że przy rzepaku jest nie dość, że masa kosztów to jeszcze od cholery roboty, dlatego ja tej rośliny nie sieje. Jak dołożę do zboża czy kukurydzy (jeszcze się nie zdarzyło, no ale kto wie) to przynajmniej się aż tak nie narobiłem jak przy rzepaku
@@chiro7464Co ma klasa gleby do ilości roboty? Chodzi mi o to, że autor komentarza wyżej uważa uprawę rzepaku, którego sam nigdy nie siał za nie wiadomo jaką robotę. Bez przesady, czy przez 2-3 dodatkowe wjazdy w sezonie tak się narobisz? U mnie plon rzepaku nigdy nie był mniejszy niż 3,4t (w tym roku 5,3t). Mimo iż sam pryskam T-25 z opryskiwaczem 400l co nie jest łatwe, to uważam że narobić to się trzeba przy warzywach, owocach i hodowli.
Ty jedyny Zelma mówisz jak jest a te reszta śmieci mianowicie Kula pajac największy słomek małpa i szoko wielce świętują że super i nie przeszkadza im to
Dziwnie się patrzy na Twój komentarz i lajki pod nim mając w pamięci film, który Zelma wstawił nie tak dawno i rychło usunął z powodu komentarzy. Wtajemniczeni wiedzą o co kaman
Najpierw to trzeba wykosić ten rzepak… na Podkarpaciu dzień w dzień ulewy. W przeciągu ostatnich 2 tyg spadło 150 Litrów… nawet jak stanie pogoda na 3 dni to będzie problem z wjazdem w pole
Chyba jedyny kanał co można włączyć i posłuchać podczas orki czy talerzowania ...i cos sensownego sie dowiedzieć. A reszta nagrywa, ze ojcu kupuje różowe spodnie, zero merytoryki, wszystko na wesolo a w rolnictwie juz nic nie jest wesołe. ...
W rolnictwie? Wejdź w spodnie mojego kolegi, który 2,5 roku temu 27 grudnia dowiedział się od swojej księgowej, że ma 520 tysięcy nowego podatku do zapłaty. Sam jestem rolnikiem, ale mam znajomych w wielu branżach i śmiech ogarnia jak widzę użalanie się rolników nad swoim losem bo wszyscy dookoła w Polsce to mają piękne bogate życie hahaha Haha Ha
Chyba każdy sektor rolnictwa ma kryzys teraz. Trzoda płaciła i jeszcze nie ma tragedii ale juz sa obniżki. Mleko u nas koszty na 2.10zl a dostajemy poniżej 2zl dokładamy zobaczymy jak długo damy radę
Ja nie wiem jak obecnie lecz na UA posiali dużo więcej rzepaku słonecznika i soji . Rzepak pójdzie w górę poprzez rozruchy w Nigerze , związane z dużym wydobyciem u sąsiadów na wybrzeżu , ale czy na długo , zapewne do końca żniw to się ustabilizuje . Już Ukraińcy ( konglomeraty rolnicze ) spekulują że mają większe plony niż w ubiegłym roku a obsiali 1/4 mniej gruntów , nawozy mają z Polski , więc tani nie był . I cena będzie nie wiadomo .
Nie przeżywaj. Jeszcze zimą mówiłeś że skupujący wiedzą ile mogą zapłacić żeby rolnikowi się opłacało i nie można być pazernym. Jak to się punkt widzenia zmienia z powodu miejsca siedzenia.
To fakt niszczą rolnictwo w Polsce. Standardem było że sprzedałeś jedna tonę pszenicy i kupiłeś tonę saletry a teraz to jedna tona rzepaku to za mało. Morawiecki i spółka won z Polski
Jeżeli któryś rolnik głosował na ten wspaniały, cudowny i najlepszy na świecie PiS i obecnie mu coś nie odpowiada to moim zdaniem nie ma prawa narzekać. Sam podjął świadomą decyzję, głosując na zagorzałych komunistów.
Nie wiem gdzie tak było, na ścianie wschodniej zawsze minimum było 1,5-2t pszenicy za tonę saletry a teraz to co my mamy od dekady rozlało się na kraj więc jest sprawiedliwie.
Najgorsze jest to że na świecie jest taka nadwyżka zbóż itp że jakby kraje unijne całkiem by nie produkowali to unia by zyskała bo taniej sprowadzić niż co roku dopłacać w formie dopłat itp. Też w Holandii chcą wywłaszczyć rolników
U mnie rzepak z nakładem 7621zł(od ścierni do ścierni) Średnia zbioru całości 4450t/ha zarobiłem 370zł/ha. Wszystko uczciwie liczone tamtego roku na rzepaku zarobiłem niemal 4000 zł/ha. Areał rzepaku 12 ha
W tamtym roku to ja na rzepaku zarobiłem 12900 zł na czysto z ha . 4,8 tony x 3100 zł + 7% daje 15900 zł - 3000 zł nakłady daje na czysto 12900 zł / ha a w tym przy obecnej cenie to 500 zł plus 😂😂
@@arturnewholland3073 wszystko zależy kto kiedy się zatowarował ja tamtego roku rzepaki miałem marne między 2,8-3,5 t słabe wschody na jesieni (podkarpacie)
@@mmmggulala dobrze policzyłem bo w ubiegłym roku saletrę miałem po 1300 zł NPK 1700 zł czyli N 650 zł i NPK 340 zł same nawozy 1 tys zł tyle że ja liczę inaczej a mianowicie to co teraz sprzedaje to to kasę inwestuje w produkcję przyszła
Rzepak w zeszłym roku zamknięty (przy moich kosztach i nie było złotego nawożenia) na delikatnym zarobku. W tym roku ..? Raz cena.. Dwa 3/4 areału wygniło Finał.. na waciki będzie Może jakoś przetrwamy 😅 Pozdro.!
Ceny nie ma i nie będzie bo plony wszędzie są dobre jak w lubelskim na 3kl i niżej potrafi sypnąć 4t/ha (w PL i na rynkach zagranicznych) ja prosto z pola większość wywiozłem na skup, już widać co się dzieje jak zaczynałem był po 1700 3 dni później 1650... Ogólnie widzę że u Ciebie Przemku problemem jest ziemia a raczej jej brak (do kupna) i ceny dzierżaw. Jak byś miał wszystko swoje to by się opłacało
Kolego giełda giełdą a pszenica na światowej giełdzie na dzień dzisiejszy 635 dolców x 4 to 2540zł. W tym kraju ceny, giełda nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Wystarczy spojrzeć na cenę baryłki ropy. Wał goni wał.
ludzie wrocili spowrotem na ziemie z cena plodow rolnych po kosmicznych cenach z 2022.. tylko ze zapomnieli ze wszystkie wysokie koszty praktycznie zostaly.przy 4 ton/ha pszenzyta nie ma praktycznie zarobku.a jest wiele takich pol
uu kolego nie wiem czy to dobra decyzja z suszeniem jak nie masz podpisanych umów, a na pewno ryzyko. Zakłady zasypane podpisywały w żniwa dostawy na październik/listopad. U nas w okolicy mało kto zebrał poniżej 4t, a u nas obecnie średni plon 4,88t/ha i został najlepszy rzepak, więc towaru na rynku będzie bardzo dużo. Na koniec roku rolnicy będą wypychać towar, bo kredyty - będzie podaż towaru i cena wcale nie musi pójść do góry.
Słuchaj ja zatrudniam ludzi pieniądze mają na czas chcą wolne dostają bez żadnego problemu i proszę nie pisać że każdy pracodawca to kut...s. I zarabiają więcej niż napisałeś na miesiąc bo trzeba ludzi doceniać którzy się uczą i chcą pracować tak uważam. Ja nie wspieram nierobów którzy by tylko chcieli przychodzić po pieniądze bo takich jest ludzi coraz więcej bo im się należy tak władza ludzi nauczyła darmochy. Ja też ci powiem ani razu nie składałem żadnych suszowych nawozowych itd dopłat wolał bym żeby mi dali godne wynagrodzenia za pracę niż rozdawali jałmużnę. W tym roku tylko złożyłem dopłaty obszarowe żadnych ekodupereli co ta zasrana unia wymyśliła a mógłbym mam na wszystkich ha uprawę bezorkową ale nie składałem bo jeszcze ludzie się zdziwią podczas kontroli co te ekoduperele im dadzą.
@@leszeksroka5801 mnie też stać nawet się rozglądam za pewną maszyną nie za małe pieniądze bo co chodzi o zboża cena jest do bani ale nie dołożyłem do interesu
Przemo wiesz że nawet krzyki nic nie dadzą bo zleją rolnika ciepłym moczem i będą pieprzyć jak to rolnik ma dobrze, do tego wszystkiego naciągnąć z zagranicy
Jak to mawiał mój dziadek "w naturze musi panować równowaga" Jak policzymy bilans tego i poprzedniego roku to średnio wyjdzie to co zawsze. Oby nie było gorzej w kolejnym roku.
Ponadto nie rozchodzi się czy da się zarobić czy nie. Bo pewna część gospodarstw pewnie przeżywa złote lata działalności. Aaaaalleeee chodzi o to że przez ostatnie lata końcowy bilans rentowności nie był skutkiem umiejętności i starań rolnika a skutkiem albo się udało tanio kupić i drogi sprzedać albo nie. Nie ma w ogóle żadnej stabilności, jak planować inwestycje? Już nie mówię o tych co przeinwestowali w ostatnich latach. Bo trzeba powiedzieć że ostatnie lata z perspektywy czasu były świetne, 1650 za polifoske, 820zł za pszenicę, 1650 za rzepak, rsm po 800zł. Piękne to były czasy, wielu się widziało i wielu znałem co stosowali bardzo prosty przepis. Sypnąć 200-300kg polifoske pod korzeń, 400-500 rsm-u i zabiegi takie jak specjaliści w internecie powiedzieli i powyżej 6 ton i tak będzie i kalkulacja się zajmie. Albo taka kukurydza tam to już każdy kretyn sobie poradzi. I się narobiło ludzi co mają kilka ha i dzierżawy nie oddadzą bo po co, sami zarobią, jak już ktoś miał blisko 10ha i chodził do pracy to potrafiły się zachodnie ciągniki kalkulować w zakupie. Teraz jest dla takich czas próby i mam nadzieję że ich wymiecie, jednak razem z nimi wymiecie wiele pożądanych gospodarstw biorących kredyty w oparciu o stabilność i opłacalność z poprzednich lat
Na drugi rok połowy nie obsiewam, tylko jakaś gorczyca pod dopłaty na stalerzowanie i sram na produkcje, niech inni dopłacają bo ja już nie mam z czego
Idź Rodziców czy Dziadków popytaj za siurka dobrze było bo Miałeś dziecięce problemy , teraz Swoje dzieci chronisz i nie obarczasz problemami . A Ci powiem że te 20 czy 30 lat temu bieda była w rolnictwie . Lata 80 nowe ciągniki , a w 90 już nie kupowali (wystarczy popatrzeć po wiosce ) Przed wejsciem do uni ziemia była za grosze , bydlak był więcej warty .
Niech każdy płaci na ile uważa że go stać. Jedynie życzył bym każdemu z Was i sobie stabilności cen bo tak jak Pan Przemysław powiedział, planować inwestycje albo rozwój przy tak porąbanych przepisach i działaniach przedstawicieli rządu to jak wróżyć z fusów.
Nie rozumiem jeden youtuber kosił 5 ton z hektara mówił że dwie tony to koszty to zostało mu 3000 x 1700 =5100 z hektara to źle to u ciebie koszty 3700-2000=1700 x1700=2890 z hektara to jest źle trzy ja coś źle liczę bo już zgłupiałem przez CZcams 😮
Może mu chodzi o to że same koszty jako nawozy chemia nasiona to masz 2 tony a jak daje dwa lub trzy tysiące zł za dzierżawę to wyjdzie na zero lub minus. Lub też bierze pod uwagę że ma kredyt i przyjmuje np 500 zł od hektara idzie na kredyt
generalnie jest tendencja u ludzi ze gadki typu narzekają na zarobki, ale jednocześnie gadają czego to nie nakupowali, nie narobili, gospodarze, na 6 kl ( piachy) po 5 t rzepaku, 10 t pszenicy, i jeszcze przy suszy, i zysk na poziomie kilka stów z ha, a za chwile prezentacja nowego nabytku... Ja to nie wiem, oni chyba umieją łamać reguły matematyczne czy co?!
Gdy polifoska przekroczyla 2 tys zl to ja nie stosuje NPK czyli od 2 lat robilem badania i zasobnosci mam niskie a plony na poziomie z lat gdy stosowałem NPK wiec roznicy nie widze jak u siebie a kazdy moze byc inaczej
Poczekaj , spokojnie Poczujesz jak ziemia zgłodnieje . Może teraz stosujesz obornik lub wapnujesz i uwalniasz zablokowane składniki . Powiem tak znajomy kupił po takim dziadku pole , nawozów nasypał książkowo i nie było co zbierać ... i tak 3 lata . Obornik i sztuczne i dopiero po 6 latach zaczeło rosnąć
@@arturnewholland3073 Źle Robisz próby glebowe 😄. A tak na serio to dobre warunki , zdradź przedplon i poprzednie nawożenia . A z wyssaniem składników to nie w rok ale z 5 lat . Ten dziadek to te te pole kilkadziesiąt lat miał . Zresztą sam mam w dzierżawie działki . To na jednej sypałem na 5 ton pszenżyta z 3 lata a sypało 3 ... Na drugiej nauczony sypałem na 4 to o dziwo 5 sypneło .
Ale pamietasz o tym ze dla jednego tanie zboże to tragedia ale dla innego zloty interes? Rolnictwo nigdy nie będzie mialo jednego wspólnego języka bo w Polsce większość tylko patrzy jak innego wyru..
Poswiecasz wiekszosc swojego zycia na rozwijanie gospodarstwa, czesto spedzasz w tej pracy kilkanascie godzin na dobe przez wiekszosc roku, jestes zdany na laske pogody tylko po to zeby nic nie miec z tej pracy? Jak wszyscy rolnicy pojda na etat to co bedziemy jedli?
No to szuka, co nie Może się wypowiedzieć . Słuchaj jak jest dobrze , a to za dobrze mają no jak mogą . A jak teraz jest źle to co tam narzekają niech robotę zmienią . A to nie takie proste to nie tylko zyski ale też przywiązanie ...
Nie, nie poleciałem, jest o tym film na kanale. Na pszenicy wychodziły nawet 6500 więc na rzepak bez problemu jest 6000 - 6500. Chyba, że odliczasz Dopłaty do nawozów których nie masz na koncie albo robisz nawożenia na 2t i zbierasz po 2-2.5 rzepaku. Liczę wszystko, każdy litr paliwa, pracę najemną, zbiór kamienia, transport, amortyzację, podatek etc.
Koszty rzędu 6-7 tys./ha to nic nadzwyczajnego w tym roku. Przy uczciwie prowadzonym rzepaku i nakładach materiałowych jak z poprzednich lat po prostu tyle wyszło. W momencie zakładania plantacji rzepak kosztował ok.3000 zł/t i przy tej cenie nakłady stanowiłyby ok 2t plonu czyli tyle co w poprzednich latach. Niestety, ale przy dzisiejszych cenach koszty zjadają nawet 4t rzepaku.
Stary rolnik ty i nie tylko dostał wiadomo gdzie natym co siedzi a wychodzi ktoś zarobił a chłop i ten co skupie a władza się cieszy a opony spalym jutro nara sory za cha
A jak mojego kuzyna szef firmy transportowej kupuje lub luzinguje zestawy po 1.5 mil warte to czym to się różni to jest też narzędzie pracy tak samo jak wart miliony sprzęt budowlany.
Dlatego śmieszą mnie częste wypowiedzi, żeby rzucić ziemię i iść do pracy. Jakiej pracy za 3 lub 4 tys na rękę ? Za przyczepę zboża miesiąc dojeżdżać i dymać u pracodawcy który na każdym kroku sugeruje ci że jesteś śmieć?
@@grzegorz8148 To siedź na tej kochanej gospodarce. Walcz! Zesraj się, a nie daj się. Ciekawe co powiesz, jak będziesz po zawale jak mój ojciec i KRUS wypłaci Ci za miesiąc 600 zł, a Ty za te 600 zł będziesz musiał nająć pracownika na cały miesiąc, który zrobi ci siewy nawozów, siewy jarych, opryski, sianokosy i żniwa. Ja będąc na etacie jestem 2 miesiące po operacji i ZUS płaci mi 80% wypłaty. A na operację kręgosłupa też trafiłem przez ogromny udział w moim życiu wywalania obornika widłami, wożenia go taczką czy ładowaniem kostek siana i słomy na przyczepy. Powodzenia!
Ciężko sobie wyobrazić jak kiedyś np. mój dziadek z 4ha ziemi zbudował dom, obore i dokupił ziemi i było go stać na pospłacanie kredytów. Dziś to sie w głowie nie mieści
U mnie to samo praktycznie, 6 ha, kupili nowy ciagnik, kilka maszyn, wybudowali stodole, wyremontowali troche dom i odchowali czworke dzieci, kto pracowal temu sie krzywda nie dziala.
Tak, ale jakie to były czasy... kiedyś niemal kazdy miał te kilka ha konia i se obrabiał, ale gdy przemysł się rozwinął, to ludzie po prostu wielu poszło pracować tam, a reszta podzieliła się tymi gruntami, plus rozwój technologii, ile kiedyś mogła jedna osoba obrobić, a ile tera przy pomocy maszyn, i też UE dotacjami tj pchnęła to do przodu, bo wielu np w mojej okolicy mając kilkanaście ha i 2 Ursusy, raczej bez połowy zwrotu za inwestycje, raczej by nie postawiali obór, nie pokupowali maszyn za kilkaset tysięcy, i na koniec po części jako efekt tego, ale poprostu taką mentalność, wyścig po ziemię, co powoduję że efektywność wzrasta ato powoduje zwiększanie skali produkcji, obniżanie kosztów jednostkowych itp, bo umnie w ok najgorsze ugorowane piachy kl 6z są zaorane, i jak to mówią "głód ziemi" (wschodnia Wlkp).
Popytaj w rodzinie bo to nie możliwe , z 4 ha się rozwijać . Dziadek może pracował i tym zarabiał na ktedyty a jak spłacił to z pracy zrezygnował , albo babcia.
No chyba że jakaś dochodowa ale pracochłonna gałąź rolnictwa była typu warzywa może owoce ?
@@agriculturawarmia4097 pracował na kolei, ale jakiś kokosów tam nie zarabiał, pamiętam jak mówił że kredyty były na śmieszny procent a i cena ziemi też. Ja pamiętam jeszcze czasy gdzie hektar w mojej okolicy kosztował 15-20tys a teraz 100. Ale prawdą jest że było ciężko i wtedy i teraz. Teraz może ludzie bardziej to sobie kalkulują i jak policzą ile ten hektar musi na siebie lat zarabiać by wyjść na 0 to odpuszczają
@@krzysiek9763 To Widzisz jak kręcisz . Pracował na kolei kokosów nie miał dziwne, każdy chwalił że na kolei dobrze płacili i emerytura dobra . Ale pomijając to miał robotę a z gospodarstwa mógł inwestować w nie 100 % . Koszty życia odpadały.
Ja coś słyszałem że hektar ziemi u nas kosztował niedługo po denominacji 300-500 zł . Ale to inne pieniądze były cały czas inflacja idzie (raz wolniej a teraz to za szybko)
No i tak to jest. Mówisz jak jest bez owijania,bez sciemniania. A wielu innych ulongerow świętuje kolejny udany rok...
Powiem ci że u mnie to u wielu rolników to tylko hobby a większość chodzi do pracy czy to jedna lub oby dwóje albo jakiś handelek.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ... z sąsiadem rozmawiałem to budowlanka to dopiero hazard . Małe roboty na swoim mieście to najlepsze po znajomości jakiejś tam to zapłaci , najwyżej obsuwa półroku . A dla dużych firm niewiadomo skąd przewalone , jednym nie zapłacili , właściciel straszy za nachodzenie mało tego już nim nie jest . A jak podwykonawca to już całkiem .
A w małych miastach zarobki słabe nawet jak ktoś jest super szpecem . Jedynie większe miasto a to znów koszty ...
Armagedon rolnictwa trafione w punkt a pamiętam jak szło z 15ha się utrzymać przy produkcji zwierzęcej
Znajomy mając własnie ok 15 ha, i ok 10 krów, plus jakieś opasy, jakoś się utrzymuje, a nigdy nie pracował dodatkowo, co prawda od kilku lat jest na emeryturze, ale robi wszystko w obejsciu niemal ręcznie, potem wsiada do co chwile sypiącego się C355 i robi w polu w łąkach, i co najważniejsze, chyba nigdy nie słyszałem od niego narzekania, gdy jego dalszy sąsiad 2 Fendty, nowe Audi na podwórku, i tylko narzekanie jaki drogi serwis itp, tylko jakoś szkoda że nie zauważa że zarabia, na tym i w jakich warunkach, tak więc...
Tak i mając tylko 15 ha miałeś po 2-3 auta w domu, nowy ciągnik maszyny itd ?😀tak jak to teraz jest
@@Kalmidlo wszystko idzie do przodu i sie zmienia, tylko czy oby zawsze na lepsze...
Dobrze gada! Nie jak inni że rewelacja i wgl ! Pozdro 👋🚜
Ćokelfalm wybitego gradem rzepaku nakosil 3t/ha hahah, gdyby nie grad to by miał 9t zakłamany Muminek z tatusiem.
Podsumowanie najlepsze, głowa do góry
Szkoda że mało poruszacie tematów tego cyrku 2030 jak ten świat ma być przeorganizowany do tej pory co będzie wolno A co nie. Nie mówicie o możliwości manipulacji pogodą. A są na to patenty, raporty. A przecież rola rolnictwa jest pidwazana. . Mięsko w grobowce można wyhodować. I nas dwa tyg pada. Zbóże stoi i porasta...
Cena rzepaku na poziomie sprzed lat, koszty uprawy dużo większe, więc zysk nie wzrasta, a koszty życia również wzrastają, pensja minimalna znacząco rośnie... zobaczymy co przyszłe lata pokażą
Za "śurka" rodzice przewalali miliony, potem ucieli 4 zera i znowu dążymy do pzekladania milionów. Tylko ilość towaru za te miliony spada.
Jako jeden z niewielu, dobrze to wszystko liczysz.
Mam słabe gleby, wiec u mnie dokładka w tym roku.
Dzierżawy to sobie dawno odpusciłem. Wole hektar kupic jak 10 wynająć.
Bylo dobrze to kazdy poglupial ziemia po 200 tys za 1ha placili za 4 klase sami sobie koszty robia wieksze albo jak dzierżawa zaraz po 4tys bede placic i doplaty dla właściciela 😂😂😂
Dokładnie, u mnie to mając po kilkadziesiąt ha do obrobnienia, to chodzili jeszcze aby odbierać dzierżawy sasiądom, tak więc po części do tego prowadzi zachłannosć i ta "rolnicza mentalność"...
Ja zamknę rok na plusie w tym roku robiłem wszystko po taniości. Wszystko rosło na oborniku i 100 kg kizerytu takie nawożenie było 2 razy na grzyba już zaokrąglę do 110 zł na ha czyli 2x110zł reszta to paliwo i amortyzacja maszyn nie więcej wyszło jak 2tys/ha. Plony jęczmienia od 2,8t który zastanawiałem się czy nie przekręcić na wiosnę ale dobrze że zostawiłem do 7,5t a pszenżyta od 5,8t do 8,5t. Nie robiłem kosztów bo wiedziałem co będzie. Pozdrawiam i życzę pogody żeby wszystko się udało a sobie opadów deszczu bo piekielna susza jest w moim rejonie.
Moj rzepak naklad 5850zł/ha sredni plon 4t. Leży i czeka na lepsze czasy...
Glosujcie nadal na Pis
Byle nie na po
PiS w ostatnich wyborach otrzymał ponad 8 mil głosów a tych prawdziwych rolników jak się szacuje jest około 400 tyś z ponad 1.2 mil płacących KRUS więc te 400 tyś to jest tak mniej więcej 5 % głosów pod warunkiem że wszyscy głosowali na PiS a dodam że ja i moi rodzice nie głosowaliśmy na PiS więc 3 głosy można odliczyć a te 95% to kto był Marsjanie jakoś teraz nikt nie głosował na PiS i nich te 95 % też uderzy się w pierś.
@@danielpeek976 w dzisiejszych czasach ludzie wyrastają z ziemi i głosują. Za pieniądze można wszystko zrobić.
Najgorsze, że przy rzepaku jest nie dość, że masa kosztów to jeszcze od cholery roboty, dlatego ja tej rośliny nie sieje. Jak dołożę do zboża czy kukurydzy (jeszcze się nie zdarzyło, no ale kto wie) to przynajmniej się aż tak nie narobiłem jak przy rzepaku
A jakaż to nadzwyczajna robota jest przy rzepaku? Wytłumacz proszę
Tak naprawdę ostatni zabieg robisz w maju i do żniw spokój :) w pszenicy to jeszcze często w czerwcu trzeba jeździć.
@@marcinluszawa2962 jeśli kosisz 3 tony z hektara, ewentualnie masz gleby klasy III i lepsze to faktycznie,przy rzepaku się nie narobisz
@@chiro7464Co ma klasa gleby do ilości roboty? Chodzi mi o to, że autor komentarza wyżej uważa uprawę rzepaku, którego sam nigdy nie siał za nie wiadomo jaką robotę. Bez przesady, czy przez 2-3 dodatkowe wjazdy w sezonie tak się narobisz? U mnie plon rzepaku nigdy nie był mniejszy niż 3,4t (w tym roku 5,3t). Mimo iż sam pryskam T-25 z opryskiwaczem 400l co nie jest łatwe, to uważam że narobić to się trzeba przy warzywach, owocach i hodowli.
@@marcinluszawa2962 2-3 względem czego? Pszenicy z t0, T1, t2, t3, poprawką na chwasty i jeszcze jakieś skracanie w oddzielnym zabiegu?
Ty jedyny Zelma mówisz jak jest a te reszta śmieci mianowicie Kula pajac największy słomek małpa i szoko wielce świętują że super i nie przeszkadza im to
Dziwnie się patrzy na Twój komentarz i lajki pod nim mając w pamięci film, który Zelma wstawił nie tak dawno i rychło usunął z powodu komentarzy. Wtajemniczeni wiedzą o co kaman
Szkoda, że tak wyszło, oby troche pogody były i żeby zboże oddało jak najlepiej
Najpierw to trzeba wykosić ten rzepak… na Podkarpaciu dzień w dzień ulewy. W przeciągu ostatnich 2 tyg spadło 150
Litrów… nawet jak stanie pogoda na 3 dni to będzie problem z wjazdem w pole
Kiepski rok na inwestycje.....kto ma duze kredyty to ma problem
Chyba jedyny kanał co można włączyć i posłuchać podczas orki czy talerzowania ...i cos sensownego sie dowiedzieć.
A reszta nagrywa, ze ojcu kupuje różowe spodnie, zero merytoryki, wszystko na wesolo a w rolnictwie juz nic nie jest wesołe. ...
W rolnictwie? Wejdź w spodnie mojego kolegi, który 2,5 roku temu 27 grudnia dowiedział się od swojej księgowej, że ma 520 tysięcy nowego podatku do zapłaty. Sam jestem rolnikiem, ale mam znajomych w wielu branżach i śmiech ogarnia jak widzę użalanie się rolników nad swoim losem bo wszyscy dookoła w Polsce to mają piękne bogate życie hahaha
Haha
Ha
Chyba każdy sektor rolnictwa ma kryzys teraz. Trzoda płaciła i jeszcze nie ma tragedii ale juz sa obniżki. Mleko u nas koszty na 2.10zl a dostajemy poniżej 2zl dokładamy zobaczymy jak długo damy radę
Ja nie wiem jak obecnie lecz na UA posiali dużo więcej rzepaku słonecznika i soji . Rzepak pójdzie w górę poprzez rozruchy w Nigerze , związane z dużym wydobyciem u sąsiadów na wybrzeżu , ale czy na długo , zapewne do końca żniw to się ustabilizuje . Już Ukraińcy ( konglomeraty rolnicze ) spekulują że mają większe plony niż w ubiegłym roku a obsiali 1/4 mniej gruntów , nawozy mają z Polski , więc tani nie był . I cena będzie nie wiadomo .
Mądrze mówisz
Dokładnie, BIOTAD PLUS team💪💪
Nie przeżywaj. Jeszcze zimą mówiłeś że skupujący wiedzą ile mogą zapłacić żeby rolnikowi się opłacało i nie można być pazernym. Jak to się punkt widzenia zmienia z powodu miejsca siedzenia.
A u nas teraz nowa dzierzawa 4 klasa poszła ponad 2k plus doplaty 😅😅😅
Dobrze gadasz na yt tylko slychac wiwat ze rzepak sypie lepiej od pszenicy to logiczne ze nie zaplaca wiele za niego bo i tak kupia i tak kupią
To fakt niszczą rolnictwo w Polsce. Standardem było że sprzedałeś jedna tonę pszenicy i kupiłeś tonę saletry a teraz to jedna tona rzepaku to za mało. Morawiecki i spółka won z Polski
Jebac PiS
😂😂😂😂😂
Podaj następców co Ci dadzą
Jeżeli któryś rolnik głosował na ten wspaniały, cudowny i najlepszy na świecie PiS i obecnie mu coś nie odpowiada to moim zdaniem nie ma prawa narzekać. Sam podjął świadomą decyzję, głosując na zagorzałych komunistów.
Nie wiem gdzie tak było, na ścianie wschodniej zawsze minimum było 1,5-2t pszenicy za tonę saletry a teraz to co my mamy od dekady rozlało się na kraj więc jest sprawiedliwie.
mam pytanie na 1h ziemi w ilu punktach pobierasz próbki na badanie NPK ?
Zbiorcza prawidłowo jest z 4ha lub jak mniejsze pole to każde pole oddzielnie jedna próba
Najgorsze jest to że na świecie jest taka nadwyżka zbóż itp że jakby kraje unijne całkiem by nie produkowali to unia by zyskała bo taniej sprowadzić niż co roku dopłacać w formie dopłat itp. Też w Holandii chcą wywłaszczyć rolników
U mnie rzepak z nakładem 7621zł(od ścierni do ścierni) Średnia zbioru całości 4450t/ha zarobiłem 370zł/ha. Wszystko uczciwie liczone tamtego roku na rzepaku zarobiłem niemal 4000 zł/ha. Areał rzepaku 12 ha
W tamtym roku to ja na rzepaku zarobiłem 12900 zł na czysto z ha . 4,8 tony x 3100 zł + 7% daje 15900 zł - 3000 zł nakłady daje na czysto 12900 zł / ha a w tym przy obecnej cenie to 500 zł plus 😂😂
@@arturnewholland3073 wszystko zależy kto kiedy się zatowarował ja tamtego roku rzepaki miałem marne między 2,8-3,5 t słabe wschody na jesieni (podkarpacie)
Takie są niestety realia 🙄
@@arturnewholland3073Koszty chyba słabo policzyłes
@@mmmggulala dobrze policzyłem bo w ubiegłym roku saletrę miałem po 1300 zł NPK 1700 zł czyli N 650 zł i NPK 340 zł same nawozy 1 tys zł tyle że ja liczę inaczej a mianowicie to co teraz sprzedaje to to kasę inwestuje w produkcję przyszła
Sezon 2021/2022 Były tanie nawozy a drobie płody
Ja kupiłem npk po 4900 zl tona ale aby tone 😂 posialem na jednej działce hektar bez tego npk gdzie wszystko na oborniku nie widac różnicy
Jak to mówi mój znajomy:
,, krowiorze też dostaną po pi@dzie''
Rzepak w zeszłym roku zamknięty (przy moich kosztach i nie było złotego nawożenia) na delikatnym zarobku.
W tym roku ..?
Raz cena..
Dwa 3/4 areału wygniło
Finał.. na waciki będzie
Może jakoś przetrwamy 😅
Pozdro.!
troche z innej beczki, ile bizonem skosisz ha za taką pełną dniówkę ?
Wczoraj 9ha
Ale w zbożach tak nie polecę. Zależy jak sypie
Ceny nie ma i nie będzie bo plony wszędzie są dobre jak w lubelskim na 3kl i niżej potrafi sypnąć 4t/ha (w PL i na rynkach zagranicznych) ja prosto z pola większość wywiozłem na skup, już widać co się dzieje jak zaczynałem był po 1700 3 dni później 1650...
Ogólnie widzę że u Ciebie Przemku problemem jest ziemia a raczej jej brak (do kupna) i ceny dzierżaw. Jak byś miał wszystko swoje to by się opłacało
Na Pewno?, cena w największym zakładzie na lubelszczyźnie na dziś 1800 netto .
Cena jest taka bo giełdy tyle cenią, akurat mało ważne że na Lubelszczyźnie rzepak sypie. Bo taki rejon to nie jest nawet 1% światowej produkcji.
Kolego giełda giełdą a pszenica na światowej giełdzie na dzień dzisiejszy 635 dolców x 4 to 2540zł. W tym kraju ceny, giełda nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Wystarczy spojrzeć na cenę baryłki ropy. Wał goni wał.
Tylko że to jest liczone no za tonę tyko za jeden KORZEC i sprawdź co to za miara.
ludzie wrocili spowrotem na ziemie z cena plodow rolnych po kosmicznych cenach z 2022.. tylko ze zapomnieli ze wszystkie wysokie koszty praktycznie zostaly.przy 4 ton/ha pszenzyta nie ma praktycznie zarobku.a jest wiele takich pol
A czy przy 4 t/ha pszenżyta to kiedykolwiek był jakiś zysk?
@@marcinluszawa2962 no na 5 klasie zmiemi czesto tak bywa..i jakos trzeba zyc..a co niektorzy jeszcze spore haracze potrafia placic-czarodzieje
Armagedon to dopiero bëdzie a dzisiejsze czasy będziemy wspominać z rozrzewnieniem
Rezygnuje z uprawy rzepaku,w przyszłym roku będzie proso bez nawózow
Ciesz sie indory sprzedaliscie wczesniej bo teraz ceny tragedia
uu kolego nie wiem czy to dobra decyzja z suszeniem jak nie masz podpisanych umów, a na pewno ryzyko. Zakłady zasypane podpisywały w żniwa dostawy na październik/listopad. U nas w okolicy mało kto zebrał poniżej 4t, a u nas obecnie średni plon 4,88t/ha i został najlepszy rzepak, więc towaru na rynku będzie bardzo dużo. Na koniec roku rolnicy będą wypychać towar, bo kredyty - będzie podaż towaru i cena wcale nie musi pójść do góry.
Hej gospodarowanie to jak granie w totka nigdy nie wiesz kiedy wygrasz
Tak susza zabrała pszenicę ze szkoda słów. Plus opady dobiły jakość. Czekamy na wschodni towar
Wczoraj czytałem że Hiszpania i Włochy nie mogą się doczekać aż ukraińska kukurydza przyjedzie
No kurła jak by nie to że każdy pracodawca to kut...s to lepiej było by na etat iść 4tyś minimum co miesiąc do kieszeni i głowa spokojna😉
Słuchaj ja zatrudniam ludzi pieniądze mają na czas chcą wolne dostają bez żadnego problemu i proszę nie pisać że każdy pracodawca to kut...s. I zarabiają więcej niż napisałeś na miesiąc bo trzeba ludzi doceniać którzy się uczą i chcą pracować tak uważam. Ja nie wspieram nierobów którzy by tylko chcieli przychodzić po pieniądze bo takich jest ludzi coraz więcej bo im się należy tak władza ludzi nauczyła darmochy. Ja też ci powiem ani razu nie składałem żadnych suszowych nawozowych itd dopłat wolał bym żeby mi dali godne wynagrodzenia za pracę niż rozdawali jałmużnę. W tym roku tylko złożyłem dopłaty obszarowe żadnych ekodupereli co ta zasrana unia wymyśliła a mógłbym mam na wszystkich ha uprawę bezorkową ale nie składałem bo jeszcze ludzie się zdziwią podczas kontroli co te ekoduperele im dadzą.
@@MaleGospodarstwoAGRO Ja to nawet na DJP i na rope nie skladam a na🍺 mnie stać 😉
@@leszeksroka5801 mnie też stać nawet się rozglądam za pewną maszyną nie za małe pieniądze bo co chodzi o zboża cena jest do bani ale nie dołożyłem do interesu
Chopy, wy się tu brandzlujeta bo z dopłat nie korzystacie? Koń mojego sąsiada się z was śmieje bo takich głupich to ciężko spotkać
@@Rene-fu8rt a ja z ciebie boś głupi🤣
nie żryj pszenicy tylko płatki z owsa. Zdrowy będziesz i głupoty przestaną się czepiać makówki
Przemo wiesz że nawet krzyki nic nie dadzą bo zleją rolnika ciepłym moczem i będą pieprzyć jak to rolnik ma dobrze, do tego wszystkiego naciągnąć z zagranicy
Szok. Zapierdalać i za darmo to jest chory świat.
Rzepak po 1700- śruta rzepakowa również 1700 Cyrk 🤷♂️
To samo z otrębą pszenną w młynach sprzedają po tyle co kupują pszenice
@@rolnik24h2To zapytam delikatnie jaki dekiel to kupi?
Jak to mawiał mój dziadek "w naturze musi panować równowaga"
Jak policzymy bilans tego i poprzedniego roku to średnio wyjdzie to co zawsze.
Oby nie było gorzej w kolejnym roku.
Mateusz każdy z nas ma inne,, liczydła ''
Nie każdy ma gleby jak ty i pogodę
Nie gadaj że tak nie jest
@@piotrkaczmarczyk5699 ja bym się z chęcią z nim zamienił:)
@@MaleGospodarstwoAGRO ja bym nawet żonę oddał na taką zamianę 😉😉
Ale tylko na tydzień 🤣🤣
Ponadto nie rozchodzi się czy da się zarobić czy nie. Bo pewna część gospodarstw pewnie przeżywa złote lata działalności. Aaaaalleeee chodzi o to że przez ostatnie lata końcowy bilans rentowności nie był skutkiem umiejętności i starań rolnika a skutkiem albo się udało tanio kupić i drogi sprzedać albo nie. Nie ma w ogóle żadnej stabilności, jak planować inwestycje? Już nie mówię o tych co przeinwestowali w ostatnich latach. Bo trzeba powiedzieć że ostatnie lata z perspektywy czasu były świetne, 1650 za polifoske, 820zł za pszenicę, 1650 za rzepak, rsm po 800zł. Piękne to były czasy, wielu się widziało i wielu znałem co stosowali bardzo prosty przepis. Sypnąć 200-300kg polifoske pod korzeń, 400-500 rsm-u i zabiegi takie jak specjaliści w internecie powiedzieli i powyżej 6 ton i tak będzie i kalkulacja się zajmie. Albo taka kukurydza tam to już każdy kretyn sobie poradzi. I się narobiło ludzi co mają kilka ha i dzierżawy nie oddadzą bo po co, sami zarobią, jak już ktoś miał blisko 10ha i chodził do pracy to potrafiły się zachodnie ciągniki kalkulować w zakupie. Teraz jest dla takich czas próby i mam nadzieję że ich wymiecie, jednak razem z nimi wymiecie wiele pożądanych gospodarstw biorących kredyty w oparciu o stabilność i opłacalność z poprzednich lat
@@piotrkaczmarczyk5699 🤣👍 Żeby to usłyszała z domu by ciebie wygnała😁
Na drugi rok połowy nie obsiewam, tylko jakaś gorczyca pod dopłaty na stalerzowanie i sram na produkcje, niech inni dopłacają bo ja już nie mam z czego
Głosuj na konferencje bo nie ma innego wyjścia aby utrzymać Polskie rolnictwo
Aleś nie mądry , oni chcą wspierać ukrów, głosuj na Tołwińskiego
Idź Rodziców czy Dziadków popytaj za siurka dobrze było bo Miałeś dziecięce problemy , teraz Swoje dzieci chronisz i nie obarczasz problemami .
A Ci powiem że te 20 czy 30 lat temu bieda była w rolnictwie . Lata 80 nowe ciągniki , a w 90 już nie kupowali (wystarczy popatrzeć po wiosce ) Przed wejsciem do uni ziemia była za grosze , bydlak był więcej warty .
Ukraina wejdzie do Uni to Polskie czy Niemieckie rolnictwo niema szans benda ciekawe czasy teraz jest sielanka
Mr.Zi ile rolniki chcą placić za dzierżawę mimo braku opłacalności?
Więcej niż sąsiad 😂
2000-3000 na rękę dla wydzierżawiającego u mnie takie stawki, kwestia rejonu, dopłata rolnika
@@zelmapwfk a mam pytanie 3000 zł z hektara ale dopłata twoja
@@michadupnik5388 3 tyś dzierżawa 2.5tyś koszty to przy nieudanym roku na starcie niewypał po ch...j taka robota
Niech każdy płaci na ile uważa że go stać. Jedynie życzył bym każdemu z Was i sobie stabilności cen bo tak jak Pan Przemysław powiedział, planować inwestycje albo rozwój przy tak porąbanych przepisach i działaniach przedstawicieli rządu to jak wróżyć z fusów.
Chłop które całe życie dokłada do interesu ma oszczędności haha pozdrawiam kuj POM tragedia pada i pada
około 17 minuty źle powiedziałeś robota głupiego lubi powinno być :)
Panie żepak tu chuj przy obecnej cenie kukurydzy mokrej w okolicy 500zł to żeby zamknąć koszty by musiała dać 8.5t tylko że wygląda tak na mocne 4t 🤣🤣
To jest wynik wieloletnich spekulacji korporacji
Będzie jeszcze taniej 😥obalic pis!!!!!!
Nie rozumiem jeden youtuber kosił 5 ton z hektara mówił że dwie tony to koszty to zostało mu 3000 x 1700 =5100 z hektara to źle to u ciebie koszty 3700-2000=1700 x1700=2890 z hektara to jest źle trzy ja coś źle liczę bo już zgłupiałem przez CZcams 😮
Może mu chodzi o to że same koszty jako nawozy chemia nasiona to masz 2 tony a jak daje dwa lub trzy tysiące zł za dzierżawę to wyjdzie na zero lub minus. Lub też bierze pod uwagę że ma kredyt i przyjmuje np 500 zł od hektara idzie na kredyt
generalnie jest tendencja u ludzi ze gadki typu narzekają na zarobki, ale jednocześnie gadają czego to nie nakupowali, nie narobili, gospodarze, na 6 kl ( piachy) po 5 t rzepaku, 10 t pszenicy, i jeszcze przy suszy, i zysk na poziomie kilka stów z ha, a za chwile prezentacja nowego nabytku...
Ja to nie wiem, oni chyba umieją łamać reguły matematyczne czy co?!
Taa, słuchaj dalej bajek z Youtuba że ktoś nakładem 3400 zł zrobił w tym roku rzepak na 5 ton😂
@@adrian.008sprzedawają ziemie na działki budowlane to mają
Gdy polifoska przekroczyla 2 tys zl to ja nie stosuje NPK czyli od 2 lat robilem badania i zasobnosci mam niskie a plony na poziomie z lat gdy stosowałem NPK wiec roznicy nie widze jak u siebie a kazdy moze byc inaczej
To znaczy ze w podglebiu masz duzo i roslina korzeniem sobie wyciaga.
@@oxygenium92 no chyba że tak
Poczekaj , spokojnie Poczujesz jak ziemia zgłodnieje . Może teraz stosujesz obornik lub wapnujesz i uwalniasz zablokowane składniki .
Powiem tak znajomy kupił po takim dziadku pole , nawozów nasypał książkowo i nie było co zbierać ... i tak 3 lata . Obornik i sztuczne i dopiero po 6 latach zaczeło rosnąć
@@agriculturawarmia4097 mam jedną działkę pH 5,8 zasobności niskie bez npk i na 170kgN pszenica dała 9,6 tony
@@arturnewholland3073 Źle Robisz próby glebowe 😄. A tak na serio to dobre warunki , zdradź przedplon i poprzednie nawożenia . A z wyssaniem składników to nie w rok ale z 5 lat . Ten dziadek to te te pole kilkadziesiąt lat miał .
Zresztą sam mam w dzierżawie działki . To na jednej sypałem na 5 ton pszenżyta z 3 lata a sypało 3 ...
Na drugiej nauczony sypałem na 4 to o dziwo 5 sypneło .
Ale pamietasz o tym ze dla jednego tanie zboże to tragedia ale dla innego zloty interes? Rolnictwo nigdy nie będzie mialo jednego wspólnego języka bo w Polsce większość tylko patrzy jak innego wyru..
Kiedy film z kubelków?
a może traktuj rolnictwo jako hobby - wówczas nie będziesz narzekać, że się nie opłaca. Podobno czarny humor zawsze śmieszy
Zawsze można iść na etat, świat się nie konczy. Jest źle szuka się innej alternatywy i tyle
Poswiecasz wiekszosc swojego zycia na rozwijanie gospodarstwa, czesto spedzasz w tej pracy kilkanascie godzin na dobe przez wiekszosc roku, jestes zdany na laske pogody tylko po to zeby nic nie miec z tej pracy? Jak wszyscy rolnicy pojda na etat to co bedziemy jedli?
@@oxygenium92jak to mówił Niesiołowski "PÓJDZIE NA SZCZAW"
Nie bój się są firmy które uprawiają taki areał, że bez rolników żywność wyprodukują
No to szuka, co nie Może się wypowiedzieć .
Słuchaj jak jest dobrze , a to za dobrze mają no jak mogą . A jak teraz jest źle to co tam narzekają niech robotę zmienią .
A to nie takie proste to nie tylko zyski ale też przywiązanie ...
Przygotowuja nas na produkty rolne ze wschodu....
Rzesza się nami zaopiekuje od tej jesieni.
Nie wpadajcie w panikę!
6500 kosztów w rzepaku na 1 h. Poleciałeś po bandzie.
To ja już nie zazdroszczę tych 5 ton z ha rzepaku, wolę swoje dwie tony z innymi kosztami.
Nie, nie poleciałem, jest o tym film na kanale. Na pszenicy wychodziły nawet 6500 więc na rzepak bez problemu jest 6000 - 6500. Chyba, że odliczasz Dopłaty do nawozów których nie masz na koncie albo robisz nawożenia na 2t i zbierasz po 2-2.5 rzepaku. Liczę wszystko, każdy litr paliwa, pracę najemną, zbiór kamienia, transport, amortyzację, podatek etc.
Też mam 6 tys kosztów pszenicy co w tym dziwnego???
@@grzegorz8148To ile ci z tych 2 ton zostało zysku?. Bo raczej samo też nie urosło, nie zebrało się itd.
Koszty rzędu 6-7 tys./ha to nic nadzwyczajnego w tym roku. Przy uczciwie prowadzonym rzepaku i nakładach materiałowych jak z poprzednich lat po prostu tyle wyszło. W momencie zakładania plantacji rzepak kosztował ok.3000 zł/t i przy tej cenie nakłady stanowiłyby ok 2t plonu czyli tyle co w poprzednich latach. Niestety, ale przy dzisiejszych cenach koszty zjadają nawet 4t rzepaku.
Stary rolnik ty i nie tylko dostał wiadomo gdzie natym co siedzi a wychodzi ktoś zarobił a chłop i ten co skupie a władza się cieszy a opony spalym jutro nara sory za cha
Armagedon rolnictwa a za tydzień przyprowadzi ciągnik za 200koła xD Gdzie człowiek z miasta musi zasuwać 20lat aby tyle zaoszczędzić.
A co za ciągnik za200 dziś masz:))
A jak mojego kuzyna szef firmy transportowej kupuje lub luzinguje zestawy po 1.5 mil warte to czym to się różni to jest też narzędzie pracy tak samo jak wart miliony sprzęt budowlany.
Dlatego śmieszą mnie częste wypowiedzi, żeby rzucić ziemię i iść do pracy. Jakiej pracy za 3 lub 4 tys na rękę ? Za przyczepę zboża miesiąc dojeżdżać i dymać u pracodawcy który na każdym kroku sugeruje ci że jesteś śmieć?
@@grzegorz8148 To siedź na tej kochanej gospodarce. Walcz! Zesraj się, a nie daj się. Ciekawe co powiesz, jak będziesz po zawale jak mój ojciec i KRUS wypłaci Ci za miesiąc 600 zł, a Ty za te 600 zł będziesz musiał nająć pracownika na cały miesiąc, który zrobi ci siewy nawozów, siewy jarych, opryski, sianokosy i żniwa. Ja będąc na etacie jestem 2 miesiące po operacji i ZUS płaci mi 80% wypłaty. A na operację kręgosłupa też trafiłem przez ogromny udział w moim życiu wywalania obornika widłami, wożenia go taczką czy ładowaniem kostek siana i słomy na przyczepy. Powodzenia!
Ile placisz zusu?
Ile placisz podatku od nieruchomosci?
Ilu zatrudniasz ludzi?
Bzdury gadasz. Kompletne glupoty.