Byłam i bardzo było mi smutno, że moja klasa nie umiała się zachować i zepsuli całą atrakcję. Jak można krzyczeć w takim miejscu?! Nie okazali 1% szacunku dla ludzi którzy walczyli o naszą Polskę...
Wręcz identyczną sytuację miałem ja ze swoją klasą licealną parę lat temu. Ten sam dokładnie Pan co na filmie powiedział nam wtedy ,że jest w szoku i że pierwszy raz w życiu spotkał się z czymś takim.
339 [ Bombardowanie ] Było wcześnie , gdzieś w pół do jedenastej, przyleciały, są już nad miastem. Na nasz dach spadł metalowy złom, po co to robią , czego chcą. Uderzenie było tak silne , jak pioruna grzmot, leci następny, i następny, w naszą stronę kieruje lot. Rozrzucone wszędzie cegły, mury to tylko wspomnienie , dobrze , że wyszedłem z domu, takie przeznaczenie. Nie ma dorobku kilku pokoleń, ułamek sekundy, cała ulica to samo, obrazek powtarzający się , nudny. Nie ma numerów domów, adresów stałych, w pamięci istnieją , pozostaną , dla rodzących się , małych. Choćby zniszczyli wszystko, nie została cegła na cegle , jednego nie zniszczą , miłości do niepodległej.
Niech ich ofiara pozostanie na zawsze w naszych sercach.
Dobrze że tam było ciemno(tunele)więc nikt nie widział moich łez lecących po policzkach.Wspaniale miejsce.💟
Byłam i bardzo było mi smutno, że moja klasa nie umiała się zachować i zepsuli całą atrakcję. Jak można krzyczeć w takim miejscu?! Nie okazali 1% szacunku dla ludzi którzy walczyli o naszą Polskę...
Wręcz identyczną sytuację miałem ja ze swoją klasą licealną parę lat temu. Ten sam dokładnie Pan co na filmie powiedział nam wtedy ,że jest w szoku i że pierwszy raz w życiu spotkał się z czymś takim.
współczuję... u mnie by było tak samo...
Nauczyciele powinni zorganizować prelekcje. Przygotować mentalnie i intelektualnie młodzież. Nie moga wchodzić z marszu, bo nie mają świadomości.
Bardzo ciekawie gość opowiada
pamiętamy o powstańcach
Byłam tam i chciało mi się płakać bo byli w moim wieku jak umarli.
Byłem tam wczoraj, ten sam przewodnik nas oprowadzał. Polecam
339 [ Bombardowanie ]
Było wcześnie ,
gdzieś w pół do jedenastej,
przyleciały,
są już nad miastem.
Na nasz dach spadł
metalowy złom,
po co to robią ,
czego chcą.
Uderzenie było tak silne ,
jak pioruna grzmot,
leci następny, i następny,
w naszą stronę kieruje lot.
Rozrzucone wszędzie cegły,
mury to tylko wspomnienie ,
dobrze , że wyszedłem z domu,
takie przeznaczenie.
Nie ma dorobku kilku pokoleń,
ułamek sekundy,
cała ulica to samo,
obrazek powtarzający się , nudny.
Nie ma numerów domów,
adresów stałych,
w pamięci istnieją , pozostaną ,
dla rodzących się , małych.
Choćby zniszczyli wszystko,
nie została cegła na cegle ,
jednego nie zniszczą ,
miłości do niepodległej.
Jak ja byłem tam to światła nie było w kanale to ludzie chodzili po ciemku
Polecam tego przewodnika :)
POLECAM
również odwiedziliśmy to przejmujące miejsce. czcams.com/video/cd_ySIV-FbU/video.html
turz tam byĺam