Owszem wyjezdza sie do 25% bo przy 25% napiecie jest juz tak niskie, ze wozek ledwo jedzie. Ale po tym jak najszybciej powinno sie doladowac. Ponadto to sa akumulatory trakcyjne - do montazu na pojezdzie. Jesli beda pracowac statycznie to powinno sie zrovic urzadzenie ktore okresowo bedzie wstrzasac akumulatorami aby pecherzyki gazow mogly sie oderwac od plyt i wyplynac z elektrolitu gdyz pecherzyki gazu powoduja degradacje plyt. Urzadzenie wstrzasajace jest banalne - rama z akumulatorami z jednej strony na zawiasach, a z drugiej zamomontowany minosrod napedzany silnikiem ktory bedzie okresowo wlaczany i wstrzasal akumulatorem. Bez urzadzen wstrzasajacych zywotnosc akumulatorow spada, co innego w pojazdach - tam urzadzeniem wstrzasajacym jest sam pojazd ktory jednak jezdzi i to nie po idealnie rownej plycie a po rzeczywistej posadzce magazynu na ktorej sa nierownosci. Taki magazyn z kwasowych akumulatorow powinien byc w osobnym pomieszczeniu, warto wyprowadzic na zewnatrz rurke odprowadzajaca gazy z akumulatorow - po co gromadzic w pomieszczeniu korozyjne opary. Warto ustawic limit na falowniku nz 50% i dac wiekszy akumulator - wtedy akumulatory wytrzymaja dluzej. Akumulatory maja prad samowyladowania, nie sa w stanie dllugoterminowo magazynowac energii. Po ok. 3 miesiacach jest juz znaczny ubytek energii. To wymusza znaczne przewymiarowanie fotowoltaiki jesli to ona ma byc jedynym zrodlem energii zima. To lepiej by bylo czesciowo przewymiarowac fotowoltaike a z nadmiaru energii w lecie produkowac bimber, ktory bedzie sluzyl do ogrzewania zima, a ktory mozna bez wiekszych strat dlugoterminowo magazynowac.
A dowiedziałeś się: 1. Jakie ryzyko niesie nieodrożnienie przy instalacji inwertera offgrid od hybrydy? 2. Że hybryda obsłuży każdy magazyn energii, o ile będzie mogła się z nim komunikować 4. Po co ta komunikacja? 5. Po co BMS 6. Po co podlicznik 7. Baku gwarancji i serwisu dla produktów z aliexpress?
@@jacek-jan i po cholerę mi serwis i gwarancja jak mogę sobie w cenie 1 kupić 3 w jaki sposób ta Twoja hybryda będzie się komunikować z moimi 4 skrzynkami od wózków widłowych ? wyśle im sygnały dymne czy może pomruga do nich ledami ?
@@jacek-jan i tak kwasiaki najlepsze , chodzą jak złoto ja mam 4 x agm ale to chuja różnica na drugi raz biorę zwykle kwasiaki tylko tym się różnią że rurkę odprowadzamy gazy a mogę dorwać taniejagm teraz jeblo na łeb sprzedawców
@magnetek5171 Ten gościu dobrze mówi, że akumulatory od wózków widłowych są trwałe ale dobrze wie i o tym nie chce mówić, że: - taki akumulator jest ciężki, bo ma pancerne płyty ołowiane, - wydziela się z nich wodór w dużych ilościach podczas ładowania, co zmusza do zastosowania wentylacji, - w niskich temperaturach mają o 30- 40% mniejszą pojemność więc ten co mówisz 24 Kwh będzie miał wtedy 14kWh, - głębokie rozładowanie, prawie do zera zawsze zasiarcza płyty i taki akumulator musi być regenerowany za co się płaci niemałą kasę, - częste głębokie rozładowanie zmniejsza początkową pojemność akumulatora o 20-40% i to się dzieje dość szybko - tak więc twój 24kWh będzie miał 17kWh a w niskich temperaturach zejdzie nawet do 12kWh i mniej. - wymaga uzupełniania wodą i kwasem, czyli trzeba przy nim się trudzić, - te akumulatory mają ogniwa 2V i pracują bez BMS-ów co nie jest dobre dla długiej żywotności, - te akumulatory zwykle żyją 8-10 lat a potem trzeba je regenerować w specjalistycznej firmie, po czym pracują tylko kilka lat jeszcze.
@@bogdankarpinski4515 no oczywiście. W nich robi się grube płyty - głównie anody bo one łatwo erodują. Dobrze zrobiony trakcyjny, odpowiednio użytkowany i potem serwisowany wytrzymuje nawet 15lat.
Czy byś mógł nagrać filmik przykładowy z danymi jak taki cały zestaw kupić i podłączyć? Krok po kroku jakie zakupy zrobić i co do czego oraz jak można to rozwinąć tanim kosztem. Z całości filmu próbuje zebrać wszystko i połączyć w całość lecz fajnie by mieć taką ściągę przed zakupem. Dzięki 😁
Z tym wyrypaniem do zera to przesada, ale do 1,7V na ogniwo jak najbardziej przy gęstości 1,14 1,16g/cm3. Oczywiście są one nazywane bateriami głębokiego rozładowania ze zbrojoną płytą dodatnią. Warto dodać aby baterie te nie pozostawiać w stanie rozładowania bo dochodzi do krystalizacji siarczku-ołowiu PbSo4 a to już izolator dla gromadzonego ładunku no i trzeba się trochę namęczyć aby te kryształy rozpieprzyć a nie zawsze się to udaję bo można przy okazji oderwać masę czynną co w efekcie prowadzi do spadku pojemności. Jest to super alternatywa i tania ale trzeba pamiętać o dobrej wentylacji bo wydzielający się wodór robi duże bum (gdy elektrolit osiągnie 40 stopni Celsjusza, trzeba przerwać proces ładowania bo masa czynna zaczyna spływać, minus się wypłaszcz no i silne gazowanie). W pełni naładowana bateria po tzw. odpoczynku po ładowaniu powinien mieć gęstość1,27 do 1,28g/cm3 i ok 2,15V na ogniwo. Jeżeli tak mamy to jest już w miarę superowo. Warto przed zakupem używki poznać jej rzeczywistą czyli obecnie dostępną pojemność z C5 przez kontrolne rozładowanie wtedy jesteśmy w stanie wyłapać słabe ogniwa a w szczególności te, które ulegają przebiegunowaniu. Jedno takie ogniwo daje już mocno po dupie nawet 48V baterii, która tych ogniw ma 24szt. Pozdrawiam, nie tylko teoretyk.
Jak możesz napisz coś więcej jak dbać o takie baterie? Jak rozładowywać i jak ładować. Kupiłem używany wózek wysokiego składowania z taką baterią. Na chwilę obecną stoi nie używany raz na 6-10 mc jest podładowywany i tak czeka. Proszę o garść porad z góry dziękuję.
@@k.j.4347 Przepraszam, że tak późno ale lecimy z tematem. Jak ładować? Najzdrowsza wartość prądu ładowania, bo ładujemy prądem nie napięciem, to 0,1-0,3 z C5 czyli dla baterii np. 500Ah mamy przedział od 50A do 150A,. Zalecam tę niższą wartość szczególnie, że wózek jest używany sporadycznie. Przed ładowaniem koniecznie sprawdź poziom elektrolitu w poszczególnych ogniwach, przez otwarcie korka (wystarczy go podważyć kluczem otwartym 27 :)) Poświeć do środka i sprawdź czy płyty są zalane elektrolitem ok. 0,5cm , gdy tak nie jest uzupełnij wodą destylowaną ale bez przesady max. 1cm w przeciwnym wypadku może dojść podczas ładowania gdy temperatura elektrolitu rośnie i się zagęszcza, może Ci się "wyrzygać" i zalać ogniwa no i skrzynię. Dlaczego to ważne? Ponieważ w przeciwnym wypadku płyty będą się wysuszać a masa czynna wykrusz się i opadnie, efekt spadek pojemności użytkowej nie do odzyskania. Piszesz, że bateria jest praktycznie nie używana czyli pojawiają się takie problemy nawet przy w pełni naładowane: 1. rozwarstwienie elektrolitu czyli jak najprościej u góry woda na dole zagęszczony elektrolit powyżej 1,28 g/cm3 to powoduje korozję płyt dlatego warto raz/miesiąc wymieszać elektrycznie czyli doprowadzić do stopnia gazowania a to oznacza ok. 2,4 V na ogniwo ( bateria np. 48V czyli 24szt ogniw x 2,4V daje napięcie ładowania 57,6V ( w końcowej fazie ładowania) jeżeli prostownik nie ma wyświetlacza parametrów elektrycznych wystarczy zwykły multimetr za ok. 35 pln i sprawdzać na zaciskach (+) i (-) całej baterii. 2. Samorozładowanie normalny proces, przy długim nie używaniu, niekorzystny powodujący zasiarczanie ogniw. 3. Utrzymywać powierzchnię ogniw w nienagannej czystości brud, pył osad potęguje proces samorozładowania z powodu spadku rezystancji izolacji pomiędzy ogniwa-skrzynia; sworznie i łączniki wyczyścić np. szczotką trzpieniową założoną na wkrętarkę o odpowiednim fi czyli odkręcić, wyczyścić i skręcić ( jedna bardzo ważna uwaga moment dokręcania powinien wynosić 25 Nm w przeciwnym wypadku możesz zerwać sworznie. 4. Idealnie było by raz w miesiącu przeprowadzić rozładowanie baterii do wartości bezpiecznej czyli 1,7V na ogniwo czyli znowu dla baterii 24V to 20,4V; dla 48V to 40,8V no i 80V to 68V oraz zaraz po tej czynności przeprowadzić pełne ładowanie. Ta czynność nie dopuści do krystalizacji siarczanu ołowiu na płytach, który jest barierą dla gromadzonego ładunku. Ciężko go jest usunąć w tej postaci podczas normalnego ładowania a ma ten stan ogromny wpływ na spadek pojemności użytkowej czytaj dostępnej z tej deklarowanej przez producenta. Może dla Ciebie to dużo a nie garść informacji, ale wierz mi to doprawdy totalne podstawy. Acha no i obowiązkowo BHP czyli okulary i rękawiczki gumowe kwasoodporne to totalne minimum. Myślę,że choć trochę pomogłem. W razie dodatkowych pytań lub konkretnego problemu pisz. Postaram się odpowiedzieć szybciej. Pozdrawiam i miłej zabawy. Cholera jeszcze jedno, byłoby fajnie gdybyś miał jakiś termometr i mierzył podczas ładowania również temperaturę elektrolitu. Gdy przekroczy 40 stopni koniecznie przerwij ładowanie daj jej odpocząć którąś godzinę po czym wznów proces ładowania.
pracuje na serwisie wózków widłowych i zgodzę se z tym co mówi, nie raz rozważałem sobie zeby w jakis sposob zrobic z akumulatorów wózkowych magazyn energi i ten filmik mnie do tego przekonal bardziej :)
Ten gościu dobrze mówi, że akumulatory od wózków widłowych są trwałe ale dobrze wie i o tym nie chce mówić, że: - taki akumulator jest ciężki, - wydziela się z nich wodór w dużych ilościach podczas ładowania, co zmusza do zastosowania wentylacji, - w niskich temperaturach mają o 30- 40% mniejszą pojemność więc ten co mówisz 24 Kwh będzie miał wtedy 14kWh, - głębokie rozładowanie, prawie do zera zawsze zasiarcza płyty i taki akumulator musi być regenerowany za co się płaci niemałą kasę, - częste głębokie rozładowanie zmniejsza początkową pojemność akumulatora o 20-40% i to się dzieje dość szybko - tak więc twój 24kWh będzie miał 17kWh a w niskich temperaturach zejdzie nawet do 12kWh i mniej. - wymaga uzupełniania wodą i kwasem, czyli trzeba przy nim się trudzić, - te akumulatory mają ogniwa 2V i pracują bez BMS-ów co nie jest dobre dla długiej żywotności, - te akumulatory zwykle żyją 8-10 lat a potem trzeba je regenerować w specjalistycznej firmie, po czym pracują tylko kilka lat jeszcze.
Trafilem tutaj przypadkiem, i bardzo sie z tego powodu ciesze, zaglebie sie w temat baterii od wozkow, bo na peirwszy rzut oka wydaje sie to logiczne, nie mniej dzieki za material lapa w gore i subik za mam nadzieje zaoszczedzwone sporo kasy ;)
Masz racje co do akumulatorów z wózków , kiedyś serwisowałem maszyny sprzątajace były tam zestawy 24V- 400Ah i masz rację były tyrane do "0" wystarczyły na minimum 5lat "januszowałem i wymieniałem poszczególne ogniwa z innego popsutego i dalej jazda, problemem było utrzymywanie własciwego poziomu elektrolitu-o którym "kierowca" nie pamiętał , a drugi problem to ładowanie przypadkowymi ładowarkami i czasami taki aaku był ładowany prądem ponad 100A bo na obiekcie taki "prostownik" był z innego wózka bo jak przewozili maszynę to zapomnieli o dedykowanej ładowarce. Problemem też jest waga tego akumulatora "zestawu" jest on w wannie metalowej razem to wazy ponad 300kg. P.S. Dzięki za rady . Buduje maly system off-grid
@@arturkusnierz6026 Nie powiem Ci gdzie bo to było 7 lat temu , generalnie , własciciel firmy gdzies kupował co prawda był niezadowolony z tego ze to naprawiałem ale pojedyncze ogniwa nie byly drogie
Masz łapkę w górę bo temat ciekawy, a rozwiązanie niepopularne a cenowo akceptowalne. Co do inwerterów mylisz się ! Pierwszy inwerter który pokazałeś - growatt obsługuje kwasówki akumulatory. Dużo ludzi decyduje się Lion bo takie rozwiązania są bezobsługowe. A przy kwasowych trzeba wszystkiego pilnować.
Pracuję w pewnej firmie od ok 10 lat, jak się przyjmowałem był tam już wózek widłowy. Jeżdżą nim chyba wszyscy na hali a mało kto podłącza pod ładowarkę. Akumulator w nim nadal ma się dobrze, nic się z tym wózkiem nie dzieje. Jak zacząłem kompletować podzespoły do elektrowni wiatrowej to od razu pomyślałem o aku z wózka :D Gdyby tak traktować normalny akumulator to po miesiącu chyba by poszedł do śmieci...
@@STOP2NWO może raz na miesiąc. Wózek jakoś super dużo nie jeździ, w miarę często ale tylko na chwilę. Ciężko stwierdzić jak często w warunkach jako magazyn wymagałby dolania wody.
A ja lubie jego sposob przekazu choc jednoczesnie moglbym go udusic ze to ze sie drze . Ale chlopie robisz Kawal dobrej Roboty i za to WIELKIE DZIEKI !!!!!
Również pozdrawiam i właśnie subskrybowałem. No fajnie, że Pana znalazłem w zagłębiu YouTubowym. Nie w tym roku, ale w następnym przymierzam się do budowy na działce takiego domku bez zezwolenia (70m) i chciałbym, przystosować dach do fotowoltaiki i zminimalizować koszta energii.
Świetny materiał . W temacie akumulatorów kwasowo-ołowiowych z wózków widłowych kolega pominął ważny aspekt wpływający na ich trwałość , mianowicie znajdują się one w ruchu(zamontowane w jeżdżacym wózku widłowym) co porusza elektrolit, zapobiega to lub opóżnia degradację (zwarcie) płyt przez osady z elektrolitu na dnie. pozdrawiam.
Siemka mistrzu. Zgadzam się że litowe (NMC i podobne) niepowinny być w domu bo to zbyt ryzykowne. Ale ja się wyleczyłem już z kwasowych. Robiłem dawno temu na wózkach widłowych i nie było tak że wytrzymują niewiadomo ile. Roczny akumulator nie wytrzymywał połowy tego co nowy. Wózki nigdy nie rozladowywywano do zera tylko do jakiegoś niskiego poziomu (nie wiem ile załóżmy 10 %) przy którym wozek się przełączał w tryb niskiego poboru by dojechać na ładowanie/wymianę akumulatorora , zapasowe cele były w warsztacie elektryka. A taki aku kosztuje nie 5 a ponad 10 tysięcy zł/24 kWh pojemności (nowy ) Ja u siebie używam lifepo4 jako zasilacz mobilny ( pracując u kogoś nie zawsze mogę liczyć na ciągłość zasilania). Mam pakiecik 25.6v 120Ah (~3kWh) i nigdy mi nie brakło zasilania. Będę składać fotowoltaike hybrydową 48 . Udało mi się znaleźć akumulator litowo tytanowy. 1000zl/kwh... ołowiowe są ok jeśli nie wymagamy od nich dużo... ale nie wierzę przy rozładowaniu do 15% np dzień w dzień po roku będą coś warte . Znam gościa który testuje ogniwo tytanowe od pół roku jakoś. Na zmianę ladowarka i opornica ,95% z oryginalnej pojemnosci po tym czasie (a cały cykl w mniej niz godzina) Na końcu potraktował je młotkiem, nic spektakularnego się nie stało. (Mały dymek i wyciek elektrolitu ) będzie zamawiał 8kwh .Ja u siebie mam ok 6kwh. W przyszłości będzie drugi inwerter wysokonapięciowy i akumulator od samochodu (albo pakiety z niego ) tyle że w oddzielnym budynku 4x4m postawionym ok 12 m i więcej od czegokolwiek innego. Będzie to akumulatorownia sukcesywnie rozbudowywana. W przyszłym roku chce zamienić jednego diesla na elektryczny. Ale to narazie daleko idące plany. W pierwszej fazie uruchomienie instalacji 14kWp ,12kW ,6kWh... Ogólnie lubię twoje filmy. Ważne by dzielić się wiedzą i wymieniać doświadczenia wzajemnie. Pozdo ziomek.
Mozna.namiar na te magazyn lto. Osobisnie mam juz lifepo4 5kw z aliexpres i narazie jest ok . Co do tych testów to jakiś znajomy robił ,czy to jakis film ma yt. ?
@@Konrad016pl hej. Jak sprawują się te lifepo4 z AliExpress? Kwasiaki to porażka mam agm. Też lipa i mam przez to że naglądałem się tego kanału zamiast od razu kupić co trzeba czyli lifepo4
Każdy ma jakieś swoje doświadczenia pracując na kopalni wózek funkcjonował na baterii kwasowej 20 lat i naprawdę był całą dniówkę katowany czasem opony pod ciężarem pękały co do lifepo4 w czasie kiedy jeszcze nikt z was nie myślał o czymś takim jak magazyny energii i off grid na kopalni zaczęto stosować lampy górnicze na lifepo4 taki prikaz żeby wycofać lampy ługowe fajne były takie malutkie i lekutkie problem w tym ze jak zacząłem pracę dostałem nową lampę kwasową i ona mi służyła 15 lat potem wymienili mi na tą ładną bezpieczną która po 3 latach nie wytrzymywała dniówki z następną stało się to samo po 4 latach kolejna również po 4 latach miała problem dotrwać końca dniówki potem już pożegnałem się z górnictwem ale wiedza o trwałości została i trzeba pamiętać o jednym jak o akumulator dbasz taki jego stan masz
Bardzo fajny materiał, tylko skąd masz informację, że dla akumulatorów kwasowych wytrzymałość jest liczona do osiągnięcia 80% jego sprawności? Kupowałem niedawno AGM (bo do użytku w pokoju), przeglądałem mnóstwo ofert i prawie wszyscy producenci podają takie wykresy wytrzymałości pokazujące ilość cykli w zależności od głębokości rozładowywania i wszędzie wytrzymałość jest liczona do poziomu 60%. Więc nie czułem się tutaj oszukiwany pod tym względem. Zresztą z tych wykresów wynika, że jak sprawność aku spadnie do 80%, to potem następująca degradacja znacznie przyspiesza i pomiędzy sprawnością 80% a 60% nie ma już tak dużej ilości cykli, więc nawet jeśli byłoby zakłamanie polegające na liczeniu do 80% zamiast do 70%, to by było ono minimalne. Inna sprawa to na ile te wykresy pokrywają się z rzeczywistością, ale na ten temat nie mam już wiedzy.
Jestem licencjonowanym elektrykiem z uprawnieniami i zgadzam się w 100. % . Mam tak właśnie zrobione. Te akumulatory nazywamy Akumulatory głębokiego rozładowania.
To prawda z tymi akumulatorami do wózków. Rzeczywiście są wyładowywane niemal do zera (według wskazań na wskaźnikach rozładowania zainstalowanych w wózkach). Ładowane do pełna chyba tylko w weekendy. 🙂I działają całe lata. Wiem, bo codziennie katuję takie wózki. 😁
Co tutaj dodać, sama prawda, napięcie bezpieczne, Aku przystosowane do głębokich rozladowan, tanie, niezawodne i może być użytkowane latami. Lubię Twoje filmy bo w przeciwieństwie do większości proponujesz rozwiązania tanie i faktycznie niezawodne. Możliwe do wykonania metoda " zrób to sam". Pozdrawiam🙂
a co pan sądzi o innych akumulatorach trakcyjnych np 12V czy 6V w samochodowych obudowach? Ja miałbym zamiar wsadzić to na strych albo do piwnicy, więc bateria z wózka ważąca tonę nie wchodzi w grę ze względu na masę i gabaryt.
Witam witam, najlepszy dowód na wytrzymałość działania kwasowych akumulatorów to po prostu akumulatory w naszych autach! od -10 do podejżewam +50 .. i co.. i wszystko gra! ciągle doładowywane, ciągle "w pracy" działa .. śmiga, buczy.. . a Bateria w moim ebike po 3 latach spadła do 80%.. - i tak w sumie nieźle ;) bo na wysokiej jakości ogniwach.
Dużo emocji :) Ale bardzo treściwie i konkretnie. Zgadzam się jako użytkownik wielu wózków widłowych od ponad 20 lat, które rzeczywiście pracują przez okrągły rok, bez względu na temperaturę zewnętrzną. I dodam, że akumulatory w starszych wózkach, które nie mają rozbudowanej elektroniki pracują naprawdę długo.😃😄👍
Nie do końca wyjeżdżane do zera, wózki widłowe mają zabezpieczenie aby operatory nie doprowadził do pełnego rozładowania, można ustawić że gdy zbliżamy sie do około 20% to np. wózek przestanie podnościć albo zmiejszy predkość wózka od 10% do 90%
Super temat i konkretnie a nie mydlenie oczu przez naciągaczy sprzedających instalację fotowoltaiczne.Ciekaw jestem czy za kwotę np 40 tyś można by zastosować taki system off grid w nowym domu?
Wnoszenie tych akumulator trakcyjnych do domów to jak odkręcenie gazu w kuchence bez zapłonu. Stężenie wybuchowe wodoru to zaledwie 4%, gaz zmienmy w okolicach 15%. Proponuje zainstalować sobie obok tych aku czujnik gazów palnych a będzie wył na każdym ładowaniu i żadna tam rurka nie pomoże bo nie do tego ona służy.
Dzięki za kolejny rzeczowy materiał. Jaki typ akumulatora byś polecił do pracy w skrzynce na zewnątrz? Coś małego, do 100Wh, temperatury od -20 do +50 w małej skrzynce, ładowanie z solarów 10-20W (w Polskich warunkach pewnie trzeba będzie więcej), dość płytkie rozładowywanie np 2A przez kilka minut dziennie plus kilkadziesiąt mA ciągłego poboru przez elektronikę. Zastosowanie to zdalne czujniki, może być kamera itp.
Świetny materiał, drobna nieścisłość, fosfor to aktywny pierwiastek ale fosforan to coś zupełnie innego. Sól kwasu nieorganicznego, który otacza nas dookoła.
Nie znam sie, ale mnie przekonałeś bo widać że jesteś uczciwy, cóż ekologia to religia, Laudato si, zmuszenie do swiecenia niedzieli, prześladowania ludzi którzy się nie dostosują i koniec tej ziemi. Pozdrawiam, świetny program bo prowadzący jest 👍
Ja nie mogę! Od wielu miesięcy szukam rozwiązania aby kupić mały magazyn energii się nei wtopić. Do tej pory nic, żadne informacje i artykuły nie dały mi tyle ważnej i konkretnej wiedzy jak Twój film! Szacunek wielki. I dziękuję
Gościu dobrze prawisz. Moje Aku (te nr 1) (mam dwa po 425Ah przy C20) trakcji lekkiej zużyły się po 9 latach tyrania w domu. Nie mam nic wspólnego z siecią. Wspomagam się generatorami i ładowarką DC z silnikiem benzynowym. Drugi akumulator zacząłem rozładowywać nie więcej jak do 80 proc. Rzadko do zera. Pracuje 4 rok i jest jak nowy. Jego poprzednik był za mały. Przetwornica 3kW MeanWell Aku 150Ah przy C20. I jego wyczerpywałem co dziennie przez 2 lata - dawał radę.
Najcenniejsza rada była ze znajomymi na końcu 😉 Tak poważnie dzięki za info bo z elektryki jestem słaby, to nie moja branża. Zastanawiam się nad bateria ale dałem się wkręcić w solaredge niestety.... Cóż niewiedza kosztuje.
Dzieki za tą krucjatę przecwko wątpliwej jakości nowoczesnej utopii. Bałem się tych puchnących żelowych itp Czy mozesz opowiedzieć jak kupić taki aku trakcyjny kwasowy zeby cwany sprzedawca nie wcisnął mi trupa o wadze 600kg. Pozdrawiam
Fajny energiczny odcinek. Wszystko ma swoje wady i zalety , ale wiedz że kwasowe bardzo siada im wydajność i napięcie i na dłuższą chwilę szybko padną 2 lata max. Podobno niepalne najbezpieczniejsze są Litowo -Tytanowe i 30 000 cykli ale drogie. Najtańsze jakie znam to 350 zł za 1 KWH są LG E78 78Ah NCM które są stosowane w porshe Taycan mają największą gęstość energii i po przebiciu wcale się nie palą.
Jeszcze jeden konkret odnośnie litówek. Mam samochód elektryczny z baterią litówką oczywiście, który liczy sobie 9 lat. Tak 9 lat. Komp pokazuje, że było ok 5000 ładowań w tym większość na maxa. Po prostu poprzedni właściciel zostawiał na noc i nie martwił się za bardzo, że to może być niedobre dla baterii. Auto ma przejechane 90 000 km a bateria ma soc 70%. Wydaje mi się, że to jest dobry wynik. Można też policzyć ilość energii oddanej przez baterię - 90 000km x 14kW / 100 km = 12,6 MW.
Dzięki za kolejny świetny materiał. Ja rozważałem różne opcje. Stanie jednak na instalacji 8,2 kWp, inwerter on grid / off grid i do tego agregat prądotwórczy 6kW. W razie czego będzie jechane z agregatu i fotowoltaiki.
Ja się zastanawiałem czy nie zrobić tak że Falownik idzie zasilanie przez przełączniki gdzie jak wywali w sieci prąd to dajemy jeden czy dwa UPSy do zasilenia falownika w sieci wewnętrznej domu. No bezpieczniki domy wyłączamy, zasilamy falownik i kluczowe jest zapewnić mu zasilanie i zbyt by nie było skoku napięcia i wyłączenia falownika.
Te akku trakcyjne, z automatycznym odpowietrzaniem i automatycznym dolewaniem wody destylowanej, będą służyły bardzo długo. Narazie mam 2 AGMy ale już szykuję miejsce na takie akku z wózków widłowych.
WItam, dobrze mowisz ale troche musze sprostowac jedna kwestie. U mnie na firmie mamy 8 wozkow elektrycznych i po okolo 4 latach widac juz roznice w wydajnosci wozka.... Oczywiscie dalej jest sprawny i da sie korzystac ale niestety nie starcza na pelne 12h pracy. Wazna kwestia to starac sie ladowac w temperaturach dodatnich gdyz widze spora roznice miedzy tymi co laduje sie w ogrzewanej hali a tymi co laduja w hali gdzie jest temp zblizona do zewnetrznej. Wiekszosc nowych baterii wozkowych ma fajne systemy automatycznego uzupelniania wody co na pewno jest kolejna zaleta w domowym magazynie energii. Podpina sie 20 litrowe wiaderko umieszczone powyzej akumulatora i automatycznie uzupelnia brakujaca wode w kazdej celi w baterii. Tutaj jednak nalezy pamietac aby nie dolewac wody gdy bateria jest calkowicie rozladowana, bo po naladowaniu wywala jej nadmiar. Mamy starego Caterpillara elektrycznego i bateria ma 14 lat, wymieniona byla jedna cela i dalej dziala, ale wystarcza na max 4-5h jazdy. Podejrzewam ze sprawnosc na poziomie 50% wzgledem nowej ale nadal da sie korzystac :)
Mała uwaga co do spadku pojemności akumulatora w Nissan Leaf. Kłamstwem jest 30 procentowy spadek pojemności po trzech latach. Mam akurat 3 letniego Leafa. Degradacja akumulatora w tej chwili wynosi 6,5%. Przy czym 5% powstało w pierwszym roku użytkowania. W tej chwili jest to niecały 1% rocznie. Jeżeli nie nastąpi awaria którejś celi to akumulator przeżyje nadwozie...
Co mistrzu powiesz o gazach wydobywających się z bateri kwasowej podczas ładowania? Chcesz taką stację ładowania w domu? Stałeś kiedyś oboķ ładująces się baterii trakcyjnej z wozka? Baterie jak zapewne wiesz liczą się na cykle ładowania kwasowej niestety mają dużo mniejszą ilość cykli. Jeszcze pamietaj o uzupełnianiu wody w bateriach. Sluchać sie nie chce...
Popieram. Robiłem pomiary i regenerację baterii trakcyjnych i wiem że to dobry sposób na bank energii. Najlepsze są Hawkery. Nie polecam Hoppecke. Classic jest w środku stawki. Bateria po 8 latach intensywnej pracy na 3 zmiany ma ponad 60 procent sprawności. Jeśli nie ma opadu masy czynnej to korekty gęstości i następne kilka lat śmiga w wózku.
W nissanach są akumulatory NMC (Nickel Manganèse Cobalt) --> technologia Nissana. Wysyłałem zapytanie do nissana jakie akumulatory używają i czy używają akumulatorów LFP, a oni odpisali, że używają tylko akumulatory NMC
Więcej niż masz pojemności akumulatora nie wyciśniesz chyba że jesteś Mojżeszem z magiczną laską. Jakim modelem wózka elektrycznego jeździsz? Pytam bo taki wózek posiada pewnie układ który zabezpiecza pewną porcję energii na dojechanie gdzieś.
@@krotson6767 No i sie mylisz bo pobierajac maly prad z jakiejkolwiek baterii jestes w stanie przekroczyc jej pojemnosc. To co jest podawane na etykietce(jesli jest prawdziwe) to pojemnosc uzyskiwana przy okreslonym pradzie(i innych warunkach) w zaleznym od terminologii badania.
@@dejavujanus Raczej przez te parę lat fizyka aż tak się nie zmieniła. Jeżeli masz coś wypełnione w 100% to maksymalnie możesz wyjąć 100%, a nie np 120%. Może akumulator który masz na myśli ma zaniżoną pojemność fabrycznie? Wtedy co innego napisane jest na naklejce a co innego można fizycznie multimetrem lub innym sprzętem mierniczym zmierzyć.
@@krotson6767 Jest cos takiego jak norma EN, ktora mowi jakim pradem i przy jakich warunkach mierzy sie pojemnosc akumulatora. W przypadku aku producent nie wie jakie prady beda w wozku widlowym wiec przyjmuje do testow te z normy. "Wlkp" napisal, ze wycisnal z aku wiecej niz producent zadeklarowal i jest to bradzo realne.
Prowadzę serwis wózków widłowych . Obsługujemy kilka wózków w których baterie kwasowo ołowiowe są z 2000-2003 roku i wiadomo pojemność nie jest już powalająca ale wózki dalej na nich funkcjonują i mają się dobrze . Najważniejsze to pilnować w takich bateriach odpowiedniego poziomu elektrolitu i starać się robić pełne cykle ładowania i rozładowania .
A jak wygląda sprawa użytkowania takich aku w firmach? Używają ich na maxa a potem sprzedają stare trupy czy może po określonej ilości cykli robi się wymianę na nowe?
To jest rozwiązane inaczej. Wózki paletowe mają wymienne baterie i dlatego zawsze idą w pełnym cyklu - ładowane do pełna w stacji i rozładowywane do końca. Dzięki temu ilość cykli tez nie jest 1 dziennie tylko czasem na początku 1 na tydzień. Baterie wtedy można zmieniać w końcowej fazie po dwa razy dziennie. Jest to nie wygodne ale nawet przy 20% nominalnej pojemności da się na nich wygodnie pracować. Jak wychodzą z takiej firmy to są złomem. Prędzej na złomie kupisz przyzwoite akumulatory które ktoś zdemontował z wózka który poszedł na złom.
Owszem wyjezdza sie do 25% bo przy 25% napiecie jest juz tak niskie, ze wozek ledwo jedzie. Ale po tym jak najszybciej powinno sie doladowac.
Ponadto to sa akumulatory trakcyjne - do montazu na pojezdzie. Jesli beda pracowac statycznie to powinno sie zrovic urzadzenie ktore okresowo bedzie wstrzasac akumulatorami aby pecherzyki gazow mogly sie oderwac od plyt i wyplynac z elektrolitu gdyz pecherzyki gazu powoduja degradacje plyt. Urzadzenie wstrzasajace jest banalne - rama z akumulatorami z jednej strony na zawiasach, a z drugiej zamomontowany minosrod napedzany silnikiem ktory bedzie okresowo wlaczany i wstrzasal akumulatorem. Bez urzadzen wstrzasajacych zywotnosc akumulatorow spada, co innego w pojazdach - tam urzadzeniem wstrzasajacym jest sam pojazd ktory jednak jezdzi i to nie po idealnie rownej plycie a po rzeczywistej posadzce magazynu na ktorej sa nierownosci.
Taki magazyn z kwasowych akumulatorow powinien byc w osobnym pomieszczeniu, warto wyprowadzic na zewnatrz rurke odprowadzajaca gazy z akumulatorow - po co gromadzic w pomieszczeniu korozyjne opary. Warto ustawic limit na falowniku nz 50% i dac wiekszy akumulator - wtedy akumulatory wytrzymaja dluzej.
Akumulatory maja prad samowyladowania, nie sa w stanie dllugoterminowo magazynowac energii. Po ok. 3 miesiacach jest juz znaczny ubytek energii. To wymusza znaczne przewymiarowanie fotowoltaiki jesli to ona ma byc jedynym zrodlem energii zima. To lepiej by bylo czesciowo przewymiarowac fotowoltaike a z nadmiaru energii w lecie produkowac bimber, ktory bedzie sluzyl do ogrzewania zima, a ktory mozna bez wiekszych strat dlugoterminowo magazynowac.
dobrze napisane, gościu mógłby to przypiąć pod filmem bo ważne info
Rzadko pisze komentarze ale dziś szapo ba poleciał Pan na ostro super gratuluję 👍👍👍👏👏👏
Witam wspaniałych ludzi 🙂🤚. Jak Ciebie słucham wspaniały człowieku to od razu chce mi się żyć 🙂 chociaż nic z tego nie rozumiem 😁
@@zepsujtosam07 tttttttt
Kolega jego jesteś czy sub konto? Przecież z takiej baterii to można 10 h tv oglądać za 10 tys...
Dzisiaj nie będę się czepiać. Bardzo fajny i wartościowy poradnik. Dziękuję i polecam.
Kocham twoja robotę! Tu się człowiek dowie więcej niż gdziekolwiek i kiedykolwiek. Mój mistrz! Cieszę się że jakiś czas temu trafiłem na Twój kanał.
A dowiedziałeś się:
1. Jakie ryzyko niesie nieodrożnienie przy instalacji inwertera offgrid od hybrydy?
2. Że hybryda obsłuży każdy magazyn energii, o ile będzie mogła się z nim komunikować
4. Po co ta komunikacja?
5. Po co BMS
6. Po co podlicznik
7. Baku gwarancji i serwisu dla produktów z aliexpress?
@@jacek-jan i po cholerę mi serwis i gwarancja jak mogę sobie w cenie 1 kupić 3
w jaki sposób ta Twoja hybryda będzie się komunikować z moimi 4 skrzynkami od wózków widłowych ? wyśle im sygnały dymne czy może pomruga do nich ledami ?
@@jacek-jan i tak kwasiaki najlepsze , chodzą jak złoto ja mam 4 x agm ale to chuja różnica na drugi raz biorę zwykle kwasiaki tylko tym się różnią że rurkę odprowadzamy gazy a mogę dorwać taniejagm teraz jeblo na łeb sprzedawców
SUPER JAK zwykle czlowiek całe życie się uczy ....dzieki właśnie komponuje na ogrodzie gdzie przebywamy z żoną ....pozdrawiam .....
a nie za zimno???
Wielki szacun za to co robisz dla ludzkości prosto i na temat wyczerpujące odpowiedzi nakonkretne tematy.dziekuje Ci.pozdrawiam
Wszysyko co chcialem wiedzieć o zasilaniu invertera ofgrid. Dzieki ponownie za extra material. Lece po kwasiaki
Pracuje z takich wózkach widłowymi. I gość mówi prawdę. Przez przypadek trafiłem na ten film. Ale widać że typek ma wiedzę i logicznie mówi.
Gdzie takie kupić?
@magnetek5171
Ten gościu dobrze mówi, że akumulatory od wózków widłowych są trwałe ale dobrze wie i o tym nie chce mówić, że:
- taki akumulator jest ciężki, bo ma pancerne płyty ołowiane,
- wydziela się z nich wodór w dużych ilościach podczas ładowania, co zmusza do zastosowania wentylacji,
- w niskich temperaturach mają o 30- 40% mniejszą pojemność więc ten co mówisz 24 Kwh będzie miał wtedy 14kWh,
- głębokie rozładowanie, prawie do zera zawsze zasiarcza płyty i taki akumulator musi być regenerowany za co się płaci niemałą kasę,
- częste głębokie rozładowanie zmniejsza początkową pojemność akumulatora o 20-40% i to się dzieje dość szybko - tak więc twój 24kWh będzie miał 17kWh a w niskich
temperaturach zejdzie nawet do 12kWh i mniej.
- wymaga uzupełniania wodą i kwasem, czyli trzeba przy nim się trudzić,
- te akumulatory mają ogniwa 2V i pracują bez BMS-ów co nie jest dobre dla długiej żywotności,
- te akumulatory zwykle żyją 8-10 lat a potem trzeba je regenerować w specjalistycznej firmie, po czym pracują tylko kilka lat jeszcze.
@@magnetek5171 czyli jak jest ciężki i ma pancerne płyty to znaczy że jest dobry,a nie takie gówno jak do samochodów
@@bogdankarpinski4515 no oczywiście. W nich robi się grube płyty - głównie anody bo one łatwo erodują. Dobrze zrobiony trakcyjny, odpowiednio użytkowany i potem serwisowany wytrzymuje nawet 15lat.
Jesteś mega gości swoją wiedzą i tłumaczeniem bijesz innych powalająco tak trzymaj pozdrawiam
Mniej emocji pomoże zrozumieniu. Gratuluję kanału i wiedzy:)
Czy byś mógł nagrać filmik przykładowy z danymi jak taki cały zestaw kupić i podłączyć? Krok po kroku jakie zakupy zrobić i co do czego oraz jak można to rozwinąć tanim kosztem.
Z całości filmu próbuje zebrać wszystko i połączyć w całość lecz fajnie by mieć taką ściągę przed zakupem.
Dzięki 😁
Podpinam się do pomysłu
@@grzegorzj.paterek7614 ja też.
chociaz schemat połaczenia tych dwóch falowników. on grid i ofgid
@@mczesiuu chętnie
Dokładnie! Facet gada niby ciekawe rzeczy ale jak to dokładnie (co z czym i jak) zrobić to już nie ma.
Najbardziej sensowny kanał, dla szukających rozwiązań off grid 💪 powiem krótko... wodzu prowadź dalej w tym temacie 💫
Z tym wyrypaniem do zera to przesada, ale do 1,7V na ogniwo jak najbardziej przy gęstości 1,14 1,16g/cm3. Oczywiście są one nazywane bateriami głębokiego rozładowania ze zbrojoną płytą dodatnią. Warto dodać aby baterie te nie pozostawiać w stanie rozładowania bo dochodzi do krystalizacji siarczku-ołowiu PbSo4 a to już izolator dla gromadzonego ładunku no i trzeba się trochę namęczyć aby te kryształy rozpieprzyć a nie zawsze się to udaję bo można przy okazji oderwać masę czynną co w efekcie prowadzi do spadku pojemności. Jest to super alternatywa i tania ale trzeba pamiętać o dobrej wentylacji bo wydzielający się wodór robi duże bum (gdy elektrolit osiągnie 40 stopni Celsjusza, trzeba przerwać proces ładowania bo masa czynna zaczyna spływać, minus się wypłaszcz no i silne gazowanie). W pełni naładowana bateria po tzw. odpoczynku po ładowaniu powinien mieć gęstość1,27 do 1,28g/cm3 i ok 2,15V na ogniwo. Jeżeli tak mamy to jest już w miarę superowo. Warto przed zakupem używki poznać jej rzeczywistą czyli obecnie dostępną pojemność z C5 przez kontrolne rozładowanie wtedy jesteśmy w stanie wyłapać słabe ogniwa a w szczególności te, które ulegają przebiegunowaniu. Jedno takie ogniwo daje już mocno po dupie nawet 48V baterii, która tych ogniw ma 24szt. Pozdrawiam, nie tylko teoretyk.
Jak możesz napisz coś więcej jak dbać o takie baterie? Jak rozładowywać i jak ładować. Kupiłem używany wózek wysokiego składowania z taką baterią. Na chwilę obecną stoi nie używany raz na 6-10 mc jest podładowywany i tak czeka. Proszę o garść porad z góry dziękuję.
@@k.j.4347 Przepraszam, że tak późno ale lecimy z tematem. Jak ładować? Najzdrowsza wartość prądu ładowania, bo ładujemy prądem nie napięciem, to 0,1-0,3 z C5 czyli dla baterii np. 500Ah mamy przedział od 50A do 150A,. Zalecam tę niższą wartość szczególnie, że wózek jest używany sporadycznie. Przed ładowaniem koniecznie sprawdź poziom elektrolitu w poszczególnych ogniwach, przez otwarcie korka (wystarczy go podważyć kluczem otwartym 27 :)) Poświeć do środka i sprawdź czy płyty są zalane elektrolitem ok. 0,5cm , gdy tak nie jest uzupełnij wodą destylowaną ale bez przesady max. 1cm w przeciwnym wypadku może dojść podczas ładowania gdy temperatura elektrolitu rośnie i się zagęszcza, może Ci się "wyrzygać" i zalać ogniwa no i skrzynię. Dlaczego to ważne? Ponieważ w przeciwnym wypadku płyty będą się wysuszać a masa czynna wykrusz się i opadnie, efekt spadek pojemności użytkowej nie do odzyskania. Piszesz, że bateria jest praktycznie nie używana czyli pojawiają się takie problemy nawet przy w pełni naładowane: 1. rozwarstwienie elektrolitu czyli jak najprościej u góry woda na dole zagęszczony elektrolit powyżej 1,28 g/cm3 to powoduje korozję płyt dlatego warto raz/miesiąc wymieszać elektrycznie czyli doprowadzić do stopnia gazowania a to oznacza ok. 2,4 V na ogniwo ( bateria np. 48V czyli 24szt ogniw x 2,4V daje napięcie ładowania 57,6V ( w końcowej fazie ładowania) jeżeli prostownik nie ma wyświetlacza parametrów elektrycznych wystarczy zwykły multimetr za ok. 35 pln i sprawdzać na zaciskach (+) i (-) całej baterii. 2. Samorozładowanie normalny proces, przy długim nie używaniu, niekorzystny powodujący zasiarczanie ogniw. 3. Utrzymywać powierzchnię ogniw w nienagannej czystości brud, pył osad potęguje proces samorozładowania z powodu spadku rezystancji izolacji pomiędzy ogniwa-skrzynia; sworznie i łączniki wyczyścić np. szczotką trzpieniową założoną na wkrętarkę o odpowiednim fi czyli odkręcić, wyczyścić i skręcić ( jedna bardzo ważna uwaga moment dokręcania powinien wynosić 25 Nm w przeciwnym wypadku możesz zerwać sworznie. 4. Idealnie było by raz w miesiącu przeprowadzić rozładowanie baterii do wartości bezpiecznej czyli 1,7V na ogniwo czyli znowu dla baterii 24V to 20,4V; dla 48V to 40,8V no i 80V to 68V oraz zaraz po tej czynności przeprowadzić pełne ładowanie. Ta czynność nie dopuści do krystalizacji siarczanu ołowiu na płytach, który jest barierą dla gromadzonego ładunku. Ciężko go jest usunąć w tej postaci podczas normalnego ładowania a ma ten stan ogromny wpływ na spadek pojemności użytkowej czytaj dostępnej z tej deklarowanej przez producenta. Może dla Ciebie to dużo a nie garść informacji, ale wierz mi to doprawdy totalne podstawy. Acha no i obowiązkowo BHP czyli okulary i rękawiczki gumowe kwasoodporne to totalne minimum. Myślę,że choć trochę pomogłem. W razie dodatkowych pytań lub konkretnego problemu pisz. Postaram się odpowiedzieć szybciej. Pozdrawiam i miłej zabawy. Cholera jeszcze jedno, byłoby fajnie gdybyś miał jakiś termometr i mierzył podczas ładowania również temperaturę elektrolitu. Gdy przekroczy 40 stopni koniecznie przerwij ładowanie daj jej odpocząć którąś godzinę po czym wznów proces ładowania.
Brawo ,wszystko ładnie pieknie wytłumaczone
pracuje na serwisie wózków widłowych i zgodzę se z tym co mówi, nie raz rozważałem sobie zeby w jakis sposob zrobic z akumulatorów wózkowych magazyn energi i ten filmik mnie do tego przekonal bardziej :)
Bardzo interesujące, warte obejrzenia. Wnioski trzeba wyciągnąć samemu.
6:15 najczystsza prawda :) Na moim magazynie śmigają dwa wózki wysokiego składowania, już ponad 20 lat.
Lepszy materiał niż poprzednie i bez zasubsowywowywantowywywania, łapka w górę za to😜
Ten gościu dobrze mówi, że akumulatory od wózków widłowych są trwałe ale dobrze wie i o tym nie chce mówić, że:
- taki akumulator jest ciężki,
- wydziela się z nich wodór w dużych ilościach podczas ładowania, co zmusza do zastosowania wentylacji,
- w niskich temperaturach mają o 30- 40% mniejszą pojemność więc ten co mówisz 24 Kwh będzie miał wtedy 14kWh,
- głębokie rozładowanie, prawie do zera zawsze zasiarcza płyty i taki akumulator musi być regenerowany za co się płaci niemałą kasę,
- częste głębokie rozładowanie zmniejsza początkową pojemność akumulatora o 20-40% i to się dzieje dość szybko - tak więc twój 24kWh będzie miał 17kWh a w niskich
temperaturach zejdzie nawet do 12kWh i mniej.
- wymaga uzupełniania wodą i kwasem, czyli trzeba przy nim się trudzić,
- te akumulatory mają ogniwa 2V i pracują bez BMS-ów co nie jest dobre dla długiej żywotności,
- te akumulatory zwykle żyją 8-10 lat a potem trzeba je regenerować w specjalistycznej firmie, po czym pracują tylko kilka lat jeszcze.
@@magnetek5171 O tym co piszesz, była też mowa- tylko jakiś czas temu. Oglądam Tego autora już kilka lat.
@@1800gti1 Jeśli była mowa wypadałoby aby autor wspomniał po krótce o tym i najlepiej dał odnośnik do filmu.
jak ja lubie takich ludzi z verva, takich co robiac, mowiac, tworzac, pracujac maja dusze :D
Trafilem tutaj przypadkiem, i bardzo sie z tego powodu ciesze, zaglebie sie w temat baterii od wozkow, bo na peirwszy rzut oka wydaje sie to logiczne, nie mniej dzieki za material lapa w gore i subik za mam nadzieje zaoszczedzwone sporo kasy ;)
Masz racje co do akumulatorów z wózków , kiedyś serwisowałem maszyny sprzątajace były tam zestawy 24V- 400Ah i masz rację były tyrane do "0" wystarczyły na minimum 5lat "januszowałem i wymieniałem poszczególne ogniwa z innego popsutego i dalej jazda, problemem było utrzymywanie własciwego poziomu elektrolitu-o którym "kierowca" nie pamiętał , a drugi problem to ładowanie przypadkowymi ładowarkami i czasami taki aaku był ładowany prądem ponad 100A bo na obiekcie taki "prostownik" był z innego wózka bo jak przewozili maszynę to zapomnieli o dedykowanej ładowarce. Problemem też jest waga tego akumulatora "zestawu" jest on w wannie metalowej razem to wazy ponad 300kg.
P.S. Dzięki za rady . Buduje maly system off-grid
Jaki inwerter do tego podpiąć?
Gdzie można kupić takie Aku?
@@arturkusnierz6026 Nie powiem Ci gdzie bo to było 7 lat temu , generalnie , własciciel firmy gdzies kupował co prawda był niezadowolony z tego ze to naprawiałem ale pojedyncze ogniwa nie byly drogie
Ja uwielbiam cie na serio nikt nie wytlumaczy lepiej jak ty prosto I na temat
Masz łapkę w górę bo temat ciekawy, a rozwiązanie niepopularne a cenowo akceptowalne. Co do inwerterów mylisz się ! Pierwszy inwerter który pokazałeś - growatt obsługuje kwasówki akumulatory. Dużo ludzi decyduje się Lion bo takie rozwiązania są bezobsługowe. A przy kwasowych trzeba wszystkiego pilnować.
Pracuję w pewnej firmie od ok 10 lat, jak się przyjmowałem był tam już wózek widłowy. Jeżdżą nim chyba wszyscy na hali a mało kto podłącza pod ładowarkę. Akumulator w nim nadal ma się dobrze, nic się z tym wózkiem nie dzieje. Jak zacząłem kompletować podzespoły do elektrowni wiatrowej to od razu pomyślałem o aku z wózka :D Gdyby tak traktować normalny akumulator to po miesiącu chyba by poszedł do śmieci...
@@STOP2NWO może raz na miesiąc. Wózek jakoś super dużo nie jeździ, w miarę często ale tylko na chwilę. Ciężko stwierdzić jak często w warunkach jako magazyn wymagałby dolania wody.
Jak zwykle świetny materiał 😊
Na polskie warunki najlepsze wyjście, a te emocje są spoko naturalne, poprostu mieszka w Polsce i ta radość z człowieka wychodzi. Pozdrawiam.
Nie mieszka w Polsce. W Stanach siedzi ;-) .
A ja lubie jego sposob przekazu choc jednoczesnie moglbym go udusic ze to ze sie drze . Ale chlopie robisz Kawal dobrej Roboty i za to WIELKIE DZIEKI !!!!!
aleś chłopie fajny Lubie takich gości co mają wiedzę i dzielą i uczą innych za darmo! !!!!!!
Również pozdrawiam i właśnie subskrybowałem.
No fajnie, że Pana znalazłem w zagłębiu YouTubowym.
Nie w tym roku, ale w następnym przymierzam się do budowy na działce takiego domku bez zezwolenia (70m)
i chciałbym, przystosować dach do fotowoltaiki i zminimalizować koszta energii.
Super informacje! Prosto i konkretnie! Dzięki!!!
Świetny materiał . W temacie akumulatorów kwasowo-ołowiowych z wózków widłowych kolega pominął ważny aspekt wpływający na ich trwałość , mianowicie znajdują się one w ruchu(zamontowane w jeżdżacym wózku widłowym) co porusza elektrolit, zapobiega to lub opóżnia degradację (zwarcie) płyt przez osady z elektrolitu na dnie. pozdrawiam.
za 600 zł można dokupić system mieszania elektrolitu
Zajebiste :) można puszczać handlowcom jako materiał do nauki techniki sprzedaży różnych produktów :D
Nie napalaj się zbytnio-za 5 koła to możesz sobie kupić co najwyżej akumulator 3KWh
Moj komentarz dotyczyl sposobu przekazu :)
Uwielbiam tego Gościa...
Siemka mistrzu. Zgadzam się że litowe (NMC i podobne) niepowinny być w domu bo to zbyt ryzykowne. Ale ja się wyleczyłem już z kwasowych. Robiłem dawno temu na wózkach widłowych i nie było tak że wytrzymują niewiadomo ile. Roczny akumulator nie wytrzymywał połowy tego co nowy. Wózki nigdy nie rozladowywywano do zera tylko do jakiegoś niskiego poziomu (nie wiem ile załóżmy 10 %) przy którym wozek się przełączał w tryb niskiego poboru by dojechać na ładowanie/wymianę akumulatorora , zapasowe cele były w warsztacie elektryka. A taki aku kosztuje nie 5 a ponad 10 tysięcy zł/24 kWh pojemności (nowy )
Ja u siebie używam lifepo4 jako zasilacz mobilny ( pracując u kogoś nie zawsze mogę liczyć na ciągłość zasilania). Mam pakiecik 25.6v 120Ah (~3kWh) i nigdy mi nie brakło zasilania.
Będę składać fotowoltaike hybrydową 48 .
Udało mi się znaleźć akumulator litowo tytanowy. 1000zl/kwh... ołowiowe są ok jeśli nie wymagamy od nich dużo... ale nie wierzę przy rozładowaniu do 15% np dzień w dzień po roku będą coś warte .
Znam gościa który testuje ogniwo tytanowe od pół roku jakoś. Na zmianę ladowarka i opornica ,95% z oryginalnej pojemnosci po tym czasie (a cały cykl w mniej niz godzina) Na końcu potraktował je młotkiem, nic spektakularnego się nie stało. (Mały dymek i wyciek elektrolitu ) będzie zamawiał 8kwh .Ja u siebie mam ok 6kwh.
W przyszłości będzie drugi inwerter wysokonapięciowy i akumulator od samochodu (albo pakiety z niego ) tyle że w oddzielnym budynku 4x4m postawionym ok 12 m i więcej od czegokolwiek innego. Będzie to akumulatorownia sukcesywnie rozbudowywana. W przyszłym roku chce zamienić jednego diesla na elektryczny. Ale to narazie daleko idące plany. W pierwszej fazie uruchomienie instalacji 14kWp ,12kW ,6kWh...
Ogólnie lubię twoje filmy. Ważne by dzielić się wiedzą i wymieniać doświadczenia wzajemnie.
Pozdo ziomek.
Mozna.namiar na te magazyn lto. Osobisnie mam juz lifepo4 5kw z aliexpres i narazie jest ok . Co do tych testów to jakiś znajomy robił ,czy to jakis film ma yt. ?
@@Konrad016pl Podpinam się do pytania @krzysiek22pify
@@Konrad016pl hej. Jak sprawują się te lifepo4 z AliExpress? Kwasiaki to porażka mam agm. Też lipa i mam przez to że naglądałem się tego kanału zamiast od razu kupić co trzeba czyli lifepo4
Każdy ma jakieś swoje doświadczenia pracując na kopalni wózek funkcjonował na baterii kwasowej 20 lat i naprawdę był całą dniówkę katowany czasem opony pod ciężarem pękały co do lifepo4 w czasie kiedy jeszcze nikt z was nie myślał o czymś takim jak magazyny energii i off grid na kopalni zaczęto stosować lampy górnicze na lifepo4 taki prikaz żeby wycofać lampy ługowe fajne były takie malutkie i lekutkie problem w tym ze jak zacząłem pracę dostałem nową lampę kwasową i ona mi służyła 15 lat potem wymienili mi na tą ładną bezpieczną która po 3 latach nie wytrzymywała dniówki z następną stało się to samo po 4 latach kolejna również po 4 latach miała problem dotrwać końca dniówki potem już pożegnałem się z górnictwem ale wiedza o trwałości została i trzeba pamiętać o jednym jak o akumulator dbasz taki jego stan masz
wszystko super tyle że litowo tytanowe to zdecydowanie nie jest 1000 zł za 1kWh :)
Bardzo fajny materiał, tylko skąd masz informację, że dla akumulatorów kwasowych wytrzymałość jest liczona do osiągnięcia 80% jego sprawności? Kupowałem niedawno AGM (bo do użytku w pokoju), przeglądałem mnóstwo ofert i prawie wszyscy producenci podają takie wykresy wytrzymałości pokazujące ilość cykli w zależności od głębokości rozładowywania i wszędzie wytrzymałość jest liczona do poziomu 60%. Więc nie czułem się tutaj oszukiwany pod tym względem. Zresztą z tych wykresów wynika, że jak sprawność aku spadnie do 80%, to potem następująca degradacja znacznie przyspiesza i pomiędzy sprawnością 80% a 60% nie ma już tak dużej ilości cykli, więc nawet jeśli byłoby zakłamanie polegające na liczeniu do 80% zamiast do 70%, to by było ono minimalne. Inna sprawa to na ile te wykresy pokrywają się z rzeczywistością, ale na ten temat nie mam już wiedzy.
Jestem licencjonowanym elektrykiem z uprawnieniami i zgadzam się w 100. % . Mam tak właśnie zrobione. Te akumulatory nazywamy Akumulatory głębokiego rozładowania.
Witam jaki bezpiecznik i jaki wyłącznik zaproponował by Pan dla magazynu Energi 48v 500 ah
Licencjonowany czy wyuczony w zawodzie elektryk bo to duża różnica ?
Zajmuje się Pan montażem magazynów energii . ? Do istniejącej fotowoltaiki ?
@@tobiaszsuchecki7037 nie
To prawda z tymi akumulatorami do wózków. Rzeczywiście są wyładowywane niemal do zera (według wskazań na wskaźnikach rozładowania zainstalowanych w wózkach). Ładowane do pełna chyba tylko w weekendy. 🙂I działają całe lata.
Wiem, bo codziennie katuję takie wózki. 😁
Co tutaj dodać, sama prawda, napięcie bezpieczne, Aku przystosowane do głębokich rozladowan, tanie, niezawodne i może być użytkowane latami. Lubię Twoje filmy bo w przeciwieństwie do większości proponujesz rozwiązania tanie i faktycznie niezawodne. Możliwe do wykonania metoda " zrób to sam". Pozdrawiam🙂
Dobry kamracie wesolych Swiat BN I przewleklego Zdrowia
Dzisiaj nie będę się czepiać. Bardzo fajny i wartoś
a co pan sądzi o innych akumulatorach trakcyjnych np 12V czy 6V w samochodowych obudowach? Ja miałbym zamiar wsadzić to na strych albo do piwnicy, więc bateria z wózka ważąca tonę nie wchodzi w grę ze względu na masę i gabaryt.
Super materiał. Mniej emocji, więcej faktów :)
Witam witam, najlepszy dowód na wytrzymałość działania kwasowych akumulatorów to po prostu akumulatory w naszych autach! od -10 do podejżewam +50 .. i co.. i wszystko gra! ciągle doładowywane, ciągle "w pracy" działa .. śmiga, buczy.. . a Bateria w moim ebike po 3 latach spadła do 80%.. - i tak w sumie nieźle ;) bo na wysokiej jakości ogniwach.
Prawda. Wózki na hali wyjeżdżane są co dzień do zera. Dzięki. Super podpowiedź
Madry koles,super przemyslane slowa:)pozdro z uk
ALe spokojnie. Temat ciekawy i nie trzeba się denerwować. :D
dzięki za ten filmik, mądry z ciebie gość, piona
Dużo emocji :) Ale bardzo treściwie i konkretnie. Zgadzam się jako użytkownik wielu wózków widłowych od ponad 20 lat, które rzeczywiście pracują przez okrągły rok, bez względu na temperaturę zewnętrzną. I dodam, że akumulatory w starszych wózkach, które nie mają rozbudowanej elektroniki pracują naprawdę długo.😃😄👍
posiadam power bank z kwasowych semi trakcje i najlepsze sa a nie jakies gówna litowe czy inne a ze waża to inna bajka ale cos kosztem czegos
Mądry z Ciebie człowiek. Dzięki
Dzięki za uświadamianie. Konkret 👍
Liczysz się z tym jak bardzo możesz popsuć rynek naciągactwa rzekomego OZE? Chwała Ci za to!
oby ten zgniły rynek wreszcie zdechł - z chęcią kupię mu wieniec na grób ;)
Nie do końca wyjeżdżane do zera, wózki widłowe mają zabezpieczenie aby operatory nie doprowadził do pełnego rozładowania, można ustawić że gdy zbliżamy sie do około 20% to np. wózek przestanie podnościć albo zmiejszy predkość wózka od 10% do 90%
Zgadza się, tak to działa. Akumetr to dość zawiła logika z reguły wyższa od tej operatora.
Super temat i konkretnie a nie mydlenie oczu przez naciągaczy sprzedających instalację fotowoltaiczne.Ciekaw jestem czy za kwotę np 40 tyś można by zastosować taki system off grid w nowym domu?
Wnoszenie tych akumulator trakcyjnych do domów to jak odkręcenie gazu w kuchence bez zapłonu. Stężenie wybuchowe wodoru to zaledwie 4%, gaz zmienmy w okolicach 15%. Proponuje zainstalować sobie obok tych aku czujnik gazów palnych a będzie wył na każdym ładowaniu i żadna tam rurka nie pomoże bo nie do tego ona służy.
Mega dużo przydatnych informacji. I bardzo dokładnie omówione.
Chwała Tobie za prawdę i pozytywną energię...
Dzięki za kolejny rzeczowy materiał.
Jaki typ akumulatora byś polecił do pracy w skrzynce na zewnątrz? Coś małego, do 100Wh, temperatury od -20 do +50 w małej skrzynce, ładowanie z solarów 10-20W (w Polskich warunkach pewnie trzeba będzie więcej), dość płytkie rozładowywanie np 2A przez kilka minut dziennie plus kilkadziesiąt mA ciągłego poboru przez elektronikę. Zastosowanie to zdalne czujniki, może być kamera itp.
to się nazywa lead cristal. zrobię film bo są na rynku i są niedocenione
Świetny materiał, drobna nieścisłość, fosfor to aktywny pierwiastek ale fosforan to coś zupełnie innego. Sól kwasu nieorganicznego, który otacza nas dookoła.
Nie znam sie, ale mnie przekonałeś bo widać że jesteś uczciwy, cóż ekologia to religia, Laudato si, zmuszenie do swiecenia niedzieli, prześladowania ludzi którzy się nie dostosują i koniec tej ziemi. Pozdrawiam, świetny program bo prowadzący jest 👍
Dzięki za cenne informacje :)
Mnóstwo wiedzy naprawdę podziwiam i dziękuję 😎
Od 15 lat jeżdżę wózkami typu reachtruck i potwierdzam . Baterie są super . Już sam się zastanawiałem skąd taką przygarnąć ...
Ja nie mogę! Od wielu miesięcy szukam rozwiązania aby kupić mały magazyn energii się nei wtopić. Do tej pory nic, żadne informacje i artykuły nie dały mi tyle ważnej i konkretnej wiedzy jak Twój film! Szacunek wielki. I dziękuję
Prosto i na temat. Super konkretny czysty przekaz.
PS. To prawda że hybrydą nie możesz zasilać sieci😅😅. Pozdrawiam
@@zepsujtosam07 Co to jest lista NC Rfg i gdzie ją znaleźć.
Gościu dobrze prawisz. Moje Aku (te nr 1) (mam dwa po 425Ah przy C20) trakcji lekkiej zużyły się po 9 latach tyrania w domu. Nie mam nic wspólnego z siecią. Wspomagam się generatorami i ładowarką DC z silnikiem benzynowym. Drugi akumulator zacząłem rozładowywać nie więcej jak do 80 proc. Rzadko do zera. Pracuje 4 rok i jest jak nowy. Jego poprzednik był za mały. Przetwornica 3kW MeanWell Aku 150Ah przy C20. I jego wyczerpywałem co dziennie przez 2 lata - dawał radę.
Właśnie zakończyłem niedawno zlecenie na hali Biedronka, wszystkie wózki toyota na prą, tak jak mówisz!
Możesz pokazać jakiś schemat podłączenia inwentera on-grid z chińskim off-grid z magazynem energii?
ten gosc wymiata caly CZcams! dzieki ze jestes i chronisz nas przed sfrajerowaniem. zdrowia
Pozytywnie jest bryknięty ^^
Najcenniejsza rada była ze znajomymi na końcu 😉 Tak poważnie dzięki za info bo z elektryki jestem słaby, to nie moja branża. Zastanawiam się nad bateria ale dałem się wkręcić w solaredge niestety.... Cóż niewiedza kosztuje.
I "zasubskrybowałem " po ostatniej scenie z przyjemnością. Super materiał, wytłumaczone jak chłop krowie przy rowie.
Dzieki za tą krucjatę przecwko wątpliwej jakości nowoczesnej utopii. Bałem się tych puchnących żelowych itp
Czy mozesz opowiedzieć jak kupić taki aku trakcyjny kwasowy zeby cwany sprzedawca nie wcisnął mi trupa o wadze 600kg.
Pozdrawiam
Należy Wykonać test sprawności takiej baterii. Najlepiej przy Tobie ! czyli rozładowanie kontrolne opornicą 5 h prądem. Zapraszam do kontaktu!
Fajny energiczny odcinek. Wszystko ma swoje wady i zalety , ale wiedz że kwasowe bardzo siada im wydajność i napięcie i na dłuższą chwilę szybko padną 2 lata max. Podobno niepalne najbezpieczniejsze są Litowo -Tytanowe i 30 000 cykli ale drogie. Najtańsze jakie znam to 350 zł za 1 KWH są LG E78 78Ah NCM które są stosowane w porshe Taycan mają największą gęstość energii i po przebiciu wcale się nie palą.
Skąd informacje że LG Chem z Porsche się nie palą po przebiciu?
i świetnie, hipstery niech eunuchują yntelektualnie a mądrzy słuchają mądrzejszych lub bardziej doświadczonych ludzi :) szacun
Jeszcze jeden konkret odnośnie litówek. Mam samochód elektryczny z baterią litówką oczywiście, który liczy sobie 9 lat. Tak 9 lat. Komp pokazuje, że było ok 5000 ładowań w tym większość na maxa. Po prostu poprzedni właściciel zostawiał na noc i nie martwił się za bardzo, że to może być niedobre dla baterii. Auto ma przejechane 90 000 km a bateria ma soc 70%. Wydaje mi się, że to jest dobry wynik. Można też policzyć ilość energii oddanej przez baterię - 90 000km x 14kW / 100 km = 12,6 MW.
Ziomek rozwalasz system 👍👍👍
Dzięki za kolejny świetny materiał. Ja rozważałem różne opcje. Stanie jednak na instalacji 8,2 kWp, inwerter on grid / off grid i do tego agregat prądotwórczy 6kW. W razie czego będzie jechane z agregatu i fotowoltaiki.
Ja się zastanawiałem czy nie zrobić tak że Falownik idzie zasilanie przez przełączniki gdzie jak wywali w sieci prąd to dajemy jeden czy dwa UPSy do zasilenia falownika w sieci wewnętrznej domu. No bezpieczniki domy wyłączamy, zasilamy falownik i kluczowe jest zapewnić mu zasilanie i zbyt by nie było skoku napięcia i wyłączenia falownika.
@@wookie0dud jeśli mowa o falowniku ongrid PV to niestety nie zadziała. Falownik będzie chciał wygrać z UPS napięciem i go usmaży.
Super, lubię Cię oglądać😁
Szacun, szczególnie za wniosek końcowy 🙂
Wróć jeszcze na filmach do tematu pomp ciepła / klimatyzatorów SPLIT - prawdopodobnie u mnie w Irlandii dałyby radę, jest dość ciepło :)
Te akku trakcyjne, z automatycznym odpowietrzaniem i automatycznym dolewaniem wody destylowanej, będą służyły bardzo długo. Narazie mam 2 AGMy ale już szykuję miejsce na takie akku z wózków widłowych.
Zgadza się co do joty. I do tego można kupić więcej takich zestawów Aku z wózków.wtedy pojemność jeszcze rosnie
Brawo za dużą wiedzę robią nas w bambuko muszę tak zrobić jak pan mówi dziękuję
WItam, dobrze mowisz ale troche musze sprostowac jedna kwestie. U mnie na firmie mamy 8 wozkow elektrycznych i po okolo 4 latach widac juz roznice w wydajnosci wozka.... Oczywiscie dalej jest sprawny i da sie korzystac ale niestety nie starcza na pelne 12h pracy. Wazna kwestia to starac sie ladowac w temperaturach dodatnich gdyz widze spora roznice miedzy tymi co laduje sie w ogrzewanej hali a tymi co laduja w hali gdzie jest temp zblizona do zewnetrznej. Wiekszosc nowych baterii wozkowych ma fajne systemy automatycznego uzupelniania wody co na pewno jest kolejna zaleta w domowym magazynie energii. Podpina sie 20 litrowe wiaderko umieszczone powyzej akumulatora i automatycznie uzupelnia brakujaca wode w kazdej celi w baterii. Tutaj jednak nalezy pamietac aby nie dolewac wody gdy bateria jest calkowicie rozladowana, bo po naladowaniu wywala jej nadmiar. Mamy starego Caterpillara elektrycznego i bateria ma 14 lat, wymieniona byla jedna cela i dalej dziala, ale wystarcza na max 4-5h jazdy. Podejrzewam ze sprawnosc na poziomie 50% wzgledem nowej ale nadal da sie korzystac :)
super material , pozdrowienia z Hamburga
Dokładnie z tą bateria jest i nawet jak się zepsuję to można wymienić poszczególny panel
Mała uwaga co do spadku pojemności akumulatora w Nissan Leaf. Kłamstwem jest 30 procentowy spadek pojemności po trzech latach. Mam akurat 3 letniego Leafa. Degradacja akumulatora w tej chwili wynosi 6,5%. Przy czym 5% powstało w pierwszym roku użytkowania. W tej chwili jest to niecały 1% rocznie. Jeżeli nie nastąpi awaria którejś celi to akumulator przeżyje nadwozie...
Co mistrzu powiesz o gazach wydobywających się z bateri kwasowej podczas ładowania?
Chcesz taką stację ładowania w domu?
Stałeś kiedyś oboķ ładująces się baterii trakcyjnej z wozka?
Baterie jak zapewne wiesz liczą się na cykle ładowania kwasowej niestety mają dużo mniejszą ilość cykli.
Jeszcze pamietaj o uzupełnianiu wody w bateriach.
Sluchać sie nie chce...
Byłbym wdzięczny za podzielenie się sugestiami odnośnie modeli aku. Pozdr!
Bardzo dobry odcinek. O dziwo jeszcze nie zbanowany. Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawe. Tyle lat minęło a He-Man wciąż żyje. Tylko tygrysa nie widać.
Popieram. Robiłem pomiary i regenerację baterii trakcyjnych i wiem że to dobry sposób na bank energii. Najlepsze są Hawkery. Nie polecam Hoppecke. Classic jest w środku stawki. Bateria po 8 latach intensywnej pracy na 3 zmiany ma ponad 60 procent sprawności. Jeśli nie ma opadu masy czynnej to korekty gęstości i następne kilka lat śmiga w wózku.
To mi teraz dałeś do myślenia.
W nissanach są akumulatory NMC (Nickel Manganèse Cobalt) --> technologia Nissana. Wysyłałem zapytanie do nissana jakie akumulatory używają i czy używają akumulatorów LFP, a oni odpisali, że używają tylko akumulatory NMC
Też bym chciał mieć tyle energii 👍
Dobry materiał. Dzięki, poszła subskrypcja 😊
Czyli taka bateria trakcyjna na 48V i inwerter hybrydowy easun na 48V to najlepsze i najmniej stratne rozwiazanie?
Jakie panele do tego?
Do zera a nawet więcej bo pracuję na takim wózku aswoją drogą świetny materiał pozdrawiam
Więcej niż masz pojemności akumulatora nie wyciśniesz chyba że jesteś Mojżeszem z magiczną laską. Jakim modelem wózka elektrycznego jeździsz? Pytam bo taki wózek posiada pewnie układ który zabezpiecza pewną porcję energii na dojechanie gdzieś.
@@krotson6767 No i sie mylisz bo pobierajac maly prad z jakiejkolwiek baterii jestes w stanie przekroczyc jej pojemnosc. To co jest podawane na etykietce(jesli jest prawdziwe) to pojemnosc uzyskiwana przy okreslonym pradzie(i innych warunkach) w zaleznym od terminologii badania.
@@dejavujanus Raczej przez te parę lat fizyka aż tak się nie zmieniła. Jeżeli masz coś wypełnione w 100% to maksymalnie możesz wyjąć 100%, a nie np 120%. Może akumulator który masz na myśli ma zaniżoną pojemność fabrycznie? Wtedy co innego napisane jest na naklejce a co innego można fizycznie multimetrem lub innym sprzętem mierniczym zmierzyć.
@@krotson6767 Jest cos takiego jak norma EN, ktora mowi jakim pradem i przy jakich warunkach mierzy sie pojemnosc akumulatora. W przypadku aku producent nie wie jakie prady beda w wozku widlowym wiec przyjmuje do testow te z normy. "Wlkp" napisal, ze wycisnal z aku wiecej niz producent zadeklarowal i jest to bradzo realne.
Pojemność akumulatorów podawana jest przy prądzie C20, przy C100 wyciągniesz około 10% więcej niż pojemność znamionowa
Prowadzę serwis wózków widłowych . Obsługujemy kilka wózków w których baterie kwasowo ołowiowe są z 2000-2003 roku i wiadomo pojemność nie jest już powalająca ale wózki dalej na nich funkcjonują i mają się dobrze . Najważniejsze to pilnować w takich bateriach odpowiedniego poziomu elektrolitu i starać się robić pełne cykle ładowania i rozładowania .
O! wielkie dzięki!👍
Czy masz może na sprzedaż w/w akumulatory?
@@kimal4861 +1
A jak wygląda sprawa użytkowania takich aku w firmach? Używają ich na maxa a potem sprzedają stare trupy czy może po określonej ilości cykli robi się wymianę na nowe?
To jest rozwiązane inaczej. Wózki paletowe mają wymienne baterie i dlatego zawsze idą w pełnym cyklu - ładowane do pełna w stacji i rozładowywane do końca. Dzięki temu ilość cykli tez nie jest 1 dziennie tylko czasem na początku 1 na tydzień. Baterie wtedy można zmieniać w końcowej fazie po dwa razy dziennie. Jest to nie wygodne ale nawet przy 20% nominalnej pojemności da się na nich wygodnie pracować. Jak wychodzą z takiej firmy to są złomem. Prędzej na złomie kupisz przyzwoite akumulatory które ktoś zdemontował z wózka który poszedł na złom.
super przemowa. jesteś w porządku. widać, że jesteś dobrym człowiekiem :)