WYPRAWA JOHNA JONESA | KAROLINA ANNA
Vložit
- čas přidán 27. 08. 2020
- ✯ Zapraszam do wsparcia mnie na Patronite!
patronite.pl/karolinaanna
✯ Odcinki w formie podcastu:
SPOTIFY: open.spotify.com/show/2ebH6a3...
ANCHOR: anchor.fm/karolinaanna
APPLE PODCASTS: podcasts.apple.com/pl/podcast...
GOOGLE PODCASTS: www.google.com/podcasts?feed=...
✯ INSTAGRAM
karolinaxanna
✯ GRUPA NA FB
/ 314924722710699
✯ KONTAKT
e-mail: kobyleckayt@gmail.com
(propozycje tematów odcinków proszę pisać w komentarzach pod filmem lub na instagramie)
Mam nadzieję, że ten film był dla Was interesujący, jeśli tak było - zachęcam do subskrybowania!
A jeśli macie propozycje tematów kolejnych odcinków - dajcie mi znać w komentarzach i na pewno wezmę to pod uwagę!
Dzięki i do zobaczenia,
Karolina
Ja panikuję,kiedy utknie mi głowa w golfie,który z siebie zdejmuję...
Lezał w swoim grobie już 21 godzin przed śmiercią. Coś strasznego.
Horror... Zestresowałam się słuchając tej historii... Straszna tragedia.
Mam tak samo. Nie mam klaustrofobii ale na sama myśl, że miałabym tam wejść serce chce wyskoczyć z piersi 😱
Przeraża mnie myśl o byciu w takim wąskim kanale. Gdzie nie możesz ruszać ani głową ani ręką. A jeszcze jak pomyślę, że on 21h spędził głową w dół... przerażające.
masakra, ja kilka sekund mam głowę w dół i juz zle sie czuje i mam wrazenie ze mi glowa wybuchnie XD na bank bym tego nie przeżyła
Wchodzenie do takich wąskich jaskiń jest chore,to jest proszenie się o śmierć😡Nie rozumiem takich osób
Nikt by mnie nie namówił na wejście do takiej jaskini 🤦♀️ nigdy.
Przeraża mnie wizja czołgania się po jaskini nawet gdybym miała więcej miejsca wokół, a co dopiero dobrowolnie pchać się do czegos, gdzie nie można nawet swobodnie wyciągnąć rąk 😣 okropna sytuacja
Sprawdź kanał Kawiak Jones, aż mnie skręca jak to oglądam. Jaskinia, do której chętnie bym wszedł ma wejście wielkości dwóch słoni i przestrzeń wielkości kaszalota, gdzie sufitu nie dotkniesz. O, takie jaskinie to ja szanuje.
Aż ciężko sobie wyobrazić co czuł ten uwięziony człowiek. Pewnie miał nadzieję do samego końca...
Opowiadałaś tę historię w taki sposób, że miałam wrażenie iż to ja wiszę w tej jaskini. Przerażająca historia!
Straasznie przykra sprawa. Oj, ja zdecydowanie należę do osób, które bardzo cenią poczucie bezpieczeństwa, a do tego jestem strachliwa i też zawsze rozważam najgorsze możliwe sytuacje
Myślenie o tym wąskim korytarzu boli. Jestem pełna podziwu dla tych ratowników, którzy wiedząc jak to wygląda ruszyli na pomoc.
Tak strasznie podoba mi się to z jakim spokojem to opowiadasz. Mogłabym cię słuchać całymi dniami!!
Dziękuję 💗
🍪 I pewnie inni też. Za coś muszą być te suby, cn?
Tez to lubię w jej sposobie opowiadania! Spokojnie powoli wyraźnie bezstronnie. Najlepszy kanał poświęcony zagadkom kryminalnym na pl scenie dla mnie
Nie rozumiem takich ludzi ,Oni chcieli przeżyć coś z dużą dawką adrenaliny, ale czy pomyśleli o skutkach ? Przecież ratownik który został ranny podczas akcji narażał swoje zdrowie i życie.
Ludzie są egoistami. Poniósł śmierć na własne życzenie i jeszcze o mało nie zabił innego. Jakoś dziwnie nie czuję współczucia, raczej złość na głupotę. Szkoda, że na swojej drodze spotkał piękną kobietę, którą zostawił z dwójką dzieci dla swojego głupiego wybryku. Dobrze, że nie udało się mu kompletnie zniszczyć jej życia.
Dokładnie, na własne życzenie wchodzą a potem trzeba ratować ich. Jak nie znasz terenu i swoich możliwości to tylko sprawiasz ludziom naokoło problemy i troski przez swoją głupotę
Dokladnie .Te osoby ryzykuja swoim zyciem,ale taka podjeli decyzje .A potem ktos ratujac ich moze zginac.Samoluby co chca zazyc adrenaliny i tyle .
Rozumiem chęć przygody i adrenaliny ale uważam że logiczne myślenie i rozsądek powinny wciąż iść przodem. Nie pojmuję jak głowa rodziny może uznać, że to dobry pomysl i jeszcze pchać się na siłę
Dokładnie. Mieć dzieci, żonę a być tak kompletnie nieodpowiedzialnym...
Łapie mnie lęk klaustrofobii na samo wspomnienie o takich jaskiniach :((( ale film jak zawsze genialny 😘 mógł bym cię słuchać całymi dniami 😁
Nie rozumiem jak dorośli ludzie mogą być tak nieodpowiedzialni, wiem, że w większości przypadków takie wyprawy kończą się pomyślnie, ale zawsze trzeba mieć pod uwagą fakt, że coś może pójść nie tak i może dojść do tragedii , zwłaszcza jeśli jest się odpowiedzialnym nie tylko za siebie, ale także za swoją rodzinę. Adrenalina i dobra zabawa to nie wszystko
Adrenalina adrenaliną, ale granica pomiędzy nią a odpowiedzialnością i rozsądkiem jest niestety bardzo cienka. Mając taką pasję, trzeba się niestety liczyć z tym, że może się wydarzyć najgorsze.
Przerażająca historia, nie słyszałam o tym wcześniej i do końca miałam nadzieję że go wydostaną żywego 😥
nie pisz spoilerów...
@@Innaloverr to po co czytałaś komentarze? Nie chcę robić dramy ale komentarze są do opinii po obejrzeniu filmu
@@Innaloverr Hmmm... najpierw oglądaj potem czytaj :P
@@Innaloverr sorki ;)
Ja też się z.tym nie mogę utożsamić. Takie same przemyślenia miałam gdy ginęli gdzieś ludzie w górach dla tego samego dreszczu emocji. Młody człowiek bez zobowiązań, może, ale młody ojciec?! Nie warto.
Wiem że życie samo w sobie jest ryzykowne, można zginąć jadąc do pracy lub dostać zawału, ale świadomie tak ryzykować narażając własne dzieci na życie bez rodzica? Nie rozumiem.
Z bólem, ale zgadzam się z Tobą. Mnie bardzo dużo kosztowało wycofanie się z powodu narodzin dziecka. Żona zawsze ciężko przeżywała moje wypady. Przez 13 lat nie wlazłem do dziury. Dziecko nie powinno wychowywać dziecka, a podejmowanie takiej aktywności zawsze sprowadza ryzyko potencjalnego wypadku (moi koledzy ginęli czasami w tak durnych dziurach, że strach - nie sposób sobie wyobrazić jak można zginąć w tak prostej dziurze - a jednak!) Dla mnie to oczywiste, że gdy pojawia się dziecko, to moja zabawa musi poczekać..
Nie skarżyłem się ani nie marudziłem, ale kosztowało mnie to dużo i często myślałem, że już dłużej nie dam rady, ale ostatecznie to ja powołałem dziecko do życia i łaski nie robiłem.. Zero motorów, bezpieczny samochód rodzinny.. czyli żyć tak, aby zapewniać maksymalne możliwe poczucie bezpieczeństwa.
Za rok WRACAM! Już się nie mogę doczekać : )
@@lelisbet kretyńskie? To że ty nie rozumiesz, nie znaczy że głupie.
Bo dziecko to obowiązek. Przyjaciele cię nie potrzebują tak bardzo jak dziecko.
Nagrasz może kiedyś o sprawie Denise Huber? Cała sprawa wydaje się być ciekawa, ale nikt w Polsce jeszcze o niej nie nagrał
Straszna śmierć. Nie wyobrażam sobie nawet znaleźć się w takiej sytuacji 😞
Przepotworna
Ludzie włażą w miejsca o których doskonale wiadomo, że są niebezpieczne, a potem szuka się winnych wszędzie ale nie w głupim zachowaniu tych osób
Puściłam sobie odcinek do snu, tak się zestresowałam myślą o utknieciu w tak ciasnym miejscu, że spać mi się odechcialo 😂
Słuchając tej historii włącza mi się moja klaustrofobia.. nie wyobrażam sobie znaleźć się w takiej sytuacji.
to pierwsza sprawa, przy której czułam jak przyspiesza mi serce. Najsmutniejsza sprawa na Twoim kanale...
*junko furuta left the chat*
Oj wg mnie sprawy o krzywdzonych małych dzieciach są gorsze...
Według mnie ta historia jest najsmutniejsza, dla Was Junko Furuty czy porywanych dzieci i to jest normalne, nie wchodźmy w uczucia każdego z nas ;)
Aż przeszedł mnie dreszcz, gdy usłyszałam że chłopak nie przeżył szkoda go bardzo😔
Nie spojleruj
Po co oglądam komentarze w trakcie oglądania filmu...
nie rozumiem ludzi, których jara taki sport, ciasno, duszno, robale, pająki, węże...fu!!
Ja również.
Ani węży, ani pająków raczej próżno tam szukać...zwłaszcza, ze tam jest autostrada turystów. Nie wiem czego tu nie rozumieć? po prostu Ci ludzie mają inne preferencje niż Ty?
Nie wszystko musisz rozumieć :)
Dokładnie w ten sam sposób jara to ludzi jak 22 facetów latających za kawałkiem materiału uszytego w kształt kuli próbujących sobie nawzajem go odebrać 💁🏼
Słyszałem o tym wypadku ale dzięki Tobie znam całą sytuację. Chyba jedna z najgorszych śmierci, uwięziony głową w dół umierał 27 godzin.
To chyba najbardziej przerażająca historia jaką udało mi się poznać, a znam ich mnóstwo. I jeszcze ta klaustrofobiczna kwestia. Koszmar.
mialam dreszcze, na sama mysl o waskich szczelinach mi slabo...
Ja właśnie otworzyłam okno w salonie bo aż mi słabo jak p tym słyszę...
Rozumiem chodzenie po "normalnych" jaskiniach, ale nie po czyms takim
Szkoda, że tak późno zamknęli wejście. Takie miejsca od razu powinny być zamykane. W ogóle nie powinny być otwierane. Tyle godzin człowiek umierał...
Bardzo smutna historia, po prostu przykra sprawa. Miałam nadzieję, że go uratują. Żal mi jego żony i dzieci.
Pani Karolino, gratuluję 350 tys subskrypcji. Brawo 👍 Wspaniała robota, jak zawsze. Pozdrawiam.
Dziękuję ❤️
Od razu mi się "Zejście" przypomina...
Ciekawa historia. Ludzie uprawiający sporty ekstremalne na pewno biorą pod uwagę ryzyko które jest z nimi związane. Trudno jest zabezpieczyć się przed wszystkimi rodzajami niebezpieczeństw. Zawsze coś może pójść nie tak. Miał pecha i przypłacił to życiem.
Wydaje mi się, że wkradły się drobne nieścisłości, odnośnie wieku dzieci. Na początku widzimy zdjęcie pary z dzieckiem na kolanach (dziewczynką), a podałaś informację że urodził się syn jako pierwszy i żona była w ciąży z drugim dzieckiem. Jednak na kolejnych fotografiach można zauważyć (np na tej ślubnej), że to dziewczynka jest starsza. Nie sądzę, by był to poważny błąd mający wpływ na całą historię, jednak zwróciło to moją uwagę i trochę się zagubiłam. Chyba że to ja się mylę i czegoś nie zrozumiałam.
Ogólnie historia jest bardzo smutna i przerażająca, ale bardzo ładnie ją przedstawiłaś i skupiłaś się zarówno na przyczynach, jak i przebiegu wypadku. Kciuk w górę i czekam na kolejny film od Ciebie. Pozdrawiam! :))
Masz racje,pierwsza dziewczynka a póżniej się urodził chłopczyk
Właśnie nie rozumiem czemu nie zabezpieczono tych wejść przed otwarciem 😔😠
Osobiście nie rozumiem tego typu rozrywek.
Jednak szanuję to, że ktoś lubi takowe ryzyko. Mnie to nie kręci absolutnie.
Szkoda, że taka tragedia się wydarzyła...
Pozdrawiam Karolino,lubię Ciebie słuchać💐🌸🌼💮🥀🌹💕❤️
A ja nie. Nie jak się ma rodzinę, dzieci (zwłaszcza w drodze). Tak się można bawić, jak się nie ma zobowiązań.
Ja mam ataki paniki podczas prysznica gdy strumień wody poleci mi na twarz, zaczynam się dusić... a co dopiero w wąskim kanale, bez możliwości ruchu, w pyle, bez powietrza, tyle godzin... błagałbym o zakończenie
Zastrzyków adrenaliny nie potrzebuje, życie codzienne niesie dość wyzwań. Bardzo smutna historia, pięknie opowiedziana. Dzięki Karolino. Pozdrawiam❤️
Nigdy bym nie wszedl do czegos takiego :/
Uhhh.. przerażajace. Czasem miewam sen, w ktorym jestem zakleszczone w takim wąskim gardle jakiegos tunelu i to straszne doświadczenie.
Jestem z tobą od samego początku, jestem szczęśliwa i bardzo dumna z tego w jaki szybki sposób rozwijasz się ty i twój kanał oraz z tego, że widać ogromny progres z odcinka na odcinek. Brawo ❤️❗️
Bardzo dziękuję! ❤️❤️
To był chyba najbardziej niesamowity odcinek na twoim kanale ❤❤ Cały czas miałam nadzieję, że uda się go uratować, a gdy powiedziałaś, że uśmiechnął się wtedy do tego ratownika to myślałam, że sie popłaczę 😭Mnie też nie ciągnie do takich niebezpiecznych rozrywek. Uwielbiam Cię💕💕
Sama mam klaustrofie i słuchając tej historii i oglądając zdjęcia normalnie się tak zestresowałam że musiałam kilka razy przerwać oglądanie. Coś takiego to największy możliwy horror w moim życiu.
Cały dzień czekałam na ten odcinek, super się zaczynana, biorę się do oglądania :)
jejku, ja na samo słowo "jaskinia" zaczynam się czuć niedobrze ://
Straszna historia i jak zwykle opowiadasz ją perfekcyjnie. I chociaż opowiadasz ją bez zbędnego epatowania domniemanymi przeżyciami bohaterów, to i tak ta historia aż paraliżuje słuchaczy. Brawo i dziękuję !
Przyznam szczerze, że nie każdy Twój odcinek oglądam, ale widziałam w zasadzie większość i bardzo lubię sposób w jaki opowiadasz. Od kilku ładnych miesięcy uważam że jesteś w topce kanałów o tej tematyce.
Dziękuję ☺️
Uwielbiam słuchać tych histori. Szczególnie w twoim wykonaniu. Dziękuje za twoja prace. Ani bym nie umiała wybrać która z histori najciekawsza albo najlepsza , bo choć dużo spraw już znałam , zobaczyłam chętnie jeszcze raz. Świetna , dokładna robota. Masz talent.
W gimnazjum byłam w klasie turystycznej, co znaczy, że często jeździliśmy na różne wycieczki (głównie po Polsce). Jedną z atrakcji na nich mogły być właśnie zwiedzanie różnych jaskiń, nawet takich, które zwyczajowo nie są odwiedzane przez turystów. Pamiętam do tej pory, jak poszliśmy do jednej takiej na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Wszystko było w miarę ok, ścieżki przez nas wybierane były wcześniej obadane, a nasi opiekunowie byli profesjonalistami w tej dziedzinie. Tuż pod sam koniec naszego zwiedzania jaskini mieliśmy przejść, a raczej przeczołgać przez wąskie przejście do wyjścia. Miałam lekkiego pecha, ponieważ przede mną "szedł" chłopak o trochę większej tuszy niż norma przewiduje. Jak można się domyśleć, utknął i to na samym końcu tegoż przejścia. Chłopak wpadł w panikę, bo nie wiedział, czy stamtąd wyjdzie. To nie pomagało jeszcze bardziej - przez panikę jego ciało się bardziej "nadymało", przez co trudniej go było wyciągnąć, a także próbując się przepchać na zewnątrz, kopał mnie prosto w głowę. Krzyczałam na przody, że mnie kopie, więc opiekunowie kazali mu się nie wierzgać, a mi dali polecenie, bym pomogła go przepchnąć. Siły dużo nie mam, lecz tyle, ile mogłam, to starałam się pomóc. W końcu udało się go wyciągnąć, ale strach, jakiego się nażarł, to pozostał przy nim na jeszcze trochę.
Konkluzja? Potem nie miałam okazji na takie wypady do jaskiń, choć jakbym miała taką szansę, to w sumie czemu nie. Warunek musi być taki, że to jednak nie jest żadna niezbadana jaskinia, a ze mną będzie przynajmniej jeden profesjonalista.
Super, że mówisz o całkowicie innej sprawie niż jakieś zabójstwa, porwania czy ucieczki (lub tym podobne). Fajna odskocznia od takich ''regularnych'' spraw, tak samo jak ze sprawami o podróżach w czasie czy wielkiej stopie. Oby więcej takich :))
Przyznam, że jest to jedna z najtragiczniejszych historii, jakie usłyszałem i ryzykowanie dla adrenaliny nie jest jakoś dobre, bo może skończyć się śmiertelnie, jednak nawet jeśli jest się naprawdę solidnie przygotowanym, to i tak powinno się zdecydowanie uważać, bo ryzyko zawsze istnieje, choć u niektórych tego przygotowania nie ma, bo wolą ryzyko, niż uważać w jakimś dużym stopniu na własne życie
Nie znoszę ciasnych pomieszczeń. Nawet słuchając tej historii miałam wrażenie, że się duszę. Straszna, potworna śmierć. Dla mnie chyba najstraszniejsza, poza spaleniem. Mimo wszystko słuchało się jak zwykle niesamowicie. Pozdrawiam Karola.
OMG, LECĘ OGLĄDAĆ, warto czekać i dowiadywać się nowych faktów i rzeczy
Super materiał... Gratuluję Karolino super przygotowania. Oglądałam po raz drugi i po raz drugi przeszły mi ciarki po plecach. Przechodzę do filmu.
Uważam, że nie należy rezygnować z wyzwań i trzeba zasmakować w życiu trochę przygody ale dobrze mieć pewne granice i ich nie przekraczać, nauczyć zadowalać się łatwiejszymi i mniej niebezpiecznymi wyzwaniami (jaskiniami, górami i innymi przygodami) ale w dalszym ciągu ekscytującymi i pięknymi. Najlepsze uważam jest znajdowanie takiego złotego środka, takie wyważenie na jednej szali bezpieczeństwo a na drugiej adrenalina i odrobina szaleństwa, ale starać się nie przeciążać tej drugiej szali.
Jak miło :) Wieczorkiem sobie obejrzę, napewno będzie ciekawie, jak zawsze u Ciebie :)
* klaustrofobia entered the chat *
Nigdy w życiu nie podjęłabym się takiego wyzwania. Na samą myśl, co przeżywał ten człowiek, aż się trzęsę.
Piękna marynarka 👍 Odcinek jak zawsze świetny, ciekawy i interesujący.
Czekałam💖
Uwielbiam Twoje filmy, zawsze są przemyślane, świetnie ułożone i bardzo ciekawe. Masz śliczny sposób wypowiadania się, nie cały czas tylko 'yyy'. Dosłownie mój ulubiony kanał na youtubie w temacie spraw kryminalnych ❤
Bardzo dziękuję ❤️
To my Tobie dziękujemy, bo rzeczywiście jesteś perfekcyjna i wyjątkowa.
Jak zawsze świetny film. Uwielbiam, jak mówisz o polskich sprawach, bo czuję się bliżej nich. Pozdrawiam ❤
Pozdrawiam z Krakowa 🖤 cieszę się na następny odcinek kocham twój kanał ❤🌹
Głupota ludzka, szukanie adrenaliny na siłę. U mnie głowa boli po kilku sekundach trzymania ją w dół. A co dopiero powyżej 24h. Masakra.
A co do jego żony - nie ma to jak zabawa w swatkę przez rodzinę i próbowanie wciskać kobietę w żałobie w objęcia nowego faceta - gość pewnie był pozerem, skoro inny gość musiał zrobić to za niego. A myślałam, że takie coś to tylko w głupich filmach romantycznych.
Czesc! Pozdrawiam z Londynu! Uwielbiam Twoje filmy 💕
ciesze się że zrobiłaś o tym film, widziałam wcześniej jakieś zagraniczne materiały, ale tym razem więcej się dowiedziałam. Pozdrawiam ♥♥
Właśnie skończyłam nadrabiać zeszłe odcinki a tu nowy ♥️
Hej :* Kiedyś szykując się do pracy, jak się malowałam, to słuchałam muzyki, ale od pewnego czasu tylko Ciebie słucham i tych historii 😉 Dziękuję, że jesteś ♥️
Droga Karolinka, wciskasz gaz ..... bardzo pracowita młoda damo, historia znów jest świetna i jak zwykle świetnie sobie radzisz, tak trzymaj
Świetny materiał😊💕
Uwielbiam w Twoich filmach to, że nie ma w nich żadnych zbędnych cięć 🙂 wszystko jest płynnie mówione i dlatego tak fajnie się Ciebie słucha ❤️
Od 28 lat miłością mojego życia jest grotołażenie. Uwielbiam ciasne dziury. Utknąłem w jednym zacisku i walczyłem kilka godzin wisząc głową w dół. Przypłaciłem to odklejeniem siatkówki oka. Taki sport.. To właśnie jaskinie wyleczyły mnie kompleksu wzrostu; jestem dość z metra cięty (170) i drobny (60kg) bo okazało się, że mogę wejść tam, gdzie więksi nie. Jeżeli chodzi o nowości, to dla bezpieczeństwa drobnemu łatwiej.
Strasznie frustruje mnie zamykanie jaskiń. Ponosimy utrudnienia przez nieodpowiedzialnych idiotów. Nie rozumiem czemu jestem karany za kretynów.. Aktualnie większość wejść odbywa się nielegalnie.. Idiotów nie da się uchronić przed nimi samymi więc takie traktowanie tematu jest zwyczajnie nielogiczne.
Grotołaz wie na co się porywa. Wypadki się zdarzały, zdarzają i będą zdarzały. Jak serfujesz też możesz zginąć. Latasz paralotnią - również, narty - a jakże i tak bez końca.. Jakoś nie zmyka się plaży gdy surfer utonie i nikt nie zamknął Everestu czy innych celów himalaistów i alpinistów.. Zamykanie dostępu do jaskiń uważam za wysoce krzywdzące i niesprawiedliwe. Brak w tym logiki. Rysy czy Orla Perć nie zostały zamknięte, choć nie brakuje tam śmiertelnych wypadków nieodpowiedzialnych turystów jak i doświadczonych wspinaczy.
Nie jestem pewny czy grotołażenie można wiązać z "zastrzykiem adrenaliny". Moim zdaniem co coś innego. Nie da się utrzymać "adrenaliny" przy długich akcjach. Wysiłek jest przeogromny i długotrwały. Oczywiście towarzyszy ekscytacja, ale adrenalina, w tym pejoratywnym znaczeniu, to raczej nie jest.
Miałem kilka wypadków i ani razu, ani przez chwilę nie pomyślałem o porzuceniu jaskiń. Paru moich kolegów zginęło. Tak jak himalaiści - grotołazi również mają świadomość ryzyka utraty zdrowia i życia i godzą się z nim. Nikt nie ma pretensji za wypadki. W 99% wypadków jaskiniowych dochodzi na wskutek błędu ludzkiego a nie dlatego, że jaskinia jest taka czy inna. Zabija brak wyobraźni i odpowiedniej wiedzy eksploracyjnej.. Niechlujstwo i arogancja.. Rutyna i brawura.
Ratownicy popełnili błąd (pewnie nie jeden) bo w ratownictwie speleologicznym stanowiska do prowadzenia poręczówki powinny iść podwójnie. Właśnie brak tego drugiego ciągu równoległego zaważył o życiu. System ratunkowy powinien być bardzo starannie zabezpieczany we właściwy sposób zgodny z danymi panującymi warunkami. Błąd ludzki zniweczył akcję ratunkową.
Podobnie beznadziejnie spartaczono akcję ratunkową tych dwóch chłopaków w Śnieżnej. .
Słyszałem o tym, masakra by pchać się w tak ciasne tunele
Dziękuję za ten kanał. Odkryłam go miesiąc temu, jestem pozytywnie zaskoczona. Oglądam z ciekawością. Pozdrawiam
Miło mi 😁
Oglądałam ten film, długo nie mogłam dojść do siebie... Uważam, że trochę adrenaliny nie zaszkodzi, jednak należy do wszelkiego rodzaju niebezpieczeństw z tym związanych podchodzić rozsądnie (podróżowałam autostopem po Norwegii z siostrą, wyjeżdżam sama na wyprawy do różnych, często dalekich krajów lecz zawsze staram się wówczas postępować rozsądnie - np. nie jeżdżę autostopem, nie chodzę po zmroku po "szemranych" okolicach i uważam na ludzi których wówczas poznaję).
Um...Jednak rzecz mi tutaj nie pasuje...
"Podróżowałam autostopem po Norwegii"
"Nie jeżdżę autostopem"
...To w końcu jak? Bo mam mętlik w głowie
Podróżowałaś po Norwegii autostopem,jednak podchodzisz zawsze do spraw rozsądnie i np.nie podróżujesz autostopem?Nie wydaje ci się że coś nieźle pochrzaniłaś w swojej wypowiedzi?
A ja skakałem na spadochronie w Nepalu ale zawsze unikałem dużych wysokości
Heh, gdzie oglądałaś ten film? Strasznie zaciekawiła mnie ta historia, a nie mogę go nigdzie znaleźć 😅
W końcu się doczekałam ! 🤩
smacznej kawy życzę każdej osobie, która to czyta :)
A dziękuję dziękuję
O, to bardzo miło dostać takie życzenia od nieznajomej osoby. Bardzo dziękuję za Twoją życzliwość :-) Również życzę smacznej kawy.
Życie to również przygoda i nie zawsze wszystko jest pod kontrolą. Pokonanie własnych leków jest fascynujące. Pozdrawiam
Zgadzam sie z ta wypowiedzią jesli tak zyja osoby samotne nie zakładające rodziny.
Miło jest oglądać Ciebie oraz słuchać 🤩🥰oglądam często, a materiały są ciekawe a więc zamieniam się w słuch 😂
Pozdrawiam serdecznie 😍🤣😂
Karolina wstawia filmik i od razu dzień lepszy😘
A ja właśnie oglądałam stare filmiki a tutaj proszę ❤️
Bardzo lubię Ciebie słuchać,ciekawy odcinek!Nie warto podejmować niepotrzebnego ryzyka,szkoda chłopaka,dobrze że ,żona ułożyła sobie na nowo życie.Czekam Karolinko na kolejne odcinki,powodzenia!
No i się doczekałam... Oglądam
Już zabieram się za oglądanie, a tak poza tym to śliczny żakiet!
15:13 mi skacze adrenalina jak tylko wychodzę na balkon u rodziców mojej mamy na 7 piętrze, o babci nie mówiąc, nawet kiedy wychylam się delikatnie za balkon u siebie, na 1 piętrze to jest wystraszona. Taak, adrenalina
Witam .Usłyszałam o tej sprawie niedawno na jednym z anglojęzycznych kanałów na yt.Ciesze się , że mogę posłuchać również tu , ponieważ każdy materiał przygotowujesz skrupulatnie i przyjemnie się ich słucha.
Dziękuję ☺️
@@KarolinaAnnaYT Nie , to ja dziękuję za Pani twórczość .
Trochę mi to przypomina historię Arona Ralstona, również uwięzionego w szczelinie, ale z lepszym końcem. Bardzo ciekawa historia, proponuję odcinek na ten temat 🙂
FENOMENALNA robota, Karolina! Nie tylko przedstawiasz sprawy, o których wiele osób zapewne nigdy nie słyszało, ale też sposób, w jaki to robisz jest fantastyczny i godny podziwu. Jesteś Perełką polskiego yt true crime ♥
Bardzo mi miło! Dziękuję ❤️☺️
Ja po 1 nie poszlabym tam mam klaustrofibie... Ale jednak jakbym znalazła się w takiej sytuacji zmarłabym chyba po 10 minutach na zawał bo dostałabym takiego ataku paniki ...
Po raz kolejny z ogromną przyjemnością obejrzałam Twój film. Profesjonalnie przedstawiona historia, zawarte najistotniejsze fakty, wszystko zwarte i jasne. Poza tym piękna polszczyzna. Dziękuję i życzę dalszych sukcesów! 🌺🍀
Bardzo dziękuję ☺️💗
Po ciężkim dniu co ś miłego. Koleiny super odcinek.
Uwielbiam oglądać twoje filmy, bardzo fajnie i ciekawie opowiadasz :D przerobiłam wiele twoich odcinków ale podczas tego poczułam się mega niekomfortowo słuchając o tych ciasnych korytarzach i o tym jak utknął na tyle godzin a potem zginął... Uwielbiam adrenalinę ale w życiu nie wybrałabym się na taką wyprawę
Nie weszłabym nawet za grubą kasę do takiej jaskini ,aż żołądek się zaciska od samego patrzenia 🙈
Mam podobne odczucia co do takiego sportu. Wolę mieć kontrolę nad wszystkim. A tak po za tym to Świetna sprawa. Uwielbiam cię słuchać.
Poważnie? Masz kontrolę nad WSZYSTKIM? : ]
Nigdy nie komentowałam, więc muszę napisać, że bardzo lubię Twoje filmy i oglądam (głównie słucham) je zwykle podczas gotowania. Opowiadasz tak spokojnie, ciekawie i z klasą 😀
Co do tej konkretnej sprawy, to dla mnie tego typu "klaustrofobiczne" sporty są najbardziej przerażające ze wszystkich hobby i sportów ekstremalnych.
Smutna historia 😔 Bardzo ciekawy film świetnie przygotowany 💪
Ledwoe tydzień temu, pod odcinkiem o Rachel Cooke, zasugerowałam tą sprawę i już odcinek gotowy ♥️ Naprawdę fajnie że sugerujesz się komentarzami przy wyborze spraw 😃
Karolino, uwielbiam Twój styl,i kulturę wypowiedzi. Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha o nieprzyjemnych choć ciekawych sprawach 💗💗💗
Dziękuję ❤️