Zawsze porywa mnie widok Sokoła w pracy. Gdy jestem w Tatrach i go widzę, gdy leci w kierunku gór zawsze trzymam kciuki za ratowników i ratowanych. Niesamowici ratownicy i niesamowici piloci. Teren jest mega trudny, trzeba doskonale "czuć" łopaty i ogon, jak blisko są, na co można sobie pozwolić. Z jednej strony każdy taki lot jest trudny a z drugiej jak sami mówią, jest to dla nich już chleb powszedni. Szacun za te zawisy jakby nagle byli do czegoś przyczepieni, pełna kontrola nad maszyną. W zawisie nie można pozwolić sobie na ułamek sekundy nieuwagi, bo ściany są blisko a jednak to jest wiszące w powietrzu 3-6 ton stali. Imponująca maszyna. Akurat idealnie sprawdza się w tych warunkach - ma sporo mocy, może zabrać dużo ładunku. W tych warunkach nie sprawdziłyby się H135 z LPR - one latają w sumie na limicie wagowym w normalnych warunkach. Szkoda, że Sokół odniósł sukces głownie w Polsce. Duma, że produkujemy (w ofercie Świdnika w 2024 nadal "wisi", choć od dawna żadnego nie zbudowano) takie coś. Niestety ale konkurencja w postaci amerykańskich Bell'i, Airbusów i Augusta-Westland radzi sobie lepiej.
przedwczoraj wchodziłem na Furkot, podobne warunki jak w relacji, my z synem ubieramy raki, podchodzi do nas kobieta ze swoją grupą i pyta czy trzeba raczki .... poszły bez, tragedia (tym razem bez)
Super materiał! To samo staram się wyperswadować moim kompanom podróży, nie mamy sprzętu -> zawracamy. Mimo że kondycja i pogoda sprzyja. Długo schodzi przetrawienie takiego niedosytu, ale rozsądek zawsze bierze górę i życzę tego samego pozostałym, Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku, oby zawsze w pozytywnych okolicznościach! ;)
Mniej więcej miesiąc po tym zdarzeniu chciałem iść na Szpiglasa. Dotarłem do Piątki i się okazało,że na przełęczy jeszcze śnieg plus trochę pogoda zaczęła się kisić. Cóż, innym razem. Ale góry stały i stać będą. Więc jeszcze nic straconego
Ło Panie! :) Piękne ujęcie.. choć sama sytuacja słaba.. Ile sprzętu trzeba użyć by ratować kogoś kto nie miał sprzętu... o to jest pytanie retoryczne, które każdy może samemu sobie zadać ku przestrodze! Pozdrawiam serdecznie! ;)
Najlepsi piloci śmigłowców na świecie w różnych treningach potrafią utrzymać śmigło w zawisie i tym samym bezruchu nawet do minuty czasu, co jest wyczynem. Spójrzmy na ten film :D
Dwa tygodnie wcześniej szedłem na przełęcz Kondradcką i mijałem mnóstwo ludzi w zwyczajnych miejskich adidasach nawet bez raczków którzy później kierowali się na czerwone wierchy lub Giewont, niestety ale zakopane i Polskie Tatry przyciągają ogromną ilość nieprzygotowanych, niedouczonych turystów którzy pierwszy raz są zimą w Tatrach i myślą że raczki wystarczą bo przecież na śnieżkę drogą tak weszli a odpowiednie buty, raki, czekan, kije to drogi i zbędny wydatek.
Tanie raczki. nie sprawdzają się w takich sytuacjach, rozciągają się i nie trzymają. A czy to ja szedłem z żoną i z 2 córkami i synem? Wystarczyłoby żeby zawrócili do 5, tam było bezpieczniej.
@@NadszedlCzasMii się sprawdzają, a tymi komentarzami podbijasz tania sensację. Tak samo mogę powiedzieć, że pilot helikoptera nieudolnoe podlatywał do poszkodowanych.
Ładne nagranie. Zapraszam też na kanał do siebie gdzie mam kilka wypraw w Karkonosze. Każde wyjście w góry trzeba traktować jednakowo, niezależnie od warunków bo one na pewno się zmienią w trakcie dnia i dojdzie jeszcze zmęczenie. Wówczas życie zweryfikuje każde nasze niedociągnięcie w przygotowaniach 😉
Ciekawe przeżycie. Niektórzy ludzie nie szanują gór i potem kończy się tragedią. Szczęście, że tu się nic nie stało. Chodząc po górach widziałam ludzi w klapkach, japonkach a raz nawet w szpilkach. Może to i było tylko wejście na Sokolicę od strony Trzech Koron ale i tak lekkomyślne. Nawet z dziećmi (takimi co jeszcze nie chodzą) wybierają się na trudne trasy. Tą historię raczej zna większość ale słynne drzewko na Sokolicy mające ponad 500 lat (chyba) zostało uszkodzone przez śmigłowiec bo kobieta zasłabła. Mogła nie wiedzieć, że tak się skończy ale mogła też iść do lekarza czy coś, sprawdzić czy jej zdrowie pozwoli na niby łatwe wejście.
Slovacy mają 5 razy tyle Tatr a zamykają je na zimę powyżej schronisk...u nas jacyś kretyni uznali że Polak to rozsądny człowiek i sam.najlepiej wie co robić...i mamy efekty w zimie od lat
Zawsze porywa mnie widok Sokoła w pracy. Gdy jestem w Tatrach i go widzę, gdy leci w kierunku gór zawsze trzymam kciuki za ratowników i ratowanych.
Niesamowici ratownicy i niesamowici piloci. Teren jest mega trudny, trzeba doskonale "czuć" łopaty i ogon, jak blisko są, na co można sobie pozwolić. Z jednej strony każdy taki lot jest trudny a z drugiej jak sami mówią, jest to dla nich już chleb powszedni. Szacun za te zawisy jakby nagle byli do czegoś przyczepieni, pełna kontrola nad maszyną. W zawisie nie można pozwolić sobie na ułamek sekundy nieuwagi, bo ściany są blisko a jednak to jest wiszące w powietrzu 3-6 ton stali.
Imponująca maszyna. Akurat idealnie sprawdza się w tych warunkach - ma sporo mocy, może zabrać dużo ładunku. W tych warunkach nie sprawdziłyby się H135 z LPR - one latają w sumie na limicie wagowym w normalnych warunkach. Szkoda, że Sokół odniósł sukces głownie w Polsce. Duma, że produkujemy (w ofercie Świdnika w 2024 nadal "wisi", choć od dawna żadnego nie zbudowano) takie coś. Niestety ale konkurencja w postaci amerykańskich Bell'i, Airbusów i Augusta-Westland radzi sobie lepiej.
Pilot mistrz zawis w punkt podebranie ratowników i poszkodowanych piękne odejście od ściany i oczywiście śmigłowiec stabilny dzięki mocy brawo
Ten gwizd silnika Sokoła,to coś pięknego.
jeden z najlepszych filmów jakie znalazłem na yt w tej tematyce.Dzięki.
to ja dziękuję :)
daje do myślenia, ja akurat szanuje góry.... kocham je ale chodzę tylko latem ze względu ze jestem amatorem, pozdrawiam
przedwczoraj wchodziłem na Furkot, podobne warunki jak w relacji, my z synem ubieramy raki, podchodzi do nas kobieta ze swoją grupą i pyta czy trzeba raczki .... poszły bez, tragedia (tym razem bez)
@@NadszedlCzas przerażające "przewodniczka"...
Super materiał! To samo staram się wyperswadować moim kompanom podróży, nie mamy sprzętu -> zawracamy. Mimo że kondycja i pogoda sprzyja. Długo schodzi przetrawienie takiego niedosytu, ale rozsądek zawsze bierze górę i życzę tego samego pozostałym,
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku, oby zawsze w pozytywnych okolicznościach! ;)
Mniej więcej miesiąc po tym zdarzeniu chciałem iść na Szpiglasa. Dotarłem do Piątki i się okazało,że na przełęczy jeszcze śnieg plus trochę pogoda zaczęła się kisić. Cóż, innym razem. Ale góry stały i stać będą. Więc jeszcze nic straconego
Ło Panie! :) Piękne ujęcie.. choć sama sytuacja słaba.. Ile sprzętu trzeba użyć by ratować kogoś kto nie miał sprzętu... o to jest pytanie retoryczne, które każdy może samemu sobie zadać ku przestrodze! Pozdrawiam serdecznie! ;)
Najlepsi piloci śmigłowców na świecie w różnych treningach potrafią utrzymać śmigło w zawisie i tym samym bezruchu nawet do minuty czasu, co jest wyczynem. Spójrzmy na ten film :D
Bohaterowie i mistrzowie....♥️👏
Dwa tygodnie wcześniej szedłem na przełęcz Kondradcką i mijałem mnóstwo ludzi w zwyczajnych miejskich adidasach nawet bez raczków którzy później kierowali się na czerwone wierchy lub Giewont, niestety ale zakopane i Polskie Tatry przyciągają ogromną ilość nieprzygotowanych, niedouczonych turystów którzy pierwszy raz są zimą w Tatrach i myślą że raczki wystarczą bo przecież na śnieżkę drogą tak weszli a odpowiednie buty, raki, czekan, kije to drogi i zbędny wydatek.
Czyli bezpieczniej w adidasach niż raczkach? Oszczędziłeś mi wydatku 100zł. Dzięki!
Gała bohater. 😁 Byłoby gorzej jak by Ciebie tam nie było. Niewiadomo czy mogliby zadzwonić po pomoc.
oj tam oj tam, nie byłem sam, ktoś inny z góry wzywał później ratunek, bo weryfikowali czy to ten sam wypadek
@@NadszedlCzas ale i tak mieli dużo szczęścia że akurat nie byli tam sami i ktoś to zauważył.
Jprd w tanich raczkach! A co mieli mieć? Alpinistyczny sprzęt i butle z tlenem. Jeszcze to durne: 5 osobowa rodzina. Nieee singielka z kotem.
Tanie raczki. nie sprawdzają się w takich sytuacjach, rozciągają się i nie trzymają. A czy to ja szedłem z żoną i z 2 córkami i synem? Wystarczyłoby żeby zawrócili do 5, tam było bezpieczniej.
@@NadszedlCzasMii się sprawdzają, a tymi komentarzami podbijasz tania sensację. Tak samo mogę powiedzieć, że pilot helikoptera nieudolnoe podlatywał do poszkodowanych.
Ładne nagranie. Zapraszam też na kanał do siebie gdzie mam kilka wypraw w Karkonosze. Każde wyjście w góry trzeba traktować jednakowo, niezależnie od warunków bo one na pewno się zmienią w trakcie dnia i dojdzie jeszcze zmęczenie. Wówczas życie zweryfikuje każde nasze niedociągnięcie w przygotowaniach 😉
Ciekawe przeżycie. Niektórzy ludzie nie szanują gór i potem kończy się tragedią. Szczęście, że tu się nic nie stało.
Chodząc po górach widziałam ludzi w klapkach, japonkach a raz nawet w szpilkach. Może to i było tylko wejście na Sokolicę od strony Trzech Koron ale i tak lekkomyślne. Nawet z dziećmi (takimi co jeszcze nie chodzą) wybierają się na trudne trasy. Tą historię raczej zna większość ale słynne drzewko na Sokolicy mające ponad 500 lat (chyba) zostało uszkodzone przez śmigłowiec bo kobieta zasłabła. Mogła nie wiedzieć, że tak się skończy ale mogła też iść do lekarza czy coś, sprawdzić czy jej zdrowie pozwoli na niby łatwe wejście.
Kiedy w końcu wprowadzą takie rozwiązania jak na Słowacji?
Tam mają inną mentalność, nie wysilają się w niczym, "jak jest tak będzie, po co zmieniać".
gdansk zawsze w tatrach
Slovacy mają 5 razy tyle Tatr a zamykają je na zimę powyżej schronisk...u nas jacyś kretyni uznali że Polak to rozsądny człowiek i sam.najlepiej wie co robić...i mamy efekty w zimie od lat