Witam. Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. Życzę samych miłych przygód na szlaku, i zawsze stopy wody pod kilem i czterech stóp w koji. 😁
Miło się poczułem Darek, czytając Twój komentarz. Cieszę się, że mnie oglądasz. Tak dobrze to oceniasz. Wrócił spokój i sens tego jak żyję i do czego dążę. Kiedy pojawiają się przy nas osoby z podobnymi marzeniami , gotowi iść tą samą drogą, to każda chwila ma większą wartość i daje powód do radości. Nieraz warto czekać na takie dni aby poczuć szczęście.
@@jachtemprzezeurope8879 Może się ździwisz, ale polubiłem Ciebie jako człowieka od początku naszych kontaktów. Na premierze nowego modelu Volvo w salonie Euroservice przekonałem się, że jesteś wartościowym i sympatycznym człowiekiem z wielką pasją. Trzymam kciuki za powodzenie Twojej wyprawy.
Nie, nie wyciągnąłem. Łajba była w wodzie całą zimę. Właśnie o taki port chodziło, żeby nie było zamarzania. W Bratysławie jest dobra temperatura zimą. Na kilka dni spadło poniżej zera i w porcie pojawiło się zalodzenie na ok 1 cm. W tym porcie Bosman dysponuje małą, zanurzaną w wodzie turbiną. Może ją ustawie w kierunku jachtu i woda z niższej głębokości opływa jacht. Było dobrze zadbane za 100 E/m. Poza tym mam na jachcie podgrzewanie elektroniki małym 12V farelkioem. Mogłem go włączyć i wyłączyć z Warszawy. Cały czas obserwowałem jacht i parametry - wilgotność, temperatura w kilku miejscach, stan baterii i ilość energii ze słońca. Teraz, dzięki internetowi i elektronice mamy takie możliwości przez aplikacje choćby na telefon. Pozdrawiam.
@@jachtemprzezeurope8879 O, a to ciekawe. Czyli w Bratysławie można z powodzeniem mieć swoją całoroczną bazę na wodzie i w wolnej chwili (lub potrzebie) niemal "skoczyć" na łódkę... i np. popłynąć dalej. Nie chciałeś dalej, konsekwentnie, płynąć w kierunku Grecji?
Jacht kolegi stoi jak widać w marinie z której juz od dawna krążą po Gdansku opowieści o wodnych bandytach na wypasionych jachtach motorowych. To nie hejt to fakty,
Komarno, bardzo klimatyczne miasteczko, pozdrawiam
Dzięki za wpis. Pozdrawiam.
Witam. Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. Życzę samych miłych przygód na szlaku, i zawsze stopy wody pod kilem i czterech stóp w koji. 😁
Dziękuję i również pozdrawiam.
Cieszę się że przygoda dalej trwa! Pozdrawiam Was serdecznie, stopy wody pod kilem!
Andrzej, bardzo cieszy mnie Twoje towarzystwo w moim rejsie. Dzięki za pozdrowienia i Tobie życzę wspaniałych chwil na Twojej łódce.
Pozdrowienia z Australii. Kibicuje to moje hobby
Pozdrawiam.
😎 pozdrawiam ! ✋
Pozdrawiam.
Super
Dzięki. Pozdrawiam.
Witaj Sławku. Piękne klimaty żeglarskie, ładne ujęcia filmowe. Pozdrawiam serdecznie i czekam na dalsze przygody.
Dzięki z komentarz. Robię kolejne filmy. Pozdrawiam.
Witam. Dobrze, że rejs i wrażenia z niego dalej trwają. Prośba o trochę cichszą muzykę w tle. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za cenną podpowiedź. Poprawię w kolejnych filmach. Dzięki za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
Witam widzę że samotny rejs dobiegł końca
Super 😊
Pozdrawiam.
Świat jest piękny.
Widać dopiero teraz, że jesteś szczęśliwym człowiekiem Sławek
Miło się poczułem Darek, czytając Twój komentarz. Cieszę się, że mnie oglądasz. Tak dobrze to oceniasz. Wrócił spokój i sens tego jak żyję i do czego dążę. Kiedy pojawiają się przy nas osoby z podobnymi marzeniami , gotowi iść tą samą drogą, to każda chwila ma większą wartość i daje powód do radości. Nieraz warto czekać na takie dni aby poczuć szczęście.
@@jachtemprzezeurope8879 Może się ździwisz, ale polubiłem Ciebie jako człowieka od początku naszych kontaktów. Na premierze nowego modelu Volvo w salonie Euroservice przekonałem się, że jesteś wartościowym i sympatycznym człowiekiem z wielką pasją. Trzymam kciuki za powodzenie Twojej wyprawy.
Stopy wody. Powodzenia
Dziękuję i również pozdrawiam.
16:15 jaki jest koszt zimowania łodzi o takich gabarytach w Bratysławie? Rozumiem, że wyciągałeś z wody?
Nie, nie wyciągnąłem. Łajba była w wodzie całą zimę. Właśnie o taki port chodziło, żeby nie było zamarzania. W Bratysławie jest dobra temperatura zimą. Na kilka dni spadło poniżej zera i w porcie pojawiło się zalodzenie na ok 1 cm. W tym porcie Bosman dysponuje małą, zanurzaną w wodzie turbiną. Może ją ustawie w kierunku jachtu i woda z niższej głębokości opływa jacht. Było dobrze zadbane za 100 E/m. Poza tym mam na jachcie podgrzewanie elektroniki małym 12V farelkioem. Mogłem go włączyć i wyłączyć z Warszawy. Cały czas obserwowałem jacht i parametry - wilgotność, temperatura w kilku miejscach, stan baterii i ilość energii ze słońca. Teraz, dzięki internetowi i elektronice mamy takie możliwości przez aplikacje choćby na telefon. Pozdrawiam.
@@jachtemprzezeurope8879 O, a to ciekawe. Czyli w Bratysławie można z powodzeniem mieć swoją całoroczną bazę na wodzie i w wolnej chwili (lub potrzebie) niemal "skoczyć" na łódkę... i np. popłynąć dalej. Nie chciałeś dalej, konsekwentnie, płynąć w kierunku Grecji?
@@MinSziHo Zima mnie dopadła i kilka spraw w Polsce musiałem ogarnąć.
Jakieś wymarłe to Komarno, filmik robiony bladym świtem ?
Też mnie to zdziwiło. Jakby wszyscy wyemigrowali gdzieś za chlebem. Film robiłem w godzinach wieczornych. Pozdrawiam.
Jacht kolegi stoi jak widać w marinie z której juz od dawna krążą po Gdansku opowieści o wodnych bandytach na wypasionych jachtach motorowych. To nie hejt to fakty,
Apropos faktów: a kto to taki "wodny bandyta"? Motorowodniak z pistoletem na wodę... czy jak?
Apropos faktów: a kto to taki "wodny bandyta"? Motorowodniak z pukawką na wodę... czy jak?
Kolega kupił tam jacht, ale jest bardzo dobrym i uczciwym człowiekiem. Ten jacht nie będzie już w okolicach Gdańska pływał.