Witam. Wszystko w tym Las Węglas wydaje się, że jest. Ciekawa historia, dobre skomunikowanie w regionie ale i całego regionu z resztą kraju, infrastruktura drogowa, zaplecze medyczne, tereny inwestycyjne potecjał turystyczny krajobrazy ale chyba coś "nie iskrzy". Nie ma tego buum! Tego co można by uznać za zmianę na skalę XXI wieku. Uznać za przełom. Szkoda. Pozdrawiam Radosław z Górnego Śląska.
Po wojnie nastąpiła praktycznie kompletna wymiana ludności, z wszystkimi konsekwencjami temu towarzyszącymi. Wałbrzych nie był miejscem pierwszego wyboru miejsca zamieszkania, spowodowało to swoistą selekcję i stworzyło dziwny konglomerat ludności napływowej. Do tego region był traktowany przez zamieszkujących, jako chwilowe miejsce zamieszkania. Spowodowało to znaczną dewastację budynków i fabryk. Gospodarka prowadzona po wojnie powodowała znaczą dewastację środowiska naturalnego. Do tego miasto nie miało szczęścia do włodarzy. Konkurencja z Wrocławiem, Świdnicą, Jelenią Górą powodowała swoisty drenaż ludności. Teraz śnieg nie jest już czarny po dwóch dniach, a smogu coraz mniej w powietrzu, nawet pomimo starań działającej koksowni. Powstała strefa ekonomiczna z licznymi miejscami pracy, jest teatr, filharmonia, dużo zieleni. Ale faktycznie brakuje tego buum w rozwoju miasta, choć liczne buum w różnych dziedzinach, niekoniecznie rozwojowych się zdarzają. Pozdrawiam AA Okiem Drona
Witam. Wszystko w tym Las Węglas wydaje się, że jest. Ciekawa historia, dobre skomunikowanie w regionie ale i całego regionu z resztą kraju, infrastruktura drogowa, zaplecze medyczne, tereny inwestycyjne potecjał turystyczny krajobrazy ale chyba coś "nie iskrzy". Nie ma tego buum!
Tego co można by uznać za zmianę na skalę XXI wieku. Uznać za przełom.
Szkoda. Pozdrawiam Radosław z Górnego Śląska.
Po wojnie nastąpiła praktycznie kompletna wymiana ludności, z wszystkimi konsekwencjami temu towarzyszącymi. Wałbrzych nie był miejscem pierwszego wyboru miejsca zamieszkania, spowodowało to swoistą selekcję i stworzyło dziwny konglomerat ludności napływowej. Do tego region był traktowany przez zamieszkujących, jako chwilowe miejsce zamieszkania. Spowodowało to znaczną dewastację budynków i fabryk. Gospodarka prowadzona po wojnie powodowała znaczą dewastację środowiska naturalnego. Do tego miasto nie miało szczęścia do włodarzy. Konkurencja z Wrocławiem, Świdnicą, Jelenią Górą powodowała swoisty drenaż ludności.
Teraz śnieg nie jest już czarny po dwóch dniach, a smogu coraz mniej w powietrzu, nawet pomimo starań działającej koksowni. Powstała strefa ekonomiczna z licznymi miejscami pracy, jest teatr, filharmonia, dużo zieleni.
Ale faktycznie brakuje tego buum w rozwoju miasta, choć liczne buum w różnych dziedzinach, niekoniecznie rozwojowych się zdarzają.
Pozdrawiam
AA Okiem Drona