A jaka jest sytuacja w Polsce . Mi się w Polsce bardzo dobrze żyje nigdy w życiu nie zostawiłabym Polski dla żadnego innego kraju . Bycie emigrantem to zawsze bycie na gorszych zasadach to zawsze bycie nie u siebie to zawsze bycie obcym. W Polsce jestem u siebie....
Witam Cie serdecznie...zgadzam sie z Toba ,tylko np ja mam mieszkanie na poludniu Polski -tam zawsze praca byla jest i bedzie .Jest to strefa ekonomiczna i zarobki sa lepsze.Poniewaz zamierzam wrocic zwracam uwage na wiele spraw.Ja nie zyje skromnie.Kupuje co lubie wiec nie bawie sie w cholerne oszczedzanie kosztem chorob ...Wszystko w granicach rozsadku.Ja tesknie za ludzmi .Za zyciem w grupie...Moi znajomi sa towarzyscy ,organizuja wspolne wypady ,spotkania ....wszystko to czego tu nie mam z powodu gonitwy zapracowania.
Szanowna droga autorko vloga. Od siebie mogę dodać,po mojej 20letniej emigracji m.inn.w Kanadzie,USA,Norwegi iIrlandi,Szkocji i obecnie w Angli(Manchester a teraz Liverpool)że najbardziej zadufanym w sobie,dwulicowym i fałszywym narodem są zdecydowanie anglicy. Natomiast bardzo pozytywnie odebrałem Toronto w Kanadzie gdzie spędziłem 4lata. Bardzo ciepło wspominam też skandynawie. Co w Anglii jeszcze nie lubię to bardzo wysoka przestępczość,wszechobecny bullying w szkolach(opinia moich znajomych którzy dzieci mają),ogromny brud na ulicach i głośne zachowanie Anglików zwłaszcza w zakrapiane weekendy. Wciąż jeszcze w uk jestem,ale w tym roku szykuje się do przeprowadzki do pl,a pracować będę w Norwegi w systemie 2tygon/2tygoff Najważniejsze żeby każdy z nas słuchał głosu serca i intuicji,bo każdy z nas jest unikalny i ma różne wymagania od życia.
Po 15 latach pracy w firmach międzynarodowych w UK, mogę powiedzieć, że w każdej nacji znajdą się ludzie fałszywi czy to w Polsce, USA, Francji czy w UK. Różnica jest jednak taka, że inne nacje trzymają się razem, a Polacy nie, między Polakami jest wieczna rywalizacja. Wiem, że wielu Polaków mieszkających za granicą zaczyna idealizować Polskę i Polaków, ale przecież był jakiś powód dla którego wyjechali z kraju.
Hey ciekawe przemyslenia. Trzeba pamietać ze kazdy przyjechal do z UK z innych powodow i tez spotkal sie z roznymi sytuacjami w zaleznosci od otoczenia w jakim sie obracal ;)
Nie dosyć, ze dzieci przeszkadzają to Twoja wypowiedż jest baaaardzo chaotyczna i szczerze niewiele z niej zrozumiałam. To w końcu wracacie do Polski, czy nie? Strasznie duzo gadana ale sensownej treści żadnej. Nie wiem chciałaś nagrać film dla samego nagrania, i 'wrzucić' coś, byle co, ale żeby cokolwiek było wrzucone?
Witam serdecznie mam pytanie odnośnie kolorystyki wiem że nie na temat ale właśnie zucilo mi się w oczy że masz wszędzie biały kolor czy tak w UK jest że nie kładzie się kolorów przepraszam ale mnie to interesuje mi się podoba biel ale pytam z ciekawości
Nie ma za co przepraszać i mnie tez często takie rzeczy interesują wiec to jest ciekawe pytanie. Choć z perspektywy osoby mieszkającej w UK to zabawne bo najbardziej popularnym kolorem w UK jest magnolia, czyli taki bardzo jasny beż. Ten kolor jest tutaj „wszędzie”. Powoli się od tego odchodzi i deweloperzy malują na biel. Przy czym ja bardzo lubię biel 😉😘
W Polsce jest sie u siebie. Za granicą to jednak obcość, za dużo tam tych mniejszości, Afryka, Pakistan itp, dziękuję. W PL jest już duży dobrobyt, aż dziwne że Polska przegoniła w rozwoju te dziafowskie kraje zachodnie, wychodzi na to że tam ludzie przespali ten wyścig. W PL już miliony ludzi maja swoje duże wygodne lokum inie lieprz ie że to na kredyt bo na zachodzie wszyscy zawsze żyli na kredyt z 25 letnim kredytem hipotecznym. W PL przynajmniej większość emerytów ma własne lokum po Gierku i Gomulce. Przypominam młodym i naiwnym że za komuny powstało ok. 5 mln mieszkań, a mieszkanie dostawalo sie za 10 średnich wyplat. Gdyby komuna nie upadła, przez nastepne 10 lat, to byłby duży nadmiar mieszkań. Jedyne co było problemem to wyjazdy zagraniczne. Obecnie podatek od mieszkania/ domu w PL to 100 zł na rok, na zachodzie to 5000-10000 $. O wolnych mediach to nie ma co mówić, bo to co sie teraz dzieje w mediach to jedno wielkie kłamstwo i duża kupa g....
Byłam w Anglii kilka lat temu, pracowałam Nie dziękuje 🙈 Każdy ma inne doświadczenie Narazie nie planujemy wyjazdu za granice jedynie z przyczyn bezpieczeństwa bardziej bym wyjeżdżała niż z ekonomicznych teraz.
Oh, tak to wszytko zależy do kogo i gdzie przyjedziesz, w jakim wieku i ba jaka prace trafisz na początku bo można się zrazić. W dzisiejszych czasach to trudno być pewnym bezpieczeństwa gdziekolwiek, takie już czasy 😘
Jak Rosja za atakuje Polskie, to Anglia ginie również. Rosjanie mają torpeda które wywołują tsunami. Połowe UK zaleje, szczególnie że przez Doggerland morze tam jest dość płytkę częściowo..
A ja wam powiem tak, wróciłem 4 miesiące temu do Pl z Uk, i jakos nie chodzi zbytnio o pieniądze bo jest podobnie, tylko po 13 latach siedzenia w Anglii ciezko mi sie odnaleźć w swoim kraju 😂😂 to jest dopiero dziwne.
Dziękuje, ale raczej będę wracać do Uk tam jest większy luz 😉 mentalność itd. Mimo, że mam mieszkanie w Pl a w Uk tylko wynajem i jednak ta Anglia heh. Pozdrawiam również i wszystkiego dobrego. 😉
A propo fałszywości Anglików - nie wrzucam nigdy wszystkich do tego samego worka bo nie Lubie generalizować ale sama wielokrotnie doświadczyłam tego na własnej skórze obracając się wśród ludzi z średniej i wyższej klasy społecznej w Uk , przykład który najbardziej mnie dotknął. Był w momencie referendum odnośnie Brexitu , zawsze słyszałam od kolegów i koleżanek Anglików w pracy ze my emigranci jesteśmy im bardzo potrzebni ze doceniają nasza prace i obecność ilość osobistych pochwał to nie zliczę po czy przychodzi referendum przychodzę na drugi DIen do pracy a tam słyszę : „ No my głosowaliśmy stanowczo za Brexitem bo ileż można utrzymywać emigrantów … „ domyślam się jak się wtedy poczułam i to nie był pojedynczy przypadek takich rozmów słyszałam mnóstwo … a człowiek tam harował poświęcał czas , rodzine , pasje a po 5 latach usłyszał takie komentarze …
Przykro mi, ze trafiłaś na takich ludzi choć również miałam podobne doświadczenia to nie traktowałam tego personalnie bo byłam tez bardzo dobrze traktowana i wdzięczna za to jak zostałam tutaj przyjęta i dalej jestem. Ale to wszytko zależy jakich ludzi spotkało się na swojej drodze niestety. Mam nadzieje, ze czujesz się teraz lepiej po tym wszystkim. Pozdrawiam 🤗😘
Glosowsli za brexitem dlatego ze EU (niemcy i francja) chcialo zeby UK wziela imigrantow wtedy gdy byl ten kryzys na granicach bodajze w 2015 czy 2016. W austrii i na wegrzech bylo wtedy duzo immigrantow.
Pracowałam w aptece. Klientka była bardzo miła, wręcz czułam się nieswojo z jej przesłodzonym zachowaniem. W momencie gdy nie mogła znaleźć karty zmieniła się o 180 stopni. Zwyzywała mnie od złodziejek. Spokojnym tonem (choć gotowało się we mnie) zasugerowałam, żeby poszukała lepiej i na pewno się znajdzie, z dodaniem, że wokół są kamery i zawsze możemy je przeglądnąć. Pogrzebała i oczywiście znalazła w swojej reklamówce gdzie ją wcześniej włożyła. Znów zamieniła się w obrzydliwie przesłodzoną i przeprosiła. Kulturalnie ale z kamienną twarzą skończyłam obsługę i się pożegnałam. Takich przypadków było oczywiście więcej. W Polsce jestem od kilku lat mam świetną pracę i zarabiam dobrze. Jednak wciąż mało jak na nasze realia. Wyprowadzę się znowu ale już nie do UK. UK to nie jest miejsce, gdzie chciałabym żyć.
A gdzie Ty kochana mieszkasz że wszyscy Anglicy tacy szczerzy i przyjażni? wiem ze kiedys na którymś vlogu wspominałaś ale nie pamietam. Ja mieszkam 14 lat w Londynie i powiem szczerze że moje odczucia są różne. Tragedii nie było, ale kilka sytuacji się zdarzyło kiedy i ja i moje córki poczułyśmy nie tylko fałsz ale także dyskryminację. Chyba najbardziej dotkliwe były sytuacje w szkole i na uczelni.
W którym momencie filmu powiedziałam, ze wszyscy Anglicy są szczerzy i przyjaźni? Przecież to tez są ludzie, a nie maszyny bez emocji. Ile razy słyszałam, ze nie są szczerzy bo przywitają się z fałszywym uśmiechem albo fałszywie pytają się co słychać i to nie jest z ich strony szczere 😊 Jak sama piszesz przez 14 lat kilka razy się zdarzyło, a ile razy źle się poczułaś w kraju? Bo rozumiem, ze wybrałaś miejsce gdzie jednak lepiej się czujesz na 14 lat życie. Nigdzie nie ma ludzi idealnych, ale nasza mentalność jest na biegunach. Przyzwyczaić się łatwo to wygodnego i innego życia, a po tylu latach przychodzi moment, ze standardy każdego tez się zmieniają i oczekuje się więcej. Każdy z nas pewnie nie raz zle się poczuł tutaj czy inni w USA, Niemczech i Australii i w wielu innych państwach bo wszędzie żyją ludzie i nikt nie jest idealny. Natomiast używając tego argumentu przy powrocie do kraju uważam, ze jest to lekkie przegięcie bo nie zliczę ile razy poczułam się źle we własnym kraju i płakałam przez innych. No tragedii nie było i co więcej muszę przyznać, że mimo tego tęsknie…
@@zyciepo30lifeafter30 W Polsce czułam się zawsze dobrze. Nigdy nie czułam się dyskryminowana. Pracowałam jako położna i robiłam kolejną specjalizację. Miałam dwa mieszkania oraz piękną działkę rekreacyjną na mazurach. Nie mogę powiedzieć że żyło mi się źle, wręcz przeciwnie, żyłam spokojnie na całkiem wysokim standardzie. Może to zabrzmi dziwnie, ale dopiero w UK poczułam co to jest ciężka praca poniżej kwalifikacji. Początki były straszne. Jak sobie przypomnę pierwszy rok, mieszkanie na pokoju z malutką łazienką za 160 funtów na tydzień wraz z mężem i wtedy jeszcze jedną 8-letnią córką... to był koszmar. Pewnie w tym momencie zastanawiasz się po co tu przyleciałam skoro w Polsce miałam dobrą prace i spokojne życie? Być może nie spotkałaś na swojej drodze w UK zbyt wielu Polaków którzy nie przylecieli tu walczyć o przetrwanie a z zupełnie innych powodów. Nie mam za to absolutnie pretensji :) Znakomita większość Polaków wyjechała tu bo w Polsce było im źle z powodów ekonomicznych, niestety ta ogromna część Polaków mierzy wszystkich swoją miarą. Nie do pomyślenia jest dla nich że jak to? W Polsce miałaś tak super to po co tu przyjechałaś, próbują za wszelką cenę doszukać się Bóg wie czego, drugiego dna i teorii spiskowych. Jak kiedyś na fb czytałam posty i komentarze na grupie małe i wielkie powroty z UK do PL to oczy otwierałam ze zdumienia jakie farmazony ludzie potrafią wypisywać, jak oceniają innych ludzi, jak Polak gardzi Polakiem, jak bez skrupułów Ci którzy nie mają odwagi wracać do swojego kraju podcinają skrzydła innym którzy przygotowali sobie plan i konsekwentnie go realizują. Znam mnóstwo ludzi którzy wrócili do Polski nie tylko z UK, ale także USA i Kanady po kilkunastu latach i żyją cudownie, mało tego, żałują że nie wrócili wcześniej. Reasumując :) W Polsce żyło mi się dobrze, w UK początki były trudne, potem kiedy w końcu ogarnełam całą dokumentację, dodatkowe kursy i podjełam pracę w szpitalu było już lepiej. Po rozwodzie z mężem alkoholikiem, było mi w UK całkiem dobrze. Społecznie czuję się tu dobrze, mam sporo znajomych zarówno z pracy jak i prywatnie z różnych krajów m.in. rodowitych Anglików. Znam dobrze i kulturę i mentalność zarówno Anglików jak i Brytyjczyków (a to są dwie różne rzeczy). Tak jak mówisz w każdym narodzie ludzie są różni, ale z przykrością stwierdzam że fałsz ze strony Anglików istnieje i nie bójmy się o tym głośno mówić. Podkreślę jeszcze że nie wybrałam tego miejsca do życia :) bardziej to uznaję jako pewien etap w moim życiu gdzie jeszcze chwilę tu pobędę ze względu na moją najstarszą córkę która nie chce wracać do Polski na stałe, choć Polskę uwielbia i lata tam 2-3 razy w roku. Nie wykluczam że za rok czy dwa będę już z młodszymi córeczkami w Polsce :)
Myśle, że jest tutaj bardzo ważna informacja, gdzie sama piszesz, ze Twoja córka nie chce wracać do Polski wiec chyba to już dużo mówi. Ja tez znam osoby które wrócili z Kanady, a teraz znowu tam wyjeżdżają. Znam osoby, które wróciły z USA, ale tam już nie wracają i sa szczęśliwi w Polsce. Pol mojej rodziny tak robiło. Nie ma reguły bo to zależy od wielu czynników. Słusznie, mów głośno, że Anglicy są fałszywi, ale może głośniej powiedz jakie widzisz w nich pozytywne cechy czy takich nie ma? Zawsze podkreślam chcesz jechać to wracaj nawet już dzisiaj czy za rok albo dwa bo po się męczyć? Po co tutaj żyć na siłę? Żeby sobie zdrowie marnować??? Co więcej chce Ci dodać tej odwagi, żeby podjąc w końcu taką decyzje, ale nie szukaj złudzeń tylko idź za czym tęsknisz. Jeżeli żyjesz tutaj to nie rozumiem opowieści typu jak tutaj wszystko jest złe i brzydkie bo to jest paradoks. To jest Twój wybór, nie ma przymus więc jeżeli podjęłaś taka decyzje, a psioczysz to tylko świadczy, gdzie jest prawda. Ja nie wyjechałam z powodów ekonomicznych, mam w Polsce mieszkanie, pracowałam w korporacji, w dużym mieście i tak dalej, no nie miałam działki. Za to wiem co to znaczy alkohol w domu wiec wiem jaka traumę przeżyłaś i myśle, że w tym miejscu jest bardzo duży ból. Bardzo mi przykro, że spotkało to tez Twoja rodzinę. Bardzo dobra wiadomość, ze ochroniłaś swoje dzieci przed tym koszmarem. Musisz być silna matką i kobietą. Bardzo duże gratulacje. Jeżeli chcesz zacząć coś nowego to wróć do Polski, jeżeli czujesz tam szczęście. Jak nie spróbuj tutaj coś nowego i pamiętaj, ze wszędzie to jest możliwe i tutaj i tam. Jeżeli byłaś zdolna i silna do tego etapu to teraz już tylko z górki. Trzymaj się mocno 😘 A jeżeli będziesz chciała pogadać to pisz 😊😘
@@izabelagajda1424 Pamiętaj, że imigracja to nie mieszkanie "u siebie" i początki zawsze są ciężkie, to jest normalne. Znam wielu ludzi, którzy są zadowoleni z życia w UK, bo w Polsce przeszkadzała im mentalność społeczeństwa, przeszkadzało im to, że Kościół ma ogromny wpływ na politykę, wszechobecny nepotyzm i łapówkarstwo. A jeśli chodzi o fałszywych ludzi, to spotkasz ich wszędzie nawet w Polsce :) Powodzenia życzę.
W UK tez sie nie przelewa, ekonomia lezy i kwiczy! Na chwile obecna nie ma roznicy czy zyjesz w UK czy zyjesz w PL , w Polsce jesteś przynajmniej u siebie.
Po studiach pracowałam w NL 8 miesięcy, aby mieć lżejszy start w PL - i nie żałuję powrotu, zarabiam powyżej średniej krajowej (nie ukończyłam polibudy, a uniwerek). Niestety 80-90% ludzi, z którymi się zetknęłam to byli albo jacyś nałogowcy (narkotyki, alkohol), ludzie nieporadni, z wyrokami w PL, ze słabym wykształceniem i faktycznie mieli słabe perspektywy u nas. Teraz kilku znajomych pracuje w Anglii, Szwecji, USA i fakt, zarabiają duże pieniądze, ale są to specjaliści w niszowych dziedzinach. Planują powrót, wyjechali tylko po to, bo poznać trochę świata (za taką samą kasę mogliby pracować zdalnie z PL).
Akurat nie wszyscy wyjezdzali z powodow ekonomicznych. Niektorzy (tak jak ja) wyjechali z powodow politycznych. Do PL jako obywatel EU mozesz wrocic zawsze. Mieszkalem w UK 2 i pol roku i bardzo mi sie podobalo. Potem przenioslem sie do Niemiec. Gdybym mogl wrocic do UK to odrazu bym wrocil. Ale nie planuje nigdy powrotu do Polski, bo nie widze w tym zadnego sensu.
A więc po co ja tez chce wracać do Polski ??? Dlatego, że w roku 2022 stałem się "WYZNAWCA przepowiedni" --- Planuje powrót do Ojczyzny na stałe [do 2025]. --- Przyjadę do Kraju w 2023 i 2024 żeby przygotować coś własnego i nie być ciężarem dla innych. --- Moje dzieci niestety są za granica i tylko 2 wnucząt mówi dobrze po polsku --- Chce mieć swoje miejsce w Ojczyźnie i tu szczegółowo wyjaśniam dlaczego tak robię. --- Nikt na 100% NIE WIE czy tak będzie jak ja to widzę. --- Poniżej są "moje wyliczenia" z uzasadnieniem Szczegóły PRZEPOWIEDNI. Warunki wstępne kataklizmu na kilka miesięcy wcześniej, aby się przygotować: --- [1] ...styczeń i luty poprzedzające III Wojne Swiatowa będa niezwykle ciepłe. Żniwa w Europie będą od marca --- będą obfite plony, dużo zapasów żywności czcams.com/video/P-3BeWT-5jA/video.html --- Uspokoi się na świecie. "Cisza przed burza". -- [2] Po podpisaniu wszystkich traktatów pokojowych [Ukraina, N.Korea, Iran etc...] i pojednaniu. czcams.com/video/mfKK1mcf28o/video.html --- Zakończy się jakaś inna wojna w Syrii [może Kurdystan]. Klęska Syrii [z kim? Turcja?] --- mówiła Baba Wanga . Kurdów? w Syrii. Kiedy? wolnemedia.net/turcja-prosi-rosje-o-otwarcie-nieba-syrii-aby-atakowac-kurdow/ --- [3] Rewolucja w Rzymie zacznie upadek systemu i początek wojny. Paryż będzie spalony. --- [4] Będą 3 UDANE ZAMACHY na przywódców państw --- Podobnie jak zamach na premiera Japonii 07-2022 [ale to było za wcześnie] --- od 11 minuty w skrócie A Irlmaier. czcams.com/video/N8NALfr-V70/video.html --- Po podpisaniu wszystkich możliwych traktatów pokojowych wybuchnie nagła wojna. czcams.com/video/HOOpSTc_nIw/video.html [od 14 minuty] o kataklizmie --- [5] Chiny zaczną 3 wojnę światowa lądowym atakiem na Rosję od Syberii po Petersburg. --- Rosja bardzo ucierpi. Chińczycy już nie wrócą do domów. jagiellonia.org/rosyjska-gazeta-alarmuje-chinskie-media-otwarcie-zadeklarowaly-roszczenia-terytorialne-wobec-rosji/ --- [6] Kataklizm ma być w roku, gdy niedziela przypada na 15 sierpnia [to 2027 i 2032] czcams.com/video/P-3BeWT-5jA/video.html --- USA pomoże Rosji, a wtedy Chiny zaatakują USA detonując bomby w wodach Atlantyku --- [7] ...Będą 72 godziny ciemności, czerwone niebo, grzmoty w bardzo zimna noc, w CZWARTEK [ może? 9-XII-2027] --- czcams.com/video/Y52j4bJBQyk/video.html od 3 minuty mówi o 3 dniach ciemności, ...trzy cyfry 889 - [co to? nie wiem] --- zamknąć się w domu na 72 godziny ciemności, zasłonić okna od czwartku w bardzo mroźna noc --- przygotować wodę i jedzenie w puszkach na 3 tygodnie. czcams.com/video/8vkvlKGepJA/video.html --- Potem nie będzie elektryczności przez długi czas --- zapalić gromnice z naturalnego wosku pszczelego dla właściwej jonizacji powietrza czcams.com/video/2LDA3JoRTa0/video.html --- nastąpią 3 tyg bezprawia, rozbojów przez tych, co nie zgromadzili zapasów. W sklepach nie będzie jedzenia. -- [8] ...Wojna potrwa b.krótko [mniej niż 45-90 dni]. Kilka miliardów z populacji świata zginie od razu. czcams.com/video/3znoCIFWuGk/video.html 12 zapowiedzi Ojca Pio. --- [9] ...Przepowiednia o zmianach na świecie 50 lat po wyborze Papieża - Polaka z 1978 czcams.com/video/Gn4NWCxeSRA/video.html --- Polska będzie wielkim krajem Europy 50 lat po wyborze polskiego Papieża. --- stracimy tylko 3% do 9% ludzi [poniżej 10%] i wielu umrze z głodu, mówi przepowiednia --- W roku 1980 wracajcie Polacy do ojczyzny mówił o. A. Klimuszko, bo za 50 lat będzie w Polsce wspaniale. --- W 2028 będzie już pokój po krótkim kataklizmie i tsunami na Atlantyku co zniszczy Zach. Europę i USA. --- Wszystkie kraje Europy będą miały mniej ludzi niż Polska po kataklizmie i staniemy się Wielkim Krajem Europy --- Prorocy XX wieku: A. Irlmaier - czcams.com/video/XhFi9birmXY/video.html T. Neumann, czcams.com/video/iOc3z6mABLEH/video.htmlildegard, Baba Vanga, Edgar Cayce, A.Klimuszko, czcams.com/video/-pbdRO9GU3I/video.html --- S. Ossowiecki z 1944 roku mówił do znajomego przed swoja smiercia, ze jego wnuki doczekają Wielkiej Polski po rządach komunistów, a później po okresie rządów "świń i szubrawców", co mamy obecnie w XXI wieku.
Szanuje twoje zdanie ale nie uważam żeby w Polsce było aż tak zle . Wróciłam dwa lata temu , inflacja uderza we wszystkie kraje . Trzeba być ogarniętym życiowo bo w Uk tez nic Za darmo nie dają , i żeby się tam wybić trzeba wykazać się dwa razy bardziej niz tu w Polsce bo tam zawsze będzie się obywatelem drugiego sortu , nie ma co się oszukiwać . Byłam mieszkałam 10 lat i swoje przeżyłam
Obywatelem drugiego sortu? Fakt nie czuje się ja u siebie, ale to wynika z różnic kulturowych. Natomiast zgrzeszyłabym mówiąc, że jestem gorzej lub inaczej traktowana. Co więcej czuje, ze jestem traktowana często lepiej niż w kraju i z tego powodu jest mi bardzo przykro. Przez kogo miałabym być traktowana jak człowiek drugiego sortu? No z wyjątkiem Polaków na na magazynie, którzy faktycznie traktowali lepiej Anglików niż obywateli z Polski. O czym trochę mało się mówi jak to „pięknie” wyglada. Oczywiście, ze w UK nic nie ma za darmo, co więcej pracuje się o wiele więcej bo tutaj nie istnieje 40h pracy, ale właśnie o to chodzie ze nie trzeba kombinować. Jeżeli męczyłaś się tutaj to bardzo dobrze, ze wróciłaś bo powtarzam nic na siłę. Najważniejsze żyć tam gdzie czujesz się dobrze. Pozdrawiam serdecznie 😘
@@zyciepo30lifeafter30 mam nieco inne doświadczenia , często harowałam tam ponad siły , dokształcałam , zaniedbywałam rodzine by pokazać ze tez mogę się wybić i nie zliczę ile razy dano mi odczuć ze nie jestem u siebie, i ze nie powinnam mieć takich aspiracji . Wielokrotnie stając o awans byłam z góry skreślania gdy startowali ze mną inni, nawet mniej wykwalifikowani Anglicy tylko dlatego ze nie jestem obywatelem angielskim, i chcieć mój język jest na poziomie biegłym. Wszystko zaczęło się zmieniać jak zrobiłam obywatelstwo , nagle zupełnie inaczej zaczęli mnie postrzegac . A ja się pytam dlaczego ? Czy ten paszport tak dużo zmienia? Nie twierdze ze tak ma każdy , bo poznałam mnóstwo ciepłych i życzliwych ludzi Anglików, ale nikt mi nie wmówi ze przez różnice kulturowe można czuć się wyobcowanym. Ja szybko się zasymilowałam i nawet przejęłam cześć ich tradycji które kultywuje tu w Polsce. jeżeli przyjdzie ci ubiegać się o prace , może nie koniecznie w fabryce ale taka nieco wyżej w hierarchii to zobaczysz o czym pisałam .
Chyba mówimy o różnych państwach. Jeżeli nie dostałaś awansu może wynikało to po prostu z braku kwalifikacji, umiejętności lub predyspozycji? Czy to jednak jest niemożliwe ;) Doznając porażki często szukamy usprawiedliwień i winny u innych. Patrząc na Twoje wiadomości to nie widzę tutaj obiektywizmu. To co piszesz jest nieprawdą bo dużo Polaków jest na bardzo wysokich stanowiskach w UK. Dużo Polaków zawsze było tutaj bardzo docenianych i zajęło wysokie miejsca różnych kategoriach nawet naukowych. Tutaj, a nie w Polsce. Wiec to co piszesz jest bardzo krzywdzące i nie mogę tego zrozumieć. W mojej pracy Polacy pełnili wysokie stanowiska i to nie w magazynie, ale menadżerskie i to bardzo wysoko, nawet w segmencie miedzynarodowym. Odnieśli ogromne sukcesy w życiu zawodowym zostawiajac Anglików daleko w tyle. Nawet jeżeli ja nie osiągam sukcesów to nie szukam winy u innych. Nie chce nigdy doświadczyć tego co Ty i wierze w to, ze tak nie będzie i nigdy czegoś takiego nie widziałam chyba, ze i osób które nie mogły się pogodzić z decyzja innych. Może i dobrze bo próbowali dalej osiągnąć cel wiec mam nadzieje, ze spełniłaś swoje aspiracje.
@@zyciepo30lifeafter30 mieszkałam w Nieco biedniejszym rejonie Anglii , tutaj lepsze stanowiska były szybko rozchwytywane , ale nie zmienia to faktu ze pierwszeństwo mieli Anglicy , i nie nie brakowało mi kompetencji ani kwalifikacji ani doświadczenia ponieważ ubiegając się o dane stanowisko bardzo skrupulatnie się do tego przygotowywałam by nie dopuścić do użycia argumentu o braku kwalifikacji . Cieszę się ze są rejony w Uk ze Polacy maja szanse piąć się wyżej i ich potencjał jest dostrzegany! Trochę przykro mi sie zrobiło jak napisałaś ze mam takie a nie inne odczucia ponieważ może nie byłam wystarczająco dobra podczas gdy człowiek poświęcał się czemuś tak dozgonnie … No ale mnie nie znasz ani nie byłaś świadkiem moich bitew. Ale jedno za co mogę Anglii podziękować to to ze mnie zahartowała ! Mam w sobie teraz dużo motywacji i sama kreuje swój świat tak by było mi w nim dobrze , i aby nie był zależny od decyzyjności innych osób tylko ode mnie samej.
@@namojejglowie Ja mysle ,ze to nie kwestia narodowosci a miejsca w ktorym pracowalas.Sam w Polsce pracowalem i niebylo szansy na awans bo panowalo tam kolesiostwo.Czy to wina Polski nie ale danej firmy.W Angli w ciagu 5 lat zdzialalem duzo wiecej i bylo to duzo latwiejsze.Kazdy ma inne doswiadczenie ale ja mysle ,ze to niejest kwestia narodowosci ale ludzi,grona do ktorego sie trafi.Ja sam mieszkam tu dlugo i nigdy niespotkalem sie z niczym zlym ,moze mam szczescie.Niewiem ale ja uwazam,ze ludzie wszedzie rozni.Wazne by nam bylo dobrze.Z racji mojej pracy poznaje bardzo duzo ludzi i ja uwazam ,ze anglicy sa fajni i niemowie tu o czawikach😅bo ameby sa wszedzie i tu i w Polsce.Ale skoro bylo Ci tu zle to zjazd to najlepsza decyzja.Nigdy nierozumialem ludzi co siedza w Angli kupe lat na wszystko narzekaja i dalej siedza😅.Pozdrawiam.
20 lat za granica ostatnie 5 lat w Polsce I sorry ale pomylka . Rodzina rodzina ale polska mentalnosc jest inna I w polsce bardziej sie komentuje jak realizuje.
Hallo , sory jak juz nagrywasz , to piwinnas bez dziecka, jest inny czas w ciagu dnia, ja mieszkam w Niemczech j jest okey, nie widze sie po 20latach w Polsce,nawet ze wzgledu na urzedy, sluzbe zdrowia,, nie ma o czym mowic , w tych urzedach nic sie nie zmienil9, samme Madonny za biurkiem siedza, sluzba zdrowia na bakuer, jest dobrze jak hest, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma, tyle ze nie ma przyjazni na Zachodzie, a w Polsce tez nie ludzie zrobili sie okropni, pozdrawiam
Jeden wielki chaos. "Dzwonił do nas znajomy" Z kąd ten znajomy i gdzie chciał sobie kupić mieszkanie ? Mówimy o Polsce czy UK ? Bo nagle zmieniłas temat na to że zaponiałaś słówka wynajęcie. Tak swoja drogą w Polsce też można wynając zarówno mieszkanie jak i dom. "60 procent ludzi nie może sobie pozwolić na kupienie eee tego co dwa lata temu" - Od tego momentu nie słucham dalej, jeśli mówimy o zdolności kredytowej to spadła ona wszystkim a nie 60 procentom.
Wszystko kurwa a najbardziej zgorzkniale miny i zjebane kobiety ktore zaxchowuja sie jak kurwy. Jaka polka kupi sobie drinka na randce????????????????? Mozna ksiazki pisac o zjebanych polakach w polsce zegnam oziemble i wypierdalaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rząd, brak tolerancji, dużo gorsze zarobki, drożyzna, gdzie ceny nie są dostosowane do zarobków. Rynek nieruchomości to już jest jakiś żart, gdzie ceny wynajmu w dużych polskich miastach są na poziomie cen w dużych miastach zachodnich, a zarobki dużo niższe.
@@qawasaki6002 Jeśli korzystasz z publicznej służby zdrowia to fakt fatalna. Ja od wielu lat leczę się prywatnie i nie narzekam, ale no trzeba mieć na to fundusze.
Anglielskie Banki cie nie wykoncza, tu nie ma opcji ze rata kredutu wzroscie dwukrotnie, co moze przewyzszyc twoja pensje, nawet jak nie placisz to ci rozloza na raty zebys placil jak mozeesz a nie od razu komornik!
Rata może wzrosnąć jeśli ma się mortgage tzw variable który tu także istnieje choć większość osób bierze fixed. Jak nie płacisz to zazwyczaj idą na ugodę do max 6miesiecy zawieszenia kredytu później jak nadal masz kłopot że splata to będą prosić o wzrot nieruchomości. P.s kredyty na zmienna stopę były tak samo popularne jak w PL ok 30lat temu i stało się to co teraz w PL I stąd fixed obecnie rządzą proszę popytać starszych anglików
A jaka jest sytuacja w Polsce . Mi się w Polsce bardzo dobrze żyje nigdy w życiu nie zostawiłabym Polski dla żadnego innego kraju . Bycie emigrantem to zawsze bycie na gorszych zasadach to zawsze bycie nie u siebie to zawsze bycie obcym. W Polsce jestem u siebie....
Jak się czujesz dobrze to najważniejsze ☺️
A skad Pani wie ?
Dzień dobry witaj serdecznie pozdrawiam ciebie męża i twoje dzieci 👍😄😉
Dziękujemy i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Witam Cie serdecznie...zgadzam sie z Toba ,tylko np ja mam mieszkanie na poludniu Polski -tam zawsze praca byla jest i bedzie .Jest to strefa ekonomiczna i zarobki sa lepsze.Poniewaz zamierzam wrocic zwracam uwage na wiele spraw.Ja nie zyje skromnie.Kupuje co lubie wiec nie bawie sie w cholerne oszczedzanie kosztem chorob ...Wszystko w granicach rozsadku.Ja tesknie za ludzmi .Za zyciem w grupie...Moi znajomi sa towarzyscy ,organizuja wspolne wypady ,spotkania ....wszystko to czego tu nie mam z powodu gonitwy zapracowania.
Tak to prawda i bardzo dobrze Cię rozumiem. Tutaj takie życie towarzyskie zupełnie się różni. W rakiem razie trzymam kciuki i życzę powodzenia 🤞😘
Z tymi zarobkami to tak niekoniecznie. Jak by było tak fajnie to nie było by aż takiej emigracji zarobkowej... Sorry;)
Szanowna droga autorko vloga.
Od siebie mogę dodać,po mojej 20letniej emigracji m.inn.w Kanadzie,USA,Norwegi iIrlandi,Szkocji i obecnie w Angli(Manchester a teraz Liverpool)że najbardziej zadufanym w sobie,dwulicowym i fałszywym narodem są zdecydowanie anglicy.
Natomiast bardzo pozytywnie odebrałem Toronto w Kanadzie gdzie spędziłem 4lata.
Bardzo ciepło wspominam też skandynawie.
Co w Anglii jeszcze nie lubię to bardzo wysoka przestępczość,wszechobecny bullying w szkolach(opinia moich znajomych którzy dzieci mają),ogromny brud na ulicach i głośne zachowanie Anglików zwłaszcza w zakrapiane weekendy.
Wciąż jeszcze w uk jestem,ale w tym roku szykuje się do przeprowadzki do pl,a pracować będę w Norwegi w systemie 2tygon/2tygoff
Najważniejsze żeby każdy z nas słuchał głosu serca i intuicji,bo każdy z nas jest unikalny i ma różne wymagania od życia.
Po 15 latach pracy w firmach międzynarodowych w UK, mogę powiedzieć, że w każdej nacji znajdą się ludzie fałszywi czy to w Polsce, USA, Francji czy w UK. Różnica jest jednak taka, że inne nacje trzymają się razem, a Polacy nie, między Polakami jest wieczna rywalizacja. Wiem, że wielu Polaków mieszkających za granicą zaczyna idealizować Polskę i Polaków, ale przecież był jakiś powód dla którego wyjechali z kraju.
@@shefali3558 wiesz jak masowo emigrują Brytyjczycy?? Dużo,dużo bardziej niż polacy
Głos serca zdecydowanie najważniejszy ☺️
@@shefali3558Dokładnie i zgadzam się na sto procent
Hey ciekawe przemyslenia. Trzeba pamietać ze kazdy przyjechal do z UK z innych powodow i tez spotkal sie z roznymi sytuacjami w zaleznosci od otoczenia w jakim sie obracal ;)
Oh, tak 😊 W życiu tez zależy dużo od szczescia jakie nas spotyka 🤗😘
Nie dosyć, ze dzieci przeszkadzają to Twoja wypowiedż jest baaaardzo chaotyczna i szczerze niewiele z niej zrozumiałam. To w końcu wracacie do Polski, czy nie? Strasznie duzo gadana ale sensownej treści żadnej. Nie wiem chciałaś nagrać film dla samego nagrania, i 'wrzucić' coś, byle co, ale żeby cokolwiek było wrzucone?
Oh no nie wracamy ☺️
Hej, obiecalas jakis Haul po Aldiku ale nie moge go znalezc?
To chyba już ten z lidla 🤗
Pieprzenie przez prawie 20 min z którego nic nie wynika.
☺️
Witam serdecznie mam pytanie odnośnie kolorystyki wiem że nie na temat ale właśnie zucilo mi się w oczy że masz wszędzie biały kolor czy tak w UK jest że nie kładzie się kolorów przepraszam ale mnie to interesuje mi się podoba biel ale pytam z ciekawości
Nie ma za co przepraszać i mnie tez często takie rzeczy interesują wiec to jest ciekawe pytanie. Choć z perspektywy osoby mieszkającej w UK to zabawne bo najbardziej popularnym kolorem w UK jest magnolia, czyli taki bardzo jasny beż. Ten kolor jest tutaj „wszędzie”. Powoli się od tego odchodzi i deweloperzy malują na biel. Przy czym ja bardzo lubię biel 😉😘
Racja, magnolia jest wszedzie… odkad w UK mieszkam (8 lat) to na scianach zawsze magnolia, w jakichs 10 roznych miejscach 😂😂
W Polsce jest sie u siebie. Za granicą to jednak obcość, za dużo tam tych mniejszości, Afryka, Pakistan itp, dziękuję. W PL jest już duży dobrobyt, aż dziwne że Polska przegoniła w rozwoju te dziafowskie kraje zachodnie, wychodzi na to że tam ludzie przespali ten wyścig.
W PL już miliony ludzi maja swoje duże wygodne lokum inie lieprz ie że to na kredyt bo na zachodzie wszyscy zawsze żyli na kredyt z 25 letnim kredytem hipotecznym. W PL przynajmniej większość emerytów ma własne lokum po Gierku i Gomulce. Przypominam młodym i naiwnym że za komuny powstało ok. 5 mln mieszkań, a mieszkanie dostawalo sie za 10 średnich wyplat. Gdyby komuna nie upadła, przez nastepne 10 lat, to byłby duży nadmiar mieszkań. Jedyne co było problemem to wyjazdy zagraniczne.
Obecnie podatek od mieszkania/ domu w PL to 100 zł na rok, na zachodzie to 5000-10000 $.
O wolnych mediach to nie ma co mówić, bo to co sie teraz dzieje w mediach to jedno wielkie kłamstwo i duża kupa g....
To prawda, że kiedyś było łatwiej o mieszkanie, a nie tak jak teraz kredyt na 100 lat 😉
Byłam w Anglii kilka lat temu, pracowałam
Nie dziękuje 🙈
Każdy ma inne doświadczenie
Narazie nie planujemy wyjazdu za granice jedynie z przyczyn bezpieczeństwa bardziej bym wyjeżdżała niż z ekonomicznych teraz.
Oh, tak to wszytko zależy do kogo i gdzie przyjedziesz, w jakim wieku i ba jaka prace trafisz na początku bo można się zrazić. W dzisiejszych czasach to trudno być pewnym bezpieczeństwa gdziekolwiek, takie już czasy 😘
Jak Rosja za atakuje Polskie, to Anglia ginie również.
Rosjanie mają torpeda które wywołują tsunami. Połowe UK zaleje, szczególnie że przez Doggerland morze tam jest dość płytkę częściowo..
Kiedy Pani przyjechała??? W którym roku? Pozdrawiam
Kilka dobrych lat temu 😉
a ja samotność w Polsce czuję
No i tak też czasem bywa, ale zawsze jest szansa, ze to się zmieni ☀️😘
A ja wam powiem tak, wróciłem 4 miesiące temu do Pl z Uk, i jakos nie chodzi zbytnio o pieniądze bo jest podobnie, tylko po 13 latach siedzenia w Anglii ciezko mi sie odnaleźć w swoim kraju 😂😂 to jest dopiero dziwne.
Spokojnie tez i bez presji bo po tylu latach życia w innym państwie myśle, ze to normalne 😊 Trzymam kciuki 🤞
Dziękuje, ale raczej będę wracać do Uk tam jest większy luz 😉 mentalność itd. Mimo, że mam mieszkanie w Pl a w Uk tylko wynajem i jednak ta Anglia heh. Pozdrawiam również i wszystkiego dobrego. 😉
Żyj swoim zyciem a nie patrz na innych czy maja luz czy kija w dupie
Też tak mamy z mężem, myślę że to jest normalne a nie dziwne
@@michalbrak7928No jest luz, ale zależy gdzie. Ja miałem podobne myśli, ale ten luz też ma swoje złe stronny.
A propo fałszywości Anglików - nie wrzucam nigdy wszystkich do tego samego worka bo nie Lubie generalizować ale sama wielokrotnie doświadczyłam tego na własnej skórze obracając się wśród ludzi z średniej i wyższej klasy społecznej w Uk , przykład który najbardziej mnie dotknął. Był w momencie referendum odnośnie Brexitu , zawsze słyszałam od kolegów i koleżanek Anglików w pracy ze my emigranci jesteśmy im bardzo potrzebni ze doceniają nasza prace i obecność ilość osobistych pochwał to nie zliczę po czy przychodzi referendum przychodzę na drugi DIen do pracy a tam słyszę : „ No my głosowaliśmy stanowczo za Brexitem bo ileż można utrzymywać emigrantów … „ domyślam się jak się wtedy poczułam i to nie był pojedynczy przypadek takich rozmów słyszałam mnóstwo … a człowiek tam harował poświęcał czas , rodzine , pasje a po 5 latach usłyszał takie komentarze …
Przykro mi, ze trafiłaś na takich ludzi choć również miałam podobne doświadczenia to nie traktowałam tego personalnie bo byłam tez bardzo dobrze traktowana i wdzięczna za to jak zostałam tutaj przyjęta i dalej jestem. Ale to wszytko zależy jakich ludzi spotkało się na swojej drodze niestety. Mam nadzieje, ze czujesz się teraz lepiej po tym wszystkim. Pozdrawiam 🤗😘
Glosowsli za brexitem dlatego ze EU (niemcy i francja) chcialo zeby UK wziela imigrantow wtedy gdy byl ten kryzys na granicach bodajze w 2015 czy 2016. W austrii i na wegrzech bylo wtedy duzo immigrantow.
Pracowałam w aptece. Klientka była bardzo miła, wręcz czułam się nieswojo z jej przesłodzonym zachowaniem. W momencie gdy nie mogła znaleźć karty zmieniła się o 180 stopni. Zwyzywała mnie od złodziejek. Spokojnym tonem (choć gotowało się we mnie) zasugerowałam, żeby poszukała lepiej i na pewno się znajdzie, z dodaniem, że wokół są kamery i zawsze możemy je przeglądnąć. Pogrzebała i oczywiście znalazła w swojej reklamówce gdzie ją wcześniej włożyła. Znów zamieniła się w obrzydliwie przesłodzoną i przeprosiła. Kulturalnie ale z kamienną twarzą skończyłam obsługę i się pożegnałam. Takich przypadków było oczywiście więcej. W Polsce jestem od kilku lat mam świetną pracę i zarabiam dobrze. Jednak wciąż mało jak na nasze realia. Wyprowadzę się znowu ale już nie do UK. UK to nie jest miejsce, gdzie chciałabym żyć.
@@tiaraayim4239W Niemczech jest lepiej. Mili ludzie zazwyczaj i niedługo będzie rządziła AfD więc te negatywne aspekty dzisiejsze znikną.
Wracacie do Pl?
Nie 😊
A gdzie Ty kochana mieszkasz że wszyscy Anglicy tacy szczerzy i przyjażni? wiem ze kiedys na którymś vlogu wspominałaś ale nie pamietam. Ja mieszkam 14 lat w Londynie i powiem szczerze że moje odczucia są różne. Tragedii nie było, ale kilka sytuacji się zdarzyło kiedy i ja i moje córki poczułyśmy nie tylko fałsz ale także dyskryminację. Chyba najbardziej dotkliwe były sytuacje w szkole i na uczelni.
W którym momencie filmu powiedziałam, ze wszyscy Anglicy są szczerzy i przyjaźni? Przecież to tez są ludzie, a nie maszyny bez emocji. Ile razy słyszałam, ze nie są szczerzy bo przywitają się z fałszywym uśmiechem albo fałszywie pytają się co słychać i to nie jest z ich strony szczere 😊 Jak sama piszesz przez 14 lat kilka razy się zdarzyło, a ile razy źle się poczułaś w kraju? Bo rozumiem, ze wybrałaś miejsce gdzie jednak lepiej się czujesz na 14 lat życie. Nigdzie nie ma ludzi idealnych, ale nasza mentalność jest na biegunach. Przyzwyczaić się łatwo to wygodnego i innego życia, a po tylu latach przychodzi moment, ze standardy każdego tez się zmieniają i oczekuje się więcej. Każdy z nas pewnie nie raz zle się poczuł tutaj czy inni w USA, Niemczech i Australii i w wielu innych państwach bo wszędzie żyją ludzie i nikt nie jest idealny. Natomiast używając tego argumentu przy powrocie do kraju uważam, ze jest to lekkie przegięcie bo nie zliczę ile razy poczułam się źle we własnym kraju i płakałam przez innych. No tragedii nie było i co więcej muszę przyznać, że mimo tego tęsknie…
@@zyciepo30lifeafter30 W Polsce czułam się zawsze dobrze. Nigdy nie czułam się dyskryminowana. Pracowałam jako położna i robiłam kolejną specjalizację. Miałam dwa mieszkania oraz piękną działkę rekreacyjną na mazurach. Nie mogę powiedzieć że żyło mi się źle, wręcz przeciwnie, żyłam spokojnie na całkiem wysokim standardzie. Może to zabrzmi dziwnie, ale dopiero w UK poczułam co to jest ciężka praca poniżej kwalifikacji. Początki były straszne. Jak sobie przypomnę pierwszy rok, mieszkanie na pokoju z malutką łazienką za 160 funtów na tydzień wraz z mężem i wtedy jeszcze jedną 8-letnią córką... to był koszmar. Pewnie w tym momencie zastanawiasz się po co tu przyleciałam skoro w Polsce miałam dobrą prace i spokojne życie? Być może nie spotkałaś na swojej drodze w UK zbyt wielu Polaków którzy nie przylecieli tu walczyć o przetrwanie a z zupełnie innych powodów. Nie mam za to absolutnie pretensji :) Znakomita większość Polaków wyjechała tu bo w Polsce było im źle z powodów ekonomicznych, niestety ta ogromna część Polaków mierzy wszystkich swoją miarą. Nie do pomyślenia jest dla nich że jak to? W Polsce miałaś tak super to po co tu przyjechałaś, próbują za wszelką cenę doszukać się Bóg wie czego, drugiego dna i teorii spiskowych. Jak kiedyś na fb czytałam posty i komentarze na grupie małe i wielkie powroty z UK do PL to oczy otwierałam ze zdumienia jakie farmazony ludzie potrafią wypisywać, jak oceniają innych ludzi, jak Polak gardzi Polakiem, jak bez skrupułów Ci którzy nie mają odwagi wracać do swojego kraju podcinają skrzydła innym którzy przygotowali sobie plan i konsekwentnie go realizują. Znam mnóstwo ludzi którzy wrócili do Polski nie tylko z UK, ale także USA i Kanady po kilkunastu latach i żyją cudownie, mało tego, żałują że nie wrócili wcześniej.
Reasumując :)
W Polsce żyło mi się dobrze, w UK początki były trudne, potem kiedy w końcu ogarnełam całą dokumentację, dodatkowe kursy i podjełam pracę w szpitalu było już lepiej. Po rozwodzie z mężem alkoholikiem, było mi w UK całkiem dobrze. Społecznie czuję się tu dobrze, mam sporo znajomych zarówno z pracy jak i prywatnie z różnych krajów m.in. rodowitych Anglików. Znam dobrze i kulturę i mentalność zarówno Anglików jak i Brytyjczyków (a to są dwie różne rzeczy). Tak jak mówisz w każdym narodzie ludzie są różni, ale z przykrością stwierdzam że fałsz ze strony Anglików istnieje i nie bójmy się o tym głośno mówić.
Podkreślę jeszcze że nie wybrałam tego miejsca do życia :) bardziej to uznaję jako pewien etap w moim życiu gdzie jeszcze chwilę tu pobędę ze względu na moją najstarszą córkę która nie chce wracać do Polski na stałe, choć Polskę uwielbia i lata tam 2-3 razy w roku. Nie wykluczam że za rok czy dwa będę już z młodszymi córeczkami w Polsce :)
Myśle, że jest tutaj bardzo ważna informacja, gdzie sama piszesz, ze Twoja córka nie chce wracać do Polski wiec chyba to już dużo mówi. Ja tez znam osoby które wrócili z Kanady, a teraz znowu tam wyjeżdżają. Znam osoby, które wróciły z USA, ale tam już nie wracają i sa szczęśliwi w Polsce. Pol mojej rodziny tak robiło. Nie ma reguły bo to zależy od wielu czynników. Słusznie, mów głośno, że Anglicy są fałszywi, ale może głośniej powiedz jakie widzisz w nich pozytywne cechy czy takich nie ma? Zawsze podkreślam chcesz jechać to wracaj nawet już dzisiaj czy za rok albo dwa bo po się męczyć? Po co tutaj żyć na siłę? Żeby sobie zdrowie marnować??? Co więcej chce Ci dodać tej odwagi, żeby podjąc w końcu taką decyzje, ale nie szukaj złudzeń tylko idź za czym tęsknisz. Jeżeli żyjesz tutaj to nie rozumiem opowieści typu jak tutaj wszystko jest złe i brzydkie bo to jest paradoks. To jest Twój wybór, nie ma przymus więc jeżeli podjęłaś taka decyzje, a psioczysz to tylko świadczy, gdzie jest prawda. Ja nie wyjechałam z powodów ekonomicznych, mam w Polsce mieszkanie, pracowałam w korporacji, w dużym mieście i tak dalej, no nie miałam działki. Za to wiem co to znaczy alkohol w domu wiec wiem jaka traumę przeżyłaś i myśle, że w tym miejscu jest bardzo duży ból. Bardzo mi przykro, że spotkało to tez Twoja rodzinę. Bardzo dobra wiadomość, ze ochroniłaś swoje dzieci przed tym koszmarem. Musisz być silna matką i kobietą. Bardzo duże gratulacje. Jeżeli chcesz zacząć coś nowego to wróć do Polski, jeżeli czujesz tam szczęście. Jak nie spróbuj tutaj coś nowego i pamiętaj, ze wszędzie to jest możliwe i tutaj i tam. Jeżeli byłaś zdolna i silna do tego etapu to teraz już tylko z górki. Trzymaj się mocno 😘 A jeżeli będziesz chciała pogadać to pisz 😊😘
@@izabelagajda1424 idealnie to opisałaś ! Dziekuje !
@@izabelagajda1424 Pamiętaj, że imigracja to nie mieszkanie "u siebie" i początki zawsze są ciężkie, to jest normalne. Znam wielu ludzi, którzy są zadowoleni z życia w UK, bo w Polsce przeszkadzała im mentalność społeczeństwa, przeszkadzało im to, że Kościół ma ogromny wpływ na politykę, wszechobecny nepotyzm i łapówkarstwo. A jeśli chodzi o fałszywych ludzi, to spotkasz ich wszędzie nawet w Polsce :) Powodzenia życzę.
W UK tez sie nie przelewa, ekonomia lezy i kwiczy! Na chwile obecna nie ma roznicy czy zyjesz w UK czy zyjesz w PL , w Polsce jesteś przynajmniej u siebie.
Dokładnie w Anglii jak się masz to forma przywitania a nie zaproszenie do zwierzań
Wrocilam 3 lata temu do Pl i żałuję chcemy wracać...
Mam podobnie wróciliśmy 6 lat temu....
Dziękuję za szczerość 💕 Trzymam kciuki, żeby wszytko się ułożyło albo na miejscu w Polsce albo za granicą 😘
Dużo tez zależy od szczęście, no ale tak to już jest, ze czasem go zabranie. W takim razie życzę powodzenia i więcej szczęścia. Trzymajcie się ❤️
@@ewunia1 macie Państwo setted status?????
@@domek5556 jeśli wrocili 6 lat temu to nie moga juz wrocic bo do 5 lat mozna spędzić poza granicami. My mamy wazny jeszcze 2 lata...
Po studiach pracowałam w NL 8 miesięcy, aby mieć lżejszy start w PL - i nie żałuję powrotu, zarabiam powyżej średniej krajowej (nie ukończyłam polibudy, a uniwerek). Niestety 80-90% ludzi, z którymi się zetknęłam to byli albo jacyś nałogowcy (narkotyki, alkohol), ludzie nieporadni, z wyrokami w PL, ze słabym wykształceniem i faktycznie mieli słabe perspektywy u nas. Teraz kilku znajomych pracuje w Anglii, Szwecji, USA i fakt, zarabiają duże pieniądze, ale są to specjaliści w niszowych dziedzinach. Planują powrót, wyjechali tylko po to, bo poznać trochę świata (za taką samą kasę mogliby pracować zdalnie z PL).
Odpowiedź w dzisiejszym filmie 😊 Dziękuję za komentarz i pozdrawiam 😘
5:36
Akurat nie wszyscy wyjezdzali z powodow ekonomicznych. Niektorzy (tak jak ja) wyjechali z powodow politycznych.
Do PL jako obywatel EU mozesz wrocic zawsze.
Mieszkalem w UK 2 i pol roku i bardzo mi sie podobalo.
Potem przenioslem sie do Niemiec.
Gdybym mogl wrocic do UK to odrazu bym wrocil.
Ale nie planuje nigdy powrotu do Polski, bo nie widze w tym zadnego sensu.
Chicago..ZNAJDZIESZ ZNAJDZIESZ MNIE-?????
A więc po co ja tez chce wracać do Polski ???
Dlatego, że w roku 2022 stałem się "WYZNAWCA przepowiedni"
--- Planuje powrót do Ojczyzny na stałe [do 2025].
--- Przyjadę do Kraju w 2023 i 2024 żeby przygotować coś własnego i nie być ciężarem dla innych.
--- Moje dzieci niestety są za granica i tylko 2 wnucząt mówi dobrze po polsku
--- Chce mieć swoje miejsce w Ojczyźnie i tu szczegółowo wyjaśniam dlaczego tak robię.
--- Nikt na 100% NIE WIE czy tak będzie jak ja to widzę.
--- Poniżej są "moje wyliczenia" z uzasadnieniem Szczegóły PRZEPOWIEDNI.
Warunki wstępne kataklizmu na kilka miesięcy wcześniej, aby się przygotować:
--- [1] ...styczeń i luty poprzedzające III Wojne Swiatowa będa niezwykle ciepłe.
Żniwa w Europie będą od marca
--- będą obfite plony, dużo zapasów żywności
czcams.com/video/P-3BeWT-5jA/video.html
--- Uspokoi się na świecie. "Cisza przed burza".
-- [2] Po podpisaniu wszystkich traktatów pokojowych [Ukraina, N.Korea, Iran etc...] i pojednaniu. czcams.com/video/mfKK1mcf28o/video.html
--- Zakończy się jakaś inna wojna w Syrii [może Kurdystan]. Klęska Syrii [z kim? Turcja?]
--- mówiła Baba Wanga . Kurdów? w Syrii. Kiedy?
wolnemedia.net/turcja-prosi-rosje-o-otwarcie-nieba-syrii-aby-atakowac-kurdow/
--- [3] Rewolucja w Rzymie zacznie upadek systemu i początek wojny. Paryż będzie spalony.
--- [4] Będą 3 UDANE ZAMACHY na przywódców państw
--- Podobnie jak zamach na premiera Japonii 07-2022 [ale to było za wcześnie]
--- od 11 minuty w skrócie A Irlmaier. czcams.com/video/N8NALfr-V70/video.html
--- Po podpisaniu wszystkich możliwych traktatów pokojowych wybuchnie nagła wojna. czcams.com/video/HOOpSTc_nIw/video.html [od 14 minuty] o kataklizmie
--- [5] Chiny zaczną 3 wojnę światowa lądowym atakiem na Rosję od Syberii po Petersburg.
--- Rosja bardzo ucierpi. Chińczycy już nie wrócą do domów.
jagiellonia.org/rosyjska-gazeta-alarmuje-chinskie-media-otwarcie-zadeklarowaly-roszczenia-terytorialne-wobec-rosji/
--- [6] Kataklizm ma być w roku, gdy niedziela przypada na 15 sierpnia [to 2027 i 2032] czcams.com/video/P-3BeWT-5jA/video.html
--- USA pomoże Rosji, a wtedy Chiny zaatakują USA detonując bomby w wodach Atlantyku
--- [7] ...Będą 72 godziny ciemności, czerwone niebo, grzmoty w bardzo zimna noc,
w CZWARTEK [ może? 9-XII-2027]
--- czcams.com/video/Y52j4bJBQyk/video.html
od 3 minuty mówi o 3 dniach ciemności, ...trzy cyfry 889 - [co to? nie wiem]
--- zamknąć się w domu na 72 godziny ciemności, zasłonić okna od czwartku w bardzo mroźna noc
--- przygotować wodę i jedzenie w puszkach na 3 tygodnie.
czcams.com/video/8vkvlKGepJA/video.html
--- Potem nie będzie elektryczności przez długi czas
--- zapalić gromnice z naturalnego wosku pszczelego dla właściwej jonizacji powietrza czcams.com/video/2LDA3JoRTa0/video.html
--- nastąpią 3 tyg bezprawia, rozbojów przez tych, co nie zgromadzili zapasów. W sklepach nie będzie jedzenia.
-- [8] ...Wojna potrwa b.krótko [mniej niż 45-90 dni]. Kilka miliardów z populacji świata zginie od razu. czcams.com/video/3znoCIFWuGk/video.html 12 zapowiedzi Ojca Pio.
--- [9] ...Przepowiednia o zmianach na świecie 50 lat po wyborze Papieża - Polaka z 1978 czcams.com/video/Gn4NWCxeSRA/video.html
--- Polska będzie wielkim krajem Europy 50 lat po wyborze polskiego Papieża.
--- stracimy tylko 3% do 9% ludzi [poniżej 10%] i wielu umrze z głodu, mówi przepowiednia
--- W roku 1980 wracajcie Polacy do ojczyzny mówił o. A. Klimuszko, bo za 50 lat będzie w Polsce wspaniale.
--- W 2028 będzie już pokój po krótkim kataklizmie i tsunami na Atlantyku co zniszczy Zach. Europę i USA.
--- Wszystkie kraje Europy będą miały mniej ludzi niż Polska po kataklizmie i staniemy się Wielkim Krajem Europy
--- Prorocy XX wieku: A. Irlmaier - czcams.com/video/XhFi9birmXY/video.html
T. Neumann, czcams.com/video/iOc3z6mABLEH/video.htmlildegard, Baba Vanga, Edgar Cayce,
A.Klimuszko, czcams.com/video/-pbdRO9GU3I/video.html
--- S. Ossowiecki z 1944 roku mówił do znajomego przed swoja smiercia, ze jego wnuki doczekają Wielkiej Polski po rządach komunistów, a później po okresie rządów "świń i szubrawców",
co mamy obecnie w XXI wieku.
Państwo wracacie????
Nie wracamy 🙂
@@zyciepo30lifeafter30 Forever? Pozdrawiam
hej jak moge odezwac sie do cb masz fb moze?
Hej, na maila 😘
Szanuje twoje zdanie ale nie uważam żeby w Polsce było aż tak zle . Wróciłam dwa lata temu , inflacja uderza we wszystkie kraje . Trzeba być ogarniętym życiowo bo w Uk tez nic
Za darmo nie dają , i żeby się tam wybić trzeba wykazać się dwa razy bardziej niz tu w Polsce bo tam zawsze będzie się obywatelem drugiego sortu , nie ma co się oszukiwać . Byłam mieszkałam 10 lat i swoje przeżyłam
Obywatelem drugiego sortu? Fakt nie czuje się ja u siebie, ale to wynika z różnic kulturowych. Natomiast zgrzeszyłabym mówiąc, że jestem gorzej lub inaczej traktowana. Co więcej czuje, ze jestem traktowana często lepiej niż w kraju i z tego powodu jest mi bardzo przykro. Przez kogo miałabym być traktowana jak człowiek drugiego sortu? No z wyjątkiem Polaków na na magazynie, którzy faktycznie traktowali lepiej Anglików niż obywateli z Polski. O czym trochę mało się mówi jak to „pięknie” wyglada. Oczywiście, ze w UK nic nie ma za darmo, co więcej pracuje się o wiele więcej bo tutaj nie istnieje 40h pracy, ale właśnie o to chodzie ze nie trzeba kombinować. Jeżeli męczyłaś się tutaj to bardzo dobrze, ze wróciłaś bo powtarzam nic na siłę. Najważniejsze żyć tam gdzie czujesz się dobrze. Pozdrawiam serdecznie 😘
@@zyciepo30lifeafter30 mam nieco inne doświadczenia , często harowałam tam ponad siły , dokształcałam , zaniedbywałam rodzine by pokazać ze tez mogę się wybić i nie zliczę ile razy dano mi odczuć ze nie jestem u siebie, i ze nie powinnam mieć takich aspiracji . Wielokrotnie stając o awans byłam z góry skreślania gdy startowali ze mną inni, nawet mniej wykwalifikowani Anglicy tylko dlatego ze nie jestem obywatelem angielskim, i chcieć mój język jest na poziomie biegłym. Wszystko zaczęło się zmieniać jak zrobiłam obywatelstwo , nagle zupełnie inaczej zaczęli mnie postrzegac . A ja się pytam dlaczego ? Czy ten paszport tak dużo zmienia? Nie twierdze ze tak ma każdy , bo poznałam mnóstwo ciepłych i życzliwych ludzi Anglików, ale nikt mi nie wmówi ze przez różnice kulturowe można czuć się wyobcowanym. Ja szybko się zasymilowałam i nawet przejęłam cześć ich tradycji które kultywuje tu w Polsce. jeżeli przyjdzie ci ubiegać się o prace , może nie koniecznie w fabryce ale taka nieco wyżej w hierarchii to zobaczysz o czym pisałam .
Chyba mówimy o różnych państwach. Jeżeli nie dostałaś awansu może wynikało to po prostu z braku kwalifikacji, umiejętności lub predyspozycji? Czy to jednak jest niemożliwe ;) Doznając porażki często szukamy usprawiedliwień i winny u innych. Patrząc na Twoje wiadomości to nie widzę tutaj obiektywizmu. To co piszesz jest nieprawdą bo dużo Polaków jest na bardzo wysokich stanowiskach w UK. Dużo Polaków zawsze było tutaj bardzo docenianych i zajęło wysokie miejsca różnych kategoriach nawet naukowych. Tutaj, a nie w Polsce. Wiec to co piszesz jest bardzo krzywdzące i nie mogę tego zrozumieć. W mojej pracy Polacy pełnili wysokie stanowiska i to nie w magazynie, ale menadżerskie i to bardzo wysoko, nawet w segmencie miedzynarodowym. Odnieśli ogromne sukcesy w życiu zawodowym zostawiajac Anglików daleko w tyle. Nawet jeżeli ja nie osiągam sukcesów to nie szukam winy u innych. Nie chce nigdy doświadczyć tego co Ty i wierze w to, ze tak nie będzie i nigdy czegoś takiego nie widziałam chyba, ze i osób które nie mogły się pogodzić z decyzja innych. Może i dobrze bo próbowali dalej osiągnąć cel wiec mam nadzieje, ze spełniłaś swoje aspiracje.
@@zyciepo30lifeafter30 mieszkałam w Nieco biedniejszym rejonie Anglii , tutaj lepsze stanowiska były szybko rozchwytywane , ale nie zmienia to faktu ze pierwszeństwo mieli Anglicy , i nie nie brakowało mi kompetencji ani kwalifikacji ani doświadczenia ponieważ ubiegając się o dane stanowisko bardzo skrupulatnie się do tego przygotowywałam by nie dopuścić do użycia argumentu o braku kwalifikacji . Cieszę się ze są rejony w Uk ze Polacy maja szanse piąć się wyżej i ich potencjał jest dostrzegany! Trochę przykro mi sie zrobiło jak napisałaś ze mam takie a nie inne odczucia ponieważ może nie byłam wystarczająco dobra podczas gdy człowiek poświęcał się czemuś tak dozgonnie … No ale mnie nie znasz ani nie byłaś świadkiem moich bitew. Ale jedno za co mogę Anglii podziękować to to ze mnie zahartowała ! Mam w sobie teraz dużo motywacji i sama kreuje swój świat tak by było mi w nim dobrze , i aby nie był zależny od decyzyjności innych osób tylko ode mnie samej.
@@namojejglowie Ja mysle ,ze to nie kwestia narodowosci a miejsca w ktorym pracowalas.Sam w Polsce pracowalem i niebylo szansy na awans bo panowalo tam kolesiostwo.Czy to wina Polski nie ale danej firmy.W Angli w ciagu 5 lat zdzialalem duzo wiecej i bylo to duzo latwiejsze.Kazdy ma inne doswiadczenie ale ja mysle ,ze to niejest kwestia narodowosci ale ludzi,grona do ktorego sie trafi.Ja sam mieszkam tu dlugo i nigdy niespotkalem sie z niczym zlym ,moze mam szczescie.Niewiem ale ja uwazam,ze ludzie wszedzie rozni.Wazne by nam bylo dobrze.Z racji mojej pracy poznaje bardzo duzo ludzi i ja uwazam ,ze anglicy sa fajni i niemowie tu o czawikach😅bo ameby sa wszedzie i tu i w Polsce.Ale skoro bylo Ci tu zle to zjazd to najlepsza decyzja.Nigdy nierozumialem ludzi co siedza w Angli kupe lat na wszystko narzekaja i dalej siedza😅.Pozdrawiam.
20 lat za granica ostatnie 5 lat w Polsce I sorry ale pomylka .
Rodzina rodzina ale polska mentalnosc jest inna I w polsce bardziej sie komentuje jak realizuje.
Bardzo dziękuję za szczerość 😘
I życzę dużo siły 😉
Hallo , sory jak juz nagrywasz , to piwinnas bez dziecka, jest inny czas w ciagu dnia, ja mieszkam w Niemczech j jest okey, nie widze sie po 20latach w Polsce,nawet ze wzgledu na urzedy, sluzbe zdrowia,, nie ma o czym mowic , w tych urzedach nic sie nie zmienil9, samme Madonny za biurkiem siedza, sluzba zdrowia na bakuer, jest dobrze jak hest, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma, tyle ze nie ma przyjazni na Zachodzie, a w Polsce tez nie ludzie zrobili sie okropni, pozdrawiam
W tym czasie nie miałam innego czasu w ciągu bez dzieci 🤷♀️
Ja musiałem wrucić bo mnie okradziono prosto z banku - jest ciężko i można zwariować , bardzo często używam słowa - DEBILE
W takim razie to bardzo przykre, mam nadzieje, ze powoli wszytko się ułoży. Pozdrawiam i trzymam kciuki 😊
Jak z banku? To bank powinien oddac pieniadze.
Przecież jak nie twoja wina to oddadzą
Jeden wielki chaos. "Dzwonił do nas znajomy" Z kąd ten znajomy i gdzie chciał sobie kupić mieszkanie ? Mówimy o Polsce czy UK ? Bo nagle zmieniłas temat na to że zaponiałaś słówka wynajęcie. Tak swoja drogą w Polsce też można wynając zarówno mieszkanie jak i dom. "60 procent ludzi nie może sobie pozwolić na kupienie eee tego co dwa lata temu" - Od tego momentu nie słucham dalej, jeśli mówimy o zdolności kredytowej to spadła ona wszystkim a nie 60 procentom.
Wiem, ze filmy nie wychodzą tak jak chciałabym, niestety, ale dzięki za dobre chęci 🤗
@@zyciepo30lifeafter30 Duży plus ode mnie za to że nie kazałaś mi sp..ć lub coś w tym stylu za nieprzychylny komentarz.
Nie wracaj ! :D Ciekawy film ! :) zapraszam do siebie po zwiedzanie mieszkania w Japonii
Dzięki za podpowiedź 😉 Wow, do Japonii? To strasznie daleko ;) W wolnej chwili zobaczę jak to tam wygląda 🤗
@@zyciepo30lifeafter30 no wszędzie lepiej niż w PL, nawet w Ugandzie 😝 pozdrawiam 🍻❤️
@@HomelessPelican mam to samo. Tylko, że wszędzie gorzej niż w PL. Pozdrawiam!
@@ukaszd9040 pozdrowienia 🍻
Takie nagrywanie w biegu jest bardzo rozpraszające, lepiej się skupić na jednej rzeczy. Trudno się skupić na tym co Pani mówi.
Rozumiem i dziękuję za wiadomość postaram się coś zrobić w tym kierunku ☺️ Pozdrawiam 🤗
Zarabiać w Polsce $10,000 netto miesięcznie to nie wystarczy dobrze żyć?
No zależy właściwe od wydatków ☺️
W dolarach? To będziesz żył jak hrabia. To jest 40k złoty na rękę.
@@Kerrington_John nie. W złotówkach.
@@marekzmazur2077 to jest też ok, jezeli się ma własne M. Bez, to zależy, ale będzie cięższej
A co Wam się w Polsce nie podoba ? Byłam za granica i tam wg mnie jest gorzej….
Wszystko kurwa a najbardziej zgorzkniale miny i zjebane kobiety ktore zaxchowuja sie jak kurwy. Jaka polka kupi sobie drinka na randce????????????????? Mozna ksiazki pisac o zjebanych polakach w polsce zegnam oziemble i wypierdalaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rząd, brak tolerancji, dużo gorsze zarobki, drożyzna, gdzie ceny nie są dostosowane do zarobków. Rynek nieruchomości to już jest jakiś żart, gdzie ceny wynajmu w dużych polskich miastach są na poziomie cen w dużych miastach zachodnich, a zarobki dużo niższe.
@@byku6731 fatalna służba zdrowia
@@qawasaki6002 Jeśli korzystasz z publicznej służby zdrowia to fakt fatalna. Ja od wielu lat leczę się prywatnie i nie narzekam, ale no trzeba mieć na to fundusze.
@@byku6731 to gdzie emigrować w takim razie? Gdzie jest fajny rząd wszyscy uśmiechnięci dobre zarobki i nieruchomości tanie?
Anglielskie Banki cie nie wykoncza, tu nie ma opcji ze rata kredutu wzroscie dwukrotnie, co moze przewyzszyc twoja pensje, nawet jak nie placisz to ci rozloza na raty zebys placil jak mozeesz a nie od razu komornik!
Mam taką nadzieje ;)
Rata może wzrosnąć jeśli ma się mortgage tzw variable który tu także istnieje choć większość osób bierze fixed. Jak nie płacisz to zazwyczaj idą na ugodę do max 6miesiecy zawieszenia kredytu później jak nadal masz kłopot że splata to będą prosić o wzrot nieruchomości. P.s kredyty na zmienna stopę były tak samo popularne jak w PL ok 30lat temu i stało się to co teraz w PL I stąd fixed obecnie rządzą proszę popytać starszych anglików
W Polsce to się tylko wódkę lepiej pije.
;)
Nawet nie, przylecialam do Pl I mnie temperatury powalily jestem na antybiotyku I nawet pic sie nie da buuu
Ja nigdy do Polski nie wrócę. Smutny chory kraj
Dziękuję za wiadomość i pozdrawiam serdecznie 🤗
Jak można tak o własnym kraju pisać?
Pani Bożeną, chyba Pani nie wie co pisze...