Weronika dzięki temu filmikowi i twojej poradzie nauczyłam się zakładać soczewki i zgadzam się z tym że to banalnie proste 😀 Za pierwszym razem bałam się ale po 30 minutach udało mi się ją włożyć. Dziękuję za pomoc 😄😄
Patrycja Połetek dokładnie, najważniejsze to się nie poddawać. Moje pierwsze zakładanie w domu trwało 20min a dziś na po 16 dniach zakładałem soczewki 3 min. Wiem ze za pierwszym razem łatwo się poddać ale trzeba ćwiczyć. Prawda jest taka ze po tygodniu już czas zakładania (u mnie, a bałem się soczewek) wynosił mniej niż 10min a ściągania mniej niż 5min
Byłem u lekarza w zakładzie optycznym i po całym objaśnieniu kazał mi zakładać. Za chuya nie mogłem a ręce trzęsły mi się niemiłosiernie (jakiś dziwny odruch, nigdy się aż tak nie stresuję). Powiedział mi żebym zaczekał pół godziny i spróbujemy znowu. Po tym czasie poprosiłem go, żebym mógł wrócić do domu, bo mam 3 min drogi i tam spróbował założyc. Zgodził się ale na moja odpowiedzialność no i dał pare warunkow. Jezeli nie uda mi sie założyć po około 10 próbach to zostawić bo podrażnie oko. Mam przyjść jak nie założe. I jak założe to tez mam sie zjawić, żeby sprawdził, jak leżą. Wróciłem do domu puściłem sobie muzykę i ten filmik i na prawym oku założyłem za drugim podejściem a na lewym troszkę dłuzej, ale tez sprawnie. Dzieki wielkie za ratunek. okulista kazał mi tylko opuszczac dolną poiwekę a w moim przypadku trzeba było podnieść obie, bo mam długie rzęsy. Pokazał mi troche inny sposób na ściąganie (tj. spychanie jej w kącik i chwytanie gdy sie zmarszczy) i mysle ze jest lepszy. Pozdro dla wszystkich nowicjuszy i do dzieła, jak chcecie to umiecie!
No tak podają, ale osoba na filmie potrafi już obchodzić się z soczewkami. Osoby, które robią to po raz pierwszy mogłyby np. zabrudzić soczewkę makijażem
UWAGA!!! Powiem Wam jak zakładać soczewki. Przede wszystkim zupełnie inaczej niż pokazuje to ten kociak na filmie i jak próbowała mnie nauczyć pani w TwojeSoczewki, bo naprawdę ciężko jest zrobić to celując prosto w źrenicę. Krok 1. - stajecie przed lustrem, patrzycie na swoje odbicie, a potem przekręcacie głowę w bok, tak żeby tęczówka znalazła się w kącie oka przy nosie. Wówczas po zewnętrznej stronie oka odsłania się dużo powierzchni gałki ocznej mało wrażliwej na dotyk. Krok 2. - odciągacie w dół dolną powiekę. Wystarczy tylko dolną, a dolna jest o wiele łatwiejsza do odchylenia i przytrzymania niż górna. Ja używam do tego palców drugiej dłoni. Krok 3. Mając soczewkę na palcu wskazującym - tu akurat trzymamy ją tak jak na filmie - WKŁADAM soczewkę do oka - to znaczy jej dół wsuwam pomiędzy otrzymaną w odciągnięciu dolną powiekę a gałkę oczną, następnie dociskam lekko całą soczewkę do gałki. W czasie całej operacji nie dotykam nawet rzęs powieki górnej, więc ta nie reaguje mruganiem. Krok 4. - gdy soczewka znalazła się już na gałce, to albo sama po paru mrugnięciach oczami znajdzie się na miejscu, albo leciutko ją przesuwam palcem wskazującym, sunąc jego koniuszkiem po krawędzi dolnej powieki od zewnętrznego kącika oka. To ma być leciutki, drobny ruch, soczewkę wystarczy tylko lekko pchnąć na środek. *** ZDEJMOWANIE: Jak już założysz soczewkę moją metodą, to ściągnięcie jej będzie już dla Ciebie proste. To samo ustawienie głowy i oka, palcem próbuję dotknąć soczewki (nie celuj w jej środek, bo tam jest źrenica, dotknij jej dolno- zewnętrzną część), przesuwam ją na bok, tam gdzie gałce jest ganz egal czy się dotyka, i dwoma palcami - kciukiem i wskazującym - chwytam ją i zdejmuję. *** Nie powiem, że za każdym razem od razu udaje mi się założyć soczewkę, ale udaje mi się to po maksymalnie trzeciej próbie. Od kiedy noszę soczewki? Od dwóch tygodni :) Mam nadzieję, że udało mi się komuś ułatwić życie :)
Właśnie przed chwilą przyniosłam to cudo do domu i będę próbować. Przeraża mnie sama myśl o włożeniu sobie czegoś do oka, ale wczoraj w okularach mało nie spowodowałam wypadku samochodowego, czuję się jak koń w klapkach. Co z tego, że na wprost widzę dobrze, jak z boku ramki zasłaniają mi pole widzenia. Zabieram się za próby zakładania. Życzcie mi powodzenia.
Ja jak pierwszy raz na wizycie u okulisty zakładałam soczewki ponad godzinę i nie zdjęłam wiec pan mi je zdjął i powiedział ze zanim nie nauczę sie sama zdejmować to nie da mi ich do domu ale ja sie nie poddałam i przyszłam 6 dni pózniej i spróbowałam to założyłam w 3 minuty a zdjęłam w 10. Nosze teraz soczewki 4 miesiące i zakładam w... 10 sekund a zdejmuje w 3 sekundy :-). Poprostu trzeba sie w to wprawić.
haha też to zauważyłem pierwszy dzień dzisiaj je miałem na oczach godzina zakładania i 3 minuty sciągania zaczołem pocierac oczy i same się wygrzebały ;p
jeśli masz miesięczne całodobowe i po kilku lub ewentualnie kilkunastu dniach czujesz jakiś dyskomfort przepłucz i przemyj niezapominając o dużej ilości płynu aby na 100% nie było paprochów czy coś w ten teges 😉bo nic tak nie cieszy na świecie jak soczewka która nie boli i nie piecze ;D
kurde, ale wy się łatwo poddajecie, ja dzisiaj pierwszy raz zakładałem i w instrukcji pisało ,,bałożyć na rogówkę'' ja kurba zrozumiałem że na ,,źrenicę'' i po 2h (dwóch godzinach!!!! nie jakieś tam 40min xD) mi się udało :) pozdrawiam czytających komentarzr elo ;p
+Fokus To wszystko kwestia czasu i ćwiczeń :) Ja tak naprawdę przygodę z soczewkami rozpocząłem w marcu w tym roku i dopiero od niedawna mi to wychodzi na luzie.
Ja dwa lata temu zdecydowałam się nosić soczewki. Gdy po raz pierwszy je zakładam, wiedziałam że to nie był dobry wybór ... zakładałam je jakieś 30- 40 minut a zdejmowałam 40-60 TO BYŁA MASAKRA normalnie stałam przy lustrze i za każdym razem jak próbowałam wsadzić je do oka to ono samo się zamykało- a przy zdejmowaniu - normalnie szok - cała się trzęsłam i jak łapałam soczewkę to mi się z palców wyślizgiwała i z powrotem na oko leciała- więc zrezygnowałam ... Tak bardzo chce nosić soczewki bo mam już dość sporą wadę (5.00 na prawe i lewe) ale to dla mnie bardzo trudne... koleżanki mówią że zakładają i zdejmują dosłownie w 5 sekund... Chce przy następnej wizycie okulistycznej znowu przenieść się na soczewki, ale nie wiem czy jest sens jak będe ślęczeć tyle i za cholerę tego szajsu nie zdejmę...
***** Powiem Ci tak :) Soczewki są dosyć fajne i to w sumie jest kwestia wprawy. Sam zacząłem używać soczewek dopiero w marcu tego roku i właśnie używam drugiej pary. Kwestia nauki - takie moje zdanie :)
+Wiktoria Ś. Początki są bardzo trudne. Trzeba zająć się soczewkami na spokojnie i przede wszystkim się nie denerwować :) Ja używam soczewek od marca tego roku i dopiero od niedawna zakładam i zdejmuję na luzie. To kwestia czasu i na pewno dasz sobie z tym radę.
Chyba z 1h zakładałem moje pierwsze soczewki. Próbowałem wszystkie metody. Oko samo mi się zamykało :D Do tego rozróżnienie która strona jest poprawna ? Masakra xD Dopiero metoda z patrzeniem w górę i nie zwracania uwagi na to, że coś się zbliża do oka mi pomogła. Gdyby nie cierpliwość i życzliwość pani okulistki pewnie nigdy by mi się nie udało xD Naprawdę warto. Szeroki kadr w jakości full hd.....coś pięknego :3 Po 10 latach znowu widzę tak samo jak za czasów gimnazjum. Po tyg. prób zakładam już w jakieś 20 min. Z czasem pewnie będzie lepiej. Na prawdę piękny wynalazek ;]
Dziękuje serdecznie za wskazówkę. Pomogła mi lepiej zakładać soczewkę i dbać o swoje soczewki, o higienę i poprawny sposób zakładania. Pozdrawiam, Kamil
dziś straciłem 1,5 godziny na zalożenie i ściągniecie soczewki KURWA MAĆ już myslałem ze będę musiał żyć z soczewką jednodniową do końca mojego zycia xd.
Za pierwszym razem zajęło mi to 10 minut , za drugim 8 , za trzecim szlag mnie mało nie trafił bo kleiły się do palucha , a na oku nie chciały zostać . Dopiero po obejrzeniu filmiku zrozumiałem że nie pcha się na siłę w środek oka , tylko delikatnie z boku i naprowadza na środek gałki , czyli jak w życiu , gra wstępna ,przymiarka i strzał , wszak soczewka to rodzaj żeński :)
oglądałem już 3 filmy mówiące jak założyć soczewkę, pytałem się o to 3 osób, próbowałem 5 razy ale tylko mnie oko boli a soczewki nie udało mi sie założyć :C
moje początki z soczewkami były mega trudne , czułam je na oku przez ok 5=7dni , soczewki zakładałam nawet 40min xd a zdejmowałam 10 min. obecnie nosze soczewki już 9 miesięcy i jest super (brak okularów :D) zakładam ok.1min zdejmuje 10sekund , polleeccaammm !!!
Dostałem soczewki,Pani mi włożyła i musiałem wyjąć je w domu,bez oglądania żadnego filmiku udało mi się w minutę,wystarczy patrzec jednym okiem co sie robi i nie bać sie dotknąć palcem oka,jak dla mnie latwa sprawa;)
Z moich dzisiejszych doswiadczen powiem tak. Kupilem soczewki. 2 dni probowalem je zalozyc. Pierwsy dzien wymeczylem tak oczy ze nie zalozylem ich. W drugi opanowałem swoj sposob i kazdy tez musi troche indywidualnie do tego podejsc. Ja mam wrazliwe powieki i ich naciaganie zwlaszcza gornej przynosi gorszy skutek. Wiec ja naciagam tylko dolną. Soczewke klade na opuszek palca wskazujacego i nakladam ja z dolu do gory tzn. Na dolna czesc oka i dociskam opuszkiem do srodka. Trzeba przemoc sie jesli boicie sie dotykac oka. Jednak trzeba soczewke docisnac. Musicie powstrzymac gorna powieke przed mruganiem. Ja mam ogromny wstret do dotykania oczu, bialka. Trzeba sie przemoc. Zakladanie w drugi dzien obczailem w godzine. Sciaganie bylo... mocno stresujace. W roznych filmach albo ciagna w dol i stosuja taki dziwny zamach palcem wskazujacym. Inni w ogole lapia dwoma palcami z samej zrenicy. Ja tak samo jak przy zakladaniu naciagam tylko dolna powieke, opuszkiem naciskam na zrenice z soczewka, sciagam soczewke do rogu oka (w strone uszu) ona sie marszczy i łapie ja dopiero z koncika oka dwoma palcami. Inaczej nie dalem rady. Stres byl jak cholera. Ale jednak trzeba przejsc te etapy - wstrętu, bania sie, mrugania, dotykania oka. To najbardziej przeszkadza w zakladaniu i zdejmowaniu. Pamietajcie ze palec nie zawsze dobrze jak jest mokry, bo soczewka jezdzi po nim przy zakladaniu. Przy sciaganiu nawet lepiej jak jest suchy. Łatwiej sie klei do palca.
Jeśli chodzi o ściąganie to polecam palcem wskazującym pociągnąć zewnętrzny kąt oka w stronę ucha (jakbyś udawał chińczyka xD) aż wypadnie samo (głowę miej nad czymś pochyloną). Tak mnie mój optyk uczył i jest to łatwiejsze
Dzisiaj odebrałam swoje soczewki i przy okazji poszłam na naukę ich zakładania, i zdejmowania. Przeżyłam najprawdziwsze katusze; nie dość, że okropnie się zestresowałam, to jeszcze na domiar złego nie byłam w stanie jej założyć. Ze zdejmowaniem nie miałam problemu już po trzeciej próbie, dlatego oglądam ten film, aby wyrobić sobie jako taką metodę na zakładanie. Mam nadzieję, że pomoże ://
@@konus. Tak, pomogło. Jeśli będziesz mieć problem z wkładaniem lub zdejmowaniem soczewek, to poszukaj w necie odpowiednich sposobów. Koniec końców sam/sama wyrobisz sobie własny sposób na to, a oczy przyzwyczają ci się do soczewek. Nie poddawaj się, jeśli na początku nie będzie ci wychodzić, w końcu ci się uda. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że po tygodniu już sprawnie wkładałam i zdejmowałam soczewki, a ich zakup był świetną decyzją. 😁
No dobra trzy lata minely i .....nie raz nie dwa zasnalem z soczewkami :) , raz tak scisnalem powieka galke oczna ze soczewka sama pofrunela :) Zakladanie i wyjmowanie to sekundy , wazne tylko dobrze umyc raczki , bo mozna infekcje na oko zapodac i rano ciezko bedzie zaropiala powieke odkleic , czyli higiena . A tak to same plusy , wygoda przede wszystkim , zima po wejsciu do pomieszczenia nie paruja , w deszczu nie zamazuja jak okulary itd . nawet plywac sie da :)
Dlatego preferuje okulary :) Nie dość, że mądrzej w nich wyglądasz to jeszcze nie musisz się bać, że uszkodzisz sobie oko jak ktoś ci przypierdoli Załóżmy że ma się soczewki. Jak ktoś cię w oko przyfasoli to jest problem. A jak masz okulary i ktoś też chce ci przyjebac to odruchowo zamykasz oczy i są mniejsze szanse na to, że szkiełko z okularów wpadnie ci do oka.
Łatwe! Ale dla kogoś kto nie ma oporów do "grzebania sobie w oku". Założenie i zdjęcie po raz pierwszy zajęło mi jakąś minute. Noszę makijaż i często zdarza mi się czyścić oko z drobinek cienia, tuszu itp. dlatego mam doświadczenie jeśli chodzi o dotykanie gałki ocznej.
Teraz pytanie Gdy ściągam prawą soczewkę jest wszystko fajnie i pięknie, nie składa mi się i jest wszystko dobrze (nie skleja mi się wpół), jednak gdy biorę lewą ona zawsze, nie ważne jakim sposobem ściągam, złoży mi się i muszę ją strasznie delikatnie odklejać. Rozwaliłam juz dwie lewe soczewki (teraz ją namaczam płynem i jest lepiej, ale nadal jednak mam lekki strach, że znowu ją rozwalę:/)
Soczewki nosze już około dwóch miesięcy. Pierwsze samodzielne zakładanie trwało z pół godziny, a przy zdejmowania popłakałam się ale w końcu bo 10 minutach wyszła :D Teraz niestety przez to, że mam suche oczy to muszę używać kropli nawilżających do oczu ale zdecydowanie łatwiej się je zakłada, gdy oko jest mokre.
czy coś si.e stanie jak przy zdejmowaniu soczewek jeżdziłom i dociskało się gałkę oczną? Przez przyapek bo się myślało.,, ze trzeba i nie da się zdjać soczewki a ona już się ześlizgnęła. boje sie ze sobie przycisnęłam oko. i co?? Proszę
Doby poradnik, jednak ja chyba zostanę przy moich okularach... Nie wylądam w nich głupio ani nic, a nawet jak już widzę zwykłe pudełko od soczewek to mi oczy łzawią ;-;
Jutro idę ja przymaiarke soczewek i że stresu chyba umrę. Jak czytałam te wszustkie kom to aż mnie brzuch rozbolał XD Mam bardoz dużą wadę ( jak na 13 lat) bo jest to już -4. 5 i -3.75 . Mam nadzieje ze nie będzie bardzo źle 😂
Komu przyszło do głowy, że zdejmowanie jest łatwiejsze...? aby założyć wystarczy "tapnąć" nią na środek oka, wypozycjonuje się sama bo tak jest zaprojektowana, szybko i jednym dotknięciem. Aby zdjąć...trzeba zrobić z palców szczypczyki, i gest uszczypnięcia, osoby z silnym odruchem zamykania oka...powodzenia, grzebanie przy gałce z pewnością będzie szybsze i łatwiejsze.
A ja nie wiem. Bylem u okulisty, nalozyl mi, ja przy nim zdjolem i nałożyłem. , w domu zdjolem na noc i od 4 dni nie moge sam ich nałożyć. Wywijaja sie, zwijają, spadają, zaraz cos mnie strzeli. A w pracy teraz nie mam czasu na czekanie 10 minut co chwile, jakbwyjezdzam z cieplej chali na 3 minuty na dwor i musze szybko wnieść palety i zaraz znowu jechac na dwor po kolejne. Chyba sie zwolnie. Bezrobotny na swieta. Super
Cozy istnieją jakieś rozmiary soczewek? Mam wrażenie ze mam za mało miejsca między jedną powieką a drugą i nie ma możliwości założyć soczewki bez zachaczenia o rzęsy
Nwm może ktoś to przeczyta. Jestem jedną z tych osób, które nie miały problemu z założeniem. Za 5-6 razem założyłem. Najważniejsze to uspokoić się do najwyższych granic możliwości, pomyśleć że to coś co wam ma pomóc, a nie zaszkodzić i starać się żeby soczewka nie wyschła (tzn. jak za 3 razem nie wejdzie to włożyć je z powrotem do tego płynu i spróbować po raz kolejny). Starać się, żeby się nie obróciła. Położyć ją na białą część oka, drugim palcem przytrzymać powiekę, położyć soczewkę i ja robię tak, że jeszcze bardzo delikatnie (to jest ważne żeby to zrozumieć) ją przyciskam i rozprowadzam żeby "weszła", następnie popatrzeć się lewo, prawo, góra, dół to tyle. Ze zdejmowaniem było trochę gorzej, ale i tak w 10 min maks się z tym uporałem. Tutaj każdy musi wyrobić własną technikę. Fundamentem jest zsunięcie soczewki na białą część oka, tak by straciła przyczepność, uszczypnąć ją i wyjąć. Brzmi strasznie, ale to nic nie boli, najważniejsze żeby odpowiednio do tego podejść
Nic się nie stanie, nie ma czegoś takiego, że nie można płakać w soczewkach, wiele osób nosi i to byłoby niemożliwe, nie móc się popłakać, co innego woda z kranu, ona nie może mieć kontaktu z soczewkami
Nie polecam dawać na białą część oka, jak tak próbowałem to tylko się irytowałem lepiej od razu prosto na źrenicę. Dodatkowo warto popracować żeby źrenica z tęczówką nie uciekała musi stać nieruchomo w jednym punkcie. Powieki trzymam palcamem środkowym dolną a wskazującym górną a drugą ręką palcem wskazującym zakładam. Polecam spróbować jak komuś nie wychodzi nadal.
Kiedyś zaciekawiona patrzyłam jak kuzn zakłada soczewki, umyłam ręcę i sprawdziłam czy mogę dotknąć swojego oka, wyszło bez problemu, na cały proceder patrzyła kuzynka, która omało nie zemndlała.
Porada po pierwsze nie musicie tak odchylać tych powiek wystarczy dolną i nałożyć na oko, po drugie patrzcie w lustro i nie skupiajcie uwagi na soczewkę, po trzecie zakładać soczewkę przed makijażem, po czwarte nalejcie trochę płynu do soczewek na soczewkę i załóżcie na oko będzie bardziej płynniejsza i lepiej przylepi się do oka ale najpierw sprawdźcie czy jest po dobrej stronie i po piąte pamiętajcie żeby nie pomylić po której stronie dajecie do pudełeczka soczewkę z wadą jaką macie na lewym a na prawym oku no i o higienie to już wiadomo jak :D
Współczuję wszystkim, którzy mają wadę wzroku i męczą się z soczewkami. Ja mam wadę wzroku od urodzenia, noszę soczewki tzw. dzień noc 30 dni, oko się nieco katuje ale nie wytrzymałbym codziennego zakładania i zdejmowania. Patrzcie czy na dobrą stronę jest wywinięta, czystość i płyn do soczewek wymagane.
kurde za chuja bym nie myślał o soczewkach gdyby nie to że prowadzę całkiem sportowy tryb życia i w wielu sprawach okulary najzwyczajniej przeszkadzają. No, ale cóż chyba za niedługo będe musiał się wybrać do okulisty po jakieś .. a może od razu pomyśleć nad operacją korekty wady wzroku ... tylko problem w tym, że prawdopodobnie jest zdecydowanie bardziej przejebana od soczewek . ;C
Soczewki są bardzo miękkie i giętkie. Nie czuje ich zarówno na palcu jak i oku, jednak ubrudzona, wysuszona lub założona złą stroną soczewka może wywoływać dyskomfort i uczucie jakby..piasku pod powieką (tak jest przynajmniej u mnie). Szczerze mówiąc najgorszą rzeczą przy zakładaniu soczewek jest strach przed tym, że dotyka się oka, jednak poza tym to nie taka straszna rzecz :D
A czy jest taka możliwość, że włożę soczewke a ona będzie jakoś tak "krzywo" leżała? Tak że np będzie za blisko kącika? Ogólnie chce się na nie przerzucić bo w okularach wyglądam jak patol. Zakładanie wygląda na proste ale zdejmowanie wygląda trochę tragicznie. Macie jakieś rady jak szybko zdejmować?
A jesli potarlem oko zbyt mocno i soczewka mi wypadła na ręke której wcześniej nie umyłem i włożyłem ją do pojemnika z tym płynem to moge ją na drugi dzien założyć czy nową trzeba kupic?
Z dzisiejszych moich pierwszych doświadczeń z soczewkami stwierdzam, że: 1. Zakładanie 30 minut chyba nawet git jak na 1 raz, ale denerwują gdy same z oka spadają przy zakładaniu, mimo że już są na oku 2. Ściąganie jak już wiesz co i jak to mega łatwizna Jeżeli ktoś boi się dotykać oka no to wtedy może mieć problem, ale jeśli ktoś nie brzydzi się to raczej kwestia kilku dni i zakładanie/ściąganie będzie kwestią chwili.
@@Vefric heh ściągnąłem właśnie 15 min temu i powiem ci że idzie dość podobnie, co przy zakładaniu. Za parę razy dojdę do wprawy więc w sumie to dość łatwe, myślałem że będzie z tymi soczewkami gorzej
NIE DA SIE KURWA!
Iga Cierniak nooo za pierwszym razem mi się zwineła pod powieką KURWA ponad 2h próbowałem ją wyciągnąć
Iga Cierniak bo nic tak nie cieszy na świecie jak soczewka która nie boli i nie piecze ;D
Same
Weronika dzięki temu filmikowi i twojej poradzie nauczyłam się zakładać soczewki i zgadzam się z tym że to banalnie proste 😀
Za pierwszym razem bałam się ale po 30 minutach udało mi się ją włożyć. Dziękuję za pomoc 😄😄
Patrycja Połetek dokładnie, najważniejsze to się nie poddawać. Moje pierwsze zakładanie w domu trwało 20min a dziś na po 16 dniach zakładałem soczewki 3 min. Wiem ze za pierwszym razem łatwo się poddać ale trzeba ćwiczyć. Prawda jest taka ze po tygodniu już czas zakładania (u mnie, a bałem się soczewek) wynosił mniej niż 10min a ściągania mniej niż 5min
Byłem u lekarza w zakładzie optycznym i po całym objaśnieniu kazał mi zakładać. Za chuya nie mogłem a ręce trzęsły mi się niemiłosiernie (jakiś dziwny odruch, nigdy się aż tak nie stresuję). Powiedział mi żebym zaczekał pół godziny i spróbujemy znowu. Po tym czasie poprosiłem go, żebym mógł wrócić do domu, bo mam 3 min drogi i tam spróbował założyc. Zgodził się ale na moja odpowiedzialność no i dał pare warunkow. Jezeli nie uda mi sie założyć po około 10 próbach to zostawić bo podrażnie oko. Mam przyjść jak nie założe. I jak założe to tez mam sie zjawić, żeby sprawdził, jak leżą. Wróciłem do domu puściłem sobie muzykę i ten filmik i na prawym oku założyłem za drugim podejściem a na lewym troszkę dłuzej, ale tez sprawnie. Dzieki wielkie za ratunek. okulista kazał mi tylko opuszczac dolną poiwekę a w moim przypadku trzeba było podnieść obie, bo mam długie rzęsy. Pokazał mi troche inny sposób na ściąganie (tj. spychanie jej w kącik i chwytanie gdy sie zmarszczy) i mysle ze jest lepszy. Pozdro dla wszystkich nowicjuszy i do dzieła, jak chcecie to umiecie!
jak na razie to zdejmowanie jest dla mnie trudniejsze od zakładania :P
Podajecie, że nie powinno się mieć makijażu na oczach podczas zakładania soczewek a kobieta z Waszego filmu ma pełny makijaż. Brak logiki ;)
To jest tylko poradnik jak je założyć
Kleopatra X XDDDDDDDD
Kleopatra X dokładnie, zgadzam się
O tym samym pomyślałam :D
No tak podają, ale osoba na filmie potrafi już obchodzić się z soczewkami. Osoby, które robią to po raz pierwszy mogłyby np. zabrudzić soczewkę makijażem
UWAGA!!! Powiem Wam jak zakładać soczewki. Przede wszystkim zupełnie inaczej niż pokazuje to ten kociak na filmie i jak próbowała mnie nauczyć pani w TwojeSoczewki, bo naprawdę ciężko jest zrobić to celując prosto w źrenicę. Krok 1. - stajecie przed lustrem, patrzycie na swoje odbicie, a potem przekręcacie głowę w bok, tak żeby tęczówka znalazła się w kącie oka przy nosie. Wówczas po zewnętrznej stronie oka odsłania się dużo powierzchni gałki ocznej mało wrażliwej na dotyk. Krok 2. - odciągacie w dół dolną powiekę. Wystarczy tylko dolną, a dolna jest o wiele łatwiejsza do odchylenia i przytrzymania niż górna. Ja używam do tego palców drugiej dłoni. Krok 3. Mając soczewkę na palcu wskazującym - tu akurat trzymamy ją tak jak na filmie - WKŁADAM soczewkę do oka - to znaczy jej dół wsuwam pomiędzy otrzymaną w odciągnięciu dolną powiekę a gałkę oczną, następnie dociskam lekko całą soczewkę do gałki. W czasie całej operacji nie dotykam nawet rzęs powieki górnej, więc ta nie reaguje mruganiem. Krok 4. - gdy soczewka znalazła się już na gałce, to albo sama po paru mrugnięciach oczami znajdzie się na miejscu, albo leciutko ją przesuwam palcem wskazującym, sunąc jego koniuszkiem po krawędzi dolnej powieki od zewnętrznego kącika oka. To ma być leciutki, drobny ruch, soczewkę wystarczy tylko lekko pchnąć na środek. *** ZDEJMOWANIE: Jak już założysz soczewkę moją metodą, to ściągnięcie jej będzie już dla Ciebie proste. To samo ustawienie głowy i oka, palcem próbuję dotknąć soczewki (nie celuj w jej środek, bo tam jest źrenica, dotknij jej dolno- zewnętrzną część), przesuwam ją na bok, tam gdzie gałce jest ganz egal czy się dotyka, i dwoma palcami - kciukiem i wskazującym - chwytam ją i zdejmuję. *** Nie powiem, że za każdym razem od razu udaje mi się założyć soczewkę, ale udaje mi się to po maksymalnie trzeciej próbie. Od kiedy noszę soczewki? Od dwóch tygodni :) Mam nadzieję, że udało mi się komuś ułatwić życie :)
Jesteś genialny, dziękuję:)
@@gosiad8840 Cieszę się że pomogłem :)
Dzieki, pierwszy raz z soczewkami i juz myslalam, ze kasa poszla na marne, bo próbowałam wszystkiego🙌🏼
Zestresowałam się, że nie ich nie potrafię zdjąć. Twoja metoda pomogła, dzięki
Yes! Udało się dzięki 😍
W życiu nie sądziłem, że to takie trudne, oko samo mi się zamyka, taki odruch, próbowałem przez godzinę i po prostu nie mogę tego założyć :/
Założyłam spokojnie ale zdejmowanie jest slabe
Ja mam tak samo. Wczoraj kupiłam i nadal nie mogę założyć. Choćbym patrzała w inną stronę oko i tak się zamknie odruchowo
@@_maja__9198 i co udalo sie zalozyc? Ja probowalem dzis 30 minut na jednym i drugim oku i nie da rady...
@@m4niek876 Nie. Nawet optyk ledwo dał radę. Mam za mocny ścisk w oku. Zrezygnowałam z soczewek
Jezu ja myślałam ze to jest takie łatwe ze na luzie 10 min i po sprawie a tu nie, co gorsza według mnie zdejmowanie jest trudniejsze
ja założyłem ale chyba nie ściągnę już XD
w chuj obrzydliwe
Mariusz Gregorczyk prostsze ja mam 11 lat i już od 2 lat muszę nosić zakładanie to była katorga a zdejmowanie coś banalnego
Ajc 😢
@@lauraskoneczna8884 a to boli
Ja tak samo Help me 😰
Właśnie przed chwilą przyniosłam to cudo do domu i będę próbować. Przeraża mnie sama myśl o włożeniu sobie czegoś do oka, ale wczoraj w okularach mało nie spowodowałam wypadku samochodowego, czuję się jak koń w klapkach. Co z tego, że na wprost widzę dobrze, jak z boku ramki zasłaniają mi pole widzenia. Zabieram się za próby zakładania. Życzcie mi powodzenia.
udało się?
Przez 6 lat pewnie tak😂
@@Cichy_T5 😂😂
Po tym czasie to już pewnie operacje laserową zrobił xD
@@LOTY.BOTY. albo kupiła lepsze oprawki xD
Ja jak pierwszy raz na wizycie u okulisty zakładałam soczewki ponad godzinę i nie zdjęłam wiec pan mi je zdjął i powiedział ze zanim nie nauczę sie sama zdejmować to nie da mi ich do domu ale ja sie nie poddałam i przyszłam 6 dni pózniej i spróbowałam to założyłam w 3 minuty a zdjęłam w 10. Nosze teraz soczewki 4 miesiące i zakładam w... 10 sekund a zdejmuje w 3 sekundy :-). Poprostu trzeba sie w to wprawić.
Natalia czyli chcesz mi powiedzieć że uczyłaś się zdejmować soczewki w oczy bez soczewek? Czy coś źle zrozumiałem x)
A jak je wyciągnąć z zakupionego opakowania ?
@@andrzejturski9542 nabijasz na nóż
Mam dokładnie tak samo
PORADA KURWA!!!!!!! nie patrz się na soczewkę w chwili jej zakładania bo odruchowo zamkniesz oko!!!!!!!!!!!! I spierdolisz sprawę ;)
haha też to zauważyłem pierwszy dzień dzisiaj je miałem na oczach godzina zakładania i 3 minuty sciągania zaczołem pocierac oczy i same się wygrzebały ;p
jeśli masz miesięczne całodobowe i po kilku lub ewentualnie kilkunastu dniach czujesz jakiś dyskomfort przepłucz i przemyj niezapominając o dużej ilości płynu aby na 100% nie było paprochów czy coś w ten teges 😉bo nic tak nie cieszy na świecie jak soczewka która nie boli i nie piecze ;D
Dzięki gościu :)
ja raz załozyłam i nie mogłam i ałam się sciągnąć więc musze chybaa pszywyknąć do okularuw sr za błedy
PORADA KURWA!!!!! Patrz sie na spczewke zeby trafic nia do oka bo jak nie bedziesz sie na nia gapic to nie zalozysz jej XDD no 2iq
kurde, ale wy się łatwo poddajecie, ja dzisiaj pierwszy raz zakładałem i w instrukcji pisało ,,bałożyć na rogówkę'' ja kurba zrozumiałem że na ,,źrenicę'' i po 2h (dwóch godzinach!!!! nie jakieś tam 40min xD) mi się udało :) pozdrawiam czytających komentarzr elo ;p
Wielkie dzięki, od dwóch dni się z tym męczyła, ale dałam rade :D
Bardzo przydatny filmik;) dla początków przygody z soczewkami. Dziękuję
Ja dostaję padaczki już jak to oglądam, co dopiero jak miałbym umieścić soczewkę na oku =/ Jakieś porady jak to przezwyciężyć?
ja założyłem i nie mogę zdjąć ;/
+Fokus nie wiadomo co gorsze, co ? :)
+Fokus To wszystko kwestia czasu i ćwiczeń :) Ja tak naprawdę przygodę z soczewkami rozpocząłem w marcu w tym roku i dopiero od niedawna mi to wychodzi na luzie.
+Kapitan Żbik Też :c
ja prawie zaslableb xd ale sie nauczylem bo nie moglem patrzec jak to robie, dlatego pozniej nie rovilem tego prZed lustrem
Bardzo pomocny film!Udało mi się za pierwszym razem!
Dziękuję bardzo :) wytłumaczyliście lepiej jak lekarz
Na trzeźwo nie da rady...
🤣🤣🤣
XDDDDDDD
Ja dwa lata temu zdecydowałam się nosić soczewki. Gdy po raz pierwszy je zakładam, wiedziałam że to nie był dobry wybór ... zakładałam je jakieś 30- 40 minut a zdejmowałam 40-60 TO BYŁA MASAKRA normalnie stałam przy lustrze i za każdym razem jak próbowałam wsadzić je do oka to ono samo się zamykało- a przy zdejmowaniu - normalnie szok - cała się trzęsłam i jak łapałam soczewkę to mi się z palców wyślizgiwała i z powrotem na oko leciała- więc zrezygnowałam ... Tak bardzo chce nosić soczewki bo mam już dość sporą wadę (5.00 na prawe i lewe) ale to dla mnie bardzo trudne... koleżanki mówią że zakładają i zdejmują dosłownie w 5 sekund... Chce przy następnej wizycie okulistycznej znowu przenieść się na soczewki, ale nie wiem czy jest sens jak będe ślęczeć tyle i za cholerę tego szajsu nie zdejmę...
Hah, sam zacząłem nosić soczewki, i mam tak samo, ale po kilku próbach robię to już zdecydowanie szybciej. Musisz się tego nauczyć i przyzwyczaić.
***** Powiem Ci tak :) Soczewki są dosyć fajne i to w sumie jest kwestia wprawy. Sam zacząłem używać soczewek dopiero w marcu tego roku i właśnie używam drugiej pary. Kwestia nauki - takie moje zdanie :)
+Wiktoria Ś. Początki są bardzo trudne. Trzeba zająć się soczewkami na spokojnie i przede wszystkim się nie denerwować :) Ja używam soczewek od marca tego roku i dopiero od niedawna zakładam i zdejmuję na luzie. To kwestia czasu i na pewno dasz sobie z tym radę.
spoko też mam dużą wade wzroku i też kupiłam soczewki i też nie potrafiłam ich zdjąć xD
Soczewki są mega spoko :)
Założyłem ale nie wiem jak to zrobiłem, wsadziłem do powieki 2 razy zamrugałem i wskoczyła. Teraz dobrze widzę na jedno oko ide kupić sobie przepaske
Chyba z 1h zakładałem moje pierwsze soczewki. Próbowałem wszystkie metody. Oko samo mi się zamykało :D Do tego rozróżnienie która strona jest poprawna ? Masakra xD Dopiero metoda z patrzeniem w górę i nie zwracania uwagi na to, że coś się zbliża do oka mi pomogła. Gdyby nie cierpliwość i życzliwość pani okulistki pewnie nigdy by mi się nie udało xD Naprawdę warto. Szeroki kadr w jakości full hd.....coś pięknego :3 Po 10 latach znowu widzę tak samo jak za czasów gimnazjum. Po tyg. prób zakładam już w jakieś 20 min. Z czasem pewnie będzie lepiej. Na prawdę piękny wynalazek ;]
Dziękuje serdecznie za wskazówkę. Pomogła mi lepiej zakładać soczewkę i dbać o swoje soczewki, o higienę i poprawny sposób zakładania.
Pozdrawiam,
Kamil
dziś straciłem 1,5 godziny na zalożenie i ściągniecie soczewki KURWA MAĆ już myslałem ze będę musiał żyć z soczewką jednodniową do końca mojego zycia xd.
Hahaha 🤣
Nie moge tego kurestwa założyć to Mi okulistka zalożyła, a teraz kurwa zdjąć nie moge..
Za pierwszym razem zajęło mi to 10 minut , za drugim 8 , za trzecim szlag mnie mało nie trafił bo kleiły się do palucha , a na oku nie chciały zostać .
Dopiero po obejrzeniu filmiku zrozumiałem że nie pcha się na siłę w środek oka , tylko delikatnie z boku i naprowadza na środek gałki , czyli jak w życiu , gra wstępna ,przymiarka i strzał , wszak soczewka to rodzaj żeński :)
XD
To jest true
Mi działa mam soczewki Black hole 17mm roczne i założyłem dzięki wam subik
oglądałem już 3 filmy mówiące jak założyć soczewkę, pytałem się o to 3 osób, próbowałem 5 razy ale tylko mnie oko boli a soczewki nie udało mi sie założyć :C
moje początki z soczewkami były mega trudne , czułam je na oku przez ok 5=7dni , soczewki zakładałam nawet 40min xd a zdejmowałam 10 min. obecnie nosze soczewki już 9 miesięcy i jest super (brak okularów :D) zakładam ok.1min zdejmuje 10sekund , polleeccaammm !!!
zazdroszczę, jestem na fazie zakładania 30-40 minut i zdejmowania 10-15 minut i kurwica już mnie bierze, wściekam się na samą siebie ;/
Halibut Rzeczny Dasz radę, to tylko kwestia czasu :)
ja od niedawna noszę soczewki i zdejmuje w 30 sekund A zakładam w min
Dalej nosisz zaraz jade na wizite narazie nosze okulary a mam zaczac soczewki
Dziękuje bardzo mi pomogło!
To fajnie kurwa ze każdy ma takie same oczy i baba jak robot nawet nie mrugnie
Zajebiscie, założyłam i nie wyciagne
Filmik pomógł, nareszcie ściągnięte
Dostałem soczewki,Pani mi włożyła i musiałem wyjąć je w domu,bez oglądania żadnego filmiku udało mi się w minutę,wystarczy patrzec jednym okiem co sie robi i nie bać sie dotknąć palcem oka,jak dla mnie latwa sprawa;)
Z moich dzisiejszych doswiadczen powiem tak.
Kupilem soczewki. 2 dni probowalem je zalozyc. Pierwsy dzien wymeczylem tak oczy ze nie zalozylem ich.
W drugi opanowałem swoj sposob i kazdy tez musi troche indywidualnie do tego podejsc. Ja mam wrazliwe powieki i ich naciaganie zwlaszcza gornej przynosi gorszy skutek. Wiec ja naciagam tylko dolną. Soczewke klade na opuszek palca wskazujacego i nakladam ja z dolu do gory tzn. Na dolna czesc oka i dociskam opuszkiem do srodka. Trzeba przemoc sie jesli boicie sie dotykac oka. Jednak trzeba soczewke docisnac. Musicie powstrzymac gorna powieke przed mruganiem. Ja mam ogromny wstret do dotykania oczu, bialka. Trzeba sie przemoc. Zakladanie w drugi dzien obczailem w godzine. Sciaganie bylo... mocno stresujace. W roznych filmach albo ciagna w dol i stosuja taki dziwny zamach palcem wskazujacym. Inni w ogole lapia dwoma palcami z samej zrenicy. Ja tak samo jak przy zakladaniu naciagam tylko dolna powieke, opuszkiem naciskam na zrenice z soczewka, sciagam soczewke do rogu oka (w strone uszu) ona sie marszczy i łapie ja dopiero z koncika oka dwoma palcami. Inaczej nie dalem rady. Stres byl jak cholera. Ale jednak trzeba przejsc te etapy - wstrętu, bania sie, mrugania, dotykania oka. To najbardziej przeszkadza w zakladaniu i zdejmowaniu. Pamietajcie ze palec nie zawsze dobrze jak jest mokry, bo soczewka jezdzi po nim przy zakladaniu. Przy sciaganiu nawet lepiej jak jest suchy. Łatwiej sie klei do palca.
Bardzo mi pomogło pozdrawiam :)
Po 10 minutach mi sie udalo! ;) pozdro a 1 raz zakladalam
Jeśli chodzi o ściąganie to polecam palcem wskazującym pociągnąć zewnętrzny kąt oka w stronę ucha (jakbyś udawał chińczyka xD) aż wypadnie samo (głowę miej nad czymś pochyloną). Tak mnie mój optyk uczył i jest to łatwiejsze
Dzisiaj odebrałam swoje soczewki i przy okazji poszłam na naukę ich zakładania, i zdejmowania. Przeżyłam najprawdziwsze katusze; nie dość, że okropnie się zestresowałam, to jeszcze na domiar złego nie byłam w stanie jej założyć. Ze zdejmowaniem nie miałam problemu już po trzeciej próbie, dlatego oglądam ten film, aby wyrobić sobie jako taką metodę na zakładanie. Mam nadzieję, że pomoże ://
pomogło? Myślę nad zakupem soczewek, ale zdejmowanie i zakładanie to jedyny problem jaki widzę.
@@konus. Tak, pomogło. Jeśli będziesz mieć problem z wkładaniem lub zdejmowaniem soczewek, to poszukaj w necie odpowiednich sposobów. Koniec końców sam/sama wyrobisz sobie własny sposób na to, a oczy przyzwyczają ci się do soczewek. Nie poddawaj się, jeśli na początku nie będzie ci wychodzić, w końcu ci się uda. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że po tygodniu już sprawnie wkładałam i zdejmowałam soczewki, a ich zakup był świetną decyzją. 😁
dzieki za pomoc !!:)
Ja nigdy nie zakladalem soczewek, a przy ogladaniu zacząłem łzawic :D
No dobra trzy lata minely i .....nie raz nie dwa zasnalem z soczewkami :) , raz tak scisnalem powieka galke oczna ze soczewka sama pofrunela :) Zakladanie i wyjmowanie to sekundy , wazne tylko dobrze umyc raczki , bo mozna infekcje na oko zapodac i rano ciezko bedzie zaropiala powieke odkleic , czyli higiena .
A tak to same plusy , wygoda przede wszystkim , zima po wejsciu do pomieszczenia nie paruja , w deszczu nie zamazuja jak okulary itd . nawet plywac sie da :)
Dziękuję bardzo!
Pierwszy raz bardzo trudno ale dalam rade dziękuje :)
Jak to oglądałem to mnie skręcało
umyć dokładnie ręce...chrzanić mydło !.-.
Oho
Założyć to ch**. Od godziny nie potrafię ściągnąć.... 😭
Dlatego preferuje okulary :) Nie dość, że mądrzej w nich wyglądasz to jeszcze nie musisz się bać, że uszkodzisz sobie oko jak ktoś ci przypierdoli
Załóżmy że ma się soczewki. Jak ktoś cię w oko przyfasoli to jest problem. A jak masz okulary i ktoś też chce ci przyjebac to odruchowo zamykasz oczy i są mniejsze szanse na to, że szkiełko z okularów wpadnie ci do oka.
Nareszcie ktoś dobrze mówi
dobrze ze nic takiego nie musze robic bo bym sie posral chyba :D
Zarabiste dZieki !!! :-)
Łatwe! Ale dla kogoś kto nie ma oporów do "grzebania sobie w oku". Założenie i zdjęcie po raz pierwszy zajęło mi jakąś minute.
Noszę makijaż i często zdarza mi się czyścić oko z drobinek cienia, tuszu itp. dlatego mam doświadczenie jeśli chodzi o dotykanie gałki ocznej.
Kocham Was okulary moje drogie!!!! ❣
O kuuuuuu. Ale się wymęczyłem ile łez wylałem :D
Teraz pytanie
Gdy ściągam prawą soczewkę jest wszystko fajnie i pięknie, nie składa mi się i jest wszystko dobrze (nie skleja mi się wpół), jednak gdy biorę lewą ona zawsze, nie ważne jakim sposobem ściągam, złoży mi się i muszę ją strasznie delikatnie odklejać. Rozwaliłam juz dwie lewe soczewki (teraz ją namaczam płynem i jest lepiej, ale nadal jednak mam lekki strach, że znowu ją rozwalę:/)
A jak wygląda sprawa ze zdejmowaniem przy długich paznokciach? :F
Super mi pomogło hahah
Soczewki nosze już około dwóch miesięcy. Pierwsze samodzielne zakładanie trwało z pół godziny, a przy zdejmowania popłakałam się ale w końcu bo 10 minutach wyszła :D Teraz niestety przez to, że mam suche oczy to muszę używać kropli nawilżających do oczu ale zdecydowanie łatwiej się je zakłada, gdy oko jest mokre.
czy coś si.e stanie jak przy zdejmowaniu soczewek jeżdziłom i dociskało się gałkę oczną? Przez przyapek bo się myślało.,, ze trzeba i nie da się zdjać soczewki a ona już się ześlizgnęła. boje sie ze sobie przycisnęłam oko. i co?? Proszę
Bardzo mi pomogło! :D
Przed chwilą kupiłem soczewki prawe oko poszlo za 3 razem a lewe za pierwszym razem pozdrawiam
Doby poradnik, jednak ja chyba zostanę przy moich okularach... Nie wylądam w nich głupio ani nic, a nawet jak już widzę zwykłe pudełko od soczewek to mi oczy łzawią ;-;
ja noszę okulary i wyglądam w nich jak idiotka xD
Niedługo spróbuję i ja. Pozdrawiam piękną panią z filmu.
Tak Pani jest taka śliczna, że odwróciła całą moją uwagę.
Dziękuje bardzo za filmik ;)
Jutro idę ja przymaiarke soczewek i że stresu chyba umrę. Jak czytałam te wszustkie kom to aż mnie brzuch rozbolał XD Mam bardoz dużą wadę ( jak na 13 lat) bo jest to już -4. 5 i -3.75 . Mam nadzieje ze nie będzie bardzo źle 😂
Komu przyszło do głowy, że zdejmowanie jest łatwiejsze...? aby założyć wystarczy "tapnąć" nią na środek oka, wypozycjonuje się sama bo tak jest zaprojektowana, szybko i jednym dotknięciem. Aby zdjąć...trzeba zrobić z palców szczypczyki, i gest uszczypnięcia, osoby z silnym odruchem zamykania oka...powodzenia, grzebanie przy gałce z pewnością będzie szybsze i łatwiejsze.
Bardzo chciałabym nosić soczewki, ale mega się boję dotykania palcem oka :(( Da się to jakoś przezwyciężyć?
Dziękuje! dzieki wam juz nie mosze nosisc tych glupich okulariw
A ja nie wiem. Bylem u okulisty, nalozyl mi, ja przy nim zdjolem i nałożyłem. , w domu zdjolem na noc i od 4 dni nie moge sam ich nałożyć. Wywijaja sie, zwijają, spadają, zaraz cos mnie strzeli. A w pracy teraz nie mam czasu na czekanie 10 minut co chwile, jakbwyjezdzam z cieplej chali na 3 minuty na dwor i musze szybko wnieść palety i zaraz znowu jechac na dwor po kolejne. Chyba sie zwolnie. Bezrobotny na swieta. Super
Cozy istnieją jakieś rozmiary soczewek? Mam wrażenie ze mam za mało miejsca między jedną powieką a drugą i nie ma możliwości założyć soczewki bez zachaczenia o rzęsy
Nwm może ktoś to przeczyta. Jestem jedną z tych osób, które nie miały problemu z założeniem. Za 5-6 razem założyłem. Najważniejsze to uspokoić się do najwyższych granic możliwości, pomyśleć że to coś co wam ma pomóc, a nie zaszkodzić i starać się żeby soczewka nie wyschła (tzn. jak za 3 razem nie wejdzie to włożyć je z powrotem do tego płynu i spróbować po raz kolejny). Starać się, żeby się nie obróciła. Położyć ją na białą część oka, drugim palcem przytrzymać powiekę, położyć soczewkę i ja robię tak, że jeszcze bardzo delikatnie (to jest ważne żeby to zrozumieć) ją przyciskam i rozprowadzam żeby "weszła", następnie popatrzeć się lewo, prawo, góra, dół to tyle. Ze zdejmowaniem było trochę gorzej, ale i tak w 10 min maks się z tym uporałem. Tutaj każdy musi wyrobić własną technikę. Fundamentem jest zsunięcie soczewki na białą część oka, tak by straciła przyczepność, uszczypnąć ją i wyjąć. Brzmi strasznie, ale to nic nie boli, najważniejsze żeby odpowiednio do tego podejść
Haha, zobaczymy jak mi pójdzie zakładanie moich kolorowych soczewek XD
Dea Notte No , ja jutro zakładam pierwszy raz :")
A co jeśli majac soczewki zaczelabym plakac?? a jakby mnie ktos np uderzyl w oko (wiadomo, jak jest zamkniete) to cos sie stanie z soczewka?
Nic się nie stanie, nie ma czegoś takiego, że nie można płakać w soczewkach, wiele osób nosi i to byłoby niemożliwe, nie móc się popłakać, co innego woda z kranu, ona nie może mieć kontaktu z soczewkami
Nie polecam dawać na białą część oka, jak tak próbowałem to tylko się irytowałem lepiej od razu prosto na źrenicę. Dodatkowo warto popracować żeby źrenica z tęczówką nie uciekała musi stać nieruchomo w jednym punkcie. Powieki trzymam palcamem środkowym dolną a wskazującym górną a drugą ręką palcem wskazującym zakładam. Polecam spróbować jak komuś nie wychodzi nadal.
A co zrobić jak ktoś boi/nie udaje mi się ściągać? Proszę o odp : )
Dzieki
Założym soczewke ale mi się oko zaczerwieniło co zrobiłem źle jak myślicie??
ja w dwa dni sie nauczyłem zakładać/ ściągać te soczewki 😂.
Nie da się tego chujstwa założyć
😂
Kiedyś zaciekawiona patrzyłam jak kuzn zakłada soczewki, umyłam ręcę i sprawdziłam czy mogę dotknąć swojego oka, wyszło bez problemu, na cały proceder patrzyła kuzynka, która omało nie zemndlała.
Porada po pierwsze nie musicie tak odchylać tych powiek wystarczy dolną i nałożyć na oko, po drugie patrzcie w lustro i nie skupiajcie uwagi na soczewkę, po trzecie zakładać soczewkę przed makijażem, po czwarte nalejcie trochę płynu do soczewek na soczewkę i załóżcie na oko będzie bardziej płynniejsza i lepiej przylepi się do oka ale najpierw sprawdźcie czy jest po dobrej stronie i po piąte pamiętajcie żeby nie pomylić po której stronie dajecie do pudełeczka soczewkę z wadą jaką macie na lewym a na prawym oku no i o higienie to już wiadomo jak :D
przerażające
A jak zmyć makijaż? Najpierw zdjąć soczewkę i wtedy zmyć czy najpierw zmyć i potem z ciągnąć
upadla mi na podloge podczas zakladania :D
Współczuję wszystkim, którzy mają wadę wzroku i męczą się z soczewkami. Ja mam wadę wzroku od urodzenia, noszę soczewki tzw. dzień noc 30 dni, oko się nieco katuje ale nie wytrzymałbym codziennego zakładania i zdejmowania. Patrzcie czy na dobrą stronę jest wywinięta, czystość i płyn do soczewek wymagane.
Wszystko się da za drugim razem sam to już zrobiłem.
kurde za chuja bym nie myślał o soczewkach gdyby nie to że prowadzę całkiem sportowy tryb życia i w wielu sprawach okulary najzwyczajniej przeszkadzają. No, ale cóż chyba za niedługo będe musiał się wybrać do okulisty po jakieś .. a może od razu pomyśleć nad operacją korekty wady wzroku ... tylko problem w tym, że prawdopodobnie jest zdecydowanie bardziej przejebana od soczewek . ;C
poszukaj w internecie metoda leczenia wzroku Williama Batesa :)
Odwagi operacja to tylko jeden dzień a masz całe życie ostry wzrok
Musiałam się upić by mieć odwagę grzebać sobie w oku i w końcu się udało założyć
2:53 PAMIENTEJ
ją soczewki zakładam 15 min XD bo się dygam to tylko lekko potszczypuje :p
Mam 13 lat i dzisiaj pierwszy raz zakladalam 40 min a zdjelam w minutę, ta logika xd
wiktoria wiem ze stare ale jak je sciagenlas ja nie umiem
@@martyna8618 też mi nie wychodzi zdejmowanie soczewek
ja jakoś podchodzę z dotykaniem oczu z dystansem.
Taki pytanie - te soczewki są jakieś bardzo miękkie ? i czy to boli, i jest ryzyko uszkodzenia oka ?
Soczewki są bardzo miękkie i giętkie. Nie czuje ich zarówno na palcu jak i oku, jednak ubrudzona, wysuszona lub założona złą stroną soczewka może wywoływać dyskomfort i uczucie jakby..piasku pod powieką (tak jest przynajmniej u mnie).
Szczerze mówiąc najgorszą rzeczą przy zakładaniu soczewek jest strach przed tym, że dotyka się oka, jednak poza tym to nie taka straszna rzecz :D
Zakladanie I zdejmowanie jest dla mnie łatwe Ale czuje te soczewki na oczach i czasem lekko się zamazuje pole widzenia
A czy jest taka możliwość, że włożę soczewke a ona będzie jakoś tak "krzywo" leżała? Tak że np będzie za blisko kącika? Ogólnie chce się na nie przerzucić bo w okularach wyglądam jak patol. Zakładanie wygląda na proste ale zdejmowanie wygląda trochę tragicznie. Macie jakieś rady jak szybko zdejmować?
EDIT: czy jak poruszam trochę gałką to mi się sama ułoży?
Ułoży , ale lepiej jak na filmiku przytrzymać powiekę , bo mnie się odklejały i wisiały na powiece jak źle zakładałem .
A czy soczewki koloryzujące można stosować jeśli nie mam wady wzroki? Tak tylko do wyglądu
Pewnie
Proponuję na początek sobie coś zaśpiewać albo zanucić pozwala to się odstresować i zapomnieć że wkłada się "paluchy" do oczów.
kurwa xrobilem to dziekiii
A Co zrobic jak soczewka mimo wszystko zostaje na palcu
A jesli potarlem oko zbyt mocno i soczewka mi wypadła na ręke której wcześniej nie umyłem i włożyłem ją do pojemnika z tym płynem to moge ją na drugi dzien założyć czy nową trzeba kupic?
To jest świetny sposub ale co zrobić jak soczewka przykleja sie do palca
Z dzisiejszych moich pierwszych doświadczeń z soczewkami stwierdzam, że:
1. Zakładanie 30 minut chyba nawet git jak na 1 raz, ale denerwują gdy same z oka spadają przy zakładaniu, mimo że już są na oku
2. Ściąganie jak już wiesz co i jak to mega łatwizna
Jeżeli ktoś boi się dotykać oka no to wtedy może mieć problem, ale jeśli ktoś nie brzydzi się to raczej kwestia kilku dni i zakładanie/ściąganie będzie kwestią chwili.
zakladanie 15 min, pierwszy raz to robilem :D zobaczymy jak sciaganie pojdzie.
@@gddfx8513 ściąganie to kwestia minuty, ale z zakładaniem dalej trochę mi schodzi. Myślę, że jeszcze kilka razy i dojdę do wprawy.
@@Vefric heh ściągnąłem właśnie 15 min temu i powiem ci że idzie dość podobnie, co przy zakładaniu. Za parę razy dojdę do wprawy więc w sumie to dość łatwe, myślałem że będzie z tymi soczewkami gorzej
Ja się boje tego xD