Nie, chciałem powiedzieć pierne. Wiele lat spędziłem w Toruniu, gdzie to słowo używane jest regularnie. Przestarzałe - mocno przyprawione pieprzem. Używam, żeby nie zniknęło z mowy :)
Dla mnie ma być cienkie i delikatne. Takich właśnie szukam. Myślisz, że jakiś random z komentarza będzie dyktował jakie mają być pierogi, które lubię? XD
Chłopie co ty pieprzysz. Pierogi powinny mieć jak najcieńsze i najdelikatniejsze ciasto i dużo farszu. Jak bym chciała zjeść grube ciasto i nasmarkane farszu to kupila bym sobie z biedronki
rozumiem twój komentarz, bo sama wychowałam się na pierogach o grubszym cieście niż to na filmiku. mało tego, jak zostawało ciasta, a nie było już farszu, to mama wykrawała szklanką całe ciasto do końca, gotowała je i jadło się wtedy takie jakby placuszki z samego ciasta i to z 2 razy grubsze niż te pokazane tutaj. uwielbiam je do tej pory i nigdy nie wybrzydzam z powodu grubości ciasta w restauracji.
O tam.... Tam są mniami. 😂😂❤❤
Są spoko, tego im nie można zabrać 😉
Jadlam,ale dla mnie zwyczajne , oczywiscie kwestia gustu😊
Moje pierogi wczoraj w Grzybowie 😭...
Jeżeli ktoś kiedykolwiek jadł domowe pierogi to wie że te w zapiecku są bardzo przeciętne
Uwielbiam zapiecek ❤
Bez przesady , w ,,Zapiecku,, są bardzo dobre pierogi i wcale niedrogie
Gdzie tu przesada? Przecież są dobre i tyle :)
Piernie? Chyba chciałeś powiedzieć "pieprznie"? ;)
Nie, chciałem powiedzieć pierne. Wiele lat spędziłem w Toruniu, gdzie to słowo używane jest regularnie. Przestarzałe - mocno przyprawione pieprzem. Używam, żeby nie zniknęło z mowy :)
Jak troche za grube jak chcesz cieńsze to już lepiej zamów sam farsz. Chłop nie rozumie że w pieraogach powinno być ciasto.🤦
Dla mnie ma być cienkie i delikatne. Takich właśnie szukam. Myślisz, że jakiś random z komentarza będzie dyktował jakie mają być pierogi, które lubię? XD
Chłopie co ty pieprzysz. Pierogi powinny mieć jak najcieńsze i najdelikatniejsze ciasto i dużo farszu. Jak bym chciała zjeść grube ciasto i nasmarkane farszu to kupila bym sobie z biedronki
Ten jak się zesrał o ciasto a wiadomo że jak najcieńsze najlepsze
rozumiem twój komentarz, bo sama wychowałam się na pierogach o grubszym cieście niż to na filmiku. mało tego, jak zostawało ciasta, a nie było już farszu, to mama wykrawała szklanką całe ciasto do końca, gotowała je i jadło się wtedy takie jakby placuszki z samego ciasta i to z 2 razy grubsze niż te pokazane tutaj. uwielbiam je do tej pory i nigdy nie wybrzydzam z powodu grubości ciasta w restauracji.
Jak to : w pierogach powinno być ciasto?😅
Jadłem tam najlepszy rosół w swoim życiu i wątróbkę