Jazda rowerem w nocy | Jak się przygotować? | Test lampek rowerowych PROX SPIKA i KROSS TURISMO
Vložit
- čas přidán 20. 07. 2024
- Jesień zawitała już na dobre, a wraz z nią krótsze dni. Coraz częściej będzie się nam zdarzało wracać do domu o zmierzchu lub nawet w nocy. Dlatego dziś zapraszam Was na trochę dłuższy film w którym pierwszy raz w życiu wybrałem się na nocną jazdę gravelem po lesie. Celem tego wyjazdu było przetestowanie moich lampek rowerowych (linki do dokładnych modeli poniżej) w ekstremalnie ciemnych warunkach. Opowiem też trochę o tym co ze sobą zabrać oraz jak przygotować się na nocne powroty do domu. Zapraszam serdecznie do oglądania :)
Linki do moich lampek rowerowych:
Prox Spika - www.ceneo.pl/104890034#cid=42...
Kross Turismo Race - www.ceneo.pl/85036989#cid=425...
Ślad z trasy:
/ strava
Mój Instagram
/ z_aparatem_na_rowerze
Moje akcesoria rowerowe:
Kask - www.ceneo.pl/93502823#cid=425...
Okulary fotochromowe Rockbros - www.ceneo.pl/113611804#crid=5...
Okulary przeciwsłoneczne Rockbros - www.ceneo.pl/114353986#cid=42...
Okulary Tripout Infiinity - www.ceneo.pl/135968628#cid=42...
Oświetlenie przód - www.ceneo.pl/104890034#crid=5...
Oświetlenie tył - www.ceneo.pl/98437847#crid=50...
Nawigacja rowerowa - www.ceneo.pl/88596209#crid=50...
Licznik rowerowy - www.ceneo.pl/60359841#crid=50...
Bidon termiczny - www.ceneo.pl/81752363#crid=50...
mój sprzęt FOTO- VIDEO:
Dron - www.ceneo.pl/93231090#crid=50...
Smartfon - www.ceneo.pl/115151287#cid=42...
Statyw - www.ceneo.pl/92773264#cid=425...
Kamera Gopro 10 Black - www.ceneo.pl/115112880#cid=42...
Osłona przeciwwietrzna do Gopro - www.ceneo.pl/124881916#cid=42...
00:00 - 1:50 - Wstęp
1:50 - 5:08 - jak się przygotować do nocnej jazdy
5:09 - 7:43 - Omówienie testowanych lampek rowerowych
7:43 - 9:20 - Kilka słów o fotochromach Tripout
9:20 - 30:29 - Nocna jazda
30:29 - 32:17 - Zakończenie
2-3 razy w tygodniu jeżdżę wieczorem (po 16-17). Powrót po ok. 2-2,5 godzinach. Jesienią i zimą jest już kompletnie ciemno. Mieszkam koło dużego kompleksu leśnego i większość trasy prowadzi przez las. Na kierownicy mam Convoya 1100 lm, Lezyne 800xl i na kasku Skilhunt 1200lm. Z reguły używam "srodkowe" moce -absolutnie wystarcza. Las w nocy żyje-nie do wiary ile zwierzyny jest w nim. W nocy nawet się niespecjalnie boją. Z reguły sarny i lisy choć czasami spotykam stada dzików. Jak są na drodze, proszę je gromko, żeby sobie poszły i idą...Z reguły słucham muzyki, która w takich okolicznościach brzmi nieziemsko. Jeśli ktoś chce mocnych przeżyć-sugeruję wyjechać do lasu w nocy i podczas mgły. Znajome ścieżki robią się totalnie nieznane. Czasami wyjeżdżam w zupełnie niespodziewanych miejscach. Żona ma podgląd gdzie jestem (taka funkcja w Iphonach). Przyzwyczaiła się. Nie mogę znaleźć nikogo do towarzystwa (choć to mi nie przeszkadza-mam swoją muzykę)
Ja też jeżdżę sam z muzyką , w nocy , w lesie jest klimat i najlepiej się jeździ po nieznanym terenie .
Cudny zachód słońca, a temat na czasie, właśnie jestem przed wyborem lampki:)
Mam nadzieję, że film w jakimś stopniu pomoże podjąć decyzję w kwestii zakupu odpowiedniej (niekoniecznie takiej jak ja używam) lampki/lampek rowerowych 😉
Rzeczywiście te horrory zarysowały Ci korę 😁.
Szkoda, że nie opowiedziałeś więcej o samym Proxie.
Pozdrawiam rowerowo z Kujaw 🙋♂️
O panie, taka jazda po zmierzchu w lesie potrafi wzbić poziom adrenaliny ponad limity 😀 Jak robiłem swoją życiówkę, to czekała mnie jazda nocą. Ale coś moje planowanie wyłącznie szosami w Komoocie zawiodło i w pewnym momencie nawigacja wprowadziła mnie do środka lasu. Asfalt się skończył, na szutrze zaczęły się pojawiać co większe kamienie, a potem dość miękka, piaszczysta droga. Sytuacja trochę patowa - zasięgu nie było, żeby skonfrontować z mapą, jak się stąd wykaraskać, a ryzyko gumy w cienkich, szosowych oponach w lesie o północy rosło z każdym kilometrem. A fakt, że przede mną jeszcze kolejne 15h jazdy wcale nie napawał optymizmem. No i średnia spada, a zegar tyka i pociąg nie będzie czekał 😁 Grozę dopełniły odbijające się echem po lesie gremialne krzyki - trochę brzmiały jak wydzierająca się grupa kiboli. Tak, w środku lasu. Ale to było pojezierze, więc może dźwięk niósł się z jakiegoś ośrodka, gdzie imprezowali. Nie wiem.
Takie przygody pamięta się później najlepiej.
Wow! Czytając twój komentarz wyobrażałem sobie siebie w tej sytuacji 🙃 na pewno tego typu akcje zapamiętasz na długo 🙂
Też się zbieram do spróbowania swojej psychiki do jazdy po ciemku. Rozumiem Cię doskonale, bowiem sam odczuwam spory dyskomfort jazdy nocnej. Dzięki za inspiracje.
Dla mnie było to na pewno bardzo ciekawe i cenne doświadczenie, życzę powodzenia przy Twojej próbie 🙂🤘
Ja tak kilka dni temu sie przejechałem późnym wieczorem ścieżka dla pieszych na Fleam Dyke w okolicy Cambridge i jest to pewien dyskomfort jak się ciemno zrobiło a krzaki tak gęste że kiera się ledwo mieściła wiec doskonale rozumiem o co chodzi z horrorami i siemnoscia gdzie nie ma żywego ducha. Bardzo fajny film, wiec zostane na kanale na dłużej. Pozdrawiam
Dzięki 🙂🤘
Bardzo dobry pomysł na taki film. Pewnie widzom się przyda
Pomysł co prawda spontaniczny, ale mam nadzieję, ze film ten będzie przydatny 🙂
Bardzo ciekawe doświadczenia zwłaszcza nocą jak się jedzie samemu . Trudno jest przełamać strach nie wiedząc co czeka za chwilę . Nie którzy są mocni w buzi ale co do czego przyszłoby to też lęk by ogarnął . Bardzo fajne masz lampki które zdają egzamin w nocy zwłaszcza jak dwie jednocześnie się używa w nocy . Dzięki za kolejny fajny film . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♀️
Dzięki Jerzy 🙂 pozdrawiam 🤘
@@zaparatemnarowerze Trzymajcie się cieplutko i zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♀️
Ha ha ha jak ja ciebie rozumiem z tymi horrorami. Od szczeniaka lubiłem i lubię oglądać, choć później żałuję 😜 Serio, jak zdarzy mi się jechać w takiej ciemności przez las to stale mi sie wydaje, że coś mnie goni. No to zasuwam ile fabryka dała. I pomyśleć, że są ludzie, którzy samotnie biwakują w głębokim lesie, np. na hamaku brrrr
PS. będzie jakieś porównanie do poprzednich opon?
Heheh tez się zastanawiam czasami jak ktoś daje radę sam wytrzymać całą noc w lesie 😅
Tak jest w planach w najbliższym czasie nagrać film z porównaniem moich opon 😉
Ja polecam bardzo tanią lampkę falcone eye. Świeci świetnie. Bardzo dobry komfort.
Polecam z proxa model sirius 900 lumenów,fajnie szeroko świeci i bardzo jasno,dużo lepiej niż spica z filmiku a czasy podobne,3 tryby świecenie,dwa strobo.Moim zdaniem nawet jaśniej niż niektóre wyższe modele z większymi lumenami tej samej lub innych firm.
Miałem podobnie jak jechałem i to w dzień przez wielkie pole kukurydzy głowa zaczyna pracować, wszystkie horrory się przypominają.🙂
A to twoje nagranie to takie Blair Witch . Pozdrawiam
Dzięki za test lampek wybiorę tego proxa właśnie potrzebuje lampki thx
Spika świeci bardzo punktowo.
Tu się fajnie zgrywa z lampką krossa, która świeci szerzej.
Mam spike i do jazdy w całkowitych ciemnościach nie bardzo się u mnie sprawdziła.
Dokupiłem prox crater który fajnie rozlewa światło i teraz duet spika + crater to mistrzostwo świata.
Można jechać bardzo szybko w całkowitych ciemnościach.
@@piotrtroip6555 dzięki za opinie
@@opel79
Tu masz jak świeci crater na full, ze spiką na średniej jasności.
i.gyazo.com/88e9a554194240c73a4fd4d4c3873951.jpg
Mamy wrażenie, że to ostatnia twoja jazda nocna. :D A tak serio to night ride jest baaaardzo ciekawym doświadczeniem i warto spróbować sie przejechać po lesie, ale tak jak mówisz, najlepiej z kimś. Zawsze większa "beka". :)
Heheh nie no początek co prawda był lekko stresujący 😅 ale potem już było dużo lepiej i myślę, że kolejne takie wypady (których nie wykluczam) nie będą już tak emocjonujące 🙃choć na pewno tego typu tripy z wielu względów lepsze są w większej grupie niż samemu 😁
ja sie tak wybrałem na trailówce i bez lampki na kasku i zdecydowanie to co mówiłeś brak lampki na kasku dawało się mocno odczuć i zdecydowanie jest ona bardzo bardzo potrzebna :)
Do typowo nocnej jazdy zdecydowanie must have i na przyszłość jeśli będę planował taki wyjazd to raczej zaopatrzę się w coś jeszcze mocniejszego niż obecnie 😅
Z racji późnych powrotów do domu jedynie latem mam okazje jeździć za dnia. Więc do ciemności przywykłem. Ale jeżdżę głównie asfaltami.
Las nocą robi wrażenie i daje wyobraźni pole do popisu. Dlatego warto to powtarzać by się przyzwyczaić.
Pozdrawiam z Mazowsza.
Mas racje, jazda nocą po sZosie również w moim przypadku jest mniej stresująca jeśli chodzi o wyobraźnię 🙃 niesie z kolei inne ryzyka które statystycznie są nawet gorsze - samochody, dlatego jeżdżąc w szczególności po zmroku warto zabezpieczać się maksymalnie jak się da (jaskrawy ubiór, kilka punktów oświetlenia , odblaski i wybieranie jak najmniej ruchliwych tras)
Ogólnie to lubię jeździć nocą aczkolwiek Lasów unikam. Najbardziej boję się że Wilki spotkam.
Wilki usłyszą i wyczują Cię z kilometrów. Szansa żebyś spotkał wilka jest znikoma, a nawet jak byś miał tyle szczęścia, to zniknie w lesie szybciej niż zdążysz wyciągnąć telefon do zdjęcia. Stety, niestety.
Stephenq King wysiada dobrze ze coś Cię nie dorwało film rewelka a test bardzo miarodajny i praktyczny sam myślę o jakimś MTB i światełku nadziei do niego zdrówka i pozdrawiam oczywiście subik i łapka leci
Hehe cieszę się, ze film się podobał i był przydatny 😁🤘
Dawno tak się nie uśmiałem ,rodzinkę pobudziłem hehe ale film zacny ,prawdziwa i szczera relacja :)
Cieszę się, ze poprawiłem humor 😅🤘
Dobre, osobiscie najbardziej w nocy obawiam się że nie zobaczę zakrętu :D Zwierzaki, jakoś z natury unikają kontaktu z człowiekem, no chyba że będzie to zbłąkany pies
Z natury tak, ale ja za dnia kilka razy na drodze dziki spotkałem i nie chciałbym takiego spotkania w nocy 😅
@@zaparatemnarowerze nie raz, nie dwa ;) stres jest jak jest locha z warhlakami, było i się przeżyło, nogi szybkie muszą być :D
Potwierdzam wszystko co powiedziałeś w tym filmie😅 Zaliczyłem 3 nocne jazdy: 1. gdy źle oszacowałem godzinę powrotu podczas wyjazdu na 100 km i powrót (2 h w lesie, ciemno jak w d…), 2. podczas ultra, gdy sił zabrakło (4 h w ciemnościach, pola i lasy), 3. podczas testu nowej lampki (2 h w lesie). Za każdym razem wyobraźnia pracowała tak samo, intensywnie, wszędzie coś się czaiło 😂 Widok w oddali świecących oczu (chyba zwierząt) niezapomniany 😊 A powrót do cywilizacji jak cieszy 😉 i średnia jakaś niespodziewanie wysoka po takiej jeździe w terenie 😄Fajny test, cenne spostrzeżenia i uwagi, chyba rozważę zakup lampki na kask, bo widzę że warto i chyba tego mi brakuje podczas jazdy nocą. Dziękuję za relację, pozdrawiam 🤝🙂👍
Lampka na kasku na prawdę robi robotę i poprawia komfort psychiczny choć nie załatwia wszystkich problemów które generuje noc 😅👊
Niezły triller😁
😁✌️
Film mistrzunio 👍. Kupiłem parę dni temu Kross Vento 2.0. i szukam na spokojnie oświetlenia. Kross proponuje jakąś lampkę przykrecaną z przodu do mostka. Nie wiem czy to nie jest taka jaką miałeś na kasku.
Dzięki 🙂 bardzo możliwe bo jest to popularny model krossa, tak jak mogłeś zauważyć na filmie ogólnie radzi sobie całkiem niezłe, ale do jazdy w zupełnej ciemności to już raczej jako dodatkowa a nie główna lampka na rower.
Od jakiegoś czasu praktykuję tylko jazdę nocą 😅 i nauczyłem się że zwierząt nie trzeba się bać bo to człowieka trzeba się bać
No muszę Ci powiedzieć, że nieźle się ubawiłem, ale szacun że przełamujesz swoje słabości. Swoją drogą bardzo pomaga jazda ze słuchawkami w uszach i słuchanie np. radia.
Jeśli chodzi o lampki to mam pytanie: w jakiej temperaturze jechałeś ? Ja mam też proxa (nie pamiętam jaki model) i jestem z niej niezadowolony. W temperaturze około 0 stopni szybko się rozładowuje, pozatym przeskakuje sama w inne tryby, np. ustawione mam na oszczędnym a ona po jakimś czasie przeskakuje w średni, albo z mocnego w średni. Jest to dokuczliwe, dużo jeżdżę jesienią jak jest ciemno, bo jeżdżę po pracy i muszę ze sobą brać pawerbanka.
Wyjeżdżałem przy 10 stopniach, potem temperatura spadła do 6-7. Ja póki co nie miałem z nią żadnych problemów odnośnie przełączania między trybami świecenia. Natomiast jeśli chodzi o długość pracy w niskich temperaturach to faktycznie przy temp około 0 wydajność może być niższa jak to w przypadku większości akumulatorów. Jeździłem z nią w zeszłym roku przy takich temperaturach ale były to na tyle krótkie dystanse ze nigdy nie miałem okazji rozładować jej do zera.
@@zaparatemnarowerze ProX Spika przy -17°C świeciła 2 i pół godziny na najwyższej mocy. Roztopiła śnieg wokół siebie. Przetestowana w trudnych warunkach. Zniosła 2 urwania chmury, myjnię itd. Pancerny, potężny sprzęt z mocnym akumulatorem. Ale to raczej sprawdzi się lepiej jako latarka niż lampka rowerowa
Hahaha, ciut przewrazliwiony jestes 🤣🤣🙈. Polecam biegowe ultra, sam w srodku lasu 🤪🤪👍👍
Podziękuję, już wolę rowerem, większa szansa ze nie złapie mnie Buka a🥲czy inne cholerstwo 😅🤘
Oj tam, jak pierwszy raz wjechałem w nocy do lasu, to się popłakałem. Wyobraźnia tak działała, że widziałem nieistniejących ludzi.
Teraz jeżdżę, nawet dzików się nie boję
Tez mam wrażenie ze pierwszy raz najgorszy, a z każdym kolejnym będzie już tylko lepiej 😉🤘
Na przodzie lampkę masz zamontowaną z licznikiem na uchwyt go pro? Kupiłeś uchwyt do tej lampki? jeśli tak podaj link, bo ja mam prox crater i potrzebuje takiego mocowania żeby coś na kask wymodzić.
Też mam crater.
Świetnie się zgrywa ze spiką.
Polecam ten duet 🙂
Kupiłem uchwyt do wahoo z mocowaniem na Gopro od majfrendów. Poniżej link:
a.aliexpress.com/_Ew0g28R
Dlaczego telefon z baterią 5000 mAh ładuje się godzinę a Spika Prox też 5000 na tej samej ładowarce ponad 6 godzin ?
Cześć, masz gdzieś linka do uchwytu na samą lapkę Spika?
Cześć, nie, ja kupowałem uchwyt do nawigacji który miał przy okazji uchwyt na lampkę. Ale jeśli chcesz dokupić dedykowany uchwyt do spiki montowany na kierownicę to na popularnym polskim serwisie aukcyjnym jest tego sporo w cenach około 20-30zl ;)
Natknąłem się ponownie na ten film bo szukam lepszej lampki od Convoya . Myślałem o Prox ale te Twoje lampki świecą słabiutko . Zastanawiam się jeszcze nad Prox Krater 1800 ale mało jest recenzji …
ProX Spika jak dla mnie świeci zbyt skupionym światłem. Ponadto nie ma jakichś słabszych energooszczędnych trybów pracy.
Wszystkich oślepia. Słaba widoczność od boku. Uchwyt rozpadł się pierwszego dnia
Plus jest taki, że 3 godziny pracy na najwyższym trybie i faktycznie mogło być coś koło tego. 1100 lumenów też może tyle być, bo w porównaniu z Bontrager IONPRORT nie ma zbyt dużej różnicy.
Podsumowując jako latarka super, jako lampka rowerowa już niekoniecznie
Garmin tez ma live track
Spodziewałem się że może mieć, choć pewności nie miałem bo nigdy nie używałem żadnej nawigacji od garmina.
Drogami to jeszcze, ale wariaci smigaja nocami po lasach, gorach, waskich sciezkach slalomem wsrod drzew ciezkim terenem i to jest ekstremalnie niebezpieczne.
Masz rację, w warunkach które opisałeś ryzyko rośnie jeszcze bardziej, aczkolwiek uważam ze przy każdej (nie tylko nocnej) jeździe warto chociaż poinformować kogoś z rodziny lub znajomych gdzie się wybieramy i kiedy planujemy wrócić. Polecam obejrzeć film „127 godzin” o ile dobrze pamietam tytuł 🙃 tam bohater bardzo dotkliwie odczuł brak poinformowania kogokolwiek o tym gdzie się wybiera.
@@zaparatemnarowerze Przynajmniej dobre, bardzo mocne swiatla konieczne, zatem niestety niezbyt tanie, bez tego to juz calkiem kamikaze. Na drodze z samochodami tez niewesolo. Zastanawiam sie co maja w glowie producenci czarnej, ciemnej odziezy rowerowej, takze producenci czarnych ram. Czarna, ciemna kurtka bez widocznych odblaskow jest w nocy szalenstwem na drodze, im bardziej boczny asfalt tym kierowcy grozniejsi, czesto pijani, nacpana mlodziez itd
@@zaparatemnarowerze Miewalem gleby po zmroku i nawet gdyby bliscy wiedzieli jaka trasa jade, wracam to sa liczne zagrozenia np moglem stracic przytomnosc, utracic telefon, zdolnosc kontaktu i co wtedy? Mrozna zima czy chlodna pora podwaja zagrozenie po glebie. Lepiej nie jezdzic samotnie, zwlaszcza wieczorem. To jest najlepsze zabezpieczenie - towarzystwo drugiej osoby, ale im wiecej ludzi, tym statystycznie komus z ekipy moze sie cos przytrafic.
Jeżdzę codziennie wieczorami . Wyjeżdżam 18 wracam 21 . Używam z przodu convoy s2+ z przerobionym uchwytem od Garmina i nic nie drga 🙂natomiast z tyłu Prox Eta, swieci jak Bontrager 👍 A w razie upadku Garmin wysyła powiadomienie na telefon . No i podstawa to dzwonek !
Powinny być surowe kary dla idiotów jeżdżących w nocy bez świateł i dzwonka . Jak kogoś kłuje w oczy normalny dzwonek to polecam Knog Oil , posiadam wersje mini i robi robotę 🔔🙂👍
Nie miałem pojęcia ze garmin ma taką funkcję 🔥
@@zaparatemnarowerze ma 🙂
@@zaparatemnarowerze i pamiętaj żeby … ustawić światło tak żeby nie walić po oczach tym z naprzeciwka , wiele osób ma ustawione tak jak by jechali na długich .
@@panzbigniew2431 kiedy jadę po bezdrożach ustawiam wyżej żeby widzieć dalej, kiedy jadę po szosie to ustawiam lampkę tak żeby nie waliła po galach kierowcom, sam nim jestem wiec temat jest mi znany z obu perspektyw 😉
Coś ty taki bojaźliwy. Chyba faktycznie za młodego za dużo horrorów się naoglądałeś😉 Tak już jest w całkowitej ciemności wszystko wygląda inaczej. Pozdrawiam
Od dziecka miałem bujną wyobraźnię co w takich sytuacjach niekoniecznie działa na korzyść 😅
Zapomniałeś o okularach powiedzieć, jak się przez nie patrzy w pełnej ciemności.
Gaz pieprzowy to na psy (musiałem już kilka razy korzystać) lub na ludzi. Reszta zwierząt raczej unika kontaktu z człowiekiem.
Faktycznie, nagrałem to ale gdzieś przy montażu mi uciekł ten fragment, tak więc widoczność jest minimalnie gorsza niż bez, ciężko obiektywnie to ocenić, ale w moim odczuciu nawet przy jeździe kompletnie po zmroku te marginalne przyciemnienie mi nie przeszkadzało, ale trzeba uczciwie powiedzieć że jest i jednym to będzie przeszkadzać, innym nie.
I tutaj mamy doskonały przykład, która lampka nadaje się na rower, a która nie. Kross ma odcięcie światła i zapewne nie oślepia innych z naprzeciwka, natomiast Prox takowego nie ma i wypala innym gały. O ile jazda po lesie jest zrozumiała, to po mieście nieakceptowalna. Ile to już razy mijałem rowerzystów, którzy walą takim światłem nie na drogę przed rowerem, ale poziomo przed siebie. Oczywiście w maksymalnym trybie, a jakże. Do takich świateł zaliczyć trzeba również te wszystkie popularne Convoye, które powinny być używane wyłącznie jako latarki.
Masz racje, mocne lampki na maksymalnej mocy tylko do lasu, na szosie natomiast jeśli już warunki zmuszają nas do jazdy na maksymalnej mocy to strumień światła należy skierować trochę niżej żeby nie oślepiać kierowców.
Kolimator eliptyczny do Convoya robi z niej zupełnie inny produkt. Po pierwsze w terenie w zasadzie nie jest wtedy niezbędna czołówka bo snop jest płaskim prostokątem, świetnie pokazuje boki. Mówię tu o jeździe wąskimi ścieżkami ( np. singletrackami). Podobnie z jazdą po ulicy - wystarczy skierować niżej. Ogniwo 18650 wystarcza na 2 godz pełnej mocy (500 - 1000 lm) czyli na dłuższą wyprawę warto wziąć 3-4 bo jednocześnie mogą być też awaryjnymi powerbankami. Zaletą convoya jest niska waga bo nie generuje takich sił na uchwyt.
Właśnie Panowie i o tym trzeba pamiętać, żeby w mieście światlo kierować na drogę.
Każda lampka nadaje się na rower, pod warunkiem, że się myśli. Podobnie jest ze światłami drogowymi w autach, gdzie kierowcy świecą nimi rowerzystom w oczy, bo mimo odblasków czy świateł są „niewidoczni” zza kierownicy samochodu.
Trzeba włączać myślenie, niezależnie od środka transportu.
Filmik fajny, ale widać, że nie masz pojęcia zachowaniu zwierząt 😜. One na prawdę nie mają ochoty na spotkania z ludźmi 😅
Nie znam się za bardzo na zwierzynie to fakt, mam za to od dziecka bujną wyobraźnie która niekoniecznie działa na korzyść w takich warunkach 😅
@@zaparatemnarowerze swego czasu wybrałem się do lasu na poranne focenie godzinkę przed wschodem słońca. Miałem tylko założoną czołówkę i w pewnym momencie kiedy słup światła skierowałem w stronę głebin lasu zauważyłem błyszczące przyglądające się mi kilka par oczu. Powiem Ci mimo tego, że wiedziałem, że nic mi nie grozi to ciary miałem jak uj :))))))))
w nocy to sie śpi a nie jezdzi rowerem,wstań sobie równo ze słoncem i śmigaj,ludzie dbajcie o swoje bezpieczenstwo i o bezpieczenstwo innych
Nie zawsze jest taka możliwość, a ten film powstał między innymi właśnie po to aby zminimalizować ryzyko nocnej jazdy i zwiększyć bezpieczeństwo podczas tego typu wypraw.
@@zaparatemnarowerze ja tez proponuje miec właczone swiatła z tyłu i z przodu w ciągu dnia plus neonowe ubrania,rowerzysci macie być widoczni,nic was nie chroni przy spotkaniu z pojazdem,jesli nie musicie korzystać z ulicy po której jezdza auta to tego nie robcie bo narazacie sie na niebezpieczenstwo,ogolnie w PL za 20 lat bedzie jezdzic wiecej rowerow jak w Holandii,to bardzo dobry kierunek,dobrze ze powstaje infrastruktura rowerowa
Fajny film nagrałem podobny wbijajcie na NewLife Bike
czcams.com/video/mvF1jLdoHXM/video.html
Ja w takich ciemnościach jeżdżę z dwiema lampkami prox.
Crater i Spika
Mając te 2 lampki można jechać bardzo szybko w absolutnych ciemnościach.
U mnie ten Set sprawdził się najlepiej.
Na zdjęciu widać jak one świecą.
Obie są ustawione na maksymalną moc.
i.gyazo.com/thumb/800_w/f22ea2d5ad6d319e512e69e95819edcd-jpg.jpg
Fajny zestaw, Faktycznie po fotce widać, że z takim setupem nie straszna żadna noc 💪