Najbardziej łysa łysina gier - historia Hitmana
Vložit
- čas přidán 25. 05. 2017
- 6 gier później to wciąż najbardziej łysa łysina branży. Hitman pozostaje bez konkurencji, ikoniczny i jedyny w swoim rodzaju. Ale nie zawsze było tak różowo.
Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskrybujtvgry
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
Znajdź też nas na:
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / arasz88
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper - Hry
Wydaje mi się że Hitman ten najnowszy jest głównie hejtowany za to że był wydawany epizodycznie, a tak naprawdę to jest dobra gra.
Ja w to gram a grałem we wszystkie Hitmany i według mnie jest to bardzo dobra gra.
Nie przeszkadzało mi nawet wydanie w epizodach
Granie sprawia mi frajdę a możliwość i ich liczba wręcz pchają do przechodzenia ponownie...
hitman blood money to to nie jest ale pograć można od biedy :)
Blood money remaster to byłoby coś
@@bdg4life820 Może map nie dużo, ale możliwości przejścia jednej mapy is cała masa, żeby przejść jedną mapę na 100%, musiałem czasami grać cały miesiąc i wcale nie żałuję.
@@mothutheslow3955 mnie sie to nie podoba osobiscie. Wolalbym wiecej map a mniej rozbudowanych.
"W tym filmie pokaże wam jak coraz lepiej w grach robione są grafiki łysin ludzi"
mmm ale masz wąsy... luksja
Jestem wybrańcem Klocucha i papieżem kapturzystów.
Osiągnąłem więcej niż jakikolwiek inny fan Klocucha, jeszcze tylko muszę znaleźć dziewczynę i spłodzić syna i będę spełnionym człowiekiem.
Ja jestem od widełorecenzji minicrafta, a to było bardzo dawno temu
Bądź czujny bo Klocuchowi jeszcze do końca dnia strzeli 100K subów i może będzie jakieś oglądanko na żywo
A dla mnie to już wogóle bo mogę sobie pobanować jakichś dzbanów i pisać bez ograniczeń
Jasper Kyd wielki szaucn za wklad muzyczny do tej Serii , niesamowity klimat to stwarzało. 🌌
Hitman to jedna z gier mojego dzieciństwa. Jakkolwiek źle to brzmi, że za młodego grałem w grę o płatnym mordercy, ale chyba nie wyrządziło to we mnie większych szkód ;) Co jednak istotne to, że kiedy grałem w Hitmana kiedyś, mój styl gry był zupełnie inny niż przy późniejszych podejściach. Dużo więcej strzelałem, robiłem misję niczym Rambo, a moim celem w drugiej odsłonie było zdobycie pełnej kolekcji pukawek. Dzieki takiemu podejściu mogłem cieszyć się tą serią tak naprawdę przez lata, bo później, kiedy o grze sobie przypomniałem, byłem już dużo bardziej świadomym graczem. Zacząłem grać bardziej metodycznie, skradać się, analizować, zacząłem dostrzegać więcej szczegółów, poznawać historię opowiadaną przez świat. Część piąta, moim zdaniem równie udana co pozostałe. Inna, z pewnością, ale była ciekawym spinoffem. Hisotrią o płatnym zabójcy, jakiego znamy, ale jednak innym. Ciekawy film o ciekawej serii gier.
Życzę Hitmenowi jak najlepiej.
Pozdrówki! ;)
Dixey Chyba kazdy tak mial jak gral za dziecka :D.
Dixey W końcu jakiś normalny komentarz. Po morzu gówna w stylu "zgapione od Klocucha".
+Dixey I najfajniejsze jest to o czym mówią że gra hitman to po prostu typ gry hitman. Nikt inny takiej gry nie zrobił więc i gra raz że nie ma konkurencji a dwa, nawet średnia jest dobra :> . Przy czym ja nigdy nie przechodziłem misji na rambo, tylko od razu rozglądałem się po mapie.
ja z hitmana pamiętam tylko jedną rzecz czcams.com/video/dok4wJ4pqo0/video.html kiedy usłyszałem w słuchawkach wiele lat temu ten dźwięk i ta misja w na pogrzebie to dostałem dreszczy całego ciała wtedy poczułem że gram w arcydzieło a nie grę od tamtego czasu jak słyszę Ave Maria to przypomina mi się ten chłodny psychopata i misja na pogrzebie tak się powinno robić gry po 14 latach od grania w te grę siedzi mi w głowie jak będę się żenił to to zamówię najdroższą jaką znajdę śpiewaczkę do ave maria i wtedy też będę o niej myślał o tym arcydziele
Epilog z Blood Money to chyba największe zaskoczenie w grze, jakie przeżyłem. Do tego niepowtarzalny klimat, który zapamiętam na zawsze.
Edvardius Dokladnie :D. Ja nie wierzylem ze to koniec wiec klikalem wszystkie guziki na klawiaturze :D.
I nagle ten pasek tętna zaczął reagować, reakcja niezapomniana. :D
Edvardius :D chcialbym wrocic do starych czasow jak sie pierwszy raz gralo w hitmana.
A mi się Rozgrzeszenie bardzo podobało, różnorodność lokacji również. Hotel czy pole na którym można było się przebrać za stracha na wróble - świetne motywy.
aż mi łezka w oku się zakręciła jak sobie przypomnę jak się grało w pierwszą i drugą odsłonę
Tytuł poprawił mi humor.
Moja ulubiona seria gier o zabójcy. A najbardziej lubiłem misje w hotelu w blood money jak było trzeba ubić jakiegoś arabskiego shejka, przechodziłem misje kilka razy. Uwielbiałem wycinać cały hotel. Gdy pozbyłem się ludzi z bronią terroryzowałem na różne wyszukane sposoby bezbronnych ludzi np. strzałem w plecy jakieś osobie patrzyłem jak na ziemi leży i powoli umiera, i dobijałem ją :D Piękna gra.
xd
Cóż za genialny odcinek. Jeden z najlepszych na tym kanale. Wielkie wow i czapki z głów!
Pięknie opisane. Miło było sobie przypomnieć te staruszki. Osobiście należę do obu kategorii fanów. Paradoksalnie jestem zagorzałym kult fanem pierwszych 4 odsłon. Ale jednocześnie umiałem w rozgrzeszeniu znaleźć tą nutkę radości z rozwalania całego hotelu w misji Terminus.
Chciałem też zwrócić uwagę na precyzyjnie trafiony punkt, Hotele. Faktycznie najprzyjemniej grało się w hotele, nawet się nad tym wcześniej nie zastanawiałem. Tylko pomyślełm o pierwszej misji jaka mi przychodzi do głowy, w kolejności to: Terminus, Anantahema (tą robiłem najwięcej razy), House of Cards.
Nie wspomniałeś jedynie że Rozgrzeszenie broniło się osiągnięciami, których nie było w poprzednich odsłonach.
Kocham tą serie. Dzięki za zrobienie filmiku na ten temat ;)
Bardzo mi się spodobał ten materiał, chętnie bym zobaczył cykl o grach/postaciach, które zasłynęły w branży gier wideo i zostały szczególnie zapamiętane przez fanów.
Cudowna seria, jedna z moich ulubionych :)
1:35 "Jesteś jednym z wielu laboratoryjnych tworów, klonów stworzonych w opuszczonym sierocińcu (...) w celu wyprodukowania wyspecjalizowanej armii. Oczywiście ty jesteś jeszcze bardziej specjalny, lepszy niż inni, najlepszy w testach, pozbawiony emocji, ale nie do końca."
Nie brzmi to przypadkiem jak Wiesiek? :p
Chyba Star Wars :D
Dziwi mnie trochę taka opinia o Absolution - grałem w Silent Assasina, w 3 i właśnie Absolution i z tych trzech to właśnie ta ostatnia była dla mnie najlepsza. Dwójka na tamte czasy rzeczywiście sprawiała, że traciło się przy niej godziny, ale w trójkę nie mogłem grać, tak mnie drażniła interfejsem i innymi rzeczami. Za to Absolution jest rozbudowany, daje całe mnóstwo sposobów na wykonanie misji i poza drobiazgami jak np. to, że Dexter jara się 10 milionami USD mając swój drapacz chmur, helikoptery i armię (co zwyczajnie powoduje dysonans) to jest to gra wg mnie dość dobrze dopracowana :)
Hitman to seryjny zabójca, usunął konkurencje tak że nic po niej nie pozostało ;)
Świetny odcinek, zróbcie coś podobnego o serii Commandos, można przeanalizować czemu tak świetna seria upadła.
Moim zdaniem Rozgrzeszenie dawało największy klimat
Oj tak
ale był mało "
hitmanowy"
Mi w kilku momentach, zwłaszcza misja w fabryce, kojarzyła się z pierwszym MGS.
Właśnie ograłem Rozgrzeszenie po raz kolejny. Wyśmienita część :).
Hitman - Sekretne życie "Łysego z Brazzers"
Świetna seria! Według mnie najlepsza odsłona to Hitman 2 Silent Assassin 👍
Moja jedna z pierwszych gier
Totalnie nie rozumiem, dlaczego absolution miałoby być gorsze od reszty. Faktem jest, że gra bardziej stała się skradanką, niżeli symulatorem płatnego zabójcy, ale przecież tego drugiego też nie brakuje. Misje są ciekawe, a wręcz ciekawsze nawet od krwawej forsy, gdyż wszystko ma uzasadnienie fabularne oraz świetną aranżację. W innych odsłonach dało się odnieść wrażenie, że jesteśmy sobie kolejny dzień w pracy płatnego zabójcy. W rozgrzeszeniu mamy ten ciąg fabularny przez który np. przedostatnia misja nie może być na początku. Faktem jest, że sama treść historii może się nie podobać. Jest odrobinę przekombinowana i zgodzę się, że agent 47 jest trochę zbyt miękki w cutscenkach, ale i tak uważam za plus zespojenia ze sobą ciągu misji. Sądzę, że zarzut liniowości wynika właśnie przez wspomnianą chronologie wydarzeń, ponieważ sposobów wykonywania misji jest multum. Mamy naprawdę wiele ująłbym to "subtelnych scenariuszy" dotarcia do celu. Nie chcę mi się rozwodzić ile dokładnie, bo wystarczy sprawdzić wyzwania do każdej z misji, a podążanie ich tropem daje nam naprawdę świetne niekiedy zwieńczenia zadań. Sądzę , że jedyne, co zrobiłoby na dobre rozgrzeszeniu, to zmienienie systemu punktacji zadań, bo aby uzyskać najwyższy tytuł cichego zabójcy, nieraz musimy przejść misję niejednokrotnie, gdyż nie jesteśmy w stanie wykonać wystarczającej liczby wyzwań. Swoją drogą jak teraz o tym myślę, to doszedłem do wniosku, że ranki w piątym hitmanie nie są przyznawane, za umiejętność bycia duchem, ale głównie za jak najwyższą znajomość planszy. W każdym razie mam nadzieje, że przez mój komentarz ktoś spojrzy na absolution przychylniejszym okiem, bo jest to odsłona nie ustępująca wcześniejszym, ani późniejszym częściom swego miejsca.
Ja mam pytanie . Dlaczego na forach wlogach i ogólnie wszędzie kiedy mówi się o ekranizacji hitmana to wspomina się tylko ten pazdziesz: Hitman: Agent 47 z 2015 r A nikt nie wspomina według mnie naprawdę fajnej ekranizacji z 2007?
Jedna z moich ulubionych serii. Większość misji przeszedłem wielokrotnie i w zasadzie lubię każdą część przygód Hitmana.
Pierwsze dwie części to coś pięknego poezja, ten klimat jest niedopodjebania ❤
Hitman contracts niesamowity klimat , do dzisiaj muzyka z tej gry przywoluje we mnie uczucie nostalgi wymiaszane z jakimiś mrocznymi emocjamii, Hitman absolution znowu swietna gra lecz trochę slabszy hitman, jednak doceniam w nim wspaniała oprawę graficzną i wyrezyserowanie , stylem przypomina film sin city Quentina , nowe Hitmany znowu to chyba esencja tej całej serii , lekki neutralny klimat , prawdziwy sandbox
"Dawał łysol biegnij"
Klocuch12
A nie widzę komentarza Klocucha. Liczyłem że go tu znajdę
Moja ulubiona seria gier. Pamiętam jak mi się fajnie grało w jedynkę, to było coś pięknego. Musiałeś myśleć i się skradać. Nie to co Rozgrzeszenie w którym niszczyłeś wszystko silverballerami. I dodam że prawdziwy Hitman to zero zmiany stroju, wtedy najfajniej się gra.
Jedna z pierwszych gier w moim życiu :) Bardzo fajnie i przyjemnie się w nią grało, soundtrack wyśmienity i ten klimat. Drugą gra to była Projekt IGI kojarzy ktoś ?
Akurat Absolution był w mojej ocenie najlepszym Hitmanem. Pierwsza częśc w jaką zagrałem to = Silent Assassin i kiedy dowiedziałem się, że "można przebrać się za kogoś i wtopić w otoczenie" to omało się nie poskładałem z podniecenia...tylko po to, żeby zorientować się, że te przebrania w ogóle nie działają. Jak podejdziesz do jakiegoś gościa na mniej niż kilometr, to może, MOŻE, cię nie rozpracuje. Absolution był pierwszym Hitmanem, w którym przebrania działały tak jak powinny. No i gadanie, że jest tylko na raz jest głupie. Pierwszy raz ograłem na x360, a potem ze trzy razy na PC, nie mówiąc już o pojedynczym powtarzaniu wybranych misji. Ta część miała w sobie taki klimat, jakiego oczekiwałem od Hitmana. Co prawda niektóre poziomy mogły by być większe i rzeczywiście czasami odczuwało się tę liniowość, ale nawet w tych małych lokacjach spędzałem sporo czasu, ot choćby okolica fryzjera w Hope, gdzie (SPOILER) czekałem chyba z 20 minut, aż jeden z celów łaskawie odpali papierosa dokładnie w pokoju, w którym odkręciłem gaz.
Nie grałem w te nowe Hitmany serialowe, ale powoli sie do tego zabieram, a z relacji kuzyna i materiałów internetowych sądze, że będę zadowolony.
Hitman to chyba jedna z pierwszych serii w jakie grałem na komputerze :D
Fragment z walką z bossem narkotykowym obudził wspomnienie z dzieciństwa :) Pół życia temu grałem w tę grę u kumpla, razem z innymi kolegami z klasy. Boże, jak ten czas szybko zleciał.
Nie rozumiem chyba przesłania. Co wam się nie podoba w Absolution? Bo jestem fanem serii gdzieś od drugiej części i akurat Kontrakty były chujnią z grzybnią, wypakowane miernymi, przygłupimi misjami, z których część jest powtórką, Krwawa Forsa była za krótka (choć świetna) no ale Rozgrzeszenie ze swoją fabułą to jedyna część za którą się chwyciłem WIĘCEJ NIŻ RAZ. To był w końcu Hitman który cokolwiek opowiadał. W najnowszego nie grałem i już raczej z przykrością nie zagram z dwóch przyczyn: po pierwsze wydawanie tego jak serialu godziło w moje poczucie zakupu gry, pazerny traci dwa razy - ale to akurat nie problem, bo już dawno mógłbym ją pobrać. Drugi powód to właśnie fakt nie bycia kontynuaacją Absolution. Nie jest jej rozwinięciem, nie odziedzicza nic w spadku poza może silnikiem, jak wspomieliście. Tak więc wyszedł jeden wartościowy Hitman który nie był zlepkiem chujowych misji. I niestety nikt nie zrobił kontynuacji
Też lubię Absolution i chciałbym jego kontynuację
Też doceniłem rozbudowę głównej postaci w tej części i mogę jedynie przyznać rację, że Krwawa forsa jest bardziej grywalna ( to znaczy chętniej się do niej wraca).
Mam te same odczucia, tzn lubie wracać do Absolution, WIĘCEJ NIŻ RAZ!! i nie rozumiem tego, iż ta część Hitmana w ich komentarzu wyszła najbardziej negatywnie, co mnie zasmuciło. Po Krwawej Forsie wejść w Absolution to była baja, w szczególności po większym otwarciu bohatera, inna grafika, inna historia, większa fabuła, więcej misji itd.
W Absolution tylko grafika mi leży na wyłączność, natomiast sama rozgrywka ma wiele do życzenia
@@MatyS93 Najlepsza część według mnie to Kontrakty. Miała najlepszy klimat - żadna inna nie była tak mroczna i soczysta jak krwiste mięcho. Przeszedłem na każdy możliwy sposób, i na Rambo, i na psychopatę, i na cichego zabójcę i to bez poradników bo wtedy nie miałem internetu. Potem dorwałem dwójkę i również się zagrywałem. Jedynkę kupiłem na bazarze jakiś czas później i po 2 i 3 części okazała się dla mnie niegrywalnym gniotem. Nie przeszedłem i nigdy do niej nie wróciłem.
Po długiej przerwie kupiłem Krwawą Forsę, przeszedłem raz i stwierdziłem, że mi nie leży. Nie ma tego klimatu, tego czegoś, jest za kolorowo i za wesoło jak na Hitmana.
W Rozgrzeszenie dopiero będę młócił.
BloodMoney
Oglądam to już nie wiem który raz..do hitmana zawsze dobrze wrocic
Nawet jak komuś hitmany od 2 do blood money się nie podobają, to muzyka jest świetna, Jesper Kyd jest genialny.
kontrakty to taki sztos, najlepsza czesc, mroczna, klimatyczna i chora, najbardziej pasująca do tych wcześniejszych i wgl do całej koncepcji postaci i gry
Przeszedłem pierwsze trzy części i grało się wyśmienicie zawsze piwko przy kompie i planowanie na jaki sposób przejść misję, kontrakty najlepsze!
Nie rozumiem, dlaczego wszyscy mówią, że Absolution było słabą/dziwną częścią. Ze wszystkich gier Steamowych które mam, osobiście wygrałem na niej 220 godzin, a gram bardzo mało ze względu na brak czasu. Moim zdaniem to bardzo udana część mająca swój klimat i właśnie elementy humorystyczne, których w poprzednich częściach nie ma.
Też tego nie rozumiem, kilka razy przeszedłem rozgrzeszenie. Mega mnie wciągnęło.
Wyszło juz w całości ? dobrze wiedzieć. Nigdy nie grałem w 47 ALE kocham serie Thief wiec zaraz chyba się skusze (o ile bedzie jakas promocja na steam)
Uwielbiam Hitman choć najnowszej wersji nie kupiłem i nie zamierzam, gra która wychodzi seriami może trochę przypominać pracę Hitmana. Gra Hitman to przede wszystkim skradanka, ale zarazem jak ktoś nas wykryje gra się nie kończy a alarm nie trafia najczęściej do wszystkich od razu, mamy czas zabić świadka. Połączenie strzelaniny, strategii i skradanki, jak dla mnie ciekawe połączenie
to już któryś z odcinków tvgry, przed którym wyświetliła mi się reklama krzeseł xD
Dla mnie Hitman rozgrzeszenie to najlepsza część
pierwsza część ma kultowy dla mnie do dziś soundtrack
Grałem w każdą część tej serii, z resztą specjalnie kupiłem PS 4 by ograć te najnowsze części. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie jeszcze jakaś nowa gra z Agentem 47 w roli głównej.
saints row gta i Hitman 3 moje ulubione serie
Po prostu hitman ma swoje podstawy które są w każdej części ale każda część różni się od innych swoimi niuansami którymi ci się spodobają lub nie dzięki czemu każdy powinien znaleźć coś dla siebie .
*Dziękuję!!!*
I love Hitman^^
Co tu się dzieje żeby tvgry kradło pomysły Klocuchowi. Następny film pewnie będzie o siuraniu w grach.
Papiesz Polak Jeszcze jak!
Ja juz nie pamiętam, ale chyba w takich białych ubrankach.
klocuch? a kto to?
Papiesz Polak a ja nie wiem
tak tak ale ja jeszcze dzisiaj muszę wrócić do rzymu
Druga część najlepsza
Hitman 2 Silent Assasin dla mnie był zawsze najlepszą wersją, masa różnych poziomów, lokacji, ilość sposobów na wykonanie misji, historia i trudy bohatera oraz ta genialna muzyka, która miała efekt i znaczenie dla hitmana takie jak dla star wars.
Mnie osobiście Hitman rozgrzeszenie był najlepszą wersją seri gier możliwe dlatego że miał super dubbing jako jedyna wersja ze wszystkich części
Zaczynałem "tworzyć" na swoim kanale właśnie od blood money, dobre wspomnienia :D
właśnie sobie przypomniałem,że kiedyś grałem w contracts.gra tak dobra,że jej w ogóle nie pamiętałem
Uhh, dobrze, kolejny odcinek. już zacząłem odrabiać lekcje XD
jeny nie znacie sie na łysiakach
Mam propozycję do dwóch materiałów: "Dlaczego gry są wycofywane ze sprzedaży?" oraz "Najlepsze gry, które nie mają racji bytu jako odsłona serii".
Super wszystko działa gierka też spoko leci łapa w górę i subik :)
Początek gry informuje że wydarzenia których jesteśmy świadkami mają miejsce 10 lat wcześniej więc o jakiej kontynuacji mówimy ? To są czasy gdy agent 47 miał prawo nie mieć jeszcze charakteru. Moje zrzędzenie nic nie zmienia w tym że jesteście świetnym kanałem.
Dowiedziałem się że wydarzenia mające miejsce w placówce ICA działy się 10 albo więcej lat temu a od Francji po Japonię mamy czasy współczesne tak więc przepraszam.
Dzięki za to, Kacper.
Nie wiem, mam mieszane uczucia, gdyby nie podzielenie gry na epizody, pewnie gra nie miałaby tak dopracowanych lokacji i różnorodnych rozwiązań, ale gracze chętniej by kupili gotowy tytuł, gdyby nie musieli czekać na wydanie wszystkich epizodów. Ci którzy poczekali zostali "ukarani" utratą możliwości eliminacji "Elusive Targets". "Squeenix" ma generalnie nierealne oczekiwania do wszystkich swoich flagowych serii: Tomb Raider, Deus Ex, Hitman, co Ci Japończycy właściwie chcą, aby każdy ich tytuł sprzedał się w liczbie co najmniej 20 milionów? IO odwaliło kawał świetnej roboty i w nagrodę zostają "wepchnięci pod autobus" przez swojego własnego wydawcę... Nie pamiętam aby najnowszy Hitman otrzymał jakąś efektowną kampanię marketingową, największy marketing wykonał dla nich "Giant Bomb", ale na licencję Denuvo i silną Integrację "online" pieniędzy nie zabrakło. Być może gdyby "kwadratoglowi" skupili się bardziej na potencjalnych klientach niż na potencjalnych piratach, to IO nie poszłoby pod młotek...
Zajebisty materiał. Błagam! Zróbcie historie Metal Gear Solid!!!!!!!
Troszkę dziwnie się teraz patrzy na tą fabułe kiedy nagle okazuje się że nowa trylogia była przed oryginalną, a Hitman 3 może skończyć się sceną początkową z oryginalnego Hitmana 1
Grałem nie dawno w hitmana absolution, świetna gra. Przeszedłem ją z 3-4 razy na różnych trybach i było ciężko 😁 Teraz będę chciał zagrać w hitmana z 2016 roku którego już kupiłem i muszę tylko pobrać, tylko nie ma kiedy.
Szkoda że Jesper już nie robi muzyki do Hitmana. Soundtrack z pierwszych 4 części to mistrzostwo
Czuje tu foreshadowing dolaczenia klocucha do tvgry
Gość legenda - najlepszy płatny zabójca na świecie i jeszcze dodatkowo dorabia sobie w Brazzers
dla mnie najlepsza cześć i jedyna co mi się podoba rozgrzeszenie
Hitman, człowiek który z biegiem lat staje się młodszy. Niezwykły przypadek Hitmana Zabójcy
To kiedy kontynuacja względem nowych części?
Najnowszy Hitman wymiata. Stanowczo najlepsze z całej serii. Szkoda, że Square porzuciło IO, miejmy nadzieję, że drugi sezon będzie równie świetny.
W roli Hitmana idealnie widzę pana który grał scherlocka w serialu.
W krwawą forsę do tej pory sobie pogrywam, moim zdaniem najlepsza Część 🔥♥️
Rozgrzeszenia jest chyba jedna z najlepszych części
Hitman to gra która przyciągnęła mojego nauczyciela od historii który ma ponad 35 lat. Zdziwiłem się bardzo jak nam powiedział że pogrywa sobie w agenta 47.
Gry mojego dzieciństwa. :-)
Fabularnie to 2 i 5 były najlepsze bo pokazywały że niby pozbawiony uczuć klon był w inny . Że ratował ludzi na którym mu zależało. W 2 to nawet w Boga uwierzył.
Mnóstwo czasu spędziłem z dwójką, była to jedna z nielicznych gier jakie skończyłem, bo zwyczajnie pragnąłem zobaczyć zakończenie. Kolejne dwie części (zwłaszcza BM) choć miały "wszystko na swoim miejscu" jakoś mi nie podeszły. Dopiero Rozgrzeszenie na nowo rozpaliło mą fascynację "skradankami". Strasznie mi się spodobało, bo nareszcie mogłem towarzyszyć głównemu bohaterowi bez dziwnego wrażenia zabawy pacynką. Sprawiło, iż polubiłem Łysego jeszcze bardziej, teraz też jako partnera zabawy a nie tylko bezosobowy gadget do niej. A najnowszy Hitman? Po raz kolejny ma "wszystko na swoim miejscu", jednak po kilkunastu godzinach intensywnej, ale umiarkowanie wciągającej zabawy przegrał z innymi tytułami, nie koniecznie o podobnej mechanice/tematyce. Ale koniec końców i na Hitmana-znowu-kukiełkę przyjdzie czas ;)
mam dokladnie takie same odczucia
Najlepszą łysinę w grach ma nrgeek :p
energyk
Jakub Malinowski nrgej
Energyk stawia włosy na śmietanę
Na skórkę od boczku
Azz na kefir, dzbanie
Zrób coś takiego o Mount & Blade
"Hitman Rozgrzeszenie" nawiązuje do książki "Hitman Potępienie". Oba tytuły nie bardzo mi zapadły w pamięć, poza tym, że "było coś takiego". I z tego powodu, oraz tego związanego z wydaniem "Hitmana", po ostatnie części już nawet nie sięgałem, chociaż dużo dobrego o nich słyszałem.
Najlepsza seria ever
Hitman 2 to jedna z moich ulubionych gier do dzisiaj.
Po Hitmanie 2 SA powinieneś przeskoczyć na Blood Money ponieważ, Hitman 3 swoją akcje rozgrywa po misji w operze. Nawet Główny końcowy cel w Contrats jest jeden (mimo że w opisie możemy przeczytać o 3 celach w tym 2 już martwych) Zaś po misji w operze (BloodMoney) po zabiciu 2 celów 47 wychodzi po 3ci cel, którego ma zabić w innym miejscu. Dlatego też zostaje wytropiony, postrzelony i miewa omamy (Hitman C (3)).
Hitman nie ma sobie równych z prostego powodu...w każdej części eliminujemy ludzi,którzy maczają w jakiś sposób palce w produkcji gier,które mogłyby stworzyć konkurencję.
Dziękuję za uwagę,kurtyna ;)
A jak dostaje się nowe misje w nowej części ???
Dlaczego Hitman jest tak dobrą grą? Bo nie stara się być czymś, czym nie jest.
Dla mnie rozgrzeszenie gdyby mialo poziomy jak w season 1, to bylaby to najlepsza czesc. Bardzo lubie gry z dobra fabula, wiec dlatego mi sie ta czesc tak podobala.
czekałem na ten temat :D
mi się rozgrzeszenie bardzo podobało
Najlepsza część -> Hitman Krwawa Forsa i prawdopodobnie też ta najnowsza (nie grałem) lecz każda była fajna
Uwielbiam Hitman'a 😀😎
Jak by Hitman 2016 miał muzyke z blood money oraz więcej map to była by to najlepsza część
wreszcie coś dla mnie
Ja stwierdziłem, że to wszystko olewam. Czyli należę do tej 3ej grupy.
W sumie nie sposób się nie zgodzić choć już sama gra mnie osobiście nie interesuję bo jakoś nie ciągnie mnie do tego typu klimatów ale kiedyś czułem ten klimat bardziej z tych wcześniejszych części może kiedyś wrócę by poczuć tą moc :D
Blood Money na zawsze, fajnie czasem do niej wrócić
a czy zrobicie materiał o serii infamous?
Absolution najlepsze