Świetny materiał (jak zawsze zresztą) i genialny pomysł z porównaniem powierzchni Shire do Estonii. To daje nowe spojrzenie na skalę Tolkienowskiego świata. W filmach Jacksona jest to pokazane w zbyt "kameralny" sposób. Wręcz wydaje się, że wszystkie krainy są oddalone od siebie "o rzut beretem".
Jestem fascynatem fantastyki od ponad 40 lat. Musze przyznać, że to pierwszy tego rodzaju kanał (polecony przez innego youtubera, Grzechu40), który mnie tak zafascynował. Twoja znajomość tematów, dogłębne analizy, szczegółowość wydarzeń i postaci jest wprost rewelacyjna. Wielkie podziękowania za włożony trud w realizację każdego klipu.
Mam kilka pytań: 1) Kto był ważniejszy than czy burmistrz Michel Delving? 2) Czym właściwie zajmowali się Drogo, Bilbo i Frodo? Wiem, że Bilbo nakradł, ale co przed kradzieżą? 3) Widziałem teorię, że Gollum po utracie Jedynego Pierścienia dotarł w końcu na wschód Shire i dopadł rodziców Froda, gdy ci pływali łodzią po Brandywinie, myśląc, że dorwał złodzieja.
1. Hmmm... patrzyłem na wikipedie polską i angielską. Than czy też Thain, to trochę jakby władca Shire'u, więc chyba o oczko wyżej niż burmistrz ;) 2. Bilbo to żartobliwie rzecz ujmując, po naszemu 'banan', czyli bananowa młodzież ;) W sumie otrzymał norkę oraz spadek po rodzicach i chyba tego sobie spokojnie żył prawie jak rentier. Frodo z tego też pewnie korzystał, zresztą Bilbo po swojej przygodzie miał kuferek ze skarbami i to sporawymi. Sama koszulka kolcza z mithrilu to było bogactwo, za które chyba można byłoby kupić Shire czy Hobbiton (nie pamiętam dokładnie, co. Była gdzieś o tym zmianka). 3. Źródło teorii?
@@MroczneDolnobrzegi nwm dlaczego ale mój komentarz nt. teorii o Gollumie wsiąknął. Jutro postaram się wrzucić ponownie, ale jeśli chcesz szybciej to wpisz "Gollum theory" i powinieneś znaleźć EDIT: najwidoczniej YT usuwa posty z linkami do stron zewnętrznych. Poniżej (przetłumaczona i lekko skrócona) teoria nt. powiązania śmierci Droga i Primuli z rąk Smeagola Redditor u/SnakeyesX twierdzi, że rodzice Froda, Drogo i Primula, zostali zabici przez nikogo innego jak Golluma, gdy Frodo miał zaledwie 12 lat. Redditor uważa, że rodzice Froda zostali utopieni przez Golluma w Brandywinie w wyniku jego wieloletnich poszukiwań Bilba po wydarzeniach z Hobbita. Redditor twierdzi, że skoro Gollum miał dwie wskazówki („Baggins” i „Shire”), aby kontynuować swoje poszukiwania, jest całkiem możliwe, że pomylił rodziców Froda z Bilbem i jego żoną. Miałoby to sens, gdyby Gollum zabił ich, próbując nie tylko zemścić się na Bilbie, ale także odzyskać Pierścień. Jest wiele sprzeczności z teorią Władcy Pierścieni. Warto zauważyć, że Gandalf mówi w książkach, że Gollum nigdy nie dotarł do Shire podczas swoich poszukiwań Bilba, chociaż Gandalf mógł się mylić (lub kłamać). Oś czasu w książkach też nie do końca się sprawdza, ponieważ uważa się, że Gollum był gdzie indziej, kiedy zmarli rodzice Froda. Jest to jednak interesująca możliwość do rozważenia, zwłaszcza gdy myśli się o już fatalnej naturze związku Froda i Golluma.
Stosunkowo niedawno odkryłam ten kanał, nadrabiam zaległości 😊. Miałam onegdaj fazę na czytanie Władcy przez kilka lat z rzędu w wakacje. Teraz mi przeszlo, ale z ogromną przyjemnością słucham Waszych opowieści 😊
Operowanie latami od początku założenia Shire jest nieco mylące, zdziwiłem się gdy mowiłeś, że Bitwa o Fornost miała miejsce w 374 roku i musiałem sobie sprawdzić w którym roku to było dokładnie.
Mieszkam pół życia w Anglii i nazwy hrabstw które wymieniasz wymawia się w brytyjskim angielskim zupeeeeeeełnie inaczej. Worcestershire nie czyta się Łorczester szajer tylko łooosta-szeee, Glocester Place wymawia się gloosta plejs, nazwę miasta Leicester wymawia się Lestaaa. Hrabstwo Berkshire to Baaaksheee. Warto sprawdzić dźwięk wymowy w necie by nie brzmieć jak imigrant z Estonii czy Kaukazu, bez urazy :) Ja wiem że w filmach Petera Jacksona mówią "Siaja" ale wynika to zapewne z nowozelandzkiego akcentu Kiwi. W Angli na pewno mówi się "szeee". Pozdrawiam Ciepło z krainy deszczowców, z Hampshire (hampszeee)
Hej #gotri :) Materiał jak zawsze 10/10. :) Wczoraj skończyłem mój coroczny seans Władcy Pierścieni. I w czasie oglądania Powrotu Króla zacząłem się zastanawiać co by się stało, gdyby doszło do walki miedzy Królem Armii Umarłych a Czarnoksiężnikiem z Angmaru? Teoretycznie króla umarłych może zabić tylko osoba władająca Narsilem/ Andurilem. Czarnoksiężnik według przepowiedni nie zginie z ręki mężczyzny. Jakby to wpłynęło na ich pojedynek? Pozdrawiam :)
Wtedy by było - Żaden człowiek nie może mnie zabić! - Nie jestem człowiekiem, jestem duchem! Trach! ;) W gruncie rzeczy chyba o tym był Czarnoksiężnik przekonany - nie, że "mężczyzna" go nie zabije, tylko "człowiek" nie może go zabić. Więc mógł się obawiać elfów, krasnoludów, orków i tak dalej... i może właśnie też duchów.
@@ginewra W dużym uproszczeniu tak by było. Zobaczył duch ducha i się wystraszył. Ale umarli byli zwykłymi ludźmi, którzy przez nałożoną klątwę wciąż nie zaznali spokoju i byli „obecni” na tym świecie. Nazgule niby też kiedyś byli ludźmi, ale pozostawali pod wpływem Saurona, nabrali jakiejś magicznej mocy. Czy fakt nie bycia „żywym” człowiekiem umożliwiłby zabicie Nazgula, którego żywot jest związany z pierścieniem? A w drugą stronę czy będąc Nazgulem, można zabić umarłego, którego nie pokona żadna broń oprócz miecza Isildura? Wtedy nawet nie ważne( chyba) jest, czy walczy Król Umarłych z Czarnoksiężnikiem czy dowolny umarły z dowolnym Nazgulem.
Czekam na ten dzień kiedy jakiś wielki korp (już Wy wiecie jaki) przyjdzie z paletą pieniędzy do GOTRI-ego i pozwoli mu zrobić serial za swoje pieniądze bez wtrącania się. Pierwszy stałbym w kolejce po bilety/abonament ;D
Nie Nie Nie. O pozostałych dwóch szczepach Hobbitów nic nie wiem ale przecież, każdy wie że Harfutowie byli śniadym ludem koczowniczym. I przede wszystkim byli tam tysiące lat przed powstaniem jakiegoś tam Shire!
Nie dość,że nie znoszę tej rasy ,to jeszcze straszliwie bredzisz. Tan to wysoka raga feudalnego wasala królewskiego. Powszechna w średniowieczu. Nie jest to żadne hobbickie określenie. Podobnych i innych bredni jest tak wiele,że nie da się tego słuchać. Masz jednak pewną zaletę - swoją narracją błyskawicznie usypiasz.
Hobbici używali słowa Thain, inspirowanego odmianami upowszechnionej wersji Thane, którą wykorzystywali chociażby Rohirrimowie w dziełach Tolkiena. Niby znaczyło to samo, a jednak nie. Niziołki nie miały w tamtych czasach styczności z Rohirimami, bo Ci jako tako jeszcze nie istnieli. Nazwali ich tak w swoim fantastycznym języku i zapewne wiązały się z tym obwiązki i przywileje średniowiecznego Tana. Tyle że jak przed chwilą wspomniałem Thain jest określeniem z języka hobbitów w legendarium Tolkiena. Dlatego też zdanie, że to ich określenie jest jak najbardziej poprawne.
Świetny materiał (jak zawsze zresztą) i genialny pomysł z porównaniem powierzchni Shire do Estonii. To daje nowe spojrzenie na skalę Tolkienowskiego świata. W filmach Jacksona jest to pokazane w zbyt "kameralny" sposób. Wręcz wydaje się, że wszystkie krainy są oddalone od siebie "o rzut beretem".
Jestem fascynatem fantastyki od ponad 40 lat. Musze przyznać, że to pierwszy tego rodzaju kanał (polecony przez innego youtubera, Grzechu40), który mnie tak zafascynował. Twoja znajomość tematów, dogłębne analizy, szczegółowość wydarzeń i postaci jest wprost rewelacyjna. Wielkie podziękowania za włożony trud w realizację każdego klipu.
Ogromne dzięki!
Jest jeszcze jeden.
Sprawdź quela, on robi raczej dłuższe filmy po 50 min
@@karwenzakarwenza8713 Tak jego miałem na myśli, ale nie chciałem promować innego kanału.
Tylko, że Gotri robi gafy dość nierzadko 😅
Mam kilka pytań:
1) Kto był ważniejszy than czy burmistrz Michel Delving?
2) Czym właściwie zajmowali się Drogo, Bilbo i Frodo? Wiem, że Bilbo nakradł, ale co przed kradzieżą?
3) Widziałem teorię, że Gollum po utracie Jedynego Pierścienia dotarł w końcu na wschód Shire i dopadł rodziców Froda, gdy ci pływali łodzią po Brandywinie, myśląc, że dorwał złodzieja.
1. Hmmm... patrzyłem na wikipedie polską i angielską. Than czy też Thain, to trochę jakby władca Shire'u, więc chyba o oczko wyżej niż burmistrz ;)
2. Bilbo to żartobliwie rzecz ujmując, po naszemu 'banan', czyli bananowa młodzież ;) W sumie otrzymał norkę oraz spadek po rodzicach i chyba tego sobie spokojnie żył prawie jak rentier. Frodo z tego też pewnie korzystał, zresztą Bilbo po swojej przygodzie miał kuferek ze skarbami i to sporawymi. Sama koszulka kolcza z mithrilu to było bogactwo, za które chyba można byłoby kupić Shire czy Hobbiton (nie pamiętam dokładnie, co. Była gdzieś o tym zmianka).
3. Źródło teorii?
@@MroczneDolnobrzegi nwm dlaczego ale mój komentarz nt. teorii o Gollumie wsiąknął. Jutro postaram się wrzucić ponownie, ale jeśli chcesz szybciej to wpisz "Gollum theory" i powinieneś znaleźć
EDIT: najwidoczniej YT usuwa posty z linkami do stron zewnętrznych. Poniżej (przetłumaczona i lekko skrócona) teoria nt. powiązania śmierci Droga i Primuli z rąk Smeagola
Redditor u/SnakeyesX twierdzi, że rodzice Froda, Drogo i Primula, zostali zabici przez nikogo innego jak Golluma, gdy Frodo miał zaledwie 12 lat.
Redditor uważa, że rodzice Froda zostali utopieni przez Golluma w Brandywinie w wyniku jego wieloletnich poszukiwań Bilba po wydarzeniach z Hobbita. Redditor twierdzi, że skoro Gollum miał dwie wskazówki („Baggins” i „Shire”), aby kontynuować swoje poszukiwania, jest całkiem możliwe, że pomylił rodziców Froda z Bilbem i jego żoną. Miałoby to sens, gdyby Gollum zabił ich, próbując nie tylko zemścić się na Bilbie, ale także odzyskać Pierścień.
Jest wiele sprzeczności z teorią Władcy Pierścieni. Warto zauważyć, że Gandalf mówi w książkach, że Gollum nigdy nie dotarł do Shire podczas swoich poszukiwań Bilba, chociaż Gandalf mógł się mylić (lub kłamać). Oś czasu w książkach też nie do końca się sprawdza, ponieważ uważa się, że Gollum był gdzie indziej, kiedy zmarli rodzice Froda. Jest to jednak interesująca możliwość do rozważenia, zwłaszcza gdy myśli się o już fatalnej naturze związku Froda i Golluma.
Stosunkowo niedawno odkryłam ten kanał, nadrabiam zaległości 😊. Miałam onegdaj fazę na czytanie Władcy przez kilka lat z rzędu w wakacje. Teraz mi przeszlo, ale z ogromną przyjemnością słucham Waszych opowieści 😊
Świetny materiał
jeszcze ta muzyka w tle ze Skyrima
Dzięki. Tolkien zawsze 👍💪
Bardzo fajny materiał! Dzięki!
Dziękuję za każdy materiał kozak pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy materiał 🙂
Kocham twoje filmy o Śródziemiu. Z zaangażowaniem oglądam twoje filmy :D
Operowanie latami od początku założenia Shire jest nieco mylące, zdziwiłem się gdy mowiłeś, że Bitwa o Fornost miała miejsce w 374 roku i musiałem sobie sprawdzić w którym roku to było dokładnie.
Bardzo uwielbiam twoje filmiki pirewszy raz ogladalam1,2,3czesc w gimnazium❤
Cóż za miły materiał
Dobre! Pomarańczowe! 😉
Bardzo ciekawy odcinek. Fragmenty trylogia z Shore to moje ulubiona część.
Imaginarium o tym nagrał, ale wolałbym Wasze wykonanie przesluchac, a chodzi o to, dlaczego bilbo zestarzal się, a gollum nie, po utracie pierścienia
Jak zwykle sztos robota dzięki :)
Fantastyczne, a ja mam chyba pomysł chyba na następny filmik ... "Dlaczego Thranduil nie zdecydował się opuścić Śródziemia niż jego syn Legolas?"
Niż Legolas? Chyba „jak” xd
@@Zabol99 Wiem, mały błąd, ale według mnie powinien powstać ten filmik, aby odpowiedzieć na to pytanie?
I znowu nadrabiam wiedzę ! Dzięki za dobry materiał ! :D
Dzięki za materiał. 👍
pozdrawiam i suba zostawiam
Świetny odcinek jak zawsze zresztą! ;)
6:50 "ale to ostanie to zmyśliłeś" 😁
To już tradycyjnie kolejny świetny materiał. Tylko chwalić! Pozdrawiam.
super film
Zacząłem słuchać audiobooka z władcy pierścieni i większość informacji w tym filmie pochodzi z samego początku książki
11:50 Wow! Ładna grafika! Skąd to? :)
podoba mi się to. :)
Mieszkam pół życia w Anglii i nazwy hrabstw które wymieniasz wymawia się w brytyjskim angielskim zupeeeeeeełnie inaczej.
Worcestershire nie czyta się Łorczester szajer tylko łooosta-szeee, Glocester Place wymawia się gloosta plejs, nazwę miasta Leicester wymawia się Lestaaa. Hrabstwo Berkshire to Baaaksheee. Warto sprawdzić dźwięk wymowy w necie by nie brzmieć jak imigrant z Estonii czy Kaukazu, bez urazy :)
Ja wiem że w filmach Petera Jacksona mówią "Siaja" ale wynika to zapewne z nowozelandzkiego akcentu Kiwi.
W Angli na pewno mówi się "szeee". Pozdrawiam Ciepło z krainy deszczowców, z Hampshire (hampszeee)
Gratuluję materiału!
Hanna natomiast drobne pytanie...
Dlaczego mowa o Kamieniu Trzech Ćwiartek, skoro wg mapy spotykały się tam cztery ćwiartki? 😅
Północna zaczynała się trochę bardziej na północy :P
Super odcinek. Jednak mała korekta - Smajale, a nie Smalaje ;)
#gotri zrobisz odcinek o wydarzeniach w Śródziemiu pomiędzy wyprawom drużyny thorina a wojną o pierścień??
Bardzo przyjemny głos aż chce się sluchac
na tych obrazkach to od razu widać które tworzyło AI. :) Wystarczy popatrzeć na zdeformowane dłonie.
Dzięki, szczególnie za końcówkę dotyczącą inspiracji 🙂👍
hasło w punkt ;)
10:45 Chłop ma 7 palców 😂
ojciec koleżanki mojej siostry na stopie ma 6 palców
Świetny materiał ! Można słuchać i słuchać
12:10 każdego z pograniczników gra Tom Cruise?
Szybkość odtwarzania 1,25x i można oglądać
Hej #gotri :) Materiał jak zawsze 10/10. :) Wczoraj skończyłem mój coroczny seans Władcy Pierścieni. I w czasie oglądania Powrotu Króla zacząłem się zastanawiać co by się stało, gdyby doszło do walki miedzy Królem Armii Umarłych a Czarnoksiężnikiem z Angmaru? Teoretycznie króla umarłych może zabić tylko osoba władająca Narsilem/ Andurilem. Czarnoksiężnik według przepowiedni nie zginie z ręki mężczyzny. Jakby to wpłynęło na ich pojedynek? Pozdrawiam :)
Wtedy by było
- Żaden człowiek nie może mnie zabić!
- Nie jestem człowiekiem, jestem duchem!
Trach!
;)
W gruncie rzeczy chyba o tym był Czarnoksiężnik przekonany - nie, że "mężczyzna" go nie zabije, tylko "człowiek" nie może go zabić. Więc mógł się obawiać elfów, krasnoludów, orków i tak dalej... i może właśnie też duchów.
@@ginewra W dużym uproszczeniu tak by było. Zobaczył duch ducha i się wystraszył.
Ale umarli byli zwykłymi ludźmi, którzy przez nałożoną klątwę wciąż nie zaznali spokoju i byli „obecni” na tym świecie. Nazgule niby też kiedyś byli ludźmi, ale pozostawali pod wpływem Saurona, nabrali jakiejś magicznej mocy. Czy fakt nie bycia „żywym” człowiekiem umożliwiłby zabicie Nazgula, którego żywot jest związany z pierścieniem? A w drugą stronę czy będąc Nazgulem, można zabić umarłego, którego nie pokona żadna broń oprócz miecza Isildura?
Wtedy nawet nie ważne( chyba) jest, czy walczy Król Umarłych z Czarnoksiężnikiem czy dowolny umarły z dowolnym Nazgulem.
Jest chyba jeszcze cos takiego jak Yondershire ktore znajduje sie na polnoc od shire a na poludnie od jeziora evendim
Mam pytanko czy opowiesz coś o książce pierścień mroku
więcej filmów z krain
A w tle muzyka ze Skyrim'a? ;)
Tak :)
10/10
A o strażnikach północy coś powiesz?
Witam serdecznie
balsam na zwariowany świat🎧
Nie wiem czy był taki odcinek ale jeśli nie to można by prosić odcinek ( o ile on nie był zły od samego początku ) o tym jak sauron stał się zły?
Był, nie tak dawno nawet :D
GOTRIJP XD
Cudowny jest ten soundtrack, aż łzy na oczy mi nachodzą...
👌👌👌👌👌👍👍👍👍👍
Pozdrawiam 7
No to nomenklatura WP chyba ma pierwszeństwo przed dziełem innego twórcy ;D
Gotri jp na 100%
Stary co ty za Bayki opowiadasz???
Czekam na ten dzień kiedy jakiś wielki korp (już Wy wiecie jaki) przyjdzie z paletą pieniędzy do GOTRI-ego i pozwoli mu zrobić serial za swoje pieniądze bez wtrącania się. Pierwszy stałbym w kolejce po bilety/abonament ;D
Nie Nie Nie. O pozostałych dwóch szczepach Hobbitów nic nie wiem ale przecież, każdy wie że Harfutowie byli śniadym ludem koczowniczym. I przede wszystkim byli tam tysiące lat przed powstaniem jakiegoś tam Shire!
Gościu, Ty to się marnujesz na tym jutubie....
Nie dość,że nie znoszę tej rasy ,to jeszcze straszliwie bredzisz. Tan to wysoka raga feudalnego wasala królewskiego. Powszechna w średniowieczu. Nie jest to żadne hobbickie określenie. Podobnych i innych bredni jest tak wiele,że nie da się tego słuchać. Masz jednak pewną zaletę - swoją narracją błyskawicznie usypiasz.
Hobbici używali słowa Thain, inspirowanego odmianami upowszechnionej wersji Thane, którą wykorzystywali chociażby Rohirrimowie w dziełach Tolkiena. Niby znaczyło to samo, a jednak nie. Niziołki nie miały w tamtych czasach styczności z Rohirimami, bo Ci jako tako jeszcze nie istnieli. Nazwali ich tak w swoim fantastycznym języku i zapewne wiązały się z tym obwiązki i przywileje średniowiecznego Tana. Tyle że jak przed chwilą wspomniałem Thain jest określeniem z języka hobbitów w legendarium Tolkiena. Dlatego też zdanie, że to ich określenie jest jak najbardziej poprawne.
Ok cw3lu nacjonalistyczny