Dziękuję, super poradnik, dokładnie takich informacji człowiek szuka o szczycie, na dodatek z ust człowieka który ma olbrzymi szacunek u osób kochających góry. Brawo i dziękuję za wszystkie informacje.
Mam bardzo mieszane uczucia co do takich ratraków, czy jak Pan wspomina nawet skuterów... No ale tak jak zostało wspomniane - kto chce to jedzie, kto chce idzie :) Fajny film, dzięki za tę opowieść.
Pawłowski bardzo dobrze tłumaczy "góry". Moim zdaniem jego wiedza powinna zostać utrwalona na jakiś trwałych nośnikach danych i złożona do archiwum BN. Gdyby pieniądze z podatków szły na takie cele to nie miał bym nic przeciwko temu.
Czlowiek legenda. Serdecznie pozdrawiam. Swietny material. Bardzo dobry komunikat odnosnie ubezpieczenia. Czy ktos wie czy w Polskich gorach ubezpieczenie jest obowiazkowe??
@@robuzytkownik7505 Naprawdę? Aż dziwne. Tydzień temu wróciłem i byłem na giewoncie. Były piękne zimowe warunki, trochę zabawy z wbijaniem się w lód, ale nie czułem tam żadnej ekspozycji. Najbardziej „niepewnie” jeśli już to czułem się na szczycie, był lód i miałem odczucie aby być czujnym cały czas.
@@Nozownik85 Naprawdę, naprawdę. Jak już wszedłem na Giewont i się rozejrzałem to wlazłem do środka krzyża i się bałem wyjść. W końcu musialem jednak... 😁 Lęk wysokości to nie przelewki :)
Wreszcie ktoś normalny nie jakiś koks od reklamy sucharkow
Totalny zawodowiec, mistrz, zero ola dyskusji, tylko nauka.
Dziękujemy!
Ryszard Pawłowski. Instrukcja góry i wysokości niebezpiecznej od A do Z. Przepięknie dziękuję i pozdrawiam .
Uwielbiam Pana Pawłowskiego wysokiej klasy profesjonalista
Wspaniała seria! Oby było więcej takich filmów z takimi ekspertami
Cieszymy się, że się podoba. Z pewnością będzie więcej :)
Dziękuję, super poradnik, dokładnie takich informacji człowiek szuka o szczycie, na dodatek z ust człowieka który ma olbrzymi szacunek u osób kochających góry. Brawo i dziękuję za wszystkie informacje.
Mam bardzo mieszane uczucia co do takich ratraków, czy jak Pan wspomina nawet skuterów... No ale tak jak zostało wspomniane - kto chce to jedzie, kto chce idzie :) Fajny film, dzięki za tę opowieść.
Dziękujemy za komentarz i już zapraszamy na odcinek o Kazbeku :)
Dla Mistrza ten Elbrus to jest jak dla mnie zjedzenie dwóch pączków na śniadanie 😉
Przydatne filmy.
Pawłowski bardzo dobrze tłumaczy "góry". Moim zdaniem jego wiedza powinna zostać utrwalona na jakiś trwałych nośnikach danych i złożona do archiwum BN. Gdyby pieniądze z podatków szły na takie cele to nie miał bym nic przeciwko temu.
misterkoko-poland popieram w 100%! :)
Super filmik ! Może też warto pomyśleć nad filmikami o alpejskich klasykach,bardziej dla nas dostępnych.Pozdrawiam.
Dzięki za komentarz, pomyślimy :)
Pan Pawlowski jest czlowiekiem legenda, jeden z ulubionych himalaistow
Uuuu, marzenie😁❤️
Rewelacja 😄
Czlowiek legenda. Serdecznie pozdrawiam. Swietny material. Bardzo dobry komunikat odnosnie ubezpieczenia. Czy ktos wie czy w Polskich gorach ubezpieczenie jest obowiazkowe??
Nie jest
Nie jest, ale w Słowacji już tak
Jakie zycie TOPRu bylo by latwiejsze gdyby takie ubezpieczenie bylo.
@@tpachucki1 bzdura. TOPR jest przeciwny ubezpieczeniu w górach.
Nie wiedzialem.
Ciekawa i duzo mniej uczeszczana droga jest z drugiej strony, od polnocy.
Potwierdzam, jest przepiękna, na moim kanale właśnie skończyłem montaż widoków z podejścia północnego :D
@@xibit666 Swietnie, obejze z checia.
Kiedy będzie obiecany odcinek o Kazbeku?
Jest przecież.
Ciekawy filmik kocham góry zostawiam suba zapraszam również na mój kanał Pozdrawiam z Norwegii 😊
Czy wymagana jest wiza rosyjska? dostając sie przez Gruzje?
Tak, Elbrus leży w Rosji... w całości ;)
na 1.56 to Adam B?
Na 95% tak
Mnie Giewont prawie złamał...
Jak to? Chyba że masz na mysli kolejki na szczyt :D
@@Nozownik85 Wchodzenie na Giewont jeszcze jako tako, jak nie patrzyłem w dół. Ale zejście drugą stroną mnie prawie złamało.😁
@@robuzytkownik7505 Naprawdę? Aż dziwne. Tydzień temu wróciłem i byłem na giewoncie. Były piękne zimowe warunki, trochę zabawy z wbijaniem się w lód, ale nie czułem tam żadnej ekspozycji. Najbardziej „niepewnie” jeśli już to czułem się na szczycie, był lód i miałem odczucie aby być czujnym cały czas.
@@Nozownik85 Naprawdę, naprawdę. Jak już wszedłem na Giewont i się rozejrzałem to wlazłem do środka krzyża i się bałem wyjść. W końcu musialem jednak... 😁
Lęk wysokości to nie przelewki :)
Złoty człowiek
Jadę w tym roku pzdr a później k2
K2 ?
+++++