Film który mnie straumatyzował to "Indiana Jones Arka Przymierza" A teraz wyobraźcie sobie 7 letniego dzieciaka który właśnie zobaczył 4 facetów którym nagle twarze stopiły się jak wosk. Ta scena była koszmarna.
Ja za dziecka bałem się sceny w Kevin sam w Nowym Jorku, jak jednego z tych złodziei poraził prąd i się zamienił na chwilę w szkieletora. Albo filmu Marsjanie atakują, w którym strzelali do ludzi zamieniając ich w szkielety. Nie rozumiałem jak moi starzy mogli się śmiac na tym filmie.
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja bałam się szkieletów Podobno jak byłam mała, Mama chcąc mi pomóc oswoić ten strach powiedziała mi, że ludzie mają szkielety w środku. Musiałam dostać okropnej traumy, bo wyparłam to wspomnienie z pamięci
jak byłem mały, w sensie około 10 lat miałem to bardzo lubiłem fnafa ale że byłem trochę idiotą to często oglądałem go jak już noc była zarówno samego fnafa jak i ogólnie content z fnafem więc bardzo bałem się ciemności bo bałem się że jak otworzę drzwi pokoju to albo mi Nightmare Bonnie wyskoczy na ryj lub pod biurkiem będę miał Balloon Girl albo w szafie siedzi mi Shadow Bonnie, tego to się bałem najbardziej 8 lat później zmądrzałem i teraz oglądam fnafa tylko za dnia
Ja miałem tak, że bałem się, że albo Nightmare Freddy pojawi się w szybie drzwi od mojego pokoju, albo, uwaga, bo to jest mega głupie, ale bałem się też, że w nocy na niebie pojawi się ogromna twarz Freddiego.
Mnie przerażają czarne dziury. Miałem z 3 w moim pokoju: jedną w łóżku, jedną w szafie, a jedną w podłodze. Zawsze gdy spałem wpadałem do jednej i wylatywałem z drugiej. Naszczęście po mimo tego, że były czarnę dawały 2 kolory światła: pomarańczowy i niebieski.
nie wiem czy to ma zbyt dużo sensu jako dziecko przeżyłam parę momentów kiedy rodzice sobie gdzieś szli a ja sobie wyobrażałam że już nigdy nie wrócą i odtąd będę musiała żyć sama
a ja się boje że ktoś mi wejdzie do domu bo jak dzwonie po pizze to przychodzi jakiś gościu i mówi że ma pizze a jak dzwonie po pomoc na 112 to przychodzą jacyś ludzie w mundurach POMOCY
Dzięki że mi przypomniałeś, też się bałem tej sceny i to na tyle bardzo że już nigdy więcej nie chciałem tego filmu oglądać (tak, całego, nie tylko tej sceny) i jak ktoś z mojej rodziny (mam rodzeństwo) chciał oglądać ten film to mega panikowałem... Ach, piękne czasy...
Ogólnie to mam traumę az do dzisiaj ale to nie bylo az tak z dzieciństwa bo przypuszczam że reklama o której opowiem była puszczana w telewizji z 1 rok temu lub 2. Reklama opowiadała o wypadkach na drodze. Jeden typ chyba wymusił pierwszeństwo drugi zatrzymał sie w ostatniej chwili czy coś i sobie coś gadali że na przykład jeden mówi "mogłem nie zachamować" itp i drugi przeprasza ogólnie sprawa się toczy tak NORMALNIE. Jak pierwszy raz zobaczyłam ten fragment rozmowy tych typów myślałam że wszystko okey i się już skończy. Ewentualnie będzie jakiś komunikat od autorów czy jakaś rada do kierowców. Als myliłam się. To nie byl jeszcze koniec reklamy. Przypominam że tam występowało obu facetów. Jeden byl brunetem a drugi rudy. No i ten rudy po rozmowie wszedł do auta. Patrzy do tylu a tam siedzi jakieś dziecko (pewnie jego). I nagle....jest pisk przejeżdżającego samochodu i wielki grzmot. Później robi się czarny ekran oraz chwilę później jakiś komunikat dla kierowców. Jak pierwszy raz to zobaczyłam przeraziłam się. Wiem że tym grzmotem miało ostrzec kierowców przed jazdą i zeby uwazali ale to bylo jak taki nagły jumpsceer. Kiedy puszczali tą reklamę to ja uciekałam do pokoju jak ten grzmot minie. Ale juz jej nie puszczają. I powiem tylko tyle...BARDZO DOBRZE ŻE JEJ NIE PUSZCZAJĄ T-T Trauma do końca życia 👍
Ludzki mózg znajduje się w środku naszej czaszki, więc tak naprawdę poprawnym stwierdzeniem byłoby powiedzenie że my jesteśmy w szkielecie niż szkielet w nas, pozdrawiam z rodzinką 🥰
@@kornelkadiona975 ale to że w ogóle funkcjonujemy i choćby oddychamy to zasługa naszego mózgu, i to mózg jest najważniejszym elementem organizmu I nie mówię że np nos nie jest (chociaż są ludzie bez nosa który normalnie żyją-,-), tylko że mózg, serce i płuca są w środku naszego szkieletu, a mózg odpowiada za to czy oddychamy, czy się ruszamy i czy myślimy. Nie zesraj się o to bo ten komentarz był dosłownie żartem oraz ciekawostką.
Yas, tak było! Powinni nałożyć jakieś ograniczenie wiekowe, np. 7+. Ojciec mi to włączał po skończeniu przeze mnie zaledwie czterech lat 😨 Te wilki były straszne…
To dobrze, że nie widziałaś filmu "Marsjanie Atakują!" Za dzieciaka ( obejrzałem go na vhs mając 5 czy 7 lat) panicznie bałem się tego filmu. Sam design Marsjan był dla mnie przerażający a do tego strzelali bronią co wypalała ludzi do samego szkieletu. Kilka lat później obejrzałem go w tv i okazało się, że to komedia, na dodatek taka sobie... P.S. Miałem też kasetę z filmem o jakiś kosmitach wielkiej stopie,potworze z Loch Ness itp. miała taki niepokojący ton plus jakieś szumy z VHSu sprawiały, że bałem się wyjść wieczorem przy mgle na zewnątrz.
MA słabo się sprzedaje jako komedia poza Stanami, bo sporą część humoru mają stanowić wszędobylskie cameos najróżniejszych amerykańskich celebrytów lat 90., w większości kompletnie anonimowych na reszcie świata. Zresztą w tamtych czasach normalne było, że nawet niby "poważne" kino akcji nie miało za bardzo kija w dupie, więc granica była dość cienka, zwłaszcza dla dzieciaka.
Moje strachy z dzieciństwa to na pewno jeden z odcinków Kubusia Puchatka gdzie jakiś ogromny głaz zaczął spadać na prosiaczka i moja psychika po tym była fest zryta. Płakałam przez kilka kolejnych dni jak tylko sobie o tym przypominałam. Moi rodzice żeby mnie uspokoić musieli ściągnąć ten filmik na pulpit komputera, i pokazać mi jak przeciagają ten plik do "kosza" xD. Do tej pory mam lekką traumę ze spadającymi głazami a przede wszystkim z tą przerażającą bajką xD
Ja w dzieciństwie bałem się takiej jednej reklamy z psem i jak się włączała to żeby nie wyłączać telewizora to uciekałem z pokoju i w strachu słuchałem aż reklama się skończy XD 🤣
Ja się bałam najbardziej tego jak była noc i czas spania. Kiedy wszyscy spali to wtedy zawsze chciałam iść do łazienki. Było ciemno, no jakoś przetrwałam. Ale najgorszy był hałas z toalety kiedy wodę spuszczałam.
Moim strachem z dzieciństwa była gra gra na robloxie o nazwie "Happy Oofday!" jak próbowałam zdobyć upside down ending to jak przeszłam jakiś kawałek ścieżki to pojawił sie jakiś noob który mówił "im gonna cut ur tongue" co oznacza "odetne twój język" jak to zobaczyłam to od razu wyszłam z gry i zaczęłam grać w ogień i woda żeby szybko o tym zapomnieć EDIT: jak byłam u taty na noc to widziałam furrasa w szafie w moim pokoju 100% legit nie kłamie
0:34 Grałem w tę grę i wow nie wiedziałem o ty bugu. Z tego co pamiętam ten dzieciak po każdej pozytywnej akcji gracza się śmiał i pamiętam że denerwowałem siostrę naśladując ten dźwięku. Dzięki za dawkę nostalgii cyborg🔥
Najgłupszą rzeczą jakiej się bałam w dzieciństwie była postać "Mały Głód" z opakowań serku Danio, jak byłam mała babcia straszyła mnie że jak nie zjem obiadu to mnie zje, przez kilka lat miałam koszmary z nim🤣
A ja gdy chodziłam jeszcze do przedszkola bałam się, że jak pójdę do szkoły nikt nie będzie mnie lubił a jak zaczęłam do niej chodzić bałam się że nasza siostra odkryje moją ,,tajną pasje" i wyśmieje moich ulubionych... 😅😅😅
Ja w dzieciństwie bałam się czegoś co niby było pod moim łóżkiem i kiedy było ciemno zawsze wskakiwałam na nie z jakiejś odległości lub bałam się balonów że mi w rękach wybuchną lub ogółem balony są straszne a jedną z rzeczy których się boje do dzisiaj to są zabawkowe pistolety np na kapiszony lub kulki
Ja jak byłam mała strasznie bałam się szpitali i chorób. Jak słyszałam że ktoś mówił o jakiejś poważnej chorobie to od razu się trzęsłam. Kiedyś w przedszkolu jak usłyszałam karetkę to się popłakałam XDDD
Ja przypominam sobie dwie specyficzne rzeczy które zawsze mnie za dzieciaka przerażały. Buka z Muminków - normalnie każdy kogo wtedy znałam srał pod siebie na sam widok i później w przedszkolu każdy się chwalił ile wytrzymał oglądając póki nie wyłączył Skalny olbrzym z Barbie i Dziadek do Orzechów - to dosłownie była kupa kamieni ale za każdym razem jak z siostrą oglądałam to musiałam kryć głowę w poduszkę by nie patrzeć bo tak mnie to coś przerażało, szczególnie jak później goniło bohaterów i rozpierdalało wszystko na swojej drodze
Zajebisty film ❤ Jak ja i moja siostra byłyśmy małe to powiedziała mi, że widzi ludzi łażących po naszym mieszkaniu i zaczęłyśmy obrażać jednego z nich, który akurat stał w drzwiach do naszego pokoju ☠️
Nie wierzę, że wspomniałaś o tym Pinokiu Dokładnie tak samo lubiłam ciągle go puszczać na dvd (dalej mam płytę) i mimo, że filmu wtedy nie do końca rozumiałam, to kilka scen było zbyt strasznych i tajemniczych, ale jakoś mi się to podobało. W Teletubisiach jedyne co mnie przerażało to ten głośnik pod sam koniec czołówki i chowałam się by go nie widzieć oraz pewnej czarnej chmury w jednym z odcinków
Ja się bałam tej jakiejś armii wilków, która była w filmowej adaptacji akademii pana kleksa i jeszcze tej latającej głowy w bajce "super cyfry" Ale masz rację że odkurzacz z teletubisiów również był przerażający Edit: Jeszcze moim największym strachem były lalki Bo jak chodziłam do szkoły to akurat były popularne jakieś straszne historie z lalkami związane i pewna chora na głowę nauczycielka postanowiła ten fakt wykorzystać i na straszyć dzieciaki wieszając starą lalkę, zamoczoną w sztucznej krwi, na oknie od szatni. Trauma do końca życia.
Ja jako dziecko chyba najbardziej bałam się muminka po tym jak wyszedł z kapelusza i zrobił się z niego taki różowy stwór. Mega straszne, psycha siada.
Tak. Odkurzacz z Teletubisiów był straszny. Ja bałem się go i jeszcze Crazy Froga, Kombajnu z Aut oraz Motylaków z gry o księżniczce co pomaga np. Ariel albo Belli.
Moim najwiekszym strachem z dzieciństwa byl ten chlopiec z piosenki szybko szybko xD i gdy tylko zaczynala leciec gdzies w telewizji ta piosenka automatycznie uciekalam z pokoju albo zatykalam oczy i uszy 💀💀
Ja jak byłam mała to panicznie bałam się piły mechanicznej czy łańcuchowej. Bo wydawała przerażająco głośne dźwięki. Na moje nieszczęście mój ojciec były w tamtym czasie drwalem. Co oznaczało że musiał korzystać z piły czy w pracy w lesie czy jak wracał do domu i musiał przeciać drzewo. Ogolnie to jeszcze perażały mnie rzeczy podobne do piły takie jak krajzga do drewna , wiertarki , szlifierki , piły tarczowe. Krzyczałam wtedy ze strachu i uciełam szybiej niż Bolt na dystansie 100m. Aaa już absolutnie nie wchodziłam za studołe gdzie mieliśmy swoisty składzik drewna i tam właśnie stała ta krazjega do drewna. Ale w końcu wyrosłam z tego strachu i dziś mnie to już nie przeraża.
Ja w dzieciństwie okropnie się bałam.. kosiarek XD, pamiętam jak babcia musiała mnie wyprowadzać na jakieś spacery do czasu kiedy mój tata lub wujek nie skończą kosić trawnika
Jeśli chodzi o Pinokia to był jeszcze serial anime ,,Kasi no ki mokku". Niby typowa stara kreskówka dla dzieci ale w oryginalnej wersji były poryte sceny np Pinokio zakradający się w nocy do swojego kolegi by wyciąć mu serce dłutem, koledzy Pinokia zagryzani na śmierć przez wilki i inne. Ocenzurowana wersja była puszczana w Polsce na Fox Kids/Jetix Play.
Już oryginalna powieść była chora. Ale wiadomo, XIX-wieczne moralitety miały za zadanie strachem wykurzyć z dzieciaków wszelkie przejawy złego zachowania.
" 39 sekund temu, 3 wyświetlenia , 46 like " anyways myślę że trzeba podziękować naszemu/ej dobremu/ej cyborgowi🎉 za poprawianie nam humoru co jakiś czas.. trzeba to docenić!
Jeżeli chodzi o teletubisie, to zawsze bałam się tej rury, czy tam peryskopu, kiedy teletubisie się chowały i narrator pytał: gDzIE siĘ PoDZiaŁy tEleTUBisiE...? Najwyraźniej myślałam wtedy, że ta rura gwałci małe dzieci czy coś w tym rodzaju i wtedy też się chowałam.
Moim obecnym strachem jest powrót starej nauczycielki matmy, a ma ponoć wrócić
U mnie tak samo💀
+1
Do mnie już wróciła ale od plastyki i się rejdżuje gdy ktoś rozmawia
I TO JESZCZE KUŹWA WICE DYREKTOR
+ *1*
więdziesiścze że gdy będziecie w ohio to sobaczyće policjanta szkieletona na 100%
Nie uciekniesz przed szkieletami, każdy ma jednego w sobie 💀💀💀
💀💀💀💀💀💀☠️☠️☠️
Serio 💀💀
ofc man cyborg mieszka w tobie
e szkielet
To gejowe mieć w sobie szkieleta
Man💀💀💀
Film który mnie straumatyzował to "Indiana Jones Arka Przymierza"
A teraz wyobraźcie sobie 7 letniego dzieciaka który właśnie zobaczył 4 facetów którym nagle twarze stopiły się jak wosk.
Ta scena była koszmarna.
boze to samo
Ja to widziałem - byłem tak straumatyzowany tym momentem
taka ciekawostka, te twarze serio były z wosku
real
dla mnie tez to bylo okropne
Ja za dziecka bałem się sceny w Kevin sam w Nowym Jorku, jak jednego z tych złodziei poraził prąd i się zamienił na chwilę w szkieletora. Albo filmu Marsjanie atakują, w którym strzelali do ludzi zamieniając ich w szkielety. Nie rozumiałem jak moi starzy mogli się śmiac na tym filmie.
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja bałam się szkieletów
Podobno jak byłam mała, Mama chcąc mi pomóc oswoić ten strach powiedziała mi, że ludzie mają szkielety w środku. Musiałam dostać okropnej traumy, bo wyparłam to wspomnienie z pamięci
☠️💀🦴☠️🦴💀☠️💀🦴☠️💀🦴☠️💀🦴☠️💀🦴☠️💀🦴☠️💀🦴☠️💀💀☠️☠️🦴🦴🍖🍖🦴
☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️☠️
@@milaszxxx co ma wfista do wiatraka
💀
To już wiadomo skąd pała z biologii
Ja w dzieciństwie najbardziej bałem się, że dorosnę.
ja tak samo
No i przyszło co do czego...
Tak samo
Czy ty musisz 😭😭😭 być wszędzie ?
Matko boska ty jesteś wszędzie 💀
Ej a gdzie pociągi☠️💀
"z dzieciństwa"
No
Ona nienawidzi pociągów
jak byłem mały, w sensie około 10 lat miałem to bardzo lubiłem fnafa
ale że byłem trochę idiotą to często oglądałem go jak już noc była
zarówno samego fnafa jak i ogólnie content z fnafem
więc bardzo bałem się ciemności bo bałem się że jak otworzę drzwi pokoju to albo mi Nightmare Bonnie wyskoczy na ryj lub pod biurkiem będę miał Balloon Girl albo w szafie siedzi mi Shadow Bonnie, tego to się bałem najbardziej
8 lat później zmądrzałem i teraz oglądam fnafa tylko za dnia
Ja miałem podobnie ale nie bałem się bo oglądałem w nocy ale tak po prostu
Ja miałem tak, że bałem się, że albo Nightmare Freddy pojawi się w szybie drzwi od mojego pokoju, albo, uwaga, bo to jest mega głupie, ale bałem się też, że w nocy na niebie pojawi się ogromna twarz Freddiego.
Mój największy strach dzieciństwa to stary wracający z wywiadówki
?em ok
@@Levaloka zareagowałaś jakbyś nie wiedziała o co chodzi w tym komentarzu
Czego nie wiesz, co to stary, czy co to wywiadówka?
@@uncolored2060 nie wie dlaczego wrócił
@@shonu1184 kupił mleko
aha
Ja z kolei się jako dziecko bałam tych mikrofonów w teletubisiach które mówiły "teletubisie mówią papa" xD
ja tez
Ja się na nie zawsze denerwowałam, bo mogły decydować o wszystkim i zawsze pojawiały się żeby popsuć zabawę
@@Veileen xD
@@Veileen w sumie racja
to nie normalne jak się ktoś tego nie bał. I połowy rzeczy z telebisi
Mnie przerażają czarne dziury. Miałem z 3 w moim pokoju: jedną w łóżku, jedną w szafie, a jedną w podłodze. Zawsze gdy spałem wpadałem do jednej i wylatywałem z drugiej. Naszczęście po mimo tego, że były czarnę dawały 2 kolory światła: pomarańczowy i niebieski.
uwielbiam twoje filmy 🤩
Dzieci nie boją się ciemności-tylko tego co się w niej kryje.
Dzieci nie boją się bycia samemu w domu- tylko tego, że ktoś z nimi w nim jest.
Oczywiste
nie wiem czy to ma zbyt dużo sensu jako dziecko przeżyłam parę momentów kiedy rodzice sobie gdzieś szli a ja sobie wyobrażałam że już nigdy nie wrócą i odtąd będę musiała żyć sama
a ja się boje że ktoś mi wejdzie do domu bo jak dzwonie po pizze to przychodzi jakiś gościu i mówi że ma pizze a jak dzwonie po pomoc na 112 to przychodzą jacyś ludzie w mundurach POMOCY
Gdybyśmy nie straszyli dzieci że np bobo cię zje to nie bałyby się ciemności
Ja też mam 1 fobie i jeszcze Arechnofobie (strach przed pająkami)
Marsz wilków z Akademii Pana Kleksa
I w ogóle ta cała scena w której książę zastrzelił wilka i ten go udziabał na końcu
Dzięki że mi przypomniałeś, też się bałem tej sceny i to na tyle bardzo że już nigdy więcej nie chciałem tego filmu oglądać (tak, całego, nie tylko tej sceny) i jak ktoś z mojej rodziny (mam rodzeństwo) chciał oglądać ten film to mega panikowałem... Ach, piękne czasy...
Piękna scena
kurw@ prawda
ja się mega bałam tego słoneczka na końcu teletubisiów xD
RELLLLLLL
Uwielbiam Twój kanał może kiedyś zrobię fanart twuj
Kiedy ludzie piszą "miłego oglądania", czuję w sobie nieznaną dotąd energię złości
Tak ja bigezt burd kiedy don t read my name spami mu w komentarzu
dokładnie
Wkurza nie to ostatnio
ja tez
Ja tak samo bro
"Ludzie są zbudowani z szkieletu"
Cyborg: Nie, bo z *b u d y n i u* .
A zy czego?
@@guy123-ck5qw kisiel
jan paweł ll - jeszcze jak
Na serio? Myślałem że z papieru.
@@Mad_olo też...
Ja za dzieciaka bałam się Buki z Muminków (to chyba oczywiste)
Czasami w nocy przypominałam sobie jej opętany uśmiech 😬
Ogólnie to mam traumę az do dzisiaj ale to nie bylo az tak z dzieciństwa bo przypuszczam że reklama o której opowiem była puszczana w telewizji z 1 rok temu lub 2. Reklama opowiadała o wypadkach na drodze. Jeden typ chyba wymusił pierwszeństwo drugi zatrzymał sie w ostatniej chwili czy coś i sobie coś gadali że na przykład jeden mówi "mogłem nie zachamować" itp i drugi przeprasza ogólnie sprawa się toczy tak NORMALNIE. Jak pierwszy raz zobaczyłam ten fragment rozmowy tych typów myślałam że wszystko okey i się już skończy. Ewentualnie będzie jakiś komunikat od autorów czy jakaś rada do kierowców. Als myliłam się. To nie byl jeszcze koniec reklamy. Przypominam że tam występowało obu facetów. Jeden byl brunetem a drugi rudy. No i ten rudy po rozmowie wszedł do auta. Patrzy do tylu a tam siedzi jakieś dziecko (pewnie jego).
I nagle....jest pisk przejeżdżającego samochodu i wielki grzmot. Później robi się czarny ekran oraz chwilę później jakiś komunikat dla kierowców. Jak pierwszy raz to zobaczyłam przeraziłam się. Wiem że tym grzmotem miało ostrzec kierowców przed jazdą i zeby uwazali ale to bylo jak taki nagły jumpsceer. Kiedy puszczali tą reklamę to ja uciekałam do pokoju jak ten grzmot minie. Ale juz jej nie puszczają. I powiem tylko tyle...BARDZO DOBRZE ŻE JEJ NIE PUSZCZAJĄ T-T
Trauma do końca życia 👍
Cyborg kiedy ogarnie że wewnątrz siebie ma szkielet: 💀💀💀
Edit: Dzięki za tyle like!
Edit.2.0: 3! 2! 1! GO! 321 Like, dziękuję!!!
Ludzki mózg znajduje się w środku naszej czaszki, więc tak naprawdę poprawnym stwierdzeniem byłoby powiedzenie że my jesteśmy w szkielecie niż szkielet w nas, pozdrawiam z rodzinką 🥰
@@KeikoIsDestined Ręce, nogi, brzuch i twarz: I am joke to you?
@@Error_404_Sans-alphatale mózg jest w człowieku najważniejszy, a beż rąk i nóg se przetrwasz;_;
@@KeikoIsDestined a bez oczu rąk, nóg, uszu i ust da sie?
@@kornelkadiona975 ale to że w ogóle funkcjonujemy i choćby oddychamy to zasługa naszego mózgu, i to mózg jest najważniejszym elementem organizmu
I nie mówię że np nos nie jest (chociaż są ludzie bez nosa który normalnie żyją-,-), tylko że mózg, serce i płuca są w środku naszego szkieletu, a mózg odpowiada za to czy oddychamy, czy się ruszamy i czy myślimy. Nie zesraj się o to bo ten komentarz był dosłownie żartem oraz ciekawostką.
Ja się panicznie bałam tej jednej sceny z Pana Kleksa z wilkami
Fani Marduka w drodze na koncert XD W sumie jedna z najbardziej badassowych scen z bajek z dzieciństwa :D
A ja z kolei panicznie bałam się sceny jak uruchamiali lalkę Alojzego (?) chyba tak miał na imię...
@@marti00125 PLS TO BYŁO OKROPNE
Yas, tak było! Powinni nałożyć jakieś ograniczenie wiekowe, np. 7+. Ojciec mi to włączał po skończeniu przeze mnie zaledwie czterech lat 😨 Te wilki były straszne…
to moja ulu scena
2:24 JA TEŻ NIGDY NIE WIDZIAŁEM FILMU PINOKIO DO KOŃCA PRZEZ ZMIANĘ W OSIOŁKI
Czerwona diodka np. przy telewizorze lub jak było zgaszone światło to to małe czerwone światełko💀💀
To dobrze, że nie widziałaś filmu "Marsjanie Atakują!" Za dzieciaka ( obejrzałem go na vhs mając 5 czy 7 lat) panicznie bałem się tego filmu. Sam design Marsjan był dla mnie przerażający a do tego strzelali bronią co wypalała ludzi do samego szkieletu. Kilka lat później obejrzałem go w tv i okazało się, że to komedia, na dodatek taka sobie...
P.S.
Miałem też kasetę z filmem o jakiś kosmitach wielkiej stopie,potworze z Loch Ness itp. miała taki niepokojący ton plus jakieś szumy z VHSu sprawiały, że bałem się wyjść wieczorem przy mgle na zewnątrz.
A gdzie "Amanda the adventure"?
MA słabo się sprzedaje jako komedia poza Stanami, bo sporą część humoru mają stanowić wszędobylskie cameos najróżniejszych amerykańskich celebrytów lat 90., w większości kompletnie anonimowych na reszcie świata. Zresztą w tamtych czasach normalne było, że nawet niby "poważne" kino akcji nie miało za bardzo kija w dupie, więc granica była dość cienka, zwłaszcza dla dzieciaka.
Omg tak samo miałam z tym filmem, pamietam ze myslalam ze to horror i zawsze mowilam ze to byl najstraszniejszy film jaki widzialam haha
Ja za dzieciaka strasznie bałam się Cyfrokrada z „Super Cyfr” xD
I hultaj chochli 🥶🥶🥶
Spokojnie nie jesteś wyjątkowa ;-;
@@antoniwytykowski8375 Nie dziwię się, koleś był niepokojący
Jezu moi rodzice musieli to wyłączać kiedy był Cyfrokrad bo dostawałam paniki i płakałam-
BOŻE TAK JA ZAWSZE MRUXYLAM OCZY NA SCENACH Z NIM XDD
Ja się bałem i nadal boję socjalnej interakcji
1:21 ja pierdole jak dobrze wiedzieć że nie jestem jedyny! W końcu ktoś z tymi samymi lękami co ja XD
Moje strachy z dzieciństwa to na pewno jeden z odcinków Kubusia Puchatka gdzie jakiś ogromny głaz zaczął spadać na prosiaczka i moja psychika po tym była fest zryta. Płakałam przez kilka kolejnych dni jak tylko sobie o tym przypominałam. Moi rodzice żeby mnie uspokoić musieli ściągnąć ten filmik na pulpit komputera, i pokazać mi jak przeciagają ten plik do "kosza" xD. Do tej pory mam lekką traumę ze spadającymi głazami a przede wszystkim z tą przerażającą bajką xD
Też się zastanawiam jakim cudem scena z zamienianiem się w osły została dopuszczona.
Ja w dzieciństwie bałem się takiej jednej reklamy z psem i jak się włączała to żeby nie wyłączać telewizora to uciekałem z pokoju i w strachu słuchałem aż reklama się skończy XD 🤣
Ja się bałam najbardziej tego jak była noc i czas spania. Kiedy wszyscy spali to wtedy zawsze chciałam iść do łazienki. Było ciemno, no jakoś przetrwałam. Ale najgorszy był hałas z toalety kiedy wodę spuszczałam.
Jak byłem mały to bałem się tego małego głoda z reklamy danio XD
+1
Ja kombajna z zygzaka mquena
Ja czarownicy z muminków 💀
Rel, dla mnie wyglądał jak przestępca seksualny
@@updog9567 totalnie xd
1:19 Tak 😶😶😶
Co tak
Ja tam sie bałam okładki filmu „Za niebieskimi drzwiami” , szkieletów jak ty (przypomniał mi sie mój porąbany sen) i do teraz CIEMNOŚCI
Ejjj a na jakim programie ty robisz te animacje
kocham twoje nawiazania do mandeli XDDDD
rel
Kiedyś bałem się dorosłych, lecz potem sam dorosłem. Teraz nie zaznaję dnia bez strachu.
😂😂😂😂 po prostu genialne😂😂😂😂
Uwielbiam cię
😂😂😂😂😂
Moim strachem z dzieciństwa była gra gra na robloxie o nazwie "Happy Oofday!" jak próbowałam zdobyć upside down ending to jak przeszłam jakiś kawałek ścieżki to pojawił sie jakiś noob który mówił "im gonna cut ur tongue" co oznacza "odetne twój język" jak to zobaczyłam to od razu wyszłam z gry i zaczęłam grać w ogień i woda żeby szybko o tym zapomnieć
EDIT: jak byłam u taty na noc to widziałam furrasa w szafie w moim pokoju 100% legit nie kłamie
Kocham twoją regularność. X
D
Odstęp między literami niczym między tym a ostatnim filmem
@@Zloty_bambus racja XD
0:34 Grałem w tę grę i wow nie wiedziałem o ty bugu. Z tego co pamiętam ten dzieciak po każdej pozytywnej akcji gracza się śmiał i pamiętam że denerwowałem siostrę naśladując ten dźwięku. Dzięki za dawkę nostalgii cyborg🔥
Najgłupszą rzeczą jakiej się bałam w dzieciństwie była postać "Mały Głód" z opakowań serku Danio, jak byłam mała babcia straszyła mnie że jak nie zjem obiadu to mnie zje, przez kilka lat miałam koszmary z nim🤣
Spokojnie oni go usunęli więc nie będzie cię straszył :)
@@WikiLove64 nie martw się aktualnie moim największym koszmarem jest szkoła, a nie '' Mały Głód'' :)
@@Cl0udxJ sameee
@@WikiLove64no tyle że teraz przywrócili
Uwielbiam twoje filmy
BŁAGAM KIEDY TEN TUTORIAL JAK OTWIERA SIĘ DRZWI I ZAPALA SIĘ ŚWIATŁO BŁAGAM CIIĘ OD CZTERECH FILMIKÓW
Zanim przejdziemy do poradnika pierwszej pomocy, podziękujmy naszemu dzisiejszym sponsorowi: Rajd Cień Legendy.
@@amadeosendiulo2137 aha weary cool👍 ale tak na serio to ja naprawdę pytam o to przez ostatnie 4 flmików cyborga
Teraz już wiem czego się bał Cybor kiedy był mały
Cybor
Bał się też księżyca z jakiejś bajki
😮
siema Emma
@@andrzejp4257 siema
A ja gdy chodziłam jeszcze do przedszkola bałam się, że jak pójdę do szkoły nikt nie będzie mnie lubił a jak zaczęłam do niej chodzić bałam się że nasza siostra odkryje moją ,,tajną pasje" i wyśmieje moich ulubionych... 😅😅😅
Ja się bałem tego przeklętego odkurzacza z teletubisiuw
Ja tesz
Gdy miałem 3 lata albo 4 albo 2
Cyborg: "Dzisiaj nie boję się już absolutnie niczego"
Pociągi: 👐🤵🏿💪🤵🏾🗿🤝😏🤵🏿🪑🚄
🚆🤝💀
Ta jasne
Ja kiedyś bałem się mostu Rędzińskiego we Wrocławiu jak oddalałem się od tego mostu miałem wrażenie że ten most goni mnie
Jesteś wszędzie 💀
@@Watermeloncat2222 ja to ten fejkowy koprolity
Aha xd
😀 Bardzo śmieszny filmik, zresztą jak wszystkie Cyborgi
Ja w dzieciństwie bałam się czegoś co niby było pod moim łóżkiem i kiedy było ciemno zawsze wskakiwałam na nie z jakiejś odległości lub bałam się balonów że mi w rękach wybuchną lub ogółem balony są straszne a jedną z rzeczy których się boje do dzisiaj to są zabawkowe pistolety np na kapiszony lub kulki
0:53 Pamiętam jak w Sims 2 bałem się komornika.
Ja jak byłam mała strasznie bałam się szpitali i chorób. Jak słyszałam że ktoś mówił o jakiejś poważnej chorobie to od razu się trzęsłam. Kiedyś w przedszkolu jak usłyszałam karetkę to się popłakałam XDDD
Ja mam tak samo
Ja bardzo bałam się tego odkurzacza z Teletubisiów
bo uważałam że ten odkurzacz jest opętany
1:44 Fajny szkielet 💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀💀
Ja przypominam sobie dwie specyficzne rzeczy które zawsze mnie za dzieciaka przerażały.
Buka z Muminków - normalnie każdy kogo wtedy znałam srał pod siebie na sam widok i później w przedszkolu każdy się chwalił ile wytrzymał oglądając póki nie wyłączył
Skalny olbrzym z Barbie i Dziadek do Orzechów - to dosłownie była kupa kamieni ale za każdym razem jak z siostrą oglądałam to musiałam kryć głowę w poduszkę by nie patrzeć bo tak mnie to coś przerażało, szczególnie jak później goniło bohaterów i rozpierdalało wszystko na swojej drodze
Zajebisty film ❤
Jak ja i moja siostra byłyśmy małe to powiedziała mi, że widzi ludzi łażących po naszym mieszkaniu i zaczęłyśmy obrażać jednego z nich, który akurat stał w drzwiach do naszego pokoju ☠️
that's the spirit
ale o co chodzi? że prawdziwy człowiek stał w drzwiach czy ten "wymyślony"
@@chipanimations4268 no normalnie ludzie raczej o 4 w nocy po domu nie łażą
Ja miał*m to samo z lustrami 😂
💀
jak byłam małym dzieckiem to mój ojciec wpadł na świetny pomysł by pokazać mi film z ewolucją płodu, zielone ślepia tego czegoś śniły mi się po nocach
Brawo 🎉 przywróciliśmy dorosłej osobie traumę z dzieciństwa 🎉🎉🎉
Nie wierzę, że wspomniałaś o tym Pinokiu
Dokładnie tak samo lubiłam ciągle go puszczać na dvd (dalej mam płytę) i mimo, że filmu wtedy nie do końca rozumiałam, to kilka scen było zbyt strasznych i tajemniczych, ale jakoś mi się to podobało.
W Teletubisiach jedyne co mnie przerażało to ten głośnik pod sam koniec czołówki i chowałam się by go nie widzieć oraz pewnej czarnej chmury w jednym z odcinków
też lubiłam tą wersję Pinokia
@@Lee-cr6xb zajebiste profilowe
@@tayar987 dzięki :3
1:19 tak...
Ja się bałem, że jak na czas nie zejdę z ruchomych schodów to mnie wciągnie do piekła
Jezuuu relllll
Ja pamiętam że zawsze wręcz czekałem aż będzie koniec jazdy by mnie wysunęło na podłogę
Ja się bałam tej jakiejś armii wilków, która była w filmowej adaptacji akademii pana kleksa i jeszcze tej latającej głowy w bajce "super cyfry"
Ale masz rację że odkurzacz z teletubisiów również był przerażający
Edit:
Jeszcze moim największym strachem były lalki
Bo jak chodziłam do szkoły to akurat były popularne jakieś straszne historie z lalkami związane i pewna chora na głowę nauczycielka postanowiła ten fakt wykorzystać i na straszyć dzieciaki wieszając starą lalkę, zamoczoną w sztucznej krwi, na oknie od szatni. Trauma do końca życia.
to z armią wilków to akurat prawda
Tak, armia wilków po dziś dzień powstrzymuje mnie przed obejrzeniem Akademii Pana Kleksa
Ja jako dziecko chyba najbardziej bałam się muminka po tym jak wyszedł z kapelusza i zrobił się z niego taki różowy stwór. Mega straszne, psycha siada.
BUKA
To było w pierwszym odcinku tego anime z lat dziewięćdziesiątych. Wyszukaj "Wiosna w dolinie Muminków" na YT, żeby obejrzeć
@@zelfan1792to nie była buka XD
Xd boże kocham to i ciebie i wgl twoje filmy jezus jeseś najlepppszaaa❤❤❤❤❤
Też się bałem szkieletów 💀💀💀💀💀
Za dzieciaka to pamiętam, że buka z Muminków siała postrach wśród dzieciaków, podobnie jak robiły to nowe odcinki strefy 11 nie do wiary
Tak. Odkurzacz z Teletubisiów był straszny. Ja bałem się go i jeszcze Crazy Froga, Kombajnu z Aut oraz Motylaków z gry o księżniczce co pomaga np. Ariel albo Belli.
dlaczego sie boisz tego froga czy cos
@@ZuzulKa_official Moje kilku letnie ja się go bało. Do dziś nie mam zielonego pojęcia czemu, bo był on (patrząc teraz jako dorosły) śmieszny
dla mnie tez smieszny@@Tophyx
nah odkurzacz z teletubisiów to mój spirit animal
1:14 lol bloons Tower Defense
2:12 czekaj ten film jest prawdziwy?! zawsze myślałem że to tylko mój koszmar
😊- cyborg myslący że nie ma szkieletów
💀- kiedy zrozumie że w jego ciele jest szkielet
Cyborg czytając ten komentarz i widząc TĄ emotkę : 😱
Ja w dzieciństwie najbardziej bałem się zombie i wilkołaków. Dalej boję się zombie, ale wilkołaków już nie, bo wciągnąłem się w furry 🐺😊
Moim najwiekszym strachem z dzieciństwa byl ten chlopiec z piosenki szybko szybko xD i gdy tylko zaczynala leciec gdzies w telewizji ta piosenka automatycznie uciekalam z pokoju albo zatykalam oczy i uszy 💀💀
0:58 Nie można wyłączać komputera przyciskiem, bo ci system usunie(potwierdzone info)
Przez mame
Ja jak byłam mała to panicznie bałam się piły mechanicznej czy łańcuchowej. Bo wydawała przerażająco głośne dźwięki. Na moje nieszczęście mój ojciec były w tamtym czasie drwalem. Co oznaczało że musiał korzystać z piły czy w pracy w lesie czy jak wracał do domu i musiał przeciać drzewo. Ogolnie to jeszcze perażały mnie rzeczy podobne do piły takie jak krajzga do drewna , wiertarki , szlifierki , piły tarczowe. Krzyczałam wtedy ze strachu i uciełam szybiej niż Bolt na dystansie 100m. Aaa już absolutnie nie wchodziłam za studołe gdzie mieliśmy swoisty składzik drewna i tam właśnie stała ta krazjega do drewna. Ale w końcu wyrosłam z tego strachu i dziś mnie to już nie przeraża.
1:26-1:36 Dosłownie opisałaś mnie jak byłam mała XD
1:42 ten szkieletor cię śledzi do końca życia 💀💀💀
Ja w dzieciństwie okropnie się bałam.. kosiarek XD, pamiętam jak babcia musiała mnie wyprowadzać na jakieś spacery do czasu kiedy mój tata lub wujek nie skończą kosić trawnika
Wreszcie ktoś kto też bał się odkurzacza z teletubisiów
Ja też się bałem tego odkurzacza z Teletubisiów
Kiedyś bałam się tej sceny z "Charlie i fabryka czekolady" w której te śpiewające lalki się paliły
💀💀💀💀
ja jak miałam z 5/6 lat to sie bałam kaloryfera 💀💀
A jak ja miałam 2 to się o niego jebnęłam i mam bliznę do dziś
Jeśli chodzi o Pinokia to był jeszcze serial anime ,,Kasi no ki mokku". Niby typowa stara kreskówka dla dzieci ale w oryginalnej wersji były poryte sceny np Pinokio zakradający się w nocy do swojego kolegi by wyciąć mu serce dłutem, koledzy Pinokia zagryzani na śmierć przez wilki i inne.
Ocenzurowana wersja była puszczana w Polsce na Fox Kids/Jetix Play.
Ja pieprzne
Już oryginalna powieść była chora. Ale wiadomo, XIX-wieczne moralitety miały za zadanie strachem wykurzyć z dzieciaków wszelkie przejawy złego zachowania.
@@yarpen26 oh niektóre odcinki serialu były dwa razy gorsze xd
Moim dawnym strachem w dzieciństwie był troll z teleturnieju Hugo
ja się bałem głośnych dźwięków i świń ale później świń nie było bo dziadek zrobił rzeźnię
Twoje filmy zawsze poprawiają humor❤❤
1:59
"he defecated through a sunroof"
ja się boje komornika(nie płaciłem rachunków 3 miesiące)(cały czas ktoś wydzwania)(czuje satysfakcje)
XDDDD NIE BOJE SIĘ NICZEGO tymczasem ja: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA mój brat: MOŻESZ ZAMNKĄĆ MORDĘ!?
Ja pamiętam że bałam się muzyczki która leciała kiedy Rybka Mini Mini szła spać xD
*to nie tak że nadal się jej boję*
TUM PLUM TUM TUM
" 39 sekund temu, 3 wyświetlenia , 46 like " anyways myślę że trzeba podziękować naszemu/ej dobremu/ej cyborgowi🎉
za poprawianie nam humoru co jakiś czas..
trzeba to docenić!
Nie! Bo będzie wszędzie miała te boty co piszą ,,cAAnN WEE JJUST aPPPrciAtTe thE EfFORrT h epuTTz inTO HIz VIdEs"
@@cheeki420 uspokój się nie jestem botem 🤣🤨
@@dragono2231 ale chodzi mi że będzie
Jak to jest możliwe że są 3 wyświetlenia i 46 like😂
@@___tosia___ CZcams.
Tym czasem ja która zasypiała przy odgłsie odkurzacza 😅
Czemu ty robisz takie śmieszne końcówki😂
Szanuję że zdecydowałaś się tym wszystkim podzielić :D
3:19 dosłownie do tej pory mi ta scena w głowie została z dzieciństwa
moje strachy to ten odkurzacz z teletubisiuw 👍 :-)
Jeżeli chodzi o teletubisie, to zawsze bałam się tej rury, czy tam peryskopu, kiedy teletubisie się chowały i narrator pytał: gDzIE siĘ PoDZiaŁy tEleTUBisiE...? Najwyraźniej myślałam wtedy, że ta rura gwałci małe dzieci czy coś w tym rodzaju i wtedy też się chowałam.