Video není dostupné.
Omlouváme se.
Katarzyna Miller - Czy wiesz czego chcesz
Vložit
- čas přidán 18. 08. 2024
- Dzień dobry Moi Drodzy 🥰🥰🥰
zima w pełni, święta zbliżają się wielkimi krokami, a dzisiaj nasze kolejne spotkanie na kanale NA CHWILĘ. zainspirowany książką "Daj się pokochać Dziewczyno", której nowe wydanie ukazało się niedawno na rynku.
Porozmawiamy o tym, czy tak naprawdę wiemy, czego chcemy. Bo czasem wydaje się nam, że wiemy, ale czy jest tak naprawdę?
na przekór zimowej aurze, ściskam Was jak najcieplej 😘❤️😘
Wasza KM
PS.
Macie ochotę kupić "Daj się pokochać Dziewczyno" sobie lub komuś w prezencie możecie zrobić to m.in. na stronie empik.com.
#psycholog #KatarzynaMiller #porady #nowyodcinek #yt #relacje #selfcare #beyourself #emocje
"Najlepiej być po środku" - zdecydowanie się zgadzam! Całe życie słyszę od jednej z najbliższych osób, że jestem tak zdolna, tak mądra i taaaka że mnie intelektualistka, że aż trzeba to obśmiać i zniżyć mnie do parteru, a jednocześnie traktuje mnie jak "tłuka", któremu trzeba tłumaczyć najprostsze rzeczy. Ja już mam po dziurki w nosie tego wizerunku "takiej mądrej" i "takiej głupiej" jednocześnie. Czy nie mogę po prostu być sobą, ze wszystkimi słabościami i cechami jakie mam, bez przepraszania i bez kategoryzowania? Prawdę mówiąc, nie znoszę jak ktoś mnie ocenia pod tym kątem, bo kiedy jestem "taka mądra", to stwarza presję, że muszę tą swoją mądrością zarabiać pieniądze, czytaj: zaorać się, bo tylko wtedy udowodnię, że jestem coś warta, kiedy jestem "taka głupia", to traktuje się mnie jak kogoś, kto się urodził dopiero wczoraj i nie ma nic do powiedzenia. Nie jestem ani mądra, ani głupia, mam przebłyski mądrości i chwile zastoju intelektualnego i niczym w tym względzie się nie różnię od innych. Nie muszę być "intelektualistką" 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, nie jestem też typową blondynką z kawałów. Jestem normalna, może i tak naprawdę przeciętna. Co jest złego w byciu przeciętnym?
Cudownie Panią znowu wiedzieć I usłyszeć ❤
Sama przyjemność słuchać tego, co Pani mówi. Dziękuję❤
Wszystko co Pani mówi, to są rzeczy bardzo ważne, docierają do mnie, jest Pani niesamowita 🙂🌹
"Czasami to czego ,chcesz nie jest tym czego potrzebujesz..."taki fragment piosenki szwedzkiego zespołu mi się nasunął, myślę ,że jest w nim jakaś prawda.
Miloooości chciałam Pani Kasiu, miloooooości
Nie można złościć się na rodziców oraz Nikt Cię nie będzie lubił jak będziesz złościć się -moje top. Jeszcze przez wiele lat w terapii będę musiała naprawiać to :(
Jak nie jest najgorzej to chybaa jest 👍 dobrze
Jest na Pani taka potrzebna. ❤️❤️
Pani Kasiu, proszę o coś o budowaniu zdrowej relacji z dziećmi, zwłaszcza matka-corka coś dla młodych rodziców nas jest masa! Potrzebujemy głosu rozsądku
Dzień dobry :-)
Oj to prawda z tymi niedokończonymi życzeniami. Sprawdzone na własnej skórze. Naprawdę dostajemy od życia to co sobie "zażyczyliśmy". A jak to już mamy, to nagle okazuje się, że to jednak nie takie miało być....niestety - życie zawsze perfekcyjnie wypełnia nasz prywatny koncert życzeń. Więc myślmy precyzyjniej....😂😂😂😂
Extra
Pani Kasiu, dziękuję ❤️ za dziś.
Jak dobrze, że nie chcę żeby mnie wszyscy lubili 😊
Pani książki bardzo polecam, na razie przeczytałam 4 i wysłałam je dalej w świat, bo lubię dawać bliskim do czytania. Chociaż u mnie sami sceptycy ;) Może nie czytają i wcale nie muszą, ja lubię. Właśnie, chcę, żeby córka była szczęśliwa.. i żeby wiedziała, co to dla niej znaczy, bo ja nie wiem 😳Wczoraj tak pomyślałam, że dziecko pokazuje mi wszystkie potrzeby po prostu i tak samo bym chciała wrócić do tej mojej małej mnie i czuć czego potrzebuję. Mam wrażenie, że więcej uczę się od dziecka niż ono ode mnie na razie, a to niemowlę😳O, jak chciałabym być taką mamą całkiem ok, cokolwiek to znaczy🤔 Relacje międzyludzkie i cała reszta o której tutaj jest, to wszystko to o czym wczoraj rozmyślałam. Trafił się dla mnie filmik w punkt. Wiele razy czegoś chciałam, a jak już miałam, to nie było to dla mnie satysfakcjonujące i nie potrafiłam się cieszyć, bo albo się bałam, że to stracę/ktoś mi odbierze lub stwierdzałam, że to za mało lub inni mają źle, a ja śmiem się cieszyć i wiele innych 😱Wiecznie byłam w smutku pogrążona, żeby innym nie podpaść. Nie potrafiłam się cieszyć tak naprawdę 😳 Jeszcze dużo przede mną, ale cieszyć się już potrafię, a to jest super uczucie, jak się okazało😉Super filmik na luzie i tego dystansu potrzeba, dzięki wielkie🌻 Może już zaprzestanę komentować, bo bebechy na necie wyrzucać, to nie sposób. W każdym razie będę oglądać i pisać ''dziękuję'', bo zasięgi się przydadzą każdemu twórcy. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry ❤
Jest Pani najlepsza ❤ Ja jak Panią słucham czuje się jakbym słuchała mamy, taka mamę pragnęłabym mieć.
Tak,należy wiedzieć czego się chce i ten złoty środek o który chodzi bardzo czasami trudny do osiągnięcia a nie życie od bandy do bandy,pozdrawiam serdecznie wszystkich, dobrego dnia Jola 🎉🎉🎉🎉🎉
"Nie wiem czego chce, ale wiem czego nie chcę" - uwielbiam ❤
Dziękuję że Pani jest ❤
❤ Kocham
Najgorzej jak rodzice tłumia w dzieciach emocje, byc sobą, wiedziec czego chcę, ale złoty środek nie zawsze łatwo osiągnąć, czasami pokusy są mocniejsze
Bo problemem nie są pokusy dziecka, tylko narzucanie swoich racji dziecku przez rodziców.
Piękna mądra pani Kasia 💐😘❤️
Wspaniałe Pani tłumaczy życie ❤
Pani Kasiu jak zwykle genialnie się pani słucha 😌 idealny filmik pod moje aktualne perypetie życiowe
Serdecznie dziękuję za wartościowy materiał😘
Dziękuję, Pani Kasiu. ❤
Dziękuję 😊❤
Dziękuję ❤️😍😘🌹🌹🌹
❤
😘😘😘😘😘💓💓💓💓💓
Uwielbiam Panią , naprawdę
🌹
Po co przybyliśmy na tą planetę ? Po prawdziwa wiedzę ,uzupełnienie , dusza jest skarbnica wiedzy tam mamy zapis po co przybyliśmy i co pragniemy w kwesti nowej wiedzy …lecz wiedza jest zakłamana ,dlatego doświadczona wiedza jest prawdą ,powoli jest odtajniona wiedza jest to czas prawdy i spełnienia .
Zajebisty film ❤
😊
😘
💗🥰🌹🍀💗
❤❤❤
Oczywiście genialne jak zawsze ale co jeśli się kompletnie nie wie czego się chce?
Nie ma znaczenia czego chcę. Kluczem jest powołanie i czego "potrzebujemy" ("chcę" bierze się z socjalizacji, czyli pokazano nam/ narzucono nam podświadomie i często przez narcyzm społeczny). Dla kogoś powołaniem jest zostanie nauczycielem, dla innego stolarzem, a dla kogo innego rodzina (i nawet bez aspiracji zawodowych), a dla kobiety może być zostanie matką i Panią domu (tak- ludzie mają prawo żyć jak chcą i spełniać siebie, nawet jak całą psychologia twierdzi inaczej; nie- nie muszą wychodzić z żadnej strefy komfortu). To jest najważniejsze i dla powołania należy się poświęcić.
Rozpoznaj własne powołanie, a nie czego dzisiaj "chcesz". Nie ma znaczenia, co jest modne i co niektórzy mówią, czyli jak należy żyć i w co masz wierzyć, a w co nie (oprócz objawu narcyzmu, to jest również forma agresji/ przemocy psychicznej, a od strony filozofii prawa, to naruszenie praw godnościowych człowieka, a od strony psychologii, to również "unieważnienie" i atak na godność człowieka).
"Poznaj samego siebie" (nie zważając na pychę, czyli wpływ społeczny/ sławę/ próżność/ prestiż, etc.)
Miłego i radosnego życia! :)
Zawsze chciałam zamieszkac nad morzem ale boję się samotności, że nikt mnie tam nie zna,nie pomoże w razie co,jestem 5 lat w związku z cykliczna przemocą,coraz bardziej mam ochotę zamieszkac nad morzem ale tylko kiedy choruję lub czuje sie źle odkładam te marzenia w dal i cieszę się że mam pomoc obok mnie i tak w kolo macieja,albo spacery nad morzem w samotności albo poczucie bezpieczeństwa w kryzysie, nie wiem co lepsze??
❤️☃️🌲❄️🙂
A może zapytać się siebie co ja mogę?❤
Szczerze ?
Zawszę wiedziałam czego chcę.
Ale nie byłam nienażarta.
I efekt jest jaki jest.
Jak dobrze posluchac kogos madrego.
Oj było było „ złość piękności szkodzi..” 🙄
Piękna dziewczyna jest przedmiotem zawiści koleżanek i zwierzyna łowną dla mężczyzn. Nie ma ani koleżanek ani kolegów.
Żadna reguła. Wszystko zależy od charakteru i jej umiejętności dobrania sobie znajomych i partnera.
Troszkę słabo słychać
"Zjawiskowo piękni" ludzie są przede wszystkim samotni, żadna kobieta nie chce mieć takiej koleżanki, bo jest zagrożeniem, bo mąż może na nią się poślinić, nikt nie zaprasza jej na spotkania towarzyskie, bo przejmie całą uwagę mężczyzn nikt nie chce takiej zatrudnić (poza branżą reklamową, aktorska czy erotyczną gdzie można na tym zarobić), bo pracownicy będą z nią flirtować zamiast pracować, mężczyźni chcą ją "przelecieć" i się z nią się pokazać przed innymi, pochwalić "zdobyczą", ale nie koniecznie z nią być, bo trzeba wszystkich pilnować zamiast zająć się sobą, ludzie zakładają z góry, ze jest narcystyczna, w związku z tym należy jej się co najwyżej dystans a raczej pogarda, poza tym piękna to za pewne głupia, a dyplom i pracę dostała za ładne oczy, albo mąż ją sponsoruje, całe życie trzeba udowadniać, że się nie jest głupią, zaczyna robić się "normalnie" jak już uroda przemija, ale wtedy już te łatki są przyszyte, a gdy jest się samotną to dochodzi jeszcze jedna, że się było wybredną i skoro takiej ładnej nikt nie chciał, to znaczy, że ma nie po kolei w głowie.
👏👏👏
Tak to prawda.
Prowadząca na bank wie czego chce… To słowo to monetyzacja.
❤
Zawsze chciałam zamieszkac nad morzem ale boję się samotności, że nikt mnie tam nie zna,nie pomoże w razie co,jestem 5 lat w związku z cykliczna przemocą,coraz bardziej mam ochotę zamieszkac nad morzem ale tylko kiedy choruję lub czuje sie źle odkładam te marzenia w dal i cieszę się że mam pomoc obok mnie i tak w kolo macieja,albo spacery nad morzem w samotności albo poczucie bezpieczeństwa w kryzysie, nie wiem co lepsze??
Może rozpocząć terapię?
Nad morzem tez są ludzie, samotności się nie bój, najgorsza jest samotność w toksycznym związku. To wyniszcza. Przytulam🙂
❤
❤
❤