nie wiem..siedzę w gamingu od początku ..czyli już stary jestem.. :) ..i powiem tak.. czekam na coś odkrywczego już od jakiegoś czasu. większość z was "pipki w rurkch" jara się Azją jak na urlopie w Tajlandii.. Segment MMO zdycha bo jest kopiowany tematycznie i mechanicznie od dwóch dekad. Gra jest dobra jak przyciąga. Dziś robi się gry "akceptowalne" i "do poprawy" a nie łamiące schemat i odkrywcze. Jaki odbiorca taki produkt. Firmy ,które wstrzeliły się z grywalnością 20 lat temu są kopiowane na milion sposobów i wszystko to jakieś kopie w innym otoczeniu graficznym. TL to to samo co BDO. Koniec recenzji. w Black Desert lata jakiś wykastrowany piszczący czarny duszek a tu jakiś pluszak z ADHD. Jak pomyślę, że kiedyś równocześnie wydawano WoWa i Age of Conan Unchained można było się rozpisywać o plusach i minusach..o gustach i guścikach. Gra trafiała w jakiś segment graczy i walczyła o rynek pomysłem i nowymi rozwiązaniami... a dziś tworzy się gry dla mas... bo to opłacalne.. przez kilka miesięcy, a później ---"idźta grać w co innego". Dla Europejczyka, który tworzy mele klasę o wyglądzie Ragnara i chce dekapitacji i fatali na przeciwniku... piszczący jak nastolatka przy orgazmie awatar nie tworzy klimatu do identyfikowania się z grą.
a 50w czeka na oddanie XD
Sprawdz czy jak wezmiesz jakiegos maga to czy bedziesz mogl sobie jakies buffy rzucic i znowu przebierać na miecz i tarcze
Równo 15😂
nie wiem..siedzę w gamingu od początku
..czyli już stary jestem.. :)
..i powiem tak.. czekam na coś odkrywczego już od jakiegoś czasu.
większość z was "pipki w rurkch" jara się Azją jak na urlopie w Tajlandii..
Segment MMO zdycha bo jest kopiowany tematycznie i mechanicznie od dwóch dekad.
Gra jest dobra jak przyciąga.
Dziś robi się gry "akceptowalne" i "do poprawy" a nie łamiące schemat i odkrywcze.
Jaki odbiorca taki produkt.
Firmy ,które wstrzeliły się z grywalnością 20 lat temu są kopiowane na milion sposobów i wszystko to jakieś kopie w innym otoczeniu graficznym.
TL to to samo co BDO. Koniec recenzji.
w Black Desert lata jakiś wykastrowany piszczący czarny duszek a tu jakiś pluszak z ADHD.
Jak pomyślę, że kiedyś równocześnie wydawano WoWa i Age of Conan Unchained można było się rozpisywać o plusach i minusach..o gustach i guścikach.
Gra trafiała w jakiś segment graczy i walczyła o rynek pomysłem i nowymi rozwiązaniami... a dziś tworzy się gry dla mas... bo to opłacalne.. przez kilka miesięcy, a później ---"idźta grać w co innego".
Dla Europejczyka, który tworzy mele klasę o wyglądzie Ragnara i chce dekapitacji i fatali na przeciwniku... piszczący jak nastolatka przy orgazmie awatar nie tworzy klimatu do identyfikowania się z grą.
Jaka kopia bdo Ty grałeś wgl w bdo XD to zupełnie inne gry