Dziękuję za odcinek. Brawa dla Pana Bartłomieja za wiedzę i szczerość, a dla Pana prowadzącego za budowanie ciekawego, merytorycznego i inspirującego kanału. Czekam z niecierpliwością za kolejnym odcinkiem. Sam myślę o zakupie pielnika w kontekście uprawy warzyw-bobu. Byc może się mylę ale z moich obserwacji jest jeszcze jedna kwestia: każdy herbicyd bardziej lub mniej ogranicza wzrost rośliny uprawnej. Szczególnie w uprawach warzywniczych. Wtedy nawet dla mniejszych gospodarstw taki zakup może mieć ekonomiczny sens. Pozdrawiam
Bardzo fajny i inspirujący materiał. Ze swojej strony widzę ogromną wadę siewu co 45 cm, rośliny są już bardzo ładnie wysokie a glebę nadal dogrzewa słońce, bo międzyrzędzia są odsłonięte.
W przypadku uprawy ciecierzycy można spróbować siew z w mieszance z lnem. W Kanadzie w gospodarstwach ekologicznych tak sieją. Niestety nie dotarłem do proporcji mieszanki lnu do ciecierzycy.
Cześć. Jak widać da się, ale potwierdza się to co ja mówię, ultra płytka uprawa. Jak najmniejsza ingerencja w glebę i mechaniczna walka z chwastami. Uproszczenia to nie do końca dobra droga bez względu jaka technologie uprawy się stosuję
Bartek powiedział coś co każde małe i średnie gospodarstwo powinno zrobić od zaraz. Przetwórstwo i sprzedaż mniej lub bardziej bezpośrednia to klucz do sukcesu. Te piękne maszyn to wielki plus w takiej sytuacji. Pozdrawiam super odcinek.
Dziękuje :) ja nie widzę innej drogi w moim gospodarstwie. Nie jest to prosta droga, jest bardzo trudna bo wiemy wszyscy, że nie jest sztuką wyprodukować… sztuką jest sprzedać! Bez precyzyjnych maszyn to zarastałem chwastami :(
@@bartomiejpiskorski1551 Sprzedaż jest najtrudniejsza, dlatego trzeba zaczynać od razu, nie czekać na klientów, trzeba się pokazać i wyjść z produktem. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów, mamy w Polsce potencjał na miarę Szwajcarii 😎
Może kolejny odcinek u Korbanka? Oni też sprzedają ciekawe pielniki, a chciałabym mieć porównanie. Znacie innych dostawców maszyn do mechanicznej pielęgnacji w okolicy Poznania?
Efekty są bardzo ładne, tylko ja widzę bardzo istotny problem dla większości gospodarstw. W każdej uprawie użyto co najmniej dwóch rodzajów maszyn, biorąc pod uwagę obecną sytuację i perspektywy na przyszłość jaki jest szacowany czas zwrotu z inwestycji dla gospodarstwa powiedzmy 15ha? Zakładam zakupy bez dotacji.
Pytanie do Pana Bartłomieja nie związane z tematem filmu. Na jednym z filmów z Pana występem pojawia się kombajn Deutz Fahr 2385 jest Pan z niego zadowolony, poleca go Pan, jak z częściami?
Ekolog- profesjonalista, nie ideolog- hobbysta. Kiedyś uprawiałem lniankę , była dużo wyższa, domniemam że ta z filmu to jara, czy forma ozima jest trudniejsza w uprawie eko?
Do profesjonalizmu jeszcze daleko ale dziękuje :) lnianka jara - na filmie :) ozima jest teoretycznie trudniejsza... w przyszłym roku będę robił testy z lnianką ozimą, dam znać co wyszło :)
No tak - niby ekologia, a pola odkryte i intensywnie uprawiane. Niby płytko, ale zawsze. Co na to specjaliści od zwiększania zawartości materii organicznej w glebie?????
Spokojnie Szanowny Panie kolego, dopiero się uczę :) pracuje nad tym jak połączyć uprawę konserwującą, rolnictwo regeneratywne z rolnictwem w systemie ekologicznym. Będzie to bardzo trudne ale może kiedyś się uda :) niestety podczas nagrywania nie doszliśmy do soi w uprawie bezorkowej ale może za rok jak będziemy nagrywać to uda się pokazać inne moje doświadczenia - o ile będą :) Druga sprawa to to że, uprawy które prezentuje są bardzo trudne do odchwaszczania mechanicznego i sytuacja na moich polach też jest trudna ze względu na olbrzymi bank nasion chwastów, o czym mówię.
Tak, każda uprawka mineralizuje próchnicę, dlatego powinniśmy stosować zasadę: tak mało, jak tylko jest to możliwe, tak dużo, jak to jest konieczne. W ekologii mechaniczna pielęgnacja jest koniecznością. Natomiast kilka razy płytko to mniej, niż raz na głęboko i tu można "zaoszczędzić" glebę. Płytka uprawa pożniwna ( na 3cm a nie jak w większości gospodarstw na 10cm), orka niezbyt głęboka (18 a nie 30cm), ograniczają mineralizację i poprawiają bilans. Natomiast najważniejsze, to zbilansowane zmianowanie. Pan Bartek sam wspomniał, że brakuje mu roślin wieloletnich. Wtedy w płodozmianie kilka lat buduje się próchnicę a kilka mineralizuje i bilans się zgadza. Nie można też zapominać o międzyplonach! Pozdrawiam entuzjastów budowania materii organicznej w glebie, nie tylko w rolnictwie ekologicznym.
@@tomaszpiechota4884 Mój ulubiony Profesor osobiście do mnie napisał - dziękuję. Nie mogę nie skorzystać z okazji i ponownie spytać o ocenę poszczególnych strączków w regeneracji materii organicznej - Lubin - groch - bobik - soja ??????????
@@ukaszk5885plony są bardzo różne, soja jest bardzo wrażliwa na niedobór wody. Rok temu średni plon to około 2,2t z ha, ten rok zapowiada się o wiele lepiej. Podejrzewam że za oceanem mogą być specjalne odmiany przystosowane do bardzo szerokiego siewu. W moim gospodarstwie rozstaw siewu soi 45cm jest optymalny 👍
ehhh :) zapraszam do siebie na pola, proszę zapytać okolicznych rolników o moje gospodarstwo (mieszkam w centrum wsi) , osób które mnie znają bliżej :) rozumiem Pana rozgoryczenie uprawą w systemie rolnictwa ekologicznego... jest bardzo trudna wymaga najwyższej jakości maszyn, doskonałej strategii oraz obarczona jest dużym ryzykiem...
Przedewszystkim PŁODOZMIAN ,i już w połowy chwastów w ekologi nie ma .Prowadzę 150 ha w ekologii (bardzo dużo paszowych + hodowla 150 sztuk bydła) i wiem że można. Pozdrawiam
Prowadziłem ekologię kilkanaście lat z hodowlą niosek kilka tys szt. I wiem że nie warto się mordować z tym tematem i odradzam każdemu. Można a i owszem. Można też koniem w polu robić tylko po co
Dziękuję za odcinek. Brawa dla Pana Bartłomieja za wiedzę i szczerość, a dla Pana prowadzącego za budowanie ciekawego, merytorycznego i inspirującego kanału. Czekam z niecierpliwością za kolejnym odcinkiem. Sam myślę o zakupie pielnika w kontekście uprawy warzyw-bobu. Byc może się mylę ale z moich obserwacji jest jeszcze jedna kwestia: każdy herbicyd bardziej lub mniej ogranicza wzrost rośliny uprawnej. Szczególnie w uprawach warzywniczych. Wtedy nawet dla mniejszych gospodarstw taki zakup może mieć ekonomiczny sens. Pozdrawiam
Dziękuje 😊 co do maszyn to usługi rolnicze są lepszym kierunkiem niż wspólne użytkowanie :)
Bardzo fajny i inspirujący materiał. Ze swojej strony widzę ogromną wadę siewu co 45 cm, rośliny są już bardzo ładnie wysokie a glebę nadal dogrzewa słońce, bo międzyrzędzia są odsłonięte.
W przypadku uprawy ciecierzycy można spróbować siew z w mieszance z lnem. W Kanadzie w gospodarstwach ekologicznych tak sieją. Niestety nie dotarłem do proporcji mieszanki lnu do ciecierzycy.
Cześć. Jak widać da się, ale potwierdza się to co ja mówię, ultra płytka uprawa. Jak najmniejsza ingerencja w glebę i mechaniczna walka z chwastami. Uproszczenia to nie do końca dobra droga bez względu jaka technologie uprawy się stosuję
Cześć Jarku, dziękuje za komentarz! powodzenia w Twoich doświadczeniach :)
Bartek powiedział coś co każde małe i średnie gospodarstwo powinno zrobić od zaraz. Przetwórstwo i sprzedaż mniej lub bardziej bezpośrednia to klucz do sukcesu. Te piękne maszyn to wielki plus w takiej sytuacji. Pozdrawiam super odcinek.
Dziękuje :) ja nie widzę innej drogi w moim gospodarstwie. Nie jest to prosta droga, jest bardzo trudna bo wiemy wszyscy, że nie jest sztuką wyprodukować… sztuką jest sprzedać! Bez precyzyjnych maszyn to zarastałem chwastami :(
@@bartomiejpiskorski1551 Sprzedaż jest najtrudniejsza, dlatego trzeba zaczynać od razu, nie czekać na klientów, trzeba się pokazać i wyjść z produktem. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów, mamy w Polsce potencjał na miarę Szwajcarii 😎
@@bartomiejpiskorski1551 otóż to. Widzę po sobie że sprzedać jest ciężko...
Otóż to! Wziąć kredyt i zmienić zawód jak mawiał klasyk...
Mega ciekawe potrzeba więcej takich!
Super!
Może kolejny odcinek u Korbanka? Oni też sprzedają ciekawe pielniki, a chciałabym mieć porównanie. Znacie innych dostawców maszyn do mechanicznej pielęgnacji w okolicy Poznania?
U mnie wiesiołek rośnie jak chwast 😂
Efekty są bardzo ładne, tylko ja widzę bardzo istotny problem dla większości gospodarstw. W każdej uprawie użyto co najmniej dwóch rodzajów maszyn, biorąc pod uwagę obecną sytuację i perspektywy na przyszłość jaki jest szacowany czas zwrotu z inwestycji dla gospodarstwa powiedzmy 15ha? Zakładam zakupy bez dotacji.
To jest bardzo duży problem dla małych gospodarstw... zostaje tylko specjalizacja i sprzedaż przetworzonych produktów bezpośrednio do konsumenta
Można próbować współpracowac i rozłożyć koszt na kilka gospodarstw😉
Pytanie do Pana Bartłomieja nie związane z tematem filmu. Na jednym z filmów z Pana występem pojawia się kombajn Deutz Fahr 2385 jest Pan z niego zadowolony, poleca go Pan, jak z częściami?
Ma on swoje wady i zalety 😅 na ten moment wszystko co się wyeksploatowało bez problemu kupiłem. W moim małym gospodarstwie na ten moment daje rade 👍
@@bartomiejpiskorski1551 Dziękuję za odpowiedź
Roślina dobrze znana daje dużo biomasy a taka niedoceniana w poplonach.
czarnuszka żeby poszła musi mieć minimum II klasę gleby.
Ekolog- profesjonalista, nie ideolog- hobbysta.
Kiedyś uprawiałem lniankę , była dużo wyższa, domniemam że ta z filmu to jara, czy forma ozima jest trudniejsza w uprawie eko?
Do profesjonalizmu jeszcze daleko ale dziękuje :) lnianka jara - na filmie :) ozima jest teoretycznie trudniejsza... w przyszłym roku będę robił testy z lnianką ozimą, dam znać co wyszło :)
No tak - niby ekologia, a pola odkryte i intensywnie uprawiane. Niby płytko, ale zawsze. Co na to specjaliści od zwiększania zawartości materii organicznej w glebie?????
Spokojnie Szanowny Panie kolego, dopiero się uczę :) pracuje nad tym jak połączyć uprawę konserwującą, rolnictwo regeneratywne z rolnictwem w systemie ekologicznym. Będzie to bardzo trudne ale może kiedyś się uda :) niestety podczas nagrywania nie doszliśmy do soi w uprawie bezorkowej ale może za rok jak będziemy nagrywać to uda się pokazać inne moje doświadczenia - o ile będą :)
Druga sprawa to to że, uprawy które prezentuje są bardzo trudne do odchwaszczania mechanicznego i sytuacja na moich polach też jest trudna ze względu na olbrzymi bank nasion chwastów, o czym mówię.
@@bartomiejpiskorski1551
A jakie są realne plony soi???
W stanach preferują rozstaw 75 cm jak w kukurydzy - zgadza się Pan z tym?????
Tak, każda uprawka mineralizuje próchnicę, dlatego powinniśmy stosować zasadę: tak mało, jak tylko jest to możliwe, tak dużo, jak to jest konieczne. W ekologii mechaniczna pielęgnacja jest koniecznością. Natomiast kilka razy płytko to mniej, niż raz na głęboko i tu można "zaoszczędzić" glebę. Płytka uprawa pożniwna ( na 3cm a nie jak w większości gospodarstw na 10cm), orka niezbyt głęboka (18 a nie 30cm), ograniczają mineralizację i poprawiają bilans. Natomiast najważniejsze, to zbilansowane zmianowanie. Pan Bartek sam wspomniał, że brakuje mu roślin wieloletnich. Wtedy w płodozmianie kilka lat buduje się próchnicę a kilka mineralizuje i bilans się zgadza. Nie można też zapominać o międzyplonach! Pozdrawiam entuzjastów budowania materii organicznej w glebie, nie tylko w rolnictwie ekologicznym.
@@tomaszpiechota4884
Mój ulubiony Profesor osobiście do mnie napisał - dziękuję.
Nie mogę nie skorzystać z okazji i ponownie spytać o ocenę poszczególnych strączków w regeneracji materii organicznej
- Lubin
- groch
- bobik
- soja
??????????
@@ukaszk5885plony są bardzo różne, soja jest bardzo wrażliwa na niedobór wody. Rok temu średni plon to około 2,2t z ha, ten rok zapowiada się o wiele lepiej.
Podejrzewam że za oceanem mogą być specjalne odmiany przystosowane do bardzo szerokiego siewu. W moim gospodarstwie rozstaw siewu soi 45cm jest optymalny 👍
Kto w ekologi był ten tej bajki nie kupuje
ehhh :) zapraszam do siebie na pola, proszę zapytać okolicznych rolników o moje gospodarstwo (mieszkam w centrum wsi) , osób które mnie znają bliżej :) rozumiem Pana rozgoryczenie uprawą w systemie rolnictwa ekologicznego... jest bardzo trudna wymaga najwyższej jakości maszyn, doskonałej strategii oraz obarczona jest dużym ryzykiem...
Przedewszystkim PŁODOZMIAN ,i już w połowy chwastów w ekologi nie ma .Prowadzę 150 ha w ekologii (bardzo dużo paszowych + hodowla 150 sztuk bydła) i wiem że można. Pozdrawiam
Prowadziłem ekologię kilkanaście lat z hodowlą niosek kilka tys szt. I wiem że nie warto się mordować z tym tematem i odradzam każdemu. Można a i owszem. Można też koniem w polu robić tylko po co
Na glinie wschody pszenicy jarej były ciężkie i połowę gołębie zjadły, i taka to robota, na lekkiej ziemi susza a na ciężkiej rzadka