DNA ks. Jana Kaczkowskiego u Patryka Galewskiego

Dziś Dzień Dziecka, więc będzie o dzieciach.
A dokładniej o 𝗗𝗭𝗜𝗘𝗖𝗜𝗔𝗞𝗔𝗖𝗛 𝗪 𝗧𝗔𝗥𝗔𝗣𝗔𝗧𝗔𝗖𝗛. Mogą brać leki przeciwdepresyjne, przechodzić psychoterapię, ale... trudno wydobyć się z dna, jeśli samemu nie ma się chęci czy przekonania, że z tego dna chce się wydobyć.
Potrzebne jest, jak mawiał 𝗸𝘀. 𝗝𝗮𝗻 𝗞𝗮𝗰𝘇𝗸𝗼𝘄𝘀𝗸𝗶 tzw. „𝗞𝗥𝗥𝗥𝗥” - kliknięcie w sumieniu, czy głowie, że CHCĘ. Bo całe życie przede mną! Skoro udało się Patrykowi Galewskiemu, to ja też mogę.
W jakiś 𝗽𝗼𝘇𝗮𝗯𝗶𝗼𝗹𝗼𝗴𝗶𝗰𝘇𝗻𝘆 sposób ks. Jan „przekazał” swoje 𝗗𝗡𝗔 Patrykowi. Chcemy, aby Patryk działając w poprawczakach i szkołach 𝗽𝗿𝘇𝗲𝗸𝗮𝘇𝘆𝘄𝗮ł 𝘁𝗼 𝗗𝗡𝗔 𝗱𝗮𝗹𝗲𝗷. Dla młodych ludzi jest on wiarygodny, ponieważ był kiedyś na ich miejscu. Słuchają, rozmawiają, otwierają się, pozostają w kontakcie... Dzieje się to 𝗝𝗮𝗻𝗼𝘄𝗲 „𝗞𝗥𝗥𝗥𝗥” - 𝗗𝗡𝗔 𝘀𝗶ę 𝗶𝗻𝘀𝘁𝗮𝗹𝘂𝗷𝗲!!
A teraz, jak mówił Ks. Jan Kaczkowski: „𝗖𝘇𝗮𝘀 𝗻𝗮 𝗮𝗽𝗲𝗹 𝗱𝗼 𝗽𝗼𝗿𝘁𝗳𝗲𝗹𝗮” - przekaż darowiznę i razem pomóżmy tym dzieciakom fundacjakaczkowskiego.org/pom...
Dziękujemy!
W imieniu Ks. Jana, Patryka i naszym 💛
Niech Dzień Dziecka trwa cały rok!
👉 bit.ly/WspierajProjektPaKa

[@lilaknecht4716]

Panie Patryku dobrze ze JESTES

[@domszurgot]

Pomagam

[@elwirapastuch9725]

Tak złoty Człowiek dobry wzór do naśladowania miał 🙂ale to też trzeba chcieć , super że Pan jest .