Zaginął 17 lat temu. Piotr Jura wyszedł na spotkanie ze znajomymi i już nigdy nie wrócił
Vložit
- čas přidán 6. 06. 2024
- Piotr Jura zaginął 17 lat temu. Ostatni raz był widziany w Nowy Rok przy ulicy Cmentarnej w Blachowni. Z ustaleń śledczych wynika, że młody mężczyzna opuścił zabawę sylwestrową po godzinie 5:00 rano. Od tego czasu nie skontaktował się z rodziną i znajomymi.
Po zgłoszeniu zaginięcia, 2 stycznia 2007 r, policjanci z Częstochowy i Blachowni rozpoczęli poszukiwania. Ustalono, że nastolatek po zabawie wyszedł sam. Z zeznań znajomych wynikało, że Piotr nie najlepiej czuł się na imprezie i chciał wrócić do domu.
Nie wiadomo, czy Piotr dojechał do Częstochowy, czy też wysiadł na jednym z przystanków w okolicach Blachowni. Do domu jednak nie dotarł. Warto podkreślić, że w tamtych latach nie było kamer monitoringu czy możliwości lokalizowania telefonu. W 2009 r przygotowano tak zwaną progresję wiekową Piotra do wieku 22 lat, którą Państwu pokazujemy. Prowadzone wówczas poszukiwania z udziałem policjantów, płetwonurków i strażaków na terenach leśnych i w zbiornikach wodnych w okolicy Blachowni nie przyniosły rezultatów.
𝗥𝗬𝗦𝗢𝗣𝗜𝗦 𝗭𝗔𝗚𝗜𝗡𝗜𝗢𝗡𝗘𝗚𝗢:
Wzrost: około 164 cm, szczupłej budowy ciała, szatyn, oczy piwne. duże odstające uszy.
W chwili zaginięcia ubrany był: w kurtkę koloru czarnego z kapturem obszytym szarym futerkiem, czarne sztruksowe spodnie, czarne adidasy i szarą bluzę.
Zgłoszenia do programu można kierować telefonicznie i mailowo:
☎️ 605 605 405
☎️ 606 605 640
📧 kwkw@tvp.pl
⚠️ Redakcja programu wprowadziła bezpłatną pomoc psychologiczną dla osób dotkniętych kryzysem zaginięcia bliskiej osoby. Szczegóły pod numerem ☎️ 605 605 405 i 📧 kwkw@tvp.pl
Bądź na bieżąco i zaobserwuj „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...”:
/ kwkwtv
Dużo siły życzę i liczę na to że pani odnajdzie syna .
Bardzo Pani współczuję!
Bardzo bardzo współczuję rozumie ta panią
Najstraszniejsza tragedia, stracić dwoje dzieci to niewyobrażalne. Ja bym tego nie przeżyła. Nie ma słów w których mogłabym wyrazić współczucie dla tej Pani❤ Taki młody chłopak, może pokłócili się na tej imprezie i któryś z kolegów go pobił na śmierć.
Przykre !