Pan Przemysław Garcarczyk powiedział kiedyś podczas Q&A na swoim kanale, że zawodnik o warunkach fizycznych i umiejętnościach Gołoty, ale z mentalnością np Tomasza Adamka byłby istnym terminatorem i wieloletnim mistrzem wagi ciężkiej
Co jak co ale psychikę Najman ma mega mocną.Przez długie lata spada na niego hektolitry pomyj hejtu a on ma to totalnie w chuju.Pradokslanie gdyby Endriew miał mental Najmana to wygrałby o wiele wiecej niz wygrał : ]
@@sudarowakatta4543 To Ty nie odróżniasz braku samookrytyki od odporności psychicznej :] Wiara w siebie to podstawa :] Macin to fenomen na skale światową bez specjalnych umiejetności potrafi zarabiać wielokrotnie wiecej od utalentowanych zawodników : ]
Eltost to biznesmen który potrafi na sobie zarobić proste, koniec kropka. Mogą po nim jechać od takich i takich, a on i tak ma to w du..., nie wszyscy potrafią pomyśleć i zdać sobie sprawę że on na tym wszystkim zarobi duże pieniądze i śmieje się z tych wszystkich frajerów 😂. Wystarczy że kogoś skomentuje czy tym podobne i zobaczcie jak o chłopie głośno. Z kasjo było to samo, po co wygrać czy się starać, lepiej odpierdolę takie coś że będą o mnie gadali miesiącami 😉. Pozdrawiam
Jak zwykle zawsze bardzo zwięźle , konkretnie i na temat się wypowiadasz. Pełna kultura wypowiedzi. Mało jest tak profesjonalnie traktujących swoich słuchaczy ludzi jak Ty Tomek.
Andrzej Gołota - Człowiek, który mentalnie miał dołki i górki, które dodatkowo pogłębiono poprzez zabranie mu dwa razy mistrzostwa świata. Tyle. A 13 Runda to najlepszy kanał bokserski EVER na świecie, poważnie.
Nie wątpliwie owy pan zna się na boksie, jednak myślę że za ostro i chamsko wypowiedział o Gołocie. Największym demonem pana Andrzeja była głowa i to przez nią w wielu ważnych walkach przegrywał. Mimo tego i tak uważam że pan Andrzej Gołota był najlepszym polskim ciężkim w historii. Pozdrawiam 😉
Tomek, zgodze sie z Tobą, że Gołota jest bokserem "niespełnionym" ale dodałbym też, że niestety ale walczącym nieczysto. Warto dodać, że Gołota uciekł do stanów bo miał problemy z prawem w polsce. On zawsze lubił się bić nieczysto, mieć przewagę, w momencie kiedy jej nie ma nie jest sobą. Długo zastanawiałem się, dlaczego zrobił co zrobił z Riddickiem Bowe, dlaczego poddał drugą rundę z Tysonem? Dlaczego w pierwszej już dostał z Lennoxem Lewisem? Prawda jest taka, że Andrzej nigdy nie był wielkim bokserem. Wielki bokser to taki, który i potrafi zadać cios i przyjmować ciosy. Takich sytuacji Lenox Lewis miał wiele, w których potrafił przetrwać nawałnice ciosów. Taki bokser jak on jest wielki... ale niestety Andrzejowi tego brakowało. Pomijam, ze gdzies czytalem, ze odczuwa ból bardziej niż reszta osób... nie wiem ile w tym prawdy. Gdyby nie tylko atakiem, ale też defensywą i głową walczył, był bardziej wytrzymały - z pewnością by był mistrzem świata. Mam wrażenie, że Andrzej to poprostu taki rzezimieszek, lubiący zadymy (taki był w młodości, stąd problemy z prawem) i stąd było jak było. Nie ma co się doszukiwać dlaczego zaatakował Riddicka Bowe ponizej pasa - po prostu ma taki charakter, taki jest. To nie była pierwsza jego walka nieczysta i nie druga. Jak prześledzi się kilku bokserów którzy walczyli z Gołotą co mają do powiedzenia: Lennox Lewis - po nokaucie Gołoty powiedział, że chciał jak najszybciej pokonać Gołotę by ten nie musiał walczyć nieczysto Mike Tyson - w momencie wychodzenia do II rundy widać było, że Mike był wqrwiony, czemu Andrzej poddaje, ale Mike przyznał w ktorymś wywiadzie "może i wyglądałem na zdenerwowanego, ale byłem przestraszony Gołoty, myślałem co ja robie tutaj z tym dużym świrem?" Każdy miał o nim opinie, że jest "dirty" bo taki był. Przepraszam ale taka osoba nie zasługuje na mistrza i przykro mi to mówić, ale ciesze się że nie wygrał walki o mistrzoswo. Trener Cus D'Amoto (uwazany za najlepszego z trenerow bokserskich - trener Mike Tysona) powiedział : :"w boksie, żeby zwyciężać musisz mieć 2 rzeczy, umiejętności i CHARAKTER" Andrzej z pewnością miał umiejętności, no ale właśnie brakowało mu tego drugiego...
Te nieczyste zagrywki braly sie z tego,ze glowa nie dawala rady.Przeciez Golota to mily facet,swiadomie tego nie robil,nie ma mowy.Bardziej bym odebral tytul Tysonowi za odgryzienie ucha,niz pisal ze Golocie nigdy sie nie nalezal.
@@gijoe8708 wez, zastanow się co Ty piszesz, Myślisz że Tyson świadomie go ugryzł? Zachowywał się dokładnie tak samo jak Gołota, w momencie kiedy nie ma przewagi, nie panuje nad sobą. A ta sytuacja z Tysonem, cóż.. Holyfield to jeden z najtwardszych gości na ziemi, bił się chyba z każdym wielkim, i przed nikim nie uciekał... samo to że pokonal Tysona 2x o czymś świadczy;) nie na darmo ma przydomek Real Deal. I Tyson jak i Gołota nie umie przegrywać zreazta malo kto umie
@@szymonkrawiec320 "I Tyson jak i Gołota nie umie przegrywać zreazta malo kto umie" - Racja, z tych co jednak umieją można chyba wymienić Joshuę, nie szukał wymówek po porażce z Ruizem i uznał jego wyższość w walce. Z drugiej strony jest Wilder (o tym co wyczyniał po porażce z Furym można by napisać książkę).
Nie ważne jak Gołota zachował się w swojej karierze obrażanie go publicznie jest nie w porządku, nawet jeśli ktoś patrzy na niego nie przychylnie za ciosy poniżej pasa i poddania się. Jak do tej pory był to najlepszy Polski zawodnik wagi ciężkiej i jeden z najlepszych w historii boksu. Jego talent nie został w pełni wykorzystany przez niego samego. Takie hsiotrie tez sa potrzebne i należy się na nich uczyć. W tym wszystkim najważniejsze jest że Pan Andrzej skonczyl jako zamożny człowiek bez problemów finansowych i może cieszyć się życiem i tym co zostało ze zdrowia które pozostawił na ringu. To przykre że wielu jego wspaniałych przeciwników skończyło jako bankruci. Miejmy nadzieję że będzie takich sytuacji jak najmniej, ponieważ pięściarstwo to naprawdę ciężki kawałek chleb i trzeba szanować każdego za samo wejście do ringu nie ważne czy przegra w pierwszej rundzie czy wygra.
Materiał co do zasady słuszny i wartościowy, ale pomijający w mojej opinii podstawą sprawę, która sprowadza się do jednej kwestii - a mianowicie Andrzej Gołota po prostu nie lubi boksu. Wiem, że brzmi to po trosze dziecinnie, po trosze banalnie, ale imho całość słabej psychiki Gołoty wywodzi się właśnie z tego. Od najmłodszych lat Gołota był niejako ciągnięty za uszy do boksu, bo po prostu nie miał do tego jakiejś większej zajawki. Stąd i luźne podejście do treningów (czy tam sportowego prowadzenia się ;) z czasów kariery amatorskiej, "zawieszenie" tejże kariery po wyjeździe do USA, czy też historie z poszczególnych walk. Gołota po prostu nie miał jakiejś determinacji, ani w sytuacjach kryzysowych sportowej złości, a boks od początku traktował jako swego rodzaju dodatek, a nie szansa na zrobienie sportowej kariery
@@sirtrotodyl5239 dużo obywateli byłego ZSRR może to potwierdzić ;) a tak już bardziej poważnie, to akurat to nie jest w świecie boksu niczym dziwnym. W sumie szczególnie jeżeli idzie o HW to przyjmowanie "grzmotów" za frytki raczej nikogo normalnego nie zainteresuje (mówię o czasach współczesnych). Także pęd do $ był i jest dla wielu bokserów podstawową motywacją do wspinania się na szczyt. W przypadku Gołoty jest to trochę bardziej skomplikowane - bo on sam jakichś szczególnych potrzeb finansowych nigdy nie miał (a już na pewno nie rozpierdalał siana jak większość jego kumpli, wspólników z lat 80). Natomiast faktycznie ten cytat dobrze oddaje nastawienie Gołoty do swojej kariery - w której hajs musiał się po prostu zgadzać :)
No tak nie lubił boksu, że żona tłumaczyła te jego niekończące się walki pożegnalne tym, że chłop bez boksowania nie może żyć. Niezła ta twoja analiza, tylko zupełnie nie trafiona.
Słuchasz tłumaczeń czyjejś żony = w butach śpisz to raz. Dwa jakie to były te "niekończące się walki pożegnalne" ? bo ja kojarzę całe dwie - Adamek plus typowo na zarobienie paru dolarów Saleta. Trzy to, że chłop który oprócz boksowania (na ringu i poza nim) nie bardzo coś więcej potrafi nie oznacza, że automatycznie to lubi - było już w tym temacie kilkakrotnie pisane, że Gołota to robił dla siana. Cztery jakbyś dobrze poszukał to byś pewnie znalazł wypowiedzi samego Gołoty który sam mówi o tym, że boksu ani specjalnie nie lubi, ani się nim nie interesuje (to już po zakończeniu jego kariery). Zaś po piąte znam kilka osób które miały okazję poznać Andrzeja jeszcze w latach 80 (zarówno na treningowej salce, jak i w miejscu jego pracy ;) i w dużej mierze na ich opinii bazował mój wpis.
@@CaleZycieNaKredycie przygłup, który udaje znawce tematu. "Jakbyś" to może zarzuc jakimś źródłem, a nie powolujesz się na znajomych znajomych albo ciotkę brata matki wujka i uważasz to za niepodważalny argument. No nikt nie będzie podważał, bo każdy wie że farmazon.
@@TheMrTaxon nie moze tylko napewno hehe.Mial warunki fizyczne,technike I odpornosc,ale zabraklo psychiki.Mimo to dalej pozostal najlepszym bokserem wagi ciezkiej jako Polak.
Wg mnie, to albo się nadajesz do danego zawodu/sportu albo nie. W boksie aspekt mentalny to nie jest odkrycie ostatnich 40 lat, tylko klasyczna metoda treningowa. Chyba nawet boks był prekursorem, jeśli chodzi o zatrudnianie psychologów dla zawodników. Więc poniekąd chłop ma rację, jak masz szybkie nogi, silny cios i mocne morale to zostajesz mistrzem. Jak masz szybkie nogi i cios, ale zbierasz cięgi bo brak Ci rozumu do wykonywanego sportu, to jak inaczej miał określić Gołotę? Wrażliwa dusza?
W pewnym sensie Andrzej Gołota sam przyczynił się do złych opinii na jego temat ponieważ ciosy poniżej pasa jakie zadawał w 2 walkach z Riddickiem Bowe najprawdopodobniej były zadawane z premedytacją, piszę najprawdopodobniej bo nie wiem co wtedy było w jego głowie, może nie wiedział ze uderza poniżej pasa, w końcu podczas walki jest się naładowanym adrenaliną.
M I K E świetnie podsumował karierę swoją i Andrzeja o co w tym naprawdę chodzi i jak brutalny i całkowicie innymi prawami rządzi się showbiznes w stanach-a co z boksem???Dzięki Kingowi E'ndrju ciągle mógł ''pukać'' do elity światowego boksu(exstaklasa)...Dziś boks ciężki jest na 1 ligę a jak pytali się Lenoxa o Adamka(Szpilka,Wach,Sosnowski)-odparł=2 liga!Na koniec odpowiadając Dan Rafaelowi to że w ogóle się nie zna na boksie a Gołota był Mistrzem Świata na 100% przekręcony w jednej walce w drugiej bardziej był remis?
Moim zdaniem walki gołoty z Bowem czy z Grantem były ustawione. Nie jest tajemnicą że Andrzej blisko trzymał z Pershingiem. Sam Masa szczegółowo opisał całą sprawę i też jego zdaniem walka z Grantem była ustawiona.
Jestem pod wrażeniem tego materiału, w którym wyraźnie zaznaczona jest nie tylko Pańska wiedza o boksie, ale również mądrość i dojrzałość życiowa oraz inteligencja. Szanuję bardzo!
No to znaczy że tak generalnie był mentalnie nie przygotowany,,nie wytrzymywał bólu,paraliżował go strach,oszukiwał i uciekał z ringu ale tak poza tym to był genialnym bokserem który o ile nie walczył z kimś w formie albo prime to mógł nawet wygrać.....
@@ortsac1255 Wcale nie w punkt, tylko głupie. Manipulacja faktami, albo ignorancja. Z Bowem, Rhuizem czy Byrdem toczył świetne, wyrównane walki, a ten komentarz sugeruje że Gołota był do niczego.
@@ulysses1685 słuchaj, po to są w boksie kategorie wagowe i licencje, żeby w ringu mierzyli się możliwie najbardziej godni siebie rywale. Piesciarz wychodząc na ring musi być gotów, że dostanie w łeb i zaboli. Dlatego pięściarz zaczyna się od głowy. Jak masz tylko technikę i siłę to marny z Ciebie wojownik, pobić słabszego to każdy potrafi
@@ulysses1685 „Powinienem go skończyć! Mogłem to zrobić, ale wymyśliłem sobie, że pokażę światu, jaki ze mnie technik. Niezły ze mnie idiota.. Do dziś pluję sobie w brodę. A sędziowie najnormalniej w świecie mnie przekręcili. OK, Ruiz coś tam próbował. Ale nic mi nie był w stanie zrobić. Ani raz mocno mnie nie trafił. Nigdy nie byłem tak pewny wygranej jak w tej walce!” on sam o sobie tak mówi,także wiesz wszystkie te walki w jakichś tam sposóbb zostały zaprzepaszczone ,a do tego niektóre z nich w bardzo spektakularny sposób....
Pismak mógł wziąć poprawkę że Gołota z Byrdem i Ruizem został oszukany i tak na mur-beton wygrał przynajmniej jedną z tych walk i powinien być mistrzem. Tak czy inaczej Gołota osiągnął najwyższy sportowy poziom, był najbliżej, zdobycia upragnionego tytułu, zawsze dawał kibicom wiarę i nadzieję i nieprędko doczekamy się jego następny, Wach, Sosnowski, Szpilka, i inni nie dawali kibicom tyle wiary ile dawał Gołota
Hahahaha... 🤣🤣🤣 Peter Jackson, Ron Lyle, Ernie Shavers, Jerry Quarry, Chuck Wepner, George Chuvalo. Wymieniać dalej? Gołota - tchórzliwa, bezmózga galareta z pryszczami od sterydów mógłby tym gościom podawać wodę.
@@JanKowalski-rc5xc Povetkin zdobył pas WBA World i WBC interim. Przez kibiców i ekspertów nie jest uznawany za mistrza, bo federacje lecą w kulki z tymi pasami, ale oficjalnie figuruje w poczecie mistrzów.
Andrzej jest najlepszym polskim ciężkim w historii. Można się z niego podśmiechiwać, ale w gruncie rzeczy i tak go szanujemy. 99,9% społeczeństwa, w tym ten żenujący dziennikarzyna, postawiona pod taką presją i do tego napieprzana po łbie przez najsilniej bijących byków na świecie zwinęła by się w kłębek i błagała o litość. Dlatego nie należy oceniać błędów, ale doceniać osiągnięcia (a tych było niemało). Poza tym Andrzej zawsze wydawał się fajnym, ułożonym facetem (a kretynów w boksie nie brakuje). Ode mnie za to i za osiągnięcia sportowe wieczny szacunek dla Pana Andrzeja.
A co jeśli ktoś postawił duże pieniądze że walki z Bowem zakończą się w ten sposób a Andrew dostał grubą bułe? Moim zdaniem mogło chodzić o zakład bukmacherski
Napiszę tak: na Twój kanał trafiłem przypadkiem. Jak swego czasu jak oglądałem któryś tam materiał wpadł szwagier, zapytał co tam oglądam i od kiedy się interesuję boksem. Odpowiedziałem, że boksem się za bardzo nie interesuje, ale za to bardzo ciekawymi materiałami. To tak jakby David Atthenborough opowiadał o życiu jeży, niby nic ciekawego, a potem się zastanawiasz dlaczego nigdy nie czułeś potrzeby posiadania tak elementarnej wiedzy o jeżach:)
Dokładnie tak, osobiście bardzo mnie irytuje pochopne obrażanie sportowców (często przybierające formę patologiczną) i to najczęściej przez ludzi, którzy największą wojnę w życiu stoczyli z żoną o pilota albo z samym sobą podczas zatwardzenia...
Materiał jak zawsze profi i mega merytoryczny. Gołota powinien być mistrzem. 2x go okradli ze zwycięstwa a to że Andrzej miał problem z głową to wie każdy. Wielka szkoda ze tak wyszło. Andrzej to chodząca zagadka... Wszystko można powiedzieć ale w odpowiedniej formie i uważam że tutaj gościu przesadził z komentarzem w stronę Andrzeja...
nie przesadził powiedział prawde któa za oceanem mówili juz dziennikarze 25 lat temu tylko w polsce był bohaterem tam był posmiewiskiem nazywali go chiocken boy golota
Moje przemyślenie jest takie, że sporty walki są dla ludzi inteligentnych. Można jedynie mówić o głupim ZACHOWANIU lub irracjonalnym sposobie myślenia fightera.
To była jego robota! To tak jakby kierowca autobusu albo pilot się stresował i non-stop nawalał. Gołocie nie dość, że nie powinni płacić za te cyrki, to powinien błazen jeszcze zapłacić karę.
To jego robota czy twoja ? Jemu płacili a zasady są takie że podpisujesz przed walką kontrakt. Jeśli ktoś chciał z nim podpisać kontrakt na tyle mistrzowskich walk o pas to znaczy że na to w pełni zasługiwał. To czy przegrywał i w jakim stylu to zupełnie inny temat, ale jakieś gadanie że Gołota powinien być ukarany że przegrał w złym stylu czy powinien płacić jakieś kary ! Jesteś dzieckiem i nie rozumiesz jak funkcjonuje dorosły świat ?
@@sssiiieeerot666 Nigdy nie powinien walczyć o pas, bo po walkach z Bowe było wiadomo, że to niezrównoważony idiota. Za akcję z Tysonem chyba sporo mu potrącili. Nie powinien dostać nic. Nie mam pojęcia kto chciał płacić temu świrowi.
@@piotrnowak6020 ja i każdy szanujący się fan boksu. A za Tysona nie potrącili mu nic, tylko werdykt był no contest bo Tyson walczył naćpany i to jemu potrącili.
@@sssiiieeerot666 "Naćpany" sztachnięciem trawki z poprzedniego dnia... 🤣🤣🤣 Dlatego był taki wyciszony i wyluzowany i ubił tego wielkiego, bezwolnego cielaka pod koniec drugiej rundy, a nie w pierwszej minucie pierwszej rundy 😁 Sam Mike pisał w biografii, że należała mu się jeszcze premia.
Szkoda, że nie wspominasz o tym, jak ciężko było się Gołocie przebić do czołówki, tylko dlatego że wg. Amerykanów był tylko polskim półgłówkiem, światek bokserski traktował go jak popychadło, a potem jak zobaczyli, że jego ciosy to nie żarty, to ze strachu nim pomiatali i nie pozwalali mu osiągnąć sukcesu na jaki zasługiwał, wiele razy był skrzywdzony przez sędziów w walkach na punkty, stąd taka a nie inna jego postawa w walkach z Bowe, gdzie liczył się tylko nokaut bo tylko w ten sposób nie pozostawiłby żadnych najmniejszych złudzeń co do tego, kto jest mistrzem. Mało tego, jego żona wspominała w wywiadach, jak to właśnie Bowe prowokował i wiele razy zachowywał się nieczysto podczas walki, był jednak sprytniejszy od Gołoty, bo potrafił to robić mniej widowiskowo, sam kilka razy Gołotę uderzył poniżej pasa, tylko Endrju nie miał mentalności łajzy kładącej się od razu w płaczu na deski. Z Tysonem nie chciał walczyć, bo widział, jaki jest nagrzany.
A. Małysz dopiero po rozpoczeciu pracy z psychologiem zaczął odnosić sukcesy. Wydaje sie że wcześniej presja go przerastała. Z Gołotą też tak było, że nie wytrzymywał psychicznie. Jakby Gołota miał wsparcie psychologa, to na pewno byłby mistrzem.
Tomku o ile Cię lubię i szanuję, prawie zawsze się zgadzam z Twoją opinią tak w przypadku gołoty nie. Czy andrew jest głupkiem? Oczywiście. Jak można wygrywać na punkty i walić przeciwnika po jajach? Jak można się poddawać, uciekać, czy zachowywać równie irracjonalnie w inny sposób jak nie tym określeniem? Z całym szacunkiem dla AG, ale taka jest prawda. Nie lubię chwalenia kogoś, tylko za to, że jest rodakiem. To czysty bias.
Nie uważasz, że porażki Gołoty były też związane z mafia w Polsce? Według mnie musiał przegrać, aby jego koledzy mogli wygrać dobry hajs w zakładach. Był marionetka poważnych ludzi w Polsce za tamtych czasów.
nie uwazam tak przeciez on juz mieszkal kilka dobry lat w Stanach i watpie zeby "mafia" probowala go zastraszac zwlaszcza ze "Persching" byl jego fanem
Do wszystkiego można dorobić historię. Andrzej zaczynał jako "żołnierz" kryminalistów i do tego się nadawał. Jest rozkaz, wykonać. Bez zbędnego myślenia, rozterek, wątpliwości. Gdy przyszło samemu podejmować decyzje, szybko i w stresie, nie dawał rady. Ot cała filozofia.
Gołota to jednak niekoronowany król wagi ciężkiej. Najlepszy ciężki z Polski na zawodowych ringach. Póki co nikt się nawet nie zbliżył do jego poziomu.
Gołota przegrał sam ze sobą. Kto sledził jego kariere ten wie. Po walce z Grantem to koniec chłopa, powinien zakonczyć kariere. Też oczywiście miał swoje 5 minut, pare dobrych walk ale co z tego to nie był materiał na mistrza nie z takim podejściem.
Może trochę za ostro Dan przyłożył, ale przynajmniej dosadnie nazwał rzeczy po imieniu. Gołota to niestety wielka porażka. Nie wygrał żadnej ważnej walki. Powtarzam ŻADNEJ. Wszystko co istotne przegrał. Góral i Tygrys. O nich się powinno mówić jako wielkich kozakach ostatnich lat. Dziękuję
a po co mówic o niemieckim bokserze który walczył bezpiecznie dobierał sobie przeciwników i bał sie prawdziwego wyzwania nabijanie rekordów niemieckim "miszczom" to nic wyjatkowego
Lubię Endrju ale oprócz tego, że nazwał Andrzeja głupkiem zgadzam się z tym dziennikarzem. Nie możemy porównywać boksera do "kowalskiego" i pytać jakbyśmy my się zachowali po ciosie czy nokaucie lub w sytuacji bardzo ciężkiej. Boksera porównuje się do równego sobie, a na takim tle, Andrzej nie miał charakteru niestety. Szkoda bo sympatyczny gość z niego i tych emocji, które nam dostarczał nie da się opisać!
W sumie ja też jestem Polakiem i tam trochę szacunku sie Gołocie się należy to też za nim nie przepadam. Proszę podaj mi jedno nazwisko nawet nie wymagam dwóch nazwisko kogoś z topki kogo Gołota pokonał
@@wojtekczyzewski1406 Ruiza tak naprawdę pokonał i nawet Tyson stwierdził po latach, że Gołota powinien być dwuktrotnym mistrzem świata(miał też na myśli walkę z Byrdem). Gołota nie dojeżdżał psychicznie ponieważ zarówno z Grantem jak i Bowem pokazywał, że potrafi bardzo dużo(ale niestety nie dojeżdżał mentalnie).
Gołota to najwspanialszy bokser wagi ciężkiej w historii Polski. Walczył w czasach wielkich mistrzów jak Lewis, Holyfield, Tyson czy Bowe i jako jedyny biały mógł z nimi nawiązać bitwę. Z Byrdem i Ruizem był mistrzem. Andrzej jesteś wielki!
Golota jak dla mnie to najlepszy Polski bokser, (oczywiscie ostatnich lat) braklo mu dobrej ekipy zeby wykorzystac jego potencjal, a spokojnie mogl zostac mistrzem wszech kategorii na kilka dobrych lat, np jakby walczyl dla stajni Milachczewskiego to bylby dla niego wielki sukces, po prostu zle wybral ale to nie na ringu tylko poza ringiem, i tu byl problem.
Golota to był kot.Te jego ruchy glową na boki , zagryzanie szczęki przed walką, wyglądał jak bestia.Dla mnie zawsze pozostanie najlepszym zawodowym polskim ciężkim pomimo tych wpadek o ktorych wszyscy wiemy.
Gołota jest przereklamowany, mało było polskich sportowców wtedy to się jarali nim, a świat to podłapał, bo była z niego niezła beka (typowy polaczek na emigracji) xD W dzisiejszym boksie może by z 3 rundy z Don Kasjo królem wytrzymał w swoim prime
Przereklamowany tak bardzo że zakończył karierę Riddicka Bowa, co Ty pierdolisz, można się śmiać z Andrzeja skoro chcesz, ale miał bardzo dobre warunki fizyczne i świetną technikę, jak na swoje rozmiary był bardzo szybki i zwinny.
@@jarosawandrzejewski4953 co to ma do jego przereklamowania? Nie widziałem, żeby był przereklamowany. Poza tym tak, rzeczywiście zakończył karierę Bowa (tak, będę tak pisał bo Ci dupsko od tego pęka)
Pan Gołota w Polsce umiał bić słabszych, za co miał sprawy w sądzie, a na ringu z równymi sobie lub lepszymi uciekał lub bił poniżej pasa, bo się bał, czy tak postępuje prawdziwy pięściarz? Jesteś kozakiem, pokaż to w ringu. Pan Szpilka sam doprowadził do zakończenia swojej kariery, w boksie jest już nikim, przez własną głupotę! Na skruchę, troszkę za późno, ale jeśli przeprasza Pana Gołotę, to kiedy przeprosi Panów np.: D. Michalczewskiego, A. Kownackiego, Ł. Różańskiego...?
Nie rozumiem skąd te oburzenie przecież to prawda że Gołota był głupkiem prawdziwi mistrzowie to Adamek Włodarczyk i Głowacki i ich powinno się doceniać a nie Gołotę
@@gijoe8708 ale inni nie walą z tego powodu w jaja dwie walki z rzędu. Gołota był świetny, z pewnością miał lepszą psychikę niż przeciętny człowiek. Z jednej strony sportowe zacięcie i chęć walki, z drugiej faktycznie większość by wymiękła w takich walkach jakie toczył. Może brak pasa to kara za brak walki do końca. W każdym razie, gość wygrywał na punkty, obijał Riddicka i albo z głupoty albo ustawki skończył faulami.
Niepokonany w dwudziestu ośmiu walkach A pokonany w dwóch ostatnich walkach Niepokonany w dwudziestu ośmiu walkach A oszukany w dwóch ostatnich walkach Niepokonany w dwudziestu ośmiu walkach A pokonany w dwóch ostatnich walkach Niepokonany w dwudziestu ośmiu walkach Uwolniony z miasta Włocławka Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Myślę sobie czerwcowego poranka Gdyby tu było przedszkole w przyszłości Niepokonany w trzydziestu dziewięciu walkach Greenpoint i Milwaukee chleją z radości Niepokonany w czterdziestu ośmiu walkach A pokonany w trzech jedynie walkach Niepokonany w stu osiemnastu walkach Kolejny oponent na kolankach Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Evander Holyfield, Mike Tyson, Michael Moorer, Tim Witherspoon, Ray Mercer, Lennox Lewis, Joe Hipp, Everton Davis, David Tua, Zeljko Mavrovic, Vaughn Bean, Anton Josipovic, Orlin Norris, Frans Botha, Henry Akinwande, Andrzej Gołota! Pozdrawiam!
Szkoda że Andrew nigdy nie nauczył się technik defensywnych wobec brudnego boksu. To mogło pomóc mu w walkach z Bowe. Z Ruizem wygrywał, jednak sędziowie widzieli to inaczej. Największy bólem będzie dla niego wytłumaczyć dzieciom, dlaczego tata mógł być wielki w sporcie, a jednak nie był...
Gołota po wypadku nie był tym samym bokserem , z Grantem faktycznie powinien był wygrać, Lennox był za mocny , Andrzej miał ogromny talent ale po wypadku ten zabójczy lewy prosty to nie było to samo, z Byrdem miał największą szansę
Nie zdzwilibym sie gdyby koledzy Goloty z podziemia grubo obstawili dyskwalifikacje u bukmacherow. Zachowanie calkiem nielogiczne, a tlumaczenie go "glupota" to najprostsze co mozna robic.
Gołota był w młodości warszawskim bandytą pracującym dla jakichś drobnych mafii jako ochroniarz a potem dla Pershinga i to zostało mu w nawykach co starał się właśnie wybić mu z głowy ówczesny trener. No, i tak zaszedł najwyżej z Polaków obok może Michalczewskiego bo motorycznie miał faktycznie rzadki talent.
Myślę, że Polacy za bardzo idealizują Gołotę i przesadzają z tymi zachwytami. Możliwości miał duże, walczył z czołówką, ale powiedzmy sobie szczerze, jak nazwać zachowanie w walkach z Riddickiem Bowe, jak nie czystą głupota i debilizmem? Czepiacie się tego dziennikarza, ale fakt jest taki, że Gołota w ringu zachował się parę razy jak kompletny idiota, więc nie dziwcie się, że ktoś w USA ocenił go dosadnie. Tam traktują go jak zwykłego, dobrego pięściarza, a w Polsce jest uważany za Boga wagi ciężkiej, pomimo, że najgłośniejsze swoje walki przegrał.
Szkoda że środowisko pięściarskie nie wspiera się nawzajem w trudnych momentach ... Generalnie to wynika z zawiści. I z odległości dzielącej Polskę i Stany Zjednoczone.
W walce Golota Tyson, slyszalem ze po tych 2 bombach w 1 rundzie, ktoras z nich spowodowala pekniecie oczodolu, wiec normalni ludzie odklepuja przy zlamaniach, szczegolnie kosci twarzy, w ktore to mialbys przyjmowac kolejne ciosy :D
No Golota mial sznse ale niestety nic nie osiagnal w sensie tytol. Natomiast nie zgadzam sie z twoimi fanami ze Tyson gdyby to a gdyby tamto to bylby najwspanialszym bokserem swiata. Np: Tyson jesli padl na dechy to juz nie wstal. A taki Frazier 5 razy wstawal do bitki z Foremanem i ktos twierdzi ze Tyson pokonalby Foremana? Na jakiej podstawie? Jakby Tyson poslal na deski Fraziera to tamten na 100% by wstal. Ale jakby Tysona Frazier KO to co??? Tyson niestety nigdy nie wstawal. Golota tez tylko dobry bokser a nie zabijaka albo gosc z top 10.
...ale z Gołotą było by to samo gdyby nie jego żona Mariola która zadbała o jego przyszłość, boks zawodowy nie był dla niego ale takie były czasy Wałęsa też się okazał tchórzem i konfidentem
Gravelpit W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, Bolek nazywał się Lech Wałęsa! Teraz okazało się, że komunę rozwalili Kaczyńscy a Pinokio butelkami z benzyną, rozniósł ZOMO! Historia według Partii Najmojszej...
@@halimirowskiej....nie znam tej historii ale wiem że dzięki tym wariatom pisowskim mam szansę poznać prawdę a bolki chcą ją zaorać i postawić supermarket
Lou Duva też nie miał dobrego zdania o Gołocie. Trudno naprawdę oceniać tego faceta - zarywałem noce by oglądać jego walki, budził niesamowite emocje - ale niestety były to także emocje związane z szokiem i zażenowaniem. Wyczyny, przez które musiał uciekać do USA też do chwalebnych nie należą. Gdy to wszystko podsumuję, to doceniając niesamowity talent - fanem nie jestem.
Moim zadaniem Gołota miał mentalność 12latka. Po otrzymaniu kilku silnych ciosów miał dość i chciał iść do domu. Nie był typem zabijaki, nie czuł potrzeby wykańczania rywali czy ich obrażania. To byl dzieciak w ciele wielkoluda
@@irekip on po walce z Lewisem był juz cieniem samego siebie, zrobił koło siebie sporo zamieszania po 1 walce z Bowe (bijatyka po walce) wywiad z Conanem w jego programie ktory go ośmieszył. Żenada
Pan Przemysław Garcarczyk powiedział kiedyś podczas Q&A na swoim kanale, że zawodnik o warunkach fizycznych i umiejętnościach Gołoty, ale z mentalnością np Tomasza Adamka byłby istnym terminatorem i wieloletnim mistrzem wagi ciężkiej
Szkoda tylko, że od Adamka bije straszna zaściankowość
@@penoprawnyobywatel6134 I straszna złotówa
@@tomaszdarski7270 typowy góral 😃.Gdyby nie konszachty Andrew z mafia też jego kariera by pewnie inaczej wyglądała
@@januszguu7930 mogło by jej w ogóle nie być chciałeś powiedzieć
@@KapeckaS też prawda
Twój komentarz rozdzielający prime time mentalny od fizycznego znakomity. Jesteś chyba obecnie najlepszym komentatorern boksu w Polsce jakiego znam.
No kua bez kitu
Klasa prowadzącego... merytorycznosc materiału... klasa
Potwierdzam
"Gołota miał wielki talent, ale był najsłabszym psychicznie pięściarzem w historii". To chłop chyba nigdy nie słyszał o El Testosteronie.
Co jak co ale psychikę Najman ma mega mocną.Przez długie lata spada na niego hektolitry pomyj hejtu a on ma to totalnie w chuju.Pradokslanie gdyby Endriew miał mental Najmana to wygrałby o wiele wiecej niz wygrał : ]
Ale u Najmana jest na odwrót. Brak talentu a ego i pewność siebie jakiej by się nie powstydził Ali choć wszystko głównie na pokaz.
nie słyszał bo mówimy o boksie i bokserach a nie pajacerce i pseudomma
@@sudarowakatta4543 To Ty nie odróżniasz braku samookrytyki od odporności psychicznej :] Wiara w siebie to podstawa :] Macin to fenomen na skale światową bez specjalnych umiejetności potrafi zarabiać wielokrotnie wiecej od utalentowanych zawodników : ]
Eltost to biznesmen który potrafi na sobie zarobić proste, koniec kropka. Mogą po nim jechać od takich i takich, a on i tak ma to w du..., nie wszyscy potrafią pomyśleć i zdać sobie sprawę że on na tym wszystkim zarobi duże pieniądze i śmieje się z tych wszystkich frajerów 😂. Wystarczy że kogoś skomentuje czy tym podobne i zobaczcie jak o chłopie głośno. Z kasjo było to samo, po co wygrać czy się starać, lepiej odpierdolę takie coś że będą o mnie gadali miesiącami 😉. Pozdrawiam
Świetny Materiał.Pozdrawiam Serdecznie.
Dobry materiał. Jak zwykle.
Jak zwykle zawsze bardzo zwięźle , konkretnie i na temat się wypowiadasz. Pełna kultura wypowiedzi. Mało jest tak profesjonalnie traktujących swoich słuchaczy ludzi jak Ty Tomek.
Obyś nigdy nie zniechęcił się do tworzenia materiałów na yt. Uwielbiam ten kanał.
Tomek, po Twoim komentarzu powoli zaczynam rozumieć BOX - to wyjątkowy odcinek. Dzięki i brawa. Piotr
Andrzej Gołota - Człowiek, który mentalnie miał dołki i górki, które dodatkowo pogłębiono poprzez zabranie mu dwa razy mistrzostwa świata. Tyle. A 13 Runda to najlepszy kanał bokserski EVER na świecie, poważnie.
Jak zawsze materiał na wysokim poziomie.Pozdrawiam z Berlina
swietny material!!! dzieki!!!
Tomku chce żebyś wiedział, że uwielbiam Twoje filmiki. Bardzo ładna interpretacja, jesteś mądrą osobą :) Pozdrawiam
Nie wątpliwie owy pan zna się na boksie, jednak myślę że za ostro i chamsko wypowiedział o Gołocie. Największym demonem pana Andrzeja była głowa i to przez nią w wielu ważnych walkach przegrywał. Mimo tego i tak uważam że pan Andrzej Gołota był najlepszym polskim ciężkim w historii. Pozdrawiam 😉
A najlepszym polskim bokserem byl michalczewski!
@@Mnunch chyba niemieckim
@@zibi6446 sprawdz lepiej czy dziadek nie mial korzeni niemieckich :)
@@Mnunch zdecydowanie. 23 obrony pasa WBO i 14 obron tytułu linearnego.
@@zibi6446 twoje narodowe kompleksy nie mają większego znaczenia.
Łapa poszła w górę, materiał jak zwykle klasa.
Pozdro Tomek! Super filmik ziom! 🙏💪🏻👊🏻
W punkt👌 Pozdrowienia i pomysł Tomek na większa ilością takich materiałów.
Fantastyczny komentarz. Dziękuję.
Bardzo dobry materiał, pozdrawiam.
Tomek, zgodze sie z Tobą, że Gołota jest bokserem "niespełnionym" ale dodałbym też, że niestety ale walczącym nieczysto.
Warto dodać, że Gołota uciekł do stanów bo miał problemy z prawem w polsce. On zawsze lubił się bić nieczysto, mieć przewagę, w momencie kiedy jej nie ma nie jest sobą.
Długo zastanawiałem się, dlaczego zrobił co zrobił z Riddickiem Bowe, dlaczego poddał drugą rundę z Tysonem? Dlaczego w pierwszej już dostał z Lennoxem Lewisem?
Prawda jest taka, że Andrzej nigdy nie był wielkim bokserem. Wielki bokser to taki, który i potrafi zadać cios i przyjmować ciosy. Takich sytuacji Lenox Lewis miał wiele, w których potrafił przetrwać nawałnice ciosów. Taki bokser jak on jest wielki... ale niestety Andrzejowi tego brakowało. Pomijam, ze gdzies czytalem, ze odczuwa ból bardziej niż reszta osób... nie wiem ile w tym prawdy.
Gdyby nie tylko atakiem, ale też defensywą i głową walczył, był bardziej wytrzymały - z pewnością by był mistrzem świata. Mam wrażenie, że Andrzej to poprostu taki rzezimieszek, lubiący zadymy (taki był w młodości, stąd problemy z prawem) i stąd było jak było.
Nie ma co się doszukiwać dlaczego zaatakował Riddicka Bowe ponizej pasa - po prostu ma taki charakter, taki jest. To nie była pierwsza jego walka nieczysta i nie druga.
Jak prześledzi się kilku bokserów którzy walczyli z Gołotą co mają do powiedzenia:
Lennox Lewis - po nokaucie Gołoty powiedział, że chciał jak najszybciej pokonać Gołotę by ten nie musiał walczyć nieczysto
Mike Tyson - w momencie wychodzenia do II rundy widać było, że Mike był wqrwiony, czemu Andrzej poddaje, ale Mike przyznał w ktorymś wywiadzie "może i wyglądałem na zdenerwowanego, ale byłem przestraszony Gołoty, myślałem co ja robie tutaj z tym dużym świrem?"
Każdy miał o nim opinie, że jest "dirty" bo taki był.
Przepraszam ale taka osoba nie zasługuje na mistrza i przykro mi to mówić, ale ciesze się że nie wygrał walki o mistrzoswo.
Trener Cus D'Amoto (uwazany za najlepszego z trenerow bokserskich - trener Mike Tysona) powiedział : :"w boksie, żeby zwyciężać musisz mieć 2 rzeczy, umiejętności i CHARAKTER"
Andrzej z pewnością miał umiejętności, no ale właśnie brakowało mu tego drugiego...
Doskonale podsumowałeś 👏
Te nieczyste zagrywki braly sie z tego,ze glowa nie dawala rady.Przeciez Golota to mily facet,swiadomie tego nie robil,nie ma mowy.Bardziej bym odebral tytul Tysonowi za odgryzienie ucha,niz pisal ze Golocie nigdy sie nie nalezal.
@@gijoe8708 wez, zastanow się co Ty piszesz,
Myślisz że Tyson świadomie go ugryzł? Zachowywał się dokładnie tak samo jak Gołota, w momencie kiedy nie ma przewagi, nie panuje nad sobą.
A ta sytuacja z Tysonem, cóż.. Holyfield to jeden z najtwardszych gości na ziemi, bił się chyba z każdym wielkim, i przed nikim nie uciekał... samo to że pokonal Tysona 2x o czymś świadczy;) nie na darmo ma przydomek Real Deal.
I Tyson jak i Gołota nie umie przegrywać zreazta malo kto umie
@@szymonkrawiec320 "I Tyson jak i Gołota nie umie przegrywać zreazta malo kto umie" - Racja, z tych co jednak umieją można chyba wymienić Joshuę, nie szukał wymówek po porażce z Ruizem i uznał jego wyższość w walce. Z drugiej strony jest Wilder (o tym co wyczyniał po porażce z Furym można by napisać książkę).
Kapitalny materiał.
Tomku
Za taki materiał wielki SZACUN
Nie ważne jak Gołota zachował się w swojej karierze obrażanie go publicznie jest nie w porządku, nawet jeśli ktoś patrzy na niego nie przychylnie za ciosy poniżej pasa i poddania się. Jak do tej pory był to najlepszy Polski zawodnik wagi ciężkiej i jeden z najlepszych w historii boksu. Jego talent nie został w pełni wykorzystany przez niego samego. Takie hsiotrie tez sa potrzebne i należy się na nich uczyć. W tym wszystkim najważniejsze jest że Pan Andrzej skonczyl jako zamożny człowiek bez problemów finansowych i może cieszyć się życiem i tym co zostało ze zdrowia które pozostawił na ringu. To przykre że wielu jego wspaniałych przeciwników skończyło jako bankruci. Miejmy nadzieję że będzie takich sytuacji jak najmniej, ponieważ pięściarstwo to naprawdę ciężki kawałek chleb i trzeba szanować każdego za samo wejście do ringu nie ważne czy przegra w pierwszej rundzie czy wygra.
Materiał co do zasady słuszny i wartościowy, ale pomijający w mojej opinii podstawą sprawę, która sprowadza się do jednej kwestii - a mianowicie Andrzej Gołota po prostu nie lubi boksu. Wiem, że brzmi to po trosze dziecinnie, po trosze banalnie, ale imho całość słabej psychiki Gołoty wywodzi się właśnie z tego. Od najmłodszych lat Gołota był niejako ciągnięty za uszy do boksu, bo po prostu nie miał do tego jakiejś większej zajawki. Stąd i luźne podejście do treningów (czy tam sportowego prowadzenia się ;) z czasów kariery amatorskiej, "zawieszenie" tejże kariery po wyjeździe do USA, czy też historie z poszczególnych walk.
Gołota po prostu nie miał jakiejś determinacji, ani w sytuacjach kryzysowych sportowej złości, a boks od początku traktował jako swego rodzaju dodatek, a nie szansa na zrobienie sportowej kariery
jak powiedział jego trener Lou Duva Andrzej lubił tylko pieniadze
@@sirtrotodyl5239 dużo obywateli byłego ZSRR może to potwierdzić ;) a tak już bardziej poważnie, to akurat to nie jest w świecie boksu niczym dziwnym. W sumie szczególnie jeżeli idzie o HW to przyjmowanie "grzmotów" za frytki raczej nikogo normalnego nie zainteresuje (mówię o czasach współczesnych). Także pęd do $ był i jest dla wielu bokserów podstawową motywacją do wspinania się na szczyt. W przypadku Gołoty jest to trochę bardziej skomplikowane - bo on sam jakichś szczególnych potrzeb finansowych nigdy nie miał (a już na pewno nie rozpierdalał siana jak większość jego kumpli, wspólników z lat 80). Natomiast faktycznie ten cytat dobrze oddaje nastawienie Gołoty do swojej kariery - w której hajs musiał się po prostu zgadzać :)
No tak nie lubił boksu, że żona tłumaczyła te jego niekończące się walki pożegnalne tym, że chłop bez boksowania nie może żyć. Niezła ta twoja analiza, tylko zupełnie nie trafiona.
Słuchasz tłumaczeń czyjejś żony = w butach śpisz to raz. Dwa jakie to były te "niekończące się walki pożegnalne" ? bo ja kojarzę całe dwie - Adamek plus typowo na zarobienie paru dolarów Saleta. Trzy to, że chłop który oprócz boksowania (na ringu i poza nim) nie bardzo coś więcej potrafi nie oznacza, że automatycznie to lubi - było już w tym temacie kilkakrotnie pisane, że Gołota to robił dla siana. Cztery jakbyś dobrze poszukał to byś pewnie znalazł wypowiedzi samego Gołoty który sam mówi o tym, że boksu ani specjalnie nie lubi, ani się nim nie interesuje (to już po zakończeniu jego kariery). Zaś po piąte znam kilka osób które miały okazję poznać Andrzeja jeszcze w latach 80 (zarówno na treningowej salce, jak i w miejscu jego pracy ;) i w dużej mierze na ich opinii bazował mój wpis.
@@CaleZycieNaKredycie przygłup, który udaje znawce tematu. "Jakbyś" to może zarzuc jakimś źródłem, a nie powolujesz się na znajomych znajomych albo ciotkę brata matki wujka i uważasz to za niepodważalny argument. No nikt nie będzie podważał, bo każdy wie że farmazon.
A dlaczego ten znany dziennkiarz nie wspomnial,ze Golote dwa razy zrobili w konia?
Może i zrobili, ale nie zmienia to faktu, ze za mądry to Andrzejek nie był.
@@TheMrTaxon nie moze tylko napewno hehe.Mial warunki fizyczne,technike I odpornosc,ale zabraklo psychiki.Mimo to dalej pozostal najlepszym bokserem wagi ciezkiej jako Polak.
A może ktoś Danowi szepnął, co Andrzej wyczyniał przed wyjazdem do USA?
Był pospolitym kryminalistą.
@@jackmannjack1251 dobrze, że Tyson był "do rany przyłóż"...
W USA dalej gwalcil kobiety wiec nikt nie musiał niczego mówić
@@sebastianukarski9233 Czy ja coś takiego napisałem, lub zasugerowałem?
Wg mnie, to albo się nadajesz do danego zawodu/sportu albo nie. W boksie aspekt mentalny to nie jest odkrycie ostatnich 40 lat, tylko klasyczna metoda treningowa. Chyba nawet boks był prekursorem, jeśli chodzi o zatrudnianie psychologów dla zawodników. Więc poniekąd chłop ma rację, jak masz szybkie nogi, silny cios i mocne morale to zostajesz mistrzem. Jak masz szybkie nogi i cios, ale zbierasz cięgi bo brak Ci rozumu do wykonywanego sportu, to jak inaczej miał określić Gołotę? Wrażliwa dusza?
Gołota nie wierzył w siebie po przegranej z Lewisem. Sam sobie zniszczył kariere. Ludzie podchodzą do tego zbyt nostalgicznie.
za nie długo 100 tys :)
Dzięki Tomku za obronę Naszego Najlepszego Ciężkiego w ostatnich latach,jak nie w historii.
"Teraz Artur mówi to o tym z większą pokorą"
Ba, pokora to jest to co Artury lubią najbardziej.
Myślę że w porażki Andrzeja byli zaangażowani Pruszkowscy
Dokładnie tak
Myślisz że postawili dużą kasę na przegraną Gołoty?
@@henrykhenryk5513 zapewne tak, tym bardziej że Pershing często był obecny na walkach Gołoty,i wręczał mu kwiaty.Lata 90 to był w Polsce dziki zachód
Po co by mieli kazać mu przegrać jak mógł wygrać?Mieli by mistrza i kase
@@bit_morderca ale przegrana jest pewniejsza,niż wygrana
Świetny kur. Odcinek
W pewnym sensie Andrzej Gołota sam przyczynił się do złych opinii na jego temat ponieważ ciosy poniżej pasa jakie zadawał w 2 walkach z Riddickiem Bowe najprawdopodobniej były zadawane z premedytacją, piszę najprawdopodobniej bo nie wiem co wtedy było w jego głowie, może nie wiedział ze uderza poniżej pasa, w końcu podczas walki jest się naładowanym adrenaliną.
Głupek idealnie pasuje do tego boksera, który wyzywał i drwił ze swoich rywali przed walką, a potem nie trzymał gardy i dostawał ostry wpie...l 😉
M I K E świetnie podsumował karierę swoją i Andrzeja o co w tym naprawdę chodzi i jak brutalny i całkowicie innymi prawami rządzi się showbiznes w stanach-a co z boksem???Dzięki Kingowi E'ndrju ciągle mógł ''pukać'' do elity światowego boksu(exstaklasa)...Dziś boks ciężki jest na 1 ligę a jak pytali się Lenoxa o Adamka(Szpilka,Wach,Sosnowski)-odparł=2 liga!Na koniec odpowiadając Dan Rafaelowi to że w ogóle się nie zna na boksie a Gołota był Mistrzem Świata na 100% przekręcony w jednej walce w drugiej bardziej był remis?
Tylko głowa była przeszkoda żeby zdobył te 4 pasy. No i z Ruizem wygrał. A głupkiem to jest ten dziennikarz
tak przeszkadzało tylko dto ze był debilem nic wiecej hehe
@@sirtrotodyl5239 popatrz jak skończyli inni a jak Gołota choćby Bowe. Słaba psychika nie oznacza że jesteś debilem
Moim zdaniem walki gołoty z Bowem czy z Grantem były ustawione. Nie jest tajemnicą że Andrzej blisko trzymał z Pershingiem. Sam Masa szczegółowo opisał całą sprawę i też jego zdaniem walka z Grantem była ustawiona.
Wiarygodność Masy jest zerowa, to taki pseudocelebryta bredzi co mu slina na jezyk przyniesie dla rozgłosu
To cała kryminalna Polska o tym wiedziała, słowa 60tki nie mają żadnego znaczenia...
Jestem pod wrażeniem tego materiału, w którym wyraźnie zaznaczona jest nie tylko Pańska wiedza o boksie, ale również mądrość i dojrzałość życiowa oraz inteligencja. Szanuję bardzo!
No to znaczy że tak generalnie był mentalnie nie przygotowany,,nie wytrzymywał bólu,paraliżował go strach,oszukiwał i uciekał z ringu ale tak poza tym to był genialnym bokserem który o ile nie walczył z kimś w formie albo prime to mógł nawet wygrać.....
W punkt 😉
gdyby nie przeciwnicy to by wygrywał ten nasz wspaniały gołota
@@ortsac1255 Wcale nie w punkt, tylko głupie. Manipulacja faktami, albo ignorancja. Z Bowem, Rhuizem czy Byrdem toczył świetne, wyrównane walki, a ten komentarz sugeruje że Gołota był do niczego.
@@ulysses1685 słuchaj, po to są w boksie kategorie wagowe i licencje, żeby w ringu mierzyli się możliwie najbardziej godni siebie rywale. Piesciarz wychodząc na ring musi być gotów, że dostanie w łeb i zaboli. Dlatego pięściarz zaczyna się od głowy. Jak masz tylko technikę i siłę to marny z Ciebie wojownik, pobić słabszego to każdy potrafi
@@ulysses1685 „Powinienem go skończyć! Mogłem to zrobić, ale wymyśliłem sobie, że pokażę światu, jaki ze mnie technik. Niezły ze mnie idiota.. Do dziś pluję sobie w brodę. A sędziowie najnormalniej w świecie mnie przekręcili. OK, Ruiz coś tam próbował. Ale nic mi nie był w stanie zrobić. Ani raz mocno mnie nie trafił. Nigdy nie byłem tak pewny wygranej jak w tej walce!” on sam o sobie tak mówi,także wiesz wszystkie te walki w jakichś tam sposóbb zostały zaprzepaszczone ,a do tego niektóre z nich w bardzo spektakularny sposób....
Pismak mógł wziąć poprawkę że Gołota z Byrdem i Ruizem został oszukany i tak na mur-beton wygrał przynajmniej jedną z tych walk i powinien być mistrzem. Tak czy inaczej Gołota osiągnął najwyższy sportowy poziom, był najbliżej, zdobycia upragnionego tytułu, zawsze dawał kibicom wiarę i nadzieję i nieprędko doczekamy się jego następny, Wach, Sosnowski, Szpilka, i inni nie dawali kibicom tyle wiary ile dawał Gołota
Andrzej Gołota jest najlepszym bokserem w historii wagi ciężkiej, który nigdy nie został mistrzem świata.
Szpilka też 😂😂
Hahahaha... 🤣🤣🤣 Peter Jackson, Ron Lyle, Ernie Shavers, Jerry Quarry, Chuck Wepner, George Chuvalo. Wymieniać dalej?
Gołota - tchórzliwa, bezmózga galareta z pryszczami od sterydów mógłby tym gościom podawać wodę.
Povietkin
@@JanKowalski-rc5xc Povetkin zdobył pas WBA World i WBC interim. Przez kibiców i ekspertów nie jest uznawany za mistrza, bo federacje lecą w kulki z tymi pasami, ale oficjalnie figuruje w poczecie mistrzów.
@@piotrnowak6020 Jeszcze był David Tua
Andrzej jest najlepszym polskim ciężkim w historii. Można się z niego podśmiechiwać, ale w gruncie rzeczy i tak go szanujemy.
99,9% społeczeństwa, w tym ten żenujący dziennikarzyna, postawiona pod taką presją i do tego napieprzana po łbie przez najsilniej bijących byków na świecie zwinęła by się w kłębek i błagała o litość.
Dlatego nie należy oceniać błędów, ale doceniać osiągnięcia (a tych było niemało). Poza tym Andrzej zawsze wydawał się fajnym, ułożonym facetem (a kretynów w boksie nie brakuje). Ode mnie za to i za osiągnięcia sportowe wieczny szacunek dla Pana Andrzeja.
Ten wpis miał wzbudzać emocje, dlatego był tak ostry, tym samym wzbudził zainteresowanie. Jak widać na powyższym przykładzie skutecznie.
A co jeśli ktoś postawił duże pieniądze że walki z Bowem zakończą się w ten sposób a Andrew dostał grubą bułe? Moim zdaniem mogło chodzić o zakład bukmacherski
Kto by na takie zdarzenie przyjął gruba kasę? Za dużo filmów się naogladales
Napiszę tak: na Twój kanał trafiłem przypadkiem. Jak swego czasu jak oglądałem któryś tam materiał wpadł szwagier, zapytał co tam oglądam i od kiedy się interesuję boksem. Odpowiedziałem, że boksem się za bardzo nie interesuje, ale za to bardzo ciekawymi materiałami. To tak jakby David Atthenborough opowiadał o życiu jeży, niby nic ciekawego, a potem się zastanawiasz dlaczego nigdy nie czułeś potrzeby posiadania tak elementarnej wiedzy o jeżach:)
🏆 Trzynasta runda 🏆
👍
Dokładnie tak, osobiście bardzo mnie irytuje pochopne obrażanie sportowców (często przybierające formę patologiczną) i to najczęściej przez ludzi, którzy największą wojnę w życiu stoczyli z żoną o pilota albo z samym sobą podczas zatwardzenia...
Materiał jak zawsze profi i mega merytoryczny. Gołota powinien być mistrzem. 2x go okradli ze zwycięstwa a to że Andrzej miał problem z głową to wie każdy. Wielka szkoda ze tak wyszło. Andrzej to chodząca zagadka...
Wszystko można powiedzieć ale w odpowiedniej formie i uważam że tutaj gościu przesadził z komentarzem w stronę Andrzeja...
nie przesadził powiedział prawde któa za oceanem mówili juz dziennikarze 25 lat temu tylko w polsce był bohaterem tam był posmiewiskiem
nazywali go chiocken boy golota
Moje przemyślenie jest takie, że sporty walki są dla ludzi inteligentnych. Można jedynie mówić o głupim ZACHOWANIU lub irracjonalnym sposobie myślenia fightera.
dobrze mówisz
Lou Duva- jego trener tak samo o nim pisze w książce. Kiedy mówiono się coś do niego kiwał głowa ze rozumie a i tak robił to samo.
To była jego robota! To tak jakby kierowca autobusu albo pilot się stresował i non-stop nawalał. Gołocie nie dość, że nie powinni płacić za te cyrki, to powinien błazen jeszcze zapłacić karę.
To jego robota czy twoja ? Jemu płacili a zasady są takie że podpisujesz przed walką kontrakt. Jeśli ktoś chciał z nim podpisać kontrakt na tyle mistrzowskich walk o pas to znaczy że na to w pełni zasługiwał. To czy przegrywał i w jakim stylu to zupełnie inny temat, ale jakieś gadanie że Gołota powinien być ukarany że przegrał w złym stylu czy powinien płacić jakieś kary ! Jesteś dzieckiem i nie rozumiesz jak funkcjonuje dorosły świat ?
@@sssiiieeerot666 Nigdy nie powinien walczyć o pas, bo po walkach z Bowe było wiadomo, że to niezrównoważony idiota. Za akcję z Tysonem chyba sporo mu potrącili. Nie powinien dostać nic. Nie mam pojęcia kto chciał płacić temu świrowi.
@@piotrnowak6020 ja i każdy szanujący się fan boksu. A za Tysona nie potrącili mu nic, tylko werdykt był no contest bo Tyson walczył naćpany i to jemu potrącili.
@@sssiiieeerot666 "Naćpany" sztachnięciem trawki z poprzedniego dnia... 🤣🤣🤣 Dlatego był taki wyciszony i wyluzowany i ubił tego wielkiego, bezwolnego cielaka pod koniec drugiej rundy, a nie w pierwszej minucie pierwszej rundy 😁 Sam Mike pisał w biografii, że należała mu się jeszcze premia.
Tomek zrob może naterial o Prichardzie Colonie jako przestrodze
W mojej ocenie, zachowanie Andrzeja w walce z Tysonem było wywołane tkzw atakiem paniki.
Nie ważne, wieczny Szacunek temu Panu oddawał będę:)
Szkoda, że nie wspominasz o tym, jak ciężko było się Gołocie przebić do czołówki, tylko dlatego że wg. Amerykanów był tylko polskim półgłówkiem, światek bokserski traktował go jak popychadło, a potem jak zobaczyli, że jego ciosy to nie żarty, to ze strachu nim pomiatali i nie pozwalali mu osiągnąć sukcesu na jaki zasługiwał, wiele razy był skrzywdzony przez sędziów w walkach na punkty, stąd taka a nie inna jego postawa w walkach z Bowe, gdzie liczył się tylko nokaut bo tylko w ten sposób nie pozostawiłby żadnych najmniejszych złudzeń co do tego, kto jest mistrzem. Mało tego, jego żona wspominała w wywiadach, jak to właśnie Bowe prowokował i wiele razy zachowywał się nieczysto podczas walki, był jednak sprytniejszy od Gołoty, bo potrafił to robić mniej widowiskowo, sam kilka razy Gołotę uderzył poniżej pasa, tylko Endrju nie miał mentalności łajzy kładącej się od razu w płaczu na deski. Z Tysonem nie chciał walczyć, bo widział, jaki jest nagrzany.
Gołota dwukrotnie wykorzystał swoje szanse na mistrzostwo,ale został dwukrotnie oszukany przy werdykcie.
Nagraj film o walce Gerald McClellan vs. Nigel Benn
i Dobrze powiedział o co sie czepiiacie
A. Małysz dopiero po rozpoczeciu pracy z psychologiem zaczął odnosić sukcesy. Wydaje sie że wcześniej presja go przerastała.
Z Gołotą też tak było, że nie wytrzymywał psychicznie. Jakby Gołota miał wsparcie psychologa, to na pewno byłby mistrzem.
Tomku o ile Cię lubię i szanuję, prawie zawsze się zgadzam z Twoją opinią tak w przypadku gołoty nie. Czy andrew jest głupkiem? Oczywiście. Jak można wygrywać na punkty i walić przeciwnika po jajach? Jak można się poddawać, uciekać, czy zachowywać równie irracjonalnie w inny sposób jak nie tym określeniem? Z całym szacunkiem dla AG, ale taka jest prawda. Nie lubię chwalenia kogoś, tylko za to, że jest rodakiem. To czysty bias.
Nie uważasz, że porażki Gołoty były też związane z mafia w Polsce? Według mnie musiał przegrać, aby jego koledzy mogli wygrać dobry hajs w zakładach. Był marionetka poważnych ludzi w Polsce za tamtych czasów.
nie uwazam tak przeciez on juz mieszkal kilka dobry lat w Stanach i watpie zeby "mafia" probowala go zastraszac zwlaszcza ze "Persching" byl jego fanem
Do wszystkiego można dorobić historię. Andrzej zaczynał jako "żołnierz" kryminalistów i do tego się nadawał. Jest rozkaz, wykonać. Bez zbędnego myślenia, rozterek, wątpliwości.
Gdy przyszło samemu podejmować decyzje, szybko i w stresie, nie dawał rady. Ot cała filozofia.
nie było nikogo lepszego z polski w tamtym czasie od Gołoty, tyle w temacie
Nie w tamtym czasie tylko nigdy nie było i wygląda na to że jeszcze długo nie będzie, niestety...
Gołota to jednak niekoronowany król wagi ciężkiej. Najlepszy ciężki z Polski na zawodowych ringach. Póki co nikt się nawet nie zbliżył do jego poziomu.
I tak uważam ze Andrzej gołota byl najlepszym polskim ciezkim w historii Polskiego bosku nikt nigdy nie będzie mial takich przeciwnikow jak on. Amen
Polecam primaaprilisowy filmik o gołocie na kanale
"The Modern Martial Artist". Oczywiście gostek robi sobie jaja z Gołoty, ale przynajmniej z klasą.
dzięki!
filmik dla innych
czcams.com/video/EJzFU5Da-ok/video.html
Gołota przegrał sam ze sobą. Kto sledził jego kariere ten wie. Po walce z Grantem to koniec chłopa, powinien zakonczyć kariere. Też oczywiście miał swoje 5 minut, pare dobrych walk ale co z tego to nie był materiał na mistrza nie z takim podejściem.
Może trochę za ostro Dan przyłożył, ale przynajmniej dosadnie nazwał rzeczy po imieniu.
Gołota to niestety wielka porażka. Nie wygrał żadnej ważnej walki. Powtarzam ŻADNEJ. Wszystko co istotne przegrał.
Góral i Tygrys. O nich się powinno mówić jako wielkich kozakach ostatnich lat. Dziękuję
a po co mówic o niemieckim bokserze który walczył bezpiecznie dobierał sobie przeciwników i bał sie prawdziwego wyzwania
nabijanie rekordów niemieckim "miszczom" to nic wyjatkowego
Wiekszosc spechalistow od Goloty mowilo nie rozumiem tego Dzieki za fajny komentarz
Lubię Endrju ale oprócz tego, że nazwał Andrzeja głupkiem zgadzam się z tym dziennikarzem. Nie możemy porównywać boksera do "kowalskiego" i pytać jakbyśmy my się zachowali po ciosie czy nokaucie lub w sytuacji bardzo ciężkiej. Boksera porównuje się do równego sobie, a na takim tle, Andrzej nie miał charakteru niestety. Szkoda bo sympatyczny gość z niego i tych emocji, które nam dostarczał nie da się opisać!
Sam jako dzieciak oglądałem powtórki walk Gołoty na polsacie.
Niewiele kumalem, ale rodak to rodak, należy się szacunek.
nie nie nalezy sie szacunek cykorowi ktory wychodził po pieniadze i uciekał
>znany AMERYKAŃSKI dziennikarz
I wszystko jasne
Siema jestem POLAKIEM, mój ojciec też jest POLAKIEM, I nie lubimy Gołoty
W sumie ja też jestem Polakiem i tam trochę szacunku sie Gołocie się należy to też za nim nie przepadam. Proszę podaj mi jedno nazwisko nawet nie wymagam dwóch nazwisko kogoś z topki kogo Gołota pokonał
@@wojtekczyzewski1406 Ruiza tak naprawdę pokonał i nawet Tyson stwierdził po latach, że Gołota powinien być dwuktrotnym mistrzem świata(miał też na myśli walkę z Byrdem). Gołota nie dojeżdżał psychicznie ponieważ zarówno z Grantem jak i Bowem pokazywał, że potrafi bardzo dużo(ale niestety nie dojeżdżał mentalnie).
Czołowy bokserski dziennikarz to Garneksports
Gołota to najwspanialszy bokser wagi ciężkiej w historii Polski. Walczył w czasach wielkich mistrzów jak Lewis, Holyfield, Tyson czy Bowe i jako jedyny biały mógł z nimi nawiązać bitwę. Z Byrdem i Ruizem był mistrzem. Andrzej jesteś wielki!
Golota jak dla mnie to najlepszy Polski bokser, (oczywiscie ostatnich lat) braklo mu dobrej ekipy zeby wykorzystac jego potencjal, a spokojnie mogl zostac mistrzem wszech kategorii na kilka dobrych lat, np jakby walczyl dla stajni Milachczewskiego to bylby dla niego wielki sukces, po prostu zle wybral ale to nie na ringu tylko poza ringiem, i tu byl problem.
to fakt, psychika była najsłabszą stroną Gołoty
Golota to był kot.Te jego ruchy glową na boki , zagryzanie szczęki przed walką, wyglądał jak bestia.Dla mnie zawsze pozostanie najlepszym zawodowym polskim ciężkim pomimo tych wpadek o ktorych wszyscy wiemy.
Wielki szacunek dla Andrzeja Gołoty za tak dobre walki z takimi pięściarzami o światowych umiejętnościach
jakie dobre walki przeciez on przegrasł wszystkie wazne walki
Ten dziennikarzyna nie przebiegłby 100 m. I on wypowiada się na temat zawodowych sportsmanów.
Moim zdaniem trafny komentarz 👍
Gołota jest przereklamowany, mało było polskich sportowców wtedy to się jarali nim, a świat to podłapał, bo była z niego niezła beka (typowy polaczek na emigracji) xD W dzisiejszym boksie może by z 3 rundy z Don Kasjo królem wytrzymał w swoim prime
Przereklamowany tak bardzo że zakończył karierę Riddicka Bowa, co Ty pierdolisz, można się śmiać z Andrzeja skoro chcesz, ale miał bardzo dobre warunki fizyczne i świetną technikę, jak na swoje rozmiary był bardzo szybki i zwinny.
@@ostatni1236 Tak zakończył karierę Bowe'a (kto to Bowa?), że dwa razy został zdyskwalifikowany za zachowywanie się jak małpa xD
@@jarosawandrzejewski4953 co to ma do jego przereklamowania? Nie widziałem, żeby był przereklamowany. Poza tym tak, rzeczywiście zakończył karierę Bowa (tak, będę tak pisał bo Ci dupsko od tego pęka)
Pan Gołota w Polsce umiał bić słabszych, za co miał sprawy w sądzie, a na ringu z równymi sobie lub lepszymi uciekał lub bił poniżej pasa, bo się bał, czy tak postępuje prawdziwy pięściarz? Jesteś kozakiem, pokaż to w ringu.
Pan Szpilka sam doprowadził do zakończenia swojej kariery, w boksie jest już nikim, przez własną głupotę! Na skruchę, troszkę za późno, ale jeśli przeprasza Pana Gołotę, to kiedy przeprosi Panów np.: D. Michalczewskiego, A. Kownackiego, Ł. Różańskiego...?
przykro tylko że Andrzejek nie miał tego''ostatniego KOPYTA''na wykończenie....!!!
Nie rozumiem skąd te oburzenie przecież to prawda że Gołota był głupkiem prawdziwi mistrzowie to Adamek Włodarczyk i Głowacki i ich powinno się doceniać a nie Gołotę
Idąc tym tokiem myślenia, wiedząc że będzie bolało to nie powinien w ogóle wychodzić na ring.
słuszna opinia
Idac tym tropem myslenia,zaden bokser nie wychodzilby do ringu.Kazdego boli.
@@gijoe8708 ale inni nie walą z tego powodu w jaja dwie walki z rzędu. Gołota był świetny, z pewnością miał lepszą psychikę niż przeciętny człowiek. Z jednej strony sportowe zacięcie i chęć walki, z drugiej faktycznie większość by wymiękła w takich walkach jakie toczył. Może brak pasa to kara za brak walki do końca. W każdym razie, gość wygrywał na punkty, obijał Riddicka i albo z głupoty albo ustawki skończył faulami.
Tomek, zrób materiał o walce Larry Holmes vs Ray Mercer, bo tam odchodziły dopiero grube grzmoty!
Niepokonany w dwudziestu ośmiu walkach A pokonany w dwóch ostatnich walkach Niepokonany w dwudziestu ośmiu walkach A oszukany w dwóch ostatnich walkach Niepokonany w dwudziestu ośmiu walkach A pokonany w dwóch ostatnich walkach Niepokonany w dwudziestu ośmiu walkach Uwolniony z miasta Włocławka Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Myślę sobie czerwcowego poranka Gdyby tu było przedszkole w przyszłości Niepokonany w trzydziestu dziewięciu walkach Greenpoint i Milwaukee chleją z radości Niepokonany w czterdziestu ośmiu walkach A pokonany w trzech jedynie walkach Niepokonany w stu osiemnastu walkach Kolejny oponent na kolankach Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota Evander Holyfield, Mike Tyson, Michael Moorer, Tim Witherspoon, Ray Mercer, Lennox Lewis, Joe Hipp, Everton Davis, David Tua, Zeljko Mavrovic, Vaughn Bean, Anton Josipovic, Orlin Norris, Frans Botha, Henry Akinwande, Andrzej Gołota!
Pozdrawiam!
Kasa się nie zgadzała to trzeba przełożyć i wcisnąć swirusa
Szkoda że Andrew nigdy nie nauczył się technik defensywnych wobec brudnego boksu.
To mogło pomóc mu w walkach z Bowe. Z Ruizem wygrywał, jednak sędziowie widzieli to inaczej.
Największy bólem będzie dla niego wytłumaczyć dzieciom, dlaczego tata mógł być wielki w sporcie, a jednak nie był...
I to jest najwiekszy fenomen Goloty,z tak slaba glowa walczyl tyle razy o pas i to z najlepszymi i nie raz bylo tak,ze ich obijał.
To są kurwa jaja.... wykryto koronawiusa i odwołano gale. Świat zidiociał.....
Gołota po wypadku nie był tym samym bokserem , z Grantem faktycznie powinien był wygrać, Lennox był za mocny , Andrzej miał ogromny talent ale po wypadku ten zabójczy lewy prosty to nie było to samo, z Byrdem miał największą szansę
Nie zdzwilibym sie gdyby koledzy Goloty z podziemia grubo obstawili dyskwalifikacje u bukmacherow. Zachowanie calkiem nielogiczne, a tlumaczenie go "glupota" to najprostsze co mozna robic.
Myśle że jak Dan Rafael to obejrzy to przemyśli i przeprosi na twiterze Gołote xD.
Gołota był w młodości warszawskim bandytą pracującym dla jakichś drobnych mafii jako ochroniarz a potem dla Pershinga i to zostało mu w nawykach co starał się właśnie wybić mu z głowy ówczesny trener. No, i tak zaszedł najwyżej z Polaków obok może Michalczewskiego bo motorycznie miał faktycznie rzadki talent.
Myślę, że Polacy za bardzo idealizują Gołotę i przesadzają z tymi zachwytami. Możliwości miał duże, walczył z czołówką, ale powiedzmy sobie szczerze, jak nazwać zachowanie w walkach z Riddickiem Bowe, jak nie czystą głupota i debilizmem? Czepiacie się tego dziennikarza, ale fakt jest taki, że Gołota w ringu zachował się parę razy jak kompletny idiota, więc nie dziwcie się, że ktoś w USA ocenił go dosadnie. Tam traktują go jak zwykłego, dobrego pięściarza, a w Polsce jest uważany za Boga wagi ciężkiej, pomimo, że najgłośniejsze swoje walki przegrał.
Jak by Gołota miał trochę równiej pod deklem to byłby mistrzem świata, i wgl nie byłoby tematu.
Szkoda że środowisko pięściarskie nie wspiera się nawzajem w trudnych momentach ...
Generalnie to wynika z zawiści. I z odległości dzielącej Polskę i Stany Zjednoczone.
W walce Golota Tyson, slyszalem ze po tych 2 bombach w 1 rundzie, ktoras z nich spowodowala pekniecie oczodolu, wiec normalni ludzie odklepuja przy zlamaniach, szczegolnie kosci twarzy, w ktore to mialbys przyjmowac kolejne ciosy :D
No Golota mial sznse ale niestety nic nie osiagnal w sensie tytol. Natomiast nie zgadzam sie z twoimi fanami ze Tyson gdyby to a gdyby tamto to bylby najwspanialszym bokserem swiata. Np:
Tyson jesli padl na dechy to juz nie wstal. A taki Frazier 5 razy wstawal do bitki z Foremanem i ktos twierdzi ze Tyson pokonalby Foremana? Na jakiej podstawie?
Jakby Tyson poslal na deski Fraziera to tamten na 100% by wstal. Ale jakby Tysona Frazier KO to co???
Tyson niestety nigdy nie wstawal.
Golota tez tylko dobry bokser a nie zabijaka albo gosc z top 10.
...ale z Gołotą było by to samo gdyby nie jego żona Mariola która zadbała o jego przyszłość, boks zawodowy nie był dla niego ale takie były czasy Wałęsa też się okazał tchórzem i konfidentem
Gravelpit
W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, Bolek nazywał się Lech Wałęsa!
Teraz okazało się, że komunę rozwalili Kaczyńscy a Pinokio butelkami z benzyną, rozniósł ZOMO!
Historia według Partii Najmojszej...
@@halimirowskiej....nie znam tej historii ale wiem że dzięki tym wariatom pisowskim mam szansę poznać prawdę a bolki chcą ją zaorać i postawić supermarket
Lou Duva też nie miał dobrego zdania o Gołocie.
Trudno naprawdę oceniać tego faceta - zarywałem noce by oglądać jego walki, budził niesamowite emocje - ale niestety były to także emocje związane z szokiem i zażenowaniem.
Wyczyny, przez które musiał uciekać do USA też do chwalebnych nie należą.
Gdy to wszystko podsumuję, to doceniając niesamowity talent - fanem nie jestem.
Lou Duva nigdy nie powinien był być trenerem Gołoty.
@@penoprawnyobywatel6134 dobrze. Już więcej nie będzie.
Moim zadaniem Gołota miał mentalność 12latka. Po otrzymaniu kilku silnych ciosów miał dość i chciał iść do domu. Nie był typem zabijaki, nie czuł potrzeby wykańczania rywali czy ich obrażania. To byl dzieciak w ciele wielkoluda
@@irekip on po walce z Lewisem był juz cieniem samego siebie, zrobił koło siebie sporo zamieszania po 1 walce z Bowe (bijatyka po walce) wywiad z Conanem w jego programie ktory go ośmieszył. Żenada