Tu przybyłem i jestem Bieszczadzie (Połonina Caryńska) - Krzysztof Kwiatkowski
Vložit
- čas přidán 12. 09. 2024
- Po Bukowym Berdzie przyszła kolej na Połoninę Caryńską.
W bardzo ciepły, październikowy dzień droga na połoninę ukazywała nam bajeczne krajobrazy we wszystkich barwach złotej polskiej jesieni. Barwach cudnie mieniących się w słońcu i harmonijnie przenikających, kontrastując wspaniale z zielenią drzew iglastych i błękitem nieba.
Co nas tu urzekło?
Dla nas to uczta dla wszystkich zmysłów na 4 pory roku...
Przyjechaliśmy w Bieszczady wiosną, byliśmy tam latem, powróciliśmy jesienią:))
Zima czeka z otwartymi ramionami bieszczadzkiego piękna;-)
Nagrania filmowe i montaż (Bieszczady, X 2013): Anna Maria W.
Zapraszam, podobnie jak ta cudna dziewczynka na początku klipu, spotkana na szlaku, na, malowaną pięknymi barwami złotej polskiej jesieni, Połoninę Caryńską.
Podczas pobytu w Bieszczadach powędrowaliśmy również ścieżką „Brenzenberg".
To ścieżka, w Mucznem, prowadząca do miejsca mordu popełnionego przez UPA w sierpniu 1944 roku na 74 Polakach.
TU PRZYBYŁEM I JESTEM BIESZCZADZIE
(płyta poetycko - muzyczna: Bieszczadzkie remedium II, "Solina i Połoniny")
sł. i muz. - Bogusław Wojciech Maciaszek
Tu przybyłem i jestem Bieszczadzie
Z tobą los swój związałem na stałe
Tak, jak pielgrzym w mitycznej balladzie
Tutaj miejsce na życie spotkałem
Nie jestem Aniołem Biesem ni Czadem
Ubrany w lichość ludzkich wad
Jestem wędrowca marnym śladem
Co każdą chwilę życia kradł
Tu przybyłem i jestem
Tu przybyłem i trwam
Tutaj buki są wszędzie
Tutaj wszystko już znam
Tu przybyłem i jestem
Tu przybyłem i trwam
Tutaj się zakochałem
Anioły swoje tu mam
Ciemny atrament bieszczadzkich potoków
Pisze legendę z bukowych liści
To jesień budzi Bies jak co roku
A potem trwa zimowy wyścig
Zaczął się taniec czadowych wichrów
I gra muzyka skrzypiących drzwi
Nic cię nie zdziwi oprócz kolorów
Gdy tylko świeca na stole lśni
Minęły mnie tragedie czasów
Co na ramionach niosły trwogę
Gdy łzy i miłość skryły się do lasu
Cóż więcej teraz dać ci mogę