Swanetia - perła Gruzji 🇬🇪
Vložit
- čas přidán 18. 04. 2022
- Trochę mi to zajęło, ale życie w Polsce trochę zwolniło, więc wracamy z obiecanymi filmami na YT 🎉 Mam nadzieję, że do cotygodniowej regularności również 😉
Po Kirgistanie poleciałem do Gruzji 🇬🇪 Niby bardzo mały, ale niesamowicie piękny i różnorodny kraj. A zaczniemy od (moim skromnym zdaniem 😁) najpiękniejszej jego części - kaukaskich gór w regionie Swanetia.
Dlatego serdecznie zapraszam na dzisiejszy film, gdzie:
🙋♂️ przedstawimy sobie moją nową towarzyszkę podróży;
🍲 trafimy na gruzińską gościnę;
🚙 sprawdzimy jak działa autostop;
🏞️ odwiedzimy przepiękny Kaukaz;
🏰 przespacerujemy się wioskami rodem ze średniowiecza!
Zapraszam do oglądania!
Zapraszam również na Facebooka, gdzie publikuje bieżące i nienagrane historie z auto/jachtostopowej podróży dookoła świata.
Facebook 👉 / boczneszlaki
Kontakt 👉 boczneszlaki@gmail.com
🕑 Czas akcji: Wrzesień/październik 2021
📍Miejsce akcji: Gruzja, Swanetia, Mestia, Ushguli
W końcu 🥳
Sorki że tyle to trwało 😉
@@boczneszlaki8880 A propos, czy mógłbyś w następnych odcinkach wyjawić więcej o swojej "tajemniczej" pracy w polinezji skoro nie jest już to tajemnica? Myślę, że wielu widzów na to czeka 🙃
@@igorgrzes2225 jest plan, ale to pewnie dopiero, gdy już nagrane filmy z podróży wyjdą 😀
Ale się cieszę że znów podróżujesz i nagrywasz :-) brakowało nam z mężem Twoich filmów. Skąd pomysł na Gruzję? Pięknie tam
dzięki! bardzo miło słyszeć 😉 a na Gruzję wpadłem trochę przypadkowo. Byłem w Kirgistanie i postanowiłem zahaczyć o Gruzję w drodze do Turcji
To nie są grobowce przy drodze tylko kapliczki postawione w miejscach gdzie ktoś zginął na tej drodze. Często stoi tam wino albo czacza aby upamiętnić kolegę, który poleciał w przepaść bo, np był totalnie nachlany ;-) A jak po drodze straciłeś wielu przyjacioł i zatrzymujesz się przy każdej kapliczce to masz sznsę wkrótce do nich dołączyć ;-)
Faktycznie źle się wyraziłem, oczywiście chodziło mi o kapliczkę. Dzięki za wyjaśnienie! 😉
Pytanko , noclegi rezerwowaliście ? Czy ludzie przyjmowali Was z ulicy ?
Bywało jedno i drugie ;) raczej nie planowaliśmy "bycia zapraszanym", ale jeżeli już kogoś poznaliśmy przypadkiem i ten ktoś nas zaprosił to oczywiście korzystaliśmy z tego :D
Liczyliście na fryko??
Nie ;) tak jak powiedziałem na filmie od początku pytaliśmy o cenę takiej usługi, a w odpowiedzi był tylko śmiech, machanie ręką i informacja żeby się tym nie przejmować. A koniec końców ta cena okazała okazała dość wysoka jak na gruzińskie standardy. Stąd nasze zaskoczenie. Ale oczywiście w żaden sposób nie umniejszyło to temu, że spędziliśmy z tymi ludźmi super czas ;)
Pozdrawiam!