Zostałem wyjaśniony przez
Vložit
- čas přidán 11. 04. 2024
- W swojej obszernej, szczegółowej recenzji Dragon's Dogma 2 (którą polecam obejrzeć) Quaz poświęcił cały segment na temat rzekomych kłamstw w sprawie MTX w grze. I do tego fragmentu zaglądamy :-)
Link do recenzji Quaza: • Dragon's Dogma 2 - wię...
___________
Zapraszam na nasz społecznościowy Discord: / discord
Twitter:
/ arkadikusspl
Twitch:
/ arkadikuss
Facebook:
/ arkadikuss
Instagram:
/ arkadikuss
Zostań Patronem: patronite.pl/arkadikuss
Wsparcie jednorazowe: www.paypal.me/arkadikuss
___________
Mój sprzęt:
Karta graficzna: tinyurl.com/GeForce-RTX-2070-...
Procesor: tinyurl.com/AMD-Ryzen-5-2600X-3
Płyta główna: tinyurl.com/Gigabyte-B450-AOR...
Pamięć(x2): tinyurl.com/GSkill-Aegis
Dysk SSD: tinyurl.com/Crucial-MX500-250GB
Zasilacz: tinyurl.com/Seasonic-Focus-GX...
Chłodzenie: tinyurl.com/SilentiumPC-Fortis-5
Peryferia:
Monitor: tinyurl.com/Samsung-27-Smart-M8
Klawiatura: tinyurl.com/Endorfy-Thock
Mysz: tinyurl.com/Logitech-502
Słuchawki: tinyurl.com/Logitech-G-pro-X-...
Podkładka: tinyurl.com/Genesis-Carbon-40...
Mikrofony i statywy:
Shure SM7B: tinyurl.com/Mikrofon-SHURE-SM7B
Statyw: tinyurl.com/ENDORFY-Studio-Bo...
Sennheiser MKH 416: tinyurl.com/Sennheiser-MKH-416
Statyw: tinyurl.com/Rode-PSA1-Studio-Arm
Interface audio: tinyurl.com/Audient-iD14-MK-II
Kamera: Sony ZV-E10 tinyurl.com/Kamera-Sony-ZV-E10
Oświetlenie:
Nanoleaf Hexagon: tinyurl.com/Nanoleaf-Hexagon
Lampa LED Yongnuo YN-300 AIR II: tinyurl.com/Yongnuo-YN-300-AI...
NEWELL AIR ARTHA XL LAMPA LED: tinyurl.com/NEWELL-AIR-ARTHA-XL
YONGNUO LED YN300: tinyurl.com/YONGNUO-LED-YN300
YONGNUO YN-300 AIR LED: tinyurl.com/YONGNUO-YN-300-AI...
MultiStand: U-Stand-3 Ulanzi Universal tinyurl.com/U-Stand-3-Ulanzi-...
___________
Music by:
"jiglr - Odyssey" is under a Creative Commons (CC BY-SA 3.0) license.
creativecommons.org/licenses/...
/ @jiglr
Music promoted by BreakingCopyright - Hry
Kochani, chciałbym zaznaczyć jedną rzecz: Ten film to kontr-argumentacje argumentów Quaza. Nie krytyka Quaza per-se. Każdy ma prawo mieć własną opinię i własne podejście do różnych spraw. Quaz DOBRZE zaznaczył, że jeśli gdzieś była mowa że szybką podróż można mieć TYLKO płacąc za MTX, czy zmienić wygląd TYLKO płacac za MTX - miał tu stuprocentową rację - o tym też wspomniałem w filmie. Uważam, że recenzję zrobił na pewno przyjemną w odbiorze - co jest zawsze jego mocną stroną, chociaż nie jestem w stanie jej zweryfikować pod kątem argumentacji, ale tak jak wspominam - Quaz to klasa sama w sobie i raczej nie ma się o co tutaj martwić.
Nie chcę - i nie jest moim zamiarem - by teraz na Quaza poszła jakaś kompletna fala niepotrzebnej wrogości, moim celem nie jest wywołanie jakiejś wojny, a tym bardziej wojny między społecznościami (zwróciłem jedynie uwagę na hipokryzję). Ta dyskusja - zarówno jego fragment, jak i mój film - wydaje się być problemem zwyczajnie perspektywistycznym.
Wisły kijem nie zawrócę, ale jeśli mogę prosić, to nie ma co robić szamba w jego sekcji komentarzy. Nie sądzę "By się sprzedał" (to wręcz absurdalne biorąc pod uwagę calość recenzji), nie sądzę, że się "zestarzał". Znów - to zwyczajnie według mnie różnica poglądów, mimo, że co do samego źródła problemu - czyli nienawiści do MTX - się zgadzamy. Quaz ma swoich widzów, swoją bańkę, ja mam swoich widzów i swoją bańkę - nie zawsze staniemy "oko w oko" - bo mamy zarówno inną ekspresję jak i styl prowadzenia kanałów i nie ma w tym nic złego.
Za to wejście na jego film i pisanie obraźliwych komentarzy - stworzy tylko jedno - jeszcze większą polaryzację obu "baniek" co w gruncie rzeczy do niczego dobrego nie doprowadzi.
Perspektywa co do mikrotransakcji różni się również tym, że On ma czas na grind z racji utrzymywania się z grania w gry, poznawania ich dogłębnie i przygotowania solidnych recenzji, podczas gdy My, osoby, które zajmują się zawodowo rzeczami niezwiązanymi z grami, chcemy siąść dwa razy w tygodniu po dwie godziny na sesję i czerpać przyjemność z gry, a nie męczyć się, by zdobyć coś, co potrzebuje grindu, a powinno być ogólnodostępny z racji ZAPŁACENIA PEŁNEJ KWOTY za grę.
Polecam w końcu zagrać w tą grę aby się przekonać czy ta recenzja Quaza jest rzeczowa, bo moim zdaniem jest i tylko ludzie nie grający w tą grę robią gówno burzę i btw czy zrobiłeś film o Like a Dragon ?
Panie Arkadikuss, jak mi pan teraz zaimponował - szanuję za stanowisko i życzę kolejnych sukcesów
@Arkadikuss Quaz po prostu twierdzi że cel nie uświeca środków i nie warto nawet dla dobra sprawy używać kłamstwa i manipulacji.
Po za tym ten fragment nie był wycelowany w ciebie tylko w krzykaczy mediów społecznościowych i tych którzy dali sie ponieść emocjom co sam zauważyłeś.
Na pierwszy rzut oka taki krysztal do teleportacji wygląda jak płacenie za szybką podróz. Myślałem ze chodzi bardziej o mnie który w gre nie zagrał a sie wypowiada bo interesuje sie branżą i lubi podyskutowac w komentarzach.
Nie zrozumiałem tylko o co mu chodziło z tym ze ktoś nie krytykował wczesniejszych prób przekraczania granic bo ludzie krytykowali. On sam krytykował. Prawdopodobnie i tą zbroje dla konia krytykowali tylko nic to nie dało bo są ludzie typu:
"Fajna zbroja chce taką, nie mam czasu na grind gdzie jest karta" i nic na to nie poradzisz.
Niektórzy kupują bezmyślnie a jako ze taki sklepik czy skórki są bardzo tanie w produkcji to niewiele osób im to zwróci z nawiązką. To jest argument że tej wojny nie da sie wygrać w pełni co nie znaczy ze nie warto próbować i bronic obecnej granicy.
Wydaje mi sie ze quaz o tym wie a to stary wyjadacz który jest juz zmęczony walką która nie daje widocznych efektów.
Pozdro arakbigdikuss razem z quazem i brodatym jestescie topką recenzentów w polsce dla mnie wiec te bańki czasami sie przeplatają.
Arkadikuss właśnie pokazał, że można mieć różne perspektywy i się spierać zachowując wzajemny szacunek, bez hejtu. Bardzo fajna postawa zwłaszcza, że pod filmem Quaza już zaczynają się pojawiać jadowite komentarze po emisji tego materiału. Dobrze wiedzieć, że jest Pan facetem z klasą co udowodnił Pan powyższym postem. Szacun.
Dobra, zna ktoś tego Owertona? Trzeba go znaleźć i kazać mu zamknąć te okno.
XDDDD
Quaz nie argumentował konkretnie osób (poza Kiszakiem który mówił o oknie Overtona) i szczerze mówiąc z jego argumentami trudno się nie zgodzić, zwłaszcza że jestem też graczem pierwszej i drugiej dogmy. Natomiast Quaz to osoba która od zarania youtobowych dziejów krzyczała o mikro w grach zanim to było modne
Nawet jeśli mówił o Kiszaku to pośrednio. Pisał, że nie oglądał jego materiałów. Pod postami Quaza na twitterze o DD2 dało się zauważyć wiele osób które ten termin stosowały, ani chybi od Kiszaka który ten termin (wraz z Arkadikussem) spopularyzował.
@@susaj969 Eeee Jakie spopularyzował? Bez przesady Na Ludologów trafiłem z miesiąc temu, a ten termin w różnych materiałach (o różnej tematyce na yt) przewija się od wielu miesięcy. Nawet na dramowych kanałach typu Zgrzyt często to padało. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to kilka lat temu w którejś recce rzucił to też Quaz.
@@didioszka Miałem na myśli to, że właśnie przez niego ludzie powtarzają to jak mantra. I w sumie racja, „spopularyzował„ jest nie na miejscu, bo „przeruchał„ bardziej tutaj pasuje. W końcu 90% używających tego terminu w dyskusji o Dogmie 2 jest właśnie od Kiszaka
A ja dodam trochę od siebie. Nikogo nie krytykuje tylko bardziej informuje :)
6:55 Jest jeszcze Eternal Wakestone, który wskrzesza wszystkich NPC, no i możemy go duplikować do woli poprzez tworzenie "fałszywek", które w tym przypadku tworzą idealną kopię przedmiotu :)
Do tego NPC sami się wskrzeszają po x dniach.
7:41 a nie zgodzę się. Pomijam, że cały czas Pawny trąbią o tym evencie i jak ktoś nie słucha świata to sam jest sobie winny i powinien ponosić tego konsekwencje, w ten czy inny sposób.
10:38 bo przedmioty u handlarzy resetują się co x dni. Więc tak naprawdę nie było "tylko 2 sztuk" do kupienia, ale była ich nieskończona liczba, tylko do kupienia po 2 sztuki na "reset".
A Capcom pewnie to zmienił, bo tak naprawdę nie zmieniało to nic, a ludzie płakali.
Zresztą tak pomijając, ile razy ktoś zmienia wygląd swojej głównej postaci w grach? To trochę takie czepianie się, bo nie było od razu ustawione na 99, jak pewnie jakiś promil graczy skorzystał z tego chociaż raz.
Taki mały spoiler, Ferrystony do szybkiej podróży, też się resetują.
14:50 Jakoś zawsze pomijana jest 1 kwestia, bo nie pasuje do narracji.
Gdyby tak bardzo Capcomowi, zależało na tych MT, to w pierwszej kolejności banowaliby mody, które dają graczowi wszystkie dostępne MT.
No ale tak nie jest i jest to dostępne od praktycznie pierwszych dni? Pierwszego tygodnia?
31:20 Ja osobiście nikogo nie atakuje, nie nazywam akolitami ale faktem jest, że takie materiały jak Twój/Kiszaka/Quaza czy innych, jest odbierany przez konkretną grupę bez zastanowienia za "pewniak".
Ogrywałem DD2 hoobystycznie na Twitchu i miałem +15 osób, co przyszło narzekać na MT, bo obejrzały "narzekanko" Kiszaka i mówiły o rzeczach, którym daleko było do prawdy. (Jak porównywanie wakestonów do "flaszek z Darksoulsów", że można kupić "Camping kit i trzeba bo inaczej ciężko", "Że questy to tylko idź za znacznikiem" itd, a jak zapytani zostali o konkretne argumenty i czy faktycznie grali, czy zobaczyli czyiś filmik to zaczynali się "dławić" i zapętlać, bo nie potrafili dojść do swoich wniosków.
Dlatego ja tylko chciałbym, żeby takie materiały nie był tworzone pod wpływem emocji, bez wiedzy co jak faktycznie działa i żeby ludzie oglądający je, zastanowili się chwilę nad własnym zdaniem, bo wielu osobom tego własnego zdania brakuje ^^.
I tak na koniec taki mały disclaimer, nie uważam, że DD2 jest świetną grą, jest conajwyżej dobrą. A samych takich MT w grach być nie powinno.
Aczkolwiek gdybym miał wybrać pomiędzy grą wybitną/bardzo dobrą ale z takimi nie inwazyjnymi MT lub słabą/przeciętną ale bez żadnych MT to sam wybrałbym pierwszą opcję. Tylko niestety DD2 nie jest grą wybitną, ani bardzo dobrą ^^.
Pozdrawiam :).
To tu masz słabą grę z MT więc dość średni wybór xD
@@krzemuu4736 Dla mnie średnia+, takie 6/10 co zresztą powiedziałem.
Ale sam taki wybór był podany jako "fikcyjny" i raczej większość osób co faktycznie grała w DD2 i zobaczyła "jak bardzo" (To znaczy wcale) uciążliwy jest ten system MT, jak bardzo Capcom krzyczy "kup MT, kup więcej" (Tj. wcale tak nie krzyczy, nawet niektóre, czy wszystkie MT są jedno-kilku razowe, a pop-up'ów nie uświadczysz jak w grach innych produkcji), wybrałaby podobnie.
Ponowię, no niestety w tym przypadku tak nie było :P
Tutaj z wieloma rzeczami się nie zgodzę, ale najbardziej z jednym. Oczekujesz wywalenia charakterystycznych dla DD1 mechanik z sequela? To tak jakby w Sekiro 2 zrobili łatwe parowanie, nieskończone apteczki itd. Sam nienawidzę MTX i należy je jebać, ale sporo farmazonów tu się trafiło
nie no co jak co w poprzednim materiale nigdzie nie wspomniałeś o tym, że te itemki można kupić tylko raz i że nawet w grze nie ma oficjalnego sklepu do tego, i powiedziałeś, że gra jest zaprojektowana pod mikropłatności i totalnie mi to obrzydziło tą grę. Cieszę się że oglądnąłem tą recenzję quaza bo lubiłem jedynke i dwójka wydaje się być dobrą kontynuacją i jak będzie na promocji na pewno kupię i dla mnie osobiście ten twój poprzedni filmik był fake newsem, no chyba, że źle go odebrałem.
Cena spadnie,kup grę,przejdź samemu i nie sugeruj się za bardzo recenzją. To zawsze jest subiektywne.
Spadł hejt na Starfield poniekąd słuszny a gra mnie wbiła w fotel na ładne xx godzin.
Niegdyś recenzja New Dawn,bo x recenzent przeleciał grę po łebkach,cyk i wpadło mi 79 godzin. Dla mnie bardzo dobra gra.
Takich przykładów jest wiele. Dlatego nigdy nie zgodzę się z żadnym recenzentem póki gry sam nie ogram.
Przy Baldur's Gate 3 były spusty jaka to wspaniała - pominęli recenzenci bugi,glicze i wystarczy wejść na fora z jakimi problemami się ludzie borykają.
Hogwart Legacy - nikt nie wspomniał jakie problemy mają (w tym ja) gracze z kartami z serii 4000. DLSS i gra wywala do pulpitu i firma nic z tym nie robi. Wydała patch,który jeszcze bardziej zepsuł grę. Nikt o tym nie mówi,bo po co. Forum na stronie twórców HL jest zawalony postami a twórca nie reaguje. Przecież rozwiązaniem jest wyłączenie RT,przejść z ultra na high/mid i grać w oknie i da się?da więc o co pretensje😊
Dlatego raz jeszcze apeluje - nie sugerujcie się ocenami recenzentów na CZcams, przejdźcie grę sami a tym bardziej recenzenta, który nie grał w grę a chce łapać zasięgi na hejtowaniu tytułu, któremu nie poświęcił ani chwili.
Mikropłatności o ile nie wymuszają na nas graczy konieczności kupowania w celu przejścia gry traktuje podobnie jak mikropłatności w takich tytułach jak Battlefield,Warzone,The Finals itp. Nie musisz ale możesz.
Osoby recenzujące i krytukujące DD2 pomijają bardzo ważny w tej dyskusj fakt, że DD2 jest DOKŁADNIE TYM SAMYM co DD1 tylko w ładniejszym wydaniu. Wszelkie niuanse na które ludzie narzekają były już w poprzedniej części o są elementarną częścia tego świata dość spójną z jego wizją.
Najzabawniejsze jest, że brak możliwości pływania spowodowany ograniczeniami technicznymi w DD1, tutaj jest dośc ważnym elementem "pętli" tego świata (którego wyjaśnienie mozna poznać 40-60h, ale można też je łatwo przegapić.
I tak, capcom strzelił sobie w kolano, i takie akcje należy krytykować. Problemem krytyki DD2 jest to, że pojawiło się w niej wiele kłamstw, które nijak mają się do rzeczywistości. I teraz capcom może łatwo odbijać piłeczkę z takiego "hejtu"na grę mówiąc wprost - to kłamstwa.
Czyli w DD1 był dragons plague, odpoczynek przy ogniskach i system utraty max hp z czasem?
Jeśli tworzy się mechaniki i ukrywa je nie informując - kreator postaci plus tworzy się niedokładne opisy rzeczy w item shopie to logiczne ze prędzej czy później powstaną różnego rodzaju komentarze mijające się z prawdą w pewnym stopniu - mozna nazwac to kłamstwem i capcon śmiało moze tak opisywać ludzi którzy pisza te brednie ale te same osoby mogą odbić piłeczkę mówiąc gra nie jest nastawiona na p2w? To czemu namiot z item shopu jest lżejszy? I mozna tak do usranej śmierci... bla bla bla 🤢🤮
@@Wo00kie nie z czasem, a z otrzymanym dmg, ale tak - w dd1 to dzialało podobnie. Bez campów ale też były 2 paski życia, z czego jeden można było doleczyć tylko czarem.
Ogólnie uważam ze mimo wszystko argumentacja Quaza zmierza w stronę ze robienie z tego wielkiej afery gdzie tak naprawdę oni udostępnili te rzeczy z wersji deluxe do samodzielnego kupienia jest niewspółmiernie innym skandalicznym praktykom twórców które przeszły jakos bez echa. Jechanie Dragons Dogmy uważam za i tak dobry pomysł bo trzeba pokazywać ze nie godzimy sie na mikrotrabsakcje w pełnopłatnych grach ale powinniśmy zmienić trochę optykę.
Mnie ciekawi kiedy ludzie się obudzą i popatrzą na Tarkova który sprzedawał Wielkość stacha, Wielkość safe containera i itemy na start w wyższej edycji, a jak ona zniknęła to te bonusy zostały dodane do sklepu i ci co kupili tą wersje mają mogą to jeszcze kupić.
To ja ma m inne pytanie zahaczające o okno Overtona - dlaczego przy przesiadce generacji z PS3 na PS4 nie podniosło się larum, iż do grania online będzie wymagany ps+? Coś co było za darmo zostało przesunięte na usługę płatną ale gracze po protu przyjęli to z pokorą "bo przecież na x-box od dawna się płaci". Ktoś jest w stanie mi to wytłumaczyć?
Ewenement. Przywykli do tego po prostu,że abonament na konsoli musi być i tyle.
Ale dostajesz gry za darmo
@@pawmal1988 kończysz płacić gier nie ma. Jakie to za darmo? Za darmo (póki działa) to dostajesz gry na epiku.
W tym sęk - jeżeli płacisz abonament, póki płacisz abonament dostajesz co miesiąc jakieś gry. Przestajesz opłacać i nie masz dostępu do biblioteki a gry są co jakiś czas i tak usuwane aby dodać nowe.
@@pawmal1988 No ale jakie "za darmo"? Przecież płacisz abonament. Poza tym jako dorosły gracz mający ograniczoną ilość czasu wolę przeznaczyć nawet te 200 zł na grę, w którą chcę zagrać i wiem, że mi się spodoba, niż czekać na łaskę pana PlayStation czy w tym miesiącu będzie interesujący plus, czy może jednak gra której nigdy nie odpalę. Niemniej dodam do biblioteki bo "za darmo".
12:10 no właśnie o to chodzi, że ta gra jest efektem prac jednej silnej indywidualności i tam nie ma ciągu logicznego. twórca najwyraźniej uznał, że musi być jeden slot, by gracz silniej zżył się ze stworzoną przez siebie postacią i tyle. dopiero, gdy wybuchła afera, zostało to zmienione. nie było to projektowane stricte pod zarabianie kasy na MTX.
Ale koniec końców jest to gra single player...wiec Pay to Win with who? Z kim sie ścigacie w singlu, z kim chcecie wygrac? Przeszedlem tą gre i bawilem się świetnie. Mikro nie bylo do niczego potrzebne. DLC kupię napewno. A teraz ide walczyc o demokrację w Helldivers 2!
To jest niesamowite Quaz kilka razy w toku tego materiału mówi o tym, że nie popiera MTX w żadnej formie, a i tak pojawia się tekst, że ich broni. Następny razem musi sobie to napisać na czole.
Dokładnie Quaz o tym mówi, że okno Overtona to proces i gdyby nie było domknięte w kwestii MTX to twórcy nie dawaliby tego prawie do każdej pełnopłatnej gry. I prawda, że argument gdzieście byli jak były mtx 16 lat temu brzmi boomersko, ale według mnie to właśnie pokazuje, że mityczny okno już dawno było przesuwane, a teraz mamy tylko wariacje na temat mtx. I w tym sensie gadania jak to gaming teraz nagle zaczął z tego powodu upadać jest bez sensu. Przykład, gdzie gracze nie dali się przepuścili granicy było NFT. Parę gier spróbowało zostali zjechani od góry do dołu i duże firmy nawet nie próbują o tym mówić.
Moje ulubione, "czyli nie ma negocjacji co można, a czego nie można". Jeśli jesteś zwolennikiem jakieś konkretnego rozwiązania i próbujesz przekonać innych do tego. posługując się przy tym kłamstwami i manipulacjami to tylko zniechęcasz potencjalnych sojuszników. Bo skoro sprawa jest tak jednoznaczna i oburzająca to po co posługiwać się kłamstwami? I to moim zdaniem nakreślił dość jasno Quaz w walce o dobrą sprawę manipulacje i kłamstwa tej sprawie nie pomagają, tylko mają nagonić ludzi do określonych zachowań. Bo przecież lepiej będzie się klikać, że aby zacząć nową grę trzeba kupić mtx niż, że za mtx można kupić zmianę wyglądu, która też jest dostępna w grze.
Aby dać analogię: jak mieliśmy (w sumie jest cały czas) na polskiej granicy kryzys związany z próbą forsowania jej przez Białorusinów to pojawił się artykuł w Gazecie Wyborczej, który mówił o śmierci ludzi na granicy w katastrofalnych warunkach. Artykuł pojawił się w słusznym celu, aby ludzi uwrażliwić na cierpienie innych i pomagać takim ludziom. No i co się okazało? Artykuł był wymyślony, aby podbić nastroje. Czy w ostatecznym rozrachunku zrobił coś dobrego? Nie bo zniechęcił ludzi do takich historii, bo skoro w takiej sytuacji było kłamstwo to w innych podobnych też może być i władza nie musi się przejmować takimi sytuacjami, bo zawsze może powiedzieć, że znowu ktoś rozgłasza fake newsy.
I na koniec do każdego moralnie wzburzonego aktualnym stanem branży gier: sami zadajcie sobie pytanie ile razy sami kupiliście mtx w pełnopłatnej grze, ile razy kupiliście grę w preorderze, ile razy zapłaciliście za early access i ile razy kupiliście wersję deluxe z jakimiś skinami wewnątrz gry, ile razy kupujecie grę na premierze w pełnej cenie, gdy często po kilku tygodniach są już promocje. Jeśli którąś z tych rzeczy zrobiliście to sami przyłożyliście cegiełkę do tego jak branża wygląda. Co oczywiście nie znaczy, że możecie teraz rzeczy krytykować, bo oczywiście możecie, ale potencjalne zmiany polecam zawsze zaczynać od siebie.
Co do ostatniego akapitu - jak dobrze ze mam czyste sumienie ;)
nie popiera i nie korzystał. gra jest dobra. utkajcie juz te rury. jestem pewny ze w twoim zyciu tez mozna sie uczepic czegos podobnego. pewnie nie popierasz tego jak usa wspiera i zbroi izrael ale uzywasz ich stron, serwisów, kupujesz ich gry, ogladasz ich filmy :)
Może dlatego że Quaz pomimo tego że mówił że nie popiera mtx to całość jego materiału jest względnie pozytywna wobec mtx szczególnie tych w DD2, że niby są i nie szkodzą więc nie ma o co strzępić kopii, a jak już gdzieś pisałem co wtedy gdy jak kurz opadnie i tak czysto teoretycznie gra dostanie parę łatek zmniejszających dostępność danych przedmiotów w grze by jednak wymusić na nas kupno ułatwiaczy za prawdziwe pieniążki, kto mi zagwarantuje że tak nie będzie? Ty? Po burzy dostępność niektórych przedmiotów wzrosła czyli nie mów mi że niemożliwe jest by potem ponownie nie spadła, który recenzent wróci do gry po roku czy dwóch by to sprawdzić?
@@jarek477 Podaj konkretne miejsce, gdzie Quaz wypowiada się pozytywnie o MTX. Bo jeśli według Ciebie fragment, gdy mówi, że MTX w DD2 to nie są pełnoprawne MTX względem takiego chociażby Diablo Immortal jest chwaleniem to będę w szoku. Aby zobrazować to analogią; jeśli mam dwie sałatki jedna ma lekko nieświeże warzywa, a druga jest z gównem to obie sałatki nie są smaczne, ale różnica jest zauważalna prawda? A co do drugiej części to będzie dokładnie taka reakcja jak na MTX w remake'u RE4 każdy będzie miał to gdzieś. Jeśli według Ciebie recenzje, to nie jest stan na dany moment, tylko powinny być ponadczasowe i aktualizowane, to masz przed sobą dużo pracy, aby w komentarzach do recenzji No Man Sky pisać recenzentom, że gra dostała mnóstwo contentu i aktualizacji i jest dużo lepsza niż na premierę. I druga rzecz rozumiem, że tak samo zaciekle walczysz o rzetelność danej recenzji jeśli gra na premierę ma zepsutą optymalizację i potem twórcą ją naprawią. Apelujesz wtedy, aby recenzenci dodali aktualizacje, że jest git?
@@przemekerpel5720 widzę że boli to że dużo ludzi odebrała materiał Quaza jako względnie pozytywny czy jak wolisz neutralny wobec mikro w DD2, po co mam przytaczać konkretny fragment jak większość części poświęconej wyjaśnianiu przeciwników MTX poza wyraźnie odseparowanymi kilkoma fragmentami gdzie stwierdza że krytykuje mikro że aż śliny brak jest moim skromnym zdaniem akceptujące mikro w tej postaci w której są właśnie w tej grze, sorry tak to odebrałem i jak widać nie tylko ja,
A co się tyczy optymalizacji to dobrze trafiłeś bo dla mnie 30 klatek jest nieakceptowalne w dzisiejszych czasach i z wytęsknieniem wyczekuję aktualizacji poprawiających ten aspekt rozgrywki,
A Ty popierasz mikropłatności ułatwiające rozgrywkę w pełnopłatnych tytułach czy nie?
Ale w sumie quaz ma rację. Raz, że sam jebie po DD2, a dwa, że faktycznie RE4 się nie dostało za to.
Oglądam YT od bardzo dawna, a trafiłem na ciebie jakieś 3 tygodnie temu i jesteś w końcu kimś kogo opowiadającego o grach jestem w stanie oglądać, a w dodatku świetnie się przy tym bawić! Typa Quaza widzę pierwszy raz na oczy, o czymś to jednak świadczy 😂 Gratki za świetny kanał, jak tak dalej pójdzie pęknie 100000 szybciej niż myślisz 😁
UBI próbuje pobić DD2 wydając grę za 600 zł :D
Czyli 6 stówek za artbook. Bo nawet nie masz fizycznej kopii gry :/
I jak już Ubi pokazało, nie ma skrupułów by skasować Ci tę grę w przyszłości ażeby zaoszczędzić na serwerach, a także, skasować Ci konto jeśli długo się nie logujesz.
Akurat konta pasowali jak nie miałeś na nim gier ale i tak nie powinni@@billydarkholme
Pamiętam jak kupiłem za dzieciaka z bratem Heroes 5 od Ubisoftu.
Dokładnej ceny nie pamiętam, ale było to w okolicach 100 złotych.
Opakowanie zawierało:
Grę Heroes 5
Grę Heroes 2
Instrukcję z opisem wszystkich funkcji gry.
Poradnik do przejścia kampanii
Papierowy Rozwijany ekran z jednostkami każdego miasta oraz statystykami.
Jakiś kod rabatowy
Wszystkie te bezużyteczne w erze internetu bibeloty odrzuciliśmy w imię cyfrowej wygody. Sam się łapię na tym, że częściej gram na switchu w małe indyki pobrane na promocji za 20 zł niż w duże produkcję. Wszystko dlatego że nie muszę wstawać do szafki po kartridż, żeby zmienić gierkę.
Kocham kapitalizm i konsumpcjonizm. Dajcie mi darmowe dostawy z McDonald's do domu i maszynę do podawanie frytek prosto w ryj, żebym nie musiał odkładać pada.
Tak jestem współwinny i mam tego świadomość xD
Japrdole niech wydaje za 6000 to ich gra i mogą se robić znią co chcą a że debili nie brakuje i to kupią to też ich sprawa. Wolny rynek wszystko zweryfikuje. Jeb.. komune
18:10 Czy to jest jakaś norma u Ludologów, że nie potrafią ogarnąć więcej niż jednego zdania? Przecież nie o to tutaj Quazowi chodzi. Tylko trzeba poddać analizie więcej, niż jedno zdanie i nie podchodzić z góry założoną tezą. Eh.. Zresztą to niejedyny moment, gdzie 'analizowane' jest jedno zdanie wyrwane z kontekstu, pomimo że chwile później Quaz dokładniej tłumaczy o co mu chodzi. Strasznie wkurzająca jest ta narracja 'oni się sprzedali', którą duża część wiodących Ludologów próbuje podprogowo wciskać, stawiając siebie wyżej. Jakimś cudem dalej powstają mocno krytykujące recki, tylko ciężko wyłapać stopniowanie krytyki, kiedy ktoś nie macha przy tym łapami, nie dorzuca bluzg do materiału i szyderczo punktuje najmniejsze szczegóły. Ten pasywno-agresywny sposób wypowiedzi jeszcze podsyca tą 'kulturalną' nagonkę. Ciężko przyjąć do wiadomości, że komuś mocno krytykowana 'przypadłość gry' nie musi aż tak przeszkadzać albo o zgrozo działa na plus. Aha, no i 'Okno Overtona', to też tajemna terminologia, znana tylko najbardziej wtajemniczonym Litologom. Szkoda, że od dobrych kilku miesięcy w różnych filmach na yt o różnej tematyce słyszałem to już z 20 razy. Swoją drogą dobry poziom odklejenia tutaj wjechał, w pierwszej minucie 'to raczej nie chodzi o mnie', a w tytule 'Quaz mnie wyjaśnia', brakuje tylko 'wielka drama z Quazem'. Oczywiście nie zabrakło klasyki 'widzowie pisali, że BYĆ MOŻE PRZYPADKIEM o mnie i kazali się odnieść, wszystko dla was : *".
19:35 to tak zwane upieranie się, to nic nie znaczące pierdzenie. Twoje zdanie w stosunku do pieniędzy: murykanców, Chińczyków czy Niemców - nic nie znaczy. Oni decydują swoimi portfelami, za stan całej branży.
Ps. Śmieszne jest robienie materiałów na temat gry, której zasadniczo nie ruszyłeś. Mało tego, krytykowanie ulepszonych mechanik z jedynki - jest zabawne.
Racja. Lepiej by człowiek nic nie robił, w końcu i tak umrze :)
@@karmazyn6042 w kontekście gierek? Możesz werbalizować wkurwienie, ale nic z niego nie wyniknie. Polecam jak ja, nie kupować preoderów i gier na premierę. Pozostaje jedynie obserwacja i śmianie się z ludzi.
Fajny materiał ale mała uwaga, jak masz trzy kamienie i dokupisz jeden kamień to masz wzrost o 33,33% a nie o 25%
Masz rację, też to chciałem napisać, ale mnie ubiegłeś. Tylko ja chciałem dodać, że to wtedy lepiej dla jego argumentu, bo skok procentowy wydajności jest wyższy 😁
25% jezeli 4 to 100% ale fakt 33,33% wygląda jeszcze lepiej:)
@@kaakabe bo trzeba odnosić się nie do momentu kiedy je masz, tylko momentu kiedy masz kupić. I wtedy zwiększasz o 33%.
@@kaakabe chodzi o wzrost procentowy, a nie o procentowy stan faktyczny.
Wzrost z 3 do 4 to wzrost o 33,(3)%, ale 1 z 4 to 25%, rozumiesz?
(1/3 z 3 to 1 - czyli ~33%, który dodajesz do tych 3 i wychodzi 4, a samo 1 z 4 to jest 25% tylko, że to tylko stwierdzenie stanu, a nie wzrostu)
@@vergil1us japierdole no serio ty tak czy tylko trollujesz??? wyliczasz wzrost a tu chodzi o wycinek z całkowitej liczby a zatem jeden zakupiony kamień w 4 posiadanych to 25% stanu boże tak areczkowi pomyliło sie % stanu ze wzrostem wydajności ale jezeli przedmiot jest jednorazowego użytku to jednak jest to wzrost o 25% bo efektywność jest sprzężona z posiadaniem przedmiotu
Generalnie rzadko komentuję, ale tutaj muszę, bo się uduszę. Przez wiele lat opierałem się na recenzjach quaza, rocka czy innych tego typu. I dopiero jakoś pół rok temu natrafiłem na Twój kanał i Kiszaka. Z początku miałem wrażenie, nie no co oni za fleki dupią. Zwłaszcza jak obejrzałem jak Kiszak zjechał grę, której byłem dużym fanem xD. Ale gdzieś tam z tyłu głowy coś zatrybiło i po obejrzeniu większej ilości Waszych materiałów (i patrząc na tytuły które wychodzą, między innymi pokroju Starfielda) muszę stwierdzić, że robicie naprawdę dobrą robotę i żałuję, że nie trafiłem na Was wcześniej. Uniknąłbym sporo błędów (mój największy to chyba zakup Diablo 4...). Zbyt długo było ciche przyzwalanie na MTX w grze i inne szkodliwe praktyki. Jak powiedział jeden filozof: "Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili". Cieszę się, że jednak są kanały, które mówią głośną o tym i starają się uświadomić ludzi. Szkoda tylko, że macie taką małą widownię, bo zasługujecie na znacznie więcej. Także życzę wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że dalej będziecie robić takie świetne materiały. Pozdrawiam :)
szybko ci minie fascynacja kiszakiem ;) Arcadikus jest spoko ale kiszak to zwykły zakompleksiony cep który swój kontent opiera na krytykowaniu dla samego krytykowania + obrażania każdego kto ośmieli się wytknąć mu niekonsekwencję lub braki w wiedzy XD
@@jarosawkrzyzanowski1168 xd chłopie ale kiszak robi to specjalnie, to właśnie taki humor, to nie jest wyzywanie na serio xD ale to dobrze że źle to odbierasz bo nie jesteś targetem takiej widowni
@@jarosawkrzyzanowski1168 True plus bawi za każdym razem jak obraża Polaków, siedząc w Rumunii na uchodztwie i myśląc że jest ponad każdym xD. A jedynie kiedy stał nad kimś to jak wyjebał żulowi w parku rzeszowskim XD.
@@thenoxpump4209 znam poczucie humoru kiszaka. Ogładałem go długi czas i śmiałem się z jego krzywych akcji i tego jak ktoś nie łapał jego sarkazmu czy ironii ale widać ty nie zrozumiałeś o czym piszę. Sam mu kiedyś w komentarzu wytknąłem brak konsekwencji i zgadnij co? gówno się wylało zamiast argumentów. Takich sytuacji nie brakuje. Nie zgadzasz się z tym co kiszak powie? jesteś biedakiem z Polski i się nie znasz XD spokojnie z kiszaka sie wyrasta zapewniam cię ;) Arkadikuss to inna bajka bo jest to gość któremu jeśli coś wytkniesz to odpowie ci używając argumentów a nie wyzwisk. Kiszak to zwykła pizda internetowa która wyzywa każdego z biezpiecznej pozycji zza swojego komputera siedząc schowanym w norze XD
Dokładnie. @@jarosawkrzyzanowski1168
Pamiętajcie o jednej rzeczy fajnie się gada o wadach i je wyolbrzymia a jeszcze w dobrej sprawie tym bardziej ALE jeśli pozwoli się zmieszać prawdziwe argumenty i fakty z błędnymi lub choćby nie do końca dobrze zakreślonymi lub szybko zmienionymi elementami gry, przy dobrej koordynacji medialnej dla ogółu populacji będzie można na podstawie tych nieprawdziwych twierdzen zdyskredytować cały istotny przekaz.
Wiecie na pewno co to jest temat zastępczy czy techniki podżucania wiarygodnego kłamstwa do jakiejś narracji które zostaje wmieszane w inne argumenty i później wyciągnięte i dyskredytuje całą sprawę, to jak wyciąganie politykowi jakiegoś świństwa z przed lat, nieważne jak byłby uczciwy i dobry taka bzdura może go zrujnować. więc warto pilnować że z MTX jesteśmy precyzyjni żeby się to potem nie obróciło przeciw nam, i żeby też gracze dokładnie rozumieli w czym rzecz i mogli zdecydować sami
Przyszedłem tu po tym jak któryś widz napisał że quaz "kłamie" i "manipuluje". Obejrzałem oba materiały i nie wiem skąd ten człowiek to wziął. Macie po prostu odmienne zdanie w niektórych aspektach, z niektórymi się zgodzę z niektórymi nie.
Po co szerzyć jakaś nienawiść w komentarzach.
Dodam od siebie 3 grosze o których żaden z was nie powiedział.
Jeśli chcemy przymknąć to okno Overtona chociaż trochę, szkalujmy wszystkie gry z MTX równo tak jak DD2 teraz. Nie ograniczajmy się do jechania tylko jednej gry.
Mam nadzieję że kiedyś coś się zmieni, ale to raczej niemożliwe, bo jeleni płacących za te MTXy niestety nie brakuje.
Pelna zgoda!
Jechanie po DD2 to swiezy kawalek kupy, jeszcze czuc jak paruje, wiec trzeba cisnac i jechac na tym temacie ile sie da, bo zasiegi spadna.
Kazdy specjalista ich pokroju placze od lat jak to jest zle z tymi MTXami a co roku coraz ich wiecej w kazdej mozliwej grze.
Jedynymi zwyciezcami jest wlasnie Arkadio ktory sobie zarobi na obiad tym filmem i DD2 ktora zarabia krocie dzieki darmowej reklamie a plebs kwiczy.
Sprawa prosta, kazdy kto ma wiecej iq niz cm w gaciach ogarnie ze gdyby MTX bylyby zle to by zdechly - tak na logike.
Pozdro.
@@Dar1usz Dodajmy tutaj jeszcze, że najgłośniej o MTXach krzyczą ludzie których na nie nie stać. Jasne, czasami jest to kwestia podejścia do życia lub osobistej filozofii, ale najczęściej NIE OSZUKUJMY SIĘ chodzi o to, że ktoś nie ma hajsu.
A zatem i tak nie należy do demografii klientów, dla których powstały te MTXy. I można krzyczeć do niebios, i płakać, i narzekać, a nic to nie daje bo ewidentnie INNI mają pieniądze i pech chciał, że nie mają też skrupułów wydać je na MTXy.
To jest taka grupka wzajemnej adoracji w Internecie, jest ona sporych rozmiarów i jest głośna, ale nie niesie zbyt wielkich konsekwencji.
Helldivers 2 ma pay2win i wszyscy chwalą, bo co biedniejsi mogą "wyfarmić" te pay2win itemki grając przez dwa miesiące w najnudniejszy możliwy sposób. Nudny jak flaki z olejem, totalnie odmóżdżający grind jest używany jako tarcza-argument przed mówieniem wprost że Helldivers 2 jest pay2win.
A jakby pójść do pracy i zarobić to możesz w kilka dni odcedzić w Helldivers 2 te biedne, grindujące osoby i nie patrzeć w lusterko jak ich wymijasz :D
@@TheDravic najwiecej krzycza ludzie co nie maja robic z wolnym czasem albo na tym zarabiaja - np jak Arkadio.
Reszta gra bo nie ma czasu podczas szarej monotonii zycia i jest jak jest, a ze nikt w tym problemu nie widzi to wydawcy gier i producenci laduja coraz wiecej tego syfu.
W helldivers sam gram, premium da sie wyfarmic to fakt, ale tak jak napisales - kazdy normalny czlowiek ktory pracuje i ma rodzine po prostu wydac pol godziny pracy i ma spokoj, a nie bedzie farmil i sie modlil ile jeszcze brakuje do warbonda.
Tez nie sa p2w, poniewaz bronki nie sa jakos wybitne, ogolnie gra ma problem z balansem i nie wiedza co robic, powinni pierw naprwaic gre i zbalansowac, bo jescze przez 60h gry nie widzialem nikogo kto by biegal na 9 poziomie z anti material rifle albo tym karabinkiem standardowym tylko z penetracja.
Same pompy albo ostatnio dodane lasery.
Co innego jak np ssiesz w takiej grze singleplayer i wydajesz hajs bo jestes uposledzony.
Sam fakt ze cyberpunk wyszedl w takim stanie jakim wyszedl i jest gloryfikowany po czasie wskazuje na to ze gaming, jak i nowe pokolenie graczy jest po prostu uposledzone.
Kiedys dodatkowe zycia kupowalo sie za zbieranie monetek na planszy, dzisiaj nowa generacja wydaje prwadziwy hajs :D
Takie czasy i kwik boomerow naszego porkoju tutaj nic nie zmienil - bo gdsyby tak bylo to z roku na rok nieprzybywaloby mtxow w grach.
Tak na chlopska, najbardziej chamska i prosta logike.
@@Dar1usz Tak jest.
Baldur's Gate 3 ma fajną opcję slotów, jeśli mówimy o Nowej Grze.
Ładnie rozmieszczona każda postać, jaką mogliśmy stworzyć. Przełączasz się kiedy chcesz- nie trzeba nic dopłacać za ulepszenia.
To jedna z wielu opcji jakich mi brakuje w DD2 😐
Dla mnie okno wydupcyło z framugami w momencie kiedy do Warhammer total war 2 wyszedł dodatek płatny z większą ilością krwi w bitwach, jak zobaczyłem że trzeba sobie dokupić większy poziom brutalności w grze za 300 zł na premiere.. od tamtej pory nie wydałem na żadną grę więcej niż 30 zł w promocji, teraz albo czekam aż gra będzie darmowa na epic albo biorę na świątecznych obniżkach po kilka zł i mam wyjebane że gram w gry 3 lata po premierze, po prostu nie wydam nigdy na te ścierwo więcej niż równowartość 4paka harnasia
nie, total war ma od prawie zawsze płatny dodatek odblokowujący krew, bez nie go krwi nie ma w ogóle, ta seria to jest żart i wydawanie setek złotych za reskin i zubożenie rozgrywki
@@llYuki0okamito nie do końca prawda... Ja bym się tego oszukiwał od Napoleona lub Shoguna 2, wcześniej tego nie było
@@pradawny1669 shogun 2 to jest od prawie zawsze
@@llYuki0okami zakładam, że jesteś ode mnie starszy, jednak Shogun 2 jest stosunkowo młodą grą... Wcześniej istniał chociażby medieval 1 czy 2, albo Rome... Więc, nie nie jest od zawsze
Takiego z biedronki za 10zł?
Niedługo Arkadikuss będzie miał kosę z połową polskiego światka o grach 😂
W 2006 roku gdy pojawiła się zbroja dla konia do Obliviona pewnie też byli tacy, którzy stosowali argumenty anegdotyczne. I zobacz gdzie teraz jesteśmy w temacie MTX'ów.
Częsty argument wtedy był: to tylko zbroja na konia, nie wpływa to na fabułę itp. XD
@@ineas9 tak samo jak płatny online na konsolach, w owych czasach gdy był jeszcze darmowy pewna firma na M wprowadziła płatną możliwość, graczom tak spodobało się płacenie za coś co było wcześniej darmowe że dzisiaj musimy już płacić wszędzie, ot taki przykład 😁
Gdyby ludzie nie kupowali MTX to by zdechlo, tak na logike.
Te jęki od 20 lat jak widać nic nie dają.
Placzki i plebs zawsze plakal, w tym temacie nigdy sie nie zmienilo - reszta sie po prostu bawi.
@@jarek477 aaa i przecież Sony podniosło opłaty za abo XD wcześniej gadali że mało kosztuje to da się przeżyć płacenie za online🤣 M chyba się wstrzymało czy również podnieśli?(Nie pamiętam teraz)
@@ineas9 chyba podnieśli, a wystarczyło by za czasów Xboxa 360 i PS3 gdy MS wprowadzał opłaty wstrzymać się z ich opłacaniem pół roku i do dziś mielibyśmy darmowe online a tak płacimy już ponad 10 lat
Chędożyć mikropłatności w płatnych grach - to tak dla jasności
Ale mam wrażenie, że Quaz odpowiada raczej Remigiuszowi Maciaszkowi, który w jednym z podcastów Rock&Borys, tłumaczył się tam często i gęsto ze swojej hurraoptymistycznej recenzji i strasznie pluł na konstrukcję gry. Sugerował wręcz, że gra została stworzona tak, a nie inaczej właśnie pod sprzedawanie tych rzeczy ze sklepiku (mówił też o wspomnianym oknie). Rock starał się bardzo poprawić swój wizerunek, bo mu się broda zapaliła.
Mam też wrażenie, że Quaz poczytał nagłówki "ppe", czy innego "gryonline.pl" i odpowiada na clickbaity i inne przeinaczenia/wyolbrzymienia. Z drugiej strony - jak się gra w grę 80+h wchodzi syndrom sztokholmski i stąd może to "bronienie" Dragons Dogmy.
Miłego dzionka i smacznej kawusi życzę
edit
Gdybyś powiedział, że nienawidzisz re4 to zostałbyś zezłomowany w komentarzach i tylko o to chodzi. Jesteś na tyle świadomym twórcą, że o tym wiesz. I ludzie pracujący w wymienionych portalach też o tym wiedzą - nie opyla się "wychodzić przed szereg" i psioczyć na super grę, Za to plucie na grę, która nie ma takiego fanbase jak re4... oo to się opłaca, tu są wyświetlenia i pieniądze. Z resztą argumentów zgadzam się mniej lub bardziej, ale tutaj mam wrażenie, że lekko "udałeś głupiego" dla lepszego efektu dramatycznego.
Okna NIE da się zamknąć niestety, na zasadzie co zostało zobaczone nie da się już odzobaczyć, musieli byśmy zapomnieć elementy które przesuneły granicę lub spowodować że nowe pokolenie o nich się nie dowie. zawsze pozostanie już argument "jest źle ale pamiętacie jak Ashura za kasę odkrywało graczowi resztę historii" granica służy temu abyśmy mogli przyjąć to że jesteśmy w środku okna bardziej komfortowo i mniej się buntować wiedźąc że nie jesteśmy na extremum i przesuwa się ją po to aby reszta (w tym przypadku gier) mogła bezpiecznie operować w środku okna (ale jednak dalej posówać się w kierunku ekstremum).
Nie zawsze z tej teori się prawidłowo korzysta czasami coś idzie nie tak jak w tym przypadku z DD2 ale na tym to polega i bedzie niestety wykoźystane dalej.
Jeśli nie zrozumiemy dobże jak to działa nie uda się nam przed tym bronić (obawiam się że Obronić się nie da niestety i możemy tylko ten postęp spowolnić)
Jeśli ktoś chce kontrargumenty zapraszam do lektury
Czemu te DLC nie obchodzą osób które grają w te grę i czemu Ci ludzie nie wierzą że gra była projektowania pod nie? Zauważyłem że nikt w zasadzie o tym nie wspomina więc szybko napisze:
Wszystkie ferrystone jak i wakestone shardy (3 shardy składają się na jeden kamień) można REGULARNIE kupować u praktycznie każdego handlarza mającego je na stanie - ich zasoby cyklicznie odnawiają się
Gra posiada też coś takiego jak ethernal wakestone który wskrzesza WSZYSTKICH poległych w okolicy użycia, mało tego ten kamień można za pomocą mechaniki gry powielać co pozwala mieć niezliczoną ilość tych kamieni
Co do smoczej plagi - by doprowadzić do utraty ludzi w mieście trzeba się bardzo postarać, czemu? Pionek może ją złapać od innych pionków lub nabyć poprzez walkę ze smokiem (smok dokładnie łapie pionka i zaczyna do niego szeptać) i już na tym etapie można go atakować i pozbawić przytomności, a następnie podnieść by do zarażenia nie doszło, ale jeśli się jednak zarazi to :
Pionek ma czerwone oczy
Ciągle trzyma się za głowę i mówi że go boli
Daje Ci zgniłe rzeczy w prezencie
Nie słucha Twoich komend, mimo iż zawsze ich słucha
Atakuje wiecznie w zwarciu, nawet jeśli jest dystansowy
Jeśli pominiesz tak wiele elementów które doprowadzają do tego że pionek wybija miasto, no to... Postarałeś się po prostu 😅
Shardy dodatkowo można znaleźć dzięki skrzynce która kosztuje 1000g (dla porównania wieku przeciwników upusza po 300-800g od przeciwnika), dodatkowo drugą skrzynkę można dostać z głównego questa - po jej użyciu skrzynka pokazuje na mapie najbliższe shardy, więc nie trzeba się nawet specjalnie starać by je znaleźć
Dalej portcrystale - te są stałe w stolicy, oraz w wiosce i tych nie da się ruszyć więc na start już są dwa - reszta to kwestia exploru, jeśli ktoś ma 3 porty to gra specjalnie go nie interesuje bo DD2 stoi głównie exploracją, ale nawet dla tych osób istnieje szybka możliwość po mnożenia tego o 100% w grze poprzez wykonanie zagadki dla sphinxa, którą można wybrać od razu i finalnie z 2 zagadek zgarnąć 3 kryształy, nie ma problemu
Poruszony przez Ciebie Arkadikusie (wybacz jeśli popełniłem błąd w pisowni, piszę ze słuchu) temat camping kitów i tego że z DLC jest lżejszy. Otóż ten z MTXow waży 5 albo 5,5kg podczas gdy elite camping kit do zdobycia w grze i z questa waży 4 kg, więc jest jeszcze lżejszy
Co do jedynego jakkolwiek sensownego argumentu czyli zmiany wyglądu postaci, to że różne cechy postaci mają przełożenie na różne statystyki jest bardziej smaczkiem i ciekawostką, niż czymś co faktycznie wgl odczujesz w grze, a to że przy tym wszystkim książki zostały umieszczone dwie (w założeniu zapewne po jednej dla Ciebie i Twojego głównego pionka) nie wynika z chęci sprzedaży tego zła wcielonego jakim jest mikro transakcja (i tak, jest to zło wcielone) a raczej z błędnych/nie przemyślanych założeń w grze - ta gra powinna oberwać znacznie mocniej za rzeczy które są złe, jednakże cała afera przy mtxach pozwoliła niejako przycmic prawdziwy problem gry, czyli wypchniecie niedogotowane go, nie dorobionego produktu jakim jest dogma
TLDR: MTXy przy dogmie nie mają znaczenia, ponieważ są tak samo nieprzemyślane jak cała gra i jest dużo elementów które kontrują w sposób bezpośredni potrzebę użycia wyżej wymienionych
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania dajcie znać - mam 80 godzin, przeszedłem te grę, nie znam jej na wylot, ale jej problemy leżą głębiej niż MTXy i słuchanie o tym że gra jest zbudowana pod nie, zwłaszcza od osób które nie grały więc w sumie opierają się na opini osób trzecich jest no... Patrzy się na to z lekkim uśmiechem politowania i nie, nie jest to bezpośredni atak, ale mój apel jest taki - nie przyćmiewajcie problemów gry poprzez gadanie tylko o tych DLC bo jasne, aa szkodliwe w każdej postaci, nawet tak nieudolnej jak te, ale na miłość boską gadanie TYLKO o nich jedynie szkodzi zarówno grze jak i branży, bo dajecie znać że jak wrzucą dużo MTXów to afera jaką to wywoła zasłoni wszystkie inne problemy, a kto ma grać i tak będzie grał
Arkadiusz szanuje quaza ale również i ciebie myślę że to ten sam poziom a liczba subow to kwestia czasu kiedy to się wyrówna pozdr
Poczekaj, gdzie Quaz kiedykolwiek powiedział, że w DD2 mtx nie są takie złe… mam wrażenie, że w ogóle nie zrozumiałeś jego materiału i komentujesz poszczególne wycięte fragmenty. Nie ma tu bronienia mtxów, ale jest tłumaczenie, czym one są i na czym w tej grze polegają, bo padło już tyle plotek, które przeinaczają to co można kupić w sklepie.
Owszem argument „gdzie byliście” jest słaby, ale w oknie quazowi chodzi o to, nie że ono się nie przesuwa dalej, tylko, że inne gry je przesunęły dalej - jest to też subiektywna ocena, bo dla niektórych okno bardziej przesunie resident, a dla innych DD2.
Co do atakowania Residenta, chodziło o to, że ktoś kto będzie chciał nakręcić aferę zostanie zjedzony przez fanów gry i nie będzie miał siły przebicia.
w 7 min super wyciąganie "średniej" wakestone-ów na bazie 1 gracza, ja po 30-40godzinach mialem ich ponad 150, jak to teraz policzymy? xD cholibka jeszcze byś musiał w gre zagrać jak to faktycznie w gierce wygląda :D
Jeszcze muszisz sie wiele nauczyc synku tak wiele agresi jest w tobie 😢😢
Chłop co nie grał w grę się kłóci jaka ona jest. Co za paranoja xD
Nie jesteś politykiem, więc czemu głosujesz ;)?
Bardziej pasuje chłop nie pływa a gada o pływaniu :D@@danse_macabre5717
Bardzo dobry materiał
ArkaBigDikus ostoja zdrowego rozsądku! Jedyna osoba oprócz Kiszaka mówiąca jak jest, pozdrawiam!
4:05 - To nie jest dowód anegdotyczny. Jego argument to "Możesz kupić jedynie jeden kryształ, nie możesz robić tego w nieskończoność. Do tego gra wymaga od ciebie poza kryształem do szybkiej podróży także innych surowców których szkoda wykorzystywać." Do tego jeśli będziesz grał wolniej, zbierał rzeczy, i eksplorował nazbierasz więcej kryształów oraz surowców. Jeśli nie będziesz tego robił i znajdziesz jedynie jeden kryształ to dokupienie go mikrotransakcją niewiele zmieni bo 1. możesz to zrobić tylko raz i 2. najprawdopodobniej będzie ci brakowało innych surowców których już kupić nie możesz i musisz za nimi latać. On nigdzie nie powiedział "dla mnie to nie ma znaczenia." Stawiasz tutaj chochoła i go bronisz i robisz to albo celowo próbując manipulować albo zwyczajnie nie rozumiesz o czym on mówi i niespecjalnie próbujesz to zrobić. I nie, osobie która wyciągnęła portfel jeszcze nic nie wzrosło. Dopóki nie zbierze pozostałych rzeczy grając kryształ jest bezużyteczny.
Dotarłem do 10 minuty i dalej mi się nie chce, dodam tylko że przez całe 10 minut zachowujesz się jakby quaz twierdził że robienie afery jest złe podczas kiedy jest to zwykłym kłamstwem/urojeniem. Chłop mówi że nie podoba mu się jedynie że w kręceniu tej afery posunięto się do kłamstw i przeinaczeń które swoim filmem próbował rozjaśnić żeby wykonać za was robotę i być rzetelnym próbując przedstawić szerszą perspektywę i dopełnić obraz problemu który uważa że spłyciliście. Po raz kolejny nie wiem czy robisz to specjalnie czy masz zwyczajne problemy z widzeniem niuansów. Zostawiam to do twojego osobistego rachunku sumienia. Mi wystarczy, nie chce mi się jeszcze raz oglądać filmu quaza i sprawdzać czy może gdzieś wyciąłeś coś ważnego, gdzie manipulujesz a gdzie kłamiesz. Dragon's dogma to na ten moment niegrywalny crap, mikrotransakcje to rak który nigdy nie powinien istnieć a ludzie pokroju Ciebie czy drwala rębajło to nierzetelni aferzyści którym bardziej zależy na kręceniu dymu i budowaniu zasięgów niż rozwiązywaniu problemów jak dorośli, szczerzy ludzie bez manipulowania i okłamywania łatwowiernego motłochu złożonego z zakutych łbów maćków którym wystarczy pokazać wroga i powiedzieć co mają myśleć żeby czuli się mądrzy. Nie zachowujecie się wcale lepiej niż te twitterowe julki którymi tak gardzicie. Elo benc.
czyli jest 11 krzysztalow w sumie a jeden ukryty za paywallem?
No na to wychodzi
@@tfbundy6793 w grze singleplayer za pelna cene. zalosne
Stary napisałeś elaborat a on nawet nie grał w grę 😂😂😂 Tu nie chodzi o to kto ma rację tylko o to kto ile zarobi, szkoda czasu
Bardzo chętnie bym zobaczył waszą wspólną konfrontację, Arkadikuss va quaz9 a sędzią mógł by być przykładowo Szymon Hed Liebert ;). Może być jako ring z bitwą na argumenty, luźnej pogadanki, podcastu tudzież innej formie :)
pozamiatane
Fajna, kulturalna eee nie rozmowa. Chciałbym obejrzeć waszą rozmową kiedyś. Bo tak jest ciężko w takiej formie. A na pewno doszlibyście do wspólnych wniosków. Na pewno stoicie po tej samej stronie i wyjaśniłoby się wiele gdybyście to przedyskutowali. Przydałby się taki podocast. Fajnie jest robić taki format jak ten tutaj ale zdrowo byłoby zrobić taką rozmowę w kilka osób i przedyskutowanie różnych tematów bo myślę że warto. Taka rozmowa zawsze jest lepsza niż odnoszenie się bez rozmowy. No i super byłoby mądrych ludzi posłuchać!
Ej, Panowie, jestem w kulcie Arkadikusa od niedawna. To kiedy to spotkanie akolitów? Bardzo mi zależy, żeby wiedzieć 😂
W niedzielę jak zawsze :D
Nie masz się czym chwalić lol
@@kakarotto2523 dobrze, że rozumiesz co to jest żart lol
Co to w ogóle jest P2W w grze która jest w 100% single-playerem? Z kim wy tam wygrywacie? Z własnym wewnętrznym downem?
Elegancki materiał. Zgadzam się!
Czy mi się zdaje, czy dźwięk rozjeżdża się z obrazem?
Tak mikromalnie!
Albo net mi stęka?
rozjeżdża się
Gdzie byłem przez 10 lat gdy EA, Ubisoft, Capcom wydawało swoje gierki? , tam gdzie ich nie ma bo ich nie kupuje XD Ostatnią np grą od EA jaką kupiłem był Red Alert 3 na premierę
Red Alert. Dobrze wspominam ten tytuł
nie no co by nie gadać capcomu bym nie stawiał na równi z ubi i EA. Przez jakiś czas błądzili wydając resident evil 5 i 6 i w sumie troche 7 i 8 też średniawka, dead rising 3 i 4 zjebali, ale remake resident evil 2 i teraz monster hunter world i rise odkupiło ich winy i w sumie nigdy raczej nie mieli inwazyjnych mikropłatności a za to ich gry są na serio dobre i oryginalne, oparte na mechanikach które można masterować i sie nimi bawić a nie jak jakiś assasins creed przy którym wyłączasz mózg, spamujesz losowe przyciski a i tak to przechodzisz :D
@@Szkodnik420i po co bronisz mikrotransakcji ? Wiesz gdzie za 10 lat będzie przez Ciebie gaming ?
Mam wrażenie ze nie słuchałeś quaza z uwagą, pewnie przez to ze bierzesz to personalnie. Quaz nie broni mtx tylko dragons dogmy jako na swoj sposób dobrej gry która została pieskiem do bicia dla kanałów jak twój. Oglądam cię od lat i nie pamiętam żebyś był tak negatywny w stosunku do gier, a potem pojawił się kiszak. Nie chce też krytykować bo przecież ciagle cię oglądam, szkoda że poszło to w tą stronę. Mimo tego życzę własnego zdania
Właśnie to jest największy problem z kanałami typu Kiszak, Arkadikuss, czy nieco inna tematyka Drwal Rębajło. Jak raz wyczuli, że negatywne emocje dobrze się klikają, to śruba powoli zostaje dokręcona. Przoduje tutaj Drwal i Kiszak, którzy opanowali te zdolności do perfekcji. Pasywna agresja + szydera + wyciąganie z kontekstu pojedynczych zdań pod nadaną tezę + konieczne podkreślenie 'myślcie samodzielnie' bo to tylko moje zdanie' (nie zawsze wszystko razem), i pyk wyświetlenia same się kręcą. Drwal stosuje fajny zabieg, czyli rzuca zdanie w stylu 'dołączcie do myślących' (czy jakoś tak) w kontekście oczywiście swoich widzów. Łatwo człowieka urobić takim prostym trikiem. W przypadku Kiszaka jeszcze porównania wyssane z palca i chłopski rozum na poziomie Dzikiego Trenera. Ludzie łykają to jak leci. Generalnie chodzi o tworzenie takiej 'grupy oświeconych renegatów, którzy wiedzą więcej i myślą samodzielnie', co nijak ma się do rzeczywistości. Mnie boli to, że Drwal, czy właśnie Kiszak mają ogromną wiedzę i zajawkę do tematu, a tworzą właśnie takie specyficzne sekty.
@@didioszkaale nie porównuj Drwala z kaszakiem. Ten pierwszy, przynajmniej zachowuje jakiś poziom.
@@Embrod O czym Ty gadasz stary. Nie bluzga, to jedyna różnica, wszystkie inne mechanizmy pozostają dokładnie takie same. Zarówno jeden jak i drugi tworzy dookoła siebie 'kościół wyznania', oparty na negatywnych emocjach, które świetnie się sprzedają. Wystarczy zobaczyć co jeden i drugi (teraz też Arkadikuss) robili wcześniej, a co robią teraz i co klika się najbardziej. U Arkadikussa porównanie do kościoła jest jeszcze bardziej trafne :). Pozdro dla wszystkich oświeconych Akolitów :D Aha i pozdro dla Bystrzaków, którzy wiedzą więcej :) Strasznie łatwo jest Was urobić.
@@Embrod Dobra fakt, Drwal (chyba) nie posyła podprogowo personalnych pocisków w stronę innych twórców. Za mały research z mojej strony.
@@didioszkaoj tam od razu słaby research ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czasem Twoje filmy wzbudzają we mnie pozytywne emocje, a kiedy indziej mnie wkur#!@ją. I chyba za to tak bardzo lubię ten kanał. Nie ważne czy się z Tobą zgadzam. Ważne, że zmuszasz do myślenia.
Tak na marginesie, to jeśli mam trzy kamienie teleportacji i kupuję jeden, to podnoszę swoją wydajność o 33%, a nie o 25%. Ale jeżeli mam 4 takie kamienie i jeden sprzedaję, to zmniejszam swoją wydajność o 25%. Myślę, że to istotne, pomimo iż nie jest to kanał poświęcony matematyce.
Pozdrawiam
4:55 - jeden dokupiony kamień, to wzrost wydajności o 33% :D
Teza quaza:
DD2 nie przesuwa okna Overtona
Argument (jak najbardziej trafny)
Inne gry JUZ ROBIĄ to co zarzuca sie DD2. Nie ma tu żadnego przesunięcia. Byly gry które robiły to bardziej nachalnie i to one to okno przesuwają.
DD2 co najwyżej przeczynia się do tego, że okno jest w tym miejscu w którym jest.
Mam wrażenie, ze część ludzi krytykuje argumenty quaza przez to, ze nie rozumieją za czym argumentuje.
Tak samo skoro mechaniki istniały juz w pierwszej części to nie mogły ZOSTAĆ ZAPROJEKTOWANE specjalnie pod nikrotranzakcje, bo JUZ ISTNIAŁY.
A tytul gry sugeruje, że gra jest kontynuacją pierwszej części. Nie ma żadnego 'odświezenia serii'.
To tak jakbym napisał, ze waza z dynastii ming została zaprojektowana specjalnie po to, żeby muzeum mogło trzepać hajs za to, że możemy ją teraz oglądać.
Albo wszystkie stare rzeczy zostały zaprojektowane po to, żeby teraz ludzie sprzedający je na targach staroci mogli zarabiać na tym hajs
Quaz to już populista. Zamiast skupiać się przesadnie na wizualnym przekazie jego materiału, może powinien zająć się na merytorycznym a najlepiej zawiesić działalność.
@@TkanyWichrem zarzucanie quazowi populizmu w kontekście materiału o DD2, gdzie wygłasza opinię mocno odległą pod pewnymi względami od głównego nurtu recenzentów jest zabawne :)
@@chuckster0000 no nie przesuwa, bo to była próba przesunięcia.
Sprawdzili czy mogą pozwolić sobie na dodanie mikrotransacji od razu, a nie po czacie? Jak by nie krzyk ludzi to okno zostało by przesunięte.
@@bezimienny2137 AC origins z 2017 miało mikrotransakcje od razu. Diablo 3 chyba też.
Więc nie bardzo rozumiem gdzie tu przesunięcie (czyli zrobienie czegoś, czego by już na szeroką skalę nie robiono)?
Przesunięcie zakłada, że przekracza się jakąś granicę, która wcześniej nie była przekroczona - idzie się 'o krok dalej'. W nachalności, intensyfikacji, cenie, poziomie wpływu na rozgrywkę.
W DD2 widzę tylko powielanie schematu, który już jest w grach obecny.
Quaz nie polemizuje z tym, że okno overtona jest przesuwane i że takie zjawisko występuje. On zwraca tylko uwagę, że akurat DD2 niczego nie przesuwa.
@@chuckster0000większość to barany i tyle ich pan coś mówi to po prostu przyklaskują zamiast kupić zagrać godzinę półtorej i zwrócić i tyle po to jest ten okres zwrotu na steam
Trochę to wygląda jakbyś się czepiał pojedynczych zdań nie rozumiejąc albo nie oglądając wcześniej całości filmu. I to mówienie o zamykaniu albo uchylaniu okna Overtona brzmi jakbyś nie rozumiał konceptu.
Ja wypowiedzi quaza widze tak: piękna budowa zdania godna największych pisarzy niestety te zdania czesto wygladaja tak daje pozytyw gry dodaje negatyw i szybko ten negatyw zasłania pozytywem i narracja i od drugiej połowy materiału gdzie mówi "tylko o wadach" podaję wade a zaraz mówi że to jednak nie jest wada i mu nie przeszkadza 😊 ja quaza rozumiem zbudował markę i dba o dobre relacje z firmami growymi a jego material to takie kulturalne powiedzenie ze on się "sprzeciwia" temu co się dzieje w grze i potępia to ale też nie punktuje błędów do końca tylko bardzo często je spłaszcza lub czegos niedopowie 😏 a przez piękna mowę ludzie pod jego filmem się spuszczają ile to oni czekali na rzetelna recenzje 😂😂😂 a prawda jest taka że ludzie nie rozumieją co on mówi przez wlasnie sposób w jaki tworzy materiały dodajmy do tego kostiumy jakies suchary zabawne porównania troche narracji i wymieszajmy to a w efekcie dostajesz materiał pasujący do każdego rodzaju odbiorcy 😊❤ 🎉 materiały quaza się fajnie oglądało kiedys teraz większość to pierwsze wrażenia z gry "bo nie ograłem gry do końca ale liznąłem jej tyle że coś moge powiedziec o tym" i gdy znalazlem twórców którzy robią to rzetelnie plus nie próbują zrecenzować każdej gry na raz jak to próbował robic quaz mam pewność że to co ogladam to recenzja a nie wrażenia z gry
23:35 Też Re4 jest bezsensownym argumentem bo tam microtransakcje nie wpływają na rozgrywkę. Remake-i da się łatwo przejść bez odblokowywania dodatkowej nieskończonej bazooki czy miniguna bo to bardziej element do zabawy na drugie podejście gdzie możesz wyżyć się na zombie/ganados i tam za free przedzierając się przez kolejne lokacje naturalnie bez grindowania odblokujesz kilka giwerek, którymi przejdziesz fabułę i zabijesz wszystkich bossów. A tutaj wprost musisz hardo grindować na wskrzeszenia żeby móc zagadać do npc-ów i popchnąć gre dalej. To jest coś tej skali jak by nie wiem w Re4 była jakaś wielka brama do zamku salazara którą możesz odblokować kluczem po który musiał byś się cofnąć całą mape i poszukać go gdzieś w jakiejś jaskini a w sklepie by był za 15 zł do kupienia. Niby hajsu nie trzeba wydawać ale jest to wkurwiające i mniej cierpliwy gracz sięga po portfel XD. Ja jedyne co sobie do Re4 kupiłem to wampirycznego skina który tylko zmienia wygląd i dodaje filtr ale to też na drugie podejście bardziej bo człowiek jak chce poczuć immersje to nie kupuje żadnych dodatków w postaci rpga psującego realizm czy jakiegoś skina wyciągniętego lola, tylko zostawi zwykły strój leona i będzie zbierał po drodze pukawki i je ulepszał za zadania u merchanta w grze. 👍
Podobało mi się 😏
Ogolnie przyjemnie obejrzec materialy pokazujące zdanie dwoch roznych stron. Przyznaje ze przyjemnie sie oglądało material zarówno arkadikusa i quaza. Dobra robota 🙂 Natomiast w internecie jest za duzo emocji i juz ludzie nakrecają nowa drame, nie idzmy tą stroną bo w sumie po co 😉 Pozdrawiam
Jak już raz kupiłeś dlc to koniec, teraz musisz kupować i już 😂
Najpierw musisz wzionć czarno kure, obręcić się 3 razy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, i spluwając 7 razy przez lewe ramię to czarno kure zabić. Następnie starszy akolita musi cię naznaczyć znamieniem 44 a ty musisz wyruszyć za 7 gór i za 7 lasów w poszukiwaniu foliowej czapki ochrony przed ruchaniem Cię na siano. Dopiero wtedy odpowiedni ludzie Cię odnajdą i zdradzą Ci miejsce i godzinę spotkania o ile przysięgniesz na życie swoje i swojej rodziny że nigdy nikomu nie zdradzisz tej tajemnicy. PS. Nie zapomnij na pierwsze spotkanie wziąć ze sobą kwiatu paproci.
Tak właśnie zapewne widzą to ludzie którzy nie czują że coś dużego, czarnego i twardego przeszkadza im siedzieć i/lub mówić
Dobrze Waść prawisz!
0:34 może kojarzyć z czasów redakcji xD wiele wtedy recenzentów z zapleczem nie było, a liczby dobre też byly. Do tego quaz kiedyś mówił że oglądał recenzję danej gry po swojej... po paru latach przestał inne oglądać. Wiec kto wie xD
Nie rozumiem tego przeświadczenia które uderzyła także w Quaza, że jak próbujesz wyjaśnić jak naprawdę dzialają te mikro to znaczy że bronisz ich. Tak nie jest, chodzi o rzetelne wyjaśnienie ich działania a nie szerzenia dezinformacji. Świadomy konsument niech zdecyduje sam czy ma z tym problem czy nie. Nie trzeba ich prowadzić jak owieczki, a przynajmniej nie powinno się. Taka jest wasza rola internetowi twórcy, że macie podawać potwierdzone informacje.
Dalej, jak Quaz powiedział MTXy nie wplywają prawie w ogóle na rozgrywkę. Ty twierdzisz że jak wpływają nawet odrobine to jest źle. Tu muszę się zgodzić, ale nie rozumiem kto zdrowo myślący miał by sobie psuć nałożony balans na grę przedmiocikami ze sklepiku. Ja nigdy takich rzeczy nie używam bo że wszystkie te edycje deluxe itp. Nie tylko są szkodliwe dla samej branży ale także szkodliwe na moją prywatną rozgrywkę, ponieważ mam przewagę którą nie chce i psuje mi rozgrywkę.
W Dragon Dogma Dark Arisen, czyli edycja ze wszystkimi DLC, od samego początku dostajesz mase jakis overpower itemów, które całkowicie niszczą balans gry. Ba, nawet dostajesz Eternal Ferrystone (nieskonczony kamień teleportacji), kiedy zaraz przed masz samouczek ze te kamienie są bardzo cenne i jednorazowe, no absurd. Nie popieram i nie używam tego gówna
Ale wiem że są takie osoby które po prostu chcą najbardziej optymalizować swój playthrough, i dla takich takie MTXy mogą być bardzo kuszące. Dlatego ten proceder jest szkodliwy
Mechanika Plagi faktycznie jest elementem podejrzanym. Nie było jej w jedynce, znaczy była ale dziala troche inaczej. Ogólnie jest bardzo fajna mechaniką, sprawiająca że rozgrywka ma swoje duże konsekwencje. Ale jest trochę ''ale'' w tym wszystkim.
Kiedy Plaga się pojawi jesteś o tym dokladnie informowany, plus sama choroba u Pionka jest łatwo zauważalna i wszystkie postacie ważne fabularnie odradzają się po jakimś czasie, same (o czym gra nie informuje).
Imo, gdyby nie mikro w grze, bardzo fajny element.
To że gra nie tłumaczy tego że wyglad twoje postaci wplywa na staty, wydaje mi się że jest decyzją (debilną) Twórcy gry. Tak samo jest w Dragon's Dogma 1.
Szkoda że nie umieściłeś fragmentu jak Quaz powiedział o różnicach Japońskiego i zachodniego game developingu. W Japonii rządzi kult jednostki, nie bez powodu słyszymy, tyle o Kojimie czy Miyazakim czy teraz Hideakim Itsuno. Oni naprawdę mają ostatni głos czy coś umieścić w grze czy nie. To i za pewne brak Nowej Gry jest (głupią) decyzją Itsuno. Ale to jest już moja opinia, uważasz inaczej, spoko.
Czemu pierwotnie było tylko 2 mozliwosci zmienienia postaci, ale zmienili na 99?
Wydaje mi się że miało to zwiększyć replaybility, czyli żebyś jednak nie mógł zmieniać swoją postać cały czas. Dwie zmiany wystarczą do poprawienia twojej postaci i druga w zanadrzu.
A czemu zwiększyli, no cóz jak dupa sie pali to wizja gry ma mniejsze wtedy znaczenie. Ponownie moja opinia.
Czy uważasz że zmienianie działających (i lubianych) mechanik, które są znakiem rozpoznawczym w serii, na bardziej wygodne to dobry pomysł? Oto chodzi Quazowi, te same mechaniki byly w DD1. Są wizytówkę tej gry i znakiem rozpoznawczym. ''Uwspółcześnienie'' sprawiło by że Dragon Dogma nie była by już dragon dogmą, proste.
To tak jakby w Dark Souls by ''uwspółcześnili'' mechanike i wyjebali by ogniska, i wstawili autosavy, bo po co się męczyć do bossa. Na pewno wpłyneło by to pozytywnie na całośc, na pewno.
To ze tobie udaje się wywołać większy szum, niż staremu pokoleniu to wyłącznie znak czasów. Kiedyś social media nie byly tak mocno rozwinięte, mniej osób grało w gry. Teraz masz większą tubę do krzyczenia, a poza tym jak pojawiła się słynna zbroja dla konia z Obliviona, to jeszcze quaz nie recenzował.
Mikro w Dragon's Dogma 2 niczym się nie różni od tych w innych grach. A co boost EXP w nowych Asasynach jest lżejszy, Drama z Shadow of War o wydłuzony finał także to był pryszcz, tak?
DD2 jest przykladem dokladnie tych samych patologicznych zagrywek które dzieją się już od lat, ani mniej, ani więcej. Więc żadne okno sie nie przesuneło i gdyby DD2 było bardziej typową grą, nikt by o to kopii nie kruszył. Rozumiem, efekt wrzenia od wkładania Albatrosa przez lata, ale bądźmy po prostu szczerzy.
Owszem, więcej można zbić kapitału jesli chwalisz gry, ale tylko jeśli jesteś dużym twórcą. Małego twórcy który powtarza to samo co ten większy nikogo nie obchodzi. Co innego jeśli ten mały twórca wyjdzie z szeregu i zacznie krytykować, wtedy możesz się wyróżnić i zbierac grupy niezadowolonych któzy będą wierzyć że jesteś tym jedynym rzetelnym, bo masz odwage skrytykować.
Możesz to robić albo być pozytywnym małym twórcą który ''NIKOGO''.
Więc nie, narzekanie niektórym bardziej się opłaca, szczególnie dzisiaj, w spolaryzowanym społeczeństwie. Nie twierdzę, że ty akurat tak działasz, ale obalam jedynie twój argument że z narzekania nie masz zysku, a no masz.
Podsumuwując, czemu mam wrażenie że w twojego filmu wynika, że MTXy w grze na premiere to patologia a MTXy w grze po paru tygodniach/miesiącach to już spoko i mi nie przeszkadza. To jest ta sama patologia, chyba że tego nie widzisz i okienko ci się otworzyło za mocno.
Jakby co nic do ciebie nie mam. Robisz świetne merytoryczne filmy, nawet Tu z dużą częścią się zgadzam, ale w tym wypadku trzymam Bardziej strone Quaza.
Cieżko było te wszystkie myśli zebrać do kupy. Jesli ktoś całe to przeczyta, to gratuluje i pozdrawiam.
Wydaje mi się że ci "guru" nie rozumieją słów po polsku quaz mówi jedno a ten se myśli co innego pomimo że quaz mówi wprost i to po polsku może to efekt rozprzestrzenia się ukraińskiego w Polsce i już tak się nie rozumie polski 😂 nie wspominając że psychologicznie ma Arkadiuss głos taki że nawet jakby gadał bzdury to większość ludzi by była wstanie uwierzyć po samej barwie głosu wydaje mi się że aktualnie taki kiszak arkadikuss itd jak nagrywają takie filmiki jak się wypowiadają to jest bardzo podobne do pana z wąsem z zachodu w czasie drugiej wojny światowej gdzie tysiące ludzi bo taka mają publiczność łapy w górę i klaszczą
@mhkage9104 Jeśli chodzi o wielu małych twórców o których pisałeś to nigdy nie wyświetlało mi się na głównej tylu małych twórców którzy wprost musieli coś nagrać o tej aferze. Przy okazji również zamieścić kilka kłamstw które wcześniej zostały już zdementowane bądź sprostowane.
Mnie właśnie trochę boli a trochę śmieszy, że gdy wyszedł Assasin z boostem expa za kasę to nikt jakoś nie bronił gamingu i nie blokował okna coby się nie przesunęło 😅
@@pawmal1988 mnie denerwuje głupota ludzi to jest biznes generalnie który jest na grupy krajów gdzie się zarabia jakiś próg. Nie mówiąc że jak się nie podoba to nie kupuje i tyle ale jest jakaś banda ludzi która będzie stękała takie zachowanie niczym się nie różni od aktywistów klimatycznych jedynie to takie gadanie w internecie nie przeszkadza w realu.nie rozumiem jeżeli jest np Lamborghini na które nie stać większości ludzi którzy lubią motoryzację to czemu oni nie płaczą nie strajkują itd albo inaczej czemu jak jest wydawane auto w 3 różnych wersjach to czemu nie jest wydawany najlepszy w cenie podstawowego przecież to musieli zabrać te lepsze funkcje by po prostu zarobić więcej czy modele telefonu wychodzi zwykły pro lite itd czyli co też zabrali te lepsze funkcje itd i wciskają kit ?? Z takim rozumieniem można podejść do wszystkiego nie mówiąc że gry nie wzrosły znacząco przez ostatnie 10 lat tylko złotówka się zrobiła po prostu słabsza co jest winą rządu
Ja proponuje abyscie razem siedli i o tym podyskotowali. Mam szacunek do was bo robicie dobra robote a nawet przezajewielka robote. Dwa rozne zdania i w kazdym duzo prawdy. Wspolnie moza wiecej zdzialac, A takie dwie wielkie glowy napewno wniosly by cos jeszcze wiecej do tego tematu. Lepsze to niz wytykanie sobie co kto powiedzial.
Nie będzie wytykania. Quaz się nie angażuje w takie wytykanie. Robi swoje i tyle. Widz z 2 szarymi komórkami nie musi mieć tłumaczone że recenzenta wybierasz pod siebie
DLa zasięgu.
Nie grałem w DDII bo czekam na promki, ale spędziłem trochę czasu w DD:DA na PC i Switchu.
Wiele mechanik (poza ożywianiem) było już w pierwszej części, więc sugerowanie że zostało to zaprojektowane w taki sposób by wyciągnąć od graczy pieniądze jest gamingowym foliarstwem. Z tego co rozumiem wakestone'y są zaprojektowane w podobny sposób do Portcrystali.
Jakkolwiek nie uważałbym MtXów za nowotwór gier komputerowych, to wydaje mi się że Quaz ma nieco lepsze podejście do tego, bo w gruncie rzeczy mikrotranzakcje w DDII nie sprowadzają się do pay2win (określenie które bym zarezerwował dla gier multiplayer) a "Płacenia za własną głupotę", prawda jest taka że na wszystkie rzeczy które zostały wymienione jest inne rozwiązanie w grze, które nie wymaga wiele "pracy". Szczególnie biorąc pod uwagę to jak wygląda gameplay Dragons Dogmy. Czy te mikrotranzakcje nie powinny się znaleźć zaimplementowane w pierwszej kolejności? Tak. Ale wiele ludzi po prostu zakłamuje fakty i później jest to powielane przez ludzi którzy nie mają wielkiego pojęcia jak wygląda rdzeń rozgrywki.
I szczerze? Wolę gdy MtXy są takie (czyt.: karzą ludzi którzy zbyt chętnie sięgają po portfel gdy w grze natrafiają na jakąkolwiek niedogodność) niż takie jak są w nowych CoDach gdzie gdy nie kupisz czegoś w ograniczonym oknie czasowym to nie dość że nie będziesz miał przewagi nad innymi (Unikalne bronie, skiny z umiejętnościami) to nawet stracisz możliwość ich kupna.
Nienawidzę obu wariantów, ale gdy słyszę jak ludzie się skupiają na jednej grze gdzie MtXy nie zmieniają praktycznie nic, a inne mikrotranzakcje zniszczyły mi przyjemność z jednej gry, to mi się po prostu przykro robi.
Zgadzam się z Quazem, i innymi osobami które krytykują MTX'a, jest jedna niejasność, mianowicie co do ,,szumu wokół gry" której nie rozumiem przy wypowiedzi Quaza.
Re4 remake (którego nie lubie wolę oryginał), po 14 dniach dostał MTX'a w tym czasie ludzie wystawili oceny, i nawet nie myśleli o tym by je zmienić po przejściu gry, raczej już o niej zapomnieli.
DD2. Miało MTX'a od razu na starcie gry, ale były one tak ukryte, że recenzenci przed wydaniem dla parobków nawet o nich nie wiedzieli...
Wniosek nasówa się sam, Capcom wiedział, że to będzie strzał w stopę, więc chciał zamortyzować upadek, ale źle obliczył trajektorie lotu i skończyło się na tym, że nie dość że gra nie dowiozła, bo jest dla wszystkich, czyli dla nikogo (wypełnia mniejszość z mniejszości). A MTX dołożył tylko do peica tak jak i bug'i i optymalizacja.
DD2 nie stał się celem hejtu/nienawiści, tylko stał się celem zasłużonej krytyki, na którą zapracował Capcom, nie ma innego wyjaśnienia po odrzuceniu tego co nielogiczne w tej sprawie.
Oglądam ciebie od czasów recki Gothica II na Graszu i dosłownie nie wierzę, że spod twojego młotka wyszedł film, który spowodował wylew jadu pod recenzją Quaza. Umywanie rąk tym przypiętym komentarzem jest nic nie warte, bo nie wierzę, że stosując agresywny ton wypowiedzi nie wiedziałeś jakie to wywoła reakcję, wsród toksycznej części twojej społeczności, a jak widać jest ona spora. Pozdro.
Oglądasz mnie od czasu g24?
Wylałeś jad na Quaza?
Nie?
No to sam zaprzeczyłeś swojej tezie.
Film, który nagrałeś spowodował atak w postaci pustych wyzwisk i oskarżeń przez część twojej widowni. Nigdzie nie pisałem, że sam, osobiście to zrobiłeś.
@@TheDanteCSWcale to w drugą stronę nie działa i ludzie od quazza nie przyszli tutaj i nie wyzywali Arkadikussa. Jeśli tak uważasz to współczuję ;/
Edit: A film quazza wcale nie atakował "ludologów", gdzie sam to określił, a to że ludzie tu przyszli i hejtowali arkadikussa i kiszaka to nie ma znaczenia. Bo to oni są ci źli, a quazz to dobrą robotę robi i polać mu ;x
@@TheDanteCS aha czyli jak Quaz się hipotetycznie sprzeda to nie można go skrytykować bo jest święty i ma wyznawców?
@@danse_macabre5717quaz ani graczy ani devów swoich filmach nie wyzywa od debili od czego nie stroni taki Arkadikus. Szkoda bo miałem to za osobę na poziomie a widać bliżej mu do tego smerfa marudy Kiszaka
Nie kłóćcie się bracia , obydwoje kochacie gry i tyle w temacie , szacun dla jednego i drugiego za to co robicie , game on 💪
Zapisuje sobie film bo to będzie srogi materiał
+1 chłopie! Mega dobrze słucha się Twojej argumentacji. Życzę dalekich zasięgów, essa!
Co zastanawiające (nie to, że gra roku 10/10, która po niespełna 2 miesiącach od premiery,, ma w 24 godzinnym peaku, o połowę mniej graczy niż, co najwyżej "średni" -nieco zawyżając - Starfield, po 8 miesiącach), jest to jedna z nielicznych pozycji, która doczekała się aż 3 filmików z rzędu, na kanale Quaza.
Ej, ale wiecie że żeby kupić kamień wskrzeszenia zamiast grindować go w grze, najpierw trzeba pogrindować w prawdziwym życiu w prawdziwej pracy? To kto ma łatwiej? Ten co sobie siedzi przed kanapą i zbiera 4/10 k.w. na godzine czy ten co musi robocie na to zapierdalać?
Arkadikuss, doceniam Twoją rolę szeryfa gameingu, niesamowicie dobrze mi się oglądało Twoje filmy, ale też filmy Kiszaka. Jednak od jakiegoś czasu na waszych kanałach przeważa żółć która odbiera mi jakiekolwiek chęci do grania czy wgl gameingu. Jeśli takie jest wasze założenie to osiągnęliście cel. Wiem że nie wszystkie filym na Twoim kanale są przesiąknięte nienawiścią, bo robisz na prawdę świetną robotę i Twoje argumenty trafiają do mnie. Jednak odcinam wole się odciąć od takiego natłoku żółci. Mam wrażenie że robicie dramy dlatego że one się dobrze klikają. Kiszak już wgl jest toksyczny jak stado żmij. Dlatego dałem unsuba - wiem, gówno Cie to pewnie obchodzi, kim ja jestem by krytykować. Jednak pewnie nie będę jedynym z takim podejściem i z waszymi filmami z czasem ludzie będą mieć dość jadu.. Pozdrawiam
Niestety emocje negatywne się sprzedają. Zobacz wydania wiadomości, freak fighty itp.
@@marcinf6324 A pozytywne nie? A recenzje crappów takich jak diablo 4 nie sprzedawały się jak świeże bułeczki? A "krytyka = hejt/nienawiść" w świecie zoomersów xd
@@danse_macabre5717 No nie właśnie podałem przykłady. Dramy clikbaity jak użycie nicku Quaza w tytule choć Arcadicus twierdzi że to nie o nim. Czy Kiszak nie twierdził że jak ktoś reaguje znaczy że zabolało więc argument trafił? ;) A kto tu reaguje i się wysila. Krytyka jest potrzebna i to nie hejt jak jest konstruktywna i ma podstawy.
bądźmy wszyscy uśmiechnięci nawet jak producenci gier robią nam g*wno na głowę
@@hanskloss9482 tu chodzi o balans. Wiadomo trzeba skrytykować jeśli twórcy robią coś źle, ale jak się tylko narzeka na kanale bo wszystko jest źle to nie jest to dobre. Czy tak ciężko napisać czy nagrać coś pozytywnego? Tak by stosunek był chociaż 50/50 pozytywne/negatywne albo 80/20 pozytywne/negatywne? Obecnie odbieram Kiszaka i Arkadikusa za naczelnych narzekaczy Internetu i o ile ich zdanie miało dla mnie jakieś znaczenie wcześniej to teraz mam je głęboko gdzieś, mam dość wiecznego narzekania.
Oglądałem recenzję Quaza 2 dni temu, i właśnie nie mogło mnie opuścić wrażenie, że Quaz mówi, że jest pierwszy do hejtowania mikro, ale tutaj w Dogmie to wszystko dobrze jest, dobrze robią, dobrze wszystko jest w porządku, pozdrawiam dobrych chłopaków z Capcomu.
i odradza zakup w aktualnej cenie bo gra jest technicznie niedorobiona, faktycznie laurka
poza tym, gdzie niby w tej recenzji jest pochwała mikrotransakcji xd
19:44 😂😂😂
No to się Quaz odkleił 😅
19:10 sach mat :D
Piękna orka, nic tylko siać
Ostatnia gra jaka kupilem na premiere byla Far Cry 3 kolekcjonerka. Teraz kupuje gry gdy juz sa ponizej ceny 50 pln. I tym sposobem mam w bibliotece ze 400 tytulow,z czego w mnostwo nawet nie zaczalem grac. Po co mi gra za 300 pln jak mam setki nieogranych dobrych tytulow...
Stare gry są na promocjach w takich cenach ze ja piehdoli.. :D Mam mase starych tytulow na steam i jezeli ktos lubi sobie co rok/dwa odkurzac klasyki to jest w stanie grac tylko w klasyki naprzemiennie z ciekawszymi indykami. Firmy typu Ubisoft bazuja na tym ze robia szum na nowy tytul zebys czul ze musisz zagrac. Ale jak spojrzysz na swoja biblioteke, nawet jako ich popierdolony fan to zobaczysz ze ty juz masz 10 assassynow w bibliotece i moze nie potrzebujesz kolejnego. Jezeli ludzie tak nie maja to znaczy tylko ze te gry zawsze byly chujowe i sami siebie oszukuja kupujac kolejne, bo po wielu latach nie maja ochoty ogrywac tych gier.
A co sądzicie, że Ubisoft usuwa "zamkniętą" grę The Crew z kont graczy? Kto się orientuje, ten wie, że jest inicjatywa "Stop Killing Games", w której mogą obecnie zgłaszać swoje niezadowolenie posiadacze The Crew. A jak zgłosić coś, czego się nie ma?
Posiadasz The Crew? Ja osobiście nie słyszałem o żadnym usuwaniu gier z kont graczy. Gracze nie mogą uruchomić posiadanych kopii bo serwery nie działają a były one wymagane przez grę. Zatem jeżeli gra nie została usunięta z twojego konta to nie rozsiewaj nieprawdziwych informacji, bo o tym właśnie jest cały materiał Quaza.
@@bartekbard A żebyś wiedział, że mam the crew I komunikat, że nie mam dostępu do tej gry, że nie ma możliwości zainstalowania nawet "martwego" produktu. Ile gier multiplayer z steam mam i mam możliwość ich instalacji nawet jak są już nie wspierane.
@@VastaGames Dobrze wiedzieć. Jak już wspomniałem słyszałem jedynie że gry nie można uruchomić ale dobrze mieć informację z pierwszej ręki.
Ludzie, którzy nie umieją grać w gry, mają dwie lewe ręce (i/lub mało czasu) do tego chcą wszystko na "tu i teraz", psują rynek gier. Wydawcy gier skrzętnie z tego korzystają.
Niech tacy lepiej zajmą się życiem...
Argument "Możesz poszukać kamienia wskrzeszenia przez 2 godziny, nie musisz od razu kupować go jako mtx!" i tutaj jest to obrona mtx jedt tym samym co w grach mobilnych typu Clash of clans i podobnych, że: "Żeby wykonać akcję brakuje ci energii - możesz poczekać 1h 15minut na odnowienie energii albo możesz kupić ją jako mtx." i tu nagle ta mtx jest be, "Dlaczego?" "Bo zdobycie tej energii na akcję potrwa ponad godzinę!", no i dobra, ale zdobycie kamienia wskrzeszenia nawet w około 1 godzinę, a nie 2 jest t samym i jest nagle git? XD
Pytanie - po co sie wskrzeszac ? Wystarczy nie ginąć i problem jest rozwiązany.
@@Dar1usz nie wiem czy oglądałeś film, ale tu chodzi o wskrzeszenie ważnych dla fabuły npc
@@vergil1us nie oglądałem, tak samo jak Arkadio nie grał w DD2
@@Dar1usz no to jesteś nie lepszy
Fajnie powielany mit. Kamienie wskrzeszajace są praktycznie co krok dodatkowo w każdym mieście możesz je kupić u npc (a sklep resetuje się po dobie w grze). Dodatkow save gry masz tak często, że kamieni nawet nie warto używać.
Dodatkownw mtx można chyba kupić i maksymalnie 5, więc nie jest to żaden game changer.
Sam fakt że savy do gry singleplayer są tylko w chmurze sprawi że na pewno nie kupie tej gry. Jeśli firmy przejdą na takie rozwiązanie i powiedzmy 80% gier będzie wymagać połączenia z internetem żeby pograć w singlowe tytuły, to firmy żeby ciąć koszty usuwając stare gry jak to było ostatnio z the crew. Każdą grę która kupisz, po 5 latach nie zagrasz.
Kto ci takich bzdur naopowiadał? Save w dd2 nie są tylko w chmurze więc nie wiem o co ci chodzi. właśnie sposobem na zaczęcie nowej gry było usunięcie tego savea. Problem był w tym, że ten save był też w chmurze i trzeba było wyłączyć pobieranie żeby się zapis nie przywrócił.
Odnośnie tego filmiku - ten pasek na dole ekranu ze wspierającymi na początku radziłbym albo spowolnić, albo zrobić tak, że jest np. 4 wspierających i po 5 sekundach zmieniają się oni na kolejnych. Taka sugestia z mojej strony, bo ludzie mają różne monitory... a w moim przypadku, ten tekst jest praktycznie nieczytelny, gdy filmik jest niespauzowany D:
Dzięki, nie pomyślałem faktycznie o tym. Podziałam coś.
Uważam, że jeżeli nie poświęciłeś czasu w tej grze to możesz nie rozumieć wielu rzeczy o których mówisz. W sensie same dyskusje i komentarze nie wystarczą. Może próbować sobie zbudować w głowie mapę tej gry, ale ona jest na tyle specyficzna, że własne doświadczenie jest bezcenne. Rozumiem filozofię dookoła, żeby nie pozwolić na mikrotranzakcję, a jako youtuber, masz wpływ na graczy poprzez swoje zasięgi i możesz obniżyć ich słupki sprzedaży, co może przyczynić się do znięchęcenia wydawcy do takich praktyk (upraszczam - wymagałoby to olbrzymich zasięgów). Ja się tego wszystkiego nasluchałem, też od innych youtuberów, ale i tak sprawdziłem tą gre i jest kompletnie inaczej niż się mówi, wszystko jest przeinaczone i przeflizofowane. W ogóle to nie wiem czy gdyby nie taki hejt to bym się dowiedział o tej grze i ją kupił. Także dziękuje 😅
PS nie korzystałem z mtx, nie wydawało mi się to potrzebne
No to źle uważasz. :D Zagraj sobie w DD1 albo dodatek to zobaczysz jak wygląda dobrze zrobiona gra z tej serii, bo DD2 to kupa w porównaniu do prequela. 😅
Ja ze wszystkich recenzji DD2 wywnioskowałem że jest to po prostu ulepszona DD1. I uważam że jak toś grał w DD1 to na DD2 tak nie narzeka, no chyba że chodzi o optymalizację. Najbardziej narzekają osoby które nie grały w jedynkę a są przyzwyczajone do klasycznych RPG z teleportami. DD2 nie zostało stworzone pod MTX. To tak jakby mówić że jakiś FPS został stworzony z myślą o kodach na nieśmiertelność.
Po pierwsze, bardzo doceniam, że potrafisz merytorycznie wyrazić swoje zdanie. Może to brzmi dziwnie, ale we współczesnym internecie to rzadkość, czego dowodem są nawet komentarze pod Twoim filmem.
Zgadzam się z Tobą, że w kilku miejscach Quaz użył argumentów niemerytorycznych, ale tak właściwie to jedyna rzecz, której mogę się przyczepić w jego wypowiedzi. Co nie zmienia faktu, że cieszę się, że Twój materiał powstał. Internet potrzebuje dyskusji, która oparta jest na argumentach, a nie odgrywaniu z dyktafonu frazesów bez zastanowienia, co one znaczą.
Quaz wielokrotnie powtarzał, że nie znosi krzykaczy załamujących rzeczywistość dla jakiegokolwiek celu i mój odbiór jego materiału jest taki, że wyłącznie ich bierze na celownik. Jak zwróciłeś uwagę, materiał nie jest nakierowany na Ciebie, bo takim krzykaczem nie jesteś.
Sądząc jednak po komentarzach, które przejrzałem pod Twoim filmem, takimi krzykaczami mogą być ludzie, ktorzy tam piszą, że Quaz jest sprzedajnym pionkiem, że się nie zna, że jest ślepy... Ten sam Quaz, który zgnoił od góry do dołu masę gier za mikrotransakcje w każdej formie przez co wielokrotnie narażał się wydawcom? Nie sądzę. Polecam końcówkę jego filmu od Battlefield 5. Sądzę, że to dobrze wyjaśnia dlaczego Quaz położył taki nacisk na odkłamywaniu bzdur narosłych w internecie na temat DD2.
Smutno mi się jedynie robi, że tyle ludzi pod Twoim filmem zamiast pola do dyskusji, szukają w nim "zaorania" czy "dramy". Nie przyszli słuchać tu argumentów czy merytorycznej dyskusji, a typować zwycięzcę i popatrzeć jak leje się krew (śmieszne, bo Quaz mówił kiedyś o tym w Krokiet Kaście), nieświadomi, że zarówno Ty, Quaz jak i wasi widzowie, grają w jednej drużynie.
Tak szczerze, gdybym przyszedł tu, by popatrzeć jak leje się krew, to wyszedłbym zawiedziony. I chwała Ci za to. :)
No jak niby Quaz gra w jednej drużynie, skoro widać po jego recenzji, że Dragons Dogma 2 mu się podoba, przez co na siłę szuka argumentów, by umniejszyć znaczenie mikrotransakcji w tej grze? Tak, jak w przypadku tego tłumaczenia, że on z czegoś nie korzystał, więc to, że można dokupić, to nic złego, czy tej zmiany z 2 na 99 możliwych do zakupu w grze przedmiotów. "Nie znosi krzykaczy zakłamujących rzeczywistość" - czyli nienawidzi siebie, bo sam zaczyna zakłamywać rzeczywistość? Żadnych bzdur on nie odkłamuje, tylko właśnie gada bzdury, a te używanie argumentów "ja krytykowałem mikrotransakcje, jak wy na chleb mówiliście bep", to w ogóle jest debilne i wskazuje jego brak chęci na osiągnięcie porozumienia stron, tylko sam chce ciągnąć dramę.
@@NiebieskipiasekGdzie niby Quaz mówił że to nic złego? Otwarcie powiedział że to patologia, ale musiał także obalić te mity ktore powstały wokół gry. Wyjaśnianie tej afery nie jest bronieniem mikro.
@@Niebieskipiasek Quaz jedynie obalił bzdury powielane na Reddicie i Twitterze przez ludzi, którzy w grę nie grali. Nigdzie nie bronił mikrotransakcji. Wręcz przeciwnie, krytykował je jak to robi za każdym razem. Wybrał, by w jego materiale wybrzmiało obalanie internetowych bzdur. Czy to dobry wybór? Moim zdaniem tak, bo niewielu się pofatygowało, by to powiedzieć. Prawdopodobnie przez obawy, że ludzie z niedoborem zdolności kognitywnych uznają, że jego wypowiedź oznacza, że broni mikrotransakcji DD2. Rozumiem twórców obawiających się tego, bo internet tak generalnie nie grzeszy rozumem. Jednocześnie cieszę się, że Quaz nie boi się mówić o takich rzeczach, bo na tym polega rzetelne dziennikarstwo.
Poważnie, krytyka patologicznego modelu biznesowego w nie wyklucza się z dementowaniem kłamstw na jego temat. Obalanie fake newsów hiperbolizujących negatywne zjawisko, nie oznacza, że się z tym złym zjawiskiem sympatyzuje. Nie do wiary, że są ludzie, którym trzeba takie rzeczy tłumaczyć...
@@Adramach tylko szkoda, że Quaz przy tym opowiada bzdury, które wypunktował Arkadikuss? Quaz kłamstwa dementuje tylko częściowo, jednak sporo sobie dodaje w drugą stronę, w efekcie broniąc mikrotransakcji w DD2.
Quaz biorąc wyłącznie krzykaczy na celownik sam załamuje rzeczywistość, w każdej grupie znajdą się tacy krzykacze z IDZD, przedstawiając daną grupę i dobierając tylko cześć grupy (tutach tychże krzykaczy) jako typowego przedstawiciela danej grupy jest się manipulantem.
Arek, mam wrażenie, że w końcówce filmu rozjechała się fonia z wizją. Ruch ust nie zgrywał się z dźwiękiem.
Może to wina oglądania na telefonie, sam ocenisz
Czemu na podcaście o tym nie pogadacie?
No i elegancko wyjaśnione
"Kurwa, zamknąć te okno i tyle." - ArkaBigDickuss
Arek SZEF w Chui! ;3 Co za fantastyczne oro na panu kłaziku haha
Sam fakt sklepu w grze single player z save na chmurze devsów powinno zapalić czerwoną lampkę... ale capcom nie od dziś tak robi... w monster hunter world też to było... no ale tam to chociaż coop na 4 graczy był.
Bardzo lubię i szanuję Quaza, jego recenzję są naprawdę rzetelne, ale tutaj popieram Twoje zdanie. Quaz niepotrzebnie próbuje to prostować. Jeśli twórcy wprowadzają mikrotransakcje to gracze nawet powinni wyolbrzymiać informacje na temat mikropłatności w danej grze.
Nic nie sprostował, on po prostu grał w tę grę.
Wyolbrzymianie to słaby pomysł jak masz polityka A który ma dobre intencje i polityka B, który jest dupkiem to czy jak w kampanii ten A oskarży go o molestowanie dzieci choć to nie prawda to zrobił dobrze? No nie bo tak samo kłamie i jest hipokrytą.
@@konrad3579prostował, zobacz sobie jego film, jest cały dział poświęcony wyjaśnianiu przeciwników mikropłatności
Mam wrażenie, że faktycznie odpowiedź wiąże się z wybujałym ego, a wyjaśnianie argumentów zdaje się kompletnie mijać to, co powiedział Quaz.
On nie broni MTX, powiedział jedynie, że jeśli należy je krytykować, to za to jakie są, a nie wymyślać i sztucznie podbijać ich skalę.
Jak z tą szybką podróżą. Sam przyznajesz, że powiedzenie, że w grze można płacić za szybką podróż jest mylące i to jest właśnie to, co Tomek krytykuje.
To nie jest dyskusja typu czy mikropłatności w DD2 są dobre czy złe, a czy są rakiem złośliwym, czy nie, czy grabią grę z danych mechanik, czy tylko ludzie krzyczą, że tak jest, żeby się lepiej klikało.
Ponieważ nie każdy konsument jest debilem i jak mu Kiszak powie, że gra jest zła, albo Zagrajnik, że jest niesamowita, to bierze to za prawdę objawioną.
Czasem ludzie sami podejmują decyzję co jest dobre, a co złe. Jak z butami, kiedy zapytasz w tłumie, ile to jest dużo za buty odpowiedzi będą się różnić.
I tak kiedy usłyszą, że w grze płaci się za szybką podróż może ich to zniechęcić, kiedy gdyby usłyszeli jaka jest rzeczywistość wraz z anegdotką od Tomka w jakim stopniu wpływało to na jego recenzję, mogliby podjąć inną decyzję.
Nie wiem, dziwnie się ten materiał oglądało. Jakbyś zrobił sobie chochoła ze słów Quaza i tańczył wokół niego w rytm własnej, wymyślonej melodii.
EDIT: Gra informuje o tym, że wygląd ma znaczenie i z tego co pamiętam, jest to napisane podczas tworzenia bohatera. Nawet jest informacja jak duży udźwig będziesz mieć przy danej budowie.
Jest ogólnie sporo takich "głupotek" powielanych w materiałach o Dragons Dogma 2 i to jak mówiłem, to właśnie one są celem Quaza.
I aż mi coś zadaje obrażenia jak słucham o tym oknie Overtona. Nie chodzi o to, że nie można o nim mówić jak się kiedyś kupiło zakończenie do Asuras Wrath. Chodzi o to, że MTX w DD2 jest w skali mikro w stosunku do takich rzeczy, więc nie sprawia, że jakieś okno się uchyla. Jest małym przeciągiem, który co najwyżej buja kwiatkiem na parapecie. To tak jakbyś mówił, na premierę PS5, że rozwój technologii komunikacyjnej osiągnął niebywały poziom, ponieważ na konsoli można wejść na czat głosowy. Są rzeczy, 1000x bardziej impunujące pod tym względem, więc nie oznacza to żadnego rozwoju technologii, tak jak są mtxy 1000x bardziej rażące niż te w DD2.
A najgorzej, że Quaz o tym wszystkim mówi i tak na bezczela jest to poprzekręcane, że aż jedyne co nasuwa się na myśl to urażone ego i chęć podpięcia się krzykiem pod aferkę.
"Chodzi o to, że MTX w DD2 jest w skali mikro w stosunku do takich rzeczy, więc nie sprawia, że jakieś okno się uchyla. Jest małym przeciągiem, który co najwyżej buja kwiatkiem na parapecie." - na tym polega zjawisko okna overtona, to nigdy nie jest "jebnięcie". To zawsze są rzeczy, które już na rynku są, wzbogacone o jedną małą pierdółkę, żeby nie rzucać się w oczy.
@@witusins A kto mówi o "jebnięciu"? Chodzi o stopniowe, delikatne, powolne przesuwanie granicy, z tym, że właśnie problem polega na tym, że kompletnie nie broni się to w przypadku Dragons Dogmy 2.
Pozwolę sobie wytłumaczyć: Kiedy pojawił się koń w Oblivionie, wzbudził niechęć, więc uznano, że to za dużo. I zaczęto stopniowo sprawiać, że na pewnym etapie stało się to akceptowalne. Najpierw duże DLC, potem mniejsze, zestawy strojów, broni, aż w końcu same zbroje i same bronie. Idziesz małymi kroczkami do przodu.
A jakim "małym kroczkiem" do przodu jest DD2 pod kątem MTX? Żadnym. Są setki gier, które są pod kątem mikropłatności dalej, gorzej, bardziej nachalnie, a DD2 jest po prostu jedną z wielu gier, które robią to samo. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. Gra nie przesuwa żadnych granic, ani nie stoi na nich udając, że tak ma być. Jest gdzieś hen hen daleko za tym, co dziś wydawcy starają się sprzedawać jako akceptowalne.
Odwrotnie ma się sytuacja w przypadku optymalizacj. Na premierę działa źle i jest to ścisła czołówka na rynku. Tutaj więc jak najbardziej można mówić, że to magiczne "okno" jest uchylane, bo Capcom dokłada cegiełkę do uczynienia tego standardem.
@@FKmono No właśnie Ty pisałeś o tym małym wiaterku z uchylonego okna overtona, sugerując tym samym, że skoro nie jest to przeciąg, to nie ma się czym przejmować. To że nie napisałeś o "jebnięciu", wcale nie znaczy, że tak to wybrzmiało.
I sorry, ale właśnie tą odpowiedzią udowadniasz jak wspaniale to okno overtona działa. Ty nie widzisz jak się ono uchyla, ponieważ jak to ująłeś " DD2 jest po prostu jedną z wielu gier, które robią to samo ". Okno nie musi z każdą produkcją uchylać, wystarczy, że przyzwyczai nas do pewnego stopnia, by zaraz po tym jak się do tego uchylenia przyzwyczaimy, otworzyć je ociupińke szerzej.
Twórcy doskonale wiedzieli, że jest to kontrowersyjny pomysł, dlatego też wysyłając kopię do ogrania przez czołowych twórców, takich opcji nie było.
Bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że gra nie jest skonstruowana tak, że po pewnym czasie podróżowania po świecie nie będziesz odczuwać braku szybkiej podróży... Przykład anegdotyczny: szlag mnie trafiał w momencie gdy zapomniałem z kimś porozmawiać (albo gra o tym nie komunikowała) w jakimś mieście, będąc na drugim końcu mapy, ze świadomością, że byłem w nim kilkanaście minut wcześniej. Musiałem użyć wtedy kamienia teleportacji, żeby nie zrobić "rage quita". A chyba oboje zgodzimy się, że takie kamienie są raczej towarem luksusowym w grze.
Uważam, że DG2 to wspaniała gra, spędziłem w niej kilkadziesiąt godzin i na pewno do niej wrócę, ale nie zgodzę się z nikim, kto twierdzi, że na premierę nie była skonstruowana w taki sposób, żeby zachęcić mniej cierpliwe osoby do wydania dodatkowych $. Czas to pieniądz a świadomośc, że zamiast ogrywać jakiś kolejny wspaniały tytuł mam się pierdzielić z kolejnymi przesiadkami w punktach podróży, żeby dotrzeć do finalnej destynacji, sprawia, że trochę mi się odechciewa. Pozdrawiam
@@witusins Staram się okazywać tak dużo szacunku jak jestem w stanie, ale zobacz,. Poza tą i kiszakową bańką jesteście traktowani jak spierdolina i ma to jakiś sens.
Napisałem całą wiadomość polegającą na tym, że mikropłatności w dragons dogma są złe, jak każde mikropłatności, ale oszukiwanie, przekształcanie, manipulowanie jest równie złe i trzeba tego raka przedstawić jakim jest, a nie udawać, że jest gorszy niż inne.
I tutaj to samo. Nigdzie, nigdy nie powiedziałem, że mikropłatności w DD2 są dobre, powiedziałem jedynie, że nie rozchylają okna, ponieważ aby tego dokonać, musisz stać na granicy.
Rzucę anegdotą, która mam nadzieję rozjaśni o czym mowa.
Powiedzmy, że Ty i ja chcemy unormować napierdalanie kobiet. Czysto hipotetycznie.
Gdybyś zaczął robić filmiki jak bijesz żonę, byłbyś traktowany jak zło, co jest oczywiste, więc trzeba zastosować stopniową normalizację.
Najpierw nie wiem, klepiesz ją erotycznie w pupę.|
Podduszasz
Potem w żartobliwym tonie uderzasz ją jak zupa jest za słona.
Następnie ton jest mniej żartobliwy
I jeszcze mniej
I jeszcze
Aż w końcu bicie jej jak zepsuje zupą jest normą
Potem bijesz jak gotuje zupę
Następnie jak gotuje
Jak robi obiad
Przy każdej okazji.
Każdy z tych kroków jest spierdolony i zły, ale każdy po kolei uchyla okno. Powiedzmy, że nam się udało i dziś bicie żony jest git, a tu nagle Arkadicuss nagrywa filmik, że podduszanie to roztwieranie okna Overtona.
Nie, to jest część problemu, ale okno jest rozwarte dużo szerzej niż ten konretny punkt. Nie ma znaczenia co robiłeś 10, 20, 30 lat temu, chodzi o to, że aktualne normy są przesunięte o wiele dalej.
Widzę po komentarzach, że ta sekcja jest strasznie agresywna, ale serio apeluję, myślcie, czytajcie i sami wyciągajcie wnioski. Tak samo Ty, przyjacielu, bo widzę, że z kulturą podchodzisz do drugiego człowieka, ale zanim przyjmiesz czyjeś zdanie za pewnik, zawsze sprawdzaj drugą stronę. Najznamienitsi ateiści są najgorliwszymi czytelnikami Biblii tak jak najwybitniejsi myśliciele teologiczni najczęściej konfrontują się z literaturą antyteistyczną. Nie bądź debilem, po prostu poczytaj ^^
@@FKmono Mam wrażenie, że Ty nie rozumiesz tego co ja chce Ci wytłumaczyć i podejrzewam, że myślisz identycznie o mnie. Przykłady możesz mnożyć i mnożyć, ja już dawno ogarnąłem o co Ci chodzi. Po prostu moja opinia jest taka, że gra zbudowana jest w taki sposób zeby w pewnym momencie brakowało pewnych rzeczy i tyle. Grałem w masę tytułów od ubisoftu, w którym mikrotransakcje są na porządku dziennym, ale nigdy nie czułem, żeby w ich sklepie znajdowało się coś co przyśpieszy moją rozgrywkę. Być może nie trafiałem na konkretne tytuły, nie wiem. Jeżeli masz w głowie jakiś tytuł na PC który ma jakieś community i w którym design gry jest skrojony pod "ułatwiacze" (tak jak w przypadku DG2) możliwe do kupienia w sklepie online, to je podaj, bo mi nie przychodzi nic do głowy. Mogę zgodzić się z tym, że DG2 dostaje dużo większy hejt niż na to zasługuje, ale na kogoś musiało trafić. I imo, dla nas, graczy, fajnie, że trafiło na tytuł który jest bardzo dobry i popularny, bo pomimo ocen, gra sprzedaje się ponoć bardzo dobrze a devi (nie tylko capcom) mają feedback, że trafili na ścianę i być może przy kolejnej takiej próbie (nawet jeżeli miałaby być ona identyczna lub cofająca się o krok w tył) nie spotka się ona z naszą akceptacją. Jeszcze raz podkreślę, że Cię rozumiem i zgadzam się z tym, że to co jest teraz było też 5 lat temu (może w nieco innej formie, ale jednak) ale to nie znaczy, że mamy to olać. Po prostu gracze z przeszłości spierdzielili sprawę i pozwolili na taką praktykę. Też nie wiem jak jaśniej mogę Ci to wytłumaczyć. Ode mnie gra dostaje 8.5/10, żeby nie było.
I na koniec, nie wrzucaj mnie do worka społeczności arkadikusa, quaza czy innego kiszaka, bo umiem myśleć samodzielnie i swoje spostrzeżenia przedstawiam podczas dyskutowania z Tobą. To, że z jakimś jutuberem myślimy podobnie, nie oznacza, że wpłynął on na to co myślę lub piszę, przyjacielu. 3maj się!
Po wysłuchaniu argumentów, nasuwa mi się znaczenie więcej na ten materiał. Szkoda mi sie rozwlekać powiem "kury szczać prowadzać a nie dyskutować" 😅
Dobry materiał. Szkoda że tak nie wyjaśniłeś nrgeek, znanego też jako Mc Wc Picker w świecie rapu. Wychwalał bubla Saints row 4 i zacheile na koszt wydawcy polecial na Game Scom.
ale koleś, przecierz powiedziałeś, że nie grałeś w tą grę. O co się gardłujesz ?
W końcu ktoś się wziął za ludzi zwanych przez siebie ludologami. To początek antyludologicznej essy. Wielkie brawa dla quaza bo pokazał jak zakłamani są ludolodzy i jak manipulują ludźmi.
Zabawne jest to jak często widać pod tymi komentarzami taką sytuację: krytyka == hejt xDD
Jedynie mogę splunąć siarczyście na to G!
Kiedy Quaz był raczkującym youtuberem - oglądałem z przyjemnością każdy jego film. Nie wiem kiedy się to zmieniło. Gdzieś w czasach gdy ogłosił że rzuca inną pracę by skupić się na kanale. Stopniowo przestałem oglądać jego materiały. Na Twój kanał przyprowadził mnie Gothic. Oglądam w miarę regularnie i cenię sobie Twoje materiały. Wolę Twój kanał, Kiszaka, Bez/Schematu, kolekcjonerCN niż kiedyś modnych gości, którzy obecnie... nieważne. Co kto lubi.
Quaz zaczal w 2006 roku - " Nie wiem kiedy się to zmieniło" - odpowiadam - minelo prawie 20 lat, branza gier oraz sami odbiorcy sie zmienili.
Gosciu postanowil poswiecic swoja praca i skupil sie na YT - jakis bob z yt stwierdza sie nie oplaca chlopa ogladac i olal typa ktorego ogladal od lat.
Darek, doopa zapiekla?
Lubię oglądać twoje filmy Arek, ale ile w tym materiale powycinałeś z kontekstu wypowiedzi quaza, zmanipulowałeś przekaz, pominąłeś (być może celowo) parę niewygodnych argumentów z jego "recki" to głowa mała.
Np. jakie, może je wymienisz?
Ile?
Wyciąłem tyłko to gdzie odbiega od tematu, by nie podkradać niepotrzebnych momentów.
Wszystkie jego argumenty zostały W CAŁOŚCI tutaj zawarte, czasem nawet za długie.
13:30 Oj uwarzaj srogo na swe słowa, bo do tego akurat rozwiązania jesteśmy akurat niebezpiecznie blisko ... D:
edit: 16:53 nie pamiętam gdzie byłem przy Asura's Wrath, ale takie Mass Effect 3, które wyszło kilka lat puźniej już mocno oberwało za "wycinanie zakończenia gry i sprzedawanie je jako DLC"
Wchodzę pierwszy raz na kanał w nadziei na coś ciekawego a trafiam na jakiegoś buraka co ma aspiracje do fame mma.
Wychodzi na to że jesteś za głupi na treści z tego kanału, skoro autora uważasz za buraka xd
czyli misja udana i wszystko się zgadza ;)
Zacznijmy od tego w grze single player nie potrzeba mt a zgłaszcza takie co ułatwiają gre to psuje fun z gry.
prince persia epilog to nie jest zakończenie tylko pomyłka która nie powinna postać bo podstawka ma już świetne zakończenie którego nie trzeba rozwijać