Najbardziej tajemniczy zamek świata! Z daleka prezentuje się lepiej niż z bliska. Most Marienbrücke
Vložit
- čas přidán 27. 08. 2024
- Dojechaliśmy do Bawarii. Przez kilka dni będziemy nieśpiesznie zwiedzać okolice, zanim wrócimy do Polski. Na początek zatrzymaliśmy się przy jednej z najciekawszych atrakcji Niemiec, żeby chociaż z zewnątrz obejrzeć ten niemiecki symbol epoki romantyzmu.
✨SUBSKRYBUJ✨ żeby nie ominąć naszych nowych filmów:)
Nie zapomnij nacisnąć w 🔔 żeby być zawsze na bieżąco!
Podobał Ci się nasz film? Będzie nam miło jeśli go polubisz i zostawisz komentarz😊
📸INSTAGRAM: / stado_na_wypadzie
📽FACEBOOK: / stadonawypadzie
- Nie liche to cudo! - Łukasz aż zagwizdał z wrażenia. Spojrzałam ku górze i z moich ust też wydobył świst powietrza, jednak z zupełnie innego powodu.
- Ale wysoko…będziemy pewnie musieli się tam wdrapać?- Tego samego dnia zwiedziliśmy most Highline 179, gdzie w pocie czoła prawie wczołgiwaliśmy się na wzgórze, do miejsca, w którym zaczynało się wejście na most. Co prawda upał już nieco zelżał i temperatura zrobiła się znośna, jednak perspektywa kolejnej wspinaczki wcale mi się nie spodobała.
- Myślę, że tak. Chociaż czytałem, że kursują specjalne autobusy, które może nie dowożą turystów pod samą bramę, ale gdzieś bliżej zamku.
- Nie, wejdziemy o własnych nogach- powiedziałam i zaczęłam zakładać buty. Czytałam, że Neuschwanstein jest najsławniejszym spośród zamków Ludwika II i jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych Niemiec. Bałam się, że nie będziemy mieli gdzie zaparkować, żeby obejrzeć zamek, ale stanęliśmy właśnie na przestronnym parkingu, gdzie część wydzielona tylko dla kamperów była naprawdę duża. Stąd, jak się później okazało, już tylko czterdzieści pięć minut dzieliło nas od wejścia na przestronny taras widokowy przed wejściem na zamek. Kiedy już udało nam się wygodną asfaltową drogą przez las dotrzeć na samą górę, zdziwiliśmy się, że ta XIX-wieczna budowla stanęła na maleńkim, nierównym wzgórzu, tak że ciężko było objąć cały zamek wzrokiem. Czytaliśmy w przewodniku, że wyznaczono kilka punktów w okolicy, z których można podziwiać zamek w całej okazałości. Ponieważ nie chcieliśmy zwiedzać zamku od środka, a i zaskoczyło nas, że z bliska nie prezentuje się on tak dobrze, jak z daleka, postanowiliśmy od razu ruszyć przed siebie, w poszukiwaniu owych miejsc.
Z tym zamkiem wiąże się ciekawa historia, albowiem za jego budowę odpowiadał bawarski król Ludwik II Wittelsbach, zwany Szalonym. Jego intencją było odbudowanie ruin starego zamku Hohenschwangau w pobliżu wąwozu Pöllat, w autentycznym stylu starych niemieckich zamków rycerskich. Sam opisał miejsce, które chciał stworzyć jako „jedno z najpiękniejszych, jakie można znaleźć, święte i niedostępne”. W rezultacie powstał zamek Neuschwanstein (tj. „Nowy Schwanstein”), jeden z najtrwalszych symboli romantycznej i dekadenckiej obsesji króla na punkcie średniowiecznej historii Niemiec.
Zamek ma teatralny charakter - został zaprojektowany przez słynnego współczesnego scenografa Christiana Janka - i zbudowany według planu, który był osobiście zatwierdzany przez króla przy każdym nowym projekcie. Mówi się, że Neuschwanstein jest świadectwem królewskiego szaleństwa- jego odzwierciedleniem ma być kiczowate i idealistyczne podejście do wielkich sal biesiadnych i wieżyczek z epoki rycerskiej, a także zupełne oderwanie Ludwika II od rzeczywistości. Ponoć zamek stał się absolutną obsesją króla, który zamiast zajmować się polityką, skupił się tylko na jego budowie. Co ciekawe, Ludwik II był królem dość ekscentrycznym, który nie lubił tłumów i chciał być z dala od ciekawskich oczu.
Kazał zbudować zamek Neuschwanstein, aby uciec od poddanych i żyć prywatnie.
Budowę ukończono pod koniec 1873 roku i przez kilka lat mieszkał w nim król Ludwik II, jednak przez cały czas jego pobytu na zamku trwały prace remontowe, bo zawsze było coś, co trzeba było zmienić, i co królowi się nie podobało.
Po śmierci króla Ludwika II w 1886 roku budowę zamku zawieszono.
Niektórzy twierdzą, że to właśnie w tym miejscu, u podnóża Alp, Walt Disney znalazł inspirację i Neuschwanstein możemy dzisiaj podziwiać w czołówce filmów Disneya.
Kolejna ciekawostka jest taka, ze zgodnie z założeniami Ludwika pałac nie miał być nigdy odwiedzany przez osoby postronne, a już siedem tygodni po śmierci króla imponująca budowla została udostępniona odwiedzającym.
Według nas, zamek najpiękniej prezentuje się z Mostu Marii (Marienbrücke), do którego można dojść pieszo spod zamku. Most ten niestety bywa bardzo zatłoczony, ale widok jest przedni i na pewno warto tutaj dotrzeć podążając za kierunkowskazami.
📌PARKING:
GPS 47,5585111, 10,7408104
HP5R+C83 Schwangau, Niemcy
Bajkowo.
Kolejny raz piękne widoki, klimatyczne miejsca.
Tata imponuje kondycją w zdobywaniu górek z takim uroczym balastem :)
Dziękujemy i czekamy na kolejne filmy.
Pozdrawiamy.
No dokładnie bajkowo, pięknie to ujeliście, zapewne w sezonie kiedy jest ludź na ludziu a człowiek na człowieku już nie jest tak kolorowo. Dlatego my preferujemy wyjazdy po sezonie:) już się powoli kończy era z bobaskiem, bo coraz chętniej wybiera swoje nogi zamiast nosidła:)
Witam!!Odwiedzacie cudne miejsca!!Z przyjemnością oglądam Was i słucham ciekawych opowieści na temat zwiedzanych zabytków i miejscowości.No wycieczka, pełna wrażeń i emocji.Wszystko wygląda jak z bajki.Takie wspaniałości najlepiej zobaczyć na żywo.Chociaż i na filmie pięknie to wygląda.Takie widoki mieć na co dzień ,to dopiero sama przyjemność!!
Dziękujemy, w każdym kraju są perełki, ale najpiekniejsza jest ta kultura regionalna , każdy region się od siebie różni. Na pewno film nie oddaje tego wszystkiego tak jak rzeczywistości, ale staramy się jaknajlepiej pokazać to co my widzimy i odczuwamy.
Zamek jest naprawde piekny. Oblezony ale czesto przez azjatyckich turystow. 👋
A to fakt, jak tam byliśmy ok 3 godzin to kilka wycieczek z Azji było, jedni już odjeżdżali a inni przyjeżdżali. Piekny zamek, cudne widoki.