Nie jestem pewien roku, ale chyba w 88 roku brat kupił mi, małemu łepkowi, taki model do sklejania. Wówczas jednak model miał .... oj nie pamiętam... albo srebrny kolor, albo plastik w kolorze beżowym i farbka, niczym lakier do paznokci, w kolorze srebrnym. Pojęcia nie miałem ani o modelarstwie, ani o precyzji, paluchy sobie skleiłem porządnie, ale model powstał :] Ech, wspomnienia!
RWD-5bis to wypadało by znać - cytat z Wikipedii: W marcu 1933 oblatano specjalny jednomiejscowy wariant rekordowy RWD-5, oznaczony RWD-5bis i noszący znaki SP-AJU. [...] Na samolocie tym Stanisław Skarżyński odbył między 27 kwietnia a 24 czerwca 1933 lot o długości 17 885 km na trasie z Warszawy do Rio de Janeiro. W dniu 8 maja 1933 odbył przelot bez lądowania nad Południowym Atlantykiem, z Saint Louis w Senegalu do Maceio w Brazylii. Przelot trwał 20 godzin 30 minut, z czego 17 godzin 15 minut nad oceanem. Wynikiem 3582 km ustanowił międzynarodowy rekord odległości w klasie samolotów turystycznych o masie własnej do 450 kg.
Właśnie kończę tego RWD... Co prawda w wersji bis, ale chętnie podzieliłbym się zdjęciami... Nie wiem tylko gdzie wysłać... Poza tym popieram pańską inicjatywę poruszania tematu nieco zapomnianych modeli, które mimo wszystko zasługują na uwagę. Tak jest z tym RWD... Pozdrawiam.
Hej. Kupiłem sobie ten zestaw tuż prze świętami z zamiarem przetestowania jak nowy lakier będzie reagował z płynami do kalek. Kalki w tym zestawie są moim zdaniem świetne. Tamiya się przy nich chowa. Nawet nie wiedziałem, że to model z PRL. Filmik z budowy wrzuciłem tutaj czcams.com/video/Qx49osy1AcA/video.html
Nie jestem pewien roku, ale chyba w 88 roku brat kupił mi, małemu łepkowi, taki model do sklejania. Wówczas jednak model miał .... oj nie pamiętam... albo srebrny kolor, albo plastik w kolorze beżowym i farbka, niczym lakier do paznokci, w kolorze srebrnym. Pojęcia nie miałem ani o modelarstwie, ani o precyzji, paluchy sobie skleiłem porządnie, ale model powstał :]
Ech, wspomnienia!
RWD-5bis to wypadało by znać - cytat z Wikipedii: W marcu 1933 oblatano specjalny jednomiejscowy wariant rekordowy RWD-5, oznaczony RWD-5bis i noszący znaki SP-AJU. [...] Na samolocie tym Stanisław Skarżyński odbył między 27 kwietnia a 24 czerwca 1933 lot o długości 17 885 km na trasie z Warszawy do Rio de Janeiro. W dniu 8 maja 1933 odbył przelot bez lądowania nad Południowym Atlantykiem, z Saint Louis w Senegalu do Maceio w Brazylii. Przelot trwał 20 godzin 30 minut, z czego 17 godzin 15 minut nad oceanem. Wynikiem 3582 km ustanowił międzynarodowy rekord odległości w klasie samolotów turystycznych o masie własnej do 450 kg.
Rewelacja chyba sobie kupię i wrócę do modelarstwa :D.
pamiętam jak leciałem przez całą warszawę do ojca po pieniądze bo wypatrzyłem tę nowość w kiosku ruchu
po czapli to był prawdziwy szok technologiczny
Posiadam taki komplet listopad 1988r niebieski plastik.I Lublin XIII 1/48😃
Tez mam sentyment do tego modelu jak i również do RWD-6. A blachy są do tego RWD-5 :) dobre wideo Suba wciskam :) Pozdrawiam Lukasz
Właśnie kończę tego RWD... Co prawda w wersji bis, ale chętnie podzieliłbym się zdjęciami... Nie wiem tylko gdzie wysłać... Poza tym popieram pańską inicjatywę poruszania tematu nieco zapomnianych modeli, które mimo wszystko zasługują na uwagę. Tak jest z tym RWD... Pozdrawiam.
facebook.com/groups/forumpwm/
Ja też zrobiłem bis. Mam 11 lat i byl to mój 8 model. Bardzo dobrze mi się go sklejało
Hej. Kupiłem sobie ten zestaw tuż prze świętami z zamiarem przetestowania jak nowy lakier będzie reagował z płynami do kalek. Kalki w tym zestawie są moim zdaniem świetne. Tamiya się przy nich chowa. Nawet nie wiedziałem, że to model z PRL. Filmik z budowy wrzuciłem tutaj czcams.com/video/Qx49osy1AcA/video.html
Teraz przepakował to mistercraft. Właśnie sobie go sklejam 😁 całkiem zgrabny chociaż detali w kokpicie niedużo.
Bis jest jednomiejscowy