Witam. 40 lat temu w szkole uczono mnie, że napięcie ładowania powinno być na prostowniku 3,2V na każdą celę, akumulatory zwykłe a regulacja prądu musi być. Ja zrobiłem taki prostownik, dowijając trafo aż osiągnąłem takie napięcie, mierząc miernikiem wskazówkowym UM. Mostek Greca zrobiłem z diod z alternatora. Ładowałem przez żarówkę, taką miałem regulację prądu. Ładował pięknie, wszyscy do mnie przychodzili abym im naładował. Innych akumulatorów raczej nie było jak kwasowe, innych lepszych mierników też nie było jak wskazówkowe. Tak dobry to był prostownik, że aż mi go ktoś ukradł. Tak, że 3,2V na celę, ustalić prąd na żarówce (obciążeniu szeregowym) i pilnować temperatury akumulatora (nigdy mi się nie nagrzał aby przerywać), można jakiś czujnik włączyć w szereg na pierwotnym aby nie zagrzał się za bardzo transformator czy mostek. Żadnego chłodzenia wymuszonego nie stosowałem w prostowniku, bo nie było takiej potrzeby. Nawet mostek miałem owinięty taśmą izolacyjną aby zwarć nie robił, bo wisiał na kablach, (zrobiłem prowizorkę na szybko i już tak zostało). Tak że te 17z czymś i jeszcze impulsowy, to dla mnie nic strasznego a nawet za mało. Dałbym jednak w szereg żarówkę aby spać spokojnie i mieć urządzenie do każdej pojemności akumulatorów kwasowych z elektrolitem płynnym. Jednak laikom nie polecał bym takich kombinacji i tego prostownika, bo nawet od żarówki może powstać pożar czy wybuch. Lepiej niech kupią ładowarkę o dobrych parametrach, bezpieczną. Dla fachowców jednak takie coś, to rzecz złota. Pozdrawiam.
@@prawyplus865 Nie było takiej automatyki jak dzisiaj w prostownikach i trzeba było nad tym czuwać i nie ładować aż tyle. Prąd malał z naładowaniem a napięcie powoli rosło. Po żarówce widać z daleka ile jest naładowane mniej więcej i jak zachodziła potrzeba, to trzeba było zmierzyć. Jak zaczął gazować to już trzeba było uważać. W pracy musiałem zmiana odpalić wszystkie samochody jakie były, koparki, agregaty różne a po niedzieli w mrozy, to mało co zapaliło. Miałem taką "matkę"(akumulatory na wózku) i pchałem to pod każde auto czy maszynę i odpalałem na kable. Wózek miał kółka małe a śnieg 30cm, dołki i lód a na tym wózku 4 akumulatory po 200Ah. Człowiek się napracował, to i dbał żeby to było w miarę sprawne. Park maszyn, tirów itp. był oddalony od mojej kanciapy 150m. Dziś wymienia się stare akumulatory ale dawniej to musiał być całkiem padnięty. Naprawiało się, wyciągało się zepsutą celę, wkładało nową, zaklejało smołą z ziemniaka robiło się formę do połączeń cel i zalewało płynnym ołowiem, słupki też się tak regenerowało. O wolnych sobotach nawet nikt nie marzył ani nie miał czegoś takiego w głowie. To były czasy. Rozumiem, że ciężko w to uwierzyć ale tak było, nic nie było.
Mam taką ładowarkę, zamiast przycisków ma przełączniki kołyskowe. Ładuje dobrze, oszukuje na wyświetlaczu mniej jak u Ciebie. Max napięcie ma 16,35V co się przydaje jak jest np. zimno albo trzeba wyciąć. Czasami ograniczam prąd żarówką np. przy ładowaniu akumulatora 200Ah. Świetny sprzęt za małe pieniądze ale ja jestem elektrykiem z elektronicznym hobby. Wiem jak nad nią zapanować i spać spokojnie, wiedząc że się nic nie przegrzeje, zagotuje, wybuchnie, przeładuje, wyschnie itp. itd. Dla laików bym nie polecał raczej bo można uszkodzić akumulator. Mnie te parametry pasują bo wolę jak ma wyższe, bo obniżenie to pestka a w drugą stronę to już gorzej, bez ingerencji wewnątrz urządzenia. No chyba że autotransformator. Aha, mnie na prądzie nie oszukuje wyświetlacz a oszustwo napięcia nie jest wprost proporcjonalne do jego wzrostu, czasami pokazuje nawet dobrze. Wiem że ustawionych wartości napięcia, nie przekroczy i to jest komfort a prąd można ograniczyć żarówką np. Bardzo ładne wyniki odsiarczania akumulatora 12V 100Ah rozładowanego do 10,5V uzyskałem, wpinając równolegle żarówkę 21W podczas ładowania. Rozładowało mocą 150W (bo akurat taką miałem pod ręką) i ładowanie 16,3V z tą żarówką równolegle na końcu zmieniłem na żarówkę 5W o takim samym napięciu. Pięknie akumulator wstał, zachowuje się jak nowy. Pojemności nie sprawdziłem , bo szkoda mi go męczyć ale zachowuje się dobrze, więc nie ma potrzeby sprawdzać. Pewnie że coś ma utracone po 5 latach ale tego nie odwróci żaden prostownik, ładowarka, magik itp.
W trakcie ładowania pomiar gęstości może być niemiarodajny. Warto poczekać przynajmniej dobę. Dobrze że pokazujesz taki materiał bo pewnie trafi się ktoś kto to kupi będzie próbował ładować
Heh - 8:11 Zauważyłem ten problem w chińskich ładowarkach. Ale nie tylko. Jakiś czas temu to mnie mocno zmartwiło bo myślałem, że główna przyczyna leży gdzieś w moim projektowanym sprzęcie (rejestrator). EBD jest zamknięte w metalowej obudowie, może ma w miarę dobry zasilacz. Ale, żeby zawiesiło pracę laptopa ... to ta ładowarka musi nieźle siać.
W sumie wystarczy popatrzeć na zdjęcie z góry na końcu filmu i od razu widać co jest przyczyną zakłóceń. Brak jakichkolwiek filtrów powoduje, że ładowarka sieje po stronie pierwotnej na wszystkie inne urządzenia podłączone na tym samym obwodzie, jak i wtórnej co skutecznie uniemożliwia zarejestrowanie czegokolwiek. Tutaj nie pomoże nawet zamknięcie rejestratora w klatce Faradaya razem z selenitami obciosanymi w kształt menhirów 😉
Należy cieszyć się, że kamerce ładowarka dała możliwość rejestracji video.A co niektórzy czepiają się do ,,siania'' regulacji fazowej w prostownikach.Prostownik podobny do tego MF , KD1919 u mnie ma zaklejony część wyświetlacza z parametrami prąd, napięcię za pokazywanie głupot.Podczas pracy KD1919 zagłuszał mikrofon kamerki.
A mogło być tak pięknie... Prawidłowo dobrany bocznik (to +23,5%, to pewnie działanie celowe, nakierowane na "zaimponowanie" userowi "potęgą" mocy - jakie to powszechne w tej branży), kanonicznie ustawione progi napięciowe, filterek tu i tam i byłaby świetna ładowara. Ale po co, skoro można to koncertowo sp...lić 😆
@@prawyplus865 Tego typu zabiegi widzę w wielu różnych chińskich ładowarkach. Mam ze dwie ładowarki sprzed paru lat, jeszcze na elementach przewlekanych. Też miały różne bolączki. W jednej nie wyrabiał stabilizator 7805 a z niego było napięcie odniesienia dla wskazań napięć i prądów. Nie widzę tutaj większych zmian poza przejściem na SMD. Moim zdaniem to nie jest ładowarka mikroprocesorowa. Owszem są tam jakieś cyfrowe układy ale raczej jako woltomierz czy też amperomierz lub ogólnie sterownik wyświetlacza. W tym przypadku pewnie chociaż jest wykorzystane sterowanie klawiszami - naciśnięcie odpowiedniego powoduje włączeniem tranzystorkiem odpowiedniego rezystora w dzielniku napięcia który w obwodzie TL431 ustala końcowe napięcie ładowania. Pytanie, zagadka - co tu w tym układzie wpływa na prąd ładowania, czym jest ograniczony maksymalny prąd ładowania ? Odnośnie błędów. Błąd zliczania Ah jest związany z błędem wskazań prądu - no, zakładam, że przynajmniej czas ten "procesor" mierzy dobrze. W 2 przypadkach podobnych ładowarek zarówno napięcie jak i prąd udało mi się skorygować do prawidłowej wartości jaką mi pokazywał zewnętrzny miernik. Kalibracja polegała na zmianie rezystorów w dzielnikach napięć, już na tych bocznych płyteczkach (no tu jest jedna).
Dzięki Inspektorze 👍 Nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie, ale wygląda na to, że po kuracji w odpowiednich rękach wciąż może to być bardzo fajny sprzęt 🤔
Kupiłem to cudo bo ma duży prąd i możliwość ustawienia napięcia wyższego niż 14V.. Po otwarciu obudowy okazuje się, że eksploatacja tego urządzenia jest NIEBEZPIECZNA DLA ZDROWIA I ŻYCIA! Przewód zasilający sugeruje urządzenie II klasy ochronności ale wykonanie wymagałoby uziemienia obudowy z racji słabiej izolacji obwodów sieciowych od obudowy. Ponadto brak jakichkolwiek elementów filtrujących od strony sieci. Nic dziwnego, że emisja zakłóceń jest ogromna. CE na obudowie to oczywiście China Export a nie zgodność z normami europejskimi ;) To coś to może być co najwyżej bazą do stworzenia urządzenia
Witam. Posiadamy taki wynalazek i sobie chwalę ANJING AJ-618E 12V 24V 10A. Tryb Automatyczny 14.5V, Manualny 16V maksymalny prąd ładowania 8A może trafiłem na dobry egzemplarz nie gotuję akumulatorów...😌 Jak masz możliwość to przetestuj. Pozdrawiam.
Witam. 40 lat temu w szkole uczono mnie, że napięcie ładowania powinno być na prostowniku 3,2V na każdą celę, akumulatory zwykłe a regulacja prądu musi być. Ja zrobiłem taki prostownik, dowijając trafo aż osiągnąłem takie napięcie, mierząc miernikiem wskazówkowym UM. Mostek Greca zrobiłem z diod z alternatora. Ładowałem przez żarówkę, taką miałem regulację prądu. Ładował pięknie, wszyscy do mnie przychodzili abym im naładował. Innych akumulatorów raczej nie było jak kwasowe, innych lepszych mierników też nie było jak wskazówkowe. Tak dobry to był prostownik, że aż mi go ktoś ukradł. Tak, że 3,2V na celę, ustalić prąd na żarówce (obciążeniu szeregowym) i pilnować temperatury akumulatora (nigdy mi się nie nagrzał aby przerywać), można jakiś czujnik włączyć w szereg na pierwotnym aby nie zagrzał się za bardzo transformator czy mostek. Żadnego chłodzenia wymuszonego nie stosowałem w prostowniku, bo nie było takiej potrzeby. Nawet mostek miałem owinięty taśmą izolacyjną aby zwarć nie robił, bo wisiał na kablach, (zrobiłem prowizorkę na szybko i już tak zostało). Tak że te 17z czymś i jeszcze impulsowy, to dla mnie nic strasznego a nawet za mało. Dałbym jednak w szereg żarówkę aby spać spokojnie i mieć urządzenie do każdej pojemności akumulatorów kwasowych z elektrolitem płynnym. Jednak laikom nie polecał bym takich kombinacji i tego prostownika, bo nawet od żarówki może powstać pożar czy wybuch. Lepiej niech kupią ładowarkę o dobrych parametrach, bezpieczną. Dla fachowców jednak takie coś, to rzecz złota. Pozdrawiam.
Ładowanie do napięcia 19,2V? Cholera, odważnie! 😃
@@prawyplus865 Nie było takiej automatyki jak dzisiaj w prostownikach i trzeba było nad tym czuwać i nie ładować aż tyle. Prąd malał z naładowaniem a napięcie powoli rosło. Po żarówce widać z daleka ile jest naładowane mniej więcej i jak zachodziła potrzeba, to trzeba było zmierzyć. Jak zaczął gazować to już trzeba było uważać. W pracy musiałem zmiana odpalić wszystkie samochody jakie były, koparki, agregaty różne a po niedzieli w mrozy, to mało co zapaliło. Miałem taką "matkę"(akumulatory na wózku) i pchałem to pod każde auto czy maszynę i odpalałem na kable. Wózek miał kółka małe a śnieg 30cm, dołki i lód a na tym wózku 4 akumulatory po 200Ah. Człowiek się napracował, to i dbał żeby to było w miarę sprawne. Park maszyn, tirów itp. był oddalony od mojej kanciapy 150m. Dziś wymienia się stare akumulatory ale dawniej to musiał być całkiem padnięty. Naprawiało się, wyciągało się zepsutą celę, wkładało nową, zaklejało smołą z ziemniaka robiło się formę do połączeń cel i zalewało płynnym ołowiem, słupki też się tak regenerowało. O wolnych sobotach nawet nikt nie marzył ani nie miał czegoś takiego w głowie. To były czasy. Rozumiem, że ciężko w to uwierzyć ale tak było, nic nie było.
Szacun! 👍
Mam taką ładowarkę, zamiast przycisków ma przełączniki kołyskowe. Ładuje dobrze, oszukuje na wyświetlaczu mniej jak u Ciebie. Max napięcie ma 16,35V co się przydaje jak jest np. zimno albo trzeba wyciąć. Czasami ograniczam prąd żarówką np. przy ładowaniu akumulatora 200Ah. Świetny sprzęt za małe pieniądze ale ja jestem elektrykiem z elektronicznym hobby. Wiem jak nad nią zapanować i spać spokojnie, wiedząc że się nic nie przegrzeje, zagotuje, wybuchnie, przeładuje, wyschnie itp. itd. Dla laików bym nie polecał raczej bo można uszkodzić akumulator. Mnie te parametry pasują bo wolę jak ma wyższe, bo obniżenie to pestka a w drugą stronę to już gorzej, bez ingerencji wewnątrz urządzenia. No chyba że autotransformator. Aha, mnie na prądzie nie oszukuje wyświetlacz a oszustwo napięcia nie jest wprost proporcjonalne do jego wzrostu, czasami pokazuje nawet dobrze. Wiem że ustawionych wartości napięcia, nie przekroczy i to jest komfort a prąd można ograniczyć żarówką np. Bardzo ładne wyniki odsiarczania akumulatora 12V 100Ah rozładowanego do 10,5V uzyskałem, wpinając równolegle żarówkę 21W podczas ładowania. Rozładowało mocą 150W (bo akurat taką miałem pod ręką) i ładowanie 16,3V z tą żarówką równolegle na końcu zmieniłem na żarówkę 5W o takim samym napięciu. Pięknie akumulator wstał, zachowuje się jak nowy. Pojemności nie sprawdziłem , bo szkoda mi go męczyć ale zachowuje się dobrze, więc nie ma potrzeby sprawdzać. Pewnie że coś ma utracone po 5 latach ale tego nie odwróci żaden prostownik, ładowarka, magik itp.
W trakcie ładowania pomiar gęstości może być niemiarodajny. Warto poczekać przynajmniej dobę. Dobrze że pokazujesz taki materiał bo pewnie trafi się ktoś kto to kupi będzie próbował ładować
Heh - 8:11 Zauważyłem ten problem w chińskich ładowarkach. Ale nie tylko. Jakiś czas temu to mnie mocno zmartwiło bo myślałem, że główna przyczyna leży gdzieś w moim projektowanym sprzęcie (rejestrator). EBD jest zamknięte w metalowej obudowie, może ma w miarę dobry zasilacz. Ale, żeby zawiesiło pracę laptopa ... to ta ładowarka musi nieźle siać.
W sumie wystarczy popatrzeć na zdjęcie z góry na końcu filmu i od razu widać co jest przyczyną zakłóceń. Brak jakichkolwiek filtrów powoduje, że ładowarka sieje po stronie pierwotnej na wszystkie inne urządzenia podłączone na tym samym obwodzie, jak i wtórnej co skutecznie uniemożliwia zarejestrowanie czegokolwiek. Tutaj nie pomoże nawet zamknięcie rejestratora w klatce Faradaya razem z selenitami obciosanymi w kształt menhirów 😉
Należy cieszyć się, że kamerce ładowarka dała możliwość rejestracji video.A co niektórzy czepiają się do ,,siania'' regulacji fazowej w prostownikach.Prostownik podobny do tego MF , KD1919 u mnie ma zaklejony część wyświetlacza z parametrami prąd, napięcię za pokazywanie głupot.Podczas pracy KD1919 zagłuszał mikrofon kamerki.
A mogło być tak pięknie... Prawidłowo dobrany bocznik (to +23,5%, to pewnie działanie celowe, nakierowane na "zaimponowanie" userowi "potęgą" mocy - jakie to powszechne w tej branży), kanonicznie ustawione progi napięciowe, filterek tu i tam i byłaby świetna ładowara. Ale po co, skoro można to koncertowo sp...lić 😆
@@prawyplus865 Tego typu zabiegi widzę w wielu różnych chińskich ładowarkach. Mam ze dwie ładowarki sprzed paru lat, jeszcze na elementach przewlekanych. Też miały różne bolączki. W jednej nie wyrabiał stabilizator 7805 a z niego było napięcie odniesienia dla wskazań napięć i prądów. Nie widzę tutaj większych zmian poza przejściem na SMD.
Moim zdaniem to nie jest ładowarka mikroprocesorowa. Owszem są tam jakieś cyfrowe układy ale raczej jako woltomierz czy też amperomierz lub ogólnie sterownik wyświetlacza. W tym przypadku pewnie chociaż jest wykorzystane sterowanie klawiszami - naciśnięcie odpowiedniego powoduje włączeniem tranzystorkiem odpowiedniego rezystora w dzielniku napięcia który w obwodzie TL431 ustala końcowe napięcie ładowania.
Pytanie, zagadka - co tu w tym układzie wpływa na prąd ładowania, czym jest ograniczony maksymalny prąd ładowania ?
Odnośnie błędów. Błąd zliczania Ah jest związany z błędem wskazań prądu - no, zakładam, że przynajmniej czas ten "procesor" mierzy dobrze.
W 2 przypadkach podobnych ładowarek zarówno napięcie jak i prąd udało mi się skorygować do prawidłowej wartości jaką mi pokazywał zewnętrzny miernik. Kalibracja polegała na zmianie rezystorów w dzielnikach napięć, już na tych bocznych płyteczkach (no tu jest jedna).
Dzięki Inspektorze 👍 Nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie, ale wygląda na to, że po kuracji w odpowiednich rękach wciąż może to być bardzo fajny sprzęt 🤔
Kupiłem to cudo bo ma duży prąd i możliwość ustawienia napięcia wyższego niż 14V.. Po otwarciu obudowy okazuje się, że eksploatacja tego urządzenia jest NIEBEZPIECZNA DLA ZDROWIA I ŻYCIA!
Przewód zasilający sugeruje urządzenie II klasy ochronności ale wykonanie wymagałoby uziemienia obudowy z racji słabiej izolacji obwodów sieciowych od obudowy.
Ponadto brak jakichkolwiek elementów filtrujących od strony sieci. Nic dziwnego, że emisja zakłóceń jest ogromna. CE na obudowie to oczywiście China Export a nie zgodność z normami europejskimi ;)
To coś to może być co najwyżej bazą do stworzenia urządzenia
Dobrze ze nie kupiłem tej Farelki :D
Witam. Posiadamy taki wynalazek i sobie chwalę ANJING AJ-618E 12V 24V 10A. Tryb Automatyczny 14.5V, Manualny 16V maksymalny prąd ładowania 8A może trafiłem na dobry egzemplarz nie gotuję akumulatorów...😌 Jak masz możliwość to przetestuj. Pozdrawiam.