Cześć Kochanie! Ja bym może jeszcze uzupełnił, żeby przyjrzeć się, czy owa pszczoła nie ma nieco dłuższego odwłoka. Taka siedząca gdzieś na liściu, to może być matka, wracająca z lotu godowego i odpoczywająca przed dotarciem do celu. W takim przypadku postępowanie jest analogiczne, jak przy leżącym banknocie kilkuset złotowym ;-) Ukłony. p.s. W zależności od nominału (bo pewnie bym dołożył), spróbował bym wówczas zaprosić Panią na coś z lodem. Oczywiście, gdy zguba nie znajdzie właściciela. A jeśli i nawet, to ze swojego bym zaprosił ;-)
A ja mam inne pytanie: Wczoraj wyszła rójka - poszła w las wokół wysokie jodly. Zrobiłem przegląd ula znalazłem 4 ładnie wygryzione mateczniki i 2 ładne zasklepione. I pytanie czy stara matka wyszła z rojem, gdzie są te 4 wygryzione i czemu nie zniszczyły tych 2 niewygryzionych? Pozdrawiam
Ze starą matką może wyjść kilka młodych NU. W ulu pozostały jeszcze mateczniki z których wygryzie się przyszła królowa lub jest już młoda matka tylko nie zdążyła jeszcze ściąć reszty mateczników.
@@annakmiecik331 Szanowna Pani, z całym szacunkiem, pszczoła nie ma żadnych praw, gdyż ich podmiotem mogą być tylko ludzie. To raz. Dwa, ona może co najwyżej zdechnać. Umierają ludzie. Po trzecie, szacunek do przyrody, stworzenia, jak zwał tak zwał, możemy okazać oczywiście przez zachowanie, które Pani opisuje, ale nie jest to szacunek do "decyzji" pszczoły, bo decyzja jako akt rozumu nie może być przez pszczołę dokonana. To przypadłość dostępna tylko dla ludzi. Przykro mi, ale kaleczy Pani język polski I gwałci logikę. Pozdrawiam.
@@kapitanryks9140 Rozumiem Pana podejście do życia, dla pszczelarzy pszczoła umiera. Jeśli kiedykolwiek braknie Panu jedzenia lub komuś bliskiemu to proszę pamiętać o swoim kaleczeniu języka ,obrażając ogromny wysiłek pszczół który one wykonują dla naszego pożytku. Żaden szanujący się pszczelarz nie powie że pszczoła zdycha, proszę to zapamiętać. Pszczoły mają prawa, należą do części stworzeń które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania przyrody . Może gwałcę logikę Pana ale moja logika mówi mi, rób swoje,szanuj pszczoły i dziękuj , że je masz. 🧡
@@annakmiecik331 Proszę iść do szkoły albo się leczyć. Zwierzęta zdychają. Co niby w tym obraźliwego? Dobra zawijam się stąd, bo widzę, że tutaj chyba mamy do czynienia z przypadkiem klinicznym.
@@user-qz8ro4uq9j Trzeba zawsze być dobrej myśli, jednocześnie być przygotowanym na różne doświadczenia. Trwać w postanowieniu, że cokolwiek się stanie,dam radę 💪i nie poddam się
Cześć Kochanie! Ja bym może jeszcze uzupełnił, żeby przyjrzeć się, czy owa pszczoła nie ma nieco dłuższego odwłoka. Taka siedząca gdzieś na liściu, to może być matka, wracająca z lotu godowego i odpoczywająca przed dotarciem do celu. W takim przypadku postępowanie jest analogiczne, jak przy leżącym banknocie kilkuset złotowym ;-) Ukłony.
p.s.
W zależności od nominału (bo pewnie bym dołożył), spróbował bym wówczas zaprosić Panią na coś z lodem. Oczywiście, gdy zguba nie znajdzie właściciela. A jeśli i nawet, to ze swojego bym zaprosił ;-)
A ja mam inne pytanie:
Wczoraj wyszła rójka - poszła w las wokół wysokie jodly.
Zrobiłem przegląd ula znalazłem 4 ładnie wygryzione mateczniki i 2 ładne zasklepione.
I pytanie czy stara matka wyszła z rojem, gdzie są te 4 wygryzione i czemu nie zniszczyły tych 2 niewygryzionych?
Pozdrawiam
Ze starą matką może wyjść kilka młodych NU. W ulu pozostały jeszcze mateczniki z których wygryzie się przyszła królowa lub jest już młoda matka tylko nie zdążyła jeszcze ściąć reszty mateczników.
Nie zdarzyła bo one nie odpowiadają jeszcze na jej wołanie.
@@grzegorzbartosiak9765 Dokładnie tak może być ☺️.
Uszanować jej decyzję? Co to za osobliwq nowomowa?
Szanujemy, że pszczoła ma prawo umrzeć. Nieraz staramy się ratować ją wbrew naturze. 🌷
@@annakmiecik331 Szanowna Pani, z całym szacunkiem, pszczoła nie ma żadnych praw, gdyż ich podmiotem mogą być tylko ludzie. To raz. Dwa, ona może co najwyżej zdechnać. Umierają ludzie. Po trzecie, szacunek do przyrody, stworzenia, jak zwał tak zwał, możemy okazać oczywiście przez zachowanie, które Pani opisuje, ale nie jest to szacunek do "decyzji" pszczoły, bo decyzja jako akt rozumu nie może być przez pszczołę dokonana. To przypadłość dostępna tylko dla ludzi. Przykro mi, ale kaleczy Pani język polski I gwałci logikę. Pozdrawiam.
@@kapitanryks9140 Rozumiem Pana podejście do życia, dla pszczelarzy pszczoła umiera. Jeśli kiedykolwiek braknie Panu jedzenia lub komuś bliskiemu to proszę pamiętać o swoim kaleczeniu języka ,obrażając ogromny wysiłek pszczół który one wykonują dla naszego pożytku. Żaden szanujący się pszczelarz nie powie że pszczoła zdycha, proszę to zapamiętać. Pszczoły mają prawa, należą do części stworzeń które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania przyrody . Może gwałcę logikę Pana ale moja logika mówi mi, rób swoje,szanuj pszczoły i dziękuj , że je masz. 🧡
@@annakmiecik331 Proszę iść do szkoły albo się leczyć. Zwierzęta zdychają. Co niby w tym obraźliwego? Dobra zawijam się stąd, bo widzę, że tutaj chyba mamy do czynienia z przypadkiem klinicznym.
@@kapitanryks9140 ❤️
Kochaniutka wybralas akacje
Jestem w trakcie 😍😊
@@annakmiecik331 ja chyba w niedziele i poniedzialek wybieram. Nawet akacja dopisala miodu jest u mnie kolo krakowa. Pozdrawiam
@@user-qz8ro4uq9j Też w Krakowie stoję, tylko w tym roku późno pojechałam,brak samochodu dał się we znaki. Ale nie narzekam, było też trochę spadzi .
@@annakmiecik331 ja pierwszy raz wywiozlem ule 10szt i jestem zalowolony. W szczerych polach strach potym co zrobili tej kobiecie 21uli przewrucili
@@user-qz8ro4uq9j Trzeba zawsze być dobrej myśli, jednocześnie być przygotowanym na różne doświadczenia. Trwać w postanowieniu, że cokolwiek się stanie,dam radę 💪i nie poddam się