Czy ksiądz arcybiskup boi się śmierci? | abp Marek Jędraszewski
Vložit
- čas přidán 8. 11. 2013
- Abp Marek Jędraszewski przez 2 godziny odpowiadał 8 listopada 2013 r. na pytania internautów i osób zebranych w katedrze w Łodzi. Listopadowe „Dialogi w katedrze” dotyczyły pojęcia „Wiara i życie wieczne”.
Pytanie 16
Czy ksiądz arcybiskup boi się śmierci?
Mistrz Sztaudynger napisał : Nie boję się niebytu , boję się chwili tranzytu .
Ten głos który kocham... Okna Krakowa.. Bóg zapłać
Naprawdę cenie jego szczerość bo oficjalnie przyznał się do swojej niewiary 👎. Szkoda tylko, że tą filozofią namieszał chłopcu w głowie i jako duchowny nie wierzy w Boże obietnice 🙈🙀
Widziałem duszę człowieka i psa na żywo,wiem już że jest świat duchowy,bo tego doświadczyłem.Wszystko jest stworzeniem.
To znaczy ze Slowo Stworcy nie jest prawda...🤨
Gdyby Epikur mial racje to byloby pięknie
Jezus zapłacił za nasze grzechy swym cierpieniem i oddał za nie życie. Jeżeli zaufamy Bogu i oddamy się Chrystusowi to nie powinniśmy się bać śmierci.
Czeka nasz wieczność z Chrystusem i naszym Ojcem.
List do Rzymian 10:9 Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie5.
10 Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia.
Musimy Wyznać Jezusowi nasze grzechy i za nie szczerze żałować, prosić o przebaczenie. Musimy zmienić nasze życie, żyć dla Chrystusa. Musimy poznać wolę Bogu,
Jesus powiedział :Ewang Jana 17:3
Musimy wyrzec się fałszywych nauk i praktyk, Jezus ostrzegał nas: Ewang Mateusza 7 ;21 Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto
spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą
Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" 23 Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"
A jeśli nie zaufamy to nas ześle do piekła wiedząc od samego początku że nie zaufamy. Co znaczy że nie jest dobry
Stawka jest zby wysoka,chodzi o to gdzie spedzisz wiecznosc.
Pierwsze pytanie co jest lub kto autorytetem naszej wiary?
Jesli Biblia czyli Slowo Boze
Musimy wszystkie nauki
Porownywac z tym co mowi Bog
Przez Pismo Swiete,.jesli nie znamy
Pisma Swietego czyli Biblii
Latwo nas oklamac ,zwiesc ,przykro mowic ale tak jest w Polsce ludzie nie znaja Biblii I wierza ludziom,,czesto zachwyceni naukami ktore nie sa zgodne z tym co mowi Bog w Pismie Swietym.
Zachecam do osobistego poznawania Prawdy I Boga przez uwazne studiowanie Pisma Swietego I porownywanie z tym co mowia inni .
O Bogu, grzechu, smierci,piekle ,niebie,zmartwychwstaniu.
Zachecam goraco.,czesc.
Serdeczne BÓG ZAPŁAĆ i SZCZĘŚĆ BOŻE na dalszą pracę apostolską 🥀🌻💐🌺🌼
Jakaś choroba malutka????????? Czy joint się mocniejszy trafił??
Ewangelia Mateusza 23:13-15
Ponoć człowiek nie boi się śmierci a umierania... I ja się tego boję... No ale... Jak to święty Franciszek napisał: Pochwalony bądź Panie nasz przez siostrę naszą śmierć cielesną...
Coś jest wieczne przez to że było, że nigdy nie może się powtórzyć .
Wieczne Ja aby było wiecznie musi się ciągle rodzić w NOWYM, nigdy niepowtarzalnym istnieniu.Nigdy nie ma dwu takich samych chwil.
Nie ma też dwu tożsamych istnień.
Liczy się tylko Nieprzewidywalna Przyszłość,a istnieje kwantowa Pamięć Wszechmyśli.
Arcybiskupi i ksieza boja sie smierci bo komu duzo darowano duzo wymagac sie bedzie amen
Darowano w sensie jakim ? Darowano jako dar czy darowano , w sensie : odpuszczono ? Jestem ciekawa, czy ty, człowieku, boisz się śmierci. Jeśli twoja wypowiedź była w stylu ataku na KK , to sam powinieneś bać się śmierci.
Jakby nie było podpisane, że to arcybiskup, to mozna by było sądzić, że to ateista się wypowiada:):):) Gośc sam nie wierzy w te bajki, które opowiada ludziom. Z jednej strony księża boją się, że po smierci nic nie ma, z drugiej, że jednak jest ten Bóg - bo wtedy mają przeje....:):)
I to jak prze......ne. 🥹
Panie Mlotkowski ,Pan ma jakiś problem,
A Ciebie co boli?
Ano mam :)
Bardzie niż śmierci trzeba sie obawiać sadu Bożego
A powinien sie bac...😐
Nie zdaje sobie sprawy dlaczego...🤨
Pewnie że się boi, utracić takie przywileje w życiu doczesnym
Nie pewnie lecz na pewno wszak tu i teraz ma niebo.
Cierpienie jest łaską bożą , którą Bóg otacza człowieka
Zbieral listy poparcia dla abpa Paetza. Obrzydliwe.
Żaden kapłan nie powinien bać się śmierci, zwłaszcza biskup. Śmierć jest nieunikniona, więc nieracjonalnym jest ostatnie chwile zatruwać sobie strachem. Jeśli jesteśmy przygotowani, to inaczej to wszystko wygląda niż my ludzie sobie wyobrażamy. No cóż nie jesteśmy w stanie tych obaw od siebie odepchnąć, ale po co je potęgować. Trzeba cieszyć się życiem i iść przez nie z rozwagą, ale i z radościa, że życie jest darem do wykorzystania zgodnie z nieomylną wola Boga.
Po śmierci nic nie ma. Wszystkie religie to mity stworzone ze strachu przed śmiercią
ja bym się na jego miejscu bał. Straszny człowiek.
Ty będziesz cierpiał, sługo Marduka :) ale wieczność
tylko bog zakladajac jego byt jest nam odpowiedzia
Boi się bo pójdzie do piekła. Żenujacy stary dziad.
Pan Jezus przez swoja smierc i zmartwychwstanie zadal cios szatanowi.Wykupil nasze dusze.W Pismie Sw.pisze ,zeprzyszedl jezus aby wyzwolictych, ktorzy zpowodu leku przed smiercia przez cale zycie byli w niewoli.
Do opisywanych przez Ciebie wydarzeń nie doszło w realu.
Czy człowiek może równać się z Bogiem?
@@malwinakos8990 nie
1:40 sam sie arcybiskup zaorał moge tak żec gdy człowiek ma w sobie ducha świętego on usuwanie z niego bania sie śmierci. Głupoty wam tu opowiadają. Człowiek gdy jest zbawiony i wierzy w Boga to jak ma sie bać smierci jeśli będzie żył na wieki? czyli na zawsze.
Kapłani boją się smierci bo nimi piekło będzie usłane - tak mówi pismo swięte.
Chyba księgi ci się popier.. Chłopie
@@LukeTheAesthetic28 Księża to wyznawcy szatana, mamony i za to zgniją w piekle.
Gdzie tak jest napisane w Biblii? Jak już, to w podobny sposób wyrażał się św. Atanazy
@@jankowalski-vb2qs Ok to co powiedziałeś jest prawdą ale piekła nigdy nikomu bym nie życzył
@@jankowalski-vb2qs Nie osądzaj, bo nie wiesz jak Ty będziesz osądzony.
Facet żyje z lęku przed śmiercią.
Bo wie, że to co nauczał innych o Bogu , nie jest prawdą. Odpowie nie tylko za siebie ale za tych wszystkich ludzi, których wprowadził w błąd.
Odciągnął ich od prawdy i kazał wierzyć w zjawy i zabobony. Jezus dał im taką przestrogę : Ewangelia Mateusza 23:13
@@DM-wx4yu nic nie odpowie. Nie ma ani jednego Boga.
@@wm9217 Jest jeden. Ten, który mnie stworzył.
@@DM-wx4yu o. I spartolił.
@@wm9217 to nie Bg spartoli to czowiek spartoli.
Jeżeli się nie bałeś porodu, dlaczego boisz się śmierci ?. Poprostu zaśniesz i obudzisz się w innej dymensji. Śmierć to coś ciekawego.
Narodxin nie byłeś świadom a smierci jesteś dlatego sie boisz
Ja np nie boję się, kwestia podejścia do tematu
@@radekradek8311 p
Dlaczego nie MA NAUCZANIA BIBLIJNEGO 😠😠😠😡😡 co ty ksiądz WYGADUJESZ 😠😠 to co słysze jest słowem WĘŻA
+1
Ewangelia Mateusza 23: 13-15
Przede wszystkim biskupi w chwili śmierci powinni się radować , bo idą na spotkanie z Bogiem , do wspaniałego świata a , jeśli się lękają to ich wiara jest nic warta
Pięknie to ująłeś Lechu, pozdrawiam Cię serdecznie.
Boisz się
:D
Ja też się boję dokładnie z tych samych przyczyn
@@zbawieniejestwieczne9013 To z zaświatów piszesz? Nie bluznij, piekło i tak na Ciebie.czeka.
Nauczanie biskupa z KRK....brak odpowiedzi...cala madrosc i slowa prawdy sa w biblii i to jest zrodlem prawdy..nie trzeba posrednikow z KRK...
I słowa karolka russella?
@@kajetanchrumps8076 Otóż to, guru ma rację, co tam Bóg.
@@elakot4856 -Bardzo jestem ciekawy Waszych rewelacji, co tam według Was Bóg mówi ? ? ? Jak ze spowiedzią? Postami? Bożym Narodzeniem? Wielkanocą? Z martwych wstaniem? Pochwyceniem?
z prostego pytania zrobil filozoficzny dialg nie potrzebniea tego ten chlopiec nie zrozumie
Po śmierci czeka na ciebie niebo jestem pewna .Danuta
Szczerze mówiąc bardziej boję się tego, że po śmierci nie ma nic niż tego, że piekło istnieje.
Po śmierci jest Sąd Boży, a potem : Niebo, Czyściec lub Piekło.
@@kingahorsztynska8428 Wolałbym chyba wieczność w piekle, niż nicość.
BISKUP JEDRASZEWSKI nie umial chlopcu odpowiedziec na proste pytanie odpowidz brzmi kto zyje uczciwie to sie smierci nie boji Babcia
Widziałaś jak mu się ta suknia trzęsła ze strachu, nawet język mu się plątał, gdy o swojej śmierci myślał,...........ale nie powiedział,..... darmozjad.
To hipokryta nie nadający się do życia we współczesnym świecie.
A uzasadnienie tej tezy?
@@Maskacjusz Uzasadnienie jest takie że to przeciwnik równości i toleranji oraz ten który ani jednym zdaniem nie wypowiedział się w sprawie śmierci kobiet dla których nie wykonano zabiegu aborcji ratujących ich życie.
1. Co uzasadnia tezę, że jest przeciwnikiem równości i tolerancji?
2. Dlaczego miałby wypowiadać się akurat w tej sprawie? Bo ktoś ją rozgrywa politycznie? To jest dopiero hipokryzja.
Ma się czego bać bo trafi do piekła i otrzyma surowszy wyrok
Oczywiście, że najbardziej śmierci powinni się bać osoby wierzące, ateiści nie mają podstaw żeby się czegokolwiek bać.
Jeżeli ateista za życia świadomie i dobrowolnie odrzuca istnienie Boga , to czeka taką osobę niespodzianka po śmierci, czyli spotkanie sam na sam, twarzą w twarz z Bogiem. Wszystkie bzdury ateistów kończą się z momentem ich śmierci. Moim zdaniem ateiści powinni bać się śmierci, ponieważ po śmierci nie będą mieli szansy na zmianę swojej decyzji i dalsza ich przyszłość będzie zależała tylko i wyłącznie od woli i decyzji Pana Boga.
@@kingahorsztynska8428 Tak, a wiem to, bo tak mi powiedział jeden facet w czarnej sukience kiedy miałam 5 latek. Zabawne jest to, że chrześcijanin idąc do kościoła mówi "Panie, nie jestem godzien" ale jak chrześcijanin musi tłumaczyć absurdy swojej religii to nagle okazuje się, że jest na tyle kompetentny że wie doskonale co jego bóg miał na myśli.
Pięknie Jacuś pięknie, pozdrawiam Cię serdecznie, mam dokładnie tak samo!
Co, jak co, ale to właśnie ateiści powinni bać się śmierci. Powód jest dosyć oczywisty. Skoro ateista świadomie i dobrowolnie odrzuca istnienie Boga i nie chce z Bogiem mieć nic wspólnego, to po śmierci Bóg odrzuci ateistę. Dlaczego ? Ponieważ Pan Bóg dał człowiekowi wolną wolę i decyzja o wieczności należy do człowieka. Skoro człowiek odrzuca Boga , to Bóg szanuje decyzję człowieka. Po śmierci nie ma pustki , tylko drugie życie . Najpierw dusza nieśmiertelna spotyka się z Bogiem , z tym Bogiem, ktorego istnienie odrzuca ateista i następuje Sąd Szczegółowy . Po Sądzie Szczegółowym , jest decyzja Pana Boga i dusza idzie albo do nieba albo do czyśćca lub do piekła. Taki jest real, ateisto i lepiej zdaj sobie sprawę z tego , gdyż po śmierci ( a przecież KAŻDY człowiek musi umrzeć ) już niczego ateisto nie zmienisz. Dlatego też ateiści zdecydowanie powinni bać się śmierci . Paradoksem jest fakt, iż ateiści , ktorzy trafią do czyśćca będą zależni od modlitw ludzi wierzących , z ktorych tak się za życia swojego wyśmiewają.
@@kingahorsztynska8428 Szanowna Pani chyba nie rozumie słowa ateizm. Ateiści nie wierzą w istnienie żadnych bogów czy bożków, których według niektórych źródeł jest około 4000. Jeżeli ateista boi się śmierci, bo jednak okaże się że chrzescijanie mieli rację to oznacza, że ta osoba nie jest ateista i podświadomie sobie wierzy w boga. To jest trochę tak jakby Pani mnie straszyła księciem Ightornem z gumisiów, nie wierzę w jego istnienie więc nie mogę się bać czegoś czego nie ma. Chrzescijanie natomiast jak i wyznawcy pozostałych religii muszą się bać, bo muszą sobie zadawać pytanie czy aby na pewno nie pójdą na wieczne męki tylko dlatego że np nie odmówili jakiegoś różańca czy nie powiedzieli czegoś na spowiedzi sukienkowemu. Marny los chrześcijan, bo oni nawet jak trafia do nieba, to ich robota będzie wieczne wielbienie swojego pana, już widzę jak kobiety odnajdą się w tej roli. Takie trochę tvpis które też nic nie robi tylko przez 24j na dobę wielbią partie rządząca.
Czlowiek jest zywym organizmem jedną wielką górą miesa. Po smierci są dwie opcje kremacja (spopielenie) oraz pochówek tradycyjny czyli grzebanie w ziemi. Po smierciu w ziemi żywią sie tym miesem inne organizmy czyli owady. Po smierci nie ma nic zycie konczy sie w chwili nadejscia smierci
Zabawna jesteś Góro Mięsa :)
Bardzo merytoryczny komentarz. Mądrego to aż miło przeczytać. Wróć tu jak będziesz stara. Ponoć w okopach nie ma ateistów
No skoro tak to pozdrawiam i powrotu do zdrowia życzę
jaka slaba I beznadziejna jestes!!!!!!!!!😱😢😢😢😢
Są też inne opcje :)
Kśiondz boi śię tylko prawdy ońim i utraty władzy.!!!
Śmierć jest zwrotem dlugu w formie materi MATCE ZIEMI
a energia nie ginie przechodząc
w inny wymiar reszta jest
tajemnicą nie do poznania
Ja się bardziej boję, że ten chłopiec zostanie sam na sam z tym biskupem lub że zostanie księdzem niż mojej śmierci.
Wyobraź sobie że ja też!!! Pozdrawiam.