Książki, które zraniły nasze serca!📚💔
Vložit
- čas přidán 13. 02. 2021
- Zapraszamy Was przekorny, walentynkowy film dotyczący książek, które złamały niekiedy nasze serca💔
Jeśli jesteście ciekawi, co to za książki ale przede wszystkim dlaczego, to zapraszamy Was na film!🥰❤️
Tutaj podajemy wam link na stronę wydawnictwa SQN gdzie możecie skorzystać z promocji:
idz.do/wyprzedazpary-literaccy
#literaccywakcji
KONTAKT DO NAS:
♦️ email: literaccyyt@gmail.com
♦️ instagram: literaccy
Widziałam u Państwa na stories screena z tym okropnym komentarzem. Zrobiło mi się strasznie smutno, bo taka frustracja się z tego komentarza wylewała. Osoba, która go pisała, musi chyba strasznie zazdrościć innym ludziom. No i chciałam powiedzieć, żebyście się nie przejmowali taką durną gadką, od razu widać, że to czysta żółć. Ciekawe, jak ta osoba sama wypadłaby mówiąc przed kamerą, co jest wbrew pozorom trudne i nie do pokonania dla wielu elokwentnych ludzi. Jesteście super, zdecydowana większość z nas - widzów - was uwielbia: waszą energię, pozytywne nastawienie, zabawne przejęzyczenia i luz, którego życzyłabym każdemu występującemu przed kamerą
Co było tam napisane (w komentarzu)? 😔
@@degrengolada1609 szkoda nawet mówić, po prostu bezsensowny hejt i tyle
@@karolinawisniewska5480
Sorry za tamten kom, ale pomylił mi się komentarz 😅
Dokładnie, też to widziałam i pomyslalam sobie, że co to jest, że nawet na takim kanale pojawiają się bezsensownie złośliwe komentarze. Uważam, że ten kanał jest rewelacyjny, zachęcił mnie już do przeczytania kilku książek i chyba „Szramy” będą kolejne.
Mam dziecko w spektrum autyzmu, które jest zdrowe, silne i spełnia swoje marzenia. I męża, teściową, najlepszą przyjaciółkę i trójkę jej dzieci. Bardzo przykro mi się słuchało tego fragmentu. To nie jest choroba, to jest inna ścieżka rozwoju, inna wrażliwość, inna inteligencja, inne możliwości werbalne. Inne, nie gorsze, chore, sheldonowe.
Mówienie o autyzmie jak o chorobie i niepełnosprawności robi więcej szkody, niż pożytku. W dodatku wszyscy trafiają do jednej szuflady - i ci z IQ na poziomie MENSY, którzy nie uznają small talku i są hiperempatyczni, i ci, którzy mają problemy z podstawowym funcjonowaniem i potrzebują troskliwej opieki. I ci wszyscy pomiędzy. Autyzm określany jest jako spektrum, bo jest bardzo niejednolity. Każdy autysta jest inny. Każda sytuacja jest inna. I to trzeba podkreślać, by szerzyć świadomość.
Pani Kasiu, strasznie nam przykro, że swoją wypowiedzią sprawiliśmy Pani ból:( proszę tylko pamiętać, że mówimy o książce a nie o indywidualnych osobach. Nasza intencja była zupełnie inna. Postaramy się staranniej dobierać słowa. Z całego serca pozdrawiamy Panią i całą rodzinkę bardzo ciepło❤️
Kasiu przeczytaj książkę, wtedy zrozumiesz, że nikt nie chciał Cię urazić. Literaccy odnosili się jedynie do przypadków dzieci tam przedstawionych. Zdrówka życzę 💛
@@cytrynoweniebo9268 Jasne, rozumiem, że o książce, ale nadal niezwykle ważny jest język, z powodów, o których pisałam :)
@@DanielGrupa Dzięki :) Ważny jest język, jakim mówimy, nawet jeśli w odniesieniu do książki, nie konkretnych osób :) Zmiana zaczyna się od słów :)
Ależ outfity 😍😍😍 pięknie Państwo wyglądacie!
Dziękujemy pięknie, staraliśmy się walentynkowo!❤️
@@literaccy Bardzo was lubię i wasze córki są super ❤
Gratulacje podjętej decyzji Pani Małgosiu :) Moja mama za młodu nie mogła pozwolić sobie na studia, więc zrealizowała to marzenie przed 50 licencjat i magistra :) Każdy czas jest dobry na rozwój i spełnianie marzeń :)
Wspaniała mama! Pogratuluj jej serdecznie ode mnie! Ściskam Was obie mocno!❤️
Pani Małgosiu, jakie wspaniałe wiadomości! Nigdy nie jest za późno, żeby spełniać swoje marzenia. Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko pójdzie zgodnie z planem ❤️
Dziękuje bardzo za wsparcie! Ściskam Cię mocno!❤️
Pozwolę sobie zasugerować, że dużo więcej wartościowej wiedzy i doświadczenia nabywa się w szkole psychoterapii niż na studiach z psychologii, gdzie rządzi statystyka i badania a cała wiedza jest czysto teoretyczna. Jeżeli masz już jednego magistra to możesz iść bezpośrednio do szkoły psychoterapii, w której jest dużo więcej pracy praktycznej i poprzez siebie a teorii też nie brakuje. Jako że sama jestem po psychologii i po części szkolenia z psychoterapii musiałam to napisać 😉Mnie kiedyś sugerowano, żebym szła od razu do szkoły psychoterapii a nie na psychologię, no i oczywiście nie posłuchałam. Dzisiaj żałuję, ale cóż, każdy ma własną drogę. W każdym razie mam czyste sumienie, że się tym podzieliłam😁 świetny odcinek, jak zawsze zresztą! Pozdrawiam Natalia
Niestety ja jestem po licencjacie i stad decyzja żeby zacząć od nowa, bo de facto nie ma innego wyjścia. Niemniej później na pewno pójdę do szkoły psychoterapii bo właśnie tym chciałabym się zajmować w przyszłości ❤️
Ja mam 12 lat i zespół Aspergera, i również cieszę się, że państwo poruszają ten temat opowiadając o „Niegrzeczne”. Naprawdę super!
Mamy to szczescie, ze trochę ludzi nas ogląda i zawsze warto wspierać tych, których głosu nie słychac za głośno. Ściskam Cię mocno!❤️
@@literaccy
Ale mi się na serduszku ciepło zrobiło ☺️
Też wysyłam uściski! Mam brata z zespołem Aspergera, i wiem, jak trudne bywa życie takich osób, jak bardzo otoczenie ma problem z ich rozumieniem. Ale da się w tym wszystkim, jak to mówią, wyjść na ludzi :) No i świadomość społeczeństwa na szczęście bardzo się zmienia!
@@martajacak3248 w takim razie i mu Was serdecznie przytulamy i życzymy spełniania swoich marzeń! ❤️
@@martajacak3248
W końcu wielu geniusz (Albert Einstein) i artystów (Mark Twain, Jane Austen) miało ZA i osiągneli mnóstwo!
Moje serce zraniło "Przeminęło z wiatrem", czyli jedna z moich ukochanych książek. Za każdym razem, gdy ją czytam, jestem zdumiona, jak pewne decyzje mogą ukształtować całe życie i jak ważna jest rozmowa - niedopowiedzenia, brak zrozumienia, porozumienia... Niesamowita książka, a w dodatku świetna lekcja historii.
Witajcie 😁 obowiązkowo 👍 muszę pogratulować teledysku z Tola. Muzyka pierwsza klasa. Kilkanaście razy odsłuchania 😁
Bardzo nam miło Krzysiu!❤️🥰
Uwielbiam słuchać jak Państwo opowiadają o książkach.
Gratuluję Małgosiu dojrzałej decyzji i wyboru studiów, sama jestem z wykształcenia prawnikiem, ale będąc na 3 urlopie wychowawczym w wieku 38 lat wybrałam studia hobby czyli doradztwo żywieniowe, dyplom odbierałam na 40 urodziny, spotkania z młodszymi, wiedza zdobyta, zajęcia w laboratorium czy praktyczne w kuchni to była najlepsza terapia i odskocznia od pieluch, wspieram gorąco i życzę dalszych sukcesów🥳
Dziękuje Ci kochana serdecznie! Myśle, ze do dojrzałych decyzji trzeba dojrzeć 😉 trzymaj za mnie mocno kciuki prawniczko zajmująca się żywieniem! Skądinąd ciekawe to Twoje hobby!❤️ ściskam mocno!❤️
Gratuluję decyzji o studiach! To będzie na pewno super przygoda i jaka dawka wiedzy!
Moje serce często łamały utwory poetyckie. Osiecka i Wojaczek. Stachura. Przez poetyckość i wzruszenie doprowadzało mnie to do bolesnej nostalgii.
Literatura obozowa. Do dzisiaj czuje przymus czytania o wojnie. Nigdy już nie zrozumiem jak jako ludzkość doszliśmy do tego momentu....zawsze czytając jestem zrozpaczona...
Reportaże bardzo często wywołują we mnie smutek, zdziwienie, ale są ważne i zapadają w pamięć.
Trudniej zapamiętać mi rozczarowania. Bo bardzo często o nich zapominam. Po kilku latach nie pamiętam ani fabuły, ani autora. Ale to chyba lepiej...
Zdecydowanie poezja także gra w moim sercu ważną role a autorzy, o których wspominasz są jednymi z tych najukochanszych.
Podobnie myśle o czasach wojny i również zachodzę w głowę jak to się mogło przytrafić niemniej teraz spoglądając na świat dostrzegam kierunek, w którym on zmierza i nieco przestaje się dziwić... ale absolutnie się z tym kierunkiem nie zgadzam...
Pozdrawiam Cię serdecznie!❤️
Ostatnio często miałam wyrzuty sumienia, że zrobiłam sobie gap year, bo nie byłam przekonana jaki kierunek wybrać, a przecież miałabym już rok z głowy. Jednak pani przykład pokazuje, że przecież mam jeszcze sporo czasu na odnalezienie swojej drogi i nie warto iść na studia byleby iść, dziekuje pani za ten przykład!
Nie miej wyrzutów sumienia, to samo powiedziałam swojej córce, czasem warto się zatrzymać u poznać siebie lepiej, ja w wieku 20 lat nie bardzo wiedziałam co mnie interesuje i gdzie chciałabym pójść a teraz wiem trochę więcej 🥰 szukaj wiec swojej drogi! Ściskam mocno!❤️
Jak miałem 20 lat myślałem podobnie. Teraz, kilkanaście lat później, sam zastanawiam się czy nie powrócić do pierwotnych planów, szczególnie że co jakiś czas dostaję znaki, że może jednak, tak jak dzisiaj np. poprzez przykład Małgosi. Eh trudne są to decyzje, bo przez ostatnie lata skosztowałem życia bardziej i ciężko byłoby ograniczać pewne aktywności do minimum. A niestety matematyka nie uznaje kompromisów, trzeba jej poświęcać wiele czasu prawie każdego dnia. Jak to mówiliśmy na pierwszych latach - nie ma miłości, jest matematyka :) Może jednak jeszcze uda mi się odnaleźć kompromis.
Azraelka idź za głosem serca, na pewno odnajdziesz to co chciałabyś robić. Jeśli się wahasz wybierz coś uniwersalnego, coś co nie zamknie Ci drogi i w przyszłości będziesz mogła się łatwo przekwalifikować mając podstawy, a na przykład douczając się na podyplomowych, szkoleniach, bootcampach itp. Uniwersalność i umiejętność dostosowania się do panujących warunków w naszych czasach jest ważna, to co istotne teraz za kilka lat może być nieaktualne. Żeby się nie cofać trzeba cały czas się rozwijać, stanie w miejscu to za mało.
To jest tragiczne, że już w wieku 16 lat (wybierając szkołę i profil) każą nam niejako definiować swoją drogę życiową. Jedyne pocieszenie w tym, że teraz czasy się zmieniają i trochę z większą otwartością patrzy się na to, że nie dla wszystkich studia = perspektywa przyszłej pracy. Ja poszłam na niszową filologię i mimo że teraz nie pracuję z tym językiem, to te studia były moim najlepszym wyborem. Bardzo mnie otworzyły i pozwoliły poznać siebie. I mimo że teraz robię coś innego, to wiem, że gdyby nie ten konkretny kierunek "po którym teraz nic nie mam", naprawdę byłabym innym człowiekiem, jakkolwiek banalnie by to nie brzmiało.
Jestem zresztą zdania, że jak człowiek chce, to powinien całe życie się kształcić. Jestem po magisterce, studiach podyplomowych i myślę, że na 30 urodziny, jeśli nie wcześniej, sprawię sobie kolejną podyplomówkę. Bo lubię się rozwijać i uczyć nowych rzeczy. I jak życie pozwoli, to będę się dokształcać całe życie :)
@@eisha3879 Nie nazwałbym tego lepiej, zupełnie rozumiem takie podejście i sam stosuję. Często jest tak, że ten wymarzony kierunek staje się rozczarowaniem lub po prostu w polskich warunkach jest kiepsko realizowany, poza kilkoma najlepszymi ośrodkami w całym kraju.
Dodam też, że rozwijać się można także w miejscach, o których wcześniej nawet nie pomyślelibyśmy. Ja tak miałem podczas kilku miesięcznej pracy jako... portier w hotelu. Praca raczej nie należy do dobrze płatnej, ale ludzie których poznałem, ich podejście do życia i etos pracy prawdopodobnie zostaną ze mną na zawsze. Aż chciałoby się od czasu do czasu wrócić na kilka zmian i znowu z nimi być :)
Super pomysł na filmik! Moje serce złamał również "Rok 1984", zwłaszcza ostatnie 3 słowa książki, wierzyłam cały czas w inne zakończenie. To zdanie złamało moje serce. Drugą książką pasującą do tematu to "Ślady" Jakuba Małeckiego. Zdruzgotały mnie historie ludzi z ogromnym potencjałem na sukces, którzy w wyniku splotu wydarzeń nie spełnili swoich marzeń, zostali pozostawieni sami sobie bez żadnego wsparcia, bez żadnej pomocy. Jedna z moich ulubionych książek Małeckiego.
,,Niegrzeczne" oczywiście polecam, ale ,,Żeby umarło przede mną" tego samego autora łamie serce może jeszcze bardziej... A Państwa serdecznie pozdrawiam
Mam na polce o ile się nie mylę i jak tylko odrobine emocjonalnie odpocznę to przeczytam na pewno „Żeby umarło...” ściskam serdecznie!❤️
"Żeby umarło przede mną" Jacka Hołuba reportaż o życiu z niepełnosprawnym, chorym ciężko dzieckiem. 5 historii, które porwały moje serce. W "cudzych słowach" Wita Szostaka jest taka opowieść ojca o czerwonym samochodziku i ona mnie bardzo wzruszyła. Trzeba przeczytać żeby wiedzieć, cudne. A ostatnio rozszarpał mi serce "Halibut na księżycu", historia załamanego faceta.
Jest też taka książka Majgul Axelson "lód, woda, woda, lód" gdzie bardzo wzruszyła mnie historia nieszczęśliwych rodziców bohaterki i ich smutnego życia. No ale to bardzo osobiste dla mnie i chyba nie każdy tak by to odebrał.
1. "Burza" extra, muza rewelacyjna i zachwycająca, teledysk ze strasznym Merlinem też się broni a Tolka pierwsza klasa aktorka 🖤
2. Psychologii zazdroszczę, też bym poszła, zawsze chciałam ale cóż tak wyszło jakoś, że nie miałam odwagi mając lat 19, a teraz to cóż....chyba już za późno.
3. Walentynki u mnie z "okrutną pieśnią" V. E. Schwab bardzo fajne.
O Wandzie Rutkiewicz muszę poczytać, fascynuje mnie tak kobieta bardzo.
Świetny przewrotny film :) Uwielbiam takie
Pani Małgosiu, gratuluję odważnej i inspirującej decyzji dotyczącej studiów 😊 myślę, że świetnie sobie Pani poradzi zarówno na uczelni jak i w samym zawodzie ❤
Herbatka, kocyk i literaccy idealny plan!
❤️
@@literaccy Dziękuję za serduszko, pozdrawiam cieplutko ;3
,,Romantyczny spacer dookoła domu" 😁😁
To było genialne hah ❤️
Dziękujemy!❤️🥰
@@melissa.ri. tak xD
Dokładnie! Świetny styl 🌻🌻🌻
Rzadko zostawiam gdziekolwiek komentarze ale tutaj muszę!! Mają Państwo tak uspokajające głosy i tak przyjemnie się ich słucha, że oglądając wasze filmiki czuję się niesamowicie odprężona i mogłabym oglądać je całymi dniami! Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo ciepełka! 🥰
Jak ja Was lubię, bądźcie i trwajcie. Dzięki waszym rekomendacją przeczytałam kilka książek po które nigdy bym nie sięgnęła. ❤️
Dziękujemy Ci bardzo!🥰❤️
Ale państwo jest pozytywnymi ludźmi. Bardzo mnie motywujecie i rozweselacie😍😘🥰😊
Zabieram się do oglądania 💖
Za każdym razem czekam na Państwa filmik z niecierpliwością. Udanych Walentynek ❤️☺️
Dziękujemy serdecznie i ściskamy!❤️🥰
Wspaniały film, niesamowici Wy 🙂🥰💜 Dziękuję 💜
Moje serce rozpadło się na kawałki po przeczytaniu "Tippi i ja". Myślę, że Panią Małgosię ta historia również chwyci za serce, dlatego mam nadzieję, że kiedyś po nią sięgnie. ❤️
A ja Was oglądam w poniedziałek po próbnej maturze z rozszerzonego polskiego. Kocham Was oglądać, kiedy naprawdę nie mam ochoty na nic. Jesteście mega !!! Mnie szczerze tak bardzo mocno zraniła lektura "Oskar i Pani Róża" ponieważ mój kuzyn zmarł na białaczkę mając zaledwie 6 lat. 😢😢😢 Dotknęło mnie to tak mocno, że przy omawianiu tej książki płakałam, bo jednak z uczuciami mi jako strasznemu wrażliwcowi trudno walczyć.
W takim razie trzymamy kciuki za świetne wyniki na tej próbnej i tej prawidłowej już maturze!
Słyszałam o tej książce już dawno ale nie miałam okazji jej przeczytać, może właśnie teraz, po Twojej rekomendacji.
Ściskam mocno!❤️
"Dookoła domu" cuuudne :)
Jak mowa o książkach które zraniły moje serce zdecydowanie nr 1 to „ Hunger” Martina Caparossa - bardzo dobra książka , lektura obowiązkowa dla każdego śmiem twierdzić. Zmienia perspektywe patrzenia na świat, wszystko zmienia...
Wspaniała wiadomość!! Trzymam za Panią kciuki, nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń ❤️
brawo Pani Malgosiu za studia!
Książka, która poraniła moje serce to „Płuczki” Reszki. Książka trudna, historia pogmatwana. Do tego zostawiła ze mną niepokój prawie egzystencjalny: jak wiele rzeczy ludzie potrafią sobie wytłumaczyć. Niezwykłe.
Jako dziewczyna w spektrum autyzmu tak w ramach informacji. ;) Bycie w spektrum autyzmu to jak bycie brunetką czy blondynką, a nie choroba. A co to marzeń, każdy je ma i nikt nie zabiera (no może za wyjątkiem polskiego systemu edukacji), ale mimo trudności po prostu kopie mocniej drzwi i idzie do przodu. Super film! A muzyka Pana Litecckiego wleciała do mózgu i nie chce wyjść za chcę podziękować! ;)
Cóż za wspaniałe wprowadzenie 💓
Jak zawsze super ❤️ lecę szukać „masakry”, może uda mi się ją przeczytać
Moje serce całkiem niedawno rozpadło się po przeczytaniu Kwiatów dla Algernona, a nieco wczesniej po Radium girls. Na półce czekają Szramy, Honor i Niegrzeczne, będę jednak dozować emocje i rozłożę je czasowo 😉
Widać że sprawia im to przyjemność, cały czas uśmiechy na twarzy ☺️, to lubię. Pozdrawiam
Nawet powiem Ci w tajemnicy, ze ogromną 😁 pozdrawiamy i Ciebie!❤️
To zaszczyt móc kliknąć setną łapkę w górę pod takim świetnym nagraniem! 😊
Jaki genialny pomysł na film, jeszcze na taki dzień jak Walentynki! ♥️☺️😉
Za "Honor" chciałam zabrać się niedługo, ale kurczę... Boję się tej książki i właśnie tego, że rozwali mi serducho... 😢😕 Biję się z myślami, czy po nią sięgnąć teraz czy poczekać aż będę w lepszym momencie... życiowo-książkowym jakby😅 i nadal nie wiem🤔😐
Dziekuję za kolejny inspirujący filmik❤🦋 Ostatnio z Waszego polecenia kupiłam:" Haralda" , "Jak otworzyłem mózg" i "Reset"🙂 Książka, która niedawno bardzo poraniła moje serce to: "27 śmierci Toby'ego Obeda". Pozdrawiam ciepło ❣
Reportaż który łamie serce to dla mnie "27 smierci Toby'ego Obeda". Bardzo mocno polecam.
Już nie mogłam się doczekać✌🏼❤️
❤️
Miłego walentynkowego spaceru wokół domu!
Mnie rozbiły Myszy i ludzie Steinbecka. W czasach szkolnych wszystkie te nowele pozytywistyczne, Marta Orzeszkowej. My, dzieci z dworca Zoo, przerażająca, ale bardzo lubię.
Wow!! Kochana liczę, że się dostaniesz na te studia i dasz radę. Pozdrawiam i tulę najmocniej jak się tylko da.😘😍👩🎓👩🎓
Idealnie tematyczny film, uwielbiam was 💕
Ściskamy mocno!❤️
Świetna decyzja pani Małgosiu. Trzymam kciuki i życzę powodzenia.
Jak zwykle wspaniały film.
super filmik! ❤ powodzenia na psychologii❤
Czy juz mówiłam jak ja Was uwielbiam? 😊 świetny film, ciesze się, że mówicie o ważnych i trudnych książkach, dzięki Wam po niektóre te pozycje na pewno sięgnę, już mam w planach☺
A moje serce rani zawsze śmierć ulubionego bohatera lub koniec ulubionej serii. Obecnie czytam "Srezoge", o której czytałam same opinie, że nuda, że się nic nie dzieje, a tylko Pan Daniel mówił, że to jedna z lepszych części serii. Czy też tak myślę? Jeszcze nie wiem, bo jestem w trakcie, ale na pewno nie ma tu nudy i bardzo mi się podoba. To kolejny przykład, że mamy podobne gusta😊
Gratulacje dla Pani Malgosi za odwagę i powodzenia!
Znów się rozpisalam...😉pozdrawiam serdecznie 💙💛💜❤
cudownie wyglądacie 🥰
Jak zwykle świetny temat. Jesteście super. Pierwsza książka dawno temu, która zraniła moje serce to "Pustelnia parmeńska" Stendhala, a ostatnia z tego tygodnia to "Lekarz wojenny" Davida Notta. W środku całkiem dożo książek, które pokrywają się z waszymi wyborami. Pozdrawiam
Bardzo lubię propozycje Pana Daniela, bo czytam najwięcej klasyków literatury❤️
Może Państwo czytali, a może nie, ale chodzi mi mianowicie o "Tragedię amerykańską" T. Dreisera. Jest to powieść naturalistyczna (większość wątków toczy się wokół głównego bohatera, który jest młody, nie zna życia, a za wszelką cenę pragnie wdrożyć się w życie wyższych warstw społecznych. Jego pragnienia wysokiego stanowiska, majętnej panny go po prostu niszczą. Powieść kończy się tragicznie. Muszę nadmienić, że owa pozycja ma 3 tomy: 1 i 2 tom to jakby dążenie głównego bohatera do celu, a 3 to po prostu kara) XX wieku, oczywiście akcja rozgrywa się w Ameryce.
W tej książce ujął mnie portret psychologiczny bohatera, który był przedstawiony wybitnie. Zwykle nie potrafię utożsamiać się z bohaterami, a ta książka ukazała to, co dzieje się w umyśle takiego perfidnego mordercy.
Naprawdę świetna książka, jeśli ktoś lubi zagłębiać się w psychikę bohatera.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia! 😊
Jesteście cute ❤️ Pozdrawiam.
Super Pani Małgosiu warto studiować ! Super odcinek. Pozdrawiam
Dziękuje serdecznie! Trzymaj kciuki!❤️
Cudnie wyglądacie ❤
Jak cudownie ze Pani idzie na studia na które zawsze chciała ❤️🥰 Oby wszystko się Wam ułożyło
Dziękuje Ci bardzo za wsparcie!❤️
Pozdrawiam Was serdecznie miłego wieczoru❤
"Głębia Challengera" to książka, która zraniła moje serce. Zresztą już o niej kiedyś tu pisałam. Zraniła moje serce, bo pokazała, jak bezradny i samotny jest człowiek wobec choroby psychicznej. Jak musi walczyć sam ze sobą, aby ten świat, który widzi, nie pochłonął tego prawdziwego i realnego. Jak skończyłam czytać tę książkę i ją zamknęłam, to długi czas siedziałam w fotelu, płakałam, myślałam, a serce waliło jak młot. Książka jest skierowana do młodzieży, ale i ci starsi nastolatkowie mogą ją z zainteresowaniem przeczytać, czego ja jestem doskonałym przykładem ;) Pozdrawiam serdecznie :)
PS Przypomniało mi się coś... Sąsiadką mojej babci była pewna kuma :) Kobieta starsza, schorowana, z problemami w poruszaniu się, ale niezwykle pogodna, uśmiechnięta i z poczuciem humoru. Niestety już nie żyje. Kiedyś owa kuma powiedziała do mojej babci: "Kumo, oka nie mieć, nogi nie mieć, ręki nie mieć, to nic. Ale jak się głowie pomiesza, to kto zechce ze mną rozmawiać..."
I pięknie ta Kuma powiedziała! Dopisałam książkę!❤️
Pani Małgosiu, wspaniała wiadomość. Trzymam kciuki za studia! 😉
Dziękuje Ci bardzo!❤️
Z książek przeczytanych ostatnio zdecydowanie najmocniej złamało mi serce "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?" Justyny Kopińskiej - reportaż na temat prowadzonego przez siostry zakonne sierocińca w Zabrzu, którego ciemna strona ujrzała światło dzienne w efekcie makabrycznej zbrodni dokonanej przez jednego z wychowanków.
Inną książką łamiącą serce były dla mnie "Kwiaty w pudełku" - reportaż o tym, jak żyje się kobietom w Japonii. O ile opowieści z Omanu zostawiły we mnie poczucie, że tamtejsza kultura nie jest gorsza, tylko zupełnie inna, o tyle ta Japonia totalnie mnie rozbiła - nie spodziewałabym się tak skrajnej dyskryminacji kobiet w kraju, który jednocześnie jest tak zaawansowany technicznie, rozwinięty gospodarczo. Bardzo polecam, szczególnie jako dobre uzupełnienie do japońskiej literatury pięknej, której ostatnio dużo się pojawiało na kanale.
Wiele z książek wspomnianych w filmie czytałam, sporo już dość dawno temu i rzeczywiście chwytają za serce.
Przepięknie wyglądacie :)
Pani Małgosiu, jestem wzruszona Pani postanowieniem ❤️ Trzymam kciuki! Mnie dużo książek zostawiło z pękniętym serduszkiem, ale najmocniej chyba "Światło między oceanami", tak płakałam, że prawie nie poszłam do pracy, bo nie mogłam się uspokoić 🙈
Dziękuje Ci bardzo! Wpisałam Twoją książkę na swoją listę, pozdrawiam Cię serdecznie!❤️
No i mistrz Małecki w "Innych światach p. Małgosiu!!!
cudowni jesteście, kochani 🥰❤️
pani Gosiu, piękny makijaż :)
Szykuję kawę i zaczynamy oglądanie ;)
❤️
Małgosiu, jeśli studiowanie psychologii jest realizacja Twoich marzeń, to gratuluje decyzji i 3mam kciuki.🤗 Realia pracy w tym zawodzie są jednak w naszym kraju brutalne, nie chodzi mi tylko o kontakt z klientem, ale tez o te formalne, by moc ten zawód wykonywac. Skończenie studiów nie wystarcza. By byc np. certyfikowanym terapeuta trzeba miec specjalizacje (kolejne 5 lat), by pracowac jako psycholog kliniczny, tak samo. Dodatkowo, ani zawód psychologa, ani psychoterapeuty nie są regulowane w naszym kraju prawnie. Studia i specjalizacje pochłaniaja kosztuja niemale pieniądze. To tak tylko urealniam skrótowo. Nie jest moim celem Cie demotywować, bo potrzeby są ogromne na specjalistów. Realia pracy trudne, patrze na temat z perspektywy ponad 20 lat doświadczeń w tym/tych (psychologa/psychoterapeuty) zawodach😊
Dziękuje Ci za informacje i absolutnie nie czuje się zdemotywowani ponieważ mam przyjaciółkę, która te droge podjęła kilka lat temu a ma doktorat z przedmiotów ekonomicznych (nie pamietam teraz dokładnie) i właśnie w piątek miałyśmy spotkanie, na którym wyłożyła mi ile to czasu i pieniędzy zabierze. Zatem mam świadomość, ze łatwo nie jest ale jakoś dobrze mi się zrobiło kiedy ten plan powzięłam i niezależnie co z niego wyjdzie chce się z tym zmierzyć wiec trzymaj kciuki za mnie!❤️
Mam takie przekonanie, wg którego sama postepuje, że najważniejsze jest, by w życiu działac w zgodzie ze soba, z tym co w duszy gra. Wtedy okazuje sie, że i okoliczności, i ludzie sprzyjają, a i trudności wydaja sie mniejsze 😊
Myśle, że to jest ważne, by iść tą drogą, którą sie czuje. Wtedy inne kwestie, choc ważne są drugorzędne 😘 Napisałam tylko Małgosiu, by poszerzyć nieco horyzont tego zawodu, bo wiem jak idealizujemy marzenia i to jest naturalne. 3mam kciuki, wspieram i dopinguje ❤ i pomocą też służe 😉
P.S
Choc macie taki ogromny potencjał na tym yt, by wchodzic na szczyt tego obszaru i tu mi też żal ciut, że moze byc Was mniej. Myśle, że dla wielu Wasze vlogi itd, maja funkcję w pewnym sensie terapeutyczną 😘😘😘
@@KLU8 to jest wspaniale przekonanie i będę się go trzymać i wierzyć, ze wszechświat pomoże w spełnianiu marzeń. Z chęcią będę korzystała ze wsparcia, porad i każdej formy pomocy wiec odezwij się proszę do mnie albo na instagramie jeśli posiadasz albo na literaccyyt@gmail.com
Co do bycia tutaj, to myśle, ze jak koncerty wrócą to to właśnie może być powodem naszej (może tylko na początku) mniejszej aktywności kanałowej. Niemniej wierze, ze wystarczy dobra organizacja i można wszystko💪🏻
Ściskam Cię serdecznie!❤️
@@KLU8 Tak, masz rację. Dla mnie spotkania z Literackimi i Zaksiążkowanymi pełnią właśnie funkcję terapeutyczną w tym momencie mojego życia. Dzięki
Pani Małgosiu te torby są przednie, mam obie i uwielbiam😍
Ślicznie Pani wygląda
Dziękuje pięknie!❤️
Pani Małgosiu super decyzja ze studiami 👍♥️
Dziękuje bardzo!❤️
Moje książki, które mnie poraniły to:
"Spalona żywcem" o kobiecie z Jordanii, która...
Byłam porażona tą historią. Pamiętam jaka byłam szczęśliwa, że mieszkam w Polsce.
" Howard Hughes" Charles Higham- biografia wlaściwie geniusza, bo twórca filmów przed II w. ś., ojciec awiacji a jednocześnie tyran, schizofrenik. Było mi przykro, kiedy czytałam tą pozycję. Bardzo polecam.
"Długi marsz" Sławomir Racewicz. Historia uciekających jenców z łagrów sowietskich, którzy pokonują 5 stref klimatycznych. Docierają do Indii- pieszo. Historia oparta na faktach, tylko że autor przypisał ją sobie, niby z autopsii. A po 50 latach okazało się, że to było kłamstwo. Autor spisał opowiedziana historie. Ja dowiedziałam się o tym z Newsweeka.
Dziękuję za polecane książki. Jesteście państwo Piękni🌹
My dzieci z dworca zoo zaczęłam w Liceum czytać... Nie skończyłam nie dałam rady. Temat narkotyków mnie zbyt mocno przeraża. Na sama myśl o nich czuje ścisk w żołądku.
I masz absolutna racje!❤️
Wow! Pani Małgosiu trzymamy kciuki 🤞 ja absolutnie widzę Panią w roli psychologa, psychoterapeuty ☺️ film prima sort 😉👌
Dziękuje Ci serdecznie za te słowa! Ściskam mocno!❤️
"Małe życie" Yanagihary i "Z zimną krwią" Capoty'ego. Pozdrawiam :-)
Ale stylizacje klasa kochani ✌🏽
Same świetne tytuły
Dziękujemy serdecznie!
Może nie zraniła ale poruszyła i tak emocjonalnie zadziałała na mnie powieść "Amerykański brud" i bardzo Wam ją polecam jeżeli nie czytaliście🙂
Ja też prawie z tą samą prędkością :-)
Życie z dzieckiem z zespołem aspergera ma też dużo plusów 😉
Trzeba mieć wiele cierpliwości i otwartego serca szczególnie gdy drugie dziecko nie rozumie i mówi nam, że to dziecko z ZA jest faworyzowane...
Mam tyle szczęścia, że moje dziecko ma dość lekki zespół i poszedł w stronę "zafiksowania" intelektualnego, ale i tak bywają bardzo ciężkie dni
Pani Małgosiu mogę podzielić się notatkami z psychologii! Mam ten kierunek za sobą i sądzę, że to bardzo super wybór (przynajmniej Psychologia Stosowana na UJ)! :)
Jestem wzruszona! Dziękuje Ci bardzo! 🥰❤️
My Walenynki obchodzimy w tym roku tak, że ja kupiłam dwie planszówki (Calico i Splendor Marvel), mąż kupił jedną ( Terraformacja Marsa), kupiliśmy chipsy (rzadkość) zrobiliśmy domowe hamburgery na obiad(łącznie z domowymi bułkami) i święto rodzinne - cały weekend graliśmy z dzieciakami ( chociaż u nas granie w planszówki to codzienność i to taka dosłowna, bo w pandemii nie ma dnia bez grania :) Serduszka, kwiatki i inne takie są oklepane, a na pewno są oklepane po 20 latach razem ;)
Z książek, które zraniły moje serce mogłabym wymienić "Małe życie" (choć nie wiem jakbym ją odebrała dzisiaj), "27 śmierci Toby'ego Obeda", "Pianie kogutów, płacz psów", "Kato-tata". :) Mam pytanie o "Baśń o wężowym sercu..." - do kiedy trzeba przeczytać, bo jeszcze się nie zabrałam :(
bardzo fajny pomysł na film ! przyjemnie sie ogladało, i mimo ze nie czytam reportaży to czuje ze dużo mnie omija także coś bedzie zamowione nast razem XD
Super! Warto zrobić sobie czasem odmianę od tego co czyta się na codzień 💪🏻❤️
Wesołych Walentynek! :)
My dzieci z dworca zoo, zdecydowanie. Książka do której wracam najczęściej i po której zawsze jestem emocjonalnie zniszczona. Pierwszy raz czytałam jeszcze w podstawówce, miałam 12 lat. Czy za wcześnie? Być może, ale Christiane tyle właśnie miała lat gdy zetknęła się z narkotykami.
Glatz jest świetny ale warto zacząć od pierwszej częśći :)
Ja skończyłam prawo w Polsce i biznes w Wielkiej Brytanii, ale moim marzeniem jest studiować italianistykę lub filologię romańską. Kto wie.. może dzięki Pani się odważę i spróbuję swoich sił.
Małgosiu nie bylo "Gdzie śpiewają raki?" 😀😀😀 super filmik😍
Też jestem zaskoczona 😄😄😄
Nie było, bo zawsze jest i chciałam coś zmienić 😂 a przecież wierni widzowie wiedzą ze to moja ukochana książka 🥰❤️
Ostatnio w końcu przeczytałam "Gomorre" jestem wstrząśnięta i polecam gorąco.
Dziękuje! Sprawdzę!❤️
A moje serce poraniły ostatnio: "Czapkins", "Jeździec miedziany", "Małe życie "
Propozycja na film: książki które zawsze poprawiają nam humor 😍
Bardzo dobra propozycja!❤️
Pani Małgosiu gratuluję podjęcia tak cudownej decyzji o studiowaniu. Psychologia to wspaniały kierunek, sama zaczęłam go niedawno studiować i myślę, że będzie Pani jak najbardziej zadowolona
Pozdrawiam cieplutko
Bardzo dziękuje za wsparcie! W takim razie mam nadzieje, ze uda nam się skrzyżować psychologiczne ścieżki ❤️
@@literaccy mam nadzieję
Pozdrawiam
Opowieść podręcznej mam na swojej półce..chyba będzie następna w kolejce ☺️
PS. Czy czytaliście następne części, bo wiem że są 🤔
Jesteście cudowni 😘
❤️😘
Trzymam kciuki pani studentko! 😅 🥰
Dziękuje Ci bardzo! Każde wsparcie na wagę złota!🥰❤️
♥️♥️♥️🤗
Powodzenia na studiach ;)
Dziękuje serdecznie!❤️
❤❤❤
"Wielka samotność" trochę podeptała moje serce. Po "Słowiku" który mnie poruszył miałam dość spore oczekiwania a dostałam opowieść jak dla mnie chyba z pogranicza sci-fi ;) Pani Małgosiu gratuluję decyzji o studiach, ja mam 36 lat i niestety ze względów zdrowotnych musiałam przerwać studia a od kilku lat nie opuszczam już domu, ale gdzieś ciągle mam w głowie, że jeszcze na nie powrócę niezależnie w jakim wieku będę, bo na naukę zawsze jest dobry wiek, jak zresztą na wszystkie swoje pasje i marzenia :)
Lepiej bym tego co napisałaś o Wielkiej Samotności nie ujęła 😉
Dziękuje Ci serdecznie za wsparcie i wierze, ze i Tobie uda się wrócić na uczelnie. Ściskam Cię mocno!❤️
Również ściskam i wszystkiego dobrego