Sorki za opóźnienie, urlop i te sprawy. Dokładnie nie pamiętam ale na pewno nie było to zbytnio skomplikowane. Może od dołu były dodatkowe śrubki mocujące? Może trzeba było wysunąć bok spod górnej krawędzi?
Przegapiłem ten komentarz. Nawet nie zdawałem sobie sprawy że tyle może wykręcić. Dzięki takiemu silnikowi dyski HDD w kompach bylyby dwukrotnie szybsze, bo tam obracało się standardowo 7200/s :D
@@NA-xg3cz No niestety, mało kto robi tak jak dawniej. Takie lodówki Mińsk nadal działają, a nowe psują się jeszcze na gwarancji. Ale może coś się kiedyś zmieni. Niby Unia coś chce wprowadzić żeby każdy sprzęt dało się naprawić z części zamiennych, a nie 3/4 całości w jednym elemencie zgrzewanym na sztywno. Zobaczymy.
U mnie też korozja zjadła górną klapę
No niestety, niedbalstwo producenta.
Jak konkretnie zdjąłeś ten bok? Z tyłu śrubki i jakoś specjalnie trzeba podważyć czy jak?
Sorki za opóźnienie, urlop i te sprawy.
Dokładnie nie pamiętam ale na pewno nie było to zbytnio skomplikowane. Może od dołu były dodatkowe śrubki mocujące? Może trzeba było wysunąć bok spod górnej krawędzi?
1000 obrotów bębna, to silnik przy takim przełożeniu ok. 14 tys. obrotów.
Może być. Pewnie da się jakoś to dokładnie obliczyć. Przez obwód koła pasowego?
Moja trzecia pralka i ostatnia, nigdy więcej, pierwsza wytrzymała 10 lat, druga 4, trzecia1 rok.
Przegapiłem ten komentarz.
Nawet nie zdawałem sobie sprawy że tyle może wykręcić. Dzięki takiemu silnikowi dyski HDD w kompach bylyby dwukrotnie szybsze, bo tam obracało się standardowo 7200/s :D
@@NA-xg3cz No niestety, mało kto robi tak jak dawniej. Takie lodówki Mińsk nadal działają, a nowe psują się jeszcze na gwarancji. Ale może coś się kiedyś zmieni. Niby Unia coś chce wprowadzić żeby każdy sprzęt dało się naprawić z części zamiennych, a nie 3/4 całości w jednym elemencie zgrzewanym na sztywno. Zobaczymy.