Trzy dni w Gorcach z biwakowaniem. Rabka-Maciejowa-Tobołów-Turbaczyk-Turbacz
Vložit
- čas přidán 4. 01. 2023
- Kolejna trzydniowa wycieczka przez Gorce. Z biwakiem w lesie i przy schronisku. Trasa wiedzie przez znane miejsca, ale moim własnym wariantem. Pierwszy nocleg na dziko w lesie, drugi przy schronisku na Turbaczu. Też miał być na dziko, ale wyszło inaczej. Trasa idzie tak: Rabka Słone-Maciejowa-Stare Wierchy-Pudziska (nocleg) Suhora-Tobołów-Huciska-Oberówka-Basielka-Turbaczyk-Turbacz (nocleg) Długie Młaki-Kowaniec
Bardzo ciekawy film, przypomniał nam naszą wycieczkę na Turbacz :) Zostawiamy co trzeba i pozdrawiamy serdecznie!
Fajna,rzeczowa relacja.Gratuluje kondycji i pozdrawiam.👍
Pozdrawiam wszystkich jestem z Nowego Targu na Turbacz to nieraz wylecę szybko z pracy i jadę rowerem na obiad polecam coś pięknego 😁😁
Super filmik. Piękne widoki. Włączam kciuk w górę i subskrypcję. Pozdrawiam.
Szacunek za brak ogniska na leśnym biwaku. Ja też jestem temu przeciwna i nie mogę zrozumieć tej mody na palenie ognia w każdym możliwym miejscu i warunkach. Palenie ognisk latem w lesie to proszenie się o nieszczęście. Bardzo fajny filmik i z przyjemnością zostawiam lajka.
Dziś pierwszy raz trafiłem na Pana kanał i bardzo mi się spodobało :-)
Bardzo przyjemny kanał. Miło się ogląda.
Fajnie się Ciebie słucha....pzdr.Wieliczka
Całkiem fajna relacja. Przyjemnie się ogląda i słucha 🙂 zostawiam suba bo lubię góry 🙂
Och miło wspominamy Turbacz, ale trochę w innej aurze wędrowałysmy Trzeba się wybrać tam również latem. Pozdrawiamy.
Bardzo przydatny opis👌szacun za ten plecak 😉
Super na lajcie 👍
Dzięki za przypomnienie ulubionych terenów.
To również moje klimaty i moje trasy.
Komentarz rewelacja 👍
Świetny film! Leci sub! :)
Las pachnie i to jego + . 🌲🌳🍂🌲🌲
git
Ja również robiłem wypady w Gorce, moja trasa zaczynała się z przełęcz Ostra przez Mogielice na Jasień, tam nocleg na Skalnym, rano kawka posiłek i szlak na Turbacz, tam nocleg pod smrekiem, na następny trzeci dzień powrót szlakiem z Turbacza przez Jaworzynę Kamienicka Gorc przez miejscowość Zasadne do Kamienicy, stamtąd busem na Ostrą i jestem w domu . Polecam każdemu kto lubi tego typu wypady, oczywiście odpowiedni ekwipunek trzeba targać na plecach, żeby było pod czym spać i nie być głodnym😊Pozdrawiam😚
Biwak poza parkiem to na prywatnej ziemi i cały ten szlak idzie w 95% po prywatnym 😂
Super filmik, ciekawa produkcja, miło się oglądało, pozdrawiamy i zapraszamy do nas!!
Fajny kanał z przyjemną narracją. Zatem subskrybujemy👍☺️
Miło zobaczyć kochane Gorce!
Jaki to miesiąc?
Pytam, bo mam wrażenie, że tej zimy widoki bardzo podobne, ale temperatura na pewno nie na krótki rękawek.
Podpinka pod hamak nie była potrzebna? Karimata w środku?
To był pierwszy tydzień września, było bardzo ciepło. Tyle że nie było czasu na zmontowanie filmu, dopiero teraz nadrabiam letnie zaległości :) Wtedy wystarczył letni sprzęt do nocowania. No a ta zima faktycznie taka dziwna, nie wiadomo czy szykować letni czy zimowy sprzęt do spania. Rok temu o tej porze robiłem filmy z wypraw po Gorcach na nartach backcountrowych. No ale z kolei parę lat temu w październiku napadało tyle śniegu, że można było na nartach chodzić. A w nowy rok nie było po nim śladu. Dwa lata temu tydzień przed świętami zrobiliśmy prawie letnią wycieczkę z Łopusznej na Magurki i Turbacz (tak zupełnie pozaszlakowo), a tydzień po świętach powtórkę na nartach. Parę lat temu zjeżdżaliśmy na nartach z Karbu w samych koszulkach i kąpielówkach :) bo było za ciepła na normalne ubranie. Pogoda stała się nieprzewidywalna. Sądząc po ubiorze i sprzęcie można się pomylić w ocenie pory roku.
Żwawy Dziadzia, szanuję! Ile ma lat? :-)
Chłopie co ty dźwigasz (25 kg) przeginasz, ale twój komentarz, dla mnie rewelacja.
Jak wygłada kwestia noclegu w lesie?
Czy można nocować tylko w obszarach "zanocuj w lesie" czy jak.(oczywiscie poza parkami)
Zależy gdzie, na jak długo i jak bardzo zależy ci na przestrzeganiu przepisów. W Gorcach poza Parkiem większość lasów jest prywatna. (Obszary ZwL to pomijalna sprawa.) Wypadałoby zapytać właściciela o zgodę. Czasem się pytam, i nigdy nie było problemu. Ale najczęściej nie wiadomo kto to i gdzie go szukać. Zazwyczaj miejscowy leśniczy wie. No ale często działka ma całe stado współwłaścicieli i każdego trzeba by pytać, więc to nierealne. No a poza tym szukanie leśniczego też nie jest szybkie. Więc najczęściej nie pytam, tylko się rozbijam, ale tak aby nie zostawić śladu, nie rzucać się w oczy, raczej z dala od ludzi i kilkadziesiąt metrów od szlaku. Rozbijam się późno, wstaję wcześnie, więc szansa na kontakt z kimś jest minimalna. No bo kto normalny chodzi wieczorem albo o świcie do lasu. (Pomijam grzybiarzy i myśliwych) To pozwala na uniknięcie problemów. Kilka razy zdarzyło się że ktoś wlazł na moje obozowisko (grzybiarze!), ale tylko sobie miło pogadaliśmy o pogodzie. Nie obawiam się ludzi w lesie.
W państwowym lesie rządzi leśniczy. Ale to też człowiek i lubi pospać, i nie lubi problemów. Zgodnie z prawem nie może pozwolić na biwakowanie. No ale żeby zabronić to musiałby wiedzieć że ktoś tam gdzieś śpi. A ma milion ważniejszych spraw na głowie niż jakiś jednonocny biwakowicz.
W sumie nie ma się czego obawiać, o ile nie robi się "chlewu" i nie pali ognia w środku lasu, to na jeden nocleg można się rozbić wszędzie niezgodnie z prawem, ale skutecznie.
Jak zwykle przyroda dostaje w kość od chciwych właścicieli i skorumpowanych polityków....co tam rysie i włochatki ważne by właściciel żył dostatnie...
Ciekawe jak tam smoki z Rabki, czy to tylko legenda, czy buty z kryptozoologii
Mogl Pan oszczędzić widoku brzucha.
Pozdrawiam wszystkich jestem z Nowego Targu na Turbacz to nieraz wylecę szybko z pracy i jadę rowerem na obiad polecam coś pięknego 😁😁