Video není dostupné.
Omlouváme se.

Tajlandia i Kambodża z Rainbow luty 2023. „ Poszukiwacze Zaginionych Świątyń”.

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 26. 02. 2023
  • Objazd po Tajlandii i Kambodży z Rainbow ( Poszukiwacze Zaginionych Świątyń ) . Potem wypoczynek w Tajlandii (hotel Asia Pattaya ). Pilot z Rainbow ( Łukasz) na objeździe znakomity, jego tajska asystentka do bani.

Komentáře • 11

  • @ela4098
    @ela4098 Před 11 měsíci +2

    Tak, tak cuda na kiju Jak na Bali 😂

  • @arekzaprzala1926
    @arekzaprzala1926 Před rokem +2

    Nie wiem co to znaczy ale "zrobię Ci zasięgi"!

  • @gregg3877
    @gregg3877 Před měsícem +1

    No byly jakies spotkania zapoznawcze z plcia piekna?

    • @tomaszcyganiewicz7553
      @tomaszcyganiewicz7553  Před měsícem

      Uwielbiam płeć piękną i bywam ryzykantem. Ale raczej nie aż tak. Chociaż dla chętnych takich doświadczeń nie ma z tym żadnego problemu. Dostępność niemal na każdym kroku. I podobnie jest z marihuaną, która jest w Tajlandii legalna.

  • @pakus0777
    @pakus0777 Před 7 měsíci +1

    Witam. Widzę że dużo Pan jeździ z rainbow. ;)
    Proszę napisać do takiej wycieczki zawsze wołają 'gratisowe" pieniążki - wszyscy zgodnie płacą, są jakieś dodatkowe wyjaśnienia/ rozmowy między wycieczkowiczami
    o całym tym procederze? Osobiście bardzo mnie to zniechęca by obligatoryjnie wydawać za np:2 os. ok. 400$ na coś co według mnie powinno być indywidualną sprawą.
    Podejrzewam że duży procent wędruje do "pilotów" wycieczek.
    Pozdr.

    • @tomaszcyganiewicz7553
      @tomaszcyganiewicz7553  Před 7 měsíci +1

      Święta racja. W Rainbow na objazdówkach zawsze jest pozycja: "cena nie obejmuje", a wyjaśnienie jest takie, że chodzi o bilety wstępu, napiwki itd. W przypadku tego wyjazdu było to chyba 220 USD od osoby płatne pilotowi na spotkaniu organizacyjnym. Też mi się to nie podoba i wielu uczestników też ma takie zdanie. Działanie marketingowe i tyle. Pewnie, że wszystko można ująć w cenie wycieczki. Dla klienta jest to wtedy bardziej czytelne, ale cena zaraz będzie wyższa i może być mniej chętnych.A tak to ktoś nie doczyta i zarezerwuje i później już się nie wycofa. Z tego co wiem wszystkie biura podróży tak robią więc nie ma wyboru. Wyjście jest tylko jedno. Wjazd na własną rękę. Jednak nie wszędzie ma to sens. Np. w przypadku Turcji czy Egiptu wyjazd zorganizowany przez biuro podróży zawsze będzie tańszy. Ale już takie kierunki jak Zanzibar lub Malediwy polecam na wyjazd wg. własnego pomysłu. Będzie dwa razy taniej nawet gdy leci się liniami Emirates ( polecam ). Wycieczki fakultatywne w tych miejscach są zawsze dostępne u miejscowych przewodników i często dwukrotnie tańsze niż u rezydentów. Szczególnie korzystnie wychodzi wjazd na Malediwy na lokalną wyspę a nie resortową. Jest o wiele ciekawiej. A do resortów można jeździć na jednodniowe wypady all inclusive a komplet wycieczek fakultatywnych oferują w każdym hotelu w dobrych cenach. Dlatego też często szukam czegoś na blooking.com i skyscanner. Pozdrawiam i powodzenia w wojażach po świecie.

    • @tomaszcyganiewicz7553
      @tomaszcyganiewicz7553  Před 7 měsíci

      Inne wyjście to nie jeździć na objazdówki tylko wybierać pobyty stacjonarne i wszystko sobie dokupić wg. własnego pomysłu, czy to u miejscowych czy w biurze podróży. Najczęściej preferuję właśnie takie rozwiązanie. No ale niestety są takie kierunki że bez objazdu ani rusz.

    • @pakus0777
      @pakus0777 Před 6 měsíci

      Dzięnx za obszerne wyjaśnienie. Póki co latam z różnymi biurami na all. W danym miejscu wybieram 2/3 wycieczki lokalne - ale nie z biurem z którym przyleciałem, tylko właśnie lokalnym (polskim) . Jest zawsze taniej .
      Póki co nie byłem na żadnej objazdówce , a bardzo mnie korci - szczególnie Tajlandia, Meksyk, Wietnam...
      Może bym się szarpnął z żonką, ale póki co trochę ogranicza mnie znajomość j.angielskiego - dogada się człowiek, ale żeby w pełni skorzystać z programu lokalnej wycieczki, to tak słabo by było ;)
      Pozdro.
      @@tomaszcyganiewicz7553

    • @tomaszcyganiewicz7553
      @tomaszcyganiewicz7553  Před 6 měsíci

      Też sporo korzystam z all, ale czasem ma się ochotę na lokalny hotelik ze śniadaniem, który ma np. 8-10 pokoi. Cisza, spokój a to też często bywa atrakcją. Wielu udanych wyjazdów i nie bójcie się czasem zaryzykować. A małe braki w angielskim to też przeszkoda tylko częściowa. Jak zrozumiecie na początek połowę to też będzie ok . A trudno o lepszą szkołę językową jak wejście w kontakt bezpośredni z anglojęzycznymi. Pozdro.