KUCHENNE REWOLUCJE: Chińczyk bez Chińczyka
Vložit
- čas přidán 13. 06. 2024
- Odcinek commentary z kuchennych rewolucji mam nadzieję że dobrze się bawiłeś !
Źródło: player.pl/playerplus/programy...
~ Fragmenty utworów należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane wg prawa cytatu (art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych)
16:59 17:00 TAK. ZAWSZE.
Nie ulegajmy jednak pozorom, bo trochę się w tym zatraciliśmy NIE KAŻDA Polka potrafi gotować polskie jedzenie. Tak jak i paszport chińczyka nie świadczy o jego zdolnościach.
teraz ludzie też się pytaja, czy gotuje prawdziwy "Koreańczyk" np. jest to wciąż ważne. myślę że dodaje to autentyczności jedzeniu chociaż to że jest ktoś z jakiegoś kraju nie znaczy, że jedzenie jest takie jak w rzeczywistości
"czerwony nie jest kolorem Chińczyków" boże kobieto żeś powiedziała x d
Trzeba zacząć od tego że u nas chińczyk to jest jak kebab - w 99% przypadków to jest jeden chuj co tam dają na talerzu. Różni się tylko rodzajem mięsa, i rodzajem "wypełniacza" czyli czy ryż czy jakiś makaron. reszta to jeden chuj na prawdę. No chyba że weźmie się na ostro to dodadzą trochę pasty z papryczek. Mam wrażenie, że podstawą dań w "chińczykach" to jest "kurczak w 5 smakach", jak się doda pędów bambusa to już się robi kurczak Bangkok, po dodaniu bambusa i papryki mamy kurczaka po Seczuańsku itd itp.
Dziękuję 💛
Z taką właścicielką to nawet mennica padnie🎉😂
ja byłam w perogari w bydgosczcy najtansze pierogi byly 17zl a najdroszce 150 zl {rok 1012-jakas pomylka)
zamiast skupac na paleczkacz, skupiec sie na glumanicz sie na glutamin sodu
Ja pie..olè ale ksièżniczka histeryczka.Drama qeen😅
Ja mam wrażenie, że matka zapomniała jaką pełni tu rolę. P. Gessler zamiast traktować właścicielkę jak właścicielkę to traktuje ją jak dziecko, a matkę jak prawowitą właścicielkę. Najpewniej przez zbliżony wiek. Wydaje mi się, że ten lokal został przeniesiony do innej lokalizacji.
Ciężko było traktować właściwą właścicielkę jako taką, skoro uciekała z restauracji i nie była stała emocjonalnie. Na tamten moment nie dało się z nią pracować, bo jak można pracować z kimś kogo nie ma albo z osobą, która na każde Twoje słowo płacze i ewidetnie sobie z tym nie radzi? Pani Magda nie potraktowała matki jako właścicielkę przez zbliżony wiek, tylko przez to że była jej MATKĄ (czyli najbliższa jej osobą i zapewne osoba, która także podejmowała w tym lokalu decyzje) oraz była na miejscu. Dało się z nią porozmawiać i przedstawić jej pewne rzeczy bez niepotrzebnych emocji. Właścicielka była potraktowana jak dziecko, ponieważ tak się zachowywała. Traktowanie jej jako dorosłej osoby, gdy ona sama się na taką nie przedstawia, nie miało na tamten moment żadnego większego sensu, ponieważ nie byłaby w stanie udźwignąć tego emocjonalnie. To sprawiłoby tylko, że ona zamknęłaby się jeszcze bardziej w sobie lub ponownie uciekła, bo by ją to po prostu przerosło. Do biznesu trzeba mieć pewne cechy, doświadczenia i decyzyjność. Pod koniec to właśnie z nią rozmawiała Pani Gessler, bo zapanowała nad swoimi emocjami i była gotowa na rozmowę.
@@lightningmcqueen9530 mam nadzieje, ze ty w wieku 25 lat byłeś/aś na tyle dojrzały/a, żeby zawsze i wszędzie zachowywałeś się odpowiednio oraz potrafiłeś z powodzeniem prowadzić własną działalność. Życzę więcej patrzenia szerzej na wszystko 😄
@@patrycjab.6755Chyba mylisz wiek 15 lat , 25 lat. W tym wieku ludzie mają często rodziny, pracę,również swoje biznesy.
@@patrycjab.6755”mam nadzieję ze ty…” 😂 nie ma to jak personalny pojazd jak nie ma sie argumentów. 25 lat to dorosła osoba ale to zależy od inteligencji, predyspozycji i umiejętności czy poradzi sobie prowadząc własny biznes. Jeżeli właścicielka nie rozumie że Gessler przyjechała wytknąć błędy żeby móc je poprawić to chyba nie dorosła do krytyki i prowadzenia własnej działalności. Płaczem się nic nie załatwi. Nie wyobrażam sobie przychodzić gdzieś zjeść żeby musieć sobie wszystko doprawiać na talerzu, kojarzy mi się to z barami mlecznymi i to tymi gorszymi.
@@dariaantczak1762 niezależnie od wieku można być niedojrzałym 😊
Ja znam smak slodko kwasny w jedzeniu chinskim. Nie slony. Mysle ze kucharz wsadzil restauracje na mine bo wiedzial ze zostanie zwolniony. Przy okazji male miasto wiec specjalnie bylo to pytanie o kucharza. To byl tylko pretekst. Pozdrawiam z Turcji
Się jak zwykle zesrało, żadne że dobrze grali itd.poprostu nie płacić za przegrany mecz,kebab zamiast pysznych wykwintnych śniadań, obiadów i kolacji,spanie w namiocie na polu namiotowym,przemieszczanie się melexem i zaraz będą grali lepiej 😂
👍zostawiam ze względu na Twój głos
Ciężko się ogląda dramy z d... 😂😂😂😂😂
Ja to i pierogi jem paleczkami. Bo lubie.
Dobrze że zupy nie jesz pałeczkami
zupę się pije, a pierogi wyjada pałeczkami @@rondzik25n1
Patrzcie co konkurencja komentuje bo jaki sens powtórkę u ciebie oglądając widzieć ja u wcześniej na innym kanale bo spamujecie
A co za problem, że kilka osób komentuje ten sam odcinek? Każdy wybiera swojego ulubionego komentatora, bo niektórych to nie da się oglądać;).
Kurcze, fajnie opowiadasz, jesteś nowy... ale bądź dalej oryginalny... Nie powielaj starych schematów.
stare schematy ?
A ja nie znam nikogo, kto idąc do egzotycznej resturacji nie interesowałby się czy kucharz jest narodowości związanej z tą kuchnią. Idąc do chińskiej restauracji oczekujemy kucharza chińczyka, wierząc że zapewni to autentyczność dań. Wiadomo że może zdarzyć się iż kucharz nie będzie kompetentny i będzie gotował tak sobie, ale mimo wszystko będzie miał większe pojęcie jak dana potrawa powinna smakować od polaka który wziął przepis z internetu.
Znaczy też wole jak np kuchnie wietnamską przygotuje mi pan z tego kraju. Ale nie wyobrażam sobie wejść do restauracji i robić wypytywanke
@@GLADUS25 Dziś nie trzeba pytać, wystarczy wejść na stronę restauracji/media społecznościowe czy poczytać opinie. Jeśli gotuje ktoś "lokalny" dla danej kuchni to raczej będą się tym chwalić lub gdzieś się to przewinie.
Taak pytali często czy tajczyk gotuje
Troszkę dziwny jest twój komentarz, było by lepiej jakbyś tam pojechał i wtedy komentował z wstawkami z odcinka , na razie trochę irytuje twoja opinia.
W przyszłości nie widzę problemu żeby tak odwiedzać restauracje które przetrwały, ta akurat już nie istnieje wiec nie ma co odwiedzać
Jak dzisiaj w tej restauracji?
Jej pierogarnia nadal działa, ale przeniosła ją do większego miasta. W sumie już 2 razy zmieniała lokal. Opinie są takie sobie.
@@dommyzee2483 dziękuję za odpowiedź
Sorry Gladus ,ale jesli chodzi o mnie ...slaby komentarz
glutaminian sodu to Polska Maggi. Ja nie widze problemu. Rosolek bez Maggi to grzech w niedziele.
Po co maggi do rosołu… świństwo. Chyba, ze ktoś naprawdę nie ma pojęcia o gotowaniu.. Wystarczy dużo warzyw, różne rodzaje mięsa i przyprawy.
@@joannapiotrowska5203 Zgadzam sie. Ale u wielu rodakow Maggi to swietosc. Pozdrawiam.
Dlaczego krytykujesz kucharza, no pracował w Irlandii i co w tym złego? Na pewno czegoś się nauczył, ja nie wątpię,a ty dlaczego?
Nie chodzi mi wgl o Irlandie a o fakt że przedstawił się jako ktoś z ogromnym doświadczeniem a P Magda weszła i spytała czy pierwszy raz na kuchni pracuje
Gladus jedna prośba :"ściągnij z komentowania te nudziare co non stop biadoli o sobie, psuje ci kontent"
Pierogi na ostro
Gdzie Ty byłeś jak Cie nie było? 😮 tęsknimy za Tobą na innym kanale 😭
msg to trucizna? @mrnigelng uważa inaczej i ja mu wierzę :D Wujek Roger to msg wciera w dziąsła przed posiłkiem :D