POGRYZIENIE W PRZEDSZKOLU, 10 LAT KANAŁU
Vložit
- čas přidán 8. 09. 2024
- Story time o pogryzieniu w przedszkolu. Moja marka biżuterii i rabat dla widzów. Już za miesiąc 10 urodziny mojego kanału.
INSTAGRAM: / moimzdaniembe
WSPÓŁPRACA: moimzdaniem.be@gmail.com
MÓJ SKLEP Z BIŻUTERIĄ anntu.jewelry/
MOJA MARKA BIŻUTERII: / anntu_jewelry
kod CZcams10 -10% na całą ofertę sklepu oprócz kart prezentowych
przy zamówieniach powyżej 200zł dostawa GRATIS
↓↓ Więcej Informacji ↓↓
CIĄŻA, PORÓD, POŁÓG
• JESTEM W CIĄŻY!🤰🏻💕 C...
Mamuśkowy poradnik czyli filmy o tematyce dzieciowej • Co jest w mojej torbie...
Weselna playlista • Dekoracje ślubne
Lubisz gotować? Tu znajdziesz filmy z przepisami • Jak zrobić czekoladowy...
film nie jest sponsorowany
komentarze są moderowane
w filmie promocja marki własnej
Pani Aniu, dobrze, że Pani opowiada takie rzeczy. Ja obejrzałam z ciekawością, bo chwilę temu moje dziecko zostało podrapane poważnie pod okiem przez kolegę w przedszkolu i ciekawa byłam co Pani zrobiła w tej sytuacji.
Moja corka idzie w tym roku pierwszy raz do przedszkola. Jako mama dziekuje za taki film ucze sie od Pani ze trzeba walczyc o dobro wlasnego dziecka jesli nawet dla innych jesteśmy wariatkami. Zdecydowanie wiecej takich filmów poprosze.
Powodzenia mam nadzieję że sytuacja w przedszkolu się ustabilizuje
To są dzieci, różne zachowanie dzieci, ciekawa jestem co zrobisz jak Twoje dziecko kogoś ugryzie, bez przesady
przecież powiedziałam w filmie, gdyby to moje dziecko gryzło nie wiedziałabym co zrobić i poprosiłabym o pomoc psychologa w przedszkolu
Ja tam lubię słuchać Twoich opowieści z życia wziętych. 💓Zadko komentuje, ale pogryzienie to straszne zajście. Jestem nauczycielem w szkole podstawowej i powiem Ci tak - im bardziej naglosnisz te sprawę z pogryzieniem, w sensie pokażesz w przedszkolu że to nie jest dla ciebie norma tym większe prawdopodobieństwo że coś z zaistniałą sytuacją zrobią. Uważam że jeśli napislas o zajściu na grupie tylko dla rodziców to bardzo dobrze zrobiłaś - inni będą wyczuleni a matka tej dziewczynki co gryzie wie że inni rodzice już wiedzą i będą wyczuleni. Pani dyrektor powiedziala że takie sytuacje się zdążają, zdziwiłabym się gdyby powiedziala że to ju się nie powtórzy, ale pytanie co w tej sprawie zostanie zrobione bo tak jak mówisz siedzenie i czekanie to nie jest rozwiązanie. Obawiam się że teraz panie mogą pilnować Zosi a dziewczynka pogryzie kogoś innego, jeśli jakaś procedura naprawcza do zaistniałej sytuacji nie zostanie wprowadzone. Pozdrawiam serdecznie. 💓
Dziękuję za miłe słowa i za komentarz, pisz częściej, ja lubię rozmowy z widzami w komentarzach, bo to pokazuje mi, że nie gadam sama do siebie w tych filmach :D Mam nadzieję, że przedszkole coś z tym zrobi, tym bardziej, że to niewielka placówka, tylko 3 grupy dzieci.
@@AnnaTurek koniecznie zrób dla nas update sprawy jak już coś się wyklaruje 👍
Gdzie czerwona szminka ???!!!
Niestety nie tylko dotyczy to dzieci ale z reguły jak zgłasza się jakiś problem to zazwyczaj organy, które powinny zareagować czepiają się osoby zgłaszającej a nie rzeczywistego szkodnika. Prosty przykład, wystarczy zgłosić uciążliwych patologicznych sąsiadów, dopóki poważnie nie zrobią Ci ludzie krzywdy, którą dobrze udokumentujesz to zostaniesz za przeproszeniem olany. W przedszkolach i szkołach to samo niestety. 😢
Moje dziecko w wieku dwóch lat też było z tych gryzących, tak jak i połowa jego grupy-jednego dnia on gryzł, innego przychodził pogryziony. Powodem u nas było to że nie potrafił mówić. Przeszło gdy zaczął dogadywać się z rówieśnikami. Diagnozowaliśmy się w tym czasie pod kątem zaburzeń integracji sensorycznej, jednak jak to wtedy pani określiła, jeżeli takie rzeczy dzieją się tylko w żłobku, to zareagować powinny panie ze żłobka, bo ja jako rodzic po tych kilku godzinach nie jestem w stanie nic zrobić. Tutaj wydaje mi się że duży problem jest w różnorodności grupy, pomiędzy 2 a 3 letnim dzieckiem jest duży przeskok i 2 letnie dziecko z reguły powinno być w grupie żłobkowej
Tak moje ma 3,5 gryzące 2,5 i skoro jest za małe i nie umie się dostosować też pytałam czemu nie chodzi do żłobka gdzie są mniejsze dzieci, więcej pan na grupę itd ale nikt nie odpowiedział na to pytanie
Może powinnaś zgłosić tą rodzinę do jakiegoś kuratorium lub ośrodka. Skoro rodzice nie reagują na agresywne zachowanie swojego dziecka, to może ta rodzina wymaga jakieś kontroli i zajęcia się tematem? Lub jeśli znasz personalia rodziców to skontaktuj się z nimi osobiście i zarządzaj reakcji z ich strony bo inaczej zgłosisz ich do odpowiednich organów. W końcu bezpieczeństwo twojej córki jest najważniejsze i nie możesz jej narażać na traumatyczne doświadczenia.
Może dziecko jest w spektrum?
Moje córki kąsają się między łopatkami non stop.
1,5 i 3 lata
Bardzo lubię twoje podejście do życia. Jesteś takim przykładem dla mnie mimo tego, że nie dzieli nas duża różnica wieku ❤
U nas w żłobku też zdarzały się pogryzienia i również rodzice pisali na grupie. Pierwsza myśl jak córka przyszła pogryziona to szok, ale z drugiej strony to się nie działo cyklicznie wiec w domu również córka sobie nabiła siniaka i to nie raz
Mialam identyczna sytuacje w zlobku. Najpierw byly siniaki od gryzienia az doszlo do tego ze dziecko wrocilo z rana na plecach wlasnie. Koszmar człowiek się bał oddawac dziecko 😢 z czasem sytuacja sie uspokoiła ale bardzo zle to wspominam.
współczuję, dzięki za zrozumienie
U nas tez byla akcja z gryzieniem,gryzl chlopiec ktory nie mowi i w ogole ma chyba jakies opoznienie (w dodatku Ukrainiec wiec tym gorzej sie dogadac bo nie wiadomo bylo co rozumie). Kiedys mojego syna ugryzl w noge , przez spodnie byla szczeka odbita na udzie. Chudziutki, drobny, a moj to kawal chlopa 😂3 letniego wiec szok w ogole wtf
Na szczęście to bylo jakos na wiosne, w wakcje sie uspokoilo,bod wrzesnia oboje trafili do jednej grupy panstwowego przedszkola (ku memu szczesciu) ale pani z grupy sie nie trzaskała i powiedziala ze chlopiec jest nieprzystosowany spolecxnie i nie jest czas dla njego i go wypisali. Wiec na ten moment zagrożenie zostalo wyeliminowane😂
Jak sie ma Pani ochotę wygadać z ciekawych sytuacji, to chętnie poslucham 😊 pozdrawiam ze Świętochłowic
I jeszcze ta ubezpieczlnia😂 siniaki też zgłosić, albo w lecie rozbite kolano
Ania pociesza Cię Ja jestem tarczycowcem i mgłę mózgową mam codziennie 🙈😂
Wow. Współczuję tobie i Zosi. Mam nadzieję, że macie to gdzieś udokumentowane, nie wiem na waszym miejscu chyba pozwałabym to przedszkole 😮 Rozważacie przeniesienie Zosi do innego przedszkola?
Narazie nie, bo ona była zesteresowana tą sytuacją, a przeniesienie do kolejny stres, ale jak to się będzie jeszcze powtarzać to nie wiem co zrobimy.
Moje dziecko było tym gryzącym. Na szczęście nauczyciele i rodzice nie robili rabanu. U nas problem było to ,że dziecko nie mówiło i tak odreagowalo. Na szczęście szybko minęło. Drugie moje dziecko było ofiarą pogryzienia. Takie zachowania wśród dzieci się zdarzają i to dość często. Jeszcze dużo Was czeka. Rodzicielstwo u Was dopiero się zaczyna.
Rozumiem, że takie zachowanie może się zdarzyć, jednak uważam, że powinna iść za tym jakaś reakcja, a nie czekanie, aż samo przejdzie. No niestety jestem osobą, która chce chronić swoje dziecko i robi raban. Przy pierwszym incydencie nie zrobiłam i co... i się powtórzyło w gorszym wydaniu. Ja jako dziecko chodziłam do przedszkola gdzie były dzieci z obciążeniami z domu dziecka, był chłopiec, który bił innych, ale nikt nikogo nie gryzł, nikt nie miał nic wiecej niż siniaki.
@kasiakasia3478
@kasiakasia3478: To żart?
Hmm...śmieszny komentarz. Mieliśmy taką sama sytuację w żłobku. Chłopiec, który pogryzł moją córkę 3 razy, po pierwszym razie, dyrektorka rozmawiała z rodzicami dziecka i wytłumaczyła im jakie sytuacje moga powodować te zachowania. Po drugim razie rodzice musieli zgłosić się do poradni psychologicznej z dzieckiem. Praca była trójstronną złobek-rodzice-psycholog. Było dobrze przez 3 miesiące, a ostatnia akcja była taka, że chłopiec wyrwał się z łóżeczka turystycznego żeby dopaść moje dziecko! ślad na ręce utrzymywał się 2 miesiące, ostatnie ugryzienie było na plecach. Chłopiec został usunięty z placówki.
Dodatkowo każdą niepokojącą sytuacje trzeba zgłaszać na policję i do kuratorium! W ogóle @Anna Turek się nie zastanawiaj następnym razem! Twoje dziecko ma zmieniać placówkę??! To chyba Twoja Zosia radzi sobie z emocjami, a ta druga jednostka nie. Ludzie, no gryzie Was ktoś w pracy, jak się z Wami nie zgadza? XD To nie jest normalne. Nie twierdzę, że łatwo jest mieć dziecko, które ma problemy emocjonalne. Tylko, że to dziecko sobie samo nie poradzi ... a jak rodzice i placówka to olewa to lepiej nie będzie i to z niekorzyścią dla gryzącego. Mamy placówkę do której córka chodzi z uśmiechem na ustach i jest we mnie wielka niezgoda na krzywdzenie ofiary w takich sytuacjach przenoszeniem do innej placówki.
Dzięki za ten komentarz. Współczuję sytuacji z pogryzieniem :( ale widzę, że dyrekcja u was jakoś lepiej ogarniała temat. U nas raczej nikt nikogo nie usunie bo placówka jest integracyjna i prywatna.
Siniaki są niebezpieczne.... 😮
Podziwiam Panią za opanowanie. Mnie by chyba szlag trafił. Proszę wyciągnąć konsekwencje. Kibicuję Pani ❤
Moim zdaniem możesz rozważyć zmianę grupy, poobserwuj również swoje dziecko, pobaw się z nim w domu i zobacz jak reaguje na zadbanie zabawki, być i tu jest problem, często my jako rodzice nie mamy takiej świadomości, nie mówię, że ty możesz mieć problem, ale warto to zrobić.
Owszem Zosia nie lubi jak inne dzieci zabierają jej zabawkę, widzę to w bawialni, ale najwyżej się kłuci lub chce zwrotu, czasem wyrwie, ale nie bije, nie gryzie itd. lepiej jak ktoś ją poprosi lub się wymieni
@@AnnaTurek to ma raczej normalne relacje, stąd moja hipoteza, że tamto dziecko ma spectrum ADHD.
@@AnnaTurekale dzieci raczej nie prosza tylko walcza, Zosia komus wyrwie a w rezultacie ktos ja ugryzie. Nie bronie gryzacych, tylko tlumacze jak dzieci sie zachowują.
hmm... no to moje dziecko jest dziwne, bo o wiele rzeczy prosi lub pyta czy może, nie mówię, że zawsze i o wszystko, ale często
@@AnnaTurek nie jest, ok. Tak dziecko powinno reagować w prawidłowy sposób. Brawo. Nieraz nie widzimy co dziecko chce przekazać w tym sensie to pisałam. Dzieci zwykle zamiast słów posługują się w komunikacji z dorosłymi pewnym typem zachowań lub obrazów, tak więc ciężko mimo starań wszystko wyłapać. Można być doskonałym rodzicem a mimo wszystko pewnych niuansów nie wychwycić.
Polecam "Agresja nowe tabu".
Dzięki, chętnie przeczytam
Proponuję Ci wynajęcie adwokata bo każdy fałszywy krok w tej sprawie może zrobić dla Ciebie jeszcze większe problemy. Bo jest przepis o ochronie dóbr osobistych, raczej uważaj z tym rozpisywaniem się na forum, bardziej idź do do dyrekcji.