Jak Wiedźmin 3 ZNISZCZYŁ GRY

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 11. 09. 2024
  • Oglądany Film • Jak Wiedźmin 3 ZEPSUŁ ... ‪@gamevoy‬
    🟢 Wesprzyj kanał: / @kiszak
    🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : / putrefy
    🎥 Kanał Archiwum: / @kiszakarchiwum
    🎬 Kanał z Clipami: / @kiszakclipy
    👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
    🔷 Discord: / discord
    📷 Instagram: / thekiszak
    💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-ga... (reklama)
    Stream z dnia: 25.06.2024
    #ludolog #ludologia #groznawstwo

Komentáře • 280

  • @Kiszak
    @Kiszak  Před 2 měsíci +2

    🟢 Wesprzyj kanał: czcams.com/channels/5SCWle5EgiN7vzMMwPOpug.htmljoin
    🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
    🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
    🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
    👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
    🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
    📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
    💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)

  • @jaroddjl
    @jaroddjl Před 2 měsíci +88

    Ja będę marudą i po kilkuset godzinach w W3 chciałbym kilka rzeczy odbić:
    1. Zgadzam się, że otwarte światy w Skyrimie i W3 działają zupełnie inaczej. Jednak z filmu wynika, że istnieje tylko jeden odpowiedni sposób zaimplementowania tego świata w grze i wszystkie inne są płytkie i zwyczajnie gorsze. W Wiedźminie świat wydaje się służyć jako forma przekazywania historii i dokładnie tak miał w dużej mierze działać. Jednak nie oznacza to, że jest pusty, bezużyteczny i służy TYLKO jako prosta ścieżka z jednego punktu fabularnego do drugiego, dając złudne wrażenie funkcjonalnej otwartości.
    2. W3 wcale nie nagradza cię tylko główną linią fabularną. Fakt, najwięcej czystego expa dostajesz kończąc poszczególne wątki fabularne, ale poza tym... nic ciekawego poza tym nie dostaniesz. To dzięki eksploracji świata znajdziesz Miejsca Mocy dające dodatkowe punkty umiejętności, to dzięki eksploracji świata znajdziesz najlepsze zbroje i miecze, czyli różnorodne rynsztunki szkół wiedźmińskich, to dzięki pokonywaniu dzikich potworów opcjonalnych dostajesz nowe mutageny, to dzięki eksploracji znajdujesz runy i glify potrzebne do nadania mieczom i zbroi dodatkowych efektów u Ofirskiego mistrza i wreszcie to dzięki eksploracji odblokowujesz inne rozwiązania konkretnych misji, jak np. ukryty quest z Letho, który odblokowuje ci jego obecność podczas bitwy o Kaer Morhen.
    3. Co do liniowości gry, to... jest pół na pół. Bo faktycznie gra prowadzi cię za rękę znacznikami, ścieżką na minimapie czy narracją i w zasadzie prowadzi cię tak kolejno przez wszystkie questy głównej linii fabularnej, ale przecież każda historia jest z góry tworzona tak, abyś przeszedł przez kolejne checkpointy, a jak te checkpointy będą rzeczywiście wyglądać zależy tylko od ciebie. Bo np. checkpointem jest dostanie się do kasztelu Barona. I grając w grę jeden raz wcale nie zauważysz, że przez wydawałoby się taką błahostkę jak rozmowa w karczmie możesz odblokować albo zablokować sobie opcje dojścia do celu. Jeśli wybijesz gości nie będą cię chcieli wpuścić główną bramą i musisz szukać innego wejście przez studnię, a jeśli napijesz się z nimi wódki to ochoczo cię wpuszczą do środka. Jeśli nie pojedziesz z Ciri do Emhyra, to totalnie blokujesz sobie jeden z endingów, znowu ta rozmowa z cesarzem też może przebiec na kilka sposobów i albo kompletnie zablokować to opcjonalne zakończenie, albo kompletnie je na koniec ztriggerować. Jeśli nie zabierzesz Keirze notatek to nie pomoże ci w Kaer Morhen a poza tym po przyjeździe do Novigradu będzie nabita na pal. Możesz też kompletnie pominąć questa z Mysią Wieżą i nic z tego nie będzie miało miejsca. Tu nawet najmniejsze decyzje, jak rzucanie się z Ciri śnieżkami determinują nieliniowość historii i endingów. Do pewnego stopnia wszystko musi posuwać się do przodu po linii prostej bo sama idea Wiedźmina jest taka, że prowadzi nas z góry założone przeznaczenie, ale to od nas zależy krajobraz świata jaki po sobie zostawimy, jakie postacie przeżyją, kto wygra wojnę i wreszcie jaki los czeka Ciri. W Sercach z Kamienia oraz Krwi i Winie sytuacja wygląda identycznie.
    4. Co do kwestii gameplay'u i combatu, to nie ma co udawać, że jest on wielce zaawansowany i różnorodny. Ale znowu co do tego, że w W3 nie da się zrobić żadnego ciekawego buildu pod challenge czy w ogóle pod przejście gry, to jest to kompletna nieprawda. W samym drzewku mieczy możesz iść zarówno pod lekkie ataki, jak i pod ciężkie. Możesz dodatkowo odblokować krwawienie, możesz odblokować odcinanie kończyn, możesz odblokować odbijanie strzał mieczem i sam młynek. Możesz do tego dołożyć jakiś jeden perk pod znaki, a możesz zbudować postać w 100% pod walkę znakami i odblokowujesz takie perki jak do Quen (który zresztą wcale nie absorbuje 100% obrażeń, bo jeśli te będą powyżej założonej wartości to nie dość, że otrzymasz resztę damage'a to jeszcze zostaniesz odrzucony do tyłu) zadawanie obrażeń gdy przeciwnik zaatakuje czy zwyczajny wybuch energii, do Aarda można odblokować zamrażania i szersze mole rażenie, do Yrden stuna i laser atakujący wszystkich w zasięgu, do Igni namierzalny promień iskier podpalający wrogów, a samo Aksji może dać ci zmanipulowanie wroga do chwilowego zostania sojusznikiem i może odblokowywać opcjonalne ścieżki ukończenia różnych questów. Jeśli idziesz pod Alchemię to również gameplay może wyglądać zupełnie inaczej, bo wtedy gra totalnie nagradza cię za eksplorację - po pierwsze znajdujesz przepisy na nowe eliksiry, bomby i smary, a po drugie masz z czego je robić. Najśmieszniejsze jest to, że można nawet zrobić build czysto pod kuszę i w ten sposób przejść grę, bo też potrafi robić fajny damage i nadawać się na różnych przeciwników dzięki różnym bełtom.
    5. Co też ważne, W3 stawia na zupełnie inną narrację fabularną i gameplayową niż taki Elden Ring i wcale nie oznacza to, że jest od niego bardziej liniowy czy prowadzący za rękę. W Eldenie poznajesz bossa poprzez wielokrotną walkę z nim i poznaniu jego słabości bo narracyjnie jesteś sobie w stanie na to pozwolić przez to, że nigdy nie giniesz. Z kolei dla Wiedźmina każda walka może być ostatnią, dlatego tu dla lepszego poznania przeciwnika musi sięgnąć do wiedzy przekazywanej mu przez mistrzów i własnych zapisków, które w tym przypadku stanowi bestiariusz. Przygotowujesz potki na które jest podatny, bomby, smary, znaki i tak, jeśli tego nie sprawdzisz i zwyczajnie będziesz go bić raz za razem mieczem, to walka z każdym przeciwnikiem może być nudna, ale to dokładnie tak jak pokonywanie każdego bossa w Eldenie z max Str i wielkim młotem. A możesz podejść do walki inaczej i spróbować magią, możesz użyć eliksirów na patrzenie w ciemności, odporności, smary na krwawienie i zatrucie, bomby, kuszę, no dosłownie wszystko, więc to od ciebie zależy, czy gra będzie w tej kwestii nudna, dokładnie jak w ER.
    6. No i ostatnie - osobiście o wiele bardziej wolę sposób narracji z Wiedźmina, niż z Elden Ringa i "wynagradzanie gracza za eksplorację". Grając w Elden Ringa wydaje się, że fabuła tej gry już dawno się wydarzyła, a ty idziesz jedynie po ochłapach sprzed tysięcy lat, przeciwnicy akurat zawsze czekają w tym samym miejscu od niepamiętnych czasów, czekając akurat na twoje przyjście i jedynym tak naprawdę znaczącym zwrotem jest spalenie Złotego Drzewa i powrót Godfreya pod koniec gry. Ale żeby cokolwiek wiedzieć co się dzieje, MUSISZ zwiedzić całą mapę i czytać każdy opis przedmiotu. Z kolei w W3 zawsze jesteś w centrum wydarzeń, zawsze jesteś zaangażowany w jakiś quest dający ci ogólne informacje o wydarzeniach przeszłych, teraźniejszych i przyszłych, a dzięki eksploracji MOŻESZ POSZERZYĆ swoją wiedzę na konkretne tematy na temat lore'u, wydarzeń i postaci. Nie stanowi to głównej osi narracji i dzięki bogu. I to też wcale nie jest tak, że "tak od zawsze wyglądały gry FromSoftware", bo to nie jest dobry argument, dzięki któremu w ocenianiu gier pomijamy ten element jako zasadę podgatunku, a w innych grach bezlitośnie patrzymy na każdy szczegół? W ER nie oszukujmy się dominującą cechą jest gameplay, a słabszą aktywna fabuła, a w Wiedźminie odwrotnie. W W3 gameplay NIE PRZESZKADZA ci w chłonięciu fabuły, a w ER fabuła NIE PRZESZKADZA ci w chłonięciu gameplay'u.

    • @DeluxMaT
      @DeluxMaT Před 2 měsíci +4

      W punkt

    • @ZubenPL
      @ZubenPL Před 2 měsíci +1

      Kłamiesz rysztunki dostaje się za quest, który ci mówi dokładnie gdzie masz iść. Oprócz w tego w grze są może dwie bronie które mogą konkurować z bronią z setu a i tak trafisz na nie w misjach głównych gry lub dlc a nie za eksploracje której w tej grze nie ma. Decyzyjność masz bliską zeru w grze jest kilka zadań mających jakiegś rozgałęzienie takie jak wymieniłeś z dostaniem się do barona ale to już nawet liniowy gothiczek dawał takich opcji więcej. Większość decyzji wpływa na pojedyncze dialogi nie mają żądnego wpływu na przebieg właściwiwych zadań i gameplayu. Przykład z Ciri który dajesz na obronę jest doskonałym przykładem płytkości gry, na ending wpływa 6 opcji dialogowych i skończenie lub nie pobocznego questa z zamchem. Nic więcej. Wybory w wiedźminie 3 dają w 99% dwie opcje, quest nieudany niepełne/złe zakończenie lub dobre zakończenie.

    • @jaroddjl
      @jaroddjl Před 2 měsíci +15

      @@ZubenPL słuchaj, to że gra odpala ci pomocniczego questa w momencie znalezienia pierwszego elementu rynsztunku jest tylko kwestią podpowiedzi. Nikt nie każe ci ruszać tych questów i chodzić za znacznikami, bo możesz te wszystkie rzeczy znaleźć sam. Chodzi o to, że jest to kompletnie opcjonalne i gdybyś nie eksplorował, to nawet by ci się ten quest pomocniczy nie odpalił.
      Decyzyjność jest i to spora. Jakiej ty decyzyjności oczekujesz? Że rozwalisz jeden kamień i nagle historia obróci się o 180°? W tym rzecz, że dzięki odgrywaniu w Wiedźminie konkretnej przybranej roli odblokowujesz inne zakończenia questów. Jeśli odpowiednio poprowadzisz rozmowę z Ciri u Emhyra, to masz inne zakończenie. Jeśli nie pozwolisz jej iść samej do loży i nie będziesz się z nią rzucać śnieżkami to masz inne zakończenie. Nie zrobisz questów Vernona i Dijkstry to Redania wygra wojnę, w przeciwnym razie wygra Nilfgaard. Chyyyba że znowu zrobisz coś jeszcze innego to będzie jeszcze inny przebieg. Może zginąć masa postaci jeśli nie zainterweniujesz, Baron może żyć albo wisieć dzięki pobocznym questom, dosłownie dzięki questom pobocznym jesteś w stanie odblokować sobie inne zakończenia wątku na Skellige z nowym władcą, które normalnie są zablokowane. I to od ciebie zależy jak one się potoczą i zakończą.

    • @jakubszarzec8007
      @jakubszarzec8007 Před 2 měsíci

      @jaroddjl O punkty nt. świata i narracji nie jestem w stanie się przyczepić, ale o 2 punkty odnoszące się kolejno do eksploracji i systemu walki muszę.
      1. Może i otwarty świat też nagradza cię czy to jakimiś ilościami expa, czy to sprzętem, recepturami itp. ale ja uważam, że wiedźmin bardzo cię obdziera właśnie z tej eksploracji. Zaczynając od początku uważam, że chodzenie od znacznika do znacznika to NIE JEST eksploracja. Nie mam w wiedźminie żadnego poczucia odkrywania czegokolwiek, ze względu na to, że te "ciekawsze" miejsca poboczne są oznaczone pytajnikami bezpośrednio zaznaczając ci że hejże, tutaj coś jest, chodź i mnie odznacz powodując, że eksploracja w wiedźminie ta tak zwana eksploracja to nie jest odkrywanie czegoś nowego tylko "odhaczanie" checkboxów. Faktycznie nie jestem w stanie podważyć faktu, że te pytajniki cię nagradzają, ale przy tym odhaczanie pytajników sprawia mi o wiele mniej frajdy niżeli wspomniany przez Ciebie Elden Ring, który daje ci możliwość odkrywania, gdzie to patrzysz na mapę, widzisz na niej jakąś strukturę czy wnękę w skale powodując u Ciebie chęć zobaczenia co tam się może znajdować. Dodatkowo dochodzi do tego fakt ograniczonej ilości aktywności pobocznych, oczywiście zaznaczę, że Elden też pod tym kątem nie jest święty, posiadając masę lochów, jaskiń czy powtarzalnych bossów, gdzie w odniesieniu do dungeonów jeden od drugiego różni się nieco inaczej zrobioną ścieżką, ale architektonicznie wyglądają tak samo, co powoduje u mnie poczucie, że w dungeonach w eldenie mam poczucie, że nie mam potrzeby wchodzić do tych nieszczęsnych dungeonów, ponieważ już to widziałem. W wiedźminie 3 jest analogiczna sytuacja, masz tych aktywności pobocznych bodajże 10, a potem pomnożone razy około 10 na terenie samego velen, novigradu a też ile można wysadzać prawie że identyczne gniazda potworów, zabijać dosłownie tych samych bandytów czy też iść pływać, żeby zebrać kontrabandę. Dodam jeszcze na sam koniec tego punktu, że fajnie, że można jakiś tam sprzęt zdobyć dzięki eksploracji, ale szkoda, że sam sprzęt tj. miecze czy zbroje są bezużyteczne przez wiedźmińskie rynsztunki powodując sytuację bardzo podobną do Diablo 3 po wypuszczeniu dodatku, gdzie to legendarne przedmioty w 90% stały się bezużyteczne, a jedyną drogą do wykręcania dobrych wyników było znalezienie odpowiedniego setu i gra właśnie pod ten set, oczywiście nie chcę odbierać nikomu możliwości grania inaczej, ale jeżeli chcesz maksymalnie zoptymalizować build to przedmioty unikatowe nie dają ci dosłownie nic w starciu z rynsztunkami wiedźmińskich szkół.
      2. W kwestii gameplayu w punkcie 1 zacząłem już nieco o to zakrawać, ale czas się rozwinąć. Co do gameplayu to ja mam dwa zarzuty do co niego, pierwszy jest taki, że buildy kompletnie nic nie zmieniają, przez konkretny build nie zmienia się w żaden sposób twój gameplay, a dodanie dwóch mocniejszych ataków aktywowanych poprzez przytrzymanie lekkiego bądź mocnego ataku to nie jest zmiana gameplayu, a do tego oparcie całego drzewka rozwoju o bonusy pokroju "5% większy dmg lekkich ataków za punkt" czy "5% szansy na krwawienie za punkt" odbiera całej "buildologii" jakikolwiek sens, pod tym kątem Elden ring czy Gothic mają więcej do powiedzenia, w elden ringu statystyki poza fatycznym boostem np. do obrażeń dają ci opcję szukania innych możliwości poprzez zmiany broni, które mają swoje wymagania, czasem warto się zastanowić np. czy ładując np. do progu 60 siły nie warto na chwilę od niej odejść w środku żeby wrzucić trochę w faitha żeby móc na przykład nałożyć na siebie "flame grant me strenght" albo nie władować czegoś w witalność bo twoja postać jest z papieru, a w gothicu może ten rozwój jest liniowy jak w wiedźminie, ale przy tym wprowadza element decyzyjności, gdzie przynajmniej we wczesnej fazie gry musisz się zastanowić, czy chcesz zwiększyć umiejętność władania bronią jednoręczną, siłę, czy może na przykład chcesz nauczyć się pozyskiwania trofeów lub też zdolności złodziejskich. Oczywiście w G1 ciężko mówić o różnorodności buildów skoro w końcowej fazie gry i tak kończysz z urizielem i pancerzem z rudy, ale dwójka pod tym kątem zadziałała wręcz bezbłędnie dając jednocześnie satysfakcjonujący rozwój postaci, decyzyjność oraz różnorodność, nie wspominając o tym, że w gothicu po prostu widać ten rozwój chociażby poprzez zmianę stylu walki głównego bohatera po rozwinięciu umiejętności walki bronią. W wiedźminie nie masz ani wymagań ekwipunku poza poziomem, ani znaczących zmian w gameplayu pod wpływem perków powodując, że rozwój Gerwanta jest po prostu nijaki. Druga sprawa, w wiedźminie faktycznie masz dużo możliwości do użycia w walce, masz miecze, znaki, kusze, eliksiry, petardy, odwary, oczywiście każdy mob jest słabszy na coś innego, ale co z tego, skoro całą grę możesz przejść nawet nie wchodząc do bestiariusza nie wiedząc jakie co ma słabości? Przeszedłem Wiedźmina 7 razy i muszę to powiedzieć wprost że ten system walki psuję odbiór, masz ładne animacje, jakieś piruety, cięcia, młynki itp. i przy tym kompletnie zero konsekwencji akcji, co z tego że przeciwnicy mają swoje słabości, skoro uniki mają 100% iFrames'ów, nie wiem jak w next-gen update, ale w "starym" wiedźminie 3 quen pochłaniał 100% obrażeń i całą grę na najwyższym poziomie trudności można było przejść wybijając rytm słynnej piosenki Queen - "We will rock you", cała walka sprowadzała się do tego, że przed walką i ewentualnie w trakcie rzucało się na siebie Quen, potem się przechodziło atak, atak, unik. Fajnie że są te mechanizmy słabości wrogów na znaki, oleje czy też petardy, ale co z tego, skoro jesteś w stanie dwoma inputami przejść grę? Wiedźmin w systemie walki posiada zerowy wręcz wymóg przystosowania się.
      Słowem podsumowania, tak, co do budowy świata przedstawionego czy też konstrukcji fabularnej w twojej argumentacji faktycznie nie mogę się przyczepić, ale pod kątem samej rozgrywki pomimo iż niestety lubię wiedźmina to widzę wiele minusów i gier, które którąś z rzeczy występującą w wiedźminie robią po prostu lepiej.

    • @rochjedrzejewski3548
      @rochjedrzejewski3548 Před 2 měsíci +5

      Pełna zgoda. Przy tym należy też podkreślić, iż obie gry mają zupełnie inny charakter - W3 jest nastawiony na fabułę, ER - na gameplay. I obie odniosły bezprecedensowy sukces właśnie dzięki temu, że fundament, na którym bazują, robią bardzo, bardzo dobrze. I obie zaniedbują nieco inne elementy: W3 na gorszy gameplay, ER ma szczątkową fabułę. I jeśli W3 zepsuł odbiór innych gier to dotyczy to głównie gier fabularnych (z małymi wyjątkami jak np. RdR), w których fabuła na tle W3 jest do bólu generyczna, nieangażująca lub infantylna

  • @Hunter19960
    @Hunter19960 Před 2 měsíci +104

    Dobrze, sam początek skomentuję. We wiedzminie, najlepszy sprzęt jaki możesz zrobić dla postaći, pochodzi wyłącznie z eksploracji i craftingu. Crafting wymaga nazbierania surowców, które otrzymujesz w największej mierze z eksploracji.

    • @MrGre3do
      @MrGre3do Před 2 měsíci +20

      Dokładnie tak. Plus dużo np mieczy jest bardzo dobrze ukrytych. Bardzo często idąc w miejsca gdzie gra niby nie przewidziała że pójdę znajdowałem bardzo dobre bronie czy też zbroje których bym nigdy nie znalazł robiąc główne czy poboczne questy

    • @Zvsvsvv
      @Zvsvsvv Před 2 měsíci +11

      Nie przesadzajmy, wszystkie surowce znajdziesz łażąc randomowo po mapie za znacznikami, bijąc mobki i otwierając jakieś skrzynki. A bronie znalezione w grze w większości po kilku godzinach są totalnie useless, bo zrobisz rynsztunek i wtedy wystarczy pozbierać te recki na ulepszenie. Gra Ci poleca eksplorować bo masz z tego jakiś profit, przy czym ta eksploracja jest tak nijaka, że jak miałem zbierać te recki na rynsztunek to dostawałem gorączki i kurwicy.

    • @krzych5411
      @krzych5411 Před 2 měsíci +13

      Nie no wiedźmin 3 ma bardzo dobrze zbilansowane eq, takie że 95% rzeczy jakie podnosisz i dostajesz za zadania nadaje się tylko i wyłącznie na handel.

    • @heniudamian534
      @heniudamian534 Před 2 měsíci +12

      Tak tylko ta eksploracja polega na chodzeniu od znacznika do znacznika i podnoszeniu itemków(schematów), taka to eksploracja że nawet nie musisz myśleć gdzie iść, na jakim lvl, od razu wiesz co i gdzie znajdziesz. To nie eksploracja tylko po prostu podnoszenie przedmiotów z mapy, nie różni sie to prawie niczym niż jakbyś miał pójść do kupca i kupić ten ekwipunek, masz jedynie twardą blokadę lvl przeciwników obok schematów do podniesienia.

    • @DonatanDolomit
      @DonatanDolomit Před 2 měsíci +1

      Tu racja, problem tylko że jak ktoś jest dobrym graczem może się obejść bez wielu rzeczy w grze.

  • @oktawianc7456
    @oktawianc7456 Před 2 měsíci +6

    Rzecz jest w tym, że firmy chcą sprzedawać jak najwięcej jak największej liczbie graczy. A spora część graczy, ma pracę i inne życiowe obowiązki, więc nie ma czasu na wkręcanie się w hardcore'owe gry. W sensie, że jeśli istnieje możliwość, że po 40-50 h grania, okaże się, że mój build jest zjebany i muszę grać od nowa, to ja nie mam przed sobą 60 lat życia i muszę szanować czas który mi został ;) dlatego wolę grę uproszczoną, ale zrobioną z filmowym rozmachem. Tak to będzie działać.

  • @grzegorzniewadzi
    @grzegorzniewadzi Před 2 měsíci +58

    Ale to nie jest problem wiedźmina tylko wszystkich twórców, którzy chcieli mieć "swojego" wiedźmina. Kopiowali wszystko nawet te gówniane mechaniki no i teraz mamy taki syf jaki mamy. Wiedźmin ma wiele elementów, którymi wyznaczył nowe trendy ale te cymbały nie potrafią oddzielić ziarna od plew.

    • @piotrkoodziejczyk8435
      @piotrkoodziejczyk8435 Před 2 měsíci +4

      A co miał takiego przełomowego jakie trendy wyznaczył? Przecież to ubigra tylko z lepszą fabułą. Nowe trendy to własnie Ubisoft wyznaczył tymi swoimi gównianymi otwartymi światami z masą znaczników

    • @Misiekok
      @Misiekok Před 2 měsíci +2

      I tak szczerze, co to zmienia, skoro się sprzedaje? Taki Ubisoft wypuścił Valhallę, która jest mocno podobna do Wiedźmina, ma dobre oceny na Metacritic i sama w sobie jest przyjemną grą. Valhalla dobrze się sprzedała i dużo zarobiła, więc czemu mieliby tego nie robić, skoro graczom się podoba?

    • @piotrkoodziejczyk8435
      @piotrkoodziejczyk8435 Před 2 měsíci +2

      @@Misiekok ale ja nie piszę o tym czy coś się sprzedaje czy nie, ja tylko stwierdzam że wiedźmin sam w sobie nie oferował nic odkrywczego w dziedzinie gamingu, wiedźmin wzorowal się na ubi, a ubi później na w3, wniosek z tego że pierwotnie to ubi wyznaczyło kierunek branży i tylko tyle chciałem zaznaczyć, sam osobiście nie znoszę gier ubi, i jeżeli miałbym wybierać to zdecydowanie wolałbym zagrać w w3 niż walhale, nie przepadam za wiedźminem właśnie z uwagi na ubisoftowość ale przyznaję że po mimo mojej niecheci jest to przyzwoita gra akcji z elementami RPG, z fajnym bohaterem i światem, dla mnie tylko tyle a dla wielu aż tyle. Uważam że w swojej kategorii zasługuje na wysokie oceny.

    • @Misiekok
      @Misiekok Před 2 měsíci +6

      @@piotrkoodziejczyk8435 Ograłem każdego Assassin's Creeda, przecież Ubisoft zawsze inspirował się innymi seriami, a nie na odwrót. Redzi nie mieli z czego się tam inspirować. Kiedy Redzi pracowali nad Wiedźminem 3, Ubisoft robił odgrzewane kotlety ze starych Assassinów, w których jedynie zmieniali fabułę, a nawet animacje były takie same jak w poprzednich częściach. Gameplayowo też Redzi nie mieli jak się inspirować, szczególnie że znajdziek na mapie było mało, a w Wiedźminie było ich pełno. Ubisoft po AC2 pisze nijakie postacie i nijakie fabuły, gameplay też wychodzi dosyć średni. Każdy Wiedźmin jest zupełnie inny niż gry Ubisoftu. Wiedźmin 2 tylko w niektórych momentach zarzuca klimatem takiego Assassin's Creeda, ale tylko klimatem.

    • @ZubenPL
      @ZubenPL Před 2 měsíci +4

      @@Misiekok Valhalla jest tak przyjemna jak patrzenie na schnącą farbę.

  • @mcroyal8000
    @mcroyal8000 Před 2 měsíci +43

    pomijając to, że w wiedźminie najlepszy szpej leży na mapie albo w postaci craftingu albo normalnie w jakimś kamieniu, to nagrodą za poboczne questy przede wszystkim są same poboczne questy bo mają fajną fabułkę a to w gierce fabularnej jest najważniejsze nie

    • @igorpodemski9596
      @igorpodemski9596 Před 2 měsíci +25

      Problem w tym, że dla Kiszaka historia w RPG'ach to rzecz poboczna. Najważniejszy jest rozwój postaci, crafting, eksploracja i boss fighty. Co całkowicie mija się z ideą Wiedźmina 3.

    • @piotrkozak219
      @piotrkozak219 Před 2 měsíci +4

      W RPG-ach najważniejsze jest tworzenie własnej postaci, dobieranie statystyk, umiejętności, tworzenie buildów - dlatego Wiedźmin 3 nie jest RPG-iem, nawet nie jest Action RPG-iem - jest grą akcji z elementami RPG.

    • @ogorekpel
      @ogorekpel Před 2 měsíci +7

      @@piotrkozak219 Przecież w wiedźminie masz dobieranie umiejętności,tworzenie buildów.Więc co ty za głupoty piszesz że wiedźmin 3 nie jest rpg XD

    • @piotrkozak219
      @piotrkozak219 Před 2 měsíci +4

      @@ogorekpel człowieku, weź tym mi nie pitol o buildach w wiedźminie XD. +x% do szybkich ataków, +x% do silnych ataków, mutagen na +xHP. Weź ty sobie zobacz jakiegoś CRPG-a, albo otwórz podręcznik do TTRPG np. DnD 3.5e albo pathfinder 2e.

    • @jaroddjl
      @jaroddjl Před 2 měsíci +4

      @@piotrkozak219 te perki o których mówisz to perki przejściowe. Mnóstwo jest perków dodających młynek, krwawienie, odbijanie strzał ostrzem, zamrażanie Aardem, wybuch Quenna, sterowane iskry Igni, pioruny Yrden, manipulowanie przeciwników Aksji. Poza tym nikt nie każe ci grać głównie pod miecze, bo równie dobrze możesz zrobić build full pod różnorodność znaków lub co jeszcze lepsze pod kuszę albo petardy. Poza tym to nie jest tak, że w RPGu najważniejsze jest budowanie postaci. Jest to na równym poziomie z historią, bo co ci po tym że ty sobie stworzysz jakąś postać, jak nie gra ona żadnej tytułowej roli fabularnej. Pominę już to, że argumentujesz swoje zdanie na temat RPGów CRPGami i TTRPGami, które są czymś z goła innym, wiec jak można mówić, że coś nie jest RPGiem, bo nie ma cech CRPGów i TTRPGów XD

  • @maciek3349
    @maciek3349 Před 2 měsíci +6

    Z niezachęcaniem do eksploracji to się nie zgodzę
    Najlepszy ekwipunek zawsze zdobywa się w wieśku właśnie poprzez eksplorację i wykonywanie pobocznych zadań

  • @Greg-iu6ys
    @Greg-iu6ys Před 2 měsíci +10

    Odnośnie odpowiedzi na pytanie z czatu w 15:25: Dlatego uważam, że wiedźmin 4 nie zostanie stworzony jako soulslike. Marka i uniwersum ma zbyt duży potencjał komercyjny żeby twórcy zdecydowali się hermetyzować je mechanikami jak w DS.

  • @bartoszbarc1097
    @bartoszbarc1097 Před měsícem +2

    Nie wiem dlaczego uproszczone systemy w grach mają być problemem. Po nie każdy może chcieć lub mieć nawet możliwość grania w skomplikowane tytuły i taki poziom skomplikowania mechanik jaki jest w Wiedźminie może być dla nich idealny. Jak dla jest to tylko kwestia preferncji które każdy ma inne i nie ma jakiegoś obiektwynie dobrego poziomu skomplikowania. Jeśli ktoś uważa, że woli mechaniki z Wieśka bo Soulsy są zbyt dla niego skomplikowane to przecież nie sprawia, że jego wybór jest gorszy. Po drugie to nie jest tak, że nie ma już skomplikowanych mechanicznie gier powiem więcej jest ich coraz więcej i to w każdym gatunku.

  • @OskarJanczak
    @OskarJanczak Před 2 měsíci +2

    Z Tobą i GameVoyem w większości się zgadzam, poza tym, że najlepszego ekwipunku nie zdobywasz w pobocznej eksploracji, bo tylko tam znajdziesz wiedźmińskie i inne rynsztunki najlepsze w grze. Quen, unik i cios to recepta na większość walk w Wiedźminie 3, w dwójce turlanie się zresztą też, ale poza Detlaffem i kikimorą wojownikiem z DLC Krew i Wino. W walce z Detlaffem trzeba wykonać rolla (nie unik) w odpowiednim momencie, bo atakuje cię chmarą nietoperzy, które przebijają ci też quen i giniesz na hita, jeśli dobrze pamiętam. Ta kikimora, to cię wali jakimś skokiem i uderzeniem w ziemię i dostajesz jak już nie jesteś na przeciw jej szczęk. Możliwe, iż jest jakaś zepsuta... Możesz jeszcze ulepszyć ten unik, tak jak turlanie w Wiedźminie 2. Oczywiście dla starego gracza to wszystko nie powinno stanowić wyzwania. Wiedźmin 1 jest jeszcze prostszy, ale walka wygląda inaczej, bo gra dużo robi za Ciebie korzystając z umiejętności postaci. Tylko jeden ukryty boss-czarodziej z głosem Xardasa (xD) jest obiektywnie dosyć trudny w dwójce.

  • @mort072
    @mort072 Před 2 měsíci +10

    Ja tam wieśka lubię, ale widzę jego wady i bawi mnie jak niektórzy nie rozumieją że też idealny on nie jest.
    Ps. Chciałbym zobaczyć wiedźminka, który byłby soulslike'owym tworem.

    • @Mscichujas
      @Mscichujas Před 2 měsíci +2

      Mam dokładnie tam samo. Płaczą Hexerowcy bo ja tu można ich ulubioną niemiecką grę obrażać

  • @AtGaspachio
    @AtGaspachio Před 2 měsíci +4

    Przecież większy dmg przebijał się przez Quena, fakt że chyba tylko z bossami, na szybko kojarzę ropucha i Detlaffa. Nie pamiętam czy jakieś mobki przebijały się przez Quena.

  • @lenistwo666
    @lenistwo666 Před 2 měsíci +7

    Tajemnica Wiedźmina rozwiązuje się kiedy umieści się go w kontekście historycznym. RPG-iem roku poprzedniego przed Wiedźminem był Dragon Age: Inkwyzycja. Mógł być kiepską grą obiektywnie, ale był małym kroczkiem w dobrym kierunku. Był odrobinę mniej casualowy, odrobinę ładniejszy niż gierki EA, a przy tym opowiadał ciekawą historię, a to wszystko wystarczyło, aby zaskarbić serca graczy. Dzisiaj to już nie robi wrażenia, bo nie trzeba się starać, aby znaleźć grę, która mechaniki wyciąga na o wiele wyższy poziom, ale to trochę jak z malarstwem. Można mieć pretensję do renesansu o proporcję, ale bez tego kroku nie byłoby późniejszych epok w takim kształcie. Nie stawiajmy Wiedźmina na piedestale najlepszej gry w historii, ale nie odbierajmy jej tego lauru wsłuchania się w głos graczy na tyle ile wtedy pozwalały Redom zasoby.

  • @sistarel2901
    @sistarel2901 Před 2 měsíci +2

    17:59 tu jest błąd informacyjny bo fallout miał polegać na gurps'ie ale steve jackson games nie zgodziło się na użycie ich systemu bo Fallout był dla nich zbyt brutalny, zamiast gurps'a fallout skończył z systemem SPECIAL który to został zrobiony przez Christopher'a Taylor.

    • @bojler632
      @bojler632 Před 2 měsíci

      On to mówi w każdym filmie o falloucie, ludzie go poprawiają a on i tak swoje

  • @DonatanDolomit
    @DonatanDolomit Před 2 měsíci +3

    Najlepszą zmianą dla W3, a zarazem najprostszą do wprowadzenia byłoby radykalne ograniczenie otrzymywanego expa za główne zadania a zwiększenie za walki i questy poboczne.

    • @bartekdolla6849
      @bartekdolla6849 Před 2 měsíci +2

      Zrebalansowanie systemu walki i przeskalowanie potworów by faktycznie wymagały przygotowania się też byłoby w pyte

    • @DonatanDolomit
      @DonatanDolomit Před 2 měsíci

      ​@@bartekdolla6849też, choć nie wydaje mi się, że problem leży w balansie, a raczej w schematycznym sposobie ataków

    • @bartekdolla6849
      @bartekdolla6849 Před 2 měsíci

      @@DonatanDolomit to co jest mogłoby zostać, tylko usunąć usunąć 100% klatek nieśmiertelności z uników i byłoby nawet lepiej. Może jak w Gothicu wprowadzić klasy pancerza, że pewnymi mieczami z za niskimi obrażeniami nic nie zrobisz, albo nwm cokolwiek co sprawi, że znaki przestaną być ciekawostką. Zjawy niech mają te 1000% odporności na każdy rodzaj obrażeń, chyba że stoją w Yrden, bo teraz to można się bez znaku obejść. Dobre byłoby gdyby Igni zamiast być dmg over time to topiłoby klasy pancerza i póki się wróg pali można go normalnie bić, bez potrzeby mocniejszej broni. Aard w sumie może być taki jaki jest, do wytrącania z równowagi. Dodałbym może pasek postawy coś jak w jednym z modów do wieśka

    • @KarolXMMO
      @KarolXMMO Před 2 měsíci

      @@bartekdolla6849 mozesz pobrać mod w ktorym ustawiasz ilosc hp,dmg ktory ci zadaja,odpornosci itp

  • @DeluxMaT
    @DeluxMaT Před 2 měsíci +5

    Bez eksploatacji wiedźmina to sobie możesz pograć... Ktoś kto spędził troche w tej grze doskonale sobie zdaje z tego sprawe. Exp to samo owszem najwiecej expa dostajesz za fabułę ale bez pobocznej eksploracji robienia zlecen zadań to powodzenia w wbijaniu lvl za pomoca bicia mobow co jest swietnym rozwiazaniem bo niweluje griding expa. To jedna z najlepszych gier z otwartym światem. Ja rozumiem że soulsy są WoW obecnie ale bez przesady... Nie bez powodu wiedźmin osiągnął tyle nagród. Bez spiny bo to tylko moje obiektywne stwierdzenie. Pozdrowienia

    • @Tobnjuks
      @Tobnjuks Před 2 měsíci

      również uważam że doskonałe RPG to nie tylko walka, ale również potrzeba zwiedzania terenu i rozbudowa postaci, poznawanie ich możliwości i przedmiotów dla niego. Cyberpunk 2077 natomiast nie jest dokładnie RPGiem z definicji i można go zrobić w 28-30 godzin i nie wracać, bo teren mały i ograniczony nie istotny i nie ma wrogów porozrzucanych losowo, gang zawsze siedzi za ścianami, a menele i psychoza zawsze w uliczkach, a roboty i kamery tylko w corpo ! Umiejętności potem się robią z automatu np hackowanie drzwi. W Wiedzmin kupowałem i mieszałem wszystko ;) 149 godzin przed ekranem.

  • @DonatanDolomit
    @DonatanDolomit Před 2 měsíci +13

    14:55 nie do końca prawda. Jak atak jest bardzo silny, to Geralt otrzymuje obrażenia nawet jak ma bardzo ulepszonego queena

    • @niktniewiem4785
      @niktniewiem4785 Před 2 měsíci +15

      Koleś po prostu nie ma pojęcia o grze a hejtuje żeby być taki "anty" ohoho

    • @ZubenPL
      @ZubenPL Před 2 měsíci +2

      @DonatanDolomit @niktniewiem4785 xD Quen pochłania cały atak zawsze jeśli atak miał zadać więcej niż 6% hp to prostu eksploduje po pierwszym trafieniu w przypadku słabszych stankuje pare ataków ale zawsze pochłonie 100% dmg ataku który go zdejmuje z geralta. Taki detlaf onshotował mojego geralta z setem kota a mimo to jak trafił gdy miałem quen otrzymywałem 0dmg. Zawsze Quen absobuje cały dmg ataku który ściąga go z wiedźmina, żadne ulepszenia nie są potrzebne. Wy jesteście takimi fanami tego w3 że nawet podstawowej mechaniki nie poraficie sprawdź jak działa.

    • @DonatanDolomit
      @DonatanDolomit Před 2 měsíci

      @@ZubenPL czy ten komentarz też będzie usunięty? (test)

    • @PanKrakex
      @PanKrakex Před 2 měsíci +2

      co ty pieprzysz? chyba graliśmy w innego wieśka bo ja na najtrudniejszym poziomie trudnosci mogłem zaabsobować queen każdy atak, nawet jeśli miałem 1 lvl a przeciwnik 50

    • @niktniewiem4785
      @niktniewiem4785 Před 2 měsíci

      @@PanKrakex ja też tak miałem. A miałeś włączone podniesienie poziomu przeciwników? Tylko wtedy się tak dzieje z tego co pamiętam.

  • @GerdionXT
    @GerdionXT Před 2 měsíci +3

    Dzieki modom na pc większośc tych problemow mozna naprawic jesli sie chce : skaloeanie potworów, pytajniki na mapie, bardziej imersyjna walka plus zwieksenie poziomu trudności
    Sam gralem buildem ktory byl oparty na budowaniu demaga poprzez zatrucie (mutagen) ale nie byl mega tankowany wiec jesli popełniłem 2 a czasem 1 błąd to dead.
    Wiedźmin i CP to jedyne gry ostwtnimi czasy po ktorych mialem syndrom odstawienia (wszystkie modoewne w kosmos)- kazda inna gra byla średnia.
    Teraz chce zabrac sie za DS1 w końcu

  • @xanStarees997
    @xanStarees997 Před měsícem +1

    akurat jako gracz wiedzimina posiadający 5534h w nim uważam iż bardzo łatwo zjebać bild pod znaki czy alchemie pod atak to już trzeba być specjalnym

  • @konradkopec5730
    @konradkopec5730 Před 28 dny

    Niskie poziomy trudności dla poznania fabuły i wejście w ten świat by go poznać od strony klimatycznej i fabularnej są faktycznie liniowe i co byś na sobie nie miał z wszystkimi sobie poradzisz. W opozycji wrzucenie najwyższego poziomu trudności i kilku usprawnień w ustawieniach zmusiło mnie do eksploracji pobocznych lokacji uczenia się ataków wrogów i zbierania czy wytwarzania ekwipunku ze zdobytych schematów. Powód bardzo prosty - każdy przeciwnik poziomem lekko nizszym i wyżej zabijał na 3 trafienia z czego często rzucane w kombinacji, co za tym idzie duże grupy przeciwników daja sie we znaki niezależnie czy ludzie czy potwory. Na żadnym zapisie nigdy nie używałem tylu olejów petard i eliksirów by sprawniej pokonywać określonych przeciwników. Z takich powodów w momentach przełomowych linia fabularna stopowała mnie bo wiedziałem że będzie jakiś boss który z moim obecnym wyposażeniem postawi mi ścianę bardzo trudną do przeskoczenia - tego typu trudy zaczęły się głównie pod koniec podstawy gdzie zaczynają się zmagania z takimi wyzwaniami i sugestywnie podtrzymują nas w dodatkach (serce z kamienia np żaba i wcielony koszmar Iris czyli 6 wcieleń Olgierda)

  • @chwalciechomika
    @chwalciechomika Před 2 měsíci +16

    Dobrze, ze Wiesiek to nie soulsy...

    • @skd9da
      @skd9da Před 2 měsíci +1

      Soulsy zjebaly wiekszosc gier, taki Lords of the Fallen, Lies of P na przykladzie.

    • @MrWegaZ
      @MrWegaZ Před 2 měsíci +1

      ​@@skd9da Jak można zestawić te dwie gry w jednym zdaniu?

    • @skd9da
      @skd9da Před 2 měsíci +1

      @@MrWegaZ Zwyczajnie, nie trzeba wielkiej filozofii tutaj. LotF i LoP chcialy byc souls-like'ami a wyszly gowno gry.

    • @paweuek
      @paweuek Před 2 měsíci +1

      @@skd9da LoP to taka mocna 7 gdzie LotF to ledwo 2/3.

    • @ok.lubie.2543
      @ok.lubie.2543 Před 2 měsíci

      Absolutna prawda, z którą ciężko się nie zgodzić

  • @robertrutkowski2968
    @robertrutkowski2968 Před měsícem

    Na początku gdy usłyszałem że nie lubisz Wiedźmina 3, pomyślałem "zamorduje gościa", ale zaraz złapałem się na byciu dzbanem i myślę: dobra, posłuchajmy kogoś z kim się nie zgadzam i wyszedł mega+fajny+merytoryczny odcinek. Przy okazji dowiedziałem się czegoś ciekawego.

  • @maciek3349
    @maciek3349 Před 2 měsíci +1

    Z levelowaniem w wieśku też się nie zgodzę
    Głównie levelowałem postać na pobocznych zajęciach przez co jak kontynułowałem główny wątek to na każdej nisji moja postać była za mocna XD

  • @nnjl77
    @nnjl77 Před 2 měsíci

    Z rpgów średnich mi osobiście podobał się vampyer

  • @pawekrasowski8060
    @pawekrasowski8060 Před 2 měsíci +1

    No jest wlasnie tak, robiac poboczne rzeczy nie rosniesz w sile za to masz pozaznaczane tymi czachami ze tego wroga nawet nie probuj. Po czym ty idziesz zabijasz golema maszkare jakąś za trudną niby, po czym dostajesz doslownie nic. Rownież satysfakcji nie dostajesz, bo bicie potwora 10min to nie ciekawe wyzwanie jak w soulsach tylko taka mordęga, przeciwnik mocniejszy ma tylko dluzszy pasek zdrowia, ale nic ciekawszego nie ma do zaoferowania. Po czym wypada jakies gowno do craftingu.

  • @L3G10Npl
    @L3G10Npl Před 2 měsíci +9

    Kurwa wiesiek w formie souls like idealne

    • @ok.lubie.2543
      @ok.lubie.2543 Před 2 měsíci +2

      Jeśli wiesiek kiedykolwiek miałby stać się souslikiem to osobiście wolałbym się powiesić niż istnieć dalej z wiedzą, że ukochana przeze mnie seria stała się gatunkiem gier, którego wręcz nienawidzę jak żadnego innego xd

  • @Demon_Killer666
    @Demon_Killer666 Před 2 měsíci +1

    Ogólnie na letniej wyprzedaży na steamie kupiłem sobie wiedźmina 3, którego kupiłem w sumie bardziej dla mojej drugiej połówki, abyśmy mieli coś do ogrywania wspólnie. Ale również napotkałem się na gorhica 2, którego również zakupiłem. Po twoich rozmyślaniach @kiszak i po ogeaniu pierwszego rozdziału w Wieśku, faktycznie dostrzegam że, Wieśman trzeci, to fajna gra fabularna z w miarę okej drzewkiem rozwoju postaci, z pierdyliardem infirmacji na interfejsie. Jednak jako zajebistego RPG wolę poraz pierwszym raz jaki świadomy dorosły gracz ograć Gothica 2

    • @Tobnjuks
      @Tobnjuks Před 2 měsíci

      a moze kupisz dobie fabularne DrakenSang ?? to dopiero zajebisty cRPG

  • @marek3097
    @marek3097 Před 2 měsíci +2

    Żeby zrozumieć Wiedźmina 3 tak jak i The last of us 1 ,2 trzeba być inteligętną i przede wszystkim wrażliwą istotą betony co w gry zbierają marchewki i inny badziew nie mają tu cego szukać

    • @supermonia
      @supermonia Před měsícem

      +1

    • @Kinqzy
      @Kinqzy Před měsícem +1

      No tego pierwszego to ci raczej brakuje sądząc po wypowiedzi

  • @ekatikok8077
    @ekatikok8077 Před 2 měsíci +3

    Assasiny nowe maja ta przewagę nad wiedźminem że masz tam najróżniejsze rodzaje broni, każda z nich ma inny styl walki i inne tempo. Assasiny daje ci pewną swobodę pod tym względem że mozesz rzeczywiście stworzyć sobie build. Nie będą te bulidy niewiadomo jak ambitne bo to głównie wybór między barbarzyńca, łowca i skrytobójca, ale dalej daje to większe poczucie swobody niż machanie tak samo mieczem przez 200 godzin gry.

    • @ddwazlote
      @ddwazlote Před 2 měsíci

      Ile tam jest rodzajów broni, koło 4 xD? To nie jest Elden Ring gdzie masz dużo broni z różnymi atakami plus weapon arty i czary.

    • @ekatikok8077
      @ekatikok8077 Před 2 měsíci

      @@ddwazlote wiadomo że nie ma tam 50typow broni, ale znacznie więcej niz 4 i znacznie więcej niż we wiedzminie xD sam jestem soulsiarzem, ale obiektywnie uważam assassin origin czy odyssey za lepsze gry gameplayowo niż wiesiek

  • @G0XU_0FF
    @G0XU_0FF Před měsícem

    Ja nie zauwarzyłem jak
    przełączyłem z drogi ku zagładzie na najłatwiejdzy tryb ☠️

  • @Hitchens_
    @Hitchens_ Před 2 měsíci +6

    Jestem w drugiej minucie materiału ale już muszę nasmarować komentarz, jak pierwszy raz grałem w wiedźmina to jeszcze nie miałem dużego pojęcia o grach singlowych i w momencie gdy za swoje pierwsze potwory dostałem jakieś 10 expa na wymagane tysiące to pomyślałem sobie... co kurwa? To jak mam zdobyć level? No i się potem okazało, że przez oglądanie cutscenek

  • @remigiuszb2117
    @remigiuszb2117 Před 11 dny

    Nie zgodzę się że Dziki Gon nie posiada głębi. Również zastrzeżenia co do eksploracji są bardzo nietrafione. Właśnie ta gra posiada ogrom głębi i ma naprawdę fascynującą eksploracje. Tak, istotnie jest bardzo płytka mechanicznie. Tylko jak patrzysz na gry w tak zwaną drugą stronę to równie dobrze można powiedzieć że w każdej grze, w istocie, wszystko sprowadza się do walki. Np dla mnie w takim Bloodborne (wymieniam ten tytuł bo w niego akurat grałem) ma ten minus że poza walką nie oferuje mi nic więcej. Taki soulslike dla mnie jest jak ścigałka. Czyli grą upośledzoną bo ścigać to ja się moge w takim GTA, gdzie owe ściganie jest tylko jednym z elementów gry a nie jej sensem. Tak, Wiedźmin szczególnie trójka to właśnie też przykład takiej gry upośledzonej. Tak naprawdę, obiektywnie żeby gra nie zasługiwała na to miano musi posiadać otwarty świat typu sandboķs eksremalnie interaktywny oraz fabulany. Tak żeby wydawało nam się to realistyczne i wiarygodne. Taki był RDR2. Ciekawe jest to że CD Projektowi po premierze Cyberpunka bardzo mocno zwrócono uwagę na tego typu elementy mechaniczno interaktywne co może przynieść niezwykle pozytywne skutki właśnie dla Wiedźmina 4. No ale zobaczymy odrobine obawiam sie kolejnego Wiedźmina. Nie wiem po prostu czy to będzie gra dla mnie jeżeli nie będziemy grali Geraltem :) a co do tego gadania o eksploracji, to uważam że W3 miał świetną bo eksploracja polega na łażeniu tak żebyś zaspokajał ciekawość a mózg produkował odpowiednie dawki dopaminy tak? Eksploracja z definicji jest banałem. Łazisz, szukasz, eksplorujesz by zaspokoić ciekawość. Trzeci wiedźmin miał to rozwiązane poprzez ciekawe miejscówki, dialogi, notatki, postacie, questy... Czasem poprzez ciekawsze potwory... Mało? Mechanicznie, tak, Wiesław to prosta gra. No ale eksploracja to eksploracja nieważne czy spotkasz na danej drodze zawartość oskryptowaną czy coś małego i nie do opisania... jak jakiś ester egg czy dziwne zachowanie jakiegoś npca w RDR2. Tu i tu zaspokajana jest ludzka ciekawość. No a ta głębia... No to oczywiście kwestia dialogów postaci czy fabuły ale chyba jeszcze bardziej, świata przedstawionego... Uniwersum, stworzone przez Sapkowskiego rozwinięte i starannie oddane przez Redow. Zgodzę się jedynie ze stwierdzeniem "Wiedźmin mechaniczne bądź rozgrywkowo nie posiada głębi... Jest płytki na tym polu..." no bo to stwierdzenie znaczy zupełnie coś innego niż "Wiedźmin nie posiada głębi..."

  • @jajw6562
    @jajw6562 Před měsícem

    A wg mnie liniowość wiedźmina nie jest jego wada a zaletą. Bo dzięki temu zaprezentowali ciekawa fabułę i fajnie zarysowane postacie. Żeby to zrobić wykorzystując zalety otwartego świata, trzebaby zaimplementować do niego zaawansowane mechanizmy AI, które dopiero teraz są opracowywane a wtedy można było tylko o nich pomarzyć.
    I wcale nie muszę być premiowany za eksplorację, bo z przyjemnością robiłem to bez nagradzana co chwilę. Wystarczył mi fakt dobrze zaprojektowanych lokacji i świetnej muzyki.

  • @Cheesecakex33
    @Cheesecakex33 Před 2 měsíci

    8:42 - wybrał język faktów. Zgadzam się w pełni!

  • @jhonrambo9801
    @jhonrambo9801 Před 2 měsíci

    KIszak za często oglądam twoje filmy. Mają zbyt dużo treściwej merytoryki, proszę zrób jakiś materiał w stylu "Ork bić!" bo już zwoje mi się przegrzewają od ilość materiałów XD a tak na poważnie to dobra robota oby kanał trzymał się tak dalej a nawet rósł w siłę. Essa!

  • @paweuek
    @paweuek Před 2 měsíci +1

    W wiedźmina o wiele lepiej grało mi się modzie "No Levels". Naprawia on takie bolączki jak dysonans w poziomach przeciwników, gdzie pies w białym sadzie jest żadnym zagrożeniem bo ma niższy poziom niż postać a w kolejnej lokacji są psy z którymi wiedźmin nie może sobie poradzić. Zadania nie mają poziomów, dzięki czemu nie musimy się martwić by robić tylko takie, które są na naszym poziomie. Rynsztunek ma o wiele lepsze skalowanie.
    Jednej rzeczy niestety on nie poprawia. Chujowego systemu walki z nieskonczoną staminą.

  • @damianmaciej3814
    @damianmaciej3814 Před 2 měsíci

    W Wiedźminie 3 najciekawsze były misje poboczne, a od wątku głównego już lepsze było odznaczanie pytajników. Ograłem wszystkie trzy części wieśka plus dodatki z trójki tylko po jednym razie i jakoś mnie nie ciągnie do powtórki, bo wiem, że przeszedłem całą historię i gra nie ma mi nic do zaoferowania. Po jakimś czasie próbowałem sobie wrócić do jedynki i zatrzymałem się w drugim rozdziale w Wyzimie Klasztornej i po wejściu do drugiej części miasta zeszła ze mnie chęć dalszego grania. A to jedynka wg mnie miała najlepszą "fabułkę", więc późniejsze części nie mają raczej szans na powtórkę.

    • @piotrkoodziejczyk8435
      @piotrkoodziejczyk8435 Před 2 měsíci

      Doprecyzujmy, to nie misje głowne były ciekawe to historia w nich przedstawiona była ciekawa, misje wyglądały zawsze tak samo idz z punktu a do punktu b, zbierz, zabij, porozmawiaj wróć. Czasami było to idź do punktu a potem do b i do C, wróć i tak cały czas i zawsze jak po sznurku.

  • @pejtyy9529
    @pejtyy9529 Před 2 měsíci +2

    czyli nie mozna uzywac google maps bo nie doswiadczymy glębi zycia

  • @kuchta8601
    @kuchta8601 Před 2 měsíci +6

    GPS w grach jest potrzebny wtedy kiedy jest chujowo zrobiona mapa nie oszukujmy się. W wiedzmina grałem kilka razy lub kilkanaście, inne duśy gry (rpg) i nie tylko też grałem kilka kilkanaście razy a i tak muszę korzystać z gps bo nie zapamiętuje, źle zaprojektowanych map lub przesadnie i nie potrzebnie dużych. I tutaj przychodzi gothic 1 i 2, dark soulsy, nfs most wanted, underground czy gta vc i san andreas a nawet i skyrim z większym światem, też da radę się połapać co gdzie jest. Tam po prostu jest dobrze zaprojektowany świat z charakterystycznymi elementami gdzie dosyć szybko idzie zapamiętać lokacje. Dodatkowo uważam, że duża mapa nie jest wyznacznikiem jakości i te mniejsze mapy lepiej sprawdzają się tak na prawdę w grach.

    • @Papcio_Biniu
      @Papcio_Biniu Před 2 měsíci +1

      Duza mapa to rak

    • @iNNoitora
      @iNNoitora Před 2 měsíci

      GPS to obniżenie poziomu wejścia dla casuali zeby mapa ich nie "przytłaczała". A jak wiadomo mniejszy próg wejścia to więcej graczy i większa liczba sprzedanych egzemplarzy gry.

    • @crbbn9000
      @crbbn9000 Před 2 měsíci +1

      Cóż ważne jest żeby mapa miała jakieś charakterystyczne punkty po których można nawigować. Ogrywam teraz kroniki myrtany i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że samo miasto jest za bardzo "ściśnięte" i brak w nim jakiś mega wyraźnych punktów odniesienia. No ale jeszcze pewnie z połową gry przede mną, więc i tak człowiek się nauczy w końcu tego miasta

    • @kuchta8601
      @kuchta8601 Před 2 měsíci

      @@iNNoitora to nie ważne kto gra, chujowa mapa potrzebuje GPS bo inaczej wszystko będzie takie same i nie odróżni się lokacji od innych lokacji bo nie zauważysz charakterystycznych miejsc. Więc każdy będzie błądził po lokacjach bez celu i się frustrował.

    • @Tobnjuks
      @Tobnjuks Před 2 měsíci

      wielka mapa = 149 godzin przed ekranem, Cyberpunka robisz w 28 godzin i masz dość !! liniowy ograniczony objętościowo teren, pustynia nie ma zbytnio znaczenia, łazimy po pomieszczeniach !! Nawet Wiedźmin Remake ma dostać więcej terenu, trochę otwartego lasu pół otwarty świat mówili.
      Unreal może tylko ułatwić maszynową generacje terenu może być jeszcze więcej teleportacji i wiosek !!

  • @maciek3349
    @maciek3349 Před 2 měsíci

    Wiedźmin 4 z walką w stylu solsów to by było coś

  • @piotrek9677
    @piotrek9677 Před měsícem

    Czy Jeżeli pocałowałem triss na przyjęciu u Vegelbudów i poprosiłem ją żeby ze mną została ale potem powiedziałem jej ,,Idz będzie mi Ciebie brakowało" i na Skellige wyznałem miłość Yennefer to wszystko jest git czy zrobią mi potem zadanie Serece nie sługa. Zależy mi żeby się dowiedzieć bo nie chcę iśc dalej w grę żeby cofać się do Novigradu.

  • @panjawor230
    @panjawor230 Před 2 měsíci +1

    Najlepszym wiedźminem był wiedźmin 1. Może lokacje były zamknięte, ale tam na prawdę całą mapę chciało się zwiedzić i robiło się z chęcią wszystkie możliwe poboczne qesty na dany rozdział, a każdy wbity level dawał odczuwalną zmianę w sile twojego wiedźmina co było mega satysfakcjonujące. Plus twoje wybory w qestach realnie odbijały się echem i tych wyborów była na prawdę masa, przez co ze wszystkich wiedźminów według mnie ma największą re-grywalność (wiedźmina 1 Ukończyłem 9 razy [2 razy na modach] wiedźmina 2 ukończyłem 4 razy a trzecią część tylko JEDEN raz i raczej nigdy nie przejdę jej ponownie).

  • @Szamansky
    @Szamansky Před 2 měsíci

    3:20 dobrze mówisz, aktualnie ogrywam Gothiczka 1 na Switchu (mówcie co chcecie, gra się OK), zawsze przed ukończeniem rozdziału latam po całej mapie i sobie expię postać i zbieram rzeczy z mobków (must have). Aktualnie na początku 3 rozdziału mam 20 poziom, 80 siły, 40 zręczności. Potków fchooj, strzał fchooj, pancerz strażnika (po dołączeniu do starego obozu dostajesz lekki pancerz strażnika), a w plecaku 3k+ rudy ;p Kto nie szuka ten bieduje :D

    • @paweuek
      @paweuek Před 2 měsíci +1

      Ja tylko w pierwszym rozdziale latałem i czyściłem wszystko co byłem w stanie. W 2 i 3 rozdziale nic już nie stanowi wyzwania. 70 siły, jakaś broń około 50 obrażeń i ork bić wystarczy

    • @Szamansky
      @Szamansky Před 2 měsíci

      @@paweuek tak jak mówisz :D ale 1 rozdziale wszystkiego nie wyczyścisz, no chyba, że masz nieograniczony czas na granie ;P

    • @illjoven753
      @illjoven753 Před 27 dny +2

      ​@@Szamansky co? w 1 rozdziale z palcem w dupie da się wyczyścić całą mapę, jedyny problem mogą stanowić chromaniny bo szkieletów jest całkiem sporo na koniec questa

  • @ibbanez5451
    @ibbanez5451 Před 2 měsíci

    ad 21 Easy to learn Hard to master - takich gier potrzebujemy więcej :D

  • @nnjl77
    @nnjl77 Před 2 měsíci

    Wedługnie rpgowosc i nagradzanie za eksplorację o wiele lepiej cdp zrobili w cyberpunku 207u niż w wieku 3

  • @Golemoid
    @Golemoid Před měsícem

    Często widze że krytykujesz Wiedźmina, fajnie jakbyś zebrał te wszystkie uwagi do kupy i nagrał na niego taki konkretny diss review.

  • @przemysawmoska6182
    @przemysawmoska6182 Před 2 měsíci

    Tak naprawdę ten minus można przerobić na plus, bo zapewnia to różnorodność, chcesz się wbić w świat który stoi warstwą fabularną,dialogami,lecisz sobie liniowo w wiedźminie i jest gitara,szukaszt otwartego świata do ciekawej eksploracji to wybierasz inny tytuł,, mi tej eksploracji nie brakuję w wiedźminie,jedyny mój zarzut to rozwój postaci z tymi slotami,nigdy nie jestem w stanie zrobić postaci takiej jakiej chce,ale fakt Kiszak ty cynicznu człowieku skier*ielu , że ludzie mają dauna z tą świętością gier

  • @retdett_8528
    @retdett_8528 Před 2 měsíci

    Lata temu mieliśmy dojrzałe tytuły, np. final fantasy VI albo fallout

  • @Padawan1992x
    @Padawan1992x Před 2 měsíci +5

    wiedźmin spoko fabularnie questy itp ale walka dramat xD

    • @Misiekok
      @Misiekok Před 2 měsíci +5

      To jaki ty niby chcesz system walki w grach tego typu xD

    • @DonatanDolomit
      @DonatanDolomit Před 2 měsíci +1

      Walka jest bardzo dobra. Problem jest z niskim poziomem trudności walki. Zwłaszcza jeśli chodzi o potwory

    • @Padawan1992x
      @Padawan1992x Před měsícem

      @@DonatanDolomit 2x roll I hit mieczem

  • @Patryk_G970
    @Patryk_G970 Před 2 měsíci +7

    Ale co wy gadacie … przechodziłem Wiedźmina na najtrudniejszym poziomie i też nie jest ciężki … bo jedynie bestie mają wyższy poziom nic więcej

    • @DK-up1lz
      @DK-up1lz Před 2 měsíci

      dokładnie ja włączyłem dodatkowo skalowanie poziomu.

  • @alanguzinski7594
    @alanguzinski7594 Před 2 měsíci +1

    Sugerowany poziom postaci to syf taki jak skalowanie przeciwnikow do aktualnego poziomu.

  • @RS0209
    @RS0209 Před 2 měsíci

    Skyrim Valhalla Odyssey jako fan gier z otwartym światem dużo bardziej mi podpasowały niż Wiedźmin, są gry dużo lepsze jeżeli chodzi o otwarte światy, a fabularnie mimo że Wiedźmin jest bardzo dobry to ja już wiele lat temu bardziej jarałem się Gothiciem 2. Wiedźmin 3 to bardzo dobra gra, ale robienie z niej arcydzieła bez wad jest dziwne. ale ilu jest graczy recenzentów tyle też opinii. każdy ma swoją..

  • @Zapalczyk
    @Zapalczyk Před 2 měsíci

    Jestem typ typem gracza, który na samym początku uważał Wiedźmina za topową grę jaka mogła powstać, aby kolejno po próbach przejścia go kolejny raz wyłapywać coraz więcej jego mankamentów. Jednakże z ogólnym hejtem na wiedźmina się nie zgadzam, lecz po blisko 400h godzin w tę grę(tak - samo podstawowe przejście z dodatkami zajęło mi połowę z tego, kolejne godziny to próba nieudanych ponownych przejść) jest mi bliżej do stwierdzenia, że Wiedźmin jest grą dobrą, ale nie świetną.
    1) Co do otwartego świata - tutaj w pełni się zgadzam, gra tak na prawdę nie nagradza Cię za eksplorację. Pierwsze przejście zrobiłem na 100% ze wszystkimi możliwymi znakami zapytania, włącznie z tymi na skellige. I co za to dostawałem? Bronie, które były bezużyteczne, śmieci, które nadawały się tylko na handel(do tego wrócę dalej) czy wspominane tutaj przez niektórych składniki do ulepszeń. Tylko... po co te składniki do ulepszeń? Wiedźmin jest grą, którą możesz sobie na spokojnie przejść bez ulepszania ekwipunku, klikając w nieskończoność unik i spamując LPM. Tak tak - Soulsy też się da tak przejść. Tylko, że tam uniki trzeba robić w dobre tempo, ucząc się bardzo mocno schematów. W wieśku nie ma to znaczenia, wystarczy klikać jeden guzik. Ewentualne ulepszenia pozwolą Ci tylko przyśpieszyć tę rozgrywkę, ale w żaden sposób nie są czymś niezbędnym do przejścia tej gry. Eliksiry? Odwary? Oleje? Tego używają chyba tylko zapaleńcy co chcą być "książkowym wiedźminem". Nie oszukujmy się, system nakładania czegokolwiek na broń czy picie tysiąca eliksirów przed walką nie wyszedł Redom tak dobrze jak w Wiedźminie 1. Jeszcze gdyby te odwary czy oleje były cięższe do zrobienia, jeszcze gdyby dostęp do składników był bardzo mocno ograniczony. Ale nie jest. Z resztą jak można mówić o "eksploracji" świata, gdzie wszystko przemierzasz na autopilocie z mapki. A w momencie dotarcia do punktu docelowego, przytrzymujesz wiedźmińskie zmysły i zamiast po kropkach idziesz po lupkach. Same zmysły mogły być czymś innowacyjnie fajnie zrobionym, a wyszły po prostu dodatkowym autopilotem, który przytrzymujesz przez cały czas.
    2) Brak punktów doświadczenia za eksplorację odbiję połowicznie. PD dostaje się za te śmieszne znaki zapytania, typu zniszczenie gniazda potworów, tak więc coś tam jest. Do tego odnajdywanie questów pobocznych, często nagradzających dodatkowym expem czy goldem. Jednakże największym minusem wspominanym przez wszystkich jak i przez Mateusza jest brak "grindu expa" za zabijanie potworów. Jak można stworzyć grę "RPG", która w żaden sposób nie nagradza Cię za bicie z potworami? Nie - składniki do ulepszeń/mutageny nie są żadną nagrodą, bo tak jak wspomniałem, jest to zbędny element rozgrywki. Miało by to większy sens, gdyby wchodząc do jaskini z wielką ilością potworów, czy eksplorując odległe rejony można było znaleźć coś, co faktycznie odmieni Twoją rozgrywkę. W Skyrimie znadujesz potężne artefakty deandryczne czy pierścienie/naszyjniki. W Gothicu znajdziesz graty, które będziesz mógł sprzedać i kupić sobie coś lepszego niż strój wieśniaka, bo jesteśmy biedni i ledwo nas stać na eliksirki. A w Wieśku? O kolejny bezużyteczne ziele czy jakiś "epicki miecz", który co najwyżej sobie można powiesić w domku jak się rozegrało dodatek.
    3) Brak buildów to chyba największa bolączka tej gry. Skyrim? Masa. Gothic? Jednoręka/Dwuręka/Magia/Łuk/Kusza. Wiedźmin? +5% do zadawanych obrażeń z broni. +% szansa na podpalenie. I tak dalej, i tak dalej. Grę robiłem 3 buildami. Pierwszy - szybkie ataki i Quen. Drugie - Full znaki. Trzecie - Tylko oleje/odwary(a tak, by sobie spróbować). I czym się te przejścia różniły? Ilością zadawanych obrażeń z miecza, bo i tak to jest główny motor napędowy. Gra pod znaki jest na dłuższą metę nudna, sprowadzająca się albo do zamrażającego Aarda, albo do trzymania igni na przeciwnikach. Nic sobą nie oferuje. Dajcie spokój z tym strzelającym gównem z Yrden czy manipulacją z Aksji, bo dobrze wszyscy wiedzą, że to bardziej forma masochizmu, niż rzeczywistej gry. Build pod odwary/oleje sprowadził się do tego, że klikało się kilka odwarów, nakładało się konkretny olej(po aktualizacji to i tak się sam nakłada) i klikało się LPM. Tylko, że prościej, bo odwary robiły swoje. Przy przejściu pod oleje ani razu nie grindowałem składników, a i tak zawsze na wszystko miałem. Co do eliksirów... Wystarczy mieć zapas wódki w plecaku. Prawie jak przy typowych wakacjach Janusza nad polskim morzem. To nawet nie jest robienie żadnych wyzwań sobie, jeśli Twoja gra wciąż sprowadza się do machania mieczykiem. Tylko że raz masz +5% więcej DMG, raz nie. Jedyną różnice dojrzałem tylko w walce z widmami Olgierda, bo tam pod znaki to chyba trzeba być po 4 kuflowych mocnych by to robić. To już W1 oferował o wiele lepszy combat niż W3, bo przynajmniej mogłeś coś na nim zepsuć, co skutkowało otrzymaniem obrażeń. A tutaj jedyne co Ci się może zepsuć to klawisz od uniku, bo tak często go się klika.
    4) Powróćmy na chwilę do handlu. Nie znam żadnej osoby, której by brakowało pieniędzy w tej grze. Nawet robiąc full wiedźmińskie wyposażenie. Owszem, mamy później zaklinacza, który pobiera pieniądze jak Fiskus, ale koszta, które on tam ma, to Redzi dodali chyba tylko dlatego, by się ludzie z siana wysypali. A bez tego też możesz przecież grę przejść. W każdym innym RPGu masz deficyt pieniądza, na wyprawy przez połowę gry handlujesz czymkolwiek, by starczyło Ci na poty czy ulepszenie tego jednego pancerzyka albo zakup lepszej broni. W wieśku oreny są nic nie znaczące. Co za to sobie kupisz? O, ulepszysz wiedźmiński set. Zajebiście. Gdyby składniki były ciężko dostępne, a można byłoby je kupić za duże kwoty, w tym odwary by się kończyły, a nie autouzupełniały po medytacji, to jeszcze miałoby to sens. A tak, to mieszek Geralta jest grubszy od Smougha.
    5) Co do liniowości, to widzę, że wśród graczy panuje dziwna tendencja do obrony głównej linii fabularnej questami pobocznymi. Jak na główny wątek wpływa fakt, że zrobisz to czy tamto z Keirą, Letho czy innymi? Pojawią się w jednej walce w Kaer Mohren? Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Gra jest topornie liniowa, przechodząc grę drugi raz zanudziłem się sromotnie przechodząc te same wątki jeszcze raz. Za pierwszym jeszcze mnie zaskoczyło rozwiązanie questa Barona, Skurwiela czy poboczny wątek Radowida. Za kolejnym, wiedząc już jak to się rozegra, gra nie broni się niczym. Broniłaby się, jakbyś mógł zmienić build, bo przez to Twoja gra jest całkowicie inna, a fabuła jest tylko tłem(przykład Gothic - choć i tutaj się zmienia linia fabularna w zależności od wyborów, chociażby w G3). Wiesiek oferuje tylko kolejne zakończenia, gdzie i tak 90% społeczności nie da Ciri umrzeć, więc to żadne wybory. Jak za pierwszym razem nie rzuciłeś śnieżką, to za drugim razem nią rzucisz - no zmiana narracji fabuły godna Spielberga.
    6) Walka z większymi potworami(zlecenie), czy walka z bossami jest w ogóle tragiczna. Tutaj Redzi mogli się popisać, zmuszając gracza do przygotowania pod ciężkie zlecenie, czy do walki z jakikolwiek bossem. A tak, to nie widać tej mitycznej siły legendarnego potwora, czy Imleritha/Caranthira/Eredina(ten to w ogóle niezły żart). Musisz tylko więcej razy klikać unik niż zwykle.
    7) Finalnie wieśka trzeba tak na prawdę wrzucić do kategorii gier przygodowych. Ale nazwać tego RPGiem nie nazwę. Bo budowania postaci w tej grze nie ma w żadnym wypadku. Jako gierka, którą przechodzisz sobie by zrobić fajną, dobrze zrobioną historię jest OK. Ale combat jest dodatkiem do tej gry. W zasadzie jakby go wyrzucić(co się nie ima z założeniem Wiedźmina) to niewiele by się zmieniło. Ot, przeklikanie dialogów i pooglądanie cutscenek.
    Gra na pierwsze przejście, gdy nic o niej nie wiesz jest i tak dobra. Tylko kolejne przejścia są już identyczne, a zmiana buildu z tego pod broń na ten pod znaki to jak zmiana gaci na drugą stronę. Niby można, ale po chuj. Nie ma żadnego systemu wprowadzającego coś nowego do tej gry przy kolejny przejściu. Replayability leży po całości. Połączenie historii/świata z W3 z buildami/combatem z W1 dałoby imo świetnego wiedźmina. W dodatku, jakby dać walkę z bossami na wymagającym poziomie, które by wymagała od gracza dobrego rozporządzenia ekwipunkiem i zmuszająca do ewentualnego "grindu", bo sam wiedźmin jest jeszcze za słaby by zawalczyć z jakimś potworem byłoby rozwiązaniem problemu. A tak, wiedźmin to gra by przejść ją raz i odhaczyć jako zakończonego.

  • @winnersf
    @winnersf Před 2 měsíci

    Da się w wiedźminie wbić lvl bez linii fabularnej, lubię ekspolorować ukryte lokalizacje, szukać tych bezsensownych podwieszonych pod wodą skrzynek czy szabrować domy w po wioskach itp. Przed kolejnym przejściem farmiłem żeby zaczynać grę jako bogacz w "nowa gra plus" i zrobiłem sobie challenge że odkryję wszystkie znaczniki na mapie;p, ostatecznie kończyło się to tym że robiąc linię fabularną miałem za duży poziom i zostawałem tylko szczątkowy exp za główne zadania.

  • @szurnietymedrzec2796
    @szurnietymedrzec2796 Před 2 měsíci

    Ukończyłem w większości Dark Soulsy tszy na konsolę, albo ubijając bossów z łuku albo korzystając z przyzwanych towarzyszy, zagrałem tez trochę zw Blodborne ale obsrałem zbroję po kilku godzinach. Kupiłem Dark Soulsy tszy na PC by zacząć rozgrywkę od nowa i nauczyć się grac w Soulsy, jednak moja ostatnia gra przy nich to cztery lata temu. Przegapiłem w nich szansę na doświadczenie tryb multi, teraz kupiłem na przecenie Elden Ring z dodatkiem z motywacją że tym razem naprawdę nauczę się przestać bać się bossów z Soulsów i nauczyć się gry, pojawiła się jednak myśl że po co wydałem te 340 zł, skoro istnieje szansa że Elden Ring będzie leżał u mnie odłogiem tak jak Soulsy. Myślę że albo zwrócę Elden Ring i przejdę Dark Souls tszy w pojedynkę i nauczę się grać, albo teraz odpalę tego Elden Ringa i się do niego zniechęcę, bo po co mam kupować gry z gatunku Souls Like, mimo że są zachwalane, skoro ich nie ogrywam.
    Piszę ponieważ chciałem porównać poziom trudności gatunku Souls Like do takiej gry Vermintide II, w której ukończenie misji na poziomie legendarnym, wcześniej najtrudniejszym teraz trudnym bo po nowych dodatkach doszedł jeszcze trudniejszy poziom. Gdy kilka lat temu ukończyłem w Vermintide II poziom legendarny, przy nim Dark Soulsy wydały mi się spacerkiem z możliwością zapisywania postępów, jeśli grając w Vermintide II na legendarnym poziomie ja lub ktoś z drużyny popełni błąd to wszyscy wracamy do lobby, co szczególnie boli gdy przez ostatnią godzinę przebijaliśmy się przez tysiące mobów by polec na bossie
    Albo wiecie co, idę po winko i przechodzę tego Eldena by nie czuć wstydu polegania na innych jeśli mogę obie sam dać radę

    • @gimus1239
      @gimus1239 Před 2 měsíci

      Elden bardzo łatwy, jeśli weźmiesz duchy ulepszysz i pójdziesz w ciężką zbroję i broń to każdy przejdzie tą grę

    • @szurnietymedrzec2796
      @szurnietymedrzec2796 Před 2 měsíci

      @@gimus1239 O nie nie, dzięki za radę ale pobawię się w uniki i zręczność

  • @LukaszAgapitGonsior
    @LukaszAgapitGonsior Před 2 měsíci +6

    Dla mnie wiedźmin 3 był jednym z powodów, przez które kupiłem nową konsolę, specjalnie pojechałem za granicę w wakacje zarobić sobie i po powrocie odrazu następnego dnia prosto do centrum handlowego po Playstation 4 i miałem w planie kupić wiedźmina, ale znajomy namówił mnie abym najpierwsz nadrobił wszystkie książki i poprzednie gry dla pełnej radości z tej gry, i tak też zrobiłem i zamiast wiedźmina na pierwszy ogień poszedł Fallout 4, który jest jedną z moich ulubionych gier :D oj piękna to była jesień, przepiękna. Wiedźmina 3 wpadł na święta i była to dla mnie cudowna przygoda :D

    • @wojbas471
      @wojbas471 Před 2 měsíci +5

      Co to ma wspólnego z tematem gościu ?? Nic

    • @tymonsulimastalman1727
      @tymonsulimastalman1727 Před 2 měsíci +2

      @@wojbas471 gościa naszła nostalgia. No tak to jest, gdy ktoś wkłada pozytywne emocje w cokolwiek.

    • @wojbas471
      @wojbas471 Před 2 měsíci +1

      ​@@tymonsulimastalman1727dziwny typ gada nie na temat

  • @pieter4015
    @pieter4015 Před 2 měsíci

    Ale akurat taki mass effect to według mnie powinien być liniowy a przykładem była andromeda miała bardziej otwarty świat i nie wyszło jej to na dobre. Z kolei taki wiedźmin mógłby bardziej nagradzać za eksploracje bo misje poboczne są ciekawe i gdyby dawały expa to by się chciało je może robić.

  • @aviator_8942
    @aviator_8942 Před 2 měsíci +2

    Dla mnie wiedźmin jest bardziej opowieścią niż grą i dla mnie fabuła jest tu kluczowy aspektem i to gównie dlatego że jestem fanem książkę

  • @arnold123user
    @arnold123user Před 2 měsíci +2

    polecam wyłączyć minimapę i "erpegować"
    korzystam z mapy, owszem, ale w mieście czy osadzie. Ponieważ wtedy symulowany jest fakt że mogę podejśc do jakiegoś człowieka i zapytać gdzie jestem. Ale jak już pojadę gdzieś do lasu, to łażę i łażę aż trafię. Natomiast co to daje- ogromne wsiąknięcie w świat gry

    • @paweuek
      @paweuek Před 2 měsíci +2

      Nawet jak sobie schowasz minimapę, znaczniki i będziesz eksplorować to nic nie naprawi systemu walki. Jest on tak płytki, że równie dobrze mogłoby go nie być a Wiedźmin mógłby być grą typu Until Dawn

  • @Ifiwerearichmandybydybydybydam
    @Ifiwerearichmandybydybydybydam Před 2 měsíci +2

    Trzymanie gałki do przodu i wciskanie przycisku atak. Najbardziej trafny opis wszystkich gier z serii Diablo

    • @trevorphilips9642
      @trevorphilips9642 Před 2 měsíci +1

      Diablo to hack and slash, to wejdź na hell w d2 bez odpowiedniego buildu to zobaczysz jak długo pograsz trzymając gałkę do przodu i wciskając atak, w w3 jest to możliwe bo to gra dla casuali

  • @nnjl77
    @nnjl77 Před 2 měsíci

    O jaro ty tutaj

  • @bartir92
    @bartir92 Před měsícem

    Ja Wiedzmina 3 przeszedlem 5 razy i jak tylko zloze nowego kompa to przejde raz jeszcze na ustawieniach Uber. Gra to nie tylko "pykanie".

  • @konon1287
    @konon1287 Před 2 měsíci +1

    Nigdy nie rozumiem zachwytu wiedźminem 3, fabuła gorsza od poprzedniczek, wszystko nudne i liniowe, świat jest powtarzalny i płaski, walka niezależnie od poziomu trudności i gearu jest polega na spamowaniu 2 przycisków bez wyczucia a build za każdym razem będzie wyglądał praktycznie tak samo. Gdyby chociaż były jakieś wybory zmieniające przebieg fabuły, ale to zawsze wygląda tak samo XD. Bez modów tej gry nie da się przejść więcej niż 2/3 razy, znacznie lepiej by to wyszło gdyby sercem tej gry była rzeczywiście trudna, wymagająca walka (niekoniecznie souls-like) co zachęcałoby do wracania do tej gry i podejmowania się nowych wyzwań, to miałoby nawet większy sens w lore, bo w książkach Geralt też musiał się do każdej walki przygotować

    • @Tobnjuks
      @Tobnjuks Před 2 měsíci +1

      Cyberpunk jest linowy tylko na 28 godzin, a na terenie i poza miastem nic nie zrobisz nie ma z czym walczyć i co zwiedzać. Co chwile wyskakuje Keanu i mówi zajmij się moją sprawą i nie odpuści, nim nie pójdziesz do finału, nie mozesz robić pobocznych zadań bo się Keanu SIlverhand pokazuje, dodatkowo menu liczy % progres zakończenia gry, ale nie chcesz o tym myśłeć, chcesz się zatracić. Wiedźmin 3 robi to lepiej, lasy pola, wioski, teleporty, środki transportu koń i łódka i każdy wieśniak jest interesujący do każdego warto się odzywać !! nic nie rozprasza bo nie ma nacisku na jeden wątek główny !! Zagrałem dość pózno w Wiedźmin 3m szybko nadszedł dla mnie port na Switch i Upgrade, co kusi do powrotu, jeszcze bardziej odczujesz zmiany grafiki i optymalizację np loadingów.

  • @erykzet2881
    @erykzet2881 Před 2 měsíci

    12:12 w takim razie nie umiesz grać w Wiedźmina, bo jest dokładnie odwrotnie… to Ty po prostu katowales każdego potwora tak samo. To jest bardziej złożona gra niż myślisz 😉
    Druga sprawa wiedźmin na tle całego wiedzminskiego świata nie jest najpotrzebniejsza odkażą postacią… 🤦🏻‍♂️ z kąd Ci się to wzięło? Ty grałeś w Wieśka w ogóle? 🤣
    To nie jest hejt tylko moja opinia, szanuję Twoją ale wiedz że najwyraźniej Wieśka możesz przejść dużo lepiej a raczej dużo bardziej ciekawie niż to zrobiłeś 🙋🏻

  • @karolusyt836
    @karolusyt836 Před 2 měsíci +3

    Generalnie to sztuka kompromisów, nie zrobisz pełnokrwistego RPGa z tak dokładnie i dobrze napisaną historią i postacią

    • @Zvsvsvv
      @Zvsvsvv Před 2 měsíci +1

      @@karolusyt836 Jak nie? Baldur 3 ma dobrze napisaną fabułę którą możesz rozgałęzić na wiele sposobów. Wiedźmin jest poprostu mocno ograniczony z góry założoną postacią, przez co wybory są bardzo ograniczone, żeby zbyt bardzo nie odbiec od pierwowzoru.

    • @karolusyt836
      @karolusyt836 Před 2 měsíci +1

      @@Zvsvsvv Wg mnie główne, najważniejsze postacie mają o wiele słabiej zarysowany charakter niż Geralt, ale mogę się mylić

  • @koniu2024
    @koniu2024 Před měsícem

    Odnośnie 2:05 minuty. Kiszak, w którym miejscu w W3 na level potrzebujesz 20k?

  • @JussiFrut
    @JussiFrut Před 2 měsíci

    Wiesiek 3 był dla mnie genialny do czasu aż nie ograłem DS3, ktorego kupiłem dzieki wieśkowi własnie.

    • @Tobnjuks
      @Tobnjuks Před 2 měsíci

      DrakenSang The River of Time jest genialny

    • @wojbas471
      @wojbas471 Před 2 měsíci

      ​@@Tobnjuksprzestaniesz spamować tymi durnymi komentami??

  • @murderhawk3364
    @murderhawk3364 Před měsícem

    9:00 wiedzmin 1 i 2 taki byl

  • @miszczu969
    @miszczu969 Před 2 měsíci

    Jestem ciekaw zdania Kiszaka na temat reedycji dnd 5.0 do nowej wersji 5.5 😊

  • @Mscichujas
    @Mscichujas Před 2 měsíci

    Płacz Hexerowcow w komentarzach:

  • @papej3290
    @papej3290 Před měsícem

    Co to za film ogląda?

  • @JanKowalski-hd6pz
    @JanKowalski-hd6pz Před 2 měsíci

    Wiem o co chodzi z systemem walki, jak pograłem w Vermintide 2 a później Darktide, to już mi się za chuja nie podobało machanie mieczem w Ds3 xD

  • @lupus9645
    @lupus9645 Před 2 měsíci

    Apropo map w grach: nie prowadzenia gracza za rączkę od questa, do questa.
    Sam chyba dzieki tym grom nauczyłem sie lepiej nawigować w prawdziwym życiu: terenie, mieście.

  • @sylwestercal1043
    @sylwestercal1043 Před 2 měsíci

    Czegos nie rozumiem. Prze iez te wiedzminowe systemy byly wczesniej wprowadzone w far cry. Wiedzmin to kopia far cry i nowe assassyny tez czerpia z far cry, a nie z wiedzmina

  • @Tobnjuks
    @Tobnjuks Před 2 měsíci

    Wiedźmin 3 jest gra z lekką walką, nie ma mechanik SOULS wiec bez nerwów gra pozwala wciągnąć się w fabułę i cutscenki przegadane ! gra nie ma dla większych wad tym bardziej po UPGRADE !!

    • @wojbas471
      @wojbas471 Před 2 měsíci

      Lepiej jakby była souls likowa 👌

  • @user-qb9fm2td6l
    @user-qb9fm2td6l Před 2 měsíci +34

    Ja wolę bardziej tą taneczną walkę z wiedźmina niż to turlanie z soulsów

    • @diablossek
      @diablossek Před 2 měsíci +1

      @@masteryoghurt2110 A w jaki sposób Geralt wykonuje w W3 uniki? Aby przypadkiem się nie turla?

    • @maciek16012
      @maciek16012 Před 2 měsíci +1

      @@diablossek Masz tam 2 rodzaje uników. Długi unik to turlanie, a krótki to drobne odskoczenie, jeśli dobrze pamiętam ALTEM się robiło.

    • @DonatanDolomit
      @DonatanDolomit Před 2 měsíci

      ​@@diablossekw drugiej części się tylko turlasz. We W3 można normalnie odskakiwać

    • @Herendill
      @Herendill Před 2 měsíci +4

      No to idz zagraj w soulsy I sie "turlaj caly czas" zobaczymy jak dlugo pozyjesz xD
      A nie cz kaj nie da sie, bo w soulsach jest stamina, a w wiedzminie mozesz spamowac jeden guzik uniku I jeden guzik ataku, ale przynajmniej Gerwant fajnie macha mieczem TO JEST WALKA XD

    • @zakolak_sparty
      @zakolak_sparty Před 2 měsíci +4

      ​@@masteryoghurt2110ty akustyczny jesteś? Czym się różni rolka od oddskoku tylko animacja system walki jest ten sam tylko tyle że w dark soulsach chociaż masz staminę więc nie możesz się turlac w nieskończoność i być nieśmiertelnym jak w Wieśku i też nie masz pasywnego hila więc musisz wybrać czy się leczysz czy turlasz czy atakujesz a w Wieśka na najtrudniejszym poziomie przeszlem dosłownie spamując alta i lewy przycisk myszy to jest tylko iluzja walki
      Edit: chłop usunął komentarz bo nie miał kontrargumentów xD typowe Maćki wiedzmina

  • @123illuvatar
    @123illuvatar Před měsícem

    Skyrim tez zniecheca do eksplorscji - mowie tu o surowej wersji bez modow - w calym tym saiecie nie ma nic ciekawego - bezplciowe postaci, bezplciowe dialogi i bezplciowe questy - moze z wylaczeniem mrocznego bractwa. Po przejsciu gry nie bylo ani jednego momentu badz postaci ktory by mnie chwycil - fakt ze jest ogromny swiat ktory nagradza za ta eksploracje - czym nagradza? Jesli expem to co z tego - moge grac w mmo i expic bez konca - dla mnie sama eksploracja w tej grze nie daje zadnej satysfakcji - po przejsciu zupelnie nir mialem ochoty wracac bo nie ma w nim nic ciekawego

  • @opentanyopentaniec6350
    @opentanyopentaniec6350 Před 2 měsíci

    Kurwa kiszka ja to już powiedziałem w 2k15 że bym się dał pokroić za system walki z ds, ów ale zostawmy ten świat

  • @BARTENT
    @BARTENT Před 2 měsíci

    A. Misie dobrze grało

  • @opentanyopentaniec6350
    @opentanyopentaniec6350 Před 2 měsíci

    No tak w moim przypadku to ds,y zniszczyły gry bo nic już nie jest tak dobre AC odyseja przeszedłem kucając i nakurwiajac z łuku bo jak przychodziło do walki f2f na miecze to się kurwa nie dało grać i zawsze gdzies z tyłu głowy była myśl żeby odpalić DS3

  • @szymix1665
    @szymix1665 Před 2 měsíci

    Ostre, jestem w robo to potem obczaje

  • @dominikdomas9900
    @dominikdomas9900 Před 2 měsíci

    Giga dobry materiał 👌 essa🤟

  • @chrzanowychomik
    @chrzanowychomik Před měsícem

    Mówisz, że W3 nie stawia przed graczem żadnego wyzwania. Dla mnie po pierwszej lokacji i wątku z Baronem wyzwaniem było ukończenie całości. Kupiłem grę na premierę, a ukończyłem chyba po półtorej roku tak nużące było już dla mnie przeklikiwanie się przez dialogi. Jak miałem kolejną walkę to byłem chory i przez to nie ukończyłem jednego z dodatków (które dostałem w prezencie) bo miałem już tej gry serdecznie dosyć. Z nostalgią myślę o Wiedźminie 1. Zabójcy królów przeszedłem kilka razy, żeby poznać wszystkie wątki. Tak W3 zachwycał przy pierwszym obcowaniu jednak dla mnie po kilku godzinach zachwyt mijał przysłonięty nijakim i powtarzalnym gameplayem. Rozumiem, że ogromnej ilości osób W3 przypadł do gustu, bo mam nawet znajomych nie grających w gry, którzy W3 przeszli i byli zadowoleni. Szanuję W3 za kreacje świata, jednak będąc obiektywnym i patrząc w przeszłość na moje doświadczenia z grą to było to wielokrotne podchodzenie i odbijanie się od tytułu, który finalnie udało mi się ukończyć i nawet nie wiem czy tego nie żałuję, bo końcówka strasznie mnie rozczarowała.

  • @wilk762
    @wilk762 Před 2 měsíci

    gram w w3 ale mam zmordowanego bez lvl i eq trzeba znaleźć lub zrobić. a system walki mam zmieniony ze przeciwnicy uczą się i ten sam przeciwnik inaczej atakuje nie można już walczyć tak samo od początku do końca . tak samo eliksiry trzeba robić a nie się odnawiają
    sam wiedźmin 3 był prosty bez modów z modami gra się lepiej jest trudniej

    • @Painttbul
      @Painttbul Před 2 měsíci

      Polecam "Faster Fatties", "Stronger Monster Status Effects".
      Jakich modów używasz? Podałbyś liste?

    • @wilk762
      @wilk762 Před 2 měsíci

      @@Painttbul około 10 modów co zmieniają mechanikę gry na yt jest nawet filmik z większością

  • @Radama_
    @Radama_ Před 2 měsíci

    Jeżeli będzie w Wiedźminie 4 system tworzenia własnego Wiedźmina to ludzie się giga zesrają. Dlaczego? Z tego co mi wiadomo to nie było Wiedzminek, afera jak chuj XD

  • @PIOTRŻYŁA2001
    @PIOTRŻYŁA2001 Před 2 měsíci

    Świetny materiał

  • @Kanarek531
    @Kanarek531 Před 2 měsíci

    Bloodborne ale w świecie wieśka?

  • @devourer8306
    @devourer8306 Před 2 měsíci

    A mi się wiedźmin podoba

  • @itaczkee9106
    @itaczkee9106 Před měsícem

    Zniszczył gry? XD

  • @AndrewTheHamster
    @AndrewTheHamster Před 2 měsíci

    Również go nie cierpię. To zwykły co najwyżej przeciętniak wysokobudzetowy

  • @Patryk_G970
    @Patryk_G970 Před 2 měsíci +5

    No ja właśnie uwielbiam jak w grze z otwartym światem jest fabuła która ciebie prowadzi a nie jak w ac vallhali lub oddysey.. gry fajne ale fabuły mega słabe … ale rozumkiem dlaczego nie lubisz fabuły bo w soulsach jej nie ma xd po prostu masz iść i zabijać mooby i znaleźć bossa …

    • @wojbas471
      @wojbas471 Před 2 měsíci

      Bo jesteś kidem który woli być prowadzony za rękę

    • @krzych5411
      @krzych5411 Před 2 měsíci +2

      W soulsach nie ma fabuły?

    • @igorpodemski9596
      @igorpodemski9596 Před 2 měsíci +1

      @@krzych5411 Jest, ale w porównaniu do takiego Wiedźmina czy RDR jest płytka i chujowa.

    • @krzych5411
      @krzych5411 Před 2 měsíci

      @@igorpodemski9596 Oho. Wszystko jasne.

    • @VaFail
      @VaFail Před 2 měsíci

      @@krzych5411 W soulsach fabuła jest świetna, ale jest podana w taki sposób, że i tak większość ludzi ma w nią wysrane i bije tylko bossy. To moim zdaniem jest największa bolączka soulsów

  • @SyberyjskiPoganiacz
    @SyberyjskiPoganiacz Před 2 měsíci

    Nie nie nie, wiesmak 3 ma lvl scalling. Tylko trzeba go wlaczyc w ustawieniach bo domyslnie jest wylaczony xD Przypadkiem sie na niego natrafilem, bo przeszedlem podstawke w rynsztunku gryfa, postanowilem zmienic na niedzwiedzia bo imo sie podobal, a chcialem zmienic set zanim bym zaczal fabule serca z kamienia. I jak musialem popylac po tych smiesznych poczatkowych lokacjach gdzie utopiec mial np 4 lvl gdzie moj gerwazy rebajlo mial nieco ponad 30, to taka kurwica mnie brala ze az chcialem zobaczyc czy moge w trakcie jednej gry z bomby zmienic poziom trudnosci (cos jak w skyrimie). Jak dobrze pamietam to chyba nie, ale jest lvl scalling, ktory i tak dzialal tak sobie (zamiast zaciukac utopca byle machnieciem miotla, zabijalem go na 2 machniecia xD). Wiec na argumentacje, ze w3 nie ma lvl scallingu - fizycznie ma, ale nwm czy to naprawili (nie klikalem w niego od 2-3 gen uptadow. I w ta strone chce pokazac serdeczne "pierdol sie" do goga na ktorym mam wiedzmina, bo implementacja poprzednich wersji jest chyba za bardzo obciazy ich kod spagetti, a ja nie mam zamiaru jeszcze kupowac nowego kompa bo wciaz sztucznie podnosza wymagania sprzetowe do gry z prawie dekady temu xD)

  • @arkadiuszkwiecien9480
    @arkadiuszkwiecien9480 Před 2 měsíci

    Prawie zawsze z Kiszakiem sie nie zgadzam, dlatego nie ogladam xD

  • @schnappi2380
    @schnappi2380 Před 2 měsíci

    Hejterski materiał o Wiedźminie no i dzień zrobiony

  • @adammaysz4324
    @adammaysz4324 Před 2 měsíci

    2:00 i reakcja chatu, jakim cudem kiszak wymysla takie rzeczy

    • @adammaysz4324
      @adammaysz4324 Před 2 měsíci +6

      co to za gadanie ze eksploracja nie wynagradza w w3, a sety szkół wiedzminskich to sie dostaje za glowny quest? mutageny? glify od araba?

  • @TheRunner3D
    @TheRunner3D Před 2 měsíci +1

    jak lata temu mowilem ze mi sie wiedzmin nie podoba - smiali sie ze mnie

  • @GeetMonke
    @GeetMonke Před 2 měsíci +1

    fani wiedźmina 3 po prostu nie grali w dwie poprzednie części, które są obiektywnie lepsze.

    • @MrNobody-dq2vj
      @MrNobody-dq2vj Před 2 měsíci +2

      Ja grałem we wszystkie i uważam że 3 najlepsza 😊

    • @GeetMonke
      @GeetMonke Před 2 měsíci

      ​@@MrNobody-dq2vjpozostaje współczuć, trójka ma najgorszą fabułę, najgorszych "złoczyńców", nie ma realnych konsekwencji wyborów. Jedynie klimatem jest trochę lepsza od dwójki XD

    • @MrNobody-dq2vj
      @MrNobody-dq2vj Před 2 měsíci +2

      @@GeetMonke To twoja opinia. Na metacritic Wiedźmin 3 ma lepsze oceny od graczy i recenzentów niż 2 i 1, więc na podstawie tych danych mogę stwierdzić iż to właśnie Wiedźmin 3 jest obiektywnie lepszy. Więc pozostaje współczuć tobie słabego gustu

    • @AKKOS
      @AKKOS Před 2 měsíci +1

      @@MrNobody-dq2vj Dokładnie, dla mnie Wiedźmin 3 to arcydzieło, a kto się nie zgadza to niezły musi mieć tiktok brain, bo tu nawet nie chodzi o przestarzałe mechaniki, co prawda Wiedźmin 1 ma lepszy klimat, ale książkowo po wysłuchaniu audiobooka to właśnie trójka najbardziej mi oddaje klimat pierwowzoru.

  • @skd9da
    @skd9da Před 2 měsíci +4

    Ale pierdolisz xd Assassyny na sile chca byc Wiedzminem? Nie wiedzialem, ze wiedzmin nosi tarcze, wchodzi na wysokie budynki by sie zsynchronizowac, nie wiedzialem takze, ze wiedzmin moze dokonywac skrytobojstw.

  • @remo6675
    @remo6675 Před 2 měsíci +1

    Chyba wiedźmin najciekawszy był jak wyszedł, bo wtedy to była rewolucja

    • @krzych5411
      @krzych5411 Před 2 měsíci

      Ale rewolucja czego?

    • @Dds79
      @Dds79 Před 2 měsíci

      ​@@krzych5411Narracji w grach RPG na pewno

    • @krzych5411
      @krzych5411 Před 2 měsíci

      @@Dds79 wiedźmin jest RPG? Jakiej narracji? Rozwiń myśl. Interesujące.

    • @Dds79
      @Dds79 Před 2 měsíci

      ​@@krzych5411Między innymi mam na myśli to co zostało tu powiedziane 6:47. Nie było wcześniej gry, która przedstawiałaby tak obszerną opowieść,do tego w otwartym świecie w 3d z dynamicznymi cutscenkami. Dochodzą questy z których każdy coś opowiada o świecie narracja srodowiskiem itp. Może te elementy były wcześniej w innych grach, ale nie w takim połączeniu i na taką skalę.

    • @krzych5411
      @krzych5411 Před 2 měsíci

      @@Dds79czyli mass effecty, GTA, RDR1, Fallouty, Dragon age nigdy wcześniej nie istniały?

  • @BartoszTlomiej
    @BartoszTlomiej Před 2 měsíci

    Co za wąsacz...