Od samego patrzenia boli mnie przepuklina, mam siekierę coval, kupioną parę lat temu, która po bokach ma takie kliny i się nie zakleszcza jak ten chińczyk. Dałem pięć dych! Pozdrawiam , będę wpadał częściej.
Brakuje mi porównania siekiero-młota, do siekiery rozłupującej. Wiadomo, że siekiero-młotem można pobijać kliny, co przy siekierze rozłupującej z syntetycznym trzonkiem nie jest wskazane. Ale bardziej chodzi mi o różnice w pracy. Wygoda, skuteczność.
Przede wszystkim różnią się wagą a przez to przeznaczeniem. Siekieromłoty są zwykle dużo cięższe i stosowane do rozłupywania bardzo grubego drewna a siekiery raczej do mniejszych średnic. Różnice w pracy nimi są raczej oczywiste i spowodowane różnicą wagi.
Gdyby miały proste włókna to Stihl bo wygodniejszy dla mnie. Ale to co widać u mnie to stara, poskręcana wierzba, na filmie są w miarę proste kawałki, ale do tej pory już porąbałem całą kupkę i większość była nie do ugryzienia,, gdyby nie fiskars to nie wiem co bym zrobił.
Dzień dobry, chodziło mi o ten konkretny kształt głowicy, byłem ciekaw jak sobie radzi z łupaniem. Inne siekiery też mam, w tym dwie Fiskars rozłupujące.
Czym cięższa tym lepiej jeśli ma być do bardzo grubego drewna ale jak uniwersalna to między 2,5 a 3,5kg zależnie od możliwości fizycznych właściciela i upodobań bo jedni lubią ciężkie inni szybkie. Dla mnie 3-3,2kg
lakierowane czesci siekiery to tylko maskowanie bubli przy produkcyjnych. zanim kupilem swoja siekiere, pozyczalem po rodzinie i znajomych aby miec porownanie i wyrobic sobie swoje zdanie co do skutecznosci. ostatecznie wybor padl na mloto-siekiere szwedzkiej firmy gränfors bruck. waga 3,3kg i dlugosc 80cm. siekiera mozna sie na poczatku ogolic bo jest taka ostra. czlonek w naturalnym kolorze, nie lakierowany a na koncu zakonczony karbowanym jaskolczym ogonem aby sie z reki nie slizgal. glowa kuta recznie z inicjalami kowala oraz okuciem na czlonek aby go nie uszkodzic. jedyny minus to cena. ale taka siekiera sluzy dozywotnie. ja rocznie przerabiam 20 mp buka, graba, deba i to juz od 8 lat i ani raz nie ostrzylem
Wiem o czym pan pisze, posiadam siekierę Gränsfors Bruck, co prawda nie rozłupującą ale jakość bardzo dobra. Jednak dla wielu, bardzo wielu, cena nie do zaakceptowania. To sprzęt raczej dla hobbystów, przeciętny Polak nie wyda takiej kwoty na siekierę.
@@pracakosaipilarka4301 ja bym raczej powiedzial ze to sprzet dla "profesjonalistow" albo ludzi ktorzy potrzebuja niezawodnego sprzetu ktory sluzy od pierwszej sekundy az do ostatniego tchu. z tym wydawyniem pieniedzy to temat rzeka i osobistego nastawienia do zycia. ludzie kupuja tanie rzeczy gorszej jakosci bo ich na drozsze dobrej jakosci nie stac. ale jak sie popatrzy ile razy pozniej kupuja znow podobna rzecz bo tamta sie popsula albo nie spelnia ich oczekiwac i ile wydali w efekcie koncowym pieniedzy. to z pewnoscia mozna powiedziec ze przeplacili 2x
@@tomaszmnich6085 podstawa to nie kupować najtańszego badziewia i celować w średnią i górną półkę. A co do siekiery GRÄNSFORS BRUK to pewnie to super narzędzia ale cena 800 zł jest dla przeciętnego Kowalskego mieszkającego i zarabiającego na prowincji zaporowa.
@@wierzbicki1 wszystko sie zgadza. tak jak wyzej pisalem "z tym wydawyniem pieniedzy to temat rzeka i osobistego nastawienia do zycia" mam znajomego ktory kupuje najtansze buty bo na lepsze go nie stac. argumentuje to tym "bo i tak sie rozleca" ale dziennie paczke fajek z dymem puszcza 360*15=5400 zl/a mnie nie stac na to aby w roku dwie miesieczne wyplaty puscic z dymem dla przyjemnosci.
@@pracakosaipilarka4301 Kurcze, a już miałem cichą nadzieję, że jeśli np. sekator PP60 robi dla nich ARS, to siekiera będzie Ochsenkopf, tylko taniej :)
@@kudubudu5551 trzonków siekier się nie okleja, owija czy coś podobnego. Drewno ma odpowiednią przyczepność, można ewentualnie zakładać odpowiednie rękawiczki, ja używam skórzanych. Jedynym zabezpieczeniem na wypadek wysunięcia jest odpowiednio pogrubiona końcówka trzonka. Jeśli to za mało, a w Magnusson jest bardzo małe, to można nawiercić otwór blisko końca i zapleść trochę sznura albo skóry.
Siekiera fajna ,a nie myślałeś sobie żeby zainwestować i kupić luparke na stare lata ,bo aż taki młody nie jesteś a sił z wiekiem coraz mniej ,sam jestem już po 40 stce ,zrobiłem sobie luparke swidrowom i z siekierą mam już spokój
@@kudubudu5551 swidrowa jak sama nazwa mówi, stożkowy świder wkręca się w klocka i tym samym rozłupuje drewno ,a chydralliczna ma tłok do którego przymocowany jest jakby topór który również rozłupuje drewno
Tak poważnie to siekier u mnie nie brakuje ale pożyczyłem ostatnio łuparkę i jakieś 5m3 połupałem. Siekiery pójdą na emeryturę. Jest dużo lżej i wcale nie jest wolniej tylko zależy od organizacji pracy 😉
@@pracakosaipilarka4301 Zgadza się jednak machanie takim żelastwem nie bardzo można porównać do siłowni. Chyba że z bezsensownym machaniem ciężarami. Już wolę lżejszy sprzęt i pomyśleć niż machać takim żelastwem 😉 Ale co kto woli 👍
@@prime7245pl nie każdy mieszka w bloku, lub ma ogrzewanie gazowe. Czasem człowiek musi popracować na swoim gospodarstwie, tak piszesz jak byś nic fizycznie w życiu nie robił i się brzydził ubrudzić ręce...
@@wierzbicki1 Pisze bo mam dużo doczynienia z drewna bo mieszkam na wsi i wiem że dobrze dobrana siekiera to 50% sukcesu. I nienawidzę sensu w zrywaniu się takim klockiem. Przy okazji tak piszesz jakbyś niegdy takiego czegoś płacić rzadkie nie używał bo widzę że nie wiesz jak można sobie ręce pozrywać takim machaniem.
@@prime7245pl na moje potrzeby wystarczy mi zwykła siekiera cellfast C2500 a wcześniej siekiera kuta 3 kg. Siekieromłotem nigdy nie machałem to fakt, ale namachałem się siekierą że hoho co roku po 20 m3 przygotowuję i tak już ze 20 lat, wcześniej ojciec pomagał ale juz z 3 lata sam dziabię bo ojcu zdrowie nie pozwala, wszystko z krzyża. Drzewo dziabę puki świeże nie czekam aż się zeschnie, ale lubię to, po godzinę czy dwie po robocie i przez cały tydzień systematycznie tez można kupę drzewa przygotować. Co prawda to fakt że siekierą z trzonkiem z, włókna szklanego lepiej sie łupie. Może kiedyś kupę cellfast C2700 ale nie wiem czy warto jak mam c2500 fiskars ma cene z tyłka wziętą .
Coś mnie się zdaje że te klocki były powybierane wcześniej do demonstracji realnie jak będą sęki trzeba będzie walić młotem w obuch tej siekierki a jak się już całkiem zaklinuje przecinać oporne sztuki pilarka łańcuchowa
Nigdy jeszcze nie uderzyłem młotem w siekierę, klinami też nie pracuję choć czasem by się przydały. Oczywiście do demonstracji wybrałem większe, ładniejsze kawałki, ale już cały stos który tam widać porąbałem, tylko siekierami. Ze względu na rodzaj drewna i to że tnę dosyć długie kawałki, czasem jak jest wyjątkowo poskręcane, że nie wiadomo jak ugryźć, wtedy taki pniaczek skracam pilarką i mniejszy rąbię. Sęki nie są takie trudne gdy się wie jak je rąbać.
@@pracakosaipilarka4301 nie wierzę że jeszcze nigdy nie trafiłeś na taki oporny przypadek że nie było radę ani w te ani we wte i nie trzeba było łupnąć w obuch siekiery ja takie przypadki wyrzucam do rzeki niech kto inny się wku wia a po za tym fajny kanał moje klimaty
@@michamajnusz1380 to nie jest tak że ja tego typu sytuacji nie mam, jest ich wiele, ale nie uderzam w siekiery młotem, uważam że mogą się zniszczyć. W takich przypadkach kombinuję jakoś inaczej, z innej strony, inną siekierą itp. Bardzo rzadko, gdy już nic nie działa, odstawiam do przecięcia pilarką.
Chińskich produktów sthila sie nie kupuje, ani siekier ani pił... kupilem polską rozlupującą i byla prosta i ostra. A do takich ilosci pienków warto kupić łuparke.
3:55 wow! Man! To nie jest wiedza tajemna! Po pierwsze, każdy sam sobie ostrzy jak chce, a przepisy innyc krajów zabraniaja sprzedawac ostrza zgrażające życiu, więc zceduja na klienta ostrzenia. Co do asyetrii, to lata temu też się zdziwiłem. Jednak jest to przemyślane albowiem przy rozłupywaniu musza zadziałać siły asymetrycznie byś mogł nie tylko wpić siekiere ale też... rozłupać polano, co zdaje się być najwazniejsze. Pewnie to za chwię powiesz, więc nie oglądam dalej...
Dziwne rzeczy pan pisze, zabraniają sprzedawać "ostrza zagrażające życiu"? Czyli tępą siekierą nie da się zabić? Jakie to kraje? Noże kuchenne też sprzedają tam tępe? 😁 Spokojnie mógł Pan oglądać dalej, nie mówię tam żadnych dziwnych teorii o celowej asymetrii ostrza, bo ono jest najzwyczajniej krzywe, co w żaden sposób nie ułatwia rozłupywania.
@@pracakosaipilarka4301 jakie dxiwne/? Jedy produkcja, i producrnt nie będxie osyrzył na żyletę. Tl chybs mormalne. Pozs tym chyba nie rozumiesz idei /" eypadków" i przrchodzisz do mordrrstwa. O jaką ostrość ci chodzi? Kipołem w Juli i w Leroy łupak. Jsk miał być ostry? Bym żyłh nieopatrznie musnął? Zordować można rurką. Skad tr myśli? BHP się kłania.
Bardzo cenny i merytoryczny komentarz😁 Co dalej? Będziesz poprawiał moje błędy ortograficzne w komentarzach? Umawialiśmy się że moich filmów nie oglądasz. 👍
Zdecydowanie za mało popularny jest ten kanał
Dobra robota✌️
8:00 Na spadające klocki, polecam założenie opony na pieniek, a klocek do rozłupania do środka opony. Nie trzeba się schylać po każdy klocek :)
Polecam okulary ochronne - można stracić oko.
Świetny filmik jak zawsze
Od samego patrzenia boli mnie przepuklina, mam siekierę coval, kupioną parę lat temu, która po bokach ma takie kliny i się nie zakleszcza jak ten chińczyk. Dałem pięć dych! Pozdrawiam , będę wpadał częściej.
Widać że z pewnego rodzaju lekkością nią operujesz 👍
Witam.
Super siekieromłot rodzimej Polskiej firmy juko jest dostępny w castoramie cena poniżej stówki. Nie warto przepłacać za logo stihla. Pozdrawiam
Nie ma.
@@pracakosaipilarka4301 wczoraj biłem jest.
2:38 taki sam kształt ma tez siekiera w obi za 99zł, mam takie dwie, dorobiłem okucia aby przedłużyć żywot trzonka.
Jak zrobić te okucia
Brakuje mi porównania siekiero-młota, do siekiery rozłupującej.
Wiadomo, że siekiero-młotem można pobijać kliny, co przy siekierze rozłupującej z syntetycznym trzonkiem nie jest wskazane. Ale bardziej chodzi mi o różnice w pracy.
Wygoda, skuteczność.
Przede wszystkim różnią się wagą a przez to przeznaczeniem. Siekieromłoty są zwykle dużo cięższe i stosowane do rozłupywania bardzo grubego drewna a siekiery raczej do mniejszych średnic. Różnice w pracy nimi są raczej oczywiste i spowodowane różnicą wagi.
Dokładnie omówiony temat. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam, gratuluję drewna 😁
Takie czasy, drewno cenniejsze od siekiery!😁
Proponuję zrobić test siekiery rozłupującej co jest teraz w Biedronce za 50 pln 🤔 fajnie się ogląda "jak ktoś pracuje" ... Szacunek
Może filmik jak wyciąć pochlone, zawieszone drzewo?
Wstaw fotę na jakąś grupę drwali podpowiedza
Co lepsze do tych pniaków co Pan Rabie ten Stihl czy Fiskars x25 albo 27?
Gdyby miały proste włókna to Stihl bo wygodniejszy dla mnie. Ale to co widać u mnie to stara, poskręcana wierzba, na filmie są w miarę proste kawałki, ale do tej pory już porąbałem całą kupkę i większość była nie do ugryzienia,, gdyby nie fiskars to nie wiem co bym zrobił.
Dzień dobry dzień dobry. Pytanie - jest jakiś konkretny powód zakupienia sthila, czemu nie Fiskars lub celfast ?
Dzień dobry, chodziło mi o ten konkretny kształt głowicy, byłem ciekaw jak sobie radzi z łupaniem. Inne siekiery też mam, w tym dwie Fiskars rozłupujące.
@@pracakosaipilarka4301 a jak wypadnie z porównanie z siekiero młot magnusom z Castorama?
@@kudubudu5551 Magnusson nie mam, tam jest trochę inaczej ukształtowana głowica.
@@pracakosaipilarka4301różne są kształty głowic jakie będzie najlepszy? Może jakieś najtańszy siekiromlot kuty dla porównania
Mam takie pytanie czy można do niej kupić zapasowy trzonek?
Nie wiem czy są dostępne oryginalne ale na pewno można coś dobrać z uniwersalnych albo od innych siekieromłotów
Jaką wagę siekiery polecasz, żeby sobie poradzić z każdym kawałkiem?
Czym cięższa tym lepiej jeśli ma być do bardzo grubego drewna ale jak uniwersalna to między 2,5 a 3,5kg zależnie od możliwości fizycznych właściciela i upodobań bo jedni lubią ciężkie inni szybkie. Dla mnie 3-3,2kg
lakierowane czesci siekiery to tylko maskowanie bubli przy produkcyjnych.
zanim kupilem swoja siekiere, pozyczalem po rodzinie i znajomych aby miec porownanie i wyrobic sobie swoje zdanie co do skutecznosci.
ostatecznie wybor padl na mloto-siekiere szwedzkiej firmy gränfors bruck. waga 3,3kg i dlugosc 80cm. siekiera mozna sie na poczatku ogolic bo jest taka ostra.
czlonek w naturalnym kolorze, nie lakierowany a na koncu zakonczony karbowanym jaskolczym ogonem aby sie z reki nie slizgal.
glowa kuta recznie z inicjalami kowala oraz okuciem na czlonek aby go nie uszkodzic.
jedyny minus to cena. ale taka siekiera sluzy dozywotnie. ja rocznie przerabiam 20 mp buka, graba, deba i to juz od 8 lat i ani raz nie ostrzylem
Wiem o czym pan pisze, posiadam siekierę Gränsfors Bruck, co prawda nie rozłupującą ale jakość bardzo dobra. Jednak dla wielu, bardzo wielu, cena nie do zaakceptowania. To sprzęt raczej dla hobbystów, przeciętny Polak nie wyda takiej kwoty na siekierę.
@@pracakosaipilarka4301 ja bym raczej powiedzial ze to sprzet dla "profesjonalistow" albo ludzi ktorzy potrzebuja niezawodnego sprzetu ktory sluzy od pierwszej sekundy az do ostatniego tchu.
z tym wydawyniem pieniedzy to temat rzeka i osobistego nastawienia do zycia.
ludzie kupuja tanie rzeczy gorszej jakosci bo ich na drozsze dobrej jakosci nie stac. ale jak sie popatrzy ile razy pozniej kupuja znow podobna rzecz bo tamta sie popsula albo nie spelnia ich oczekiwac i ile wydali w efekcie koncowym pieniedzy. to z pewnoscia mozna powiedziec ze przeplacili 2x
@@tomaszmnich6085 podstawa to nie kupować najtańszego badziewia i celować w średnią i górną półkę. A co do siekiery
GRÄNSFORS BRUK to pewnie to super narzędzia ale cena 800 zł jest dla przeciętnego Kowalskego mieszkającego i zarabiającego na prowincji zaporowa.
@@wierzbicki1 wszystko sie zgadza. tak jak wyzej pisalem "z tym wydawyniem pieniedzy to temat rzeka i osobistego nastawienia do zycia"
mam znajomego ktory kupuje najtansze buty bo na lepsze go nie stac. argumentuje to tym "bo i tak sie rozleca" ale dziennie paczke fajek z dymem puszcza 360*15=5400 zl/a
mnie nie stac na to aby w roku dwie miesieczne wyplaty puscic z dymem dla przyjemnosci.
Ciekawe, kto to produkuje dla Stihla. Na obrazkach wygląda podobnie do Ochsenkopf OX 39.
Stal jest made in China ale trzonek dobrze zrobiony i osadzony.
@@pracakosaipilarka4301 Kurcze, a już miałem cichą nadzieję, że jeśli np. sekator PP60 robi dla nich ARS, to siekiera będzie Ochsenkopf, tylko taniej :)
A jak zrobić zabezpieczenia na trzonek?
Kliny montażowe można kupić, a jak zabić siekierę to już dłuższy temat, na pewno są jakieś filmy na CZcams.
@@pracakosaipilarka4301 zabezpieczyć trzonek po czasem się ześlizgnie
@@kudubudu5551 trzonków siekier się nie okleja, owija czy coś podobnego. Drewno ma odpowiednią przyczepność, można ewentualnie zakładać odpowiednie rękawiczki, ja używam skórzanych. Jedynym zabezpieczeniem na wypadek wysunięcia jest odpowiednio pogrubiona końcówka trzonka. Jeśli to za mało, a w Magnusson jest bardzo małe, to można nawiercić otwór blisko końca i zapleść trochę sznura albo skóry.
Czy można ostrzyć kątówką?
Nie
Nie powinno się bo można rozhartować ostrze.
Czy bacho będzie lepszy?
Zależy którą bako masz na myśli, jeśli ta to myślę że lepsza:
allegro.pl/oferta/euroflora-bahco-mes-3-0-900-siekiera-do-rozlupywania-14114052786?#
mam podobną siekierę od kowala za 30zt
Siekiera fajna ,a nie myślałeś sobie żeby zainwestować i kupić luparke na stare lata ,bo aż taki młody nie jesteś a sił z wiekiem coraz mniej ,sam jestem już po 40 stce ,zrobiłem sobie luparke swidrowom i z siekierą mam już spokój
A jak swidrowa w poruszaniu z hydrauliczna?
Na stare lata sobie kupię.😁👍
@@kudubudu5551 swidrowa jak sama nazwa mówi, stożkowy świder wkręca się w klocka i tym samym rozłupuje drewno ,a chydralliczna ma tłok do którego przymocowany jest jakby topór który również rozłupuje drewno
@@marcinmarcin6922 tylko która lepsza
@@kudubudu5551 jak dobrze zrobiona to lepsza i bezpieczniejsza jest chydrałliczna ,ale i droższa
Warto kupić?
Mi odpowiada
Polecam Gardenę 2800 a najlepiej łuparkę 😉
Tak poważnie to siekier u mnie nie brakuje ale pożyczyłem ostatnio łuparkę i jakieś 5m3 połupałem. Siekiery pójdą na emeryturę. Jest dużo lżej i wcale nie jest wolniej tylko zależy od organizacji pracy 😉
Kolego ten młot do łupania STIHL AX 33 CS o którym wspomniałeś w swoim filmie nie waży 30 kg lecz 3.3 kg !
?
@@pracakosaipilarka4301 posłuchaj film od 1: 40
No właśnie posłuchaj!!!
@@pracakosaipilarka4301 1:57 - powiedziałeś że ona waży 30 kg
@@20lukasz wsłuchaj się, mówię: "trzy i trzy kilograma"
ile masz wzrostu?
175
@@pracakosaipilarka4301dzięki za filmiki!
Tylko pytanie ile tak będziesz rąbać. Ciężka i jedynie co to ból stawów można się dorobić.
Ciężar działa stabilizująco, lekkie siekiery mają większy problem z drganiami. Chodząc na siłownię też można się bulu stawów dorobić.👍
@@pracakosaipilarka4301 Zgadza się jednak machanie takim żelastwem nie bardzo można porównać do siłowni. Chyba że z bezsensownym machaniem ciężarami. Już wolę lżejszy sprzęt i pomyśleć niż machać takim żelastwem 😉 Ale co kto woli 👍
@@prime7245pl nie każdy mieszka w bloku, lub ma ogrzewanie gazowe. Czasem człowiek musi popracować na swoim gospodarstwie, tak piszesz jak byś nic fizycznie w życiu nie robił i się brzydził ubrudzić ręce...
@@wierzbicki1 Pisze bo mam dużo doczynienia z drewna bo mieszkam na wsi i wiem że dobrze dobrana siekiera to 50% sukcesu. I nienawidzę sensu w zrywaniu się takim klockiem. Przy okazji tak piszesz jakbyś niegdy takiego czegoś płacić rzadkie nie używał bo widzę że nie wiesz jak można sobie ręce pozrywać takim machaniem.
@@prime7245pl na moje potrzeby wystarczy mi zwykła siekiera cellfast C2500 a wcześniej siekiera kuta 3 kg. Siekieromłotem nigdy nie machałem to fakt, ale namachałem się siekierą że hoho co roku po 20 m3 przygotowuję i tak już ze 20 lat, wcześniej ojciec pomagał ale juz z 3 lata sam dziabię bo ojcu zdrowie nie pozwala, wszystko z krzyża.
Drzewo dziabę puki świeże nie czekam aż się zeschnie, ale lubię to, po godzinę czy dwie po robocie i przez cały tydzień systematycznie tez można kupę drzewa przygotować. Co prawda to fakt że siekierą z trzonkiem z, włókna szklanego lepiej sie łupie. Może kiedyś kupę cellfast C2700 ale nie wiem czy warto jak mam c2500 fiskars ma cene z tyłka wziętą .
Coś mnie się zdaje że te klocki były powybierane wcześniej do demonstracji realnie jak będą sęki trzeba będzie walić młotem w obuch tej siekierki a jak się już całkiem zaklinuje przecinać oporne sztuki pilarka łańcuchowa
Nigdy jeszcze nie uderzyłem młotem w siekierę, klinami też nie pracuję choć czasem by się przydały. Oczywiście do demonstracji wybrałem większe, ładniejsze kawałki, ale już cały stos który tam widać porąbałem, tylko siekierami. Ze względu na rodzaj drewna i to że tnę dosyć długie kawałki, czasem jak jest wyjątkowo poskręcane, że nie wiadomo jak ugryźć, wtedy taki pniaczek skracam pilarką i mniejszy rąbię. Sęki nie są takie trudne gdy się wie jak je rąbać.
@@pracakosaipilarka4301 nie wierzę że jeszcze nigdy nie trafiłeś na taki oporny przypadek że nie było radę ani w te ani we wte i nie trzeba było łupnąć w obuch siekiery ja takie przypadki wyrzucam do rzeki niech kto inny się wku wia a po za tym fajny kanał moje klimaty
@@michamajnusz1380 to nie jest tak że ja tego typu sytuacji nie mam, jest ich wiele, ale nie uderzam w siekiery młotem, uważam że mogą się zniszczyć. W takich przypadkach kombinuję jakoś inaczej, z innej strony, inną siekierą itp. Bardzo rzadko, gdy już nic nie działa, odstawiam do przecięcia pilarką.
@@michamajnusz1380 od tego jest młot 5 kg i kliny do rozłupywania, albo jak mi się nie chce walić to piła motorowa. W obuch się nie bije
@@wierzbicki1 no dzięki za bezcenne uwagi od teraz będę przecinał oporne sztuki nawet przez metalowy klin tkwiący w środku a potem do rzeki
Fiskars x 25 lub 27 jest lżejszy i lepiej rąbie drewno.
Następny film jest o x27, rąbie lepiej ale jest mniej wygodny w obsłudze.
@@pracakosaipilarka4301 Tego sthila też mam i szlifowałen bo był za tępy Ale używam do pobijania klinów. POZDRAWIAM.
Majster za 100 odkupie 🤣😉
Po tyle są bardzo podobne siekiery w obi :)
Chińskich produktów sthila sie nie kupuje, ani siekier ani pił... kupilem polską rozlupującą i byla prosta i ostra. A do takich ilosci pienków warto kupić łuparke.
3:55 wow! Man! To nie jest wiedza tajemna! Po pierwsze, każdy sam sobie ostrzy jak chce, a przepisy innyc krajów zabraniaja sprzedawac ostrza zgrażające życiu, więc zceduja na klienta ostrzenia.
Co do asyetrii, to lata temu też się zdziwiłem. Jednak jest to przemyślane albowiem przy rozłupywaniu musza zadziałać siły asymetrycznie byś mogł nie tylko wpić siekiere ale też... rozłupać polano, co zdaje się być najwazniejsze. Pewnie to za chwię powiesz, więc nie oglądam dalej...
Dziwne rzeczy pan pisze, zabraniają sprzedawać "ostrza zagrażające życiu"? Czyli tępą siekierą nie da się zabić? Jakie to kraje? Noże kuchenne też sprzedają tam tępe? 😁
Spokojnie mógł Pan oglądać dalej, nie mówię tam żadnych dziwnych teorii o celowej asymetrii ostrza, bo ono jest najzwyczajniej krzywe, co w żaden sposób nie ułatwia rozłupywania.
@@pracakosaipilarka4301 jakie dxiwne/? Jedy produkcja, i producrnt nie będxie osyrzył na żyletę. Tl chybs mormalne. Pozs tym chyba nie rozumiesz idei /" eypadków" i przrchodzisz do mordrrstwa. O jaką ostrość ci chodzi? Kipołem w Juli i w Leroy łupak. Jsk miał być ostry? Bym żyłh nieopatrznie musnął? Zordować można rurką. Skad tr myśli? BHP się kłania.
@@pracakosaipilarka4301 i tu błąd, kolego. Eszystkie są " krzywe". A " dziwne teorie" sa dla ignorantów... zyczę ambicji w zdobywaniu wiedzy naukowej.
@@pracakosaipilarka4301 tyle kręcisz, ale chyba pod reklamy.
@@pracakosaipilarka4301 one maja być asymeyryczne.
Nie siekiera, tylko siekieromłot, jak zwykle nie wie o czym gada 😂
Bardzo cenny i merytoryczny komentarz😁
Co dalej? Będziesz poprawiał moje błędy ortograficzne w komentarzach?
Umawialiśmy się że moich filmów nie oglądasz. 👍