Trudna przyjaźń byłego prezydenta - Piąte: Nie zabijaj #8 | Jerzy Gołubowicz
Vložit
- čas přidán 11. 05. 2019
- Sierpień 2008. W lesie zostają odkryte zwłoki 34-letniego mężczyzny. Kim był? Kto pozbawił go życia? Jaki był motyw? Zapraszam Was do jednej z najsłynniejszych historii kryminalnych mojego rodzinnego miasta.
_______
Możesz zostać moim patronem: patronite.pl/JustynaMazur
_______
Możesz mnie spotkać:
Grupa: / piate. .
_______
Muzyka wykorzystana w odcinkach:
Czołówka: Doug Maxwell - Heartbeat of the Hood
Tło: Luke Atencio - Counsel
**ŹRÓDŁA**
uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n...
player.pl/playerplus/programy...
player.pl/playerplus/programy...
superwizjer.tvn.pl/aktualnosc...
pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_G...
www.wprost.pl/tygodnik/101145...
pl.wikipedia.org/wiki/Seria_t...)
historia-zabrza.pl/gdzie-lano...
Inne teksty:
e-reporter.pl/2017/02/03/upade...
katowice.wyborcza.pl/katowice/...
nie.com.pl/tak-morduje-prezydent/
www.fakt.pl/wydarzenia/polska...
• Rozmowy Odważne i Powa...
• Rozmowy Odważne i Powa...
Najlepszy podcast. To nie jeden z tych co głos prowadzącego ma przerazić, zbudować grozę. To ten głos, który zawsze współczuje, a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Głos, który opowiada te historie takimi jakimi w rzeczywistości były, czyli tragediami ludzkimi, a nie robi z niej horror bajkę do poduszki. Dziękuje Pani Justyno i oby częściej :)
Podpisuję się, nie cierpię tego modnego ostatnio stylizowania na klimat grozy. Co innego dobra muzyka we wstępie (jak u Stanowo lub tutaj ;-)) a co innego durnie modelowany głos i wstawki z krzykami czy demonicznymi śmiechami...Bardzo lubię gdy historia opowiedziana jest wrażliwym inteligentnym głosem bo to jest jedyna forma odpowiednia do historii ludzkich istnień i dramatów. Dzięki temu fascynowanie się kryminalistyką nie oznacza znieczulicy lecz coś wręcz przeciwnego...
@@czarnainez1251 takoz skorzane rekawiczki, ktore usztywniaja dlonie i ...przekaz;)
@@daveniaful nikt Ci go nie każe oglądać... Proste.
Właśnie dlatego nie umiem słychać innych podcastów True crime!
Sytuacja podobna do tej z filmu DŁUG, takie moje są odczucia. Jeśli człowiek jest postawiony pod murem , jest nękany, nachodzony czy szantażowany i nie ma pomocy z nikąd , to myślę, że taka osoba w pewnym momencie pęka i jest w stanie zrobić różne rzeczy. A do Lecha karma wróciła .
@@joanka34 Też odnoszę wrażenie że Lech coś miał więcej na Gołubowicza... nie samą umowę...
Bohaterowie Długu zdaje się że ostatecznie nie zwrócili się o pomoc do policji, chyba że mnie pamięć myli. Tutaj było inaczej ale pomocy brakło... to wziął chłop sprawy w swoje ręce. Myślę że ten Lech coś więcej miał, jakiegoś haka może którym dodatkowo szantażował, dlatego zginął.
@@joanka34 no dokładnie to miałam na myśli pisząc ten komentarz... od razu mi przyszło to do głowy ale pomyślałam ze może przekombinowałam😉
@@joanka34 l
@@joanka34 nie ma linku...
Nie żal mi wcale tego Frydrychowskiego. Sprawa zapewne ma drugie dno, którego nigdy nie poznamy, ale mimo wszystko współczuję Rodzinie Pana Gołubowicza i jemu samemu :(
Ja wręcz przeciwnie ponieważ tez komuś pożyczyłem duże pieniądze i zrobił mnie w balona w bardzo podobny sposób jak pan G identyczne zachowanie oprócz morderstwa.
@@kucibaba duża kwota to nie 5 ani 10 tyś... żenada. Kość podsunął mu umowę po spłacie no to wałek proste
@@jakrze9936 duża kwota to jest rzecz względna dla różnych ludzi, ale już nie bardzo wiem o co chodzi w tej dyskusji bo dawno ten film oglądałam
kucibaba . Zobacz jaka jest siła mediów , odpowiedniej interpretacji i sposobu podawania faktów . Dzięki takiemu sprytnemu zabiegowi Justyna z ofiary zrobiła kata , a z kata ofiarę . Sam nie wiem czy to jest śmieszne czy smutne . Uważam ze podcast powinien być zatytułowany ,, w jaki sposób zrobić idiotów ze swoich słuchaczy ,,. Odnoszę wrażenie ze większość użytkowników YT ma coś nie tak z postrzeganiem rzeczywistości . Dla mnie wszystko jest jasne , psychopatyczny morderca znęcający się nad swoją ofiara tuż przed śmiercią , wolał zabić niż oddać pieniądze .
@@maxx9792 no może też masz jakiś problem że sobą. Ale jeśli nie potrafiłas wyłapać o co chodziło w całej sprawie po filmiku to doczytaj i się dowiesz .
Wydaje mi się że tam były jakieś uczucia też , między panami. Tak jakoś to wygląda , uległość prezydenta , ciągle kontakty z Frydrochwoskim mimo że sytuacja robiła się mocno nieprzyjemna....
Tak jakby było tu drugie dno.. Coś tu nie gra
Też mam takie wrażenie, chociaż to tylko przypuszczenie.
Po prostu pewnie był zastraszany i musiał mieć kontakt .
mogło być tak że ten Lech był synem tego prezydenta i szantażował że to ujawni publicznie, czego On nie chciał.
@@izabelaxyz1159 , też możliwe. Ale czy zabiły by syna? Tak czy siak sprawa wydaje się mieć drugie dno.
Bardzo fajnie zbudowałaś ten odcinek- nie spodziewałam się takiego twistu, w pewnym momencie byłam niemal pewna że zginie pan prezydent.
Czy ktoś z Was też miał takie wrażenie że tych panów łaczyło COŚ więcej?
Tak samo pomyślałam. Że było między nimi "coś". I to był motyw. Nie dług. Sprawa długu była skutkiem lub narzędziem manipulacji a w każdym razie wątkiem drugorzędnym.
Sandra Emanuela tak, super podsumowanie 👌
Nie, to mi nie przyszło do głowy, lecz z początku też byłam pewna, że to pan prezydent zginie, bo zacznie wyciągać niewygodne fakty i "brudzić" Frydrychowskiemu. Dopiero z czasem przyszło mi na myśl, że to postawiony pod ścianą Gołubowicz zabije Lecha. Jednak takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Justyna świetnie poprowadziła ten odcinek.
@@Leila12222222 ja tez gdzies kiedys czytajac o tej sprawie nstknelam sie na ten watek, cos jest na rzeczy
Przecież w opisie w pierwszym zdaniu jest informacja, że w lesie zostają odkryte zwłoki 34-letniego mężczyzny... to jak można było podejrzewać, że zginie prezydent? :D
Muzyka w tle jest niepokojąca, dodaje klimatu i zawsze mam ciary, kiedy ją słyszę. Nawet nie myśl o jakiejś zmianie 😉
Dokladnie tak,podkład jest świetny🙊
No muza jest zacna💀
Nie zabijaj musza byc koniecznie czesciej! Kocham♥️
Ooo taaaak
Kochasz dopóki coś takiego ci się nie przytrafi
@@kamilmaderdin9564 a czy ona powiedziała, że kocha morderstwa? Podobają jej się odcinki, to nie ma nic wspólnego z pochwalaniem czy radością z morderstw...
Dokładnie ❣😊❣
Kamil Maderdin xd??
Myślę że Lecha i prezydenta łączyła jakaś wspólna tajemnica. Zastanawia ten list w którym prosi o to żeby Lech mu zaufał raz jeszcze oraz że w ogóle utrzymywał z nim jeszcze kontakty mimo całej afery z pożyczką.
Obawiam się że Lecha sprzątnęli jednak ludzie od ustawiania tych przetargów i przy okazji wrobili prezydenta bo i on mógł coś wiedzieć ( z racji tego że to z nim Lech uzgadniał szczegóły).
Frydrychowski mógł też podpasc komuś komu obiecał te grunty.
tez o tym pomyślałam...
00
Dziwne jest to, że Gołubowicz nie ma 25 tyś. na remont a oddaje za darmo udziały księgarni, które są na pewno coś warte.
ponoc wtedy nie były tak warte ;/
Tyle co makulatura 🤣🤣🤣
Ksiegarenka w Zabrzu, i „udziały”? Symboliczne pieniądze, zwłaszcza w tamtych czasach. Poza tym traktował go jak syna, nie chciał brać od niego hajsu
@@Olinkush zgadzam się tylko najpierw nie chciał nic od niego brać a później od niego pożyczał.
Do niczego by nie doszło gdyby wyrok o fałszerstwo umowy pożyczkowej był prawidłowy . Polskie sądy - wstyd.
Duże prawdopodobieństwo, że Lech był synem Jerzego.
Tez o tym pomyslalam
Mi przeszedł przez myśl wątek związku obu panów. Momentami tak jakby młodszy szantażował starszego
mi tez to przyszło do głowy
To samo mi przeszło przez myśl
żadne
Mogłabyś opowiedzieć o zbrodni dokonanej na Krzysztofie Olewniku?
Przerażajace, do jakiej tragedii może doprowadzić ludzka głupota, podłość i chciwość... w żaden sposób nie usprawiedliwiam sprawcy, ale zachowanie ofiary tez pozostawia wiele do życzenia.
Wielkie dzięki za tak skrupulatne przygotowanie się do tego odcinka. Jako zabrzanin zawsze chcialem głębiej zapoznać się z tą sprawą ale nie miałem czasu na przeglądanie artykułów. Duża część mieszkańców naszego miasta szybko uznała byłego prezyzydenta jako totalnego gangstera i bezdusznego mordercę a ta sprawa tak jak zaznaczyłaś naprawdę przypomina motyw z filmu Dług. Dziękuję jeszcze raz za ten odcinek. Pozdr
Po komentarzach wyciągam nieśmiały wniosek, że o tej sprawie tak naprawdę stosunkowo niewiele osób się dowiedziało w ogóle, a ci, którzy się dowiedzieli mogli mieć właśnie taki obraz, jaki nakreśliłeś. Nic nie jest czarno-białe, to chyba jeden z najważniejszych wniosków, jaki próbuję przekazać w tej sprawie.
Inteligencją to pan Gołubowicz się nie wykazał. Odcinek świetnie zrobiony, dziękuję.
Frydrychowski to syn albo kochanek - tak przeszło mi przez myśl kiedy czytała Justyna oświadczenie Jerzego.
Ani syn ani kochanek znałam ich rodzinę osobiście,wspaniałą.Jak można skazać człowieka beż świadków i dowodów.
Pani Justyno, od dawna kryminalistyka jest moim hobby. Fascynują mnie różne sprawy, artykuły, reportaże etc.. Odkrycie Pani jest dla mnie niespodzianką. Mówią, że juz wszystko zostało odkryte...jak widać mylą się. To, co robi Pani jest fantastyczne. Kiedy 5 dni temu trafiłam przez przypadek na Pani " 5 nie zabijaj " nie mogę nic zrobic w domu. Jestem tak wkręcona w historie, które Pani przedstawia, że zaczynam zaniedbywać swoje obowiązki. Słucham każdego z Pani reportaży po kilka razy. Prawie wszystkie te historie juz znałam, ale to, w jaki sposób PANI je przedstawia, jest wyjatkowe. Pani sposób mówienia, tembr glosu, dzielenie sie z nami - słuchaczami swoimi wątpliwościami, przypuszczeniami itp. działa na mnie bardzo mocno, co jeszcze jest spotęgowane tłem muzycznym, które sprawia, że mam ciarki na ciele. To dobra, z rozmysłem wybrana muzyka. Czołowka tez jest świetna. Mam podobne odczucia jak wtedy, gdy byłam młoda i wkręcona byłam podobnie w świetny program 997 Michała Fajbusiewicza. Wystarczyła czołówka tego programu, dramatyczna muzyka i warkot helikopterów, by mi zapierało dech ze strachu. Podobne odczucia miałam tez w czasie czołówki filmu "07 zgłoś się ", gdzie, zdawać by się mogło, zwykła piosenka śpiewana przez Alicję Majewską wywoływała w mojej wyobraźni pełne grozy obrazy. Moja wyobraźnia pod wpływem przedstawianych przez Panią historii jest doprowadzona do zenitu. Dużą rolę odgrywają też słuchawki, w których odsłuchuje Pani treści. Tworzą one kryminalny klimat, sprawiają , że jestem prawie tam na miejscu tych zdarzeń. Nie interesuje mnie żaden film. Pani historie wygrywają z najlepszym obrazem. Muszę jeszcze pomyśleć nad swoimi stanami. Może uda mi się odkryć, nazwać co tak działa na mnie w czasie Pani programu. Sama jestem w szoku. ŻADNE dotychczas slowo mówione nie oddziałało na mnie AŻ TAK. Dziękuję, że jest Pani i że zaspokaja Pani moje marzenia na temat kryminalistyki. Pozdrawiam. Czekam na kolejne.
PS. Marika może mieć rację. Lech niewątpliwie miał w szachu "biednego" pana Jerzego.
Jak dla mnie - Panów łączyło o wiele więcej, niż zażyłość uczeń-mistrz.
nie zgadzam się absolutnie.
no właśnie mnie też się to nasunęło , że mistrz wykorzystywał ucznia i to seksualnie
Katarzyna Bonda i Bogdan Lach w nowej książce kreślą zupełnie inną historię prezydenta... Według nich Frydrychowski walczył o swoje, a Gołubowicz haniebnie go oszukał. To niesamowite, jak bardzo mogą się roznic przedstawienia jednej historii
Na pierwszy rzut oka widać że między panami było coś więcej niż tylko biznes. Albo byli w związku homoseksualnym albo P. Prezydent jest jego biologicznym ojcem.
Jakub P pomyślałam dosłownie o tym samym . A jedno i drugie mogło być wielkim skandalem wiec pomimo tego ze po śmierci Frydrychowskiego i tak dług został do spłacenia to jednak zamknął mu buzie ...
Lub za czasów nastoletnich był przez niego molestowany.. po latach ukrywania chłopak postanowił się zemścić w taki a nie inny sposób i zabicie go było jedyną opcją.. Łatwiej może jest znieść zarzut o zabójstwo niż molestowanie czy nawet pedofilie. Tak mi się skojarzyło po dokumencie Sekielskich :)
ja pomyślałam, że albo chłopak był jego synem albo w przeszłości miał romans z matką i nie chciał, żeby się to wydało.
Jakub P, wyciagnales mi to z ust, mialam to samo napisac. Albo cos blizszego bylo miedzy nimi, albo prezydent byl ojcem biologicznym.
Nie daje sie ot tak sobie, dla obcego, tylko dlatego, ze nie ma kasy na wykup akcji - polowy ksiegarni. Nie utrzymuje sie dobrych kontaktow z czlowiekiem, ktory w tak perfidny sposob oszukal ( mowie tutaj o tej dziwnej umowie pozyczki ). Nie momaga sie swojejmu przesladowcy... Cos bylo na rzeczy.
A mysle, ze caly ten Leszek mial jakies powiazania z mafia i ta mogla go załatwic, zrzucajac wine na pana G.
@@estrellafugaz8005 zgadzam sie
Mega! Każdy odcinek "Piąte: nie zabijaj" to uczta dla uszu i umysłu!
Ta historia to taki swoisty przekładaniec. Wydaje się, że chodziło o wykorzystanie władzy prezydenta do zrobienia ciemnych interesów - to jedno. Frydrychowski czuł się bardzo pewnie, tak jak by miał potężnych ,,opiekunów". Sprawa jak się zrobiła medialna to nagle Frydrychowski zmienił ofertę z nieruchomości na karierę naukowca - skąd taki zwrot? Ano prawdopodobnie zleceniodawcy odpuścili i Frydrychowski został sam z wekslem i nie bardzo miał pomysł co z tym fantem zrobić. To by tłumaczyło jego nieporadność i niezdecydowanie, w końcu zawiesił egzekucję długu. Teraz popatrzmy na Gołubowicza. Facet uczony i inteligentny podpisuje weksel inblanco !!!!!!!!! (Królowo ratuj....). Spotkania i to kilkukrotne w lesie, a to dobre. Jeszcze nie widziałem empatii a tym bardziej sympatii w relacjach dłużnik - wierzyciel. Sposób dokonania zabójstwa - opis sugeruje, że Frydrychowski został dosłownie obdarty ze skóry przed śmiercią. Wskazuje to na maksymalny stopień furii i nienawiści, morderca chce tutaj zadać ofierze maksymalny ból. Finito, żeby nie zanudzać to sprawa jest wielowątkowa i prawdopodobnie jest tu jakieś drugie dno.
Lubię te podcasty Autorki, z brzmienia głosu czasem dobiega lekka emocja co sugeruje pasję w tym co robi.
Pani Justyno, bardzo proszę o odcinek na temat afery gruntowej, która zaczęła się od gminy Mrągowo, a podobno w konsekwencji której Andrzej Lepper miał mieć poważne problemy
Miałaby ryzykować swoje życie? Tajemnica jego śmierci pewnie wyjdzie po latach albo w ogóle.
Zalozmy ,ze Golubowicz pozyczyl te pieniadze
to gdzie one sa ,przeciez to duza suma ,kto jest benificjentem tej gotowki.Gdzie one wyparowaly?Caly czas tez przychodzilo mi na mysl ,ze obydwu laczylo cos wiecej niz biznes.
Jeśli był hazardzistą, to przegrał wzzystko
Najpiękniejszy głos na youtube 💗 pięknie opowiedziana historia.. czekam na kolejne
Pracowałam w Zabrzu i niestety dość ponuro mi się to miasto kojarzy, w połączeniu z tą historią robi to wrażenie.
Zwróćcie uwagę na absurdalność odsetek. Po co je nabijać w taki sposób, że wiadomo, że nie będzie możliwości ich spłacenia, zamiast pomóc w spłaceniu długu.
Ciekwe dlaczego nie zainteresowano się bliżej skąd bezrobotny F, miał taką kasę.
Bardzo mi się podoba, jak nietypowe sprawy wybierasz
Nowy odcinek z Pani głosem cieszy mnie bardziej niż gdyby pojawił się nowy odcinek gry o tron. 😊
Wymiar sprawiedliwości to tylko hasło. Wszystko po linii najniższego oporu, na akord. Co więcej często bazują na opinii biegłych, którzy są po prostu niekompetentni. Oto wielka tajemnica wiary... amen.
W końcu 😉 Pozdrawiam serdecznie i oglądam 👍
Naprawdę zupełnie szczerze moge powiedzieć, ze niesamowicie lubie sposobw jaki opowiadasz te historie. Spokojnie, bez zbednych emocji i slychac, ze jestes bardzo dobrze przygotowana. Niezwykle cenię sobie twoją pracę. Dziękuję.
Magnetyzyjące intro. Bardzo lubię Twój sposób opowiadania historii.
Super że jest nowy odcinek. Proszę o więcej :-)
Rób dalej to co robisz bo robisz to wyśmienicie! Robisz to na prawdę profesjonalnie i rzeczowo i ten klimat ! Jak pisałam już wcześniej uwielbiam Twój głos :) pozdrawiam gorąco :)
Morał jest taki, ze w biznesie nie ma żadnych przyjaźni. Trzeba spisywać umowy nawet z rodzeństwem. Szkoda prezydenta, bo widać po jego rysach twarzy, ze to miły, uczynny i dobry człowiek. Niestety pojawił się jakiś gówniarz czyli Lech, który próbował wyłudzić pieniądze i doprowadzić cała rodzine prezydenta do katastrofy. Ostatecznie jest to tragedia dwóch rodzin. Obstawiam niestety druga cześć „Długu”. Mogę sobie wyobrazić, ze człowiek oszukany, nękany o zapłatę, upokorzony zawodowo, w końcu przestaje myśleć racjonalnie i z bezsilności, zmęczony sytuacja, morduje stalkera. Szkoda.
Ale głupoty piszesz. Gołubowicz to komunistyczny kacyk i od razu w tej historii widać cień służb PRL. Na odległość czuć tu służby. Nie mieli kompromatów na Gołubowicza to dobrali się do niego od strony Lecha. Te spotkanie w Aqua Parku to jakby podpis służb. I jeszcze jedno. Każdy kto dochrapał się stanowiska pierwszego sekretarza Komitetu Miejskiego PZPR a tym bardziej gdy był przewodniczącym PRONu to antypolska gnida.
Polish Pride to jest twój punkt widzenia a mój jest inny. Dla mnie ty piszesz bzdury. Pozdrowienia
Nie oceniałabym ludzi po rysach twarzy...
Aleksandra . Mnie już przestały zaskakiwać takie wnioski 😀. Swoją drogą to czytając komentarze to dochodzę do wniosku ze większości odbiorców brakuje rozumu .
Ted Bundy też był z wyglądu przystojny, miły i uroczy. Słowik też wygląda jak twój boga ducha winny sąsiad lub nauczyciel geografii. dorośnij, serio... i polecam inne źródła na ten temat, ten "miły, uczynny człowiek" niestety był taki tylko z pozoru. poza tym mili i uczynni przecież nie mordują, więc zaprzeczasz sama sobie.
Historia od samego początku skojarzyła mi się ze sprawą sławnego "Długu" i proszę - potem sama powiedziałaś, że to mógłby być scenariusz drugiej części ;).
Świetna praca. Uwielbiam Cie słuchać. Czekam na więcej.
Czekałam bardzo. Mój ulubiony podcast.
z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki. Uwielbiam! :)
Świetna robota, wreszcie ktoś skupia uwagę na tym co opowiada, a nie na sobie ;)
Justyna wymiatasz!!! Wspaniałe odcinki, wspanialy głos, słychać że robisz to co lubisz, mocne zaangażowanie w temacie i dużo pracy by stworzyć takie materialy. Nic nie zmieniaj! Wszystkiego naj. Pzdr!!!
No wreszcie👍
Historia jak z jakiegoś filmu...a to samo życie.
Mieszkam na Śląsku ale nigdy nie słyszałam o tej sprawie.
Jak zwykle bardzo ciekawe. Czekam na więcej.
Moje Zabrze. W tym wszystkim jest dziwna cisza że strony przyjaciółki. Uzależnienie Gołubowicza od Frydrychowskiego ma na pewno swoje podłoże, istotne dla tego pierwszego. Wg mnie to zlecenie pana G. Tak jak mówi, nie zatrzymało to egzekucji komorniczej ale zamknęła to drogę dalszego szantażowania i poniżania jego rodziny. Dziękuję za materiał. Pozdrowienia.
Podoba mi się to co robisz.
A historia bardzo, bardzo smutna i jednocześnie niezmiernie ciekawa.
Czekałem i czekałem... W końcu się doczekałem! 😊
Świetny materiał! 😃
W związku z tym, że nigdy nic na ten temat nie słyszałam i sugeruję się jedynie twoja opowieścią, mam kilka wątpliwości. Pierwsza dotyczy księgarni. Już tutaj nie pasuje mi fakt że G. oddaje ją F. Kto oddaje obcej osobie cokolwiek za darmo (popatrzmy chociaż ma wspolnoczke G., ona rezygnując z dalszego prowadzenia firmy, oddała udziały synowi, nie za darmo wspólnikowi, dlaczego więc on oddał firmę F.? Miał córki, żonę, a jeśli nie chcialy prowadzić tej firmy, sama nieruchomość ma swoją wartość - dlaczego G. wolał oddać tą wartość obcemu dziecku a nie swoim dzieciom? I tu nasuwa mi się takie niejasne połączenie z umową, którą panowie zawarli. Może nie chodziło tam o żadną pożyczkę, tylko właśnie spłatę księgarni? I tu kolejne pytanie, jeśli chodziło rzeczywiście o pożyczkę, skąd F. miał takie pieniądze (nawet te 25 tys), gdzie pracował skoro już nie mial księgarni. Mam takie wrażenie, że mógł prowadzic jakieś ciemne interesy, może nawet nic poważnego ale gdzieś po drodze spotkał niewłaściwcych ludzi, może go szantazowali, G. o tym wiedział, stąd ta szybka sprzedaż księgarni (i brak sprzeciwu G., tak wiem nie on to podpisał, ale wydaje mi się że jeśli komuś coś przekazujesz, żeby on to kontynuował, samemu na tym tracąc, a on za chwilę to sprzedaje, a ty nie domagasz się połowy pieniędzy to już tu coś śmierdzi, że utrzymywali później dobre kontakty nadal).
No i tutaj może F. jest niewłaściwym ludziom coś winny, ktoś sugeruje że skoro jego bardzo bliski znajomy to prezydent miasta - a w polityce to wiadomo zawsze duża kasa (jak się okazało wcale nie tak zawsze...) pojawia się akcja z lewą umową, potem te grunty - i tu sądzę że G. wiedział, że F. jest naciskany, szantazowany, było mu szkoda chłopca którego znał od dziecka, a który wplatal się w tarapaty, możliwe że przypadkiem, więc nadal się z nim spotykał, próbował to jakoś rozegrać. Moze liczył, że jak zgłosi to na policję, do prokuratury to jakoś przestraszy tych ludzi, ale takie macki zapewne sięgają głęboko. I tu akcja z doktoratem, której kompletnie nie rozumiem. Za taką sumę jaka niby G. był winien F. to F. spokojnie mógłby zażądać kupienia sobie doktoratu, bez jakiegokolwiek wysiłku jeżdżenia po lasach itp. Więc chodziło tam na bank o coś innego.
Sama zbrodnia makabryczna. Jak ktoś słusznie zauważył poniżej, wygląda na porachunki mafijne. I tu moja kolejna wątpliwość (myślę że tu coś rozwiazaloby nagranie video z przesłuchania G., ocena tego jak się zachowywał.). Bo przychodzą mi do głowy takie scenariusze: pewnie jakaś tam szansa istnieje na to, że go wrobili i serio nie było go w tamtym lesie, ale nasuwa mi się też obraz że panowie byli obaj tam (stąd słuszne logowania telefonu), i G. mógł być świadkiem egzekucji F. Wydaje mi się, że dokonanie takiej zbrodni, jeśli nie robi tego psychopata, musi zostawić jakiś ślad w psychice. A jeśli zrobiłby to w powiedzmy afekcie, pod wpływem tych wszystkich emocji w celu chronienia rodziny itp to też zostawia to ślad w psychice u człowieka, który nie ma żadnej historii przemocy w swoim dotychczasowym życiu co może sugerować że nie jest raczej do takiej skłonny. I tu może właśnie nagrania by nieco rozjasnily.
Węszę w tej historii jakąś ciemną stronę mocy. Dlatego fakty się nie kleją, a G. zwyczajnie nie może powiedzieć jak było. To by też tłumaczyło, czemu Pani G. nadal mieszka gdzie mieszkali.
Takie nasuwają mi się przemyślenia. Ale historia rzeczywiście ciekawa.
.
Po raz drugi w tym podcaście nie szkoda mi ofiary. Pierwszy raz taką ofiarą była Orzeszkowa.
Orzeszkowa czy danuta Orzechowska?
Jesteś najlepsza w tym co robisz, baaaaaardzo proszę o więcej filmów z tej serii. Pozdrawiam serdecznie xxx
Juz jest. Tyle czekalam 💖
Jestem na macierzyńskim. Dla mnie ten podcast to chwila odpoczynku i relaksu. Sprawy sa trudne, ale słuchając Pani odpoczywam, odrywam się na chwile. Dziękuje za nie!
Ja też. Słucham podcastów na spacerach albo jak mała na mnie przyśnie.
Pani Justyno tematyka kryminalna w Pani wykonaniu! Najlepsza!! Już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka! Pozdrawiam!
Bardzo dziwna sprawa. Mam kilka myśli, które mnie nurtują. Po pierwsze: relacja Jerzego z Leszkiem, myślę że była o wiele bardziej "złożona", stąd morderstwo było aż tak brutalne. Druga myśl: Leszek prowadził bardzo tajemnicze życie i posiadał pieniądze, których pochodzenia nie potrafił wyjaśnić, jest to bardzo podejrzane. Jeśli Lech udzielił pożyczkę Jerzemu niby na kwotę 246 tys. zł to skąd je miał? Jak możliwe, że sąd tego nie wyjaśnił? Nie mieści mi się to w głowie, przecież to mogły być pieniądze z przemytu, sprzedaż narkotyków itd., po prostu to mogły być brudne pieniądze. Jeszcze mogę "uwierzyć" że mógł uzbierać na tych swoich truskawkach, szparagach i 25 tys, ale 246 tys.? Po za tym umowa jest tak niekorzystna i tak wysoko oprocentowana, że chyba nikt normalny nie wziąłby takiej pożyczki od znajomego. Bardzo podejrzana osoba. Również fakt, że Jerzy mimo całego zajścia jak gdyby nic utrzymywał dobre relacje z Leszkiem. Może Jerzy wiedział jak niebezpieczną osobą był Leszek, albo miał do niego słabość... W tym przypadku wyjątkowo mnie zszokowało sposób zabicia Leszka, pobity kilkakrotnie poderżnięte gardło, oberwane uszy... ciekawe co na to psycholog kryminalny? Jeśli rzeczywiście tamci "panowie" zajęli się "tylko pobiciem" i związaniem, to oznacza, że Jerzy klika razy podciął mu gardło i oberwał uszy? Po za tym co ze śladami na ciele ofiary? Jakieś odciski, narzędzie zbrodni? W sensie kto przyniósł nóż? Wiadomo, że logowania telefonu to mocny dowód, po za tym na szczęście reszta sypnęła. Ale ogólnie tragiczna historia, jak zawsze żal rodzin...
Wioleta S brutalne morderstwo było niemalże identyczne w filmie Dług a nie było tam żadnego wątku homoseksualnego. Wg mnie nie było żadnej bliższej relacji.
@@olap.4211 nie do końca bym szła w homoseksualizm raczej totalne dramatyczne uzależnienie psychiczne...pewien niewytłumaczalny zachwyt może nawet jednostronny...A druga strona próbowała to wykorzystać. Ogólnie sprawa bardzo skomplikowana nie chce oczywiście nikogo obrażać, po prostu czasami jak się krzyżują losy dwóch nieodpowiednich osób, to często taka toksyczna relacja doprowadzaja do zdarzeń, które mogłyby się nigdy nie wydarzyć.
Lech pożyczył 25 tyś.zł . Za dużo filmów oglądasz i wyobraźnia cię ponosi.
Niesamowity klimat i narracja
Super odcinki. Bardzo dobrze przygotowane. Pozdrawiam :)
Uwielbiam Ciebie słuchać i nagrywaj jak najwięcej. Bardzo odpowiada mi forma podcastu, można w tym czasie robić wiele innych rzeczy i nie trzeba zerkać na zdjęcia czy filmy w materiale.
Justyna nawet nie wiesz jak czekam na serię #niezabijaj - mimo, ze to smutne i tragiczne historie mogłabym ich słuchać codziennie. Twój głos, subtelna muzyka i dobre 50 minut świetnego reportażu. Proszę o więcej i częściej.
Uwielbiam tę serię. Zawsze tak samo dobra ♥️.
Powiem krótko...Ma Pani talent👍Jestem Zabrzanką ,tym bardziej mnie to zainteresowało.DZIEKUJĘ.
Wczoraj obejrzałam ponownie pierwszą część "Waco", bo miałam przeczucie, że Jaśmin wrzuci część drugą. Okazało się, że przeczucie było słuszne, tylko kanał inny:) Pani Justyno, jest dla mnie Pani, obok Jaśmin, najlepszą jutuberką, jeżeli chodzi o sprawy kryminalne. Bardzo rzetelnie i dokładnie omawia Pani wszystkie historie, wykazując się przy tym dużą empatią, a do tego porusza sprawy polskie, co fantastycznie uzupełnia pole działania Jaśmin.
Czekam na kolejne odcinki 👍
Jaśmin sieje chaos w swoich historiach. Pada dużo słów, a treści niewiele. Idzie do przodu, cofa się, domyśla, zapętla i mam wrażenie, że chce mówić więcej niż faktycznie ma wiedzy na dany temat. Karolina Anna, Przekartkowane, Kristof Radke i kilkoro innych jest sporo lepszych choć mniej znanych. Justyna zaś jest bezkonkurencyjna. Opowiada bardzo czytelnie i hipnotyzuje magnetycznym głosem. Poza tym sprawy poruszane przez Justynę są mało znane i bardzo ciekawe, a przede wszystkim są z naszego rodzimego podwórka, przez co dotykają NAS bezpośrednio. Powodują ten dreszcz, że to wydarzyło się pod naszym bokiem. Spokój, przygotowanie do tematu, fantastyczne intro i TEN głos powodują, że Justyna jest najlepsza i z niecierpliwością czekam na jej kolejny film. Na Jaśmin nie czekam. 😉
@@maciekk253 nikt nie pytał kogo wolisz 🙂
No oczywiście nie mogło po raz kolejny zabraknąć porównania do Jaśmin, przypomnienia o istnieniu kanału stanowo. Nie każdy lubi to samo, niektórzy potrzebują inności, oryginalności i powagi.
Uwielbiam Twoje podcasty już nie mogłam się doczekać i jak zawsze nie rozczarowałam się. Pozdrawiam i proszę o częstsze podcasty
super podcast, słucham. nałogowo!
Świetny materiał. Cudowne się ciebie słucha 😘❤😍
Bardzo Ci dziękuję za serię "Pięte nie zabijaj". Każdy taki podcast przenosi mnie w inną rzeczywistość. Ta historia bardzo mnie zafrapowała. W miarę możliwości nagrywaj, proszę więcej z tematyki true crime, bo i te opowieści, zazwyczaj przeze mnie nieznane i sposób opowiadania są baaardzo interesujące.
Dajemy znac! Czekamy na następne odcinki ! :)
Nareszcie, dzięki Justyna🤗😊znając Cię i Twòj kanał, najpierw liken a teraz słucham 👍😘
Mariola Adamus nareszcie*
@@asiafrye3451 🙈, dzięki 😊😎
Jeden z moich ulubionych kanałów na YT, nie ukrywam że słucham tylko #nie zabijaj
Bardzo interesująco i rzeczowo opowiadasz. Swietnie się Ciebie słucha!
Moja hipoteza jest taka, że pan Frydrychowski był w posiadaniu jakichś bardzo niewygodnych dla pana Jerzego informacji. Mogło to dotyczyć jakiś kontaktów "romantycznych", nawet z udziałem pana Lecha, bo to wszystko wygląda jak szantaż. Kto wie? Wydaje mi się, że tam było coś, co mogło zaważyć nie tyle na finansach co na reputacji.
Zgadzam się z Tobą , dokładnie taka myśl nasunęła mi się podczas słuchania 👌
przypomniałaś bardzo ciekawą sprawę, Gołubowicz, mimo iż naukowiec ale nie zna się na nowościach i na tym, że można prześledzić jego trasę za pomocą telefonu, to żałosne tłumaczenie, że ktoś skopiował jego kartę, hehe, niestety zbyt dużo było świadków, czego on się spodziewał? swoją drogą to dziwne, że się zgłosili, cała ta sprawa jest naprawdę dziwna, najpierw facet oddaje za darmo udziały w księgarni a potem prosi o pożyczkę, potem ten chłopak wykupuje kamienicę, pewnie za grosze i sprzedaje ją, pewnie za miliony a jednak ciągle nie ma pieniędzy, dziwne to jakieś, tutaj nic nie pasuje do niczego, no i ta pożyczka na tak drastyczne oprocentowanie i to tłumaczenie Gołubowicza, że nie wiedział co podpisuje...
Moim zdaniem oni coś kombinowali razem i mieli jakąś tajemnicę. A Lecha to pewnie ktoś inny sprzątnął jednak.
A Ja nie wiem czy nie był Jego synem
Świetny podcast. Nic dodać nic ująć.
Musisz częściej nagrywać.. 👍
Justyna jest w porządku.
Super odcinek, jak dla mnie najlepszy dotychczas ! Bardzo ciekawie poprowadziłaś narracje, dzięki i powodzenia
Najlepsza seria, czekam na kolejne odcinki :)
Zastanawia mnie sprawa bezpłatnego przekazania udziałów w księgarni.
Częściej częściej częściej 💗💗💗
Pani Justyno proszę o podcast o Zdzisławie Beksińskim
Byłabym bardzo wdzięczna
Pozdrawiam serdecznie Ewa
Tak Justynko wszystkie twoje podkasty są dobre dziękuje za twoja prace pozdrawiam Ewa 😘❤️
Sąd nie mógł orzec inaczej niż winny w tej stuacji.
Myślę jednaj, że jeśli prezydent uciekł się do takiego rozwiązania, to musiało być prawdą wyłudzanie ogromnej kwoty przez byłego wspólnika.
Dziwi mnie natomiast, że tak inteligentny człowiek, naukowiec zorganizował to zabójstwo w tak banalny, amatorski sposób. Każdy przeciętnie rozumny człowiek wie, że policja sprawdzi logowania telefonu. A już zaangażowanie przypadkowych, zupełnie mu nieznanych ludzi z półświadka do morderstwa jest totalną głupotą
Na tym świecie znajdziesz durnego naukowca z dyplomem uczelni jak i również mądrego absolwenta gimnazjum , który na w/w zakończył edukację .
Mnie dziwi jego amatorka nie jako naukowca ale jako ex czkonka PZPR. Oni wiedzieli jak załatwić takie problemy..
jak zwykle świetna, profesjonalna robota :) sprawa nie znana mi zupełnie, wstrząsająca, pozdrawiam
Nareszcie nowy odcinek!!!! 😍😍😍
Dziękuję 😘
Mam wrażenie, że tam chodziło o coś więcej, niż tylko dług... Historia grubymi nićmi szyta.
Szkoda mi tego prezydenta, coś mi tu nie pasuje...
też tak myslę
Ooo, nowy odcinek, super :)!
Justyna! Jak zwykle świetny odcinek.
super robota....proszę o więcej
Podcasty kryminalne odkryłam kilka dni temu, słuchałam Justyny , ale też próbowałam słuchać innych. Bardzo się zdziwiłam gdy okazało się, że "te inne" są, jak dla mnie, nie do słuchania. Pani Justyna to dobra dykcja, radiowy głos, elokwencja, przygotowanie tematu ( choć w innych przypadkach nie wiem, gdyż nie udało mi się przesłuchać do końca ani jednego podcastu). Rzadko też p Justyna zajmuje stanowisko w sprawie, tylko kilka, trochę emocjonalnych dygresji, a poza tym pełny profesjonalizm.
Tak nasuwa się pytanie kto kogo zabił. Jeszcze dodam jeśli dla kogoś nie jest jasne moim zdaniem pierwszy został zniszczony prezydent . I bardzo bym się zdziwiła jeżeli kiedykolwiek w podobych sprawach policja pomogła zawczasu. Oszukany człowiek jest pozostawiony sam sobie aż doszło do tragedii.
Nie slyszalam o tej sprawie a jestem z Rudy Slaskiej.Super wstawka uwielbiam sluchac Twoich opowiesci kryminalnych :-)
Pozdrawiam
Masz bardzo ciekawe i dobrze opracowane historie. Czekam na więcej !.Pozdrawiam
Poproszę o więcej filmów z tej serii 🙏🏼
Uwielbiam Cię słuchać ciekawie opowiadasz i masz ładny głos. Proszę o więcej historii.
Tam jest jakieś drugie dno. Może ktoś inny sterował Lechem i go potem sprzątnął, wrabiając prezydenta.
uwielbiam :) czekam na wiecej :)
Uwielbiam ten kanal😍😍😍👌cudowny głos
Przeczytałam "Motyw ukryty" B. Lacha i K. Bondy i... sprawa ta ma tam zupełnie inne zabarwienie niż przedstawione tu w podcaście. Dobrze spojrzeć z drugiej strony...
Ale sama Justyna powiedziała ze morderca był jej znajomym , ojcem koleżanki . Zrobiła podcast bardzo nierzetelny , nieobiektywny . W tym wszystkim zaskakuje mnie postrzeganie filmu przez przeciętnego odbiorcę i te komentarze typu ,, współczuję mordercy albo zamordowany sam sobie zasłużył ,, .
@@maxx9792 Właśnie o tym mówię. Materiał dowodowy przedstawiony przez osoby niezwiązane ze sprawą we wspomnianej książce, każe patrzeć na pana prezydenta negatywnie.
Chciałam posłuchać do snu i kurczę z zapartym tchem dotarłam do końca. Jesteś genialna!
ja bym juz nie usnęła po tym.