1. Master of Puppets 2. Ride the Lightning 3. Kill'em all 4. Black album (Metallica) 5. Reload 6. Load 7. Death Magnetic 8. 72 Seasons 9. And Justice for all 10. St Anger
Parę rzeczy bym delikatnie poprzestawiał, ale zasadniczo mamy podobny gust, poza tym, że nie cierpię Death Magnetic, St. Anger dużo wyżej, średnio podchodzi mi Czarny Album, poza hiciorami i brzmieniem, i dlatego jest nisko, Master u mnie dopiero na czwartym, Ride The Lightning niezmiennie no.1, lubię Garage Inc oraz S&M, a z tych ostatnich paradoksalnie ostatnia mi najlepiej leży, a tak to bardzo podobnie ;)
Rzeczywiście. Prawie identyczne ... 72 seasons zacząłem odkrywać na nowo rok po premierze i spędziłem z nią cały czerwiec. Dlatego nie twierdzę, że to zła płyta. Na pewno jest spójna, jak to na Metallikę przystało.
Load i Reload najgorsza kupa jaka może być a dla wytrawnego metalowego ucha arcydzieło wiadome Master of puppets lub inne wydawnictwa z tamtego okresu może Ride the coś tam lajting or Justice for all takie tam dawej mi takie coś St. Anger nie zgadzam się kurła na to że to jedna z najgorszych płyt inne brzmienie bardziej brudne ale dla mnie spoko,disco polo z Load Reload czy jak to leciało bardziej pasuje? No co kto lubi
Zależy, czy oceniamy stylistykę, czy emocje towarzyszące słuchaniu. Czasem takie utwory jak bleeding me, czy outlaw torn bardziej chwytają za gardło niż frantic lub sweet amber.
@@wegil606 A to prawda swoją drogą Metallica postawiła w pewnym czasie tak wysoko poprzeczkę że zrozumiałym jest późniejszy brak tak spójnych jakościowo albumów np. 72 seasons zaskoczył mnie całkiem na plus ma dobre mocne kawałki no ale wiele brakuje do kompletnej płyty
Lulu to najlepsza płyta mety od czasów master of puppets. Prawda jest taka, że większość płyt tego zespołu od lat 90 do tetaz to komercyjna papka dla mas i to nie ważne czy pop-metalowy black album, hard rockowe load/reload numetalowe st anger czy późniejsze kotlety nawiązujące do lat 80. Lulu to zdecydowanie mniej konwencjonalny, bardziej awangardowy i ciekawszy album niż reszta ich dyskografii. Masowy odbiorca tego nie widzi a większość fanow mety to właśnie tacy ludzie stąd ta krytyka
Oni się chcieli zaangażować bardziej w ten projekt. A Lou Reed stwierdził, że większość piosenek jest ok po pierwszym zagraniu. Moim zadaniem,to nie sztuka, jak robi się coś byle jak. Dlatego się niedopasowali. A szkoda, bo parę pomysłów zespołu na tej płycie brzmiało świetnie. I , na prawdę, przesłuchałem tę płytę kilkanaście razy. Mam ją w kolekcji.
zalosne oceny zalosnych ludzi...na jakiej niby podstawie masz prawo oceniac prace artystow i mowic ze cos jest lepsze od drugiego? liczysz im rymy na kazdej plycie? sprawdzasz trudnosc kazdego rifu? Ty oceniasz swoje dzieci ktore jest lepsze od drugiego? wez sie ogarnij czlowieku nawet mi sie nie chce tego ogladac. Wszedlem tu tylko zostawic opinie i spadam
To jest moja subiektywna opinia według tego, której płyty najlepiej mi się słucha, a nie opinia eksperta. Rozumiem, że masz również problem do ludzi, którzy mówią,że płyty ich troje im się nie podobają?
Fajny filmik, daje suba. Proponuje dodać w tle cichutko jakąś muzykę i wtedy będzie jeszcze lepszy odbiór :)
Wtedy może pojawi się jakaś treść.
1. Master of Puppets
2. Ride the Lightning
3. Kill'em all
4. Black album (Metallica)
5. Reload
6. Load
7. Death Magnetic
8. 72 Seasons
9. And Justice for all
10. St Anger
Dla mnie master też najlepsze
master of puppets i ride the lighing najlepsze metalowe albumy w histori lat 80
AJFA?
Xd
@@DCOrydwan ?
Master najlepsze z najlepszych
ale slayera to ty szanuj!
Dźwięk nagrywany kalkulatorem... Dałeś z siebie całe 30% ale mimo wszystko miło się Ciebie słucha bo nic nie słyszę 😉🍻
@@rudyjastrzab3778 Kupiłem specjalnie mikrofon kierunkowy, ale trzeba obrabiać i tak, więc widać i słychać, że pieniądze w błoto.
kto sie spodziewal ze lulu bedzie najgorsze album tragiczny
Hardwired dałbym wyżej, to samo Kill 'Em All.
Death Magnetic trudno ocenić, są dwa mega dobre utwory, reszta średniawka.
Parę rzeczy bym delikatnie poprzestawiał, ale zasadniczo mamy podobny gust, poza tym, że nie cierpię Death Magnetic, St. Anger dużo wyżej, średnio podchodzi mi Czarny Album, poza hiciorami i brzmieniem, i dlatego jest nisko, Master u mnie dopiero na czwartym, Ride The Lightning niezmiennie no.1, lubię Garage Inc oraz S&M, a z tych ostatnich paradoksalnie ostatnia mi najlepiej leży, a tak to bardzo podobnie ;)
Rzeczywiście. Prawie identyczne ... 72 seasons zacząłem odkrywać na nowo rok po premierze i spędziłem z nią cały czerwiec. Dlatego nie twierdzę, że to zła płyta. Na pewno jest spójna, jak to na Metallikę przystało.
ajfa najelpszy album
Load i Reload najgorsza kupa jaka może być a dla wytrawnego metalowego ucha arcydzieło wiadome Master of puppets lub inne wydawnictwa z tamtego okresu może Ride the coś tam lajting or Justice for all takie tam dawej mi takie coś St. Anger nie zgadzam się kurła na to że to jedna z najgorszych płyt inne brzmienie bardziej brudne ale dla mnie spoko,disco polo z Load Reload czy jak to leciało bardziej pasuje? No co kto lubi
Zależy, czy oceniamy stylistykę, czy emocje towarzyszące słuchaniu. Czasem takie utwory jak bleeding me, czy outlaw torn bardziej chwytają za gardło niż frantic lub sweet amber.
@@wegil606 A to prawda swoją drogą Metallica postawiła w pewnym czasie tak wysoko poprzeczkę że zrozumiałym jest późniejszy brak tak spójnych jakościowo albumów np. 72 seasons zaskoczył mnie całkiem na plus ma dobre mocne kawałki no ale wiele brakuje do kompletnej płyty
Lulu to najlepsza płyta mety od czasów master of puppets. Prawda jest taka, że większość płyt tego zespołu od lat 90 do tetaz to komercyjna papka dla mas i to nie ważne czy pop-metalowy black album, hard rockowe load/reload numetalowe st anger czy późniejsze kotlety nawiązujące do lat 80. Lulu to zdecydowanie mniej konwencjonalny, bardziej awangardowy i ciekawszy album niż reszta ich dyskografii. Masowy odbiorca tego nie widzi a większość fanow mety to właśnie tacy ludzie stąd ta krytyka
Oni się chcieli zaangażować bardziej w ten projekt. A Lou Reed stwierdził, że większość piosenek jest ok po pierwszym zagraniu. Moim zadaniem,to nie sztuka, jak robi się coś byle jak. Dlatego się niedopasowali. A szkoda, bo parę pomysłów zespołu na tej płycie brzmiało świetnie. I , na prawdę, przesłuchałem tę płytę kilkanaście razy. Mam ją w kolekcji.
Rany chłopie, nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Dramat.
zalosne oceny zalosnych ludzi...na jakiej niby podstawie masz prawo oceniac prace artystow i mowic ze cos jest lepsze od drugiego? liczysz im rymy na kazdej plycie? sprawdzasz trudnosc kazdego rifu? Ty oceniasz swoje dzieci ktore jest lepsze od drugiego? wez sie ogarnij czlowieku nawet mi sie nie chce tego ogladac. Wszedlem tu tylko zostawic opinie i spadam
To jest moja subiektywna opinia według tego, której płyty najlepiej mi się słucha, a nie opinia eksperta. Rozumiem, że masz również problem do ludzi, którzy mówią,że płyty ich troje im się nie podobają?
@@wegil606 tak mam problem
Bo najwiecej komentują Ci co maja najmniej do powiedzenia byś osiągnął choć ćwierć sukcesu ich troje to czuł byś się mega sławny i zajebisty
Nie zesraj się chłopcze
@@daryl2625 to Ty się nie zesraj przy komentowaniu kogoś muzyki