Zapalniczki ze stalowym krzesiwem kółkowym są najbardziej podatne na przemoczenie, bo jak to kółko zamoknie to będzie problem z ich działaniem. Lepsze są zapalniczki z zapalaczem piezoelektrycznym (przycisk) bo są bardziej odporne na wilgoć. Najlepsze zas byłyby zapalniczki sztormowe (żarowe) które dają silny płomień o wysokiej temperaturze, który nie gaśnie pod wpływem silnego wiatru. Duracele - lepsze od innych baterii?! - ach ta siła reklamy. Poszukaj na necie testów porównawczych baterii - tam zawyczaj baterie tej marki wypadają bardzo przeciętnie, a są jednymi z najdroższych na rynku. Co do tabletek przeciwbólowych, ja noszę zawsze takie które nie sa glazurowane i mają kreskę ułatwiającą ich przełamanie. Jak potrzebuję tabletkę dla dziecka to mogę łatwo przełamać na pół i mam dawkę dla dziecka.
Poruszona zapalniczka z kółkiem ma jedną zaletę nad pozostałymi. Nawet po skończeniu gazu daje iskrę która w połączeniu ze zwęgloną bawełną daje praktycznie pewne rozniecenie ognia. To tak ode mnie a propos wcześniejszej wypowiedzi dotyczącej zapalniczek.
Zamiast baterii alkalicznych możesz pomyśleć o akumulatorkach NiMH czyli białe Eneloop AA albo bardziej budżetowo - Ladda z Ikei (wersja 1900). Jeśli często używasz latarki to wyjdzie duużo taniej w eksploatacji. Akumulatorki mają niższe napięcie niż baterie alkaliczne, więc światła jest trochę mniej, ale w zagranicznych testach latarek wychodziło że dają stabilne światło przez dłuższy czas w czasie rozładowywania.
Tak, co racja to racja. Od jakiegoś czasu się przymierzam do kupna akumulatorów i ładowarki, ale jakoś mi to umyka. Dzięki za wizytę i komentarz. Pozdrawiam.
Baterie i stopery proponuję nosić w woreczku. Wilgoć działa cuda z tymi przedmiotami. A z latarki wyciągnąłbym baterie, no chyba że te baterie to były te wyciągnięte, to ok. Pozdrawiam.
Witaj. Baterie kupuję w Lidlu , dużo tańsze i jako zapas trzymają się mocno poza termiem ważności , działają ok 1,5 razy dłużej przy użyciu, w terminie nie tracą na mocy, duracele mocniej świecą na początku potem niestety mocno słabną.zapalniczki male bic . Ja osobiście zapalniczkę oraz baterie zapasowe pakuję w prezerwatywy co chroni przed wilgocią.teraz testuję palec z gumowej rękawiczki naciągnięty na iskrownik zapalniczki oraz naciągnięty na całą baterię . Ten drugi sposób sprawdza się znakomicie.
Od baribala tylko apteczke mam. Organizery oba kiedyś sprzedałem, ponieważ straszne szmaciaki się z nich robią. Teraz głownie viper ade, maxpedition a torby helikon.
Może zależy to od tego, którą Cordurę wybierzesz w zamówieniu. Ja z baribalowskiej jestem raczej zadowolony po latach, 500-tka z Helikona natomiast szybko flaczeje. Nie znałem Viper Ade, zaraz obczaję w internetach. Dzięki za komentarz.
Nie wiem, w jakim sklepie patrzyłeś, a może pomyliłeś go z większą wersja z zameczkiem na przedzie. Na stronie producenta cena wersji podstawowej organizera Mini EDC aktualnie wynosi 106 złotych, czyli stosunkowo niedużo za produkt tej jakości uszyty w Polsce. Np. taki Maxpedition nie jest dużo lepszy jakościowo, szyje w Azji, a za produkty życzy sobie dużo więcej.
Zapalniczki ze stalowym krzesiwem kółkowym są najbardziej podatne na przemoczenie, bo jak to kółko zamoknie to będzie problem z ich działaniem. Lepsze są zapalniczki z zapalaczem piezoelektrycznym (przycisk) bo są bardziej odporne na wilgoć. Najlepsze zas byłyby zapalniczki sztormowe (żarowe) które dają silny płomień o wysokiej temperaturze, który nie gaśnie pod wpływem silnego wiatru. Duracele - lepsze od innych baterii?! - ach ta siła reklamy. Poszukaj na necie testów porównawczych baterii - tam zawyczaj baterie tej marki wypadają bardzo przeciętnie, a są jednymi z najdroższych na rynku. Co do tabletek przeciwbólowych, ja noszę zawsze takie które nie sa glazurowane i mają kreskę ułatwiającą ich przełamanie. Jak potrzebuję tabletkę dla dziecka to mogę łatwo przełamać na pół i mam dawkę dla dziecka.
Spoko, dziękuję za opinię i odwiedziny. Pozdrawiam.
Poruszona zapalniczka z kółkiem ma jedną zaletę nad pozostałymi. Nawet po skończeniu gazu daje iskrę która w połączeniu ze zwęgloną bawełną daje praktycznie pewne rozniecenie ognia. To tak ode mnie a propos wcześniejszej wypowiedzi dotyczącej zapalniczek.
Zamiast baterii alkalicznych możesz pomyśleć o akumulatorkach NiMH czyli białe Eneloop AA albo bardziej budżetowo - Ladda z Ikei (wersja 1900). Jeśli często używasz latarki to wyjdzie duużo taniej w eksploatacji. Akumulatorki mają niższe napięcie niż baterie alkaliczne, więc światła jest trochę mniej, ale w zagranicznych testach latarek wychodziło że dają stabilne światło przez dłuższy czas w czasie rozładowywania.
Tak, co racja to racja. Od jakiegoś czasu się przymierzam do kupna akumulatorów i ładowarki, ale jakoś mi to umyka. Dzięki za wizytę i komentarz. Pozdrawiam.
Baterie i stopery proponuję nosić w woreczku. Wilgoć działa cuda z tymi przedmiotami. A z latarki wyciągnąłbym baterie, no chyba że te baterie to były te wyciągnięte, to ok. Pozdrawiam.
Cenna uwaga, dziękuję.
Witaj. Baterie kupuję w Lidlu , dużo tańsze i jako zapas trzymają się mocno poza termiem ważności , działają ok 1,5 razy dłużej przy użyciu, w terminie nie tracą na mocy, duracele mocniej świecą na początku potem niestety mocno słabną.zapalniczki male bic . Ja osobiście zapalniczkę oraz baterie zapasowe pakuję w prezerwatywy co chroni przed wilgocią.teraz testuję palec z gumowej rękawiczki naciągnięty na iskrownik zapalniczki oraz naciągnięty na całą baterię . Ten drugi sposób sprawdza się znakomicie.
Spoko, dzięki za komentarz i suba. Pozdrawiam serdecznie.
Od baribala tylko apteczke mam. Organizery oba kiedyś sprzedałem, ponieważ straszne szmaciaki się z nich robią. Teraz głownie viper ade, maxpedition a torby helikon.
Może zależy to od tego, którą Cordurę wybierzesz w zamówieniu. Ja z baribalowskiej jestem raczej zadowolony po latach, 500-tka z Helikona natomiast szybko flaczeje. Nie znałem Viper Ade, zaraz obczaję w internetach. Dzięki za komentarz.
@@emilianooutdoor9826 500 i 1000 miałem tak samo się ,,mechaciły". helikon lepiej nie miał ślad użytkowania, lecz mięki przez co odpuściłem se cordure
Ten opinel coś Ci topornie się składa. Widać ile siły musisz użyć by go złożyć.
Hej, musiałem go trochę przeczyścić. Teraz chodzi lepiej.
Organizer 185 zeta, skąd ta cena?
Nie wiem, w jakim sklepie patrzyłeś, a może pomyliłeś go z większą wersja z zameczkiem na przedzie. Na stronie producenta cena wersji podstawowej organizera Mini EDC aktualnie wynosi 106 złotych, czyli stosunkowo niedużo za produkt tej jakości uszyty w Polsce. Np. taki Maxpedition nie jest dużo lepszy jakościowo, szyje w Azji, a za produkty życzy sobie dużo więcej.
@@emilianooutdoor9826 na alledrogo, faktycznie patrzyłem na ten większy ale teraz wszedłem na stronę producenta i całkiem inne ceny😀