Po co i jak wyznaczać dzieciom granice?
Vložit
- čas přidán 24. 01. 2016
- Pierwszy film! Aga Rogala w niejednej roli ;)
Dlaczego ci, którzy unikają wyznaczania granic się mylą? Kto i jak powinien to robić?
Dajcie koniecznie znać, jakie granice są u Was.
Subskrybujcie, lajkujcie, polecajcie- będę wniebowzięta :)
blog: agarogala.pl/
Facebook: / blogagarogala
Instagram: / aga_rogala
Super! Bierzemy się za układanie relacji rodzinnej
Niesamowita jesteś. Krótko , zwięźle i na temat ❤
O matko, to moj pierwszy filmik byl, aż mnie zęby bolą jak teraz oglądam 😁ale dziękuję bardzo, mam nadzieję, że kolejne obejrzane filmiki też będą robić dobre wrażenie👍
Cześć Agnieszka. Powodzenia w prowadzeniu nowego kanału na YT!
Dziekuje
Jest Ok!😀
No nie mogę 😂Kobieto, jesteś świetna! 😀
I realize it is kind of randomly asking but do anyone know a good website to watch new series online ?
@Harlem Zahir flixportal :P
@Everett Santana thanks, signed up and it seems like a nice service :D Appreciate it!!
@Harlem Zahir You are welcome xD
Super odcinek. Pochwalę się , ze u nas w domu jest żelazna zasada - „ najpierw zdrowe jedzenie, posiłek a dopiero później deser” i ostatnio na zabawie karnawałowej moje 6-letnie dziecko jadło marchewkę pokrojoną w paski , a dopiero później chipsy , bo „ wiedziałam mamusiu , ze będziesz ze mnie zadowolona” . Serce rośnie . Granice są cudowne!
Świetne! Mądre i zabawne jednocześnie 😃
Pierwszy film jaki nagrałam🙉 dziękuję 😁
@@AgaRogala planuję oglądać filmiki po kolei od najstarszego, talent aktorski pierwsza klasa 😃🌸 Przy okazji dziękuję za cenną wiedzę🙂
Spadła mi Pani z nieba!Szkoda tylko,że nie trafiłam na Panią 7 lat temu bo na pewno byłoby mi łatwiej zrozumieć pewne zachowania moich dzieci i wcześniej zobaczyłabym moje błędy,które popełniam.
Dziekuję , bardzo mi miło🥰
robisz dobrą robotę :). Nie świadomość rodziców jest nie wyobrażalnie wielka. Choć z pokolenia na pokolenie staje się coraz większa, lecz większość rodziców wciąż popełnia błędy, ponieważ to nie jest łatwe zmienić nastawienia które było nam wpajane przez lata :/. Choć ja sam jestem ''małolatem'' wiem, że swoje dzieci wychowam dobrze ;). Co myślisz na temat mojego myślenia? Uważasz, że jestem w błędzie? Czy jednak przeceniam swoje możliwości? Pozdrawiam :) z góry dzięki za odpowiedź :)
Witaj! Myślę, że masz duże szanse zrobić to lepiej niż wiele osób przed nami, jako że świadomość mechanizmów i np. roli emocji jest coraz większa. Nie mniej jednak schematy mamy wszyscy odziedziczone po rodzicach i poprzednich pokoleniach a gdy działamy odruchowo (np. gdy jesteśmy wyprowadzeni z równowagi)- działamy właśnie z poziomu tych schematów. Niestety, każdemu z nas trzeba się uczyć roli rodzica. Trzymam za Ciebie kciuki! Pozdrawiam!
Cześć, mam 7-mio letniego syna z Zespołem Aspergera. Szczegółowy zbiór domowych zasad, który stworzyliśmy wspólnie doskonale sprawdza się w moim domu. Syn w domu postępuje dokładnie wg. przyjętych norm. Jeśli zasada zostanie przekroczona, "dla utrwalenia" trzeba napisać ją kilkukrotnie w zeszycie. Dotyczy to wszystkich domowników. Co myślisz o takim sposobie? Syn raz na dwa tygodnie jeździ do taty (jestem po rozwodzie) i tam zasady nie są przestrzegane. Panuje zupełna swoboda. Podobnie w szkole: wiele niechcianych nawyków, które wyeliminowalismy w domu (np. krzyki, dlubanie w nosie, niepodnoszenie deski w wc przy sikaniu) w szkole powraca. Mam wrażenie, że szczególnie swobodne pobyty u taty wywołują u syna pewne rozdarcie (kilka światów i racji i nie wiadomo, kogo słuchać). Dodatkowo, duże różnice dotyczą takze diety. W naszym domu jemy zdrowo, ekologicznie, natomiast spacer do McDonald's z tatą i kabanosy na śniadanie są standardem. Dodam, że syn, jest dzieckiem o inteligencji wysokiej. Ciekawa jestem Twojej opinii/ porady. Pozdrawiam
Niestety, tak to jest, że w domu możemy mieć określone, super działające zasady, a w innych miejscach obowiązują inne (albo brak) - mówiłam o tym też tu czcams.com/video/S-e19dlEJlk/video.html w kwestii dziadków. Wielka szkoda, że to nam psuje dobrą robotę, ale jak już sama się przekonałaś, całego świata nie zmienimy. Nawet na ten najbliższy możemy mieć znikomy wpływ. Najważniejsze, że to, co robisz, działa, że porządkuje świat Twojego Syna, wyrabiasz zdrowe nawyki- trudno, że na razie tylko w domu. Kiedy dziecko będzie dokonywać samodzielnych wyborów, gdzieś z tyłu głowy zawsze będzie miało to, czego uczyła go mama. A jeśli dokona innego wyboru, to też nie tragedia- tego też trzeba doświadczyć. Jesteś kolejną mamą, która pisze do mnie mając dziecko z Aspergerem. I z jej opowieści wiem, jak szalenie trudno wprowadzać zasady, ogarniać tę sytuację. Z tego co piszesz Ty wynika, że radzisz sobie wspaniale :) Pal licho szkołę, która niedomaga i tatę, który nie umie. Ty umiesz ! Pozdrawiam :)
Proszę o filmik jak pomóc dziecku gdy sie zamartwia,przeżywa że nie zdąży do szkoly,że nie może znaleźć czapki którą musi jutro nałożyć do szkoły, jest zbyt obowiazkowe jak na swoje 6lat ,wpada z tego powodu w płacz,.Mówi że nigdy nie będzie taka jak ja :(
hejo daj znać jak jutro będziesz miała chwile pogadać to się zdzwonimy , bo tutaj to dużo by pisać. powodzenia w YT
a i tak podrzucę Ci fajny syntetyczny link na ten temat : mloda-matka.blogspot.com/2015/12/kto-tu-rzadzi-czyli-kiedy-powinno.html#more
Najgorsze kiedy te zasady zostają ustalone a ojciec sam się nie stosuje. W związku z tym syn też nie. I o ile nie stosowanie się ojca to nic takiego przecież to jak syn się na ile stosuje już jest afera jak to on tak może.