Szlak Karpacki cz.1 Rzeszów - Dynów

Pierwsza część filmowej relacji z samotnego przejścia niebieskiego Szlaku Rzeszów -Grybów, zwanego inaczej Szlakiem Karpackim (18.07-06.08.2023).
Przedstawia moją wędrówkę przez Pogórze Dynowskie od Rzeszowa- Białej do Dynowa.

[@AliBaba-hm2xt]

asfalt, krzaczory, pokrzywy, wątpliwa przyjemnosc

[@KOLEJ22DrogaPrzygody]

Witam Panie Marku zacnie kolejny szlak motywujące , dziękuję czekamy na 2 część

[@aiw128pl2]

No, to zapowiada się fajny serial :)

[@agentofchaos8239]

Dynów moje rodzinne strony. Ogladam w USA. Pozdrawiam.

[@marekotowski7840]

Chodzi o niebieski szlak sudecki. Słyszałem o nim. Spróbuję go przejść w następnym roku. A Karpacki nie jest taki zły. Przede wszystkim jest naprawdẹ mało uczẹszczany. Dlatego zdecydowałem się go przejść. Pozdrawiam

[@jarosawgadek3353]

To że jest mało uczęszczany to nie problem . Prawdziwym PROBLEMEM jest jego stan a raczej jego brak . Czy bez nawigacji dałbyś radę go przejść w jakimś sensownym czasie ? Ile razy stawałeś i zastanawiałeś się gdzie jesteś ? Ile razy zastanawiałeś się co za "inteligent" poprowadził szlak akurat w tym miejscu ?

[@wilknocny5854]

Myślę że szlak powinien zaczynać się w Dynowie, z Rzeszowa asfaltoza, szkoda nóg.

[@jarosawgadek3353]

Gratuluję samozaparcia , tzw Niebieski Szlak Karpacki czy też Graniczny , to dno i metr mułu , na każdym polu . Szczególnie połówka od Rzeszowa. Jest inny szlak Niebieski będący przeciwieństwem tego którym wędrujesz , Sudecki . Bije na głowę GSS , polecam. Powodzenia /post factum😊/ w pokonywaniu krzaczorów i nie zgubienia drogi.