Kross Evado 3.0 2022 - Kross zrobił rozsądny rower...crossowy
Vložit
- čas přidán 26. 06. 2022
- 📸 Instagram: dobrerowery...
💡 Facebook: / dobrerowerypl-11220032...
👊 Grupa na FB: / 1606940372774784
💡 Specyfikacja Krossa Evado 3.0: www.dobrerowery.pl/kross-evad...
W dzisiejszym odcinku przyglądamy się bliżej kolejnemu rowerowi crossowemu z oferty polskiej marki Kross.
Model Kross Evado 3.0 na rok 2022 to zupełnie nowa rama i kilka innych zmian, które wypadają całkiem ciekawie na tle aktualnej sytuacji na rynku. W materiale postaraliśmy się przyjrzeć temu rowerowi bliżej i:
- poszukać jego plusów i minusów
- dobrać rozmiar
- ocenić jaki osprzęt oferuje
Miłego oglądania! - Sport
Rower rewelacja. Można w przyszłości założyć lepsze hample, zmienić manetki na altusowe i wtedy kompletnie nie ma się do czego przyczepić. Elegancka alternatywa dla biedackich damek bez wymiennego haka przerzutki lub z nexusem 3s
Może dało by radę zrobić materiał o tańszych niż batavus "Holendrach". Najlepiej prostych, jednobiegowych, miejskich klamotach.
Może tokyobike? Nie jest tańszy, ale interesujący.
Za tę cenę spoko 👍
Przez 2 lata jeździłem na podobnym Evado - Najsłabszy element to koła. Ciężkie i zarazem wiotkie obręcze powodują częste krzywienie, strzelanie szprych, konieczność wymiany kulek w łożyskach itd. Przy bardziej ambitnej jeździe odczuwa się także wiotkość korby na kwadrat SR Suntour. Altus mógłby bardziej napinać łańcuch. Poza tym nie ma się do czego przyczepić. Ergonomia tych najtańszych klamkomanetek Shimano jest wręcz zaskakująca, a odległości między klockami hamulcowymi i łatwości regulacji hamulców pozazdrości nie jeden szosowiec z hydraulicznymi hamulcami.
jak on się ma względem modeli 4.0 i 5.0?
Najmniejszy to rozmiar M? ktoś wie czy są S? potrzebuję na rozmiar 159cm a nigdzie nie mogę znaleźć czy takie występują.
Jakiej marki są te hamulce? Czy ktoś wie?
Byłby naprawdę fajny rower gdyby zamiast paździeżowego amortyzatora 'placebo' dać sztywny widelec. Całość była by lżejsza o jakieś 2kg.
dokladnie. Wedlug mnie w rowerze crossowym zamiast amora lepsza bylaby szersza opona
I nie kupiłoby go 40% klientów na ten rower przyzwyczajonych przez lata, że amortyzator jest jak Kevin sam w domu w święta.
@@bikeshowcc to fakt, bo swiadomosc rowerowa jest slaba w narodzie. Wiekszosc ludzi kupi rower na cale lata i nawet nie sprobuje pokombinowac z oponami, a amor musi byc
@@bikeshowcc Niestety... Trzeba by najpierw zrobić marketing na "Rower bez zbędnego amortyzatora" ;)
Rower cross ma zawsze amortyzator, tak samo jak trekking. To tak, jakby zaproponować np. rower szosowy z prostą kierą, bo przeszkadza lub sie nie podoba.
Za podobne pieniądze polecam Lazaro Elitary V3(tańszy) lub Quantum v4(trochę droższy). Oba biją na głowę tego Krossa osprzętem, mają hydrauliczne shimanowskie hamulce, wagę podobną, łożyska itp też bardzo wytrzymałe. U mnie w rodzinie i znajomych jeździ kilka tych rowerów i są idioto odporne! Praktycznie nic się z nimi nie dzieje, a użytkują je często osoby które ich nawet nie serwisują:-D Zaufany serwis też uważa że to świetne rowery, dużo solidniejsze niż analogiczne Krossy czy Romety. Ostatnio widziałem we wspomnianym serwisie (autoryzowany Rometa) crossa za blisko 3000zł - nie ma podejścia do quantum v4.
Fakt ze ten Quantum V4 ciekawy za 2800zł na pełnym deore
Bo Lazaro nie liczy sobie dużych marży jak Kross czy Romet by potem pompować marketing, robić rowery na ilość i odwalać kaszane (w serwisach się sporo nasłuchałem co odwalają). Denerwuje mnie pompowanie tych firm, a inni polscy producenci jak Lazaro są pomijani, a oni po prostu robią solidne rowery dla ludu w dobrych pieniądzach. Quantum v4 to przykład że w tych pieniądzach można dać coś fajnego, przemyślanego, a nie zdzierać kasę i kłamać że taniej się nie da, covid, wojna itp.
@@Stanwis Nie wiem ile waży Kross ale ten Quantum 15,3?
Około 15kg. Generalnie w tym zakresie cenowym rowery ważą 14,5 do 16kg.
@@krabiix9688 Zastanawiałem się czy różnica będzie właśnie spora w wadze. Typu 13,5-14 kontra 15,3... I jeszcze jest kwestia gwarancji i autoryzowanego serwisu. To są rowery raczej dla mniej świadomych "serwisowo" użytkowników. Niemniej ten Kross naprawdę jest ładnie skonfigurowany - obiektywnie jest ładnym rowerem.
Czy aby na pewno na tej ramię mogą budować rower trekkingowy? Powinien mieć inną geometrię i mocowania do bagażnika
Dlaczego powinien mieć inną geometrie? Bo za bardzo sportowa? Na gravelu masz jeszcze bardziej sportową, a to na nich przeważnie ludzie bawią się w wyprawy i bikepacking.
fajny rower. mysle ze bedzie sie sprzedawal.
co do moich przemyslen, to wedlug mnie w rowerze crossowym spokojnie styka 1 blat, max 2. Ideal to tak dobrene zebatki, by najlzejsze przelozenie wynosilo 1-1, a najciezsze 3-1. na spokojne podjazdy wystarczy, a na agresywnych w terenie i tak opony crossowe nie dadza rady. z kolej przelozenie 3-1 da predkosc nieco ponad 40km/h. Kto na rowerze crossowym jezdzi szybciej i dluzej niz przez kilometr albo z górki? a jesli tak, to taka osoba i tak kupi inny rower. Dlatego nie rozumiem, jak niektorzy producenci w trzyblatowej korbie robia tal, ze najwieksza koronka ma 48 zebow, podczas gdy na kasecie najmniejsza ma 11. Nie ma szans by zwykly rowerzysta pojechal tak szybko po plaskim, by wykorzystac tak twarde przelozenie. Z duzej kilkukilometrowej gorki moze i daloby rade sie rozpedzic, ale bez przesady, zwykly cyklista nie bedzie dokrecac na zjezdzie bo powyzej 50km/h na serpentynach zajrzy smierci w oczy.
W 100% zgadzam się z Twoim komentarzem. Mieszkam w małopolsce zachodniej i mam tu do wyboru od Wiślanej Trasy Rowerowej (nachylenie 0%) do podjazdów, na których 0,8 to za twardo. Od dawna jeżdżę na systemie 1 - na - 8, podjeżdżam wszystko w okolicy i nie jestem ostatni, choć lat na karku już trochę jest. Co zaś do dokręcania powyżej 50 km/h na serpentynach - rok temu zjeżdżałem z Kalwarii Pacławskiej i pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, że efekt żyroskopowy prawie nie pozwolił mi skręcić kierownicą. Jak mówisz - śmierć w oczach. Czyli - rower crossowy: jedziesz długo, daleko i spokojnie.
Tak, ja fabryczną korbę z dużym blatem 48 zmieniłem na 46 i dużo przyjemniej się jeździ na rowerze tego typu
Jeżdżę na rowerze crossowym i najcięższe przełożenie 48x11 jest u mnie w użyciu bardzo często. Każdy zjazd, a nawet po płaskim jak jadę ostrą ale krótka przejażdżkę ze świeżą nogą. Przełożenie 3 do 1 to był by dramat. W druga stronę w pelni się z tobą zgadzam. Najmniejsza z przodu u mnie jest prawie nie uzywana, a już przełożenie 26x34 które oferuje mój rower to dla mnie jakiś kosmos i nie wyobrażam sobie takiej góry na której bym te przełożenie zapiął, ale może mało widziałem.
Tourney jest fajny ? Bo do 4.0 wszędzie go kładą a nie dam za rower więcej niż 2.5 tys
Jak Ci wystarczy, to jest fajny. Jak nie, to nie jest fajny :P Do rekreacyjnej, mało wymagającej jazdy się nadaje. Pytanie czy już znasz mniej więcej swoje preferencje rowerowe, czy to jest dopiero pierwsza maszyna. Bo jak ja kupowałem pierwszą, to myślałem, że będę jeździł rekreacyjnie trekkingiem tylko w weekendy i do sklepu po bułki. A jednak się wkręciłem i szybko musiałem sprzedać pierwszy rower i wymienić na coś, na czym się nie będę męczył i dołożyć nieco grosza. Jak wiesz, że będzie jeździł rekreacyjnie to prawdopodobnie Ci wystarczy, bo to nie jest tak, że ta przerzutka się rozwala po tysiącu kilometrów, jak niektórzy twierdzą. Trzeba tylko dobrze wyregulować, bo znam kilka osób co psioczyły, że biegi nie wskakują, a okazało się, że pół obrotu baryłką naprawia problem. No ale rewelacji też nie ma, wrażenia z użytkowania odpowiadają cenie :P
Przerabiałem to z dziewczyną. Szukała czegoś uniwersalnego a więc poszliśmy w Crossa. Nie chciała chamskich malowań w różu, nie chciała damskiej ramy czyli coś jak w tym krossie. Gdzieś tam na chwilę była opcja giant Liv za chyba 4600 miał amor powietrzny i hydraulikę, napęd deore. Wybór jednak w sklepach był kiepski i nic jej się nie podobało. No ale kupiliśmy jednak gravela. Trochę droższy ale za to z 3 kg lżejszy ;)
A teraz nawet i za 1600 zł na damskiej ramie.
1
Heble na lince...
Kross idzie na dno...
Potwierdzam, mam evado 3.0 z 2013 roku i ma hydraulikę i przerzutkę Alivio
Nie licz na hydrauliczne hamulce w rowerze za 2k w 2022.
W rowerach do 1200 to nawet narażają dzieci na śmierć montując dziadowsko spawane widelce. Chyba to firmy Zoom, tak na oko.
Idzie ten badziew na dno i tyle.
Oszczędzanie to jedno, ale narażanie na kalectwo to...
W tej cenie to Saveno będzie "wypasione".
W przyszłym tygodniu sobie zrobię inspekcje Rometa. 🤣
Człowieku. Pod kamieniem się chowałeś ? W tej cenie to nie ma co liczyć na hydraulikę
@@folkrozetb6534 To niech nazwy zmienią.
Bo nowy Level to już Hexagon. 🤣