Mamy, gramy i bardzo lubimy. Fajerwerków nie ma faktycznie, ale jest szybka rozgrywka i dobra zabawa. Oko też się cieszy 😉Do rodzinnego grania super tytuł! Szczególnie z dzieciakami 🐸
Hej, dzięki za materiał o Puszczy, bo tytuł przykuł moją uwagę ładną szatą graficzną:) Tematy to wiadomo, koła na nowo nie odkrywa. Szkoda trochę, że nie ma czegoś nowego, czegoś, co by wyróżniało ją od innych szlajlochów, no, może poza bardzo przyjemnym czasem rozgrywki:)
Dziękuję za recenzję i jak zawsze ciekawe spostrzeżenia. Jest Pan jednym z moich ulubionych polskich recenzentów, ale błagam: „kośćmi”, nie „kościami”! 😊
Grałem raz, w 4 osoby, i w pełni się zgadzam z podsumowaniem. Co 2min przeżywaliśmy grę i ustalaliśmy między sobą zasady, bo szczegółów i przykładów w instrukcji brak. Faktycznie nie ma tutaj efektu wow. Może to przypadek, ale łażenie po puszczy samemu, a nie w grupie z innymi graczami, sprawiało że w ogóle nie byłem w stanie zgromadzić zasobów, zdobyć przedmiotów, itp. Dam grze jeszcze szansę, ale do kolekcji raczej nie trafi. Dzięki za recenzję
Ja solo dwoma bohaterami jakoś dawałem radę ale głównie dlatego że miałem postać, która mogła generować dodatkowe kości walki 😉 Bez tego mogłoby być różnie
@@TrybSolo Dziękuje za odpowiedź. Tak zgadzam się - instrukcja do Małych Epickich Podziemi była moją pierwszą, którą musiałem przeczytać dwa razy aby zrozumieć o co w ogóle w niej chodzi xD
Czy karta karczmy zostaje na stałe na kafelku karczmy? Czy za każdym razem ciągniemy nowa kartę karczmy np. jeśli drugi gracz pójdzie do tej samej karczmy?
Mamy, gramy i bardzo lubimy. Fajerwerków nie ma faktycznie, ale jest szybka rozgrywka i dobra zabawa. Oko też się cieszy 😉Do rodzinnego grania super tytuł! Szczególnie z dzieciakami 🐸
Hej, dzięki za materiał o Puszczy, bo tytuł przykuł moją uwagę ładną szatą graficzną:) Tematy to wiadomo, koła na nowo nie odkrywa. Szkoda trochę, że nie ma czegoś nowego, czegoś, co by wyróżniało ją od innych szlajlochów, no, może poza bardzo przyjemnym czasem rozgrywki:)
Dziękuję za recenzję i jak zawsze ciekawe spostrzeżenia. Jest Pan jednym z moich ulubionych polskich recenzentów, ale błagam: „kośćmi”, nie „kościami”! 😊
Hehe... postaram się pamiętać 🙂
Ew. _"kostkami"_ , bo to _"kośćmi"_ nieco zgrzyta w zębach, jak się to mówi. 😁
Jak Machina Arkana 🤩
Dziękuję za recenzję :)
Grałem raz, w 4 osoby, i w pełni się zgadzam z podsumowaniem. Co 2min przeżywaliśmy grę i ustalaliśmy między sobą zasady, bo szczegółów i przykładów w instrukcji brak. Faktycznie nie ma tutaj efektu wow. Może to przypadek, ale łażenie po puszczy samemu, a nie w grupie z innymi graczami, sprawiało że w ogóle nie byłem w stanie zgromadzić zasobów, zdobyć przedmiotów, itp. Dam grze jeszcze szansę, ale do kolekcji raczej nie trafi. Dzięki za recenzję
Ja solo dwoma bohaterami jakoś dawałem radę ale głównie dlatego że miałem postać, która mogła generować dodatkowe kości walki 😉 Bez tego mogłoby być różnie
@@Yans_Gotyckywedług instrukcji grasz dwoma solo
A jak ta gra wypada w porównaniu z Małymi Epickimi Podziemiami?
Jest prostsza, co może nie jest wadą bo źle wspominam instrukcje do Małych Podziemi 😅
@@TrybSolo Dziękuje za odpowiedź. Tak zgadzam się - instrukcja do Małych Epickich Podziemi była moją pierwszą, którą musiałem przeczytać dwa razy aby zrozumieć o co w ogóle w niej chodzi xD
Czy karta karczmy zostaje na stałe na kafelku karczmy? Czy za każdym razem ciągniemy nowa kartę karczmy np. jeśli drugi gracz pójdzie do tej samej karczmy?
Moim zdaniem jedną. Instrukcja na stronie 20 mówi: "w trakcie gry można dobrać tylko 1 kartę karczmy"
@@TrybSolo dziękuję za szybką odpowiedź, właśnie dostałem tą grę na święta!
jak to sie ma do CoraQuest? od czego lepiej zaczac :)
Nie grałem w CoraQuest więc nie porównam 😉